Grupy dyskusyjne » 2 bańki za Toyote?!

2 bańki za Toyote?!

1	Data: Styczen 12 2013 12:26:04
Temat: 2 bańki za Toyote?!
Autor: Pa_blo
Hehe To trzeba mieć nasrane w głowie! Dać 2 bańki za takiego bezpułciowca... http://moto.onet.pl/351646,13469660,2,zdjecie.html?node=27 Rozumiem jakąś markę z tradycjami - Ferrari, Bugatti ale to .... -- Picasso
2	Data: Styczen 12 2013 12:39:05
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: RoMan Mandziejewicz
Hello Pa_blo, Saturday, January 12, 2013, 12:26:04 PM, you wrote: To trzeba mieć nasrane w głowie! Dać 2 bańki za takiego bezpułciowca... http://moto.onet.pl/351646,13469660,2,zdjecie.html?node=27 Rozumiem jakąś markę z tradycjami - Ferrari, Bugatti ale to .... Domyślam się, że Ty jeździsz jakimś Veyronem co najmniej i wybrzydzanie wcale nie wynika z tego, że nie stać Cię na to, żeby choć na chwilę wsiąść do takiego autka. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
3	Data: Styczen 12 2013 13:42:56
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: onarjusz
Domyślam się, że Ty jeździsz jakimś Veyronem co najmniej i wybrzydzanie wcale nie wynika z tego, że nie stać Cię na to, żeby choć na chwilę wsiąść do takiego autka. Był Veyron we Wrocławiu(dawno go nie widziałem). Chłopina Veyronem jeździł bardzo spokojnie. Widocznie miał olej w głowie. To jest szajs na Tor a nie do ruchu ulicznego. Gdzie on w Polsce miał by polecieć chodź by 250, na pseudo autostradzie a4?Gdzie by miał przyśpieszać 3s do 100 km/h? Megrims zarejestrował co się dzieje jak sie przyśpiesza do 4s do 100km/h w mieście, dobrze że chłop żyje!
4	Data: Styczen 12 2013 21:32:21
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: megrims
W dniu 2013-01-12 13:42, onarjusz pisze: Domyślam się, że Ty jeździsz jakimś Veyronem co najmniej i wybrzydzanie wcale nie wynika z tego, że nie stać Cię na to, żeby choć na chwilę wsiąść do takiego autka. Był Veyron we Wrocławiu(dawno go nie widziałem). Chłopina Veyronem jeździł bardzo spokojnie. Widocznie miał olej w głowie. To jest szajs na Tor a nie do ruchu ulicznego. Gdzie on w Polsce miał by polecieć chodź by 250, na pseudo autostradzie a4?Gdzie by miał przyśpieszać 3s do 100 km/h? Megrims zarejestrował co się dzieje jak sie przyśpiesza do 4s do 100km/h w mieście, dobrze że chłop żyje! Jak się wjeżdża powyżej 70km/h w bok auta, które się porusza, to auto uderzone zalicza rolke. Niczego takiego nie zarejestrowałem. C63 na zimowych oponach z tyłu (zawsze takie miałem) przyśpiesza do 100 powyżej 5, bo do 120 pali się ESP. Więc spoko. Inna sprawa, że za 2 bańki to można kupić wiele innych fajniejszych aut niż LFA. http://suchen.mobile.de/auto-inserat/pagani-andere-c12s-7-0-amg-hude/154832173.html albo http://suchen.mobile.de/auto-inserat/koenigsegg-ccr-singen-hohentwiel/166687694.html LFA to takie trochę pedalskie auto :D zupełnie jak batmobil (Nissan GTR) -- http://www.pobralem.pl I'm still clean....
