Grupy dyskusyjne   »   [DC] Betonowe bariery

[DC] Betonowe bariery



1 Data: Maj 17 2011 20:22:01
Temat: [DC] Betonowe bariery
Autor: Adam Szewczak 

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,betonowe-bariery-sposob-na-piratow-czy-zagrozenie,201698.html

Tia, znowu se znalezli temat, szkoda tylko ze ta telewizja tak zeszla na psy i nie jest w stanie wszystkiego obiektywnie opisac. Komentarze pomijam.

PZDr
Adam



2 Data: Maj 17 2011 20:27:18
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-05-17 20:22, Adam Szewczak pisze:

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,betonowe-bariery-sposob-na-piratow-czy-zagrozenie,201698.html
Tia, znowu se znalezli temat, szkoda tylko ze ta telewizja tak
zeszla na psy i nie jest w stanie wszystkiego obiektywnie
opisac. Komentarze pomijam.

Ja tam na AK problemu nie widzę. Ale zrobienie czegoś bez pomyślunku zazwyczaj kończy się klopsem. Na ten przykład we Wrocławiu ulicę Karkonoską rozdzielono takimi barierami (bo przez podwójnom ciongłom kierowcy przelatali i były czołufki).

Teraz  kierowcy nie przelatajom, ale karetka stoi w korku - bo gdzie zjedziesz ? W barierę ?

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych możliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspomóż RZÓKA ! Podaruj futerko, narożnik, wersalkę lub ...

3 Data: Maj 17 2011 20:33:34
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Adam Szewczak 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

W dniu 2011-05-17 20:22, Adam Szewczak pisze:

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,betonowe-bariery-sposob-na-piratow-czy-zagrozenie,201698.html
Tia, znowu se znalezli temat, szkoda tylko ze ta telewizja tak
zeszla na psy i nie jest w stanie wszystkiego obiektywnie
opisac. Komentarze pomijam.

Ja tam na AK problemu nie widzę. Ale zrobienie czegoś bez pomyślunku zazwyczaj kończy się klopsem. Na ten przykład we Wrocławiu ulicę Karkonoską rozdzielono takimi barierami (bo przez podwójnom ciongłom kierowcy przelatali i były czołufki).

Teraz  kierowcy nie przelatajom, ale karetka stoi w korku - bo gdzie zjedziesz ? W barierę ?

--

Ja zasadniczo tez problemu nie widze, poza jednym, wlasnie oznakowaniem tych barier.

Mnie by pasowalo zeby takie Bariery na Dzwigowej np byly.

PZDr
Adam

4 Data: Maj 17 2011 22:09:04
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-05-17 20:33, Adam Szewczak pisze:

Mnie by pasowalo zeby takie Bariery na Dzwigowej np byly.

Na dźwigowej ??? A po co to ?

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych możliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspomóż RZÓKA ! Podaruj futerko, narożnik, wersalkę lub ...

5 Data: Maj 18 2011 00:00:50
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Adam Szewczak 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

W dniu 2011-05-17 20:33, Adam Szewczak pisze:

Mnie by pasowalo zeby takie Bariery na Dzwigowej np byly.

Na dźwigowej ??? A po co to ?

--


OK, to Globusowa jeszcze jest. Co by jadace w kierunki Dzwigowej lewym sobie jechali w Zdobnicza a Ci z prawego prosto.

PZDr
Adam

6 Data: Maj 18 2011 00:22:01
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-05-18 00:00, Adam Szewczak pisze:

OK, to Globusowa jeszcze jest. Co by jadace w kierunki Dzwigowej
lewym sobie jechali w Zdobnicza a Ci z prawego prosto.

Rajcuje Cię stanie za autobusem wysadzającym ludzi na przystanku w czasie gdy mógłbyś przejechać ?

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych możliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspomóż RZÓKA ! Podaruj futerko, narożnik, wersalkę lub ...

7 Data: Maj 17 2011 22:33:37
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 17 May 2011 20:33:34 +0200 osobnik zwany Adam Szewczak
wystukał:

Ja zasadniczo tez problemu nie widze, poza jednym, wlasnie oznakowaniem
tych barier.

a jaki masz z tym problem? że ktoś próbował zacwaniaczyć i barier pokzał
mu jego miejsce?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

8 Data: Maj 18 2011 16:49:57
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: J.F. 

Użytkownik "masti"  napisał w

Dnia pięknego Tue, 17 May 2011 20:33:34 +0200 osobnik zwany Adam Szewczak
Ja zasadniczo tez problemu nie widze, poza jednym, wlasnie oznakowaniem
tych barier.

a jaki masz z tym problem? że ktoś próbował zacwaniaczyć i barier pokzał
mu jego miejsce?

Uwazaj zeby kiedys tobie barier nie pokazal miejsca, noca, w obcym miescie, zima :-P
Wszystko z glowa.

Akurat te co pokazuja to wygladaja na w miare sensownie ustawione, ale pomalowane musza bycprzytym dobrze.


J.

9 Data: Maj 18 2011 00:31:19
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Krzysztof 45 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Ale zrobienie czegoś bez pomyślunku zazwyczaj kończy się klopsem.
Nie gadaj, zajebiste te betony. Szybko pokażÄ… cwaniaczkowi gdzie jego
pas ruchu LOL
Na ten przykład we Wrocławiu ulicę Karkonoską rozdzielono takimi
barierami (bo przez podwójnom ciongłom kierowcy przelatali i były
czołufki).
Nie postawili tych betonów po tym jak odleciało koło od ciężarówki i
staranowało Skodzinę na przeciwległym pasie? Jakoś z tym faktem to
kojarzę.
Teraz  kierowcy nie przelatajom, ale karetka stoi w korku - bo
gdzie zjedziesz ? W barierę ?
E tam, rozjeżdżają sie jakoś na ... no, prawo. Chciałem powiedzieć na
lewo i prawo ;)
Z resztą jak betonów nie było a karetka pomykała, z rzadka kto
przekraczał podwójną.
--
Krzysiek

10 Data: Maj 18 2011 02:54:23
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-05-18 00:31, Krzysztof 45 pisze:

Ale zrobienie czegoś bez pomyślunku zazwyczaj kończy się klopsem.
Nie gadaj, zajebiste te betony. Szybko pokażÄ… cwaniaczkowi gdzie
jego
pas ruchu LOL

Miałeś już okazję stać na Karkonoskiej w stronę centrum z karetką na plecach podczas deszczu ? Sam karetkę usłyszałem dopiero jak była jedno auto za mną (mocno padało) ... no i co z tego, że ją widziałem, jak nie miałem gdzie uciec ... Po moje lewo barierka ... to stoję.

