Witam,
czy te silniki mają jakieś inne przypadłości oprócz problemów z wałkami
rozrządu?
Kilka razy spotkałem się z zerwaniem śrubki mocującej napinacz paska
wieloklinowego. Sama śrubka kosztuje kilka złotych ale naprawa ( nawet jeśli
żaden inny element nie ucierpi ) kosztuje kilkaset złotych, choćby ze
względu na paskudny dostęp. Czasem przy takiej okazji należy wymienić pasek
i napinacz. Pierwszy objaw awarii - szwankujące wspomaganie kierownicy - po
prostu pompa nie jest napędzana.
4 |
Data: Grudzien 05 2008 08:03:03 |
Temat: Re: 2.5TDI V6 VW/Audi |
Autor: SCI012 |
Użytkownik "GLS-AUTO" napisał w wiadomości
Witam,
czy te silniki mają jakieś inne przypadłości oprócz problemów z wałkami
rozrządu?
Kilka razy spotkałem się z zerwaniem śrubki mocującej napinacz paska
wieloklinowego. Sama śrubka kosztuje kilka złotych ale naprawa ( nawet
jeśli żaden inny element nie ucierpi ) kosztuje kilkaset złotych, choćby
ze względu na paskudny dostęp. Czasem przy takiej okazji należy wymienić
pasek i napinacz. Pierwszy objaw awarii - szwankujące wspomaganie
kierownicy - po prostu pompa nie jest napędzana.
Witam ogolnie zrobilem na tym silniku 240tys i poza awaria jaka podal
kolega powyzej i uszkodzeniem lopatek visco nie ma zadnych problemow z tym
silnikiem (nalezy spr czy dol silnika nie ma wyciekow oleju w okolicy 2 misy
olejowej ,bo jak cieknie to wtedy gora nie jest odp smarowana i niestety
leca walki rozrzadu ) to tak w skrocie ;)
Pozd A4 2.5 TDI V6 Quattro
5 |
Data: Grudzien 05 2008 12:05:26 | Temat: Re: 2.5TDI V6 VW/Audi | Autor: Auto |
Witam ogolnie zrobilem na tym silniku 240tys i poza awaria
223 i pół tys (stan na dziś) na tym silniku (rok produkcji 1999) i żadnych
awarii, wycieków, problemów z wałkami, zerowe zużycie oleju,
do jazdy wspaniały, ale fakt faktem serwisanci mi dokuczają, przu każdym
przeglądzie szukają wycieków, słuchają silnika i mówią jeszcze nic nie
widać, jeszcze nic się nie dzieje (z podkreśleniem na jeszcze).
P.S
Przebieg jest oryginalny
| |