5	Data: Styczen 12 2013 23:00:02
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: Pawel O'Pajak
Powitanko, Gdzie by miał przyśpieszać 3s do 100 km/h? W DC swiatla czesto sa ustawione tak, ze trzeba miec takie wlasnie przyspieszenie, zeby przeleciec, inaczej stoisz co drugie. Od razu uprzedzam, jadac przepisowe 50 stoisz prawie na kazdych. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
6	Data: Styczen 12 2013 23:17:49
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: megrims
W dniu 2013-01-12 23:00, Pawel O'Pajak pisze: Powitanko, Gdzie by miał przyśpieszać 3s do 100 km/h? W DC swiatla czesto sa ustawione tak, ze trzeba miec takie wlasnie przyspieszenie, zeby przeleciec, inaczej stoisz co drugie. Od razu uprzedzam, jadac przepisowe 50 stoisz prawie na kazdych. Pozdroofka, Pawel Chorzempa To się nazywa czerwona fala i ma na celu wkurwianie ludzi oraz większe zużycie paliwa i pojazdów w trosce o środowisko oczywiście. -- http://www.pobralem.pl I'm still clean....
7	Data: Styczen 13 2013 11:32:45
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: Rafał Grzelak
Pawel O'Pajak wrote: Powitanko, > Gdzie by miał przyśpieszać 3s do 100 km/h? W DC swiatla czesto sa ustawione tak, ze trzeba miec takie wlasnie przyspieszenie, zeby przeleciec, inaczej stoisz co drugie. Od razu uprzedzam, jadac przepisowe 50 stoisz prawie na kazdych. Pozdroofka, Pawel Chorzempa Zielona fala jest na ~80 na glownych arteriach. -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl
8	Data: Styczen 12 2013 13:49:52
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: J.F.
Dnia Sat, 12 Jan 2013 12:39:05 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Hello Pa_blo, To trzeba mieć nasrane w głowie! Dać 2 bańki za takiego bezpułciowca... http://moto.onet.pl/351646,13469660,2,zdjecie.html?node=27 Rozumiem jakąś markę z tradycjami - Ferrari, Bugatti ale to .... Domyślam się, że Ty jeździsz jakimś Veyronem co najmniej i wybrzydzanie wcale nie wynika z tego, że nie stać Cię na to, żeby choć na chwilę wsiąść do takiego autka. Przeciez tym mozna tracic PJ w 3.5s :-) J.
9	Data: Styczen 12 2013 23:55:20
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: Pa_blo
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup Domyślam się, że Ty jeździsz jakimś Veyronem co najmniej i wybrzydzanie wcale nie wynika z tego, że nie stać Cię na to, żeby choć na chwilę wsiąść do takiego autka. Za 180 tys mam 500 KM i 700 Nm z PDK... mysle ze wrazenia z jazdy podobne a design i fifny znaczek znacznie lepsze... -- Picasso
10	Data: Styczen 12 2013 13:37:04
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: onarjusz
W dniu 2013-01-12 12:26, Pa_blo pisze: Hehe To trzeba mieć nasrane w głowie! Dać 2 bańki za takiego bezpułciowca... http://moto.onet.pl/351646,13469660,2,zdjecie.html?node=27 Rozumiem jakąś markę z tradycjami - Ferrari, Bugatti ale to .... Ja się pytam:Gdzie on tym gównem ujedzie?;] Przecież radar co 2 km, patrol co 20 a helikopter na niebie cały czas. Na wał komu takie gówno? Jaki sens dziś kupować sedan/coupe powyżej 200 koni?!
11	Data: Styczen 12 2013 20:27:36
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: Lewis
W dniu 2013-01-12 13:37, onarjusz pisze: Ja się pytam:Gdzie on tym gównem ujedzie?;] Przecież radar co 2 km, patrol co 20 a helikopter na niebie cały czas. Na wał komu takie gówno? Jaki sens dziś kupować sedan/coupe powyżej 200 koni?! Jakbyś pojeździł czymś co ma 200+ i wazy z 1200kg to byś wiedział po co... Sam mam grubo ponad 200 a w ramach zainteresowań dłubię sobie właśnie 400+ -- Pozdrawiam Lewis
12	Data: Styczen 12 2013 21:33:57
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: megrims
W dniu 2013-01-12 20:27, Lewis pisze: W dniu 2013-01-12 13:37, onarjusz pisze: Ja się pytam:Gdzie on tym gównem ujedzie?;] Przecież radar co 2 km, patrol co 20 a helikopter na niebie cały czas. Na wał komu takie gówno? Jaki sens dziś kupować sedan/coupe powyżej 200 koni?! Jakbyś pojeździł czymś co ma 200+ i wazy z 1200kg to byś wiedział po co... Sam mam grubo ponad 200 a w ramach zainteresowań dłubię sobie właśnie 400+ Gdzie w Polsce najlepiej do A3 3.2 FSI z DSG założyć turbo i zrobić z 600 KM? Albo do GT3 turbo i 800 KM? -- http://www.pobralem.pl I'm still clean....
