Mówi się że kobiety prowadzą nieźle, często lepiej niż mężczyźni.
Jest wielu samczych obrońców ich kunsztu, nawet tutaj na PMS. Jednak z moich obserwacji wynika, że kobiety częściej zachowują się ... głupio.
Np. w 99% moich obserwacji, jak baba wymusi pierwszeństwo to zamiast przyśpieszyć i zjecha,  staje na środku i głupio się gapi w nadjeżdżający pojazd. Dziś po raz kolejny wyjechało mi "coś" na rondzie, oczywiście widzi że jadę i zamiast szybciej zjechać to coś stanęło na środku i patrzy na mnie jak hamuje celem uniknięcia kolizji. Oczywiście była to baba.. Mężczyźni w takich przypadkach zwykle dają "ognia" i znikają z pola rażenia. Instynkt przestraszonego zająca. Ciekawe czy ktoś z was ma podobne spostrzeżenia.


Pozdr.

Tue, 12 Mar 2013 21:47:19 +0100, DoQ

Mówi się że kobiety prowadzą nieźle,
często lepiej niż mężczyźni.

W dniu 2013-03-12 22:13, Myjk pisze:

Mówi się że kobiety prowadzą nieźle,
często lepiej niż mężczyźni.

Tak, mnie żona spokojnie objechała na trolejach! :))

W dniu 2013-03-12 22:14, DoQ pisze:

W dniu 2013-03-12 22:13, Myjk pisze:

Mówi się że kobiety prowadzą nieźle,
często lepiej niż mężczyźni.

Tak, mnie żona spokojnie objechała na trolejach! :))

Pewnie częściej na zakupy chodzi :))

On Tue, 12 Mar 2013 23:05:58 +0100, R2r  wrote:

W kuchni ma fotel na kółkach. ;-)

W dniu 2013-03-12 23:27, Myjk pisze:

On Tue, 12 Mar 2013 23:05:58 +0100, R2r  wrote:

W kuchni ma fotel na kółkach. ;-)

Co więcej, od 16 roku życia (swojego) ma nań prawko. :P
Ja zrobiłem dopiero 7 lat później. ;)

Tue, 12 Mar 2013 23:29:13 +0100, R2r

W kuchni ma fotel na kółkach. ;-)

Co więcej, od 16 roku życia (swojego) ma nań prawko. :P
Ja zrobiłem dopiero 7 lat później. ;)

Się dziwisz? Primo talent, secundo doświadczenie... ;-)

DoQ wrote:

Mówi się że kobiety prowadzą nieźle, często lepiej niż mężczyźni.

W dniu 2013-03-12 22:51, tᴏ pisze:

Mówi się że kobiety prowadzą nieźle, często lepiej niż mężczyźni.

Chyba wózek z zakupami. :>

DoQ wrote:

To by pasowało do trolei o których wspomniał Myjk :D

W dniu 2013-03-12 21:47, DoQ pisze:

nadjeżdżający pojazd. Dziś po raz kolejny wyjechało mi "coś" na rondzie,
oczywiście widzi że jadę i zamiast szybciej zjechać to coś stanęło na
środku i patrzy na mnie jak hamuje celem uniknięcia kolizji.

W dniu 2013-03-13 08:08, spider pisze:

W dniu 2013-03-12 21:47, DoQ pisze:

nadjeżdżający pojazd. Dziś po raz kolejny wyjechało mi "coś" na rondzie,
oczywiście widzi że jadę i zamiast szybciej zjechać to coś stanęło na
środku i patrzy na mnie jak hamuje celem uniknięcia kolizji.

To się nazywa kernel panic ;)

W dniu 2013-03-13 08:08, spider pisze:

nadjeżdżający pojazd. Dziś po raz kolejny wyjechało mi "coś" na rondzie,
oczywiście widzi że jadę i zamiast szybciej zjechać to coś stanęło na
środku i patrzy na mnie jak hamuje celem uniknięcia kolizji.

To się nazywa kernel panic ;)

znikają z pola rażenia. Instynkt przestraszonego zająca. Ciekawe czy
ktoś z was ma podobne spostrzeżenia.

Robson wrote:

znikają z pola rażenia. Instynkt przestraszonego zająca. Ciekawe czy
ktoś z was ma podobne spostrzeżenia.

Ma. Sytuacja z dzisiaj: ulica po 2 pasy w każdym kierunku, ruch
mizerny (znaczy mało samochodów). Kobieta jedzie lewym pasem, bo już
za 5,5km będzie skręcać w lewo, może nie zdążyć zmienić pas. I jedzie
35km/h bo jedna ręka trzyma komórkę przy uchu.
Inna sytuacja, właściwie tak zawsze będzie. Gdy kobieta jedzie lewym
pasem a samochód przed nią zatrzyma się do skrętu w lewo, kobieta
zatrzyma się zanim i będzie czekać aż ten pojedzie, żeby mogła dalej
jechać prosto. Dwa manewry zmiany pasa, jeden po drugim nie wchodzi w
grę, za trudne.

