[CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy
1 | Data: Marzec 17 2010 00:29:39 |
Temat: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | |
Autor: Koziołek | Piętno dla przymusowej wizyty w warsztacie. 2 |
Data: Marzec 17 2010 08:49:17 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: Rafał | Koziołek pisze: A pokrzywiło się dlatego, że jeden z pasków - ten zerwany - owinął się jakoś Powiem Ci że miałeś szczęście. Taka akcja często kończy się padem rozrządu. Nie wiem jaki tam masz silnik, w 2,2dci (laguna II) awaria tego koła nie jest jakimś super rzadkim wydarzeniem, a samo koło pasowe(zamiennik) na allegro kosztuje około 200zł 3 |
Data: Marzec 17 2010 10:40:56 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: Koziołek | Rafał napisał: Powiem Ci że miałeś szczęście.Czyli tylko wazelinować, bo mogło być gorzej ;) Nie wiem jaki tam masz silnik, w 2,2dci (laguna II) awaria tego koła nie jest jakimś super rzadkim wydarzeniem, a samo koło pasowe(zamiennik) na allegro kosztuje około 200złBenzynowy 1.4. Z harcerskim pozdrowieniem, Koziołek 4 |
Data: Marzec 17 2010 01:42:53 | Temat: Re: [BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: tadek | On 17 Mar, 00:29, Koziołek wrote: Piętno dla przymusowej wizyty w warsztacie. na pół minety Trzeba było zrobić cał± 5 |
Data: Marzec 17 2010 10:23:09 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: J.F. | Użytkownik "Koziołek" napisał Piętno dla przymusowej wizyty w warsztacie. A nie pietno dla samochow na F ? :-) A pokrzywiło się dlatego, że jeden z pasków - ten zerwany - owinął się jakoś Mnie spadla kiedys plastikowa obrecz z kola pasowego. Daewoo, prawie nowka sztuka. Opel ma podobne, ale tam nie slyszalem zeby spadaly :-) P.S. Bez tej obreczy daewoo sobie niezle radzi, ladowania brak, ale imho ze 2 godziny by jeszcze pojechalo. J. 6 |
Data: Marzec 17 2010 11:00:40 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: Przemek | Koziołek wrote: A pokrzywiło się dlatego, że jeden z pasków - ten zerwany - owinąłcoz technika made in france :) , w peugocie/citroenie berlingo ( a raczej w 2.0HDi) tak samo padaja dodatkowo czesto rozwalajac rozrzad/silnik 7 |
Data: Marzec 17 2010 11:09:17 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: Gabriel'Varius' |
coz technika made in france :) , w peugocie/citroenie berlingo ( a raczej w 2.0HDi) tak samo padajaWOW, nie ma to jak powielac madrosci ludowe i stereotypy. Przypatrz sie dobrze kto produkuje wiekszosc wyposazenia, elektroniki i mechaniki do obecnie produkowanych samochodow - globalizacja kolego, globalizacja. pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawd± żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 8 |
Data: Marzec 17 2010 19:42:09 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: Przemek | Gabriel'Varius' wrote: Czyli zaprzeczasz ze taka wada istnieje? A np Cicoz technika made in france :) , w peugocie/citroenie berlingo ( aWOW, nie ma to jak powielac madrosci ludowe i stereotypy. http://www.206club.net/archive/index.php/t-34967.html to pewnie dywersanci z vw ? Widze ze dla fanow aut f. gdy rzeczywisto¶ć napotyka na sztywne wierzenie, tym gorzej dla rzeczywisto¶ci. Przypatrz sie dobrze kto produkuje wiekszosc wyposazenia, elektronikiKto produkuje nie ma duzego znaczenia liczy sie ile zamiawiajacy chce zaplacic - jak zamowil kolo za 5 euro to dostal o takiej jakosci jak by chcial zaplacic wiecej to dostalby lepsze haslo : "jak nie widac roznicy to po co przeplacac " jest dobre do naganiania ludu do hipermarketu 9 |