13	Data: Styczen 12 2013 21:37:22
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: Lewis
W dniu 2013-01-12 21:33, megrims pisze: W dniu 2013-01-12 20:27, Lewis pisze: W dniu 2013-01-12 13:37, onarjusz pisze: Ja się pytam:Gdzie on tym gównem ujedzie?;] Przecież radar co 2 km, patrol co 20 a helikopter na niebie cały czas. Na wał komu takie gówno? Jaki sens dziś kupować sedan/coupe powyżej 200 koni?! Jakbyś pojeździł czymś co ma 200+ i wazy z 1200kg to byś wiedział po co... Sam mam grubo ponad 200 a w ramach zainteresowań dłubię sobie właśnie 400+ Gdzie w Polsce najlepiej do A3 3.2 FSI z DSG założyć turbo i zrobić z 600 KM? Albo do GT3 turbo i 800 KM? Nie jestem alfą i omegą i wyrokować nie mogę gdzie najlepiej. Poczytaj popularne forum streeracingowe może trafisz na kogoś kto coś podobnego ma/miał albo robi :) Swojego robię sam dla siebie :) -- Pozdrawiam Lewis
14	Data: Styczen 13 2013 02:21:17
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: onarjusz
Gdzie w Polsce najlepiej do A3 3.2 FSI z DSG założyć turbo i zrobić z 600 KM? Albo do GT3 turbo i 800 KM? Ta! Srekstylion koni! Tylko po co ja się pytam? Gdzie to wykorzystać?! Megrims miałeś ból tysiąca koni i gdzieś dojechał? Dobrze chopie że żyjesz. Ludzie na ulicy nie są przyzwyczajeni do takich gówien co wpadają w nad świetlną, i później jest jak na twoim filmie. Jak nie śmierć to ITD, harcerze, Policja, Straż Celna, Straż Miejska Cię dopadnie swoim rejestratorki em i skaże na stos!
15	Data: Styczen 13 2013 09:50:55
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: megrims
W dniu 2013-01-13 02:21, onarjusz pisze: Gdzie w Polsce najlepiej do A3 3.2 FSI z DSG założyć turbo i zrobić z 600 KM? Albo do GT3 turbo i 800 KM? Ta! Srekstylion koni! Tylko po co ja się pytam? Gdzie to wykorzystać?! Megrims miałeś ból tysiąca koni i gdzieś dojechał? Dobrze chopie że żyjesz. Ludzie na ulicy nie są przyzwyczajeni do takich gówien co wpadają w nad świetlną, i później jest jak na twoim filmie. Jak nie śmierć to ITD, harcerze, Policja, Straż Celna, Straż Miejska Cię dopadnie swoim rejestratorki em i skaże na stos! Ze ślepym o kolorach. -- http://www.pobralem.pl I'm still clean....
16	Data: Styczen 13 2013 11:28:21
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: onarjusz
W dniu 2013-01-13 09:50, megrims pisze: W dniu 2013-01-13 02:21, onarjusz pisze: Gdzie w Polsce najlepiej do A3 3.2 FSI z DSG założyć turbo i zrobić z 600 KM? Albo do GT3 turbo i 800 KM? Ta! Srekstylion koni! Tylko po co ja się pytam? Gdzie to wykorzystać?! Megrims miałeś ból tysiąca koni i gdzieś dojechał? Dobrze chopie że żyjesz. Ludzie na ulicy nie są przyzwyczajeni do takich gówien co wpadają w nad świetlną, i później jest jak na twoim filmie. Jak nie śmierć to ITD, harcerze, Policja, Straż Celna, Straż Miejska Cię dopadnie swoim rejestratorki em i skaże na stos! Ze ślepym o kolorach. Rozjaśnij./
17	Data: Styczen 13 2013 02:15:46
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: onarjusz
Jakbyś pojeździł czymś co ma 200+ i wazy z 1200kg to byś wiedział po co... Sam mam grubo ponad 200 a w ramach zainteresowań dłubię sobie właśnie 400+ Dobra. I gdzie ty tym ujedziesz?! Masz Tor do 50 km obok siebie?
