Szukam opcji typu 7-osobowy van z napędem 4x4 .
Znalazłem na razie grandvoyagera i toyotę previę w takiej opcji. Macie
jeszcze inne sugestie.

"mirek"  wrote in message

Szukam opcji typu 7-osobowy van z napędem 4x4 .
Znalazłem na razie grandvoyagera i toyotę previę w takiej opcji. Macie
jeszcze inne sugestie.

VW Sharan / Seat Alhambra - Syncro / 4Motion.

Użytkownik "omega_fan"  napisał w wiadomości

"mirek"  wrote in message

Szukam opcji typu 7-osobowy van z napędem 4x4 .
Znalazłem na razie grandvoyagera i toyotę previę w takiej opcji. Macie
jeszcze inne sugestie.

VW Sharan / Seat Alhambra - Syncro / 4Motion.

ale z tego co się przyglądałem to ostatnie siedzenia w tych niemieckich są
raczej niezbyt wygodne dla dorosłych.
Chodzi mi o auto które ma 7 siedzen typowo dla dorosłych.

Użytkownik "omega_fan"  napisał w wiadomości

"mirek"  wrote in message

Szukam opcji typu 7-osobowy van z napędem 4x4 .
Znalazłem na razie grandvoyagera i toyotę previę w takiej opcji. Macie
jeszcze inne sugestie.

VW Sharan / Seat Alhambra - Syncro / 4Motion.

No i cena tych niemieckich jakas dużo wieksza niż amerykańskich

VW Sharan / Seat Alhambra - Syncro / 4Motion.

No i cena tych niemieckich jakas dużo wieksza niż amerykańskich

Jak coś jest lepsze, zazwyczaj nie może być tańsze ;-)

Dnia Sun, 26 Oct 2008 18:31:12 +0100, omega_fan napisał(a):

No i cena tych niemieckich jakas dużo wieksza niż amerykańskich

Jak coś jest lepsze, zazwyczaj nie może być tańsze ;-)

Chyba sobie jaja robisz. W czym te niemieckie vany sa lepsze od
amerykanskich? Malo miejsca, kiepskie zawieszenie, paskudny wyglad... :))

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 26 Oct 2008 18:31:12 +0100, omega_fan napisał(a):

No i cena tych niemieckich jakas dużo wieksza niż amerykańskich

Jak coś jest lepsze, zazwyczaj nie może być tańsze ;-)

Chyba sobie jaja robisz. W czym te niemieckie vany sa lepsze od
amerykanskich? Malo miejsca, kiepskie zawieszenie, paskudny wyglad... :))

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

jak masz sponsora na paliwo, to amerykanskie są zdecydowanie lepsze...
w innym przypadku chyba sobie jaja robisz....


maki

Dnia pięknego Sun, 26 Oct 2008 19:18:27 +0100, osobnik zwany mak wystukał:

jak masz sponsora na paliwo, to amerykanskie sÂą zdecydowanie lepsze... w
innym przypadku chyba sobie jaja robisz....

no zobacz Mercury pali mniej niż Mondeo :)
mniej Fucktu więcej praktyki

--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8, Mercury Villager 3.0 V6 (na
wydaniu)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

"scream"  wrote in message

Dnia Sun, 26 Oct 2008 18:31:12 +0100, omega_fan napisał(a):

No i cena tych niemieckich jakas dużo wieksza niż amerykańskich

Jak coś jest lepsze, zazwyczaj nie może być tańsze ;-)

Chyba sobie jaja robisz. W czym te niemieckie vany sa lepsze od
amerykanskich? Malo miejsca, kiepskie zawieszenie, paskudny wyglad... :))

No widzisz, jak dla kogo :-)

Kiedys mialem okazje przejechac sie Grand Voyagerem - czułem się
jak w pontonie na wzburzonym morzu :-)  Zdecydowanie wolę swojego
Galaxy... no i te silniki, kolega miał 3.8 V6 (właśnie AWD)-
naprawiał, naprawiał, naprawiał, aż się wkur... i sprzedał.