Data: Marzec 18 2010 06:37:34 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik Przemek napisał: Gabriel'Varius' wrote:Nie napisalem, ze zaprzeczam w/w wadzie ale to Ty wyjechales odnosnie generalizacji francuskiej techniki. Zreszta podobnie jest np. w przypadku fanow niemieckich autek. Pisza, ze fiat to gowno ma do d..y silniki a po chwili na forum czy grupie dowiaduja sie , ze ich ukoachany niemiecki opelek ma silnik od fiata :-) Zapytaj, jesli masz kogos znajomego pracujacego w valeo lub bosh'u, jak to dokladnie jest z ta produkcja tych samych gratow dla roznych koncernow. Nie wspomne juz o autach blizniakach, np. aygo/107/c1 - zawsze tpyka jest chwalona a francuskie nie a roznia sie tylko znaczkiem i przeprofilowaniem na masce i chyba zderzaku oraz tylnymi lampami, nawet ta sama fabryka to tlucze.Przypatrz sie dobrze kto produkuje wiekszosc wyposazenia, elektroniki pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawd± żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 10 |
Data: Marzec 18 2010 06:40:40 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: J.F. | On Thu, 18 Mar 2010 06:37:34 +0100, Gabriel'Varius' wrote: Nie napisalem, ze zaprzeczam w/w wadzie ale to Ty wyjechales odnosnie Opel to nie jest "niemieckie auto" :-) J. 11 |
Data: Marzec 17 2010 15:35:40 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: Dyndol | Przemek napisał: coz technika made in france :) , w peugocie/citroenie berlingo ( a Dobrze, ze moj Lew tego nie wie ;) Silnik wprawdzie wiekszy ale tez HDi 12 |
Data: Marzec 17 2010 12:00:47 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: Maciek | Koziołek napisał(a) w : KoziołekWzruszyła mnie twoja historia. Podaj numer konta. Zaczniemy się składać. -- Maciek I spend my time wasting yours. 13 |
Data: Marzec 17 2010 12:10:42 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: bratPit[pr] | Piętno dla przymusowej wizyty w warsztacie. to Twój przypadek? jeżeli tak to powinieneś wyciągnąć wnioski, po mojemu najpierw rozleciało się koło pasowe wału, wkręciło pasek, zmieliło parę innych rzeczy przy okazji, miałeś szczęście że nie zmieliło rozrządu i głowicy, a... i raczej zostawiaj auto u mechaników, którzy mają pojęcie o samochodzie który robią, brat 14 |
Data: Marzec 17 2010 12:46:40 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: Koziołek | bratPit[pr] napisał: to Twój przypadek?Mogło i tak być. a... i raczej zostawiaj auto u mechaników, którzy mają pojęcie o samochodzie który robią,No właśnie trafiłem tam z polecenia trzech różnych osób. Z drugiej strony auta wartego 6 tysięcy nie opłaca się raczej serwisować w ASO ;) Koziołek 15 |
Data: Marzec 17 2010 14:25:12 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: bratPit[pr] | a... i raczej zostawiaj auto u mechaników, którzy mają pojęcie o samochodzie który robią, No właśnie trafiłem tam z polecenia trzech różnych osób. Z drugiej strony auta wartego 6 tysięcy nie opłaca się raczej serwisować w ASO ;) nie mówię o ASO, mówię o warsztatach wyspecjalizowanych w danej marce lub grupie aut, takich gdzie facet podchodzi i po samych objawach wie co może się dziać, gdzie zajrzeć, żeby nie było niespodzianek i co przy danej okazji mogło ucierpieć, gdyby ten mechanik o którym piszesz miał takie pojęcie najpierw zacząłby od sprawdzenia koła pasowego, brat 16 |
Data: Marzec 17 2010 16:07:58 | Temat: Re: [CROSS - POST][BLOG] 1940 czyli skutki pęknięcia pewnej gumy | Autor: Paweł W. |
Piętno dla przymusowej wizyty w warsztacie. Francuzy raczej nie lubią pół minety ;-p p. |