18	Data: Styczen 13 2013 11:29:24
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: Lewis
W dniu 2013-01-13 02:15, onarjusz pisze: Jakbyś pojeździł czymś co ma 200+ i wazy z 1200kg to byś wiedział po co... Sam mam grubo ponad 200 a w ramach zainteresowań dłubię sobie właśnie 400+ Dobra. I gdzie ty tym ujedziesz?! Masz Tor do 50 km obok siebie? Nie, nie mam toru obok siebie i jeżdżę po ulicach, kij Ci do tego gdzie i jak, a uwierz wariatem nie jestem, jazda z nastawieniem na mocno nieprzepisową odbywa się w odrobinę zorganizowany sposób i jest odpowiednio "obstawiona" a nie jak debile, w centrum miasta w porach mocno uczęszczanych przez innych użytkowników ruchu. Ta codzienna jazda wcale nie jest z prędkością nadświetlną, mało tego codziennie sobie tym samochodem dojeżdżam na uczelnię i do pracy i jakoś ani punktów mi nie brakuje ani wahy... Tak więc wybacz ale jeżeli najmocniejsze auto jakim jechałeś to golf TDI z chiprezystorem to zwyczajnie szkoda mi klawiatury. -- Pozdrawiam Lewis
19	Data: Styczen 13 2013 11:53:03
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: onarjusz
Dobra. I gdzie ty tym ujedziesz?! Masz Tor do 50 km obok siebie? Nie, nie mam toru obok siebie i jeżdżę po ulicach, kij Ci do tego gdzie i jak, a uwierz wariatem nie jestem, jazda z nastawieniem na mocno nieprzepisową odbywa się w odrobinę zorganizowany sposób i jest odpowiednio "obstawiona" a nie jak debile, w centrum miasta w porach mocno uczęszczanych przez innych użytkowników ruchu. Ta codzienna jazda wcale nie jest z prędkością nadświetlną, mało tego codziennie sobie tym samochodem dojeżdżam na uczelnię i do pracy i jakoś ani punktów mi nie brakuje ani wahy... Tak więc wybacz ale jeżeli najmocniejsze auto jakim jechałeś to golf TDI z chiprezystorem to zwyczajnie szkoda mi klawiatury. Golf mi się nie podoba, jest jednak wersja zamykająca Ci paszcze - wersja "R" 271 KM (199 kW) przy 6000 obr/min Bez kombinowania, prosto z salonu. Obstawione czy nie obstawione odbywa się na publicznej drodze i jest dodawane do statystyk. Czasem któremu z was coś się zdarzy podczas adrenalinowego odlotu, skoro najlepsi rozbijają samochody.Dajecie w usta pretekst do wszczęcia kampanii "prędkość zabija". Przykład "obstawione wyścigi fanów BMW we Wrocław\Klecińska po 23" Policja wezwana przez uprzejmych do przechodzących w nad świetlną i ja przyłapany przypadkiem. Policjant mówił że mogę podziękować fanom BMW. Punktów nie miałem całe lata ani 1. Poprzedni rok niechlubnie zamknięty 17 - 100 konnym samochodem(bez: wyprzedzania na podwójnej ciągłej, pasach, przekraczania prędkości do 23, latania na ręcznym). Więc ja naprawdę nie wiem gdzie przy dzisiejszym szukaniu niewiernych, można ujechać samochodem powyżej 100 koni i masie do 1400 kg. Tak mi przyszło do głowy ile ty km rocznie robisz?