Nie mówiąc o tym ile to paliło... gaz założył, kosztowało mniej,
ale znowu tankowanie co 300 km. Na autostradzie nie pojedzie
więcej niż 120 km/h, bo to groziło czymś - nie pamiętam już
czym, przegrzaniem skrzyni czy coś.... to jakaś parodia a
nie samochód :-)  Faktycznie miejsca w środku pod dostatkiem,
ale mój mi wystacza w zupełności.

Dnia Sun, 26 Oct 2008 19:23:40 +0100, omega_fan napisał(a):

Kiedys mialem okazje przejechac sie Grand Voyagerem - czułem się
jak w pontonie na wzburzonym morzu :-)

To fakt, nie kazdy lubi az tak komfortowe zawieszenie :)

Zdecydowanie wolę swojego
Galaxy... no i te silniki, kolega miał 3.8 V6 (właśnie AWD)-
naprawiał, naprawiał, naprawiał, aż się wkur... i sprzedał.

Kiepski egzemplarz. To sa dobre silniki.

Nie mówiąc o tym ile to paliło... gaz założył, kosztowało mniej,
ale znowu tankowanie co 300 km.

To az taka przeszkoda?

Na autostradzie nie pojedzie
więcej niż 120 km/h, bo to groziło czymś - nie pamiętam już
czym, przegrzaniem skrzyni czy coś.... to jakaś parodia a
nie samochód :-)

Raczej Twoj kumpel to parodia :)) Przegrzanie oleju w skrzyni, dobre sobie.
Nawet przy mocnej jezdzie olej nie ma wiecej jak 70 stopni, nie ma mowy o
przegrzaniu. Kumpel nasluchal sie po prostu urban legends i tyle.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Zdecydowanie wolę swojego
Galaxy... no i te silniki, kolega miał 3.8 V6 (właśnie AWD)-
naprawiał, naprawiał, naprawiał, aż się wkur... i sprzedał.

Kiepski egzemplarz. To sa dobre silniki.

Może być. Chłodnicę musiał wymieniać też i naszukał się
jej trochę... i różne takie jeszcze.

Nie mówiąc o tym ile to paliło... gaz założył, kosztowało mniej,
ale znowu tankowanie co 300 km.

To az taka przeszkoda?

Dla mnie bardzo duża. Ja tankuję co 1000.
Jazda po Europie szlakiem stacji LPG chyba nie jest niczym
szczególnie przyjemnym... chociaż nie wiem bo nigdy
nie próbowałem.

Na autostradzie nie pojedzie
więcej niż 120 km/h, bo to groziło czymś - nie pamiętam już
czym, przegrzaniem skrzyni czy coś.... to jakaś parodia a
nie samochód :-)

Raczej Twoj kumpel to parodia :)) Przegrzanie oleju w skrzyni, dobre
sobie.
Nawet przy mocnej jezdzie olej nie ma wiecej jak 70 stopni, nie ma mowy o
przegrzaniu. Kumpel nasluchal sie po prostu urban legends i tyle.

Być może.
Dla każdego coś miłego :-) Ja po tym co widziałem bym osobiście Voyagera
nie kupił i już, chociaż te nowe to mi się bardzo podobają wizualnie...
o takie: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6783670
Może kiedyś zaryzykuję :-) a na razie wolę Sharana po liftingu.

Dnia pięknego Sun, 26 Oct 2008 19:59:20 +0100, osobnik zwany scream
wystukał:

Raczej Twoj kumpel to parodia :)) Przegrzanie oleju w skrzyni, dobre
sobie. Nawet przy mocnej jezdzie olej nie ma wiecej jak 70 stopni, nie
ma mowy o przegrzaniu. Kumpel nasluchal sie po prostu urban legends i
tyle.

to zależy w jakich warunkach. Mercury, który ma fabryczną chłodnicę oleju
skrzyni, gotował się podjeżdżając pod Brenner. Fakt, że tylko jak
jechałem pierwszy raz i nie umiałem porządnie skrzyni ustawić. Ale
chłodnica przydaje się przy długiej jeździe z dużymi prędkościami.

