Grupy dyskusyjne   »   Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie

Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie



1 Data: Grudzien 15 2009 21:43:29
Temat: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: michawar 

Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie mieli
pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie w łeb strzeli.
Obecnie na rynku motoryzacyjnym w naszym kraju jest tragiczna sytuacja jeśli
chodzi o likwidację szkód z polisy oc sprawców ubezpieczonych w Warcie. Ta firma
nie respektuje ustawowych obowiązków i nie likwiduje w należyty sposób szkód
komunikacyjnych. W skali kraju są setki przypadków ludzi pokrzywdzonych przez tą
firmę. Z czego mi wiadomo ta sytuacja ma miejsce od wiosny tego roku.
Sam padłem ofiarą kierowcy ubezpieczonego w Warcie. Szkoda miała miejsce 23
czerwca i do tej pory nie jest zakończona. Wartość naprawy samochodu 19 tyś zł.
Warta przyznała po trzech miesiącach 4900zł. Po wielkich bojach na tę chwilę
wypłacili 15 tyś zł ja im jednak nie odpuszczę i zapłacą za całą naprawę 100
procent bo za to biorą pieniądze sprzedając polisę. Jak sprawę doprowadzę do
końca to napiszę jak z nimi postępować aby nie zostać oszukanym.
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Grudzien 15 2009 21:55:18
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur Maśląg 

michawar pisze:

Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie mieli
pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie w łeb strzeli.
Obecnie na rynku motoryzacyjnym w naszym kraju jest tragiczna sytuacja jeśli
chodzi o likwidację szkód z polisy oc sprawców ubezpieczonych w Warcie. Ta firma
nie respektuje ustawowych obowiązków i nie likwiduje w należyty sposób szkód
komunikacyjnych. W skali kraju są setki przypadków ludzi pokrzywdzonych przez tą
firmę. Z czego mi wiadomo ta sytuacja ma miejsce od wiosny tego roku. Sam padłem ofiarą kierowcy ubezpieczonego w Warcie. Szkoda miała miejsce 23
czerwca i do tej pory nie jest zakończona. Wartość naprawy samochodu 19 tyś zł.
Warta przyznała po trzech miesiącach 4900zł. Po wielkich bojach na tę chwilę
wypłacili 15 tyś zł ja im jednak nie odpuszczę i zapłacą za całą naprawę 100
procent bo za to biorą pieniądze sprzedając polisę.

Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można
się spodziewać po anonimowym trolu?

Jak sprawę doprowadzę do
końca to napiszę jak z nimi postępować aby nie zostać oszukanym.

Najpierw trzeba było to zrobić :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

3 Data: Grudzien 15 2009 22:04:26
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: marjan 

Artur Maśląg pisze:

Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można
się spodziewać po anonimowym trolu?

Mój dobry kumpel od kilku miesięcy walczy z Wartą o odszkodowanie. Kolega - poszkodowany, sprawca - ubezpieczony w Warcie. Na miejscu kolizji wszystko fajnie, policji nie wzywali, spisali protokół, sprawca się przyznał. Rzeczoznawca parę dni później przyjechał, obfotografował auto, wszystko w porządku, kazał czekać na odzew Warty. Kolega, po miesiącu braku odzewu (i pieniędzy) od Warty zadzwonił do nich, i dowiedział się że sprawca stwierdził, że kolega miał niesprawne światła stopu* (było to najechanie na tył) a oni zakwalifikowali to jako podstawę do zaniechania wypłaty odszkodowania z tytułu niesprawnego pojazdu. I walka trwa..
Prawdę mówiąc różne negatywne opinie o Warcie słyszałem, pozytywnej sobie nie przypominam.

*) Oczywiście całe auto, łącznie ze światłami stop było sprawne.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

4 Data: Grudzien 16 2009 01:48:01
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: ksoniek 

Mój dobry kumpel od kilku miesięcy walczy z Wartą o odszkodowanie. Kolega - poszkodowany, sprawca - ubezpieczony w Warcie. Na miejscu kolizji wszystko fajnie, policji nie wzywali, spisali protokół, sprawca się przyznał. Rzeczoznawca parę dni później przyjechał, obfotografował auto, wszystko w porządku, kazał czekać na odzew Warty. Kolega, po miesiącu braku odzewu (i pieniędzy) od Warty zadzwonił do nich, i dowiedział się że sprawca stwierdził, że kolega miał niesprawne światła stopu* (było to najechanie na tył) a oni zakwalifikowali to jako podstawę do zaniechania wypłaty odszkodowania z tytułu niesprawnego pojazdu. I walka trwa..
Prawdę mówiąc różne negatywne opinie o Warcie słyszałem, pozytywnej sobie nie przypominam.

*) Oczywiście całe auto, łącznie ze światłami stop było sprawne.


i mieli rację - klient Warty twierdzi że był pod przymusem podpisania bo był w szoku i możesz mu gówno zrobić, dlatego należy policję wzywać

5 Data: Grudzien 16 2009 01:29:02
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: to 

ksoniek wrote:

i mieli rację - klient Warty twierdzi że był pod przymusem podpisania bo
był w szoku i możesz mu gówno zrobić, dlatego należy policję wzywać

Ciekawe który sąd mu uwierzy, że wjechał w auto z niesprawnymi stopami i
zamiast wezwać policje, to przyznał się do winy, a o stopach przypomniał
sobie po miesiącu.

--
cokolwiek

6 Data: Grudzien 15 2009 22:54:17
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: SynthSyntax 

Witam
No to żeby tak smutno nie było i dla równowagi napiszę odwrotną
sytuację  na temat Warty. Rok temu miałem wypadek (m.in. dachowanie)
oczywiście nie moja wina - szkody naprawiane z OC sprawy (Warta).
Możecie mi nie uwierzyć ale po dwóch tygodniach miałem pieniądze na
koncie i to nawet bez pojawienia się w biurze - wszystko załatwiane
było telefonicznie i listownie (sprawca też takie formy komunikacji
tylko miał) - dodam, że pieniądze pokrywały całkowitą naprawdę
samochodu (trochę po znajomości ta naprawa była ale to inna sprawa -
tak czy siak koszt około 9000). Ja ogólnie byłem zadowolony i nawet
powiem, że zaskoczony z obsługi ale mogła też przyczynić się do tego
bardzo porządna postawa sprawcy (nie robił żadnych uników i tak
dalej). Tak więc nie wiem albo ja mam szczęście (puk,puk) albo wy
macie pecha :-). Tak czy siak nie poddawajcie się i walczcie o swoje

7 Data: Grudzien 16 2009 08:50:59
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: kamil 



"SynthSyntax"  wrote in message

Witam
No to żeby tak smutno nie było i dla równowagi napiszę odwrotną
sytuację  na temat Warty. Rok temu miałem wypadek (m.in. dachowanie)
oczywiście nie moja wina - szkody naprawiane z OC sprawy (Warta).
Możecie mi nie uwierzyć ale po dwóch tygodniach miałem pieniądze na
koncie i to nawet bez pojawienia się w biurze - wszystko załatwiane
było telefonicznie i listownie (sprawca też takie formy komunikacji
tylko miał) - dodam, że pieniądze pokrywały całkowitą naprawdę
samochodu (trochę po znajomości ta naprawa była ale to inna sprawa -
tak czy siak koszt około 9000). Ja ogólnie byłem zadowolony i nawet
powiem, że zaskoczony z obsługi ale mogła też przyczynić się do tego


I specjalnie po to pierwszy raz napisales na grupie, zeby pochwalic wspaniala warte. Aha.




Pozdraiam
Kamil

8 Data: Grudzien 16 2009 09:58:13
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: michawar 

raz napisales na grupie, zeby pochwalic
Przykre że nie znasz grupowiczów którzy piszą na grupie już ponad 10 lat ale Ty
wtedy to jeszcze na stojąco pod stół wchodziłeś a teraz  tylko potrafisz obrażać.
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Grudzien 16 2009 10:38:45
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "michawar"  napisał w wiadomości

raz napisales na grupie, zeby pochwalic
Przykre że nie znasz grupowiczów którzy piszą na grupie już ponad 10 lat ale Ty
wtedy to jeszcze na stojąco pod stół wchodziłeś a teraz  tylko potrafisz obrażać.

Żeby ktoś jeszcze wiedział komu i na co odpowiadasz.....
HINT: Cytaty !!!

10 Data: Grudzien 16 2009 11:06:58
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: kamil 



"michawar"  wrote in message

raz napisales na grupie, zeby pochwalic
Przykre że nie znasz grupowiczów którzy piszą na grupie już ponad 10 lat ale Ty
wtedy to jeszcze na stojąco pod stół wchodziłeś a teraz  tylko potrafisz obrażać.

Czytam od kilku lat, ale niestety nie pamietam pierdyliona nickow z ubieglej dekady. No i kto kogo obraza jakims wlazeniem pod sol? Odsapnij troche.


Zreszta, ktos kto od 10 lat pisze na grupie nie moze byc jednoczesnie agentem Warty?