Na ten przykład we Wrocławiu ulicę Karkonoską rozdzielono takimi
barierami (bo przez podwójnom ciongłom kierowcy przelatali i były
czołufki).
Nie postawili tych betonów po tym jak odleciało koło od
ciężarówki i
staranowało Skodzinę na przeciwległym pasie? Jakoś z tym faktem to
kojarzę.

Ok, raz samolot spadł ... zabetonujmy niebo.

Teraz kierowcy nie przelatajom, ale karetka stoi w korku - bo
gdzie zjedziesz ? W barierę ?
E tam, rozjeżdżają sie jakoś na ... no, prawo. Chciałem
powiedzieć na
lewo i prawo ;)
Z resztą jak betonów nie było a karetka pomykała, z rzadka kto
przekraczał podwójną.

Bo wszyscy dawali do prawa , a karetka środkiem .Teraz miejsca brak. Ja rozymiem "tępienie złych nawyków" - ale nie metodą eliminacji przestrzeni, która być może ma jakiś sens. No bo miała (piszę tu o "naszym" podwórku).

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych możliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspomóż RZÓKA ! Podaruj futerko, narożnik, wersalkę lub ...

11 Data: Maj 18 2011 00:49:56
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Dnia Tue, 17 May 2011 20:27:18 +0200, Rafał \"SP\" Gil napisał(a):

Teraz  kierowcy nie przelatajom, ale karetka stoi w korku - bo gdzie
zjedziesz ? W barierę ?
Te bariery nie muszą być ciągłe - takiemu miszczowi przeszkodzą, a
karetce nie, bo zwolni.


--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

12 Data: Maj 18 2011 02:55:02
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-05-18 00:49, Jaroslaw Berezowski pisze:

Teraz  kierowcy nie przelatajom, ale karetka stoi w korku - bo gdzie
zjedziesz ? W barierę ?
Te bariery nie muszą być ciągłe - takiemu miszczowi przeszkodzą, a
karetce nie, bo zwolni.

Nie muszą, ale są ... to samo we Wro - inaczej jak przelecieć nad to się nie da pokonać korka.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych możliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspomóż RZÓKA ! Podaruj futerko, narożnik, wersalkę lub ...

13 Data: Maj 18 2011 00:48:51
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Dnia Tue, 17 May 2011 20:22:01 +0200, Adam Szewczak napisał(a):

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,betonowe-bariery-sposob-na-
piratow-czy-zagrozenie,201698.html
"Kierowca samochodu dostawczego nie zauważył, że jego pas się kończy i
uderzył w barierki."
No i kretyn co nie zauważył ze pas mu się kończy ma być ważniejszy od
takich co zauważają.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

14 Data: Maj 18 2011 01:59:15
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

No i kretyn co nie zauważył ze pas mu się kończy ma być ważniejszy od
takich co zauważają.

Pewnie, najlepiej niech sie tam rozwali autokar pelen ludzi. Zabic kretynow wsiadajacych do autokaru z kierowca-gapa. Zgwalcisz i zamordujesz dziecko - dostaniesz kilkanascie lat paki i tyle. Zlamiesz swiadomie lub nie przepisy - to gin gnoju. Yes, tak trzymac.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

15 Data: Maj 18 2011 00:34:46
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 18 May 2011 01:59:15 +0200 osobnik zwany Pawel
\"O'Pajak\" wystukał:

Powitanko,

No i kretyn co nie zauważył ze pas mu się kończy ma być ważniejszy od
takich co zauważają.

Pewnie, najlepiej niech sie tam rozwali autokar pelen ludzi. Zabic
kretynow wsiadajacych do autokaru z kierowca-gapa.

to od razu zdejmij wszystkie bariery. Albo postaw autokary na szynach.
Komuch z Ciebie wyszedł co chce decydować co jest bezpieczniejsze dla
innych.





--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

16 Data: Maj 18 2011 13:33:16
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Komuch z Ciebie wyszedł co chce decydować co jest bezpieczniejsze dla
innych.

O tym co jest bezpieczne, a co nie, nie decyduje ja, komuchy, Komisja Europejska, czy ktokolwiek inny. O tym decyduja wylacznie prawa fizyki. Betonowa bariera nie jest w stanie pochlonac energii na swoje odksztalcenie. Metalowa i owszem. Samochod dalej nie pojedzie, ale uczestnicy kolizji maja szanse przezyc. Przy zderzeniu z betonem szansy nie ma. Cale szczescie, ze ten Slowak jechal dostawczym, w osobowce bylby mielonka.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

17 Data: Maj 18 2011 17:16:08
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-05-18 13:33, Pawel "O'Pajak" pisze:

Powitanko,

Komuch z Ciebie wyszedł co chce decydować co jest bezpieczniejsze dla
innych.

O tym co jest bezpieczne, a co nie, nie decyduje ja, komuchy, Komisja
Europejska, czy ktokolwiek inny. O tym decyduja wylacznie prawa fizyki.