W dniu 2013-03-13 18:42, Marek Dyjor pisze:

dalczego jednak większośc debili z jdną komórką to faceci?

ja zawsze przed taka wjeżdżam i, puszczam gaz i zwalniam, zwalniam, nie rzadko do zera, i w 90% przypadków one się zatrzymują za mną i stoją jak cielaki

DoQ wrote:

Mówi się że kobiety prowadzą nieźle, często lepiej niż mężczyźni.
Jest wielu samczych obrońców ich kunsztu, nawet tutaj na PMS. Jednak z
moich obserwacji wynika, że kobiety częściej zachowują się ... głupio.
Np. w 99% moich obserwacji, jak baba wymusi pierwszeństwo to zamiast
przyśpieszyć i zjecha,  staje na środku i głupio się gapi w
nadjeżdżający pojazd. Dziś po raz kolejny wyjechało mi "coś" na
rondzie, oczywiście widzi że jadę i zamiast szybciej zjechać to coś
stanęło na środku i patrzy na mnie jak hamuje celem uniknięcia
kolizji. Oczywiście była to baba.. Mężczyźni w takich przypadkach
zwykle dają "ognia" i znikają z pola rażenia. Instynkt
przestraszonego zająca. Ciekawe czy ktoś z was ma podobne
spostrzeżenia.

W dniu 2013-03-12 21:47, DoQ pisze:

Mówi się że kobiety prowadzą nieźle, często lepiej niż mężczyźni.

W dniu 2013-03-13 19:16, WW pisze:

W dniu 2013-03-12 21:47, DoQ pisze:

Mówi się że kobiety prowadzą nieźle, często lepiej niż mężczyźni.

To jest wniosek wyciągnięty przez żurnalistów i niezaspokojone baby.
Wziął się z porównania ilości wypadków "męskich" i "żeńskich".
Tylko ci nawiedzeni, w swoich obliczeniach nie uwzględnili proporcji
kobiet i mężczyzn za kółkiem.

Jest kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyka.

Liwiusz wrote:

W dniu 2013-03-13 19:16, WW pisze:

W dniu 2013-03-12 21:47, DoQ pisze:

Mówi się że kobiety prowadzą nieźle, często lepiej niż mężczyźni.

To jest wniosek wyciągnięty przez żurnalistów i niezaspokojone baby.
Wziął się z porównania ilości wypadków "męskich" i "żeńskich".
Tylko ci nawiedzeni, w swoich obliczeniach nie uwzględnili proporcji
kobiet i mężczyzn za kółkiem.

Jest kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyka.

Jest jeszcze druga strona medalu - baby jeżdżą wolniej. Czyli
bezpieczniej. Ale gorzej.

Dzieci w samochodzikach na wesołym miasteczku jeżdżą bardzo
bezpiecznie. Ale czy bardzo dobrze?

W dniu 2013-03-13 22:17, Marek Dyjor pisze:

Jest jeszcze druga strona medalu - baby jeżdżÄ… wolniej. Czyli
bezpieczniej. Ale gorzej.

bo za wolno? bo nie wyprzedzają na pasach i na trzeciego?

W dniu 2013-03-13 19:16, WW pisze:

Mówi się że kobiety prowadzą nieźle, często lepiej niż mężczyźni.

To jest wniosek wyciągnięty przez żurnalistów i niezaspokojone baby.
Wziął się z porównania ilości wypadków "męskich" i "żeńskich".

WW wrote:

Tylko ci
nawiedzeni, w swoich obliczeniach nie uwzględnili proporcji kobiet i
mężczyzn za kółkiem.

Dnia Tue, 12 Mar 2013 21:47:19 +0100, DoQ napisał(a):

znikają z pola rażenia. Instynkt przestraszonego zająca. Ciekawe czy
ktoś z was ma podobne spostrzeżenia.

Nie mam innych spostrzeżeni. Jechałem z moją dziewczyną i zrobiła dokładnie to co piszesz. Stanęła na środku skrzyżowania i patrzy jak zaraz staranuje nas bus. Ja krzyczę żeby ruszała a ta jak w transie że mam być cicho i nadal stoi i się wpatruje. Życie przeleciało mi przed oczami na szczęście wyhamował. Nie wiem skąd się to bierze, na co dzień jeździ całkiem nieźle więc byłem nieco zaskoczony.

W dniu 2013-03-14 08:36, PesTYcyD pisze:

Nie mam innych spostrzeżeni. Jechałem z moją dziewczyną i zrobiła
dokładnie to co piszesz. Stanęła na środku skrzyżowania i patrzy jak
zaraz staranuje nas bus. Ja krzyczę żeby ruszała a ta jak w transie że
mam być cicho i nadal stoi i się wpatruje. Życie przeleciało mi przed
oczami na szczęście wyhamował. Nie wiem skąd się to bierze, na co dzień
jeździ całkiem nieźle więc byłem nieco zaskoczony.

kobiety powoduja statystycznie wiecej wypadkow, ale mniej ofiar w
ludziach

kobieta zwykle wcofa w jakis slupek, urwie lusterko, zarysuje komus
lakier ot takie bzdury bez wiekszego znaczenia ( chyba ze dla kogos
rysa na lakierze jest gorsza niz rysa na penisie)

natomiast facet ww. stluczek nie powoduje, za to jak przywali to sa
ofiary w ludziach

DoQ  wrote:

Np. w 99% moich obserwacji, jak baba wymusi pierwszeństwo to zamiast
przyśpieszyć i zjecha, staje na środku i głupio się gapi w
nadjeżdżający pojazd.

Fri, 15 Mar 2013 10:11:40 +0000 (UTC), Adam Wysocki

Kobiety mają po prostu inaczej skonstruowane mózgi.

W dniu piątek, 15 marca 2013 11:30:43 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:

Fri, 15 Mar 2013 10:11:40 +0000 (UTC), Adam Wysocki

> Kobiety mają po prostu inaczej skonstruowane mózgi.
True: http://www.youtube.com/watch?v=0BxckAMaTDc