--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8, Mercury Villager 3.0 V6 (na
wydaniu)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia Sun, 26 Oct 2008 19:20:30 +0000 (UTC), masti napisał(a):

to zależy w jakich warunkach. Mercury, który ma fabryczną chłodnicę oleju
skrzyni, gotował się podjeżdżając pod Brenner. Fakt, że tylko jak
jechałem pierwszy raz i nie umiałem porządnie skrzyni ustawić. Ale
chłodnica przydaje się przy długiej jeździe z dużymi prędkościami.

W Voyagerach chlodnice oleju sa fabrycznie w wersjach europejskich.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Dnia pięknego Sun, 26 Oct 2008 20:44:49 +0100, osobnik zwany scream
wystukał:

Dnia Sun, 26 Oct 2008 19:20:30 +0000 (UTC), masti napisał(a):

to zależy w jakich warunkach. Mercury, który ma fabryczną chłodnicę
oleju skrzyni, gotował się podjeżdżając pod Brenner. Fakt, że tylko jak
jechałem pierwszy raz i nie umiałem porządnie skrzyni ustawić. Ale
chłodnica przydaje się przy długiej jeździe z dużymi prędkościami.

W Voyagerach chlodnice oleju sa fabrycznie w wersjach europejskich.

znaczy CRD?



--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8, Mercury Villager 3.0 V6 (na
wydaniu)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia Sun, 26 Oct 2008 20:20:33 +0000 (UTC), masti napisał(a):

W Voyagerach chlodnice oleju sa fabrycznie w wersjach europejskich.

znaczy CRD?

Znaczy w tych, co byly i sa sprzedawane w Europie :)
W benzynowych tez z tego co wiem. W europejskich kanciakach byly napewno.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

scream pisze:

Zdecydowanie wolę swojego
Galaxy... no i te silniki, kolega miał 3.8 V6 (właśnie AWD)-
naprawiał, naprawiał, naprawiał, aż się wkur... i sprzedał.

Kiepski egzemplarz. To sa dobre silniki.

Chyba sobie jaja robisz. To ja też miałem kiepski egzemplarz./

scream pisze:

Chyba sobie jaja robisz. W czym te niemieckie vany sa lepsze od
amerykanskich? Malo miejsca, kiepskie zawieszenie, paskudny wyglad... :))

Miałem 2 amerykany. Forda Winstara i Caravana - jednym słowem amerykanów nigdy więcej!

- Nieporównywalnie gorsze wykończenie
- AWARYJNOŚĆ!!!
- ASB - muły jak nie wiem co
- Silniki o dużej pojemności która nie przekłada się na moc
- Po 3 latach  wszystko chrupie i rzegocze
- plastik, plastik, plastik


Jeśli o mnie chodzi to Cadillac nigdy nie będzie Mercedesem...

Użytkownik "scream"  napisał

Chyba sobie jaja robisz. W czym te niemieckie vany sa lepsze od
amerykanskich? Malo miejsca, kiepskie zawieszenie, paskudny wyglad... :))

Mniejsza o zuzycie paliwa czy wolowatosc, ale to wykonczenie wnetrza. Poziom wystarczajacy do zadowolenia klientów w Papua Nowa Gwinea lub amerykanskiej wsi.

Zbigniew Kordan

omega_fan pisze:

VW Sharan / Seat Alhambra - Syncro / 4Motion.

to są podwyższone auta z nadwoziem kombi, w żadnym wypadku nie są van'ami


--
Pepek
-amator francuszczyzny i innych wynalazków-

Użytkownik "Pepek"  napisał w wiadomości

omega_fan pisze:

VW Sharan / Seat Alhambra - Syncro / 4Motion.

