Grupy dyskusyjne   »   „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"

„Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"



1 Data: Styczen 21 2009 15:41:38
Temat: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: wojkop 

Tomasz Pawlos jest z wykształcenia nauczycielem, ale swoje prawdziwe powołanie
odkrył w warsztacie ojca, gdzie zaczął budować motocykle według swojej wizji.
Obecnie prowadzi własną firmę STEEL CREATIONS w której materializują się jego
sny. Jeden z nich - “Golden Moth” - dostał zaproszenie na European Championship
of Custombike Building, które odbędą się w marcu w Maintz.
Muszę przyznać, że po tym wywiadzie już inaczej będą patrzył na ludzi, którzy
biorą się za bary ze swoimi motocyklowymi wizjami...

http://www.rockers.webd.pl/readarticle.php?article_id=157


wojkop
rockers.webd.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Styczen 21 2009 17:19:56
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Majak 


"wojkop"  wrote in message

Tomasz Pawlos jest z wykształcenia nauczycielem, ale swoje prawdziwe powołanie
odkrył w warsztacie ojca, gdzie zaczął budować motocykle według swojej wizji.
Obecnie prowadzi własną firmę STEEL CREATIONS w której materializują się jego
sny. Jeden z nich - “Golden Moth” - dostał zaproszenie na European Championship
of Custombike Building, które odbędą się w marcu w Maintz.
Muszę przyznać, że po tym wywiadzie już inaczej będą patrzył na ludzi, którzy
biorą się za bary ze swoimi motocyklowymi wizjami...

http://www.rockers.webd.pl/readarticle.php?article_id=157

Hm,taa , jakby to powiedzieć charleje, czopery i inne armatury wogóle mnie nie biorą , aczkolwiek o  niektórych można powiedziec , że są ładne i miło sie je oglada (mimo całej ich nieprzydatności do normalnego użytkowania ). Ale ten no jest po prostu paskudny.
Pozdrawiam
Maciek
--
DRZ400E
R6

3 Data: Styczen 21 2009 19:10:44
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Monster 




Użytkownik "Majak"  napisał w wiadomości


Ale ten no jest po prostu paskudny.
o gustach się nie dyskutuje,ale najgorsze dla mnie jest to że popsuł ładnego
jeśli się nie mylę GL1000:-(

Monster
BMW R1100S

4 Data: Styczen 21 2009 22:20:42
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: zbigi 

Monster napisał(a):

Użytkownik "Majak"  napisał w wiadomości

Ale ten no jest po prostu paskudny.

o gustach się nie dyskutuje,ale najgorsze dla mnie jest to że popsuł ładnego jeśli się nie mylę GL1000:-(

Przy zalozeniu, ze materialem wejsciowym byl ladny GL ;)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

5 Data: Styczen 21 2009 18:05:36
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Hinek 

Warto zwrocic uwage na siedzenie w tym bohomazie. Jest tak sprytnie skonstruowane, ze sprezyna amortyzatora z cala pewnoscia zmiazdzy i urwie
torbe kierujacemu!! Ciarki mi chodza po grzbiecie...brrrrr!!

--
Hinek
Deauville i inne..

6 Data: Styczen 21 2009 19:02:34
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: zbigi 

Hinek napisał(a):

Warto zwrocic uwage na siedzenie w tym bohomazie. Jest tak sprytnie skonstruowane, ze sprezyna amortyzatora z cala pewnoscia zmiazdzy i urwie
torbe kierujacemu!! Ciarki mi chodza po grzbiecie...brrrrr!!

Awcalebonie!

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

7 Data: Styczen 21 2009 19:53:28
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Kuczu 

Hinek pisze:

Warto zwrocic uwage na siedzenie w tym bohomazie. Jest tak sprytnie skonstruowane, ze sprezyna amortyzatora z cala pewnoscia zmiazdzy i urwie
torbe kierujacemu!! Ciarki mi chodza po grzbiecie...brrrrr!!


To jest wlasnie typowe podejscie ludzi ktorzy na customizing patrza przez pryzmat praktycznosci. Tacy nigdy nie pojma o co w tym kaman...