20	Data: Styczen 13 2013 12:02:15
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: Lewis
W dniu 2013-01-13 11:53, onarjusz pisze: Golf mi się nie podoba, jest jednak wersja zamykająca Ci paszcze - wersja "R" 271 KM (199 kW) przy 6000 obr/min Bez kombinowania, prosto z salonu. Prosto z salonu za grubo ponad 150kzł, świetnie, do tego kupuje to cwaniak dorobkiewicz i bladego pojęcia o niczym nie ma, tylko gaz w podłogę i waha do zbiornika. Pomyślałeś że dla kogoś siedzenie 16h dziennie w warsztacie i dłubanie samochodu sprawia masę radości, jest pasją? Obstawione czy nie obstawione odbywa się na publicznej drodze i jest dodawane do statystyk. Czasem któremu z was coś się zdarzy podczas adrenalinowego odlotu, skoro najlepsi rozbijają samochody.Dajecie w usta pretekst do wszczęcia kampanii "prędkość zabija". Przykład "obstawione wyścigi fanów BMW we Wrocław\Klecińska po 23" Policja wezwana przez uprzejmych do przechodzących w nad świetlną i ja przyłapany przypadkiem. Policjant mówił że mogę podziękować fanom BMW. No i świetnie, może gdyby odpowiednia grupa ludzi się zorganizowała i żądała wybudowania kilku torów w kraju a nie obstawiania krzaków fotoradarami te akcje wcale nie miałyby miejsca? Punktów nie miałem całe lata ani 1. Poprzedni rok niechlubnie zamknięty 17 - 100 konnym samochodem(bez: wyprzedzania na podwójnej ciągłej, pasach, przekraczania prędkości do 23, latania na ręcznym). Więc ja naprawdę nie wiem gdzie przy dzisiejszym szukaniu niewiernych, można ujechać samochodem powyżej 100 koni i masie do 1400 kg. Widzisz albo niefart albo frajer. Tak mi przyszło do głowy ile ty km rocznie robisz? 25k do 30k... Wystarczy? Więcej nie mam potrzeby. -- Pozdrawiam Lewis
21	Data: Styczen 12 2013 13:52:13
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: J.F.
Dnia Sat, 12 Jan 2013 12:26:04 +0100, Pa_blo napisał(a): To trzeba mieć nasrane w głowie! Dać 2 bańki za takiego bezpułciowca... http://moto.onet.pl/351646,13469660,2,zdjecie.html?node=27 Rozumiem jakąś markę z tradycjami - Ferrari, Bugatti ale to .... Na wloszczyzne chcesz wywalic dwie banki ? (tam mowa o jednej). To chyba jednak lepiej na Luxus i japonska precyzje i nie miec wiecej klopotow z autem :-) J.
22	Data: Styczen 12 2013 23:46:44
Temat: Re: 2 bańki za Toyote?!
Autor: Pa_blo
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup Na wloszczyzne chcesz wywalic dwie banki ? (tam mowa o jednej). Niech bedzie Aston... ale nie to cos, japonczycy niech sie elektronika zajma! To chyba jednak lepiej na Luxus i japonska precyzje i nie miec wiecej klopotow z autem :-) Uwazasz, ze kupujacy tego typu samochod rozstrzyga zakup w tych kategoriach ? -- Picasso
23	Data: Styczen 13 2013 03:00:16
Temat: Re: 2 baĹki za Toyote?!