to są podwyższone auta z nadwoziem kombi, w żadnym wypadku nie są van'ami

ciekawe to co piszesz bo pierwsza i druga generacja miala plyte podlogowa
projektowana
i stosowana tylko w tych autach  - wystarczy sobie zobaczyc te auto od spodu
a pozniej jakies kombi  aby zobaczyc roznice .
Dopiero obecnie produkowana generacja tych aut powstala na podlogowej
wspolnej z kombi.
Zreszta zobacz na dlugosc maski a potem pokaz mi kombi z tak krotkim
"dziobem".
No chyba ze chodzi ci o rozsuwane drzwi ale w espace tez ich nie ma.
Co do pytania to te 4x4 w SGA jest troche ubogie bo o ile mnie pamiec nie
myli to na wstecznym naped na tylna os jest wylaczany.

mirek pisze:

Szukam opcji typu 7-osobowy van z napędem 4x4 .
Znalazłem na razie grandvoyagera i toyotę previę w takiej opcji. Macie jeszcze inne sugestie.

to jeszcze Toyota Sienna (7 osob) i Mercedes Vito (8 osob)

Chrysler Pacifica jest 6 osobowa, wiec odpada.

szwagier

szwagier pisze:

to jeszcze Toyota Sienna (7 osob) i Mercedes Vito (8 osob)

Chrysler Pacifica jest 6 osobowa, wiec odpada.

szwagier

Vito odradzam na osobówkę. Nie jest wygodne i strasznie głośno w środku   przy większych prędkościach.

mirek pisze:

Szukam opcji typu 7-osobowy van z napędem 4x4 .
Znalazłem na razie grandvoyagera i toyotę previę w takiej opcji. Macie jeszcze inne sugestie.

Land Rover Discovery

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

mirek pisze:

Szukam opcji typu 7-osobowy van z napędem 4x4 .
Znalazłem na razie grandvoyagera i toyotę previę w takiej opcji. Macie
jeszcze inne sugestie.

Land Rover Discovery

Auto typowo terenowe raczej mnie nie interesuje , ciężko tym sie jeździ na
długie trasy, dlatego chodzi mi o Vana z 4wd bo mieszkam w górach i dojazd
czasami jest cięższy , ale nie na tyle, żeby był potrzebny klasyczny
terenowiec.

--
buy and sell your photos
http://photobank.net-poland.com

mirek  napisał(a):

Szukam opcji typu 7-osobowy van z napędem 4x4 .
Znalazłem na razie grandvoyagera i toyotę previę w takiej opcji. Macie
jeszcze inne sugestie.

Hyundai Santa Fe.
Ma wersję 7 osobową.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik "Michał Kilanowski"  napisał w
wiadomości

mirek  napisał(a):

Szukam opcji typu 7-osobowy van z napędem 4x4 .
Znalazłem na razie grandvoyagera i toyotę previę w takiej opcji. Macie
jeszcze inne sugestie.

Hyundai Santa Fe.
Ma wersję 7 osobową.

Santa fe jest fajnym aytkiem , ale wersji 7 osobowej nie widziałem , musze
sie bliżej przyjżeć.

--
buy and sell your photos
http://photobank.net-poland.com

On 27 Paź, 09:59, "mirek"  wrote:

Użytkownik "Michał Kilanowski"  napisał w


> mirek  napisał(a):

>> Szukam opcji typu 7-osobowy van z napędem 4x4 .
>> Znalazłem na razie grandvoyagera i toyotę previę w takiej opcji. Macie
>> jeszcze inne sugestie.

> Hyundai Santa Fe.
> Ma wersję 7 osobową.

Santa fe jest fajnym aytkiem , ale wersji 7 osobowej nie widziałem , musze
sie bliżej przyjżeć.

Ma 2 dodatkowe miejsca z tyłu, praktycznie w rejonie bagażnika, po
podniesieniu foteli, któepo złożeniu robią za podłogę bagażnika.
Chciełem takie kupić, ale niestety szmalu zabrakło.
Oczywiście mówimy o nowej linii SantaFe po 2005 roku

mirek  napisał(a):

Szukam opcji typu 7-osobowy van z napędem 4x4 .
Znalazłem na razie grandvoyagera i toyotę previę w takiej opcji. Macie

GMC Savana - ostatnia kanapa rozkładana w tapczan :)
(tylko lepiej było kupować tak z pół roku temu).

Pozdrawiam
Mariusz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/