Skoro tak, to czemu nie dyskutujesz z fizyką, tylko w kółko krytykujesz
wszystkie rozwiązanie, które Tobie nie odpowiadają? Jak wiem, że jak
ktoś chce psa uderzyć to kij znajdzie. Dodam jeszcze, że o
bezpieczeństwie nie decydują wyłÄ…cznie prawa fizyki, a wręcz bym
stwierdził, że ta fizyka zaczyna mieć znaczenie w momencie, kiedy
ktoś przyczynia się do niebezpiecznej sytuacji. W sumie sam wpadłeś
z tą fizyką we własne sidła - skoro o bezpieczeństwo mają decydować
wyłÄ…cznie prawa fizyki to w sumie jedynym racjonalnym wnioskiem
byłoby wprowadzenie ograniczenia prędkości wszędzie, ponieważ
energia kinetyczna (jak i droga hamowania) rośnie z kwadratem
prędkości. Ty jednak będziesz twierdził, że ograniczenia prędkości
to bzdura i dodatkowo narusza to wolnoć jednostki.

Betonowa bariera nie jest w stanie pochlonac energii na swoje
odksztalcenie. Metalowa i owszem. Samochod dalej nie pojedzie, ale
uczestnicy kolizji maja szanse przezyc.

Skoro fizyka decyduje to niech zwolnią. Nikomu się wtedy nic nie
stanie.

Przy zderzeniu z betonem szansy nie ma.

Jw.

Cale szczescie, ze ten Slowak jechal dostawczym, w osobowce
bylby mielonka.

Ta, jasne. Powinni jeszcze tę mielonkę w wiadomościach pokazać.

18 Data: Maj 19 2011 10:19:35
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-05-18 17:16, Artur Maśląg pisze:

Skoro fizyka decyduje to niech zwolnią. Nikomu się wtedy nic nie
stanie.

Przy zderzeniu z betonem szansy nie ma.

Jw.

W ogóle barierki odkształcalne to jakaś fanaberia. A już np. nad przepaściami
w ogóle żadne niepotrzebne - niech zwolnią, a nie walczą z fizyką!
A jeśli komuś np. zawiodą hamulce, no trudno: nie zadbał o samochód,
ma za swoje. Pasażerowie też mogli nie jechać. Autobusem, chociażby.
Ryzyk-fizyk.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

19 Data: Maj 19 2011 10:54:37
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-05-19 10:19, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2011-05-18 17:16, Artur Maśląg pisze:

Skoro fizyka decyduje to niech zwolnią. Nikomu się wtedy nic nie
stanie.

Przy zderzeniu z betonem szansy nie ma.

Jw.

W ogóle barierki odkształcalne to jakaś fanaberia. A już np. nad
przepaściami
w ogóle żadne niepotrzebne - niech zwolnią, a nie walczą z fizyką!
A jeśli komuś np. zawiodą hamulce, no trudno: nie zadbał o samochód,
ma za swoje. Pasażerowie też mogli nie jechać. Autobusem, chociażby.
Ryzyk-fizyk.

No cóż - posłużÄ™ się przykładem katastrofy polskiego autokaru
w okolicach Grenoble. Fizyka zaczęła działać dopiero wtedy, kiedy
kierowca złamał wszystkie możliwe zakazy ruchu itd.

20 Data: Maj 23 2011 09:30:05
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Artur Maśląg wrote:

W dniu 2011-05-19 10:19, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2011-05-18 17:16, Artur Maśląg pisze:

Skoro fizyka decyduje to niech zwolnią. Nikomu się wtedy nic nie
stanie.

Przy zderzeniu z betonem szansy nie ma.

Jw.

W ogóle barierki odkształcalne to jakaś fanaberia. A już np. nad
przepaściami
w ogóle żadne niepotrzebne - niech zwolnią, a nie walczą z fizyką!
A jeśli komuś np. zawiodą hamulce, no trudno: nie zadbał o samochód,
ma za swoje. Pasażerowie też mogli nie jechać. Autobusem, chociażby.
Ryzyk-fizyk.

No cóż - posłużÄ™ się przykładem katastrofy polskiego autokaru
w okolicach Grenoble. Fizyka zaczęła działać dopiero wtedy, kiedy
kierowca złamał wszystkie możliwe zakazy ruchu itd.

No i?


--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

21 Data: Maj 18 2011 02:57:00
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-05-18 01:59, Pawel "O'Pajak" pisze:

Pewnie, najlepiej niech sie tam rozwali autokar pelen ludzi.
Zabic kretynow wsiadajacych do autokaru z kierowca-gapa.
Zgwalcisz i zamordujesz dziecko - dostaniesz kilkanascie lat
paki i tyle. Zlamiesz swiadomie lub nie przepisy - to gin gnoju.
Yes, tak trzymac.

Zabić kretynów wsiadających do autokaru z kierowcą-gapą, co może zasnąć na drodze.

Zabić kretynów wsiadających do autokaru z kierowcą-gapą, na DK 2 wpierdolić się do 2 metrowego rowu odwadniającego.


Zabić kretynów wsiadających do autokaru z kierowcą-gapą, co nie zauważy, że ktoś wymusił mu pierwszeństwo.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych możliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspomóż RZÓKA ! Podaruj futerko, narożnik, wersalkę lub ...

22 Data: Maj 18 2011 06:50:21
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-18 01:59, Pawel "O'Pajak" pisze:

Powitanko,

No i kretyn co nie zauważył ze pas mu się kończy ma być ważniejszy od
takich co zauważają.

Pewnie, najlepiej niech sie tam rozwali autokar pelen ludzi.

Nie - najlepiej jak TIR rozpierdoli autobus miejski pełen ludzi, bo nie zauważył końca pasa. Każdą taką sytuację da się odwrócić, więc to jest akurat kiepskim argumentem.

Ja tam mimo wszystko wolę jak konsekwencje ponoszą sprawcy wypadków, niż postronni. A że pasażerowie pod to podpadają? No cóż nie da się tak, żeby tylko kierowca dostawał w pupę podczas wypadku.