Autor: PK
On 2013-01-12, Pa_blo wrote: Uwazasz, ze kupujacy tego typu samochod rozstrzyga zakup w tych kategoriach ? Po pierwsze: CYTUJ POPRAWNIE. Trzeba siÄ domyĹlaÄ, co piszesz Ty, a co poprzednik. Wiele pracy i lat ewolucji zajÄło dojĹcie usenetowi do dzisiejszej, bardzo efektywnej i czytelnej formy. Uszanuj rozwój i innych użytkowników. Po drugie: Ja uważam, że bogaci ludzie - w przeciwieĹstwie do biednych, ew. zazdrosnych i gdybajÄcych na usenecie :) - wydajÄ pieniÄdze w sposób bardzo kontrolowany i Ĺwiadomy. WłaĹnie w ten sposób wiÄkszoć z nich osiÄgnÄła wysoki poziom życia. StÄd: a) jeĹli ktoĹ kupił to auto, bo bardzo chciał je postawiÄ w garażu, to awaryjnoć, moc itp sÄ zupełnie nieistotne, b) jeĹli ktoĹ kupił to auto do jazdy, to awaryjnoć jest jak najbardziej istotna. Ty myĹlisz tak: "jak ktoĹ wydaje 2mln na furÄ, to przecież staÄ go na serwisowanie i naprawy". On myĹli tak: "jak wydajÄ 2mln na furÄ, to chcÄ żeby była gotowa do jazdy jak mnie najdzie ochota, a nie żeby stała wiecznie w warsztacie". I nawiÄzujÄc do Twojego drugiego posta: JeĹli ktoĹ wydaje 2mln na taki samochód, to pewnie chciał mieÄ właĹnie ten. StÄd komentowanie, że za 10% kwoty można mieÄ ileĹ-tam-Nm jest po prostu trochÄ niepoważne :). Za 3 zł można mieÄ ciabattÄ z oliwkami i co z tego? pozdrawiam, PK
24	Data: Styczen 13 2013 19:45:18
Temat: Re: 2 baĹki za Toyote?!
Autor: Pa_blo
Użytkownik "PK" napisał w wiadomoĹci grup Uszanuj rozwój i innych użytkowników. Szanuje - a jakze, zapomnialo mi sie, ze ten pieprzony windows live jest ulomny... Po drugie: Ja uważam, że bogaci ludzie - w przeciwieĹstwie do biednych, ew. zazdrosnych i gdybajÄcych na usenecie :) - wydajÄ pieniÄdze w sposób bardzo kontrolowany i Ĺwiadomy. WłaĹnie w ten sposób wiÄkszoć z nich osiÄgnÄła wysoki poziom życia. StÄd: a) jeĹli ktoĹ kupił to auto, bo bardzo chciał je postawiÄ w garażu, to awaryjnoć, moc itp sÄ zupełnie nieistotne, b) jeĹli ktoĹ kupił to auto do jazdy, to awaryjnoć jest jak najbardziej istotna. Ty myĹlisz tak: "jak ktoĹ wydaje 2mln na furÄ, to przecież staÄ go na serwisowanie i naprawy". On myĹli tak: "jak wydajÄ 2mln na furÄ, to chcÄ żeby była gotowa do jazdy jak mnie najdzie ochota, a nie żeby stała wiecznie w warsztacie". Moglbys podarowac sobie te wyssane z palca torie. Nie znam nikogo rozsadnego kto ma samochod za 2 banki co nie znaczy, ze nie znam nikogo kto moglby miec taki samochod... Nie wiem jak bys sie gimnastykowal nie jestes w stanie skorelowaÄ rozsadku z takim zakupem! Z drugiej strony, majetnych stac na to zeby byc nierozsadnym a zakup czegos takiego jest tym wlasnie na co pracuja cale zycie. To badziewie ani do jazdy ani do lansu. Na dodatek zeby plebs wiedzial czym VIP jedzie, musial indywidualke z nazwa strzelic bo inaczej pomysleliby, ze to jakis IS przerobiony przez domoroslego tunera... I nawiÄzujÄc do Twojego drugiego posta: JeĹli ktoĹ wydaje 2mln na taki samochód, to pewnie chciał mieÄ właĹnie ten. StÄd komentowanie, że za 10% kwoty można mieÄ ileĹ-tam-Nm jest po prostu trochÄ niepoważne :). Za 3 zł można mieÄ ciabattÄ z oliwkami i co z tego? Nie napisalem ze mozna miec ale ze mam. Podalem te same parametry co w artykule aby dowiesc ze nie sa niczym niezwyklym jak za ta kwote. Dodam jeszcze ze ma 4,2 do setki! Przeczytaj jeszcze raz pierwszego posta i nie patrzac przez wlasne pryzmaty wywnioskuj ze: Parametry techniczne do dupy jak za 2 banki! Wyglad do dupy jak za 2 banki! Nazywanie tego czegos "japonskim Ferrari" jest profanacja nazwy marki z wieloletnia tradycja. Marketingowcy z Lexusa odwalili kawal dobrej roboty skoro na takiego wypłosza skusilo sie 447 frajerow... ups sorry "entuzjastow motoryzacji"... I masz racje - wydaja pieniadze na co im sie zywnie podoba ale procz pieniedzy trzeba miec jeszcze odrobine gustu - teraz pewnie bedzie "de gustibus est non disputandum"... I rowniez miales race z byciem niepowaznym, w koncu na takiej grupie gdzie same tematy o dupie maryni nie wypada byc powaznym :) -- Picasso
25	Data: Styczen 13 2013 19:09:00
Temat: Re: 2 baĹki za Toyote?!
Autor: PK
On 2013-01-13, Pa_blo wrote: Moglbys podarowac sobie te wyssane z palca torie. Nie znam nikogo rozsadnego kto ma samochod za 2 banki co nie znaczy, ze nie znam nikogo kto moglby miec taki samochod... Samochód za 2mln zł pewnie mogłoby kupiÄ stosunkowo dużo Polaków - pod hipotekÄ nieruchomoĹci, kredytami na 50 lat i cholera wie czym jeszcze. Ale sÄ też Polacy, których po prostu na to staÄ. Dla których jest to wydatek duży, ale nie reorganizujÄcy życia. Według ostatnich danych w Polsce żyje ~13.6k osób, które osiÄgajÄ roczny dochód powyżej 1mln zł. Dla każdego z nich wydatek 2mln byłby mniej wiÄcej równie odczywalny, jak zakupi nowego Ĺredniej klasy sedana dla wiÄkszoĹci Polaków. Czyli nie byłaby to chyba jakaĹ wielka ekstrawagancja. Nie wiem jak bys sie gimnastykowal nie jestes w stanie skorelowaÄ rozsadku z takim zakupem! Niby czemu? Ludzie nie kupujÄ samochód tylko po to, żeby woziÄ ziemniaki lub startowaÄ szybko spod Ĺwiateł. Ludzie kupujÄ je także dla czystej przyjemnoĹci. Nie przyjemnoĹci jazdy tylko przyjemnoĹci posiadania. I to jest bardzo rozsÄdne. JeĹli komuĹ przyjemnoć sprawia posiadanie jakiegoĹ samochodu i cena 2mln zł mu odpowiada, to czy ten zakup bÄdzie nierozsÄdny? MówiÄc inaczej: czy bÄdzie mniej rozsÄdny niż pójĹcie do kina? Kupienie obrazu? Zmiana koloru Ĺcian w mieszkaniu? Z drugiej strony, majetnych stac na to zeby byc nierozsadnym a zakup czegos takiego jest tym wlasnie na co pracuja cale zycie. Bullshit. OczywiĹcie istniejÄ ludzie, którzy pół życia marzÄ o Ferrari i po 50tce kupujÄ sobie używanÄ ModenÄ. Ale istniejÄ też ludzie, których po prostu staÄ na takÄ furÄ. Którzy majÄ tyle kasy, że nie nadÄżajÄ z wydawaniem. Dla takich ludzi robi siÄ Veyrona, Lexusa LFA i inne tego typu maszyny. Nie napisalem ze mozna miec ale ze mam. Podalem te same parametry co w artykule aby dowiesc ze nie sa niczym niezwyklym jak za ta kwote. Dodam jeszcze ze ma 4,2 do setki! No i co z tego? ChciałeĹ mieÄ swojego podkrÄconego Golfa czy coĹtam, to masz. KtoĹ chciał mieÄ LFA, to sobie kupił. W czym problem? Zupełnie osobnÄ kwestiÄ jest wieĹniacka rejestracja, ale chyba mniej Ĺmieszy mnie "LFA" na LFA, niż "LYSY" na starym BMW czy coĹ w tym stylu. Rejestracji typu "M5" też w Polsce nie brakuje raczej. pozdrawiam, PK