Grupy dyskusyjne   »   BMW - ogranicznik

BMW - ogranicznik



1 Data: Wrzesien 07 2007 22:42:58
Temat: BMW - ogranicznik
Autor: WW3 

Witam,

Mam pytanie, bardziej do znawcow BMW, czy istnieje dobry punkt w warszawie gdzie
mozna zdjac ogranicznik predkosci?

A moze da rade zrobic to w ASO?

Pozdr

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Wrzesien 08 2007 01:46:53
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Maciek 

Mam pytanie, bardziej do znawcow BMW, czy istnieje dobry punkt w warszawie gdzie
mozna zdjac ogranicznik predkosci?

A ja mam inne pytanie - po co w ogóle się je montuje?
Jak to jest uzasadniane przez producenta?

3 Data: Wrzesien 08 2007 09:21:42
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Marian Stopa 

On Sat, 8 Sep 2007 01:46:53 +0200, Maciek wrote:


A ja mam inne pytanie - po co w ogóle się je montuje?
Jak to jest uzasadniane przez producenta?

Za odrą ekolodzy mają swoje partie w parlamencie i
wymyślili sobie że jazda powyżej 250 jest bez sensu
bo za dużo zanieczyszczeń jest wydzielanych...

Strach pomyśleć co będzie jak odkryją że to zależy
głównie od obrotów, a nie silnika.

--
stopczyk

4 Data: Wrzesien 08 2007 12:52:59
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Sanctum Officium 

"Marian Stopa"  wrote in message

On Sat, 8 Sep 2007 01:46:53 +0200, Maciek wrote:


> A ja mam inne pytanie - po co w ogóle się je montuje?
> Jak to jest uzasadniane przez producenta?

Za odrą ekolodzy mają swoje partie w parlamencie i
wymyślili sobie że jazda powyżej 250 jest bez sensu
bo za dużo zanieczyszczeń jest wydzielanych...

Strach pomyśleć co będzie jak odkryją że to zależy
głównie od obrotów, a nie silnika.

Porsche nigdy nie miały ograniczników. Mercedes BMW, VW i Audi zawsze miały.


MK

5 Data: Wrzesien 08 2007 03:23:20
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Peter von Beerpuszken 


A ja mam inne pytanie - po co w ogóle się je montuje?
Jak to jest uzasadniane przez producenta?

Po to zeby zmniejszyc prawdopodobienstwo ze taki "mistrz prostej"
kogos zabije...

Peter von Beerpuszken

6 Data: Wrzesien 08 2007 18:19:59
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: McBeth 

A ja mam inne pytanie - po co w ogóle się je montuje?
Jak to jest uzasadniane przez producenta?
Być moze inne podzespoly nie sa przystosowane do wyzszych predkosci
(zawieszenie, hamulce, opony itp.)

Pzdr.
McBeth

7 Data: Wrzesien 08 2007 18:22:41
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Sanctum Officium 

"McBeth"  wrote in message

> A ja mam inne pytanie - po co w ogóle się je montuje?
> Jak to jest uzasadniane przez producenta?
Być moze inne podzespoly nie sa przystosowane do wyzszych predkosci
(zawieszenie, hamulce, opony itp.)

Myślę, że jeśli już, to tylko opony. Chodzi oczywiście o indeks prędkości.


MK

8 Data: Wrzesien 09 2007 00:14:24
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Maciek pisze:

A ja mam inne pytanie - po co w ogóle się je montuje?
Jak to jest uzasadniane przez producenta?
Porozumienie producentów: Audi BMW i Mercedes ograniczają prędkość swoich aut do 250 km/h.
Uzasadniają to prosto - tylko żywy klient może kupić następny samochód - wcześnie licytowali się vmax i zbyt dużo nabywców najmocniejszych wersji ginęło i zabijało innych na drodze. Wokół producentów zaczął się robić smród  nieprzychylnych opinii i negatywnych artykułów w prasie. A tak podpisali porozumienie i sprawa ucichła.


--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

9 Data: Wrzesien 08 2007 09:54:11
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: DeVeDe 

Witam,

Mam pytanie, bardziej do znawcow BMW, czy istnieje dobry punkt w warszawie
gdzie
mozna zdjac ogranicznik predkosci?

A moze da rade zrobic to w ASO?

a ja nie bardzo rozumiem po co chcesz to zdejmowac... przeciez w polsce i
tak nie pojedziesz nawet tyle ile ogranicznik daje

10 Data: Wrzesien 08 2007 10:05:10
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: GrzegorzG 


"DeVeDe"  wrote in message

Witam,

Mam pytanie, bardziej do znawcow BMW, czy istnieje dobry punkt w
warszawie gdzie
mozna zdjac ogranicznik predkosci?

A moze da rade zrobic to w ASO?

a ja nie bardzo rozumiem po co chcesz to zdejmowac... przeciez w polsce i
tak nie pojedziesz nawet tyle ile ogranicznik daje


Przeciez nie mowil gdzie chce jezdzic.

11 Data: Wrzesien 08 2007 10:23:50
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Cancer 


Użytkownik "GrzegorzG"

Przeciez nie mowil gdzie chce jezdzic.