Shrek.

23 Data: Maj 18 2011 13:44:24
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Pawel "O'Pajak" 


Powitanko,

Nie - najlepiej jak TIR rozpierdoli autobus miejski pełen ludzi, bo nie
zauważył końca pasa.

Musialaby byc ekstremalnie duza roznica predkosci, zeby:
- spowodowac duze szkody w pojazdach jadacych W TYM SAMYM KIERUNKU.
- musialby miec naprawde spora predkosc i mase by przebic metalowe bariery, a przedtem nie wyhamowac gdy zacznie podskakiwac na progach zwalniajacych.
Da sie to zrobic tak, by kierowca owszem dostal nauczke, ale bez koszmarnych konsekwencji (glownie dla rodziny, bo jemu juz wszystko jedno).

Ja tam mimo wszystko wolę jak konsekwencje ponoszą sprawcy wypadków, niż
postronni.

Ja tam wole nawet stracic samochod niz zycie, ale ja truskawki cukrem...



Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

24 Data: Maj 18 2011 18:30:42
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-18 13:44, Pawel "O'Pajak" pisze:

Musialaby byc ekstremalnie duza roznica predkosci, zeby:
- spowodowac duze szkody w pojazdach jadacych W TYM SAMYM KIERUNKU.

Tam bywa duża różnica prędkości - to jest pas, który ma umożliwić bezpieczny wjazd na drogę o parametrach drogi ekspresowej (no z buspasem zamiast awaryjnego).

- musialby miec naprawde spora predkosc i mase by przebic metalowe
bariery, a przedtem nie wyhamowac gdy zacznie podskakiwac na progach
zwalniajacych.

Fakt, że lepiej by było dać energochłonną. Choć z drugiej strony - wcześniej na rozjeździe - dalej na Tarchomin - S8 jest dopiero idiotyczna energochłonna - wychodzi z ziemi, odrywa samochód od ziemi uniemożliwiając hamowanie i zmianę kierunku i... prowadzi prosto na masz zajebistej latarni...

Da sie to zrobic tak, by kierowca owszem dostal nauczke, ale bez
koszmarnych konsekwencji (glownie dla rodziny, bo jemu juz wszystko jedno).

Wszystko się da - np odsunąć latarnie na 5 metrów od jezdni, ale się tego raczej nie robi. Sorry, jak ktoś wypada z jezdni na prostym odcinku, to raczej jego wina (chyba że ktoś go zepchnął). Lepiej jak sam się zabiję, niż innych.

Ja tam mimo wszystko wolę jak konsekwencje ponoszą sprawcy wypadków, niż
postronni.

Ja tam wole nawet stracic samochod niz zycie, ale ja truskawki cukrem...

Każdy rozsądny tak woli.

Shrek.

25 Data: Maj 23 2011 09:34:33
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Shrek wrote:

W dniu 2011-05-18 13:44, Pawel "O'Pajak" pisze:

Musialaby byc ekstremalnie duza roznica predkosci, zeby:
- spowodowac duze szkody w pojazdach jadacych W TYM SAMYM KIERUNKU.

Tam bywa duża różnica prędkości - to jest pas, który ma umożliwić bezpieczny wjazd na drogę o parametrach drogi ekspresowej (no z buspasem zamiast awaryjnego).

- musialby miec naprawde spora predkosc i mase by przebic metalowe
bariery, a przedtem nie wyhamowac gdy zacznie podskakiwac na progach
zwalniajacych.

Fakt, że lepiej by było dać energochłonną. Choć z drugiej strony - wcześniej na rozjeździe - dalej na Tarchomin - S8 jest dopiero idiotyczna energochłonna - wychodzi z ziemi, odrywa samochód od ziemi uniemożliwiając hamowanie i zmianę kierunku

W takim moemencie to jest już za późno na hamowanie.

i... prowadzi prosto na masz
zajebistej latarni...

Da sie to zrobic tak, by kierowca owszem dostal nauczke, ale bez
koszmarnych konsekwencji (glownie dla rodziny, bo jemu juz wszystko jedno).

Wszystko się da - np odsunąć latarnie na 5 metrów od jezdni, ale się tego raczej nie robi.

Owszenm robi się. BTW zauważyłeś, że przynajmniej w Warszawie w wielu miejscach wymieniają stare latarnie na nowe takie jakby blaszane. Te nowe są nie tylko lekkie ale przy uderzeniu zostają ścięte i nie masakrują wszystkich w uderzającym pojeździe.

Sorry, jak ktoś wypada z jezdni na prostym odcinku, to raczej jego wina (chyba że ktoś go zepchnął). Lepiej jak sam się zabiję, niż innych.

Tak, przywrócić betonowe latarnie!


Ja tam mimo wszystko wolę jak konsekwencje ponoszą sprawcy wypadków, niż
postronni.

Ja tam wole nawet stracic samochod niz zycie, ale ja truskawki cukrem...

Każdy rozsądny tak woli.

Shrek.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

26 Data: Maj 18 2011 10:04:48
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Pawel,

Wednesday, May 18, 2011, 1:59:15 AM, you wrote:

Powitanko,

No i kretyn co nie zauważył ze pas mu się kończy ma być ważniejszy od
takich co zauważają.

Pewnie, najlepiej niech sie tam rozwali autokar pelen ludzi. Zabic
kretynow wsiadajacych do autokaru z kierowca-gapa. Zgwalcisz i
zamordujesz dziecko - dostaniesz kilkanascie lat paki i tyle. Zlamiesz
swiadomie lub nie przepisy - to gin gnoju. Yes, tak trzymac.

Jak na razie, to kierowca-gapa autobusu doprowadził do katastrofy z
BRAKU barierek.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

27 Data: Maj 18 2011 13:36:42
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Pawel "O'Pajak" 

  Powitanko,

Jak na razie, to kierowca-gapa autobusu doprowadził do katastrofy z
BRAKU barierek.

Barierki ustawione wzdluz pasa spowodowalyby odbicie pojazdu, ustawione w poprzek powoduja zwykle trudne do zidentyfikowania zwloki.
Masz w samochodzie poduszke powietrzna, czy kolec na kierownicy?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

28 Data: Maj 18 2011 13:48:50
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Pawel,

Wednesday, May 18, 2011, 1:36:42 PM, you wrote:

  Powitanko,

Jak na razie, to kierowca-gapa autobusu doprowadził do katastrofy z
BRAKU barierek.

Barierki ustawione wzdluz pasa spowodowalyby odbicie pojazdu, ustawione
w poprzek powoduja zwykle trudne do zidentyfikowania zwloki.
Masz w samochodzie poduszke powietrzna, czy kolec na kierownicy?

A kto mówi o barierce w poprzek? Odbicie się od barierki wzdłuż drogi
chyba jednak jest bezpieczniejsze od zjazdu ze skarpy.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

29 Data: Maj 18 2011 16:23:27
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-05-18 13:48, RoMan Mandziejewicz wrote:

A kto mówi o barierce w poprzek? Odbicie się od barierki wzdłuż drogi
chyba jednak jest bezpieczniejsze od zjazdu ze skarpy.


http://m.onet.pl/_m/f0f8892e2a5042de9f66df04e7e15971,20,53.jpg


--

memento lorem ipsum

30 Data: Maj 18 2011 16:46:42
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-05-18 16:23, elmer radi radisson pisze:

On 2011-05-18 13:48, RoMan Mandziejewicz wrote:

A kto mówi o barierce w poprzek? Odbicie się od barierki wzdłuż drogi
chyba jednak jest bezpieczniejsze od zjazdu ze skarpy.


http://m.onet.pl/_m/f0f8892e2a5042de9f66df04e7e15971,20,53.jpg



Wymarzone miejsce dla samobójców.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

31 Data: Maj 18 2011 19:56:12
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Kazimierz Uromski 

On 18.05.2011 16:23, elmer radi radisson wrote:

On 2011-05-18 13:48, RoMan Mandziejewicz wrote:

A kto mówi o barierce w poprzek? Odbicie się od barierki wzdłuż drogi
chyba jednak jest bezpieczniejsze od zjazdu ze skarpy.


http://m.onet.pl/_m/f0f8892e2a5042de9f66df04e7e15971,20,53.jpg

Widać rozjeżdżony trawnik, którym jeżdżÄ… prawdziwi miszcze...
Fakt konieczności wydzielenia tego miejsca jest IMHO doć oczywisty, zastanawiam się w sumie tylko dlaczego ZDM tak upiera się przy tym betonie? Jeśli w ZDM jest aż tylu fanów "rozwiązania wiecznie tymczasowego" to może model amerykański, tj. plastikowe beczki z wodą? Samochód zniszczą na pewno, zawartości samochodu* już nie,


*-pomijając 126p

32 Data: Maj 18 2011 22:20:32
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: jerzu 

On Wed, 18 May 2011 16:23:27 +0200, elmer radi radisson
 wrote:

On 2011-05-18 13:48, RoMan Mandziejewicz wrote:

A kto mówi o barierce w poprzek? Odbicie się od barierki wzdłuż drogi
chyba jednak jest bezpieczniejsze od zjazdu ze skarpy.


http://m.onet.pl/_m/f0f8892e2a5042de9f66df04e7e15971,20,53.jpg

A teraz pokaż w którum miejscu zaczynają się strzałki, które informują
o tym, że ten pas się kończy.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

33 Data: Maj 18 2011 22:51:19
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-18 22:20, jerzu pisze:

On Wed, 18 May 2011 16:23:27 +0200, elmer radi radisson
  wrote:

On 2011-05-18 13:48, RoMan Mandziejewicz wrote:

A kto mówi o barierce w poprzek? Odbicie się od barierki wzdłuż drogi
chyba jednak jest bezpieczniejsze od zjazdu ze skarpy.


http://m.onet.pl/_m/f0f8892e2a5042de9f66df04e7e15971,20,53.jpg

A teraz pokaż w którum miejscu zaczynają się strzałki, które informują
o tym, że ten pas się kończy.

ok 200 m. Na google maps widać. Można wyznaczyć trasę. Czas 12 sekund, szacowany koszt paliwa 9 groszy;)

Shrek.

34 Data: Maj 19 2011 09:08:45
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 18 May 2011 22:20:32 +0200 osobnik zwany jerzu
wystukał:

On Wed, 18 May 2011 16:23:27 +0200, elmer radi radisson
 wrote:

On 2011-05-18 13:48, RoMan Mandziejewicz wrote:

A kto mówi o barierce w poprzek? Odbicie się od barierki wzdłuż drogi
chyba jednak jest bezpieczniejsze od zjazdu ze skarpy.


http://m.onet.pl/_m/f0f8892e2a5042de9f66df04e7e15971,20,53.jpg

A teraz pokaż w którum miejscu zaczynają się strzałki, które informują o
tym, że ten pas się kończy.

http://www.zumi.pl/,Warszawa_Armii%20Krajowej%20,Szukaj,20.9677319,52.2735676,2,1a,namapie.html?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

35 Data: Maj 19 2011 21:11:21
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-05-18 22:20, jerzu wrote:

A teraz pokaż w którum miejscu zaczynają się strzałki, które informują
o tym, że ten pas się kończy.

Sek nie w tym jakie jest oznakowanie poziome - bo wystarczy chocby
ze przyjdzie zima i je zasypie, tylko w tym jakie jest pionowe
i ostrzegawcze. A przy niespodziance o takim kalibrze, w tym
miejscu nalezytego oznakowania brakuje niemalze calkowicie - jedyne
bialoczerwone "cos" to ta tablica stojaca za nimi. Nawet nie jest
oswietlona, tak jak sie migajacymi lampami czestokroc oznacza wiele
powaznych przeszkod znajdujacych sie w osi jazdy.

Skads sie te dotychczasowe wypadki biora, a ta trasa to nie jest
spacerniak na ktorym mozna sobie nabic jedynie guza. I czestokroc
zamieszanie ktore przy tej ilosci ruchu panuje tam gesto jeszcze
moze dodatkowo sprzyjac temu ze beda sie tam nadziewac kolejni
pechowcy.


--

memento lorem ipsum

36 Data: Maj 19 2011 10:26:08
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-05-18 16:23, elmer radi radisson pisze:

On 2011-05-18 13:48, RoMan Mandziejewicz wrote:

A kto mówi o barierce w poprzek? Odbicie się od barierki wzdłuż drogi
chyba jednak jest bezpieczniejsze od zjazdu ze skarpy.


http://m.onet.pl/_m/f0f8892e2a5042de9f66df04e7e15971,20,53.jpg

Co prawda to może być skrót perspektywy, ale i tak dziwi czemu te
barierki nie zostały ustawione (jeśli już) wzdłuż granicy obszaru
wyłączonego, tzn pod znacznie łagodniejszym kątem, który w razie
czego nie grozi niekontrolowanym odbiciem i ustawieniem w poprzek.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

37 Data: Maj 23 2011 09:28:34
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Jaroslaw Berezowski wrote:

Dnia Tue, 17 May 2011 20:22:01 +0200, Adam Szewczak napisał(a):

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,betonowe-bariery-sposob-na-
piratow-czy-zagrozenie,201698.html
"Kierowca samochodu dostawczego nie zauważył, że jego pas się kończy i uderzył w barierki."
No i kretyn co nie zauważył ze pas mu się kończy ma być ważniejszy od takich co zauważają.


Tak, postawmy tam może metalową rure na wysokości głowy -- będzie od razu wyrok wykonywać.

Innymi słowy puknij się razem z drogowcami którzy nie wiedzą co to jest oznakowanie i nie wiedzą co to są barierki kompensacyjne.

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

38 Data: Maj 18 2011 06:51:46
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Rychu 

W dniu 2011-05-17 20:22, Adam Szewczak pisze:

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,betonowe-bariery-sposob-na-piratow-czy-zagrozenie,201698.html

Przyznam szczerze, że już mnie to wkurza, że żyjemy
w mieście (kraju?), w którym jak się nie postawi barierki,
to znajdzie się nie 1, ale 50 cwaniaków.

To samo z tym zasłupkowywaniem chodników. Powinna wpadać 3 razy
dziennie straż miejska, nawlepiać mandatów i by się cwaniaki
oduczyły. To samo na AK. Zabrać te barierki, wstawić mobilne centrum
monitoringu, albo zamontować coś na stałe i karać.

Zrobienie takiego systemu jest tak banalne, że nie ma co się na ten
temat rozpisywać. Jest data, zdjęcie, tablica rejestracyjna, jak
ma się dostęp do bazy kierowców, to można z automatu takie fotki
wysyłać. Niestety poczucie bezkarności i chamstwo to najgorsze,
co jest na tych drogach, na parkingach i poza nimi.

Parę razy próbowałem dyskutować z takimi pacjentami*, to zawsze
kończyło to się darciem mordy i epitetami... za zwykłe zwrócenie
uwagi, że stają np. kołem na trawniku, a miejsca jest tyle,
że mogliby normalnie zaparkować. Teraz zacząłem im cykać fotki. :)

*) zwykle kwalifikującymi się na leczenie psychiatryczne.

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)

39 Data: Maj 18 2011 11:35:12
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-05-18 06:51, Rychu pisze:

W dniu 2011-05-17 20:22, Adam Szewczak pisze:
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,betonowe-bariery-sposob-na-piratow-czy-zagrozenie,201698.html


Przyznam szczerze, że już mnie to wkurza, że żyjemy
w mieście (kraju?), w którym jak się nie postawi barierki,
to znajdzie się nie 1, ale 50 cwaniaków.

Widzisz, cwaniacy są wszędzie - w każdym kraju i Polska nie jest
jakoś szczególna pod tym względem. Problem w tym, że pozwala im
się na takie zachowania, zamiast skutecznie z tym walczyć.
Pomijając skuteczność policji (sądów itd.) to stosuje się
również różne dość ciekawe rozwiązania - np. wjazd dla autobusów
tak skonstruowany, że osobówka zawiśnie, słupy chowające się
w nawierzchnię tylko dla wybranych pojazdów itd.

To samo z tym zasłupkowywaniem chodników. Powinna wpadać 3 razy
dziennie straż miejska, nawlepiać mandatów i by się cwaniaki
oduczyły.

Mandaty to jedno - skuteczniejszą metodą jest automatyczne
lawatowanie na parking strzeżony gdzieś tam daleko. Metoda
stosowana od lat - tylko jakoś w Polsce się nie udaje, ponieważ
zaraz są krzyki, jak to władza biednych kierowców doświadcza.

To samo na AK. Zabrać te barierki, wstawić mobilne centrum
monitoringu, albo zamontować coś na stałe i karać.

Ile by tych mobilnych centrów być musiało?

Zrobienie takiego systemu jest tak banalne, że nie ma co się na ten
temat rozpisywać. Jest data, zdjęcie, tablica rejestracyjna, jak
ma się dostęp do bazy kierowców, to można z automatu takie fotki
wysyłać. Niestety poczucie bezkarności i chamstwo to najgorsze,
co jest na tych drogach, na parkingach i poza nimi.

O właśnie - oaza cwaniaków pojawia się niestety właśnie z
racji bezkarności.

Parę razy próbowałem dyskutować z takimi pacjentami*, to zawsze
kończyło to się darciem mordy i epitetami... za zwykłe zwrócenie
uwagi, że stają np. kołem na trawniku, a miejsca jest tyle,
że mogliby normalnie zaparkować. Teraz zacząłem im cykać fotki. :)

*) zwykle kwalifikującymi się na leczenie psychiatryczne.

Z takim nie ma co dyskutować - trzeba dzwonić na policję, do
straży miejskiej i wymagać stosownego działania. W końcu za
to płacimy...

40 Data: Maj 21 2011 14:49:18
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 18 May 2011, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2011-05-18 06:51, Rychu pisze:

Przyznam szczerze, że już mnie to wkurza, że żyjemy
w mieście (kraju?), w którym jak się nie postawi barierki,
to znajdzie się nie 1, ale 50 cwaniaków.

Widzisz, cwaniacy są wszędzie - w każdym kraju i Polska nie jest
jakoś szczególna pod tym względem. Problem w tym, że pozwala im
się na takie zachowania, zamiast skutecznie z tym walczyć.
Pomijając skuteczność policji (sądów itd.) to stosuje się
również różne dość ciekawe rozwiązania - np. wjazd dla autobusów
[...]

  Mimo że nie padło "link albo nieważne" ;), pozwolę sobie zapodać:

http://www.zm.org.pl/?a=nl_raffi_buspasy

  Istotny kawałek: >>odporne na przynależnoœci partyjne, immunitety,
"dyplomatyczne" numery rejestracyjne i wszelkie inne kolesiostwo<<

To samo na AK. Zabrać te barierki, wstawić mobilne centrum
monitoringu, albo zamontować coś na stałe i karać.

Ile by tych mobilnych centrów być musiało?

  W postaci nieoznak... nieumundorowanych osób z poręczną malutką
kamerą w ręku? A ile trzeba? ;)

  W odróżnieniu od np. pomiaru prędkości, mowa o zdarzeniach
które mają miejsce przez fakt łatwy do obserwacji i utrwalenia,
nie wymagający pomiaru.
  I jeśli kamera powinna być w jakiś sposób "zabezpieczona"
poprzez zaplombowanie itede, to wyłącznie z powodu wspomnianego
wyżej (zapobiegania "kolesiostwu").

O właśnie - oaza cwaniaków pojawia się niestety właśnie
z racji bezkarności.

  Tu się pewnie wszyscy zgadzamy.

pzdr, Gotfryd

41 Data: Maj 23 2011 17:01:31
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-05-21 14:49, Gotfryd Smolik news pisze:

On Wed, 18 May 2011, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2011-05-18 06:51, Rychu pisze:

Przyznam szczerze, że już mnie to wkurza, że żyjemy
w mieście (kraju?), w którym jak się nie postawi barierki,
to znajdzie się nie 1, ale 50 cwaniaków.

Widzisz, cwaniacy są wszędzie - w każdym kraju i Polska nie jest
jakoś szczególna pod tym względem. Problem w tym, że pozwala im
się na takie zachowania, zamiast skutecznie z tym walczyć.
Pomijając skutecznoć policji (sądów itd.) to stosuje się
również różne doć ciekawe rozwiązania - np. wjazd dla autobusów
[...]

Mimo że nie padło "link albo nieważne" ;), pozwolę sobie zapodać:

http://www.zm.org.pl/?a=nl_raffi_buspasy

Istotny kawałek: >>odporne na przynależnoďż˝ci partyjne, immunitety,
"dyplomatyczne" numery rejestracyjne i wszelkie inne kolesiostwo<<

Ładne posumowanie i jakie prawdziwe :)

To samo na AK. Zabrać te barierki, wstawić mobilne centrum
monitoringu, albo zamontować coś na stałe i karać.

Ile by tych mobilnych centrów być musiało?

W postaci nieoznak... nieumundorowanych osób z poręczną malutką
kamerą w ręku? A ile trzeba? ;)

Powyższe to najwyżej jako dodatek. Potrzebny jest stały system
monitoringu i taki też jest w wielu krajach stosowany.

W odróżnieniu od np. pomiaru prędkości, mowa o zdarzeniach
które mają miejsce przez fakt łatwy do obserwacji i utrwalenia,
nie wymagający pomiaru.

Np. rejestracja wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle,
czy jazdę buspasem, prawoskrętem na wprost...

I jeśli kamera powinna być w jakiś sposób "zabezpieczona"
poprzez zaplombowanie itede, to wyłÄ…cznie z powodu wspomnianego
wyżej (zapobiegania "kolesiostwu").

Może zginąć w całości ;) Z manipulacjami jest gorzej :)

O właśnie - oaza cwaniaków pojawia się niestety właśnie
z racji bezkarności.

Tu się pewnie wszyscy zgadzamy.

Bardzo być może.

42 Data: Maj 18 2011 11:51:29
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: cbnet 

Bardzo dobra decyzja.

Jeśli już, to lepiej gdy niezbyt przytomni kierowcy rozbijają się
o beton niż o inne auta.

--
CB



Użytkownik "Adam Szewczak"  napisał w wiadomości

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,betonowe-bariery-sposob-na-piratow-czy-zagrozenie,201698.html

Tia, znowu se znalezli temat [...]

43 Data: Maj 19 2011 10:30:07
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-05-18 11:51, cbnet pisze:

Bardzo dobra decyzja.

Jeśli już, to lepiej gdy niezbyt przytomni kierowcy rozbijają się

z rodzinami i pasażerami

o beton niż o inne auta.

A najlepiej na końcu każdego kończącego się pasa wykopać wilczy dół.
(Jakby co, pamiętać: patent jest mój)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

44 Data: Maj 19 2011 10:48:26
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: cbnet 

Przebijam: zamienić ciagłe linie na krawężniki.
Najwięksi idioci szybciej (i mniej boleśnie) dla innych by "się wykruszyli",
ew. wchodząc uprzednio w koszty napraw (dodatkowa korzyść
ekonomiczna).

PS: pomysł nie mój, jakby co. ;)

--
CB


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

Jeśli już, to lepiej gdy niezbyt przytomni kierowcy rozbijają się

z rodzinami i pasażerami

o beton niż o inne auta.

A najlepiej na końcu każdego kończącego się pasa wykopać wilczy dół.
(Jakby co, pamiętać: patent jest mój)

45 Data: Maj 19 2011 11:28:41
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-05-19, Jakub Witkowski  wrote:

o beton niż o inne auta.

A najlepiej na końcu każdego kończącego się pasa wykopać wilczy dół.
(Jakby co, pamiętać: patent jest mój)

Liczysz na kasę z patentu czy przygotowujesz się do wypłacania
odszkodowań?
;-P

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

46 Data: Maj 19 2011 19:29:18
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Wmak 

Krzysiek Kielczewski  napisał(a):

On 2011-05-19, Jakub Witkowski  wrote:

>> o beton niż o inne auta.
>
> A najlepiej na końcu każdego kończącego się pasa wykopać wilczy dół.
> (Jakby co, pamiętać: patent jest mój)

Liczysz na kasę z patentu czy przygotowujesz się do wypłacania
odszkodowań?
;-P

Wilczych dołów już nie da się opatentować.
Wymyślili je i z maniackim uporem stosują przebudowywacze naszych dróg -
zamiast poboczy dwumetrowe rowy i co jakiś czas w poprzek rowu betonowe mostki
na wjazdach do posesji.
Jeszcze śnieg przysypie, zamaskuje i będą prawdziwie "wilcze".

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

47 Data: Maj 19 2011 23:27:42
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-05-19,  Wmak  wrote:

Wilczych dołów już nie da się opatentować.
Wymyślili je i z maniackim uporem stosują przebudowywacze naszych dróg -
zamiast poboczy dwumetrowe rowy i co jakiś czas w poprzek rowu betonowe mostki
na wjazdach do posesji.
Jeszcze śnieg przysypie, zamaskuje i będą prawdziwie "wilcze".

Kompletnie nie rozumiem takiej przebudowy drogi (a w paru miejscach już
widziałem). Może ktoś podpowie jakiś argument za takimi niespodziankami?

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

48 Data: Maj 22 2011 16:58:39
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Wmak 

Krzysiek Kielczewski  napisał(a):

On 2011-05-19,  Wmak  wrote:
> Wilczych dołów już nie da się opatentować.
> Wymyślili je i z maniackim uporem stosują przebudowywacze naszych dróg -
> zamiast poboczy dwumetrowe rowy i co jakiś czas w poprzek rowu betonowe
mostk
i
> na wjazdach do posesji.
> Jeszcze śnieg przysypie, zamaskuje i będą prawdziwie "wilcze".

Kompletnie nie rozumiem takiej przebudowy drogi (a w paru miejscach już
widziałem). Może ktoś podpowie jakiś argument za takimi niespodziankami?


Długo nie trzeba było czekać na skutki takiej przebudowy:

http://tinyurl.com/3o5v2mv


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

49 Data: Maj 21 2011 14:52:41
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 19 May 2011, Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2011-05-19, Jakub Witkowski  wrote:

o beton niż o inne auta.

A najlepiej na końcu każdego kończącego się pasa wykopać wilczy dół.
(Jakby co, pamiętać: patent jest mój)

Liczysz na kasę z patentu czy przygotowujesz się do wypłacania
odszkodowań?

  Nie przechodzi. Ani jedno (nie ma cech nowości), ani drugie
(nie ma podstaw do odszkodowania). Rownie dobrze można żądać
odszkodowania z tytułu zniszczenia (swojego) pojazdu w wyniku
przejechania czerwonego światła.

  Link posłałem przed chwilą, powtórzę:
http://www.zm.org.pl/?a=nl_raffi_buspasy

(szukać słów: "zostało pozwane przez 60-ciu kierowców, którzy
zniszczyli swój pojazd")

pzdr, Gotfryd

50 Data: Maj 23 2011 15:51:30
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gotfryd Smolik news wrote:

On Thu, 19 May 2011, Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2011-05-19, Jakub Witkowski  wrote:

o beton niż o inne auta.

A najlepiej na końcu każdego kończącego się pasa wykopać wilczy dół.
(Jakby co, pamiętać: patent jest mój)

Liczysz na kasę z patentu czy przygotowujesz się do wypłacania
odszkodowań?

 Nie przechodzi. Ani jedno (nie ma cech nowości), ani drugie
(nie ma podstaw do odszkodowania). Rownie dobrze można żądać
odszkodowania z tytułu zniszczenia (swojego) pojazdu w wyniku
przejechania czerwonego światła.

 Link posłałem przed chwilą, powtórzę:
http://www.zm.org.pl/?a=nl_raffi_buspasy

Ale co chciałeś przez to powiedzieć? Poza tym, że autor nie wie oczym pisze?
Np. w Warszawie na ul. Łazienkowskiej buspasa nie ma.

Bo ten jego "wilczy dół" jaki pokazał na zdjęciu to każdy krajowy cwaniak objedzie.

(szukać słów: "zostało pozwane przez 60-ciu kierowców, którzy
zniszczyli swój pojazd")

pzdr, Gotfryd

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

51 Data: Maj 23 2011 16:57:02
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-05-23 15:51, Sebastian Kaliszewski pisze:

Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 19 May 2011, Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2011-05-19, Jakub Witkowski  wrote:

o beton niż o inne auta.

A najlepiej na końcu każdego kończącego się pasa wykopać wilczy dół.
(Jakby co, pamiętać: patent jest mój)

Liczysz na kasę z patentu czy przygotowujesz się do wypłacania
odszkodowań?

Nie przechodzi. Ani jedno (nie ma cech nowości), ani drugie
(nie ma podstaw do odszkodowania). Rownie dobrze można żądać
odszkodowania z tytułu zniszczenia (swojego) pojazdu w wyniku
przejechania czerwonego światła.

Link