Pozdrawiam
Kamil

11 Data: Grudzien 16 2009 11:00:02
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Pab_lo 


Użytkownik "SynthSyntax"  napisał w wiadomości

Witam
No to żeby tak smutno nie było i dla równowagi napiszę odwrotną
sytuację  na temat Warty. Rok temu miałem wypadek (m.in. dachowanie)
oczywiście nie moja wina - szkody naprawiane z OC sprawy (Warta).
Możecie mi nie uwierzyć ale po dwóch tygodniach miałem pieniądze na
koncie i to nawet bez pojawienia się w biurze - wszystko załatwiane
było telefonicznie i listownie (sprawca też takie formy komunikacji
tylko miał) - dodam, że pieniądze pokrywały całkowitą naprawdę
samochodu (trochę po znajomości ta naprawa była ale to inna sprawa -
tak czy siak koszt około 9000).

Dachowanie 9000 zl ?!
Co to bylo ? Skuter BMW C1?
Pewnie i na to by nie starczylo...


Picasso

12 Data: Grudzien 16 2009 12:52:54
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Wed, 16 Dec 2009 11:00:02 +0100, Pab_lo napisał(a):

Dachowanie 9000 zl ?!
Co to bylo ? Skuter BMW C1?
Pewnie i na to by nie starczylo...

 Szpachla, szpachla, szpachla... :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

13 Data: Grudzien 16 2009 12:04:36
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: kamil 



"BorysPogoreło"  wrote in message

Dnia Wed, 16 Dec 2009 11:00:02 +0100, Pab_lo napisał(a):

Dachowanie 9000 zl ?!
Co to bylo ? Skuter BMW C1?
Pewnie i na to by nie starczylo...

Szpachla, szpachla, szpachla... :)

A potem mozesz kupic pewne auto od grupowicza. :D



Pozdrawiam
Kamil

14 Data: Grudzien 15 2009 22:12:28
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Artur Maśląg pisze:

Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można
się spodziewać po anonimowym trolu?


Niestety, sporo racji ma. O ile z innymi można się dogadać, o tyle w Warcie można usłyszeć _wprost_: to niech pan sobie idzie do sądu, bo my mamy te roszczenia gdzieś.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

15 Data: Grudzien 15 2009 22:32:59
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: kucik 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

michawar pisze:
Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie
mieli
pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie w łeb
strzeli.

Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można
się spodziewać po anonimowym trolu?


Trol jak troll ale racje ma. Sam przechodzilem przez odszkodowanie z OC
sprawcy w warcie. Tragedia - na poczatku wyplacili smieszne pieniadze,
dopiero po odwolaniu cos dalej kapneli, a i tak nie bylo to co byc powinno.
Cala sprawa ciagnela sie prawie 6 miesiecy. Niedawno brat przerabial podobna
sytuacje, ale z Generali - w miare krotki czas, rzeczowa i realna wycena.
Nie ma sie do czego przyczepic. Tak powinno byc z kazdym ubezpieczycielem, a
zwlaszcza z firma  ktora tyle lat istnieje na rynku (choc moze dlatego ma
wszystkich klientow w glebokim powazaniu - czyt. we dupie)

--

Pozdr

Kucik

16 Data: Grudzien 16 2009 10:25:48
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: paranoix 

W dniu 2009-12-15 22:32, kucik pisze:

Niedawno brat przerabial podobna

sytuacje, ale z Generali - w miare krotki czas, rzeczowa i realna wycena.
Nie ma sie do czego przyczepic. Tak powinno byc z kazdym ubezpieczycielem, a
zwlaszcza z firma  ktora tyle lat istnieje na rynku (choc moze dlatego ma
wszystkich klientow w glebokim powazaniu - czyt. we dupie)


Ja swego czasu likwidowałem szkodę w Compensie - pomimo że samochód był stary i niewiele warty, również zapłacili bez problemów i na naprawę w wersji luks (rozmowa w warsztacie - Paaanie, ma być na sztukę, czy na luks?) starczyło.

17 Data: Grudzien 17 2009 14:59:01
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Amir 



Niedawno brat przerabial podobna
sytuacje, ale z Generali - w miare krotki czas, rzeczowa i realna wycena.
Nie ma sie do czego przyczepic. Tak powinno byc z kazdym ubezpieczycielem, a
zwlaszcza z firma  ktora tyle lat istnieje na rynku (choc moze dlatego ma
wszystkich klientow w glebokim powazaniu - czyt. we dupie)


Ja swego czasu likwidowałem szkodę w Compensie - pomimo że samochód był stary i niewiele warty, również zapłacili bez problemów i na naprawę w wersji luks (rozmowa w warsztacie - Paaanie, ma być na sztukę, czy na luks?) starczyło.


włos się jerzy to co się tu czyta o warcie
jescze 2 lata temu dostałem całkiem pokaźną kwotę z warty w wysokosci 9tys, jak to 18latek wjechał
mi w bok busa boxtera 97r, urywając koło drzwi krzywiąc i błotnika trochę
remont kosztował mnie 5 tys ale fakt ze uzywane czesci kupowałęem  reszta na prezenty :) poszła

widać musieli ciąc koszta

18 Data: Grudzien 15 2009 22:42:49
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Bogdan 


"...konkurencja nie śpi...jakiej wiarygodności można się spodziewać po."

Ostatnio pokazywali w TVN Turbo ludzi walczących o odszkodowanie z OC sprawcy właśnie z . Warty;-) Podobno TU zmieniało oprogramowanie i takie tłumaczenie ma wystarczyć ludziom, którzy czekają na odszkodowanie, naprawę itp.- TRAGEDIA, bo wątpię czy w drugą stronę ubezpieczyciel będzie również cierpliwie czekał na opłaty - bo mi się portfel zapodział ;-). Z doświadczenia wiem, że Warta bardzo niechętnie wypłaca kasę, mi parę lat temu wyciągnęli załącznik do umowy AC (ksero z ksera) na podstawie, którego obniżyli wypłatę.

A co do ".wiarygodności." cóż informacja równie wiarygodna jak i cała grupa a także i oburzony "Artur Maśląg".

19 Data: Grudzien 15 2009 22:48:39
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: michawar 

A co do ".wiarygodności." cóż informacja równie wiarygodna jak i cała grupa

a także i oburzony "Artur Maśląg".


Dajcie linka to wrzucę skany z artykułów z Gazety Wyborczej i Auto Świat-a
dotyczące mojej sprawy. Zresztą na prasę Warta też leje i ma ją w głębokim
poszanowaniu.
Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

20 Data: Grudzien 15 2009 23:51:33
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: strach 

"michawar"  wrote in message

Dajcie linka to wrzucę skany z artykułów z Gazety Wyborczej i Auto Świat-a
dotyczące mojej sprawy.

Linka zawsze dawał publikujący, coś się zmieniło? ;) Możesz np. na pokazywarka.pl i/lub dać linka do artykułu w archiwach tych czasopism.
Ja się wybieram do Warty z pozwem m.in. o zwrot kosztów najmu wozu na czas naprawy z OC, wezwania pisemne jak groch o ścianę.

21 Data: Grudzien 16 2009 08:13:26
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Bogdan pisze:


"...konkurencja nie śpi...jakiej wiarygodności można się spodziewać po."

Ostatnio pokazywali w TVN Turbo ludzi walczących o odszkodowanie z OC sprawcy właśnie z . Warty;-) Podobno TU zmieniało oprogramowanie i takie tłumaczenie ma wystarczyć ludziom, którzy czekają na odszkodowanie, naprawę itp.- TRAGEDIA, bo wątpię czy w drugą stronę ubezpieczyciel będzie również cierpliwie czekał na opłaty - bo mi się portfel zapodział ;-). Z doświadczenia wiem, że Warta bardzo niechętnie wypłaca kasę, mi parę lat temu wyciągnęli załącznik do umowy AC (ksero z ksera) na podstawie, którego obniżyli wypłatę.

Ojej, w telewizji coś pokazali, a Ty nie wiesz co podpisywałeś
i teraz narzekasz?

A co do ".wiarygodności." cóż informacja równie wiarygodna jak i cała grupa a także i oburzony "Artur Maśląg".

ROTFL - oburzony? Raczej zdrowo rozbawiony kolejną porcją grupowych
rewelacji :)

22 Data: Grudzien 16 2009 11:32:01
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Arek (G) 

W dniu 2009-12-16 08:13, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Bogdan pisze:

"...konkurencja nie śpi...jakiej wiarygodności można się spodziewać po."

Ostatnio pokazywali w TVN Turbo ludzi walczących o odszkodowanie z OC
sprawcy właśnie z . Warty;-) Podobno TU zmieniało oprogramowanie i
takie tłumaczenie ma wystarczyć ludziom, którzy czekają na
odszkodowanie, naprawę itp.- TRAGEDIA, bo wątpię czy w drugą stronę
ubezpieczyciel będzie również cierpliwie czekał na opłaty - bo mi się
portfel zapodział ;-). Z doświadczenia wiem, że Warta bardzo
niechętnie wypłaca kasę, mi parę lat temu wyciągnęli załącznik do
umowy AC (ksero z ksera) na podstawie, którego obniżyli wypłatę.

Ojej, w telewizji coś pokazali, a Ty nie wiesz co podpisywałeś
i teraz narzekasz?

A co do ".wiarygodności." cóż informacja równie wiarygodna jak i cała
grupa a także i oburzony "Artur Maśląg".

ROTFL - oburzony? Raczej zdrowo rozbawiony kolejną porcją grupowych
rewelacji :)

A Ty co pracujesz w Warcie? Czy właśnie się ubezpieczyłeś i Ci głupio, że głupio wybrałeś?

A.

23 Data: Grudzien 16 2009 11:53:09
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Arek (G) pisze:
(...)

A Ty co pracujesz w Warcie?

Skąd taki pomysł?

Czy właśnie się ubezpieczyłeś i Ci głupio, że głupio wybrałeś?

Ja na razie to Ty głupio wnioskujesz, ponieważ likwidacja szkody
z mojego OC to problem poszkodowanego, a nie mój :)
Póki co nie widziałem tu na grupie pytań, gdzie się najlepiej
ubezpieczyć by poszkodowany miał jak najmniej kłopotów, tylko
ciągłe poszukiwania jak najtańszej oferty i uzasadnienie, że
to problem poszkodowanego gdzie sprawca był ubezpieczony, więc
wybierać oferty najtańsze, a resztę mieć w poważaniu.

To tyle :)

24 Data: Grudzien 16 2009 12:31:55
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Arek (G) 

W dniu 2009-12-16 11:53, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Arek (G) pisze:
(...)
A Ty co pracujesz w Warcie?

Skąd taki pomysł?

Bo jakoś dziwnie argumentujesz swoje wypowiedzi.

Czy właśnie się ubezpieczyłeś i Ci głupio, że głupio wybrałeś?

Ja na razie to Ty głupio wnioskujesz, ponieważ likwidacja szkody
z mojego OC to problem poszkodowanego, a nie mój :)

Gdybyś przeczytał pierwszego maila to byś zrozumiał prośbę autora, dla ułatwienia zacytuje:

"Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie mieli pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie w łeb strzeli."

Jak ktoś ma wszystkich dookoła w dupie to taka rada jest gówno warta. Ale nie wszyscy, tak jak Ty, dalej niż czubek własnego nosa nie widzą.

Póki co nie widziałem tu na grupie pytań, gdzie się najlepiej
ubezpieczyć by poszkodowany miał jak najmniej kłopotów, tylko
ciągłe poszukiwania jak najtańszej oferty i uzasadnienie, że
to problem poszkodowanego gdzie sprawca był ubezpieczony, więc
wybierać oferty najtańsze, a resztę mieć w poważaniu.

Jeżeli Ty do tej pory nie widziałeś, to jest to wystarczający argument, że już nigdy nikt o tym nie może napisać? Ciekawy sposób rozumowania.

A tak nawiasem, jeżeli miałbym dwie podobne oferty i jedna była by Warty to warto się jeszcze raz zastanowić widząc jak Warta funkcjonuje (nie każdy kupuje tylko OC są też i tacy co kupują AC).

A.

25 Data: Grudzien 16 2009 12:41:04
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Arek (G) pisze:
(...)

Bo jakoś dziwnie argumentujesz swoje wypowiedzi.

Dziwnie? Normalnie. Różnych dziwnych opowieści o dziwnych
przygodach widziałem już tysiące.

Gdybyś przeczytał pierwszego maila to byś zrozumiał prośbę autora,

Czytałem.

dla ułatwienia zacytuje:

W jakim celu? Czegoś nie zrozumiałeś?

Jak ktoś ma wszystkich dookoła w dupie to taka rada jest gówno warta.

Bo jest - nie czytasz pms-u?

Ale nie wszyscy, tak jak Ty, dalej niż czubek własnego nosa nie widzą.

Kolejna głupia, tym razem sugestia. Nic nie pisałem o własnych
preferencjach w tej materii.

Jeżeli Ty do tej pory nie widziałeś, to jest to wystarczający argument, że już nigdy nikt o tym nie może napisać?

Pokaż mi choć jeden post, w którym ubezpieczający OC brali pod uwagę
czyjś interes. Podobnie jak w tym apelu.

Ciekawy sposób rozumowania.

Twój z całą pewnością.

A tak nawiasem, jeżeli miałbym dwie podobne oferty i jedna była by Warty to warto się jeszcze raz zastanowić widząc jak Warta funkcjonuje (nie każdy kupuje tylko OC są też i tacy co kupują AC).

Mowa jest o OC, a nie AC. AC to też Twój prywatny interes, a nie zysk
dla poszkodowanego.

26 Data: Grudzien 16 2009 13:02:14
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Arek (G) 

W dniu 2009-12-16 12:41, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Arek (G) pisze:
(...)
Bo jakoś dziwnie argumentujesz swoje wypowiedzi.

Dziwnie? Normalnie. Różnych dziwnych opowieści o dziwnych
przygodach widziałem już tysiące.

To chyba normalne na newsach, dlaczego akurat to tak Cię bulwersuje?

Jak ktoś ma wszystkich dookoła w dupie to taka rada jest gówno warta.

Bo jest - nie czytasz pms-u?

Tylko dla tych co tak myślą.

Ale nie wszyscy, tak jak Ty, dalej niż czubek własnego nosa nie widzą.

Kolejna głupia, tym razem sugestia. Nic nie pisałem o własnych
preferencjach w tej materii.

A o czyich?

Jeżeli Ty do tej pory nie widziałeś, to jest to wystarczający
argument, że już nigdy nikt o tym nie może napisać?

Pokaż mi choć jeden post, w którym ubezpieczający OC brali pod uwagę
czyjś interes. Podobnie jak w tym apelu.

Aby daleko nie szukać, post autora wątku.


A tak nawiasem, jeżeli miałbym dwie podobne oferty i jedna była by
Warty to warto się jeszcze raz zastanowić widząc jak Warta funkcjonuje
(nie każdy kupuje tylko OC są też i tacy co kupują AC).

Mowa jest o OC, a nie AC. AC to też Twój prywatny interes, a nie zysk
dla poszkodowanego.

Czego nie zrozumiałeś?

A.

27 Data: Grudzien 16 2009 15:19:31
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Arek (G) pisze:
(...)

To chyba normalne na newsach, dlaczego akurat to tak Cię bulwersuje?

Bulwersuje? Chyba Ciebie.

Tylko dla tych co tak myślą.

To poczytaj co piszą.

Kolejna głupia, tym razem sugestia. Nic nie pisałem o własnych
preferencjach w tej materii.

A o czyich?

Skoro tak, to odpowiem dokładnie ja Ty - czego ie zrozumiałeś?

Pokaż mi choć jeden post, w którym ubezpieczający OC brali pod uwagę
czyjś interes. Podobnie jak w tym apelu.

Aby daleko nie szukać, post autora wątku.

LOL - w tym poście niczego takiego nie ma. On napisał, by ludzie się
tam nie ubezpieczali OC, bo inni będą mieli kłopoty, a nie, że on
się ubezpiecza tam, gdzie inni nie będą mieć kłopotów.

Mowa jest o OC, a nie AC. AC to też Twój prywatny interes, a nie zysk
dla poszkodowanego.

Czego nie zrozumiałeś?

Ty nadal nie rozumiesz, ale to nie mój problem.

28 Data: Grudzien 16 2009 15:20:15
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 16 Dec 2009 11:53:09 +0100, w  Artur
'futrzak' Maśląg  napisał(-a):

Ja na razie to Ty głupio wnioskujesz, ponieważ likwidacja szkody
z mojego OC to problem poszkodowanego, a nie mój :)

Chyba że pukniesz któregoś z grupowiczów albo "zorientowanego w temacie Warty".
W moim przypadku policję miałbyś na bank :). Z kolei gdybyś był w PZU to na
bank oszczędziłbyś kwotę mandatu :).

29 Data: Grudzien 16 2009 15:32:17
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

 pisze:

Artur 'futrzak' Maśląg  napisał(-a):

Ja na razie to Ty głupio wnioskujesz, ponieważ likwidacja szkody
z mojego OC to problem poszkodowanego, a nie mój :)

Chyba że pukniesz któregoś z grupowiczów albo "zorientowanego w temacie Warty".

No tak, zima - znaczy mam wypatrywać takowych, by sprawdzić jak to
działa? Proponuję, by każdy jeździł z widoczną z daleko informacją
o jego ubezpieczycielu.

W moim przypadku policję miałbyś na bank :). Z kolei gdybyś był w PZU to na
bank oszczędziłbyś kwotę mandatu :).

Jakoś mi ta policja w ogóle nie przeszkadza, a wręcz byłbym za tym,
znając kombinacji co poniektórych.

30 Data: Grudzien 16 2009 16:30:50
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Arek (G) pisze:
(...)
A Ty co pracujesz w Warcie?

Skąd taki pomysł?

Czy właśnie się ubezpieczyłeś i Ci głupio, że głupio wybrałeś?

Ja na razie to Ty głupio wnioskujesz, ponieważ likwidacja szkody
z mojego OC to problem poszkodowanego, a nie mój :)
Póki co nie widziałem tu na grupie pytań, gdzie się najlepiej
ubezpieczyć by poszkodowany miał jak najmniej kłopotów, tylko
ciągłe poszukiwania jak najtańszej oferty i uzasadnienie, że
to problem poszkodowanego gdzie sprawca był ubezpieczony, więc
wybierać oferty najtańsze, a resztę mieć w poważaniu.

Takie powiedzenie jest: szanuj wroga swojego, jak siebie samego.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

31 Data: Grudzien 16 2009 17:12:23
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur Maśląg 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
(...)

Takie powiedzenie jest: szanuj wroga swojego, jak siebie samego.

No jest i co by miało z tego wynikać? Problemy z brakiem logiki
u niektórych osób, czy też nagła amnezja?

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

32 Data: Grudzien 16 2009 20:24:35
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Bogdan 

... a Ty nie wiesz co podpisywałeś i teraz narzekasz?


Wiem, co podpisałem! Umowa odwołuje się do OWU, w którym nie było żadnych dodatkowych podpunktów-załączników, itp.

Likwidator wyciągną z "dolnej szuflady biurka" ksero z ksera i jak się nie podoba to do... sądu! Do sądu przy 200 paru zł dołożonych z mojej kieszeni? Stwierdziłem, że szkoda się użerać, ale złotówki u nich nie zostawię nawet, jeśli będą najtańsi na rynku.



Pozdrówka.

33 Data: Grudzien 16 2009 20:55:59
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur Maśląg 

Bogdan pisze:

... a Ty nie wiesz co podpisywałeś i teraz narzekasz?

Wiem, co podpisałem! Umowa odwołuje się do OWU, w którym nie było żadnych dodatkowych podpunktów-załączników, itp.

Likwidator wyciągną z "dolnej szuflady biurka" ksero z ksera i jak się nie podoba to do... sądu!

Za mało danych, by potwierdzić Twoją wersję, bądź potwierdzić bezprawne
kombinacje likwidatora. Może jakieś szczegóły?

Do sądu przy 200 paru zł dołożonych z mojej kieszeni?

Niby dlaczego odpuszczać? Satysfakcja więcej warta niż te pieniądze.
Nic dziwnego, że krążą takie legendy, skoro ludzie ot tak rezygnują.
Ciekawy jestem tylko jednej kwestii - argumentacja likwidatora miała
podstawy prawne, czy była to próba oszukania klienta? Problem w tym,
że póki to nie zostało rozwiązane przez sąd (bądź na drodze
pozasądowej), to pozostaje to wszystko w sferze domniemywań
i Twoich wyobrażeń.

Stwierdziłem, że szkoda się użerać, ale złotówki u nich nie zostawię nawet, jeśli będą najtańsi na rynku.

Nikt Ci tego nie broni - firm ubezpieczeniowych ci dostatek na
rynku. Ja osobiście nikomu nie życzę żadnego użerania się z
dowolną firmą ubezpieczeniową - nawet nie ze względu na pieniądze,
ale psucie dobrego humoru z rana :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

34 Data: Grudzien 16 2009 00:18:30
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można

Ano takiej, że wiele osób spotkało dokłądnie to samo. Kolega z pracy miał podobne przejścia, chodziło o wypłate niewielkiej kwoty 1000-1200 złotych (zderzak i malowanie, może coś jeszcze). Bujał się  z nimi ponad pół roku, wciąż były opóźnienia w systemie, idiotyczne tłumaczenia, odsyłanie na nastepny dzien itd. Nawet nie wiem, czy w końcu wypłacili mu całośc, czy nie. Podobnie ma teraz inny znajomy z Generalli, cały czas im coś nie pasuje, w końcu zażądali od niego (sic!) kopii polisy sprawcy. Jak zapytał po co, przeceiż oni ja wystawiali itd. to usłyszał, ze skoro mu nie zależy,to im też nie zależy. Ja zas mogę polecić z czystym sumieniem Compensę (sam mam ubezpieczenie w Hestii, ale to głównie dlatego, ze to lub PZU oferowali w ASO, Hestia była pare dobrych stówek tańsza). Compensa po oględzianch, dwóch telefonach i mailu bez zwłoki wypłaciła ASO w którym moja siora naprawiała autko po kolizji z jej winy z jej AC pełną kwotę - całośc, z naprawą ponad 5 tygodni, kwota to prawie 18 kawałków - bez robienia łaski, odsyłania do nieistniejących przepisów itd. Nie jestem związany z żadną firmą ubezpieczeniową, i piszę na podstawie doświadczeń najbliższych lub dobrze mi znanych osób.

--
Yogi(n)

35 Data: Grudzien 16 2009 08:15:09
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Yogi(n) pisze:

"Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można

Ano takiej, że wiele osób spotkało dokłądnie to samo. Kolega z pracy miał podobne przejścia, chodziło o wypłate niewielkiej kwoty 1000-1200 złotych (zderzak i malowanie, może coś jeszcze). Bujał się  z nimi ponad pół roku, wciąż były opóźnienia w systemie, idiotyczne tłumaczenia, odsyłanie na nastepny dzien itd. Nawet nie wiem, czy w końcu wypłacili mu całośc, czy nie. Podobnie ma teraz inny znajomy z Generalli, cały czas im coś nie pasuje, w końcu zażądali od niego (sic!) kopii polisy sprawcy. Jak zapytał po co, przeceiż oni ja wystawiali itd. to usłyszał, ze skoro mu nie zależy,to im też nie zależy.

Aha, czyli już nie Ty sam, tylko koledzy i już nie tylko Warta, a
kolejna ubezpieczalnia.

(...)

36 Data: Grudzien 16 2009 09:01:31
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Arti 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w wiadomości grup

Aha, czyli już nie Ty sam, tylko koledzy i już nie tylko Warta, a
kolejna ubezpieczalnia.

Czy Ty pracujesz w Warcie? Bo normalnie walczysz o jej dobre imię jak lew.
By było w temacie napiszę o ubezpieczycielu. Mogę polecić Allianz.
Raz zarysowałem gościowi samochód - wypłacili bez problemu, poprosiłem gościa by dał znać jak by było coś nie tak. Nie zadzwonił.
Sam zatrzymałem się na haku innego samochodu - u niego zeszła rdza, u mnie naprawa za 12 tys. (dwie chłodnice, wzmocnienie, zderzak i maska). Po 1,5 tyg. od wypadku samochodem już jeździłem.
Kilka lat temu (2004 rok) skradziono mi samochód - szybko wypłacone odszkodowanie. To był też Allianz.
Za to PZU nie polecę - miałem tam ubezpieczenie rok i powiedziałem nigdy więcej. Warsztatowi (naprawiony bok z AC - jakaś menda bez honoru zarysowała mi bok, urwała lusterko i zwiała) nie wypłacili całego odszkodowania bo - nie przedstawiłem wcześniejszej historii ubezpieczeniowej. Jak już do nich zawiozłem (o tym że nie wypłacają całej kasy dowiedziałem się z ASO bo do mnie dziwnym trafem nic nie napisali), to spytałem się czy by coś to zmieniło gdybym ją przedstawił przy zawieraniu ubezpieczenia (ubezpieczenie pakietowe przy kupnie nowego samochodu) - odpowiedź brzmiała nie. Dzięki takiemu podejściu do sprawy stracili dwóch klientów, a i każdemu o tym opowiadam.

--
pozdrawiam
Arti

37 Data: Grudzien 16 2009 11:35:58
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Arti pisze:
(...)

Czy Ty pracujesz w Warcie?

Nie.

Bo normalnie walczysz o jej dobre imię jak lew.

Bzdura - wcale nie walczę o jej dobre imię, tylko reaguję na
opowieści z mchu i paproci. Choć jednostkowe opowieści może
i są prawdziwe, o tyle niczego to nie zmienia w zakresie
praktyki ubezpieczycieli.

38 Data: Grudzien 16 2009 12:34:59
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Arek (G) 

W dniu 2009-12-16 11:35, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Arti pisze:
(...)
Czy Ty pracujesz w Warcie?

Nie.

Bo normalnie walczysz o jej dobre imię jak lew.

Bzdura - wcale nie walczę o jej dobre imię, tylko reaguję na
opowieści z mchu i paproci. Choć jednostkowe opowieści może
i są prawdziwe, o tyle niczego to nie zmienia w zakresie
praktyki ubezpieczycieli.

Ludzie dzielą się swoimi doświadczeniami tudzież doświadczeniami znajomych. Każdy może odebrać te informacje jak chce.

Jak natomaist nazwiesz to co Ty wypisujesz i jak oceniasz wiarygodność tego co tu wylewasz?

A.

39 Data: Grudzien 16 2009 12:46:47
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Arek (G) pisze:
(...)

Ludzie dzielą się swoimi doświadczeniami tudzież doświadczeniami znajomych. Każdy może odebrać te informacje jak chce.

Czym innym jest dzielenie się doświadczeniami niż apelowanie do
całego świata:
<cite>
Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie mieli
pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie w łeb strzeli.
</cite>

Jak natomaist nazwiesz to co Ty wypisujesz

Doświadczenie i racjonalne podejście do takich tematów. Może
Ciebie to dziwi, ale świat tak jest zbudowany, że najczęściej
narzekają ci, którym się wydaje że coś jest nie tak (niekoniecznie
w sposób uzasadniony), a nie ludzie, którzy zostali normalnie
obsłużeni.

i jak oceniasz wiarygodność tego co tu wylewasz?

LOL - wylewam? Póki co, to widzę, ale wylew żali :)

40 Data: Grudzien 16 2009 13:05:27
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Arek (G) 

W dniu 2009-12-16 12:46, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Arek (G) pisze:
(...)
Ludzie dzielą się swoimi doświadczeniami tudzież doświadczeniami
znajomych. Każdy może odebrać te informacje jak chce.

Czym innym jest dzielenie się doświadczeniami niż apelowanie do
całego świata:
<cite>
Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie
mieli
pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie w łeb
strzeli.
</cite>

Oprócz autora wypowiedzieli się także inni z dość podobnymi spostrzeżeniami. Wszyscy się mylą tylko Ty masz rację?

Jak natomaist nazwiesz to co Ty wypisujesz

Doświadczenie i racjonalne podejście do takich tematów. Może
Ciebie to dziwi, ale świat tak jest zbudowany, że najczęściej
narzekają ci, którym się wydaje że coś jest nie tak (niekoniecznie
w sposób uzasadniony), a nie ludzie, którzy zostali normalnie
obsłużeni.

W którym momencie napisałeś coś o swoim doświadczeniu. O racjonalnym podejściu nawet nie wspominam, bo tego nie ma nawet w śladowych ilościach.

Aczkolwiek prawdą jest, że częściej się narzeka niż chwali.

i jak oceniasz wiarygodność tego co tu wylewasz?

LOL - wylewam? Póki co, to widzę, ale wylew żali :)

I bardzo dobrze. Pojedyncza negatywna może być przypadkiem, albo czymkolwiek innym. Kilka podobnych już daje do myślenia. Ty to kwestionujesz bo... no właśnie kwestionujesz bo kwestionujesz i tyle. Zero argumentów.

A.

41 Data: Grudzien 16 2009 15:23:17
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Arek (G) pisze:
(...)

Oprócz autora wypowiedzieli się także inni z dość podobnymi spostrzeżeniami. Wszyscy się mylą tylko Ty masz rację?

Czytaj może dokładniej - opowiedzieli swoje doświadczenia,
a nie apelowali o nieubezpieczanie się w Warcie :)

W którym momencie napisałeś coś o swoim doświadczeniu.

Choćby w tym, co pisałem o tym, co wypisują ludzie i jak to
wygląda.

O racjonalnym podejściu nawet nie wspominam, bo tego nie ma
> nawet w śladowych ilościach.

To widzę.

Aczkolwiek prawdą jest, że częściej się narzeka niż chwali.

No popatrz, więc jednak?

I bardzo dobrze. Pojedyncza negatywna może być przypadkiem, albo czymkolwiek innym. Kilka podobnych już daje do myślenia.

Aha, kilka podobnych o każdej ubezpieczalni znajdziesz.

Ty to kwestionujesz bo... no właśnie kwestionujesz bo kwestionujesz i tyle.

Ze słucham? Co ja kwestionuję? To, że ludzie różne rzeczy opowiadają
i wiele z tego tak naprawę nie wynika?

Zero argumentów.

Zabiłeś mnie :)

42 Data: Grudzien 16 2009 16:23:28
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Arek (G) 

W dniu 2009-12-16 15:23, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
[...]

Ty to kwestionujesz bo... no właśnie kwestionujesz bo kwestionujesz i
tyle.

Ze słucham? Co ja kwestionuję? To, że ludzie różne rzeczy opowiadają
i wiele z tego tak naprawę nie wynika?

Już zrozumiałem tylko Ty masz racją. I niech to będzie zakończeniem tej bezproduktywnej wymiany zdań.

A.

43 Data: Grudzien 16 2009 17:04:57
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur Maśląg 

Arek (G) pisze:
(...)

Już zrozumiałem tylko Ty masz racją.

Znaczy się nadal nie rozumiesz - przyzwyczaiłem się.

I niech to będzie zakończeniem tej bezproduktywnej
> wymiany zdań.

Jak tam sobie chcesz.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

44 Data: Grudzien 16 2009 09:18:50
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2009-12-16 08:15,  *Artur 'futrzak' Maśląg* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Aha, czyli już nie Ty sam, tylko koledzy i już nie tylko Warta, a
kolejna ubezpieczalnia.

No to jeszcze ja - osobiście.
Wprawdzie nie szkoda komunikacyjna, tylko piorun, który zniszczył mi kartę sieciową, TV i graficzną w kompie - po miesiącu bojów, czy aby na pewno był to piorun - części dostarczone i to aż zwęglone miejscami od pioruna - każą mi samemu wynająć rzeczoznawcę!, machnąłem ręką bo koszt nie był wielki - od tamtej pory ubezpieczam mieszkanie w mBanku, a Wartę omijam łukiem.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

45 Data: Grudzien 16 2009 21:32:24
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur Maśląg 

Mirek Ptak pisze:
(...)

No to jeszcze ja - osobiście.

Przynajmniej racjonalnie :)

Wprawdzie nie szkoda komunikacyjna, tylko piorun, który zniszczył mi kartę sieciową, TV i graficzną w kompie - po miesiącu bojów, czy aby na pewno był to piorun - części dostarczone i to aż zwęglone miejscami od pioruna - każą mi samemu wynająć rzeczoznawcę!, machnąłem ręką bo koszt nie był wielki - od tamtej pory ubezpieczam mieszkanie w mBanku, a Wartę omijam łukiem.

Widzisz, to różnie bywa :) Gdyby ten rzeczoznawca uznał te uszkodzenia
za takie, które pokrywa Twoja polisa, to musieliby i za niego zapłacić.
Ja wiem, że mogliby się opierać i musiałbyś sprawę do sądu skierować,
niemniej tak chyba postępować należy. Faktem jest, że w Polsce można
się zniechęcić i dać sobie spokój z racji "dowolnej". Sam mam okazję
wybrać się do sądu (po raz kolejny) jako świadek i poszkodowany po
4 latach "ciszy w temacie". Oskarżeni nawet poleconych nie odebrali
i sąd łaskawie nam to obwieścił na rozprawie (która się oczywiście nie
odbyła). Jakie się słowa nasuwają to wolę przemilczeć.
Świadkowie/pokrzywdzeni (masz obowiązek stawienia się na rozprawę
- taki sam jak oskarżeni) tracą tylko czas, a wymiar sprawiedliwości
działa :( Teraz mają już orzeczone doprowadzenie na kolejną rozprawę,
ale wątpię czy ich znajdą - pewnie znów zmarnuję parę godzin i sprawa
nie posunie się do przodu.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

46 Data: Grudzien 16 2009 10:16:58
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w wiadomości

Ano takiej, że wiele osób spotkało dokłądnie to samo. Kolega z pracy miał podobne przejścia, chodziło o wypłate niewielkiej kwoty 1000-1200 złotych (zderzak i malowanie, może coś jeszcze). Bujał się  z nimi ponad pół roku, wciąż były opóźnienia w systemie, idiotyczne tłumaczenia, odsyłanie na nastepny dzien itd. Nawet nie wiem, czy w końcu wypłacili mu całośc, czy nie. Podobnie ma teraz inny znajomy z Generalli, cały czas im coś nie pasuje, w końcu zażądali od niego (sic!) kopii polisy sprawcy. Jak zapytał po co, przeceiż oni ja wystawiali itd. to usłyszał, ze skoro mu nie zależy,to im też nie zależy.

Aha, czyli już nie Ty sam, tylko koledzy i już nie tylko Warta, a
kolejna ubezpieczalnia.

W pierwszym wypadku Warta, w drugim Generalli. Czy jeszcze coś Ci wyjaśnić?

--
Yogi(n)

47 Data: Grudzien 16 2009 11:48:12
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Yogi(n) pisze:
(...)

W pierwszym wypadku Warta, w drugim Generalli. Czy jeszcze coś Ci wyjaśnić?

Nic mi nie musisz wyjaśniać. Ja mogę dołożyć PZU, Hestię i InterRisk :)

48 Data: Grudzien 16 2009 15:14:36
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: radekp@konto.pl 

Tue, 15 Dec 2009 21:55:18 +0100, w  Artur Maśląg
 napisał(-a):

Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można
się spodziewać po anonimowym trolu?

Warta to akurat ma taką "renomę" jeżeli chodzi o ubezpieczenia (łącznie z
programami w TV), że aż dziw że skargi na nią pojawiają się tak rzadko.

49 Data: Grudzien 16 2009 15:36:50
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

 pisze:
(...)

Warta to akurat ma taką "renomę" jeżeli chodzi o ubezpieczenia (łącznie z

"Renomę" to znam wielu firm (tak osobiście, jak i z doświadczeń innych),
a sprawy prezentowane w telewizji mają różne podłoże i niekoniecznie
należy na ich podstawie wyciągać jednostronne wnioski.

programami w TV), że aż dziw że skargi na nią pojawiają się tak rzadko.

Masz prostą odpowiedź, dlaczego pojedyncze narzekania są średnio
miarodajne w zakresie oceny wiarygodności konkretnej firmy.

50 Data: Grudzien 16 2009 16:35:28
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: CeSaR 

Warta to akurat ma taką "renomę" jeżeli chodzi o ubezpieczenia (łącznie z
programami w TV), że aż dziw że skargi na nią pojawiają się tak rzadko.

Co w tym dziwnego? Negatywne programy TV robi za darmo. Pozytywne nazywa
reklamą i chce za to worek kasy....

C

51 Data: Grudzien 16 2009 17:16:13
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur Maśląg 

CeSaR pisze:

Warta to akurat ma taką "renomę" jeżeli chodzi o ubezpieczenia (łącznie z
programami w TV), że aż dziw że skargi na nią pojawiają się tak rzadko.

Co w tym dziwnego? Negatywne programy TV robi za darmo. Pozytywne nazywa reklamą i chce za to worek kasy....

No popatrz - tym bardziej dziwne, że skoro negatywne programy TV robi
za darmo to jest ich tam mało :) Te fordy z zabijającymi poduszkami,
czy peugeoty samozapalające się to też powszechność i świadczy o tym,
że to złe marki i kupować ich nie należy :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

52 Data: Grudzien 16 2009 20:47:17
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: CeSaR 

Co w tym dziwnego? Negatywne programy TV robi za darmo. Pozytywne nazywa
reklamą i chce za to worek kasy....

No popatrz - tym bardziej dziwne, że skoro negatywne programy TV robi
za darmo to jest ich tam mało :)

No właśnie wcale nie dziwne bo przy ograniczonym czasie lepiej robić coś za
kasę niż odwalać czerwony krzyż i tyrać za darmochę.
Zarząd każdej TV kasę chłonie jak gąbka...

C

53 Data: Grudzien 16 2009 22:08:47
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur Maśląg 

CeSaR pisze:
(...)

No właśnie wcale nie dziwne bo przy ograniczonym czasie lepiej robić coś za kasę niż odwalać czerwony krzyż i tyrać za darmochę.
Zarząd każdej TV kasę chłonie jak gąbka...

Najwyraźniej nie widzisz drugiej strony medalu - oglądalności. Te
"darmowe" reportaże nie mają wiele wspólnego z Twoją "darmochą".
Przynoszą dość znaczące zyski - najwyraźniej coś przeoczyłeś.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

54 Data: Grudzien 16 2009 22:26:49
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: CeSaR 

Najwyraźniej nie widzisz drugiej strony medalu - oglądalności. Te
"darmowe" reportaże nie mają wiele wspólnego z Twoją "darmochą".
Przynoszą dość znaczące zyski - najwyraźniej coś przeoczyłeś.

Ani one moje ani nie moje. A już na pewno całość to NTG.
Ale gdyby było tak, jak mówisz to tych darmochowatych reportaży z ogromną
oglądalnością byłoby w TV w bród i to w prime time.
A póki co jest ich pięć na krzyż, późno wieczorem a gros materiału to
shitowe tasiemce produkcji wszelakiej, oddzielane reklamami i filmikami
powtarzanymi po raz setny.

C

55 Data: Grudzien 16 2009 23:36:06
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: SynthSyntax 

Heh - no cóż - według dwóch specjalistów z tej grupy jestem agentem
Warty (a może od razu Mossadu co ? ), który nie mógłby naprawić
samochodu po dachowaniu za 9000 - oczywiście szanowny ekspert nie wie
nawet co to było za dachowanie, jakie były skutki i tak dalej - poza
tym napisałem, że naprawa była po znajomości (szczegółów pisać nie
będę bo co Cię to eskpercie obchodzi pewnie i tak zaraz stwierdzisz,
że to niemożliwe). Wydaje mi się, że dalsza dyskusja w tym temacie z
mojej strony jest bezcelowa - niech już zostanę tym  agentem - będę
miał fajną anegdotkę na najbliższą imprezę (akurat będę widział się z
gościem, który mi ten samochód robił).

Pozdrawiam Wam mistrzowie.

56 Data: Grudzien 17 2009 09:55:57
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

CeSaR pisze:
(...)

Ani one moje ani nie moje. A już na pewno całość to NTG.

Być może :)

Ale gdyby było tak, jak mówisz to tych darmochowatych reportaży z ogromną oglądalnością byłoby w TV w bród i to w prime time.

Wniosek nieuzasadniony. Różnych ludzi interesują różne rzeczy, więc
należy ściągnąć również tych, których niby reszta nie interesuje.
Nie znasz powiedzenia, że nawet człowiek, który się schronił przed
deszczem jest potencjalnym klientem i trzeba o niego dbać?

A póki co jest ich pięć na krzyż, późno wieczorem a gros materiału to shitowe tasiemce produkcji wszelakiej, oddzielane reklamami i filmikami powtarzanymi po raz setny.

Jw.

57 Data: Grudzien 18 2009 14:57:54
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie sa mochodów w Warcie
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2009-12-15 21:55, Artur Maśląg pisze:

Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie
Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to

Nie sądzę by był to "pijar".
Daję se jaja uciąć, że post ten to efekt wzrastającej frustracji w bojach z wartą.

Warta kradnie. Sam zostałem okradziony. Dziś orżnąć bym się nie dał (mądry polak po szkodzie) ...

Warta oszukała mnie na jakieś 4 000 PLN, które powinienem dostać a nie dostałem.

Byłem poszkodowany - sprawca ubezpieczony w gównianej złodziejskiej warcie. Zaniżono mi w wycenie wartoć auta przed szkodą. Zawyżyła wartoć samej szkody i zawyżono wartoć pozostałości: efekt: szkoda całkowita + ichnia amortyzacja = wypłata znikomego odszkodowania, no ale z opcją sprzedaży zwłok za miliony. Pojazdu uszkodzonego nie chcieli przyjąć ... Dziś po takiej wycenie "zgodziłbym się" na szkodę całkowitą, ale zwłoki własnoręcznie bym im kur&^&a zatargał pod to ich je&*^5ane piękne biuro i wyje*&^%ał na schody informując, że mogą se te zwłoki za te miliony sami shandlować a mnie niech wypłacą wartoć pojazdu sprzed szkody zg z eurotaxem.

Zrobiłem 2 niezależne wyceny - pokrywały się doć mocno ze sobą a ni huja nie pokrywały się z wyceną warty. Finalnie dostałem odpowiedź: spieprzaj dziadu, zapraszamy do sądu ;/. Czyli perspektywa : łatać szrota dostępnymi środkami i jeździć szpachlowozem, albo otrzymaną kasę zainwestować w postępowanie sądowe i nie mieć dupowozu bóg wie jak długo.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

58 Data: Grudzien 16 2009 08:53:44
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Paweł 

Użytkownik "michawar"  napisał w wiadomości

Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie
mieli pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie
w łeb strzeli.

A kogo to obchodzi?
Przy wybieraniu gdzie wykupić OC istotna jest jedynie cena.
Nie widzę żadnego powodu aby płacić więcej tylko po to by ktoś obcy miał lepiej/wygodniej.



--
Paweł

59 Data: Grudzien 16 2009 09:15:44
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Żako 

Paweł pisze:

Użytkownik "michawar"  napisał w wiadomości
Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie
mieli pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie
w łeb strzeli.

A kogo to obchodzi?
Przy wybieraniu gdzie wykupić OC istotna jest jedynie cena.
Nie widzę żadnego powodu aby płacić więcej tylko po to by ktoś obcy miał lepiej/wygodniej.

I dlatego, że Ty wychodzisz z takiego założenia, ja wychodzę z innego - wzywać policję. Co zaoszczędzisz na polisie, dorzucisz na mandat, a jak do tego dojdzie 4 czy 5 godzin czekania na policję, w którym to czasie mógłbyś zarobić, to nie wiem czy w dalszym ciągu będziesz tak zarobiony.


--
Pozdrawiam
Żako

"It's nice to be home" - Rubens Barrichello - Monza 2002
"The victories belong to all of us" - Michael Schumacher po zdobyciu 7 tytułu Mistrza Świata

60 Data: Grudzien 16 2009 09:27:58
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Paweł 

Użytkownik "Żako"  napisał w wiadomości

I dlatego, że Ty wychodzisz z takiego założenia, ja wychodzę z innego - wzywać policję.

A co ma jedno do drugiego? Nie widzę żadnego związku.


--
Paweł

61 Data: Grudzien 16 2009 09:41:20
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Jakub Witkowski 

Paweł pisze:

Użytkownik "Żako"  napisał w wiadomości
I dlatego, że Ty wychodzisz z takiego założenia, ja wychodzę z innego - wzywać policję.

A co ma jedno do drugiego? Nie widzę żadnego związku.


Skoro wybierasz ubezpieczyciela tylko na podstawie ceny polisy OC,
a TU ma kiepską opinię, to musisz liczyć się z tym że poszkodowany,
widząc twoją polisę, będzie wzywać policję znacznie chętniej, niż
gdybyś miał OC w mniej "problemowym" TU. I zapłacisz mandat.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

62 Data: Grudzien 16 2009 11:17:14
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: J.F. 

Użytkownik "Jakub Witkowski"

A co ma jedno do drugiego? Nie widzę żadnego związku.

Skoro wybierasz ubezpieczyciela tylko na podstawie ceny polisy OC,
a TU ma kiepską opinię, to musisz liczyć się z tym że poszkodowany,
widząc twoją polisę, będzie wzywać policję znacznie chętniej, niż
gdybyś miał OC w mniej "problemowym" TU. I zapłacisz mandat.

A potem jeszcze trafisz na czlowieka bywalego, nie bedzie pisal pism do ubezpieczyciela, tylko wujek adwokat od razu zlozy pozew do sadu .. i koniec koncow zaplacisz polowe kosztow sadowych :-)

J.

63 Data: Grudzien 16 2009 11:23:03
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Paweł 

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

I dlatego, że Ty wychodzisz z takiego założenia, ja wychodzę z innego - wzywać policję.
A co ma jedno do drugiego? Nie widzę żadnego związku.
Skoro wybierasz ubezpieczyciela tylko na podstawie ceny polisy OC,
a TU ma kiepską opinię, to musisz liczyć się z tym że poszkodowany,
widząc twoją polisę, będzie wzywać policję znacznie chętniej, niż
gdybyś miał OC w mniej "problemowym" TU. I zapłacisz mandat.

Nie wiem czy miałoby to dla mnie jakieś znaczenie nawet jakbym zakładał, że spotka mnie jakiś wypadek z mojej winy.
Wezwanie policji to raczej zabezpieczenie w sytuacjach gdy trudno ustalić zgodnie winowajcę.
W firmie, w której pracuję (a zajmujemy się między innymi ubezpieczeniami komunikacyjnymi i likwidacją szkód), w przypadków kolizji z udziałem samochodu służbowego istnieje obowiązek wzywania policji bez względu na okoliczności. Po to by nie było powyższych wątpliwości.

Aha, nie mam ubezpieczenia OC w Warcie dla prywatnego samochodu :)
Policzyli mnie 2 razy drożej niż Allianz. Ale i tak nie obchodzi mnie czy to dobrze czy źle dla potencjalnego poszkodowanego. Nie zamierzam tego sprawdzać :)

--
Paweł

64 Data: Grudzien 16 2009 12:58:45
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Arek (G) 

W dniu 2009-12-16 11:23, Paweł pisze:

I dlatego, że Ty wychodzisz z takiego założenia, ja wychodzę z
innego - wzywać policję.
A co ma jedno do drugiego? Nie widzę żadnego związku.
Skoro wybierasz ubezpieczyciela tylko na podstawie ceny polisy OC,
a TU ma kiepską opinię, to musisz liczyć się z tym że poszkodowany,
widząc twoją polisę, będzie wzywać policję znacznie chętniej, niż
gdybyś miał OC w mniej "problemowym" TU. I zapłacisz mandat.

Nie wiem czy miałoby to dla mnie jakieś znaczenie nawet jakbym zakładał,
że spotka mnie jakiś wypadek z mojej winy.

Pomijając, że prezentujesz typowo polsko-buraczany sposób myślenia, to nie masz racji.

Jesteś sprawcą, zakładasz, że masz to w dupie bo zapłaci ubezpieczyciel (najtańszy i największy kombinator na rynku). Piszesz oświadczenie do wszystkiego się przyznajesz i chcesz jechać dalej. Tymczasem poszkodowany twierdzi, że nigdzie nie pojedziesz bo musi być policja i koniec (wie, że taka Warta będzie potem kombinować). Więc czekasz kilka godzin na policję - i tu mamy pierwszą refleksję czy warto było oszczędzić te 30pln.

Potem może być różnie, TU może kombinować i nie wypłaci odszkodowania, więc jak trafisz na lepszego cwaniaka kto wie czy Ty sam za to nie zapłacisz. Wówczas nie wiem czy to jest takie opłacalne. O tym na pewno nie pomyślałeś, bo tak byłeś zajęty radością z zaoszczędzonych paru złotych i frajdą, że ktoś będzie miał przerąbane.

Wezwanie policji to raczej zabezpieczenie w sytuacjach gdy trudno
ustalić zgodnie winowajcę.

Jak niepewny ubezpieczyciel to wzywa się zawsze. Nawet w sytuacji gdzie wina jest oczywista.

[...]
Aha, nie mam ubezpieczenia OC w Warcie dla prywatnego samochodu :)
Policzyli mnie 2 razy drożej niż Allianz. Ale i tak nie obchodzi mnie
czy to dobrze czy źle dla potencjalnego poszkodowanego. Nie zamierzam
tego sprawdzać :)

Właśnie pokazałeś, jakim jesteś fiutem. Mam nadzieje, że kiedyś na tym zaściankowym sposobie myślenia się przejedziesz.

A.

65 Data: Grudzien 17 2009 09:04:39
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Paweł 

Użytkownik "Arek (G)"  napisał w wiadomości

Właśnie pokazałeś, jakim jesteś fiutem. Mam nadzieje, że kiedyś na tym zaściankowym sposobie myślenia się przejedziesz.

Fiutem to jesteś ty buraku.
Zanim zaczniesz obrażać nieznanych Ci ludzi to idź do lekarza i poproś coś na uspokojenie.



--
Paweł

66 Data: Grudzien 17 2009 10:24:57
Temat: Odp: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Arek (G)"  napisał w wiadomości
Właśnie pokazałeś, jakim jesteś fiutem. Mam nadzieje, że kiedyś na tym zaściankowym sposobie myślenia się przejedziesz.

Fiutem to jesteś ty buraku.
Zanim zaczniesz obrażać nieznanych Ci ludzi

Tacy jak on z tego żyją, więc się nie spodziewaj że dotrze.

67 Data: Grudzien 17 2009 12:13:25
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Arek (G) 

W dniu 2009-12-17 10:24, Cavallino pisze:

Właśnie pokazałeś, jakim jesteś fiutem. Mam nadzieje, że kiedyś na
tym zaściankowym sposobie myślenia się przejedziesz.

Fiutem to jesteś ty buraku.
Zanim zaczniesz obrażać nieznanych Ci ludzi

Tacy jak on z tego żyją, więc się nie spodziewaj że dotrze.

Dzięki za dobry żart:)

A.

68 Data: Grudzien 17 2009 12:12:19
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Arek (G) 

W dniu 2009-12-17 09:04, Paweł pisze:

Właśnie pokazałeś, jakim jesteś fiutem. Mam nadzieje, że kiedyś na tym
zaściankowym sposobie myślenia się przejedziesz.

Fiutem to jesteś ty buraku.
Zanim zaczniesz obrażać nieznanych Ci ludzi to idź do lekarza i poproś
coś na uspokojenie.

Czego oczywiście nie można powiedzieć o Tobie:))))

Zastanawiające jest, że odniosłeś się tylko do tej części posta, która była na Twoim poziomie;)

A.

69 Data: Grudzien 16 2009 14:43:43
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Jakub Witkowski 

Paweł pisze:

Ale i tak nie obchodzi mnie czy to dobrze czy źle dla potencjalnego poszkodowanego. Nie zamierzam tego sprawdzać :)

Nie wiem czy wiesz, ale poszkodowany może wcale nie musi iść do twojego TU.
Jeśli jest zorientowany, to wie że równie dobrze może zgłosić się do ciebie
(i np. podać cię do sądu o odszkodowanie). A zrobi to tym chętniej, im gorsze
TU podpisze się pod twoją polisą. A wtedy to Ty albo wypłacisz z własnej
kieszeni, albo... BUM... niespodianka... będziesz właśnie sam "sprawdzał"
jak to jest odzyskać kasę od twojego ubezpieczyciela :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

70 Data: Grudzien 16 2009 15:25:20
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Jakub Witkowski pisze:

Paweł pisze:
Ale i tak nie obchodzi mnie czy to dobrze czy źle dla potencjalnego poszkodowanego. Nie zamierzam tego sprawdzać :)

Nie wiem czy wiesz, ale poszkodowany może wcale nie musi iść do twojego TU.
Jeśli jest zorientowany, to wie że równie dobrze może zgłosić się do ciebie
(i np. podać cię do sądu o odszkodowanie). A zrobi to tym chętniej, im gorsze
TU podpisze się pod twoją polisą. A wtedy to Ty albo wypłacisz z własnej
kieszeni, albo... BUM... niespodianka... będziesz właśnie sam "sprawdzał"
jak to jest odzyskać kasę od twojego ubezpieczyciela :)

LOL - przychodzić to on sobie może. Widzę kolejne źródło rewelacji
o komunikacyjnym OC.

71 Data: Grudzien 16 2009 17:28:12
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: J.F. 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w wiadomości

Jakub Witkowski pisze:
Nie wiem czy wiesz, ale poszkodowany może wcale nie musi iść do twojego TU.
Jeśli jest zorientowany, to wie że równie dobrze może zgłosić się do ciebie
(i np. podać cię do sądu o odszkodowanie). A zrobi to tym chętniej, im gorsze TU podpisze się pod twoją polisą. A wtedy to Ty albo wypłacisz z własnej
kieszeni, albo... BUM... niespodianka... będziesz właśnie sam "sprawdzał"
jak to jest odzyskać kasę od twojego ubezpieczyciela :)

LOL - przychodzić to on sobie może. Widzę kolejne źródło rewelacji
o komunikacyjnym OC.

A masz jakies lepsze zrodlo ?
Powiedzmy ze nie mam ochoty sie zadawac z ubezpieczycielem i wysylam ci [jestes sprawca] wezwanie do zaplaty zgodnie z kosztorysem .. podstawa prawna ze nie moge ?

J.

72 Data: Grudzien 16 2009 18:10:58
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur Maśląg 

J.F. pisze:

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w wiadomości
Jakub Witkowski pisze:
Nie wiem czy wiesz, ale poszkodowany może wcale nie musi iść do twojego TU.
Jeśli jest zorientowany, to wie że równie dobrze może zgłosić się do ciebie
(i np. podać cię do sądu o odszkodowanie). A zrobi to tym chętniej, im gorsze TU podpisze się pod twoją polisą. A wtedy to Ty albo wypłacisz z własnej
kieszeni, albo... BUM... niespodianka... będziesz właśnie sam "sprawdzał"
jak to jest odzyskać kasę od twojego ubezpieczyciela :)

LOL - przychodzić to on sobie może. Widzę kolejne źródło rewelacji
o komunikacyjnym OC.

A masz jakies lepsze zrodlo ?

Oczywiście - choćby dziennik ustaw, czy też opinię rzecznika
ubezpieczonych.

Powiedzmy ze nie mam ochoty sie zadawac z ubezpieczycielem i wysylam ci [jestes sprawca] wezwanie do zaplaty zgodnie z kosztorysem .. podstawa prawna ze nie moge ?

Wezwanie do zapłaty to możesz sobie w buty włożyć, a ja je mogę
wyrzucić - najpierw musisz podać mnie do sądu, a tam z urzędu musi
być przypozwane TU (robi to pozwany) i nic Ci nie przyjdzie z Twojej niechęci, ponieważ z TU będą trwały dalej "przepychanki", a nie ze mną.
Drogo do "mnie" jest daleka...
(poczytaj sobie Ustawę z dnia 22.05.2003 o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych)

Tak wyglądają te rewelacje o wypłacaniu odszkodowania, albo procesowania
się regresowego z ubezpieczycielem.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

73 Data: Grudzien 18 2009 14:34:51
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Jakub Witkowski 

Artur Maśląg pisze:

wyrzucić - najpierw musisz podać mnie do sądu, a tam z urzędu musi
być przypozwane TU (robi to pozwany)

Tzn pozwany z urzędu musi przypozwać TU? Cóż, nie wiedziałem.
W ogóle ciut dziwnie mi brzmi, że pozwany musi coś zrobić
z urzędu, ale być może się mylę.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

74 Data: Grudzien 18 2009 15:08:08
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Jakub Witkowski pisze:
(...)

Tzn pozwany z urzędu musi przypozwać TU? Cóż, nie wiedziałem.
W ogóle ciut dziwnie mi brzmi, że pozwany musi coś zrobić
z urzędu, ale być może się mylę.

Bierzemy w łapkę stosowaną ustawę (o której już pisałem) i co
tam czytamy?
Art. 20 :
1. Powództwo o roszczenie wynikające z umów ubezpieczeń obowiązkowych lub obejmujące roszczenia z tytułu tych ubezpieczeń można wytoczyć bądź według przepisów o właściwości ogólnej, bądź przed sąd właściwy dla miejsca zamieszkania lub siedziby poszkodowanego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia.
2. W postępowaniu sądowym o naprawienie szkody objętej ubezpieczeniem obowiązkowym odpowiedzialności cywilnej jest niezbędne przypozwanie zakładu ubezpieczeń. Zasadę tę stosuje się do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Nowelizacja z 8 lipca 2005 niczego w tej materii nie zmieniła.

75 Data: Grudzien 16 2009 08:38:23
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie
mieli pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie
w łeb strzeli.

A kogo to obchodzi?
Przy wybieraniu gdzie wykupić OC istotna jest jedynie cena.
Nie widzę żadnego powodu aby płacić więcej tylko po to by ktoś obcy miał
lepiej/wygodniej.

nie przejmuj sie, kiedys ta postawa do ciebie wroci.


--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki
nie przekonam się, co mówię?"  E.M. Forster

76 Data: Grudzien 16 2009 11:32:09
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Paweł 

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości

A kogo to obchodzi?
Przy wybieraniu gdzie wykupić OC istotna jest jedynie cena.
Nie widzę żadnego powodu aby płacić więcej tylko po to by ktoś obcy miał
lepiej/wygodniej.
nie przejmuj sie, kiedys ta postawa do ciebie wroci.

Nie mam powodów do przejmowania się.
A co do postawy to chyba jest zupełnie naturalna. Wystarczy choćby prześledzić archiwum pms.
Setki zapytań gdzie najtaniej się ubezpieczyć. Nie pamiętam natomiast by ktoś pytał gdzie kupić OC by jeśli kogoś walnie to poszkodowanemu było najłatwiej o odszkodowanie.
No chyba, że planujemy jakiś ubezpieczeniowy przekręt.

--
Paweł

77 Data: Grudzien 16 2009 13:07:03
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Arek (G) 

W dniu 2009-12-16 11:32, Paweł pisze:

Użytkownik "Budzik"  napisał w
wiadomości
A kogo to obchodzi?
Przy wybieraniu gdzie wykupić OC istotna jest jedynie cena.
Nie widzę żadnego powodu aby płacić więcej tylko po to by ktoś obcy miał
lepiej/wygodniej.
nie przejmuj sie, kiedys ta postawa do ciebie wroci.

Nie mam powodów do przejmowania się.
A co do postawy to chyba jest zupełnie naturalna. Wystarczy choćby
prześledzić archiwum pms.
Setki zapytań gdzie najtaniej się ubezpieczyć. Nie pamiętam natomiast by
ktoś pytał gdzie kupić OC by jeśli kogoś walnie to poszkodowanemu było
najłatwiej o odszkodowanie.
No chyba, że planujemy jakiś ubezpieczeniowy przekręt.

A co ma piernik do wiatraka? Jedni kupują i chcą taniej. Inni zwracają uwagę na inne aspekty. Z racji tych pierwszych Ci drudzy nie mają racji bytu?

A.

78 Data: Grudzien 16 2009 12:53:22
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

A kogo to obchodzi?
Przy wybieraniu gdzie wykupić OC istotna jest jedynie cena.
Nie widzę żadnego powodu aby płacić więcej tylko po to by ktoś obcy
miał lepiej/wygodniej.
nie przejmuj sie, kiedys ta postawa do ciebie wroci.

Nie mam powodów do przejmowania się.
A co do postawy to chyba jest zupełnie naturalna. Wystarczy choćby
prześledzić archiwum pms.

generalnie tak, ale jak słyszy sie, ze jakas firma przegina, to chyba w
dobrze pojetym własnym interesie warto takiej firmy nie wspierac. Zwłaszcza
ze ceny sa raczej podobne.
Ja np. mam ostatnio takie przejscia z link4 (sprawa od marca), ze jak ktos
od nich jeszcze do mnie zadzwoni proponujac mi ich firme, to zaczne rzucac
kurwami.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU
W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE

79 Data: Grudzien 16 2009 09:24:16
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor:

Witam serdecznie.

... Z czego mi wiadomo ta sytuacja ma miejsce od wiosny tego roku.
Chyba od zawsze? Wiosną 2004, pech chciał, że jakiś przejedzony gość przyjęcia
pierwszokomunijnego, wracając z imprezy z rodzinka swoim Uno, nie zauważył
czerwonego sygnalizatora na swoim kierunku i skasował mi cały bok w świeżutkiej,
służbowej CR-V.
Ponieważ firma miała umowę z Wartą (flota kilkuset aut), wszystkie szkody,
niezależnie od tego czy zawinione przez własnych pracowników, czy przez kogoś
innego były według tej umowy rozliczane z AC własnego. Dopiero później Warta
miała odzyskiwać kasę od ubezpieczyciela ewentualnego sprawcy.
Kiedy odstawiałem autko (na gwarancji) do ASO, prosili mnie żebym się zlitował i
skorzystał z OC sprawcy, "bo wszystkie naprawy, które realizują z ubezpieczenia
w Warcie kończą się w sądzie". Wygrywają ale maja już dość tracenia czasu.
Niestety nie mogłem tego zrobić, bo odgórny nakaz w firmie.
Po naprawie, która kosztowała około 25tys. zł. dowiedziałem się od pracownika
ASO, że w mojej sprawie również musieli skierować sprawę na drogę cywilną. Warta
obniżyła im stawki za roboczogodzinę. Wypłaciła kwotę kilka tys. zł. mniejsza
niż wynikałoby to z przedstawionego rozliczenia. ASO sprawę również wygrało.
Może liczą na to, że przeciętny klient nie będzie miał nerwów się sądzić? I może
to się opłaca?
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

80 Data: Grudzien 16 2009 11:13:33
Temat: Re: Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Autor: Pab_lo 


Użytkownik  napisał w wiadomości


Może liczą na to, że przeciętny klient nie będzie miał nerwów się sądzić?
I może
to się opłaca?


Jedno z drugim powiazane, szansa na to, ze poszkodowany nie pojdzie do sadu
duza, koszty postepowania niewielkie. Prawnika maja na etacie wiec oni
zadnych kosztow procz oplaty za rozprawe (80 zl) nie ponosza. Zawsze mozna
probowac wyciagnac od nich wynagrodzenie dla wlasnego prawnika ale z tym
bywa roznie.

Picasso

Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie



Grupy dyskusyjne