Ale to ograniczenie jest fabryczne i obowiązuje w każdym kraju -)))


--
Pozdrawiam
Cancer
MB W220 S280
http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq

12 Data: Wrzesien 08 2007 01:01:03
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: arek.pp 

On 8 Wrz, 09:54, "DeVeDe"  wrote:

a ja nie bardzo rozumiem po co chcesz to zdejmowac... przeciez w polsce i
tak nie pojedziesz nawet tyle ile ogranicznik daje

Spokojnie pojedziesz na paru odcinkach dróg w Polsce.

13 Data: Wrzesien 08 2007 12:19:59
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

arek.pp pisze:

Spokojnie pojedziesz na paru odcinkach dróg w Polsce.

Bezpiecznie ??

Dla innych użytkowników drogi?


--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

14 Data: Wrzesien 09 2007 01:12:42
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: ZOMO 


Spokojnie pojedziesz na paru odcinkach dróg w Polsce.

Bezpiecznie ??
Dla innych użytkowników drogi?

wymagasz za wiele myslenia... ;)


po co mi mozg skoro mam BMW!!!


Zomo

15 Data: Wrzesien 09 2007 10:01:44
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: J.F. 

On Sun, 09 Sep 2007 00:51:16 -0700,  arek.pp wrote:

 Wez sie przejesiadz ze swojej Fabii 1.2 HTP i miej cos z zycia
zrzedo. Samochod to tez przyjemnosc prowadzenia i frajda.

Ale tak mowiac szczerze to przy tych predkosciach bedziesz mial od
zycia gustowny nagrobek.
Szczegolnie jak zapomnisz o indeksie predkosci opon.

J.

16 Data: Wrzesien 09 2007 01:22:56
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: arek.pp 

 Nie twierdze ze jazda ponad 250 jest bezpieczna. Nie o to pytał w tym
wątku "WW3" albo "Maciek".... Oni wiedzą to i bez waszych opinii.  Ale
ja jechalem tak tylko kolka razy DOBRYM autem i bylo ok. Powiedzialem
tylko ze sa odcinki drog, na ktorych DA sie tyle pojechac. Bo wku..wia
mnie to wieczne pieprzenie - w Polsce nie ma autostrad, nigdzie nie
pojedziesz ponad 120  itp.
 Po co ta wasza zlosliwosc do osob ,które maja lepsze auta i nie daj
Boze BMW. Jestescie smieszni. Jak nie jezdziliscie nigdy np. 750 i  -
to po co zabieracie głos. Tak samo zlosliwi jestescie na drodze?

17 Data: Wrzesien 09 2007 10:47:48
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

arek.pp pisze:

 Nie twierdze ze jazda ponad 250 jest bezpieczna. Nie o to pytał w tym
wątku "WW3" albo "Maciek".... Oni wiedzą to i bez waszych opinii.  Ale
ja jechalem tak tylko kolka razy DOBRYM autem i bylo ok. Powiedzialem
tylko ze sa odcinki drog, na ktorych DA sie tyle pojechac. Bo wku..wia
mnie to wieczne pieprzenie - w Polsce nie ma autostrad, nigdzie nie
pojedziesz ponad 120  itp.
Pojedziesz i ze sobą zabierzesz kilka innych osób na tamten świat.

Zastanów sie nad sytuacją z życia wziętą:
- Jedziesz autostradą przeciętnym samochodem ok. 130 km/h i lewym pasem wyprzedzasz kolumnę tirów jadących ok 100 km/h. I gdy zaczynasz taki manewr bierzesz zawsze pod uwagę, że widoczne za tobą 1 lub 2 kilometry dalej światła samochodu należą do auta jadącego 250 km/h ? - Jeśli tak to w jaki sposób jedziesz? Gdy "szybki i wściekły" siada ci na bagażniku??
a - kontynuujesz manewr ewentualnie przyspieszając?
b - gwałtownie hamujesz aby zmniejszyć swoją szybkość do szybkości ciężarówek na prawym pasie i próbujesz się upchnąć między ciężarówk licząc na szybkość reakcji tirmanów?
c - ustępujesz drogi zjeżdżając na środkowy pas zieleni?
d - wysuwasz skrzydła i przepuszczasz go dołem ;) ?
e - .... ?
 Po co ta wasza zlosliwosc do osob ,które maja lepsze auta i nie daj
Boze BMW. Jestescie smieszni. Jak nie jezdziliscie nigdy np. 750 i  -
to po co zabieracie głos. Tak samo zlosliwi jestescie na drodze?
To nie złośliwość - to kwestia "żyj lub nie ale daj żyć innym"


--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

18 Data: Wrzesien 09 2007 02:03:41
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: arek.pp 

Dziekuje Ci Wojciechu za czytanie ze zrozumieniem ....:(((
Może przeczytaj UWAZNIE jeszcze raz wszystkie posty w tym TEMAT tej
dyskusji.
Powiem tylko jeszcze raz : w Polsce czasami mozna sie rozpedzic na
PUSTEJ autostradzie.
Mozna tez wyleciec z trasy i sie zabic. Ale nie o tym jest ten temat.

Pozdrawiam.
Ja juz nie bede sie udzielal, bo widze ze kazdy z nas ma co innego na
mysli i taka dyskusja nie ma konca.

19 Data: Wrzesien 09 2007 16:00:51
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

arek.pp pisze:

Dziekuje Ci Wojciechu za czytanie ze zrozumieniem ....:(((
Może przeczytaj UWAZNIE jeszcze raz wszystkie posty w tym TEMAT tej
dyskusji.
Ależ przeczytałem ze zrozumieniem
Powiem tylko jeszcze raz : w Polsce czasami mozna sie rozpedzic na
PUSTEJ autostradzie.
Czasem wyjątkowo są warunki - a czy to znaczy że musi się je wykorzystać?
Czy teoretyczna możliwość niestwarzania zagrożenia upoważnia do przejechania prze skrzyżowanie na czerwonym świetle? Omijania korka jadąc pod prąd? Zawracania na podwójnej ciągłej?
Mozna tez wyleciec z trasy i sie zabic. Ale nie o tym jest ten temat.

A o czym?
  - o bezpieczeństwie "szybkiego" bo ktoś za akcję strażaków i pogrzeb musi zapłacić lub utrzymywać latami "warzywo" w szpitalu.
  - o przeżywalności innych uczestników ruchu - tych słabszych kierowców, zmęczonych kierowców, w słabszych samochodach, lub - po prostu dziwaków z ambicjami ulokowanymi nie w pedale gazu, którzy chcą dojechać z A do B.

Pozdrawiam.
Ja juz nie bede sie udzielal, bo widze ze kazdy z nas ma co innego na
mysli i taka dyskusja nie ma konca.
Zadałem Ci pytanie - proszę jako zwolennik szybkiej jazdy o odpowiedź.
Racjonalną.


--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

20 Data: Wrzesien 09 2007 21:17:15
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w wiadomości

arek.pp pisze:
Dziekuje Ci Wojciechu za czytanie ze zrozumieniem ....:(((
Może przeczytaj UWAZNIE jeszcze raz wszystkie posty w tym TEMAT tej
dyskusji.
Ależ przeczytałem ze zrozumieniem
Powiem tylko jeszcze raz : w Polsce czasami mozna sie rozpedzic na
PUSTEJ autostradzie.
Czasem wyjątkowo są warunki - a czy to znaczy że musi się je wykorzystać?
Czy teoretyczna możliwość niestwarzania zagrożenia upoważnia do przejechania prze skrzyżowanie na czerwonym świetle? Omijania korka jadąc pod prąd? Zawracania na podwójnej ciągłej?
Mozna tez wyleciec z trasy i sie zabic. Ale nie o tym jest ten temat.

A o czym?
 - o bezpieczeństwie "szybkiego" bo ktoś za akcję strażaków i pogrzeb musi zapłacić lub utrzymywać latami "warzywo" w szpitalu.
 - o przeżywalności innych uczestników ruchu - tych słabszych kierowców, zmęczonych kierowców, w słabszych samochodach, lub - po prostu dziwaków z ambicjami ulokowanymi nie w pedale gazu, którzy chcą dojechać z A do B.

Pozdrawiam.
Ja juz nie bede sie udzielal, bo widze ze kazdy z nas ma co innego na
mysli i taka dyskusja nie ma konca.
Zadałem Ci pytanie - proszę jako zwolennik szybkiej jazdy o odpowiedź.
Racjonalną.

1. Zdziwiłbyś się jak szybko potrafi wyhamować z 200 auto w dobrym stanie, przystosowane przez producenta do jeżdżenia z takimi prędkościami ze sporym zapasem.
2. Ktoś jadący 200 jest na 99% w pełni skoncentrowany na jeździe i różne dziwne akcje aut do których się zbliża wychwyci szybciej niż jadący swoją Vmax 160 regionalny kierownik sprzedaży z komórką przy uchu spieszący się na spotkanie.
3. Jakoś są kraje gdzie jest to, jeszcze, legalne.

21 Data: Wrzesien 09 2007 19:26:06
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Sanctum Officium 

"arek.pp"  wrote in message

Nie twierdze ze jazda ponad 250 jest bezpieczna. Nie o to pytał w tym
wątku "WW3" albo "Maciek".... Oni wiedzą to i bez waszych opinii.  Ale
ja jechalem tak tylko kolka razy DOBRYM autem i bylo ok. Powiedzialem
tylko ze sa odcinki drog, na ktorych DA sie tyle pojechac. Bo wku..wia
mnie to wieczne pieprzenie - w Polsce nie ma autostrad, nigdzie nie
pojedziesz ponad 120  itp.
 Po co ta wasza zlosliwosc do osob ,które maja lepsze auta i nie daj
Boze BMW. Jestescie smieszni. Jak nie jezdziliscie nigdy np. 750 i  -
to po co zabieracie głos. Tak samo zlosliwi jestescie na drodze?

=====================

Taaa, każdym autem da się jechać szybko.


MK

22 Data: Wrzesien 09 2007 00:51:16
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: arek.pp 

  Zomo - twoj nick swiadczy o twoim mysleniu i umiejetnosci czytania
ze zrozumieniem. Jakby ci ustawa kazala jechac 60 na autostradzie - to
tez bys tego bronił.
  Miedzy Wroclawiem a Katowicami parenascie razy rozpedze sie ponad
200 kmh (wiecej sluzbowa Vectra nie daje rady) - czesto jest PUSTO
wczesnym rankiem, i gdy jedziesz 140-160 to nie jest problemem dobic
do 200 czy 250 - szybkim autem. Nikt tu nie mowi ze bezpiecznie jest
wyprzedzac innych z roznica predkosci ponad 20-30 km/h.
  Wez sie przejesiadz ze swojej Fabii 1.2 HTP i miej cos z zycia
zrzedo. Samochod to tez przyjemnosc prowadzenia i frajda. A wypadek to
i ty mozesz miec jadac przepisowe 130 na autstradzie albo 50 przez
wioske.
Twoj poziom to poziom tego kolesia z UwagaPirat na TVNTurbo.

23 Data: Wrzesien 09 2007 15:20:36
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 09 Sep 2007 00:51:16 -0700, arek.pp napisał(a):

  Miedzy Wroclawiem a Katowicami parenascie razy rozpedze sie ponad
200 kmh (wiecej sluzbowa Vectra nie daje rady) - czesto jest PUSTO
wczesnym rankiem, i gdy jedziesz 140-160 to nie jest problemem dobic
do 200 czy 250 - szybkim autem. Nikt tu nie mowi ze bezpiecznie jest
wyprzedzac innych z roznica predkosci ponad 20-30 km/h.

Ja dwa razy w Polsce odważyłem się jechać 220 km/h, obydwa razy było to tuż
po świcie, autostrada pusta po horyzont, ja byłem wypoczęty, auto w
idealnym stanie z oponami o odpowiednim indeksie. Duże auto, przystosowane
do takich prędkości. Jechałem może tak z 2-3 minuty po czym stwierdziłem,
ze to debilizm.

Jazda ponad 250 to debilizm do kwadratu. Nie ma w Polsce dróg do takich
prędkości. Nie ma też innych użytkowników spodziewających się takiej jazdy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

24 Data: Wrzesien 09 2007 16:43:12
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: J.F. 

On Sun, 9 Sep 2007 15:20:36 +0100,  Waldek Godel wrote:

Ja dwa razy w Polsce odważyłem się jechać 220 km/h, obydwa razy było to tuż
po świcie, autostrada pusta po horyzont, ja byłem wypoczęty,

Jazda ponad 250 to debilizm do kwadratu. Nie ma w Polsce dróg do takich
prędkości.

Mowisz ze niemieckie lepsze ?

Ale co prawda to prawda - nawet Niemcy tylko nieliczni przekraczaja
180.

J.

25 Data: Wrzesien 09 2007 16:49:41
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Adam Pietrasiewicz 

Dnia 09-09-2007 o 16:43:12 J.F.  napisał(a):


Ale co prawda to prawda - nawet Niemcy tylko nieliczni przekraczaja
180.

No nie... przejechałem dziesięć dni temu przez Niemcy jadąc na długich  odcinkach 170/180 i regularnie byłem wyprzedzany.


--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co  trzeba

26 Data: Wrzesien 09 2007 17:10:01
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 09 Sep 2007 16:49:41 +0200, Adam Pietrasiewicz napisał(a):

No nie... przejechałem dziesięć dni temu przez Niemcy jadąc na długich 
odcinkach 170/180 i regularnie byłem wyprzedzany.

Ale chyba conajmniej połowa niemieckich autoban jest trzypasmowa, co jakby
zwiększa szansę na przeżycie delikwenta jadącego >200 i innych na drodze w
tym czasie. Tirmani ekstremalnie rzadko pokazują się na lewym pasie.

Oprócz tego jadący ponad 200 zazwyczaj to kierownicy prosiaków, s-klasse.
e-klasse, duzych bum itp. Do tego wiele lat tworzona kultura motoryzacyjna
i świadomość kierowców.
I mimo to spotyka się 200, ale 230 to już baaardzo rzadko. Na przekraczanie
250 odważają się mimo to nieliczni.

Teraz wystarczy kilka sprawnych szarych komórek, żeby wyciągnąć z tego
wnioski, że skoro przy niemieckiej sieci autostrad, jakości dróg,
świadomości kierowców i wszystkiego innego odważają się nieliczni, to w
Banana Republic of Poland nie powinien tak jeździć nikt.

Powiem więcej - jazda ~200 na autostradzie z dwoma pasami ruchu zakrawa na
głupotę

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

27 Data: Wrzesien 09 2007 18:10:53
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: J.F. 

On Sun, 09 Sep 2007 16:49:41 +0200,  Adam Pietrasiewicz wrote:

Dnia 09-09-2007 o 16:43:12 J.F.  napisał(a):
Ale co prawda to prawda - nawet Niemcy tylko nieliczni przekraczaja
180.

No nie... przejechałem dziesięć dni temu przez Niemcy jadąc na długich 
odcinkach 170/180 i regularnie byłem wyprzedzany.

Ale jaki byl stosunek wyprzedzajacych do wyprzedzanych ?

A moze licznik ci zawyza - wrzuc prawdziwe 180 :-)

J.

28 Data: Wrzesien 09 2007 18:15:51
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Adam Pietrasiewicz 

Dnia 09-09-2007 o 18:10:53 J.F.  napisał(a):

No nie... przejechałem dziesięć dni temu przez Niemcy jadąc na długich
odcinkach 170/180 i regularnie byłem wyprzedzany.

Ale jaki byl stosunek wyprzedzajacych do wyprzedzanych ?

A moze licznik ci zawyza - wrzuc prawdziwe 180 :-)

Oczywiście ja wyprzedzałem więcej niż mnie wyprzedzano, ale wcale nie  miałem poczucia bycia najszybszym. Szybkie stada nadjeżdżały regularnie  (bo to zazwyczaj były stada) i wyprzedzały mnie ze znaczącą prędkością -  nie wiem oczywiście jaką.

Ja jechałem 170/180 wedle tego, co pokazywał mój licznik, nie mam GPSa,  więc nie wiem, czy kłamie. Jednak nawet jeśli kłamie, to chyba nie jest to  znaczące kłamstwo...



--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co  trzeba

29 Data: Wrzesien 09 2007 22:14:00
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Jednak nawet jeśli kłamie, to chyba nie jest
to   znaczące kłamstwo...

Ot tam, skromne 10-12% przy prędkościach rzędu 180km/h. Tak średnio, rzecz biorąc.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

30 Data: Wrzesien 10 2007 10:00:45
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: omega_fan 


"Marcin "Kenickie" Mydlak"  wrote in message

Jednak nawet jeśli kłamie, to chyba nie jest
to   znaczące kłamstwo...

Ot tam, skromne 10-12% przy prędkościach rzędu 180km/h. Tak średnio, rzecz
biorąc.

Nie każde auto o tyle przekłamuje... moje np. o 2 km/h niezależnie od
prędkości.
Chociaż, z moich doświadczeń jazdy w Niemczech (a jest tego trochę) myślę,
że jego jednak przekłamuje o te 10%.

31 Data: Wrzesien 09 2007 23:44:45
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Jurand 

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Sun, 09 Sep 2007 00:51:16 -0700, arek.pp napisał(a):
Miedzy Wroclawiem a Katowicami parenascie razy rozpedze sie ponad
200 kmh (wiecej sluzbowa Vectra nie daje rady) - czesto jest PUSTO
wczesnym rankiem, i gdy jedziesz 140-160 to nie jest problemem dobic
do 200 czy 250 - szybkim autem. Nikt tu nie mowi ze bezpiecznie jest
wyprzedzac innych z roznica predkosci ponad 20-30 km/h.
Ja dwa razy w Polsce odważyłem się jechać 220 km/h, obydwa razy było to
tuż po świcie, autostrada pusta po horyzont, ja byłem wypoczęty, auto w
idealnym stanie z oponami o odpowiednim indeksie. Duże auto, przystosowane
do takich prędkości. Jechałem może tak z 2-3 minuty po czym stwierdziłem,
ze to debilizm.

Ło Boże, nie mów, że aż tak u Ciebie źle z prowadzeniem auta ;) Dla mnie np.
2-godzinne zasuwanie 200-240 km/h to jest bardzo fajna sprawa ;)

Jurand.

32 Data: Wrzesien 10 2007 00:10:48
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: J.F. 

On Sun, 9 Sep 2007 23:44:45 +0200,  Jurand wrote:

"Waldek Godel"  wrote in message
Ja dwa razy w Polsce odważyłem się jechać 220 km/h, obydwa razy było to
tuż po świcie, autostrada pusta po horyzont, ja byłem wypoczęty, auto w
idealnym stanie z oponami o odpowiednim indeksie. Duże auto, przystosowane
do takich prędkości. Jechałem może tak z 2-3 minuty po czym stwierdziłem,
ze to debilizm.

Ło Boże, nie mów, że aż tak u Ciebie źle z prowadzeniem auta ;) Dla mnie np.
2-godzinne zasuwanie 200-240 km/h to jest bardzo fajna sprawa ;)

Nie klam - nie ma takich drog w Europie ani takich pojazdow .. moze
samolotem ? :-)

A i A4 mocno pogieta, a tu trzeba miec stale z kilometr widocznosci..

J.

33 Data: Wrzesien 09 2007 23:15:10
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 10 Sep 2007 00:10:48 +0200, J.F. napisał(a):

Nie klam - nie ma takich drog w Europie ani takich pojazdow .. moze
samolotem ? :-)

pewnie w need4speed...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

34 Data: Wrzesien 10 2007 00:17:00
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Monday, September 10, 2007, 12:10:48 AM, you wrote:

[...]

Ło Boże, nie mów, że aż tak u Ciebie źle z prowadzeniem auta ;) Dla mnie np.
2-godzinne zasuwanie 200-240 km/h to jest bardzo fajna sprawa ;)
Nie klam - nie ma takich drog w Europie ani takich pojazdow .. moze
samolotem ? :-)
A i A4 mocno pogieta, a tu trzeba miec stale z kilometr widocznosci..

Zatankować też trzeba...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

35 Data: Wrzesien 10 2007 01:07:30
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: J.F. 

On Mon, 10 Sep 2007 00:17:00 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
[...]
Ło Boże, nie mów, że aż tak u Ciebie źle z prowadzeniem auta ;) Dla mnie np.
2-godzinne zasuwanie 200-240 km/h to jest bardzo fajna sprawa ;)
Nie klam - nie ma takich drog w Europie ani takich pojazdow .. moze
samolotem ? :-)
A i A4 mocno pogieta, a tu trzeba miec stale z kilometr widocznosci..

Zatankować też trzeba...

Dokladnie to mialem na mysli piszac "nie ma takich pojazdow" :-)

J.

36 Data: Wrzesien 10 2007 09:50:39
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Hektor 

Użytkownik "J.F."  napisał

Zatankować też trzeba...

Dokladnie to mialem na mysli piszac "nie ma takich pojazdow" :-)

Przy takich predkosciach niech przecietny samochód pali 20 l/100 km. Dwie godziny daje 40 l, wiec w czym jest problem jesli chodzi o tankowanie ?

Zbigniew Kordan

37 Data: Wrzesien 10 2007 10:17:54
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: J.F. 

On Mon, 10 Sep 2007 09:50:39 +0200,  Hektor wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał
Zatankować też trzeba...
Dokladnie to mialem na mysli piszac "nie ma takich pojazdow" :-)

Przy takich predkosciach niech przecietny samochód pali 20 l/100 km. Dwie
godziny daje 40 l, wiec w czym jest problem jesli chodzi o tankowanie ?

Dwie godziny to jest 80 litrow, a nawet troche wiecej :-)

J.

38 Data: Wrzesien 10 2007 10:44:44
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Hektor 

Użytkownik "J.F."  napisał

Dwie godziny to jest 80 litrow, a nawet troche wiecej :-)

:-)
Slusznie.

39 Data: Wrzesien 10 2007 17:52:06
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Jurand 

"Hektor"  wrote in message

Użytkownik "J.F."  napisał
>>Zatankować też trzeba...
Dokladnie to mialem na mysli piszac "nie ma takich pojazdow" :-)
Przy takich predkosciach niech przecietny samochód pali 20 l/100 km. Dwie
godziny daje 40 l, wiec w czym jest problem jesli chodzi o tankowanie ?

W tym, że niektórzy nie umieją szybko jeździć ;)

Jurand.

40 Data: Wrzesien 10 2007 18:12:30
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: J.F. 

On Mon, 10 Sep 2007 17:52:06 +0200,  Jurand wrote:

"Hektor"  wrote in message
>>Zatankować też trzeba...
Dokladnie to mialem na mysli piszac "nie ma takich pojazdow" :-)
Przy takich predkosciach niech przecietny samochód pali 20 l/100 km. Dwie
godziny daje 40 l, wiec w czym jest problem jesli chodzi o tankowanie ?

W tym, że niektórzy nie umieją szybko jeździć ;)

Moze i nie umieja, ale przynajmniej probowali i wiedza jak szybko
wskazowka opada :-P

J.

41 Data: Wrzesien 10 2007 21:33:08
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Jurand 

"J.F."  wrote in message

On Mon, 10 Sep 2007 17:52:06 +0200,  Jurand wrote:
>"Hektor"  wrote in message
>>Zatankować też trzeba...
Dokladnie to mialem na mysli piszac "nie ma takich pojazdow" :-)
Przy takich predkosciach niech przecietny samochód pali 20 l/100 km.
Dwie godziny daje 40 l, wiec w czym jest problem jesli chodzi o
tankowanie ?
>W tym, że niektórzy nie umieją szybko jeździć ;)
Moze i nie umieja, ale przynajmniej probowali i wiedza jak szybko
wskazowka opada :-P

Wiedzą ;) 19 LPG/100...

Jurand.

42 Data: Wrzesien 27 2007 13:16:18
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Jurand* napisał:

Moze i nie umieja, ale przynajmniej probowali i wiedza jak szybko
wskazowka opada :-P

Wiedzą ;) 19 LPG/100...

Przy 240km/h?

Krzysiek Kiełczewski

43 Data: Wrzesien 10 2007 20:59:25
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Sanctum Officium 

"Jurand"  wrote in message

"Hektor"  wrote in message

> Użytkownik "J.F."  napisał
>> >>Zatankować też trzeba...
>> Dokladnie to mialem na mysli piszac "nie ma takich pojazdow" :-)
> Przy takich predkosciach niech przecietny samochód pali 20 l/100 km.
Dwie
> godziny daje 40 l, wiec w czym jest problem jesli chodzi o tankowanie ?

W tym, że niektórzy nie umieją szybko jeździć ;)

A innym się wydaje że umieją ;-)

Prawda jest taka, że gaz w podłoge na protej każdy potrafi wcisnąć, ale
konsekwencje nie każdy potrafi przewidzieć.


MK

44 Data: Wrzesien 10 2007 11:32:02
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: xs 

J.F.  napisał(a):

Dokladnie to mialem na mysli piszac "nie ma takich pojazdow" :-)

2.5 TDi nie wypije wiecej niz 15 litrow co w A6 (70l zbiornik) da 2h, nie
mowiac o A8 (90l zbiornik) czy E-klasse CDI ze zbiornikiem 100 litrow. Nawet
zwykle 1.9 nie powinno przekroczyc 12l co daje ogromna ilosc samochodow
zdolnych jechac 2h 200 km/h.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

45 Data: Wrzesien 10 2007 14:33:46
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Hektor 

Użytkownik "xs"  napisał

Nawet zwykle 1.9 nie powinno przekroczyc 12l co daje ogromna ilosc samochodow
zdolnych jechac 2h 200 km/h.

1.9 nie da rady utrzymac takich predkosci. To niestety musi byc cos V6/V8 lub benzyna. A to juz moze wypic

Zbigniew Kordan

46 Data: Wrzesien 10 2007 13:49:53
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: xs 

Hektor  napisał(a):
 

1.9 nie da rady utrzymac takich predkosci.
Dlaczego nie?


To niestety musi byc cos V6/V8
R4 i R5 spokojnie starczy.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

47 Data: Wrzesien 10 2007 19:16:45
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Hektor 

Użytkownik "xs"  napisał

1.9 nie da rady utrzymac takich predkosci.
Dlaczego nie?

Bo jest za slaby. Moze wersja 150 KM w jakims Leonie czy Golfie ? W krowach typu Audi czy Passat przy 130 KM nie utrzymasz takiej predkosci na dluzej bo na pierwszym wiekszym wzniesieniu masz 20-30 km/h w dól. Nie wspomne juz o tym, ze dochodzenie do predkosci ponad 200 km/h trwa dlugo. Moze przy optymistycznie wskazujacym liczniku kierowca ma wrazenie, ze jedzie 200 km/h, ale rzut oka na komputer lub GPS'a rozwieje te nadzieje.

To niestety musi byc cos V6/V8
R4 i R5 spokojnie starczy.

Sorry, mój skrót myslowy. Oczywiscie R5 moze dac rade (zalezy w jakim samochodzie, bo nie jest/byl montowany w lekkich furach), R4 juz nie.

Zbigniew Kordan

48 Data: Wrzesien 09 2007 19:24:56
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Sanctum Officium 

"arek.pp"  wrote in message

  Zomo - twoj nick swiadczy o twoim mysleniu i umiejetnosci czytania
ze zrozumieniem. Jakby ci ustawa kazala jechac 60 na autostradzie - to
tez bys tego bronił.
  Miedzy Wroclawiem a Katowicami parenascie razy rozpedze sie ponad
200 kmh (wiecej sluzbowa Vectra nie daje rady) - czesto jest PUSTO
wczesnym rankiem, i gdy jedziesz 140-160 to nie jest problemem dobic
do 200 czy 250 - szybkim autem. Nikt tu nie mowi ze bezpiecznie jest
wyprzedzac innych z roznica predkosci ponad 20-30 km/h.
  Wez sie przejesiadz ze swojej Fabii 1.2 HTP i miej cos z zycia
zrzedo. Samochod to tez przyjemnosc prowadzenia i frajda. A wypadek to
i ty mozesz miec jadac przepisowe 130 na autstradzie albo 50 przez
wioske.
Twoj poziom to poziom tego kolesia z UwagaPirat na TVNTurbo.

=================

Co za sterta bzdur. Fabia 1.2 pojedzie 180, a Twoja Vectra 210. Różnica na
prawe niewielka. Na autostradzie trudno zauważalna.

Poza tym jest PoRD, do którego masz się stosować.


MK

49 Data: Wrzesien 09 2007 19:01:04
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: ZOMO 


  Wez sie przejesiadz ze swojej Fabii 1.2 HTP i miej cos z zycia
zrzedo

nie jestes na tej drodze sam, jak sie chcesz ryzykownie bawic to proponuje jakies mniej niebezpieczne dla otoczenia sporty.  bo do takich jak ty to
refleksia przychodzi na ogol za pozno, jak juz stoja nad czyims grobem,
albo wozkiem inwalidzkim (vide gwiazdka Otylia co to zamordowala swojego brata i nawet sie sianem w sadzie wykrecala...) Tez bym chcial
miec mozliwosc postrzelania sobie w niedziele z kalacha, albo dostep do dynamitu zeby sobie od czasu do czasu z kumplami cos wysadzic - jestem
czlowiekiem bardzo ostroznym i zapewniam ze robilm bym to  zdala od postronnych osob :) Nieststy wredne przepisy nie daja mi w pelni
uzywac zycia... jaka szkoda  :/


Zomo

50 Data: Wrzesien 10 2007 10:04:37
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: krzysn 

arek.pp napisał(a):

Twoj poziom to poziom tego kolesia z UwagaPirat na TVNTurbo.


w twoim przypadku nie mozna mowic o jakimkolwiek poziomie...

51 Data: Wrzesien 10 2007 01:28:58
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: arek.pp 

On 10 Wrz, 10:04, krzysn  wrote:

w twoim przypadku nie mozna mowic o jakimkolwiek poziomie...

   I nawzajem. Ja tylko odpowiadam w takim stylu jakim jestem
obrazany. Wysil sie i poczytaj ta dyskusje. Niektorzy zachowuja sie
jak na libacji - kazdy mowi nie sluchajac drugiego. Ponad 40 postów
nie na temat - znalazlo sie towarzystwo wzajemnej adoracji - a
czlowiek pytal sie tylko gdzie zdjac ogranicznik do BMW. Paru
apostolow oburzylo sie ze ktos sprobowal na pustej autostradzie
pojechac ponad 200...  swietoszki.
   Tylko ze jadac 140 co chwila ktos mnie wyprzedza i na pewno
znalazloby sie wsrod nich paru z was - anie jest to pusta droga o
swicie tylko popoludniowy ruch i stada nadjezdzajacych z tylu.

52 Data: Wrzesien 10 2007 13:25:42
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: krzysn 

arek.pp napisał(a):

On 10 Wrz, 10:04, krzysn  wrote:

w twoim przypadku nie mozna mowic o jakimkolwiek poziomie...

   I nawzajem. Ja tylko odpowiadam w takim stylu jakim jestem
obrazany. Wysil sie i poczytaj ta dyskusje. Niektorzy zachowuja sie
jak na libacji - kazdy mowi nie sluchajac drugiego. Ponad 40 postów
nie na temat - znalazlo sie towarzystwo wzajemnej adoracji - a
czlowiek pytal sie tylko gdzie zdjac ogranicznik do BMW. Paru
apostolow oburzylo sie ze ktos sprobowal na pustej autostradzie
pojechac ponad 200...  swietoszki.

Pytanie o zdjecie ogranicznika predkosci jest  prowokacja do tego typu dyskusji.
Jesli uwazasz ze jadac 200km/h nie stwarzasz zagrozenia na drodze to sie po prostu mylisz.
Byc moze przemawia przez Ciebie mlodziencza brawura.

Mi bardzo przeszkadzaja cwaniaczki na drodze. Lubie jazde samochodem ale nie mam ochoty sie stale denerwowac
podczas jazdy, szczegolnie gdy wioze ze soba zone i dzieci. Czuje sie za nie odpowiedzialny i chce dojechac bezpiecznie do celu.
A w moim mniemaniu banda szybkich cwaniaczkow na drodze znacznie obniza moje poczucie bezpieczenstwa.

53 Data: Wrzesien 09 2007 15:16:55
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Pabl_o 


Użytkownik "ZOMO"  napisał w wiadomości


Spokojnie pojedziesz na paru odcinkach dróg w Polsce.

Bezpiecznie ??
Dla innych użytkowników drogi?

wymagasz za wiele myslenia... ;)


po co mi mozg skoro mam BMW!!!


To juz chyba taka nowa swiecka tradycja, ze najglupsze wciecia maja idioci
ktorzy produkuja jednego posta na rok... a na dodatek jaka to pomoc dla
pytajacego ... hoho

Picasso

54 Data: Wrzesien 08 2007 13:17:51
Temat: Re: BMW - ogranicznik
Autor: Hektor 

Użytkownik "DeVeDe"  napisał

a ja nie bardzo rozumiem po co chcesz to zdejmowac... przeciez w polsce i tak nie pojedziesz nawet tyle ile ogranicznik daje

A skad wiesz na ile ustawione jest ograniczenie ? To moze byc znacznie mniej niz domyslne 250 km/h.

Zbigniew Kordan

55 Data: Wrzesien 10 2007 10:48:18
Temat: Re: BMW - ogranicznik - gdzie odpowiedź?
Autor: jajaceek 

jak zwykle na grupie można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy, ale na
zadane pytanie zostały przesłane 42 posty i żaden, ĹťADEN nie próbował
nawet odpowiedzieć na zadane pytanie. Tylko rozważania na temat jacy to
idioci jeżdżÄ… BMW i są bezmózgami i wszyscy co szybko jeżdżÄ… to są
mordercami - itd.

dlatego coraz rzadziej czytam tę grupę.

jajaceek

56 Data: Wrzesien 10 2007 10:53:39
Temat: Odp: Re: BMW - ogranicznik - gdzie odpowiedź?
Autor: jajaceek 

teraz bez polskich znakow

jak zwykle na grupie mozna dowiedziec sie wiele ciekawych rzeczy, ale
na zadane pytanie zostaly przeslane 42 posty i zaden, ZADEN nie probowal
nawet odpowiedziec na zadane pytanie. Tylko rozwazania na temat jacy to
idioci jezdza BMW i sa bezmozgami i wszyscy co szybko jezdza to sa
mordercami - itd.

dlatego coraz rzadziej czytam te grupe.
 
jajaceek

57 Data: Wrzesien 27 2007 12:46:35
Temat: Re: Re: BMW - ogranicznik - gdzie odpowiedź?
Autor: GSk 

teraz bez polskich znakow

jak zwykle na grupie mozna dowiedziec sie wiele ciekawych rzeczy, ale
na zadane pytanie zostaly przeslane 42 posty i zaden, ZADEN nie probowal
nawet odpowiedziec na zadane pytanie. Tylko rozwazania na temat jacy to
idioci jezdza BMW i sa bezmozgami i wszyscy co szybko jezdza to sa
mordercami - itd.

dlatego coraz rzadziej czytam te grupe.

Ale to naprawdę z troski o Twoje /i nasze/ dobro. BMW które wyciąga 250kmh to
jakby nie patrzec jeden z modeli z wyższej półki. Ktoś kto posiada takie BMW
nowe czy kilkuletnie raczej serwisuje je w ASO i pewnie tam w pierwszej
kolejności szukałby odpowiedzi na pytanie o ogranicznik a nie na PMSie. To, że
pytasz się o to na PMSie sugeruje, że samochodu w ASO nie serwisujesz - więc
Twój samochód jest albo stary, albo jakiś powypadkowy, albo zarówno stary jak
i powypadkowy. Takie auto z całą pewnością do jazdy powyżej 250 km/h się nie
nadaje, a pewnie nawet i prędkości rzędu 200 km/h to jak gra w rosyjską
ruletkę.

 
jajaceek

GSk

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

BMW - ogranicznik



Grupy dyskusyjne