BTW. Pomysl fajny. Tu i tam traci tandeta i cieciem kosztow ale gdyby chlopak mial budzet 10x taki jaki mial to by z tego bylo cos naprawde zajebistego. Niestety w Polsce customizing dopiero raczkuje i jeszcze duzo wody uplynie w Wisle i Odrze zanim tacy ludzie beda wzbudzac podziw i uznanie.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

8 Data: Styczen 21 2009 22:12:32
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: morghul 

BTW. Pomysl fajny. Tu i tam traci tandeta i cieciem kosztow ale gdyby

Mówisz o kocu gaśniczym na wydechu przyłapanym drutem miedzianym? ;))) Moto nie wygląda ogólnie źle ale mi się inny rodzaj customów podoba.

Mam nadzieję że te Ural z galerii to jeszcze nie skończony bo ta ryflówka kłuje w oczy, coś paskudnego...

--

ETERSTAR
Dawid Talarczyk

9 Data: Styczen 21 2009 22:21:31
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Kuczu 

morghul pisze:

Mówisz o kocu gaśniczym na wydechu przyłapanym drutem miedzianym? ;)))

To tasma termoizolacyjna. Sam taka mialem na poprzednim wydechu w HD.
Z tym ze nie jest to chyba oryginalny amerykanski Thermo-Tec tylko jakas podroba.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

10 Data: Styczen 21 2009 23:59:59
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: morghul 

To tasma termoizolacyjna. Sam taka mialem na poprzednim wydechu w HD.
Z tym ze nie jest to chyba oryginalny amerykanski Thermo-Tec tylko jakas podroba.

Oj... ja to wiem ;) Podoba mi się owijanie wydechów taśmą i nie tego sie czepiam, tylko tego przepięknego druta ;)

--

ETERSTAR
Dawid Talarczyk

11 Data: Styczen 22 2009 09:39:27
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Arni 

morghul pisze:

To tasma termoizolacyjna. Sam taka mialem na poprzednim wydechu w HD.
Z tym ze nie jest to chyba oryginalny amerykanski Thermo-Tec tylko jakas podroba.

Oj... ja to wiem ;) Podoba mi się owijanie wydechów taśmą i nie tego sie czepiam, tylko tego przepięknego druta ;)

a mógł trytytką przyłapac ))



--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

12 Data: Styczen 22 2009 10:54:51
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: morghul 

a mógł trytytką przyłapac ))

Hehhe ;) to juz by było mistrzostwo ;) Już stalowa opaska by tak oczojebna nie była imho ;)

--

ETERSTAR
Dawid Talarczyk

13 Data: Styczen 22 2009 17:49:13
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Kuczu 

morghul pisze:

Oj... ja to wiem ;) Podoba mi się owijanie wydechów taśmą i nie tego sie czepiam, tylko tego przepięknego druta ;)

Ale tak sie to wlasnie robi. Drutem.


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

14 Data: Styczen 22 2009 19:04:42
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: morghul 

Ale tak sie to wlasnie robi. Drutem.

Nie mam zamiaru się z tobą spierać w tym względzie bo jak by nie patrzeć jesteś jednym z autorytetów w tym temacie na grupie ale mnie się tak po prostu nie podoba ;) nie twierdze, że tak się nie robi bo w temacie nie siedzę ale myślę że można by to jakoś estetyczniej wykończyć. Pasowało by może to moto w stylu oldschoolowym ale to raczej dość nowocześnie stylizowane.

--

ETERSTAR
Dawid Talarczyk

15 Data: Styczen 22 2009 23:39:42
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Kuczu 

morghul pisze:

Pasowało by może to moto w stylu oldschoolowym ale to raczej dość nowocześnie stylizowane.

W ostatnich czasach oldskool i nowoczesnosc dosyc mocno sie przenikaja. Wystarczy zobaczyc jakie motocykle w niedawnych wyborach:

http://amdchampionship.com


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

16 Data: Styczen 24 2009 21:15:21
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Steel+Creations 

Kuczunapisal

morghul pisze:

Pasowało by może to moto w stylu oldschoolowym ale to raczej dość
nowocześnie
stylizowane.

W ostatnich czasach oldskool i nowoczesnosc dosyc mocno sie przenikaja.
Wystarczy zobaczyc jakie motocykle w niedawnych wyborach:

http://amdchampionship.com


Kocham ten kraj.I tą fale krytyki na temat mojego projektu.Tu drucik a tam sprężynka.Bez komentarza.Jak dobrze,że swiat nie kończy sie nad Wisłą.Tam ludzie doceniaja prace i wizje.Faktem jest że jest sporo niedociagnięć ale obecnie w trakcie przygotowań do wystawy i bedzie duuużo bardziej dopracowany. A w jakim kontekscie "zniszczyłem" pieknego GL 1000? Posiadałem kilka sztuk tego modelu ale żadnego nie zniszczyłem.Proszę o uzasadnienie.
Ps.Czy Pan Hinek jest motocyklowym ekshibicjonistą? Ja jestem ale w innym tego słowa znaczeniu.Tak więc "jaj" mi nie urwie,ale jaja mam by zawinać drucik i zrobiłem tak bo tak mi sie podoba. Nie estetycznie? O estetykę dbam w jamie ustnej a reszta to tylko moja prywatna sprawa i własne spojrzenie na swiat.
Pozdrawiam.

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

17 Data: Styczen 24 2009 21:18:45
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Steel+Creations 

Steel+Creationsnapisal

Kuczunapisal

morghul pisze:

Pasowało by może to moto w stylu oldschoolowym ale to raczej dość
nowocześnie
stylizowane.

W ostatnich czasach oldskool i nowoczesnosc dosyc mocno sie przenikaja.
Wystarczy zobaczyc jakie motocykle w niedawnych wyborach:

http://amdchampionship.com


Kocham ten kraj.I tą fale krytyki na temat mojego projektu.Tu drucik a tam
sprężynka.Bez komentarza.Jak dobrze,że swiat nie kończy sie nad Wisłą.Tam
ludzie doceniaja prace i wizje.Faktem jest że jest sporo niedociagnięć ale
obecnie w trakcie przygotowań do wystawy i bedzie duuużo bardziej
dopracowany. A w jakim kontekscie "zniszczyłem" pieknego GL 1000?
Posiadałem kilka sztuk tego modelu ale żadnego nie zniszczyłem.Proszę o
uzasadnienie.
Ps.Czy Pan Hinek jest motocyklowym ekshibicjonistą? Ja jestem ale w innym
tego słowa znaczeniu.Tak więc "jaj" mi nie urwie,ale jaja mam by zawinać
drucik i zrobiłem tak bo tak mi sie podoba. Nie estetycznie? O estetykę
dbam w jamie ustnej a reszta to tylko moja prywatna sprawa i własne
spojrzenie na swiat.
Pozdrawiam.

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/


Pozdrawiam pana Kuczu.Jest nielicznym człowiekiem,który ma otwarte oczy i szersze spojrzenie na świat.

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

18 Data: Styczen 26 2009 08:21:37
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Kefir 

Elou!
"Steel+Creations"  wrote in message

Steel+Creationsnapisal

Kuczunapisal

morghul pisze:

Pasowało by może to moto w stylu oldschoolowym ale to raczej dość
nowocześnie
stylizowane.

W ostatnich czasach oldskool i nowoczesnosc dosyc mocno sie przenikaja.
Wystarczy zobaczyc jakie motocykle w niedawnych wyborach:

http://amdchampionship.com


Kocham ten kraj.I tą fale krytyki na temat mojego projektu.Tu drucik a tam
sprężynka.Bez komentarza.Jak dobrze,że swiat nie kończy sie nad Wisłą.Tam
ludzie doceniaja prace i wizje.Faktem jest że jest sporo niedociagnięć ale
obecnie w trakcie przygotowań do wystawy i bedzie duuużo bardziej
dopracowany. A w jakim kontekscie "zniszczyłem" pieknego GL 1000?
Posiadałem kilka sztuk tego modelu ale żadnego nie zniszczyłem.Proszę o
uzasadnienie.
Ps.Czy Pan Hinek jest motocyklowym ekshibicjonistą? Ja jestem ale w innym
tego słowa znaczeniu.Tak więc "jaj" mi nie urwie,ale jaja mam by zawinać
drucik i zrobiłem tak bo tak mi sie podoba. Nie estetycznie? O estetykę
dbam w jamie ustnej a reszta to tylko moja prywatna sprawa i własne
spojrzenie na swiat.
Pozdrawiam.

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/


Pozdrawiam pana Kuczu.Jest nielicznym człowiekiem,który ma otwarte oczy i szersze spojrzenie na świat.

Przeczytawszy wszystko co napisales mozna dojsc do wniosku ze bez Twego dziela i opinii wyrazonej na grupie, zapewnie, nie byloby szansy poznac gdzie lezy linia podzialu pomiedzy slepym ciemnogrodem a ludzmi o szerokich choryzontach ;)
Wracajac do meritum. czyli samego dziela: sa w nim smaczki bardzo przyciagajace uwage, z "ducikami" takze uwazam ze ludzie sie niecvo czepiaja, tym bardziej ze wydechy uznalem za najlepiej wysmakowane. Samo dzielo jednak, IMVHO sprawia dziwaczne wrazenie. Czy to za z powodu duzej ilosci blachy czy tez sposobu jej uformowania (proporcje, polaczenia krzywizn i linii prostych) nie sprawia to wrazenia jednej zgranej calosci. Pewna surowosc stylu miesza sie z polaciami pomalowanej na zloto blachy. Pewnie trzeba bylo zamaskowac nieco pewne pozostalosci GL1000. Najprawdopodobniej to wrazenie jest "zasluga" zle wykonanych fotografii (polecam szczegolnej uwadze ostatnia w linkowanym artykule - wyglada jakby sprzet byl krzywy lub pozbawiony zdluznej osi symetrii.
Tak czy tak, bardzo chetnie bym obejrzal te maszyne na zywo
Nie przejmowalbym sie tym jednak szczegolnie - w koncu to Twoje pierwsze kroki a zdobycie Wiedzy Tajemnej znakomitosciom customizingu zajelo wiele lat i, z pewnoscia, pare nieco nieudanych przedsiewziec.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

19 Data: Styczen 24 2009 22:41:21
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Hinek 

Użytkownik "Steel+Creations"  napisał


Ps.Czy Pan Hinek jest motocyklowym ekshibicjonistą? Ja jestem ale w innym tego słowa znaczeniu.Tak więc "jaj" mi nie urwie,ale jaja mam by zawinać drucik i zrobiłem tak bo tak mi sie podoba. Nie estetycznie?

Tu Pan Hinek.
Przykro mi ze nie masz poczucia humoru. Jestes nadwrazliwy. Ale to
przywilej artystow..
Twoje dzielo mi sie nie podoba. Ale to jest moje subiektywne
odczucie. Nie obiektywne! Nie zaprzeczysz jednak ze ma prawo do wlasnego
zdania.  Niemniej uwazam, ze swiat bylby nudny bez odrobiny szalenstwa :)
Pozdr

--
Hinek
Deauville i inne..

20 Data: Styczen 24 2009 22:44:18
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Hinek 

P.S.
Daruj sobie ten "czytnik scigacz" jesli chcesz byc powaznie traktowany.

--
Hinek
Deauville i inne

21 Data: Styczen 24 2009 22:58:01
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Steel+Creations 

Hineknapisal

P.S.
Daruj sobie ten "czytnik scigacz" jesli chcesz byc powaznie traktowany.
 Sęk w tym,ze poczucie humoru mam na bardzo wysokim poziomie, i to bynajmniej nie moja opinia:) Co do "czytnika" to jest bzdurny szczegół.A żeby byc powaznie traktowanym? Nie zalezy mi na tym wcale. Prosze dajmy spokój, bo to zakrawa na absurd.Chyba inne wartosci wyznajemy. To czy nazwiesz mój projekt bohomaz,gówno czy inny pejoratywny zwrot to jest mi to obojetne.Ale ktos kiedys pewnie zwróci uwage na brak szacunku.To co dla nas jest gównem dla innych złotem.Choc w sumie to i tak "miękkie" okreslenie.Bywały juz mocniejsze.Tylko czemu to wszystko dzieje sie w Polsce.Na zagranicznych forach nigdy nie spotkałem sie z takimi negatywnymi opiniami i agresywnym zachowaniem.Czemu tak jest? Ps.A z tymi "jajkami" to pomieszałeś świat bajek z rzeczywistym:) Bez urazy.  Pozdrawiam

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

22 Data: Styczen 25 2009 00:38:24
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Hinek 

Użytkownik "Steel+Creations"  napisał


Co do "czytnika" to jest bzdurny szczegół.A żeby byc powaznie traktowanym? Nie zalezy mi na tym wcale. Prosze dajmy spokój, bo to zakrawa na absurd.
Chyba inne wartosci wyznajemy. To czy  nazwiesz mój projekt bohomaz,gówno czy inny pejoratywny zwrot to jest mi to obojetne.Ale ktos kiedys pewnie zwróci uwage na brak szacunku.


Nie rozumiesz o co chodzi z tym "czytnikiem", ale zostawmy to.
A co do reszty..Jesli cos tworzysz nie tylko dla siebie, musisz sie
liczyc z krytyka. Tworca nie jest "swieta krowa". Nie jest brakiem  szacunku
wyrazenie swojej opinii o czyims dziele. W przeciwnym wypadku wszelka
krytyka bylaby niemozliwa - a to przeciez zabiloby sztuke :)
Pozdr

--
Hinek
Deauville i inne..

23 Data: Styczen 25 2009 10:07:31
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Steel+Creations 

Hineknapisal

Użytkownik "Steel+Creations"  napisał

Co do "czytnika" to jest bzdurny szczegół.A żeby byc powaznie traktowanym?
Nie
zalezy mi na tym wcale. Prosze dajmy spokój, bo to zakrawa na absurd.
Chyba inne wartosci wyznajemy. To czy  nazwiesz mój projekt bohomaz,gówno
czy
inny pejoratywny zwrot to jest mi to obojetne.Ale ktos kiedys pewnie zwróci
uwage na brak szacunku.


Nie rozumiesz o co chodzi z tym "czytnikiem", ale zostawmy to.
A co do reszty..Jesli cos tworzysz nie tylko dla siebie, musisz sie
liczyc z krytyka. Tworca nie jest "swieta krowa". Nie jest brakiem  szacunku
wyrazenie swojej opinii o czyims dziele. W przeciwnym wypadku wszelka
krytyka bylaby niemozliwa - a to przeciez zabiloby sztuke :)
Pozdr

Krytyka-tak,forma jej-nie.Cieszę sie,że mozna tutaj kulturalnie wyjaśnić pewne drażniace sprawy w kulturalny i merytoryczny sposób:)
Pozdrawiam.

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

24 Data: Styczen 25 2009 11:32:58
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: (pj) 

Steel+Creations pisze:

Hineknapisal
[...]Jesli cos tworzysz nie tylko dla siebie, musisz sie
liczyc z krytyka. Tworca nie jest "swieta krowa". Nie jest brakiem  szacunku
wyrazenie swojej opinii o czyims dziele. W przeciwnym wypadku wszelka
krytyka bylaby niemozliwa - a to przeciez zabiloby sztuke :)
Pozdr

Krytyka-tak,forma jej-nie.Cieszę sie,że mozna tutaj kulturalnie wyjaśnić pewne drażniace sprawy w kulturalny i merytoryczny sposób:)

Ale, k&*#a, wersal! ;-) :-P

Pytanie: "gdzie rzemiosło przechodzi w sztukę?" jest odwieczne. No i jak bardzo autor identyfikuje się ze swym dziełem, czy z "twórcy, staje się tworzywem"...? ;-)

Mi się dzieło podoba, właśnie ze względu na "fusion" oldskulu i nowoczesności. Pewnie dałoby się je jeszcze "podpicować", ztjuningować i co tam jeszcze... i jak rozumiem, to wymaga kasy, której - tu cytat przedpiszcy - jak zwykle w Polsce, "nad w Wisłą", brakuje.

Nie podoba mi się natomiast - typowe dla "artystów znad Wisły" - przeświadczenie o misyjności swych poczynań i pretensja do widza, że nie kuma o co kaman - czytaj: jest za głupi / zbyt ograniczony, by pojąć bezmiar geniuszu "emocjonalnej uczty" i innowacyjnej, na skalę światową, kreatywności autora.

Howgh.

--

pozdr
pj
gsx1300r

25 Data: Styczen 25 2009 11:41:28
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Steel+Creations 

(pj)napisal

Steel+Creations pisze:
Hineknapisal
[...]Jesli cos tworzysz nie tylko dla siebie, musisz sie
liczyc z krytyka. Tworca nie jest "swieta krowa". Nie jest brakiem
szacunku
wyrazenie swojej opinii o czyims dziele. W przeciwnym wypadku wszelka
krytyka bylaby niemozliwa - a to przeciez zabiloby sztuke :)
Pozdr

Krytyka-tak,forma jej-nie.Cieszę sie,że mozna tutaj kulturalnie wyjaśnić
pewne drażniace sprawy w kulturalny i merytoryczny sposób:)

Ale, k&*#a, wersal! ;-) :-P

Pytanie: "gdzie rzemiosło przechodzi w sztukę?" jest odwieczne. No i jak
bardzo autor identyfikuje się ze swym dziełem, czy z "twórcy, staje się
tworzywem"...? ;-)

Mi się dzieło podoba, właśnie ze względu na "fusion" oldskulu i
nowoczesności. Pewnie dałoby się je jeszcze "podpicować", ztjuningować i
co tam jeszcze... i jak rozumiem, to wymaga kasy, której - tu cytat
przedpiszcy - jak zwykle w Polsce, "nad w Wisłą", brakuje.

Nie podoba mi się natomiast - typowe dla "artystów znad Wisły" -
przeświadczenie o misyjności swych poczynań i pretensja do widza, że nie
kuma o co kaman - czytaj: jest za głupi / zbyt ograniczony, by pojąć
bezmiar geniuszu "emocjonalnej uczty" i innowacyjnej, na skalę światową,
kreatywności autora.

Howgh.


95 na 100 osób stwierdziło,iz "ten drucik" jest paskudny.Ale to tak ma byc i tyle.Całe szczęście,że nie wszystkim projekt podoba sie.To byłby dramat."Ten człowiek jest wolny, który żyje dla siebie, a nie dla innych".Ja robie to dla siebie.Jak podoba sie -fajnie,jak nie podoba sie-tez fajnie.Bo to w zasadzie nie ma znaczenia.Jak nudno by było jak by wszystkim podobało sie to samo.Katastroficzna wizja.Brrrrrrr......Budujac go ostatnią rzeczą na jaka zwracałem uwagę to jego praktyczność.Więc nie ma co szukać tego co tam nie ma. Zreaszta jak w wiekszości tego typu konstrukcjach.

"..twórca czy juz tworzywo..." to mysle, balansowanie na krawedzi...ale często tworzywo;)

Kasa juz jest i projekt w zasadzie jest rozebrany i poprawiany.Na Mainz bedzie  gotowy.Tam nie może być tandety i niedociagnięć. Pozdrawiam. --
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

26 Data: Styczen 25 2009 14:09:25
Temat: Per aspera ad astra& - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: wojkop 


Steel+Creations pisze:

Kasa juz jest i projekt w zasadzie jest rozebrany i poprawiany.Na Mainz
bedzie  gotowy.Tam nie może być tandety i niedociagnięć.


Ja jednak mam nadzieję, że "ten drucik" zostawisz. Nie wiem czemu, ale mnie
właśnie ten szczegół urzekł! Uważam, że jest bardzo "wymowny" i bardziej w
klimacie niż fabryczna opaska.

Co do sztuki - to pewien artysta (nie mogę sobie teraz przypomnieć jego
nazwiska) napisał:
"Wszystko co jest w stanie przyciągnąć na dłużej naszą uwagę jest dziełem sztuki!"

Moim zdaniem to jest najlepszy komentarz do motocykli "custom".

P.S. Przepraszam z góry, ze używam czytnika Onet, ale nie mam programu
obsługującego pocztę.

Pozdr!
wojkop
rockers.webd.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

27 Data: Styczen 25 2009 13:46:34
Temat: Re: Per aspera ad astra& - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Steel+Creations 

wojkopnapisal


Steel+Creations pisze:

Kasa juz jest i projekt w zasadzie jest rozebrany i poprawiany.Na Mainz
bedzie  gotowy.Tam nie może być tandety i niedociagnięć.


Ja jednak mam nadzieję, że "ten drucik" zostawisz. Nie wiem czemu, ale mnie
właśnie ten szczegół urzekł! Uważam, że jest bardzo "wymowny" i bardziej w
klimacie niż fabryczna opaska.

Co do sztuki - to pewien artysta (nie mogę sobie teraz przypomnieć jego
nazwiska) napisał:
"Wszystko co jest w stanie przyciągnąć na dłużej naszą uwagę jest dziełem
sztuki!"

Moim zdaniem to jest najlepszy komentarz do motocykli "custom".

P.S. Przepraszam z góry, ze używam czytnika Onet, ale nie mam programu
obsługującego pocztę.

Pozdr!
wojkop
rockers.webd.pl


"ten drucik" zostaje na 1000%!!! Nawet nie bede go zdejmował by nie złamał sie:):):) to "wisienka na deserze":) taki "drucik" a tyle emocji, Panowie jestem zaszczycony i chyle czoła."Aby istnieć, człowiek musi się buntować"Albert Camus Wojkop, przeciez wiesz...;)
Pozdrawiam.


--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

28 Data: Styczen 26 2009 16:51:02
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: morghul 

95 na 100 osób stwierdziło,iz "ten drucik" jest paskudny.Ale to tak ma byc i tyle.Całe szczęście,że nie wszystkim projekt podoba sie.To byłby dramat.

Zaraz zaraz, jakie 95 osób? To tylko ja tak stwierdziłem ;)
Drucik, jak drucik, swoje zadanie spełnia, kolor też pasuje ale... niech będzie że się czepiam ;). Stalowa opaska fabryczna może i by nie pasowała ale wycięty pasek z blachy miedzianej... to by mi się bardziej widziało i widać by było że ten szczegół też twórca dopieścił. Ja nie twierdze, że drut nie działa, tylko moim skromnym zdaniem nie pasuje stylistycznie do motocykla i trochę razi w porównaniu z pozostałymi elementami w które poszło tyle pracy.

"Ten człowiek jest wolny, który żyje dla siebie, a nie dla innych".Ja robie to dla siebie.Jak podoba sie -fajnie,jak nie podoba sie-tez fajnie.

A ja odniosłem wrażenie po twoich wypowiedziach, że właśnie nie fajnie że zwróciłem uwagę.

Bo to w zasadzie nie ma znaczenia.Jak nudno by było jak by wszystkim podobało sie to samo.Katastroficzna wizja.Brrrrrrr......Budujac go ostatnią rzeczą na jaka zwracałem uwagę to jego praktyczność.Więc nie ma co szukać tego co tam nie ma. Zreaszta jak w wiekszości tego typu konstrukcjach.

Z tym się zgadzam, sam zresztą napisałeś ze drucika nie ruszasz bo pęknie, kwintesencja niepraktyczności ;)


Kasa juz jest i projekt w zasadzie jest rozebrany i poprawiany.Na Mainz bedzie  gotowy.Tam nie może być tandety i niedociagnięć.

Trzymam kciuki mimo drucika ;) Chociaż sam styl do mnie nie przemawia to doceniam i szanuję ogrom pracy wsadzony w maszynę

P.S. W kraju nad Wisłą czasem docenia się pracę mimo że gust spaczony i nie nadąża za trendami z zagranicy ;)

Pozdrawiam


--

ETERSTAR
Dawid Talarczyk

29 Data: Styczen 25 2009 18:50:09
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Kuczu 

WIADRO pisze:

kto mi powie(Kuczu liczę na ciebie) jak wyznacza się ten poziom
zachwytu nad danym customem? w jakim stopniu  należy czcić, podziwiać
dzieło?
jakie są kryteria?

Wiesz, ja nigdy nie oceniam pomyslu tworcy. Kazdy moze miec swoja wizje i z tym nie dyskutuje. Dla mnie liczy sie poziom wykonania i konsekwencja w projekcie. Lubie gdy wszystko pasuje do siebie i w calosci widac zamierzony cel. Nie moze byc miejsca na tymczasowosc i przypadkowosc. Akurat w omawianym projekcie jest pomysl i konsekwencja. Nie rozumiem tych kol od japonca ale moze taki byl zamysl. Nie wiem. Ja bym pare rzeczy zrobil inaczej ale to nie moj motocykl, moj wlasnie powstaje :)

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

30 Data: Styczen 26 2009 08:16:07
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Kuczu 

WIADRO pisze:

jaka jest definicja customa?

Motocykl inny niz fabryczny. Przerobiony lub zbudowany od podstaw. Streetfightery to tez customy :)

czy każdy musi mieć serce  V2? czy inny to profanacja?

Silnik nie ma znaczenia. Moze byc custom na bazie MZ250 albo Triumph Rocket III :)

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

31 Data: Styczen 26 2009 16:18:50
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: zbigi 

Kuczu napisał(a):

WIADRO pisze:

jaka jest definicja customa?

Motocykl inny niz fabryczny. Przerobiony lub zbudowany od podstaw. Streetfightery to tez customy :)

czy każdy musi mieć serce  V2? czy inny to profanacja?

Silnik nie ma znaczenia. Moze byc custom na bazie MZ250 albo Triumph Rocket III :)

Kuuuczuuuu... Moge byc dumny, ze cenisz i szanujesz moja prace? ;)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

32 Data: Styczen 27 2009 07:57:47
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Kuczu 

zbigi pisze:

Kuuuczuuuu... Moge byc dumny, ze cenisz i szanujesz moja prace? ;)

Mowisz o tym swoim smietniku z wydechami od Poloneza ? ;)

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

33 Data: Styczen 28 2009 02:45:35
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: zbigi 

Kuczu napisał(a):

zbigi pisze:

Kuuuczuuuu... Moge byc dumny, ze cenisz i szanujesz moja prace? ;)

Mowisz o tym swoim smietniku z wydechami od Poloneza ? ;)

Ty, tyy, tyyyy... Ugh!... Napluje ci na te twoja sztywna padake we Wleniu! Albo jeszcze lepiej - zabiore ci poranny jogurcik - ty zly rokersie ty :P

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

34 Data: Styczen 28 2009 08:13:01
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Kuczu 

zbigi pisze:

Ty, tyy, tyyyy... Ugh!... Napluje ci na te twoja sztywna padake we Wleniu!

Uwazaj zebys sobie nie wyklul oka moja nowa wysoka kierownica :)

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

35 Data: Styczen 28 2009 16:22:43
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: Jacot 

zbigi  wrote:

Ty, tyy, tyyyy... Ugh!... Napluje ci na te twoja sztywna padake we
Wleniu! Albo jeszcze lepiej - zabiore ci poranny jogurcik - ty zly
rokersie ty :P

Piss on hd?:)
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/

36 Data: Styczen 26 2009 16:17:59
Temat: Re: „Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: zbigi 

Steel+Creations napisał(a):

Kocham ten kraj.

Ja, mimo wszystko, tez. :)

I tą fale krytyki na temat mojego projektu.

Bede wredny i zlosliwy - jak na nauczyciecla, to popelniasz zbyt wiele bledow gramatycznych i interpunkcyjnych ;)

Tu drucik a tam sprężynka.Bez komentarza.

A dlaczego? Skoro wlasnie to wzbudzilo najwiecej kontrowersji?
Mnie tam miedziany (koniecznie!) drucik na bandazu wydechu baaardzo pasuje. Jaki i nie widze zagrozenia dla potencjalnego ojcostwa jezdzca w sprezynie tylnego zawieszenia widocznej pomiedzy dwoma polsiedzeniami. ;)

A w jakim kontekscie "zniszczyłem" pieknego GL 1000? Posiadałem kilka sztuk tego modelu ale żadnego nie zniszczyłem.Proszę o uzasadnienie.

O ile rozumiem intencje krytyka, to chodzilo o zmniejszenie swiatowego stanu orginalnych GL1000 o jeden egzemplarz. ;)
BTW jezeli moge wyrazic swoja krytyczna opinie, to razi mnie kontrast pomiedzy lewym ramieniem wahacza, a orginalnym prawym.
I zeby nie bylo - nie jestem milosnikiem symetrii, a wrecz przeciwnie ;)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

37 Data: Kwiecien 21 2009 12:59:53
Temat: Re:Per aspera ad astra - jak powstała "ZłotaĆma"
Autor: wojkop 

Troche zdjec z Mistrzostw Europy Customow w Maintz:
http://www.rockers.webd.pl/news.php?readmore=299#comments
http://www.rockers.webd.pl/photogallery.php?album_id=79

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

„Per aspera ad astra” - jak powstała "ZłotaĆma"



Grupy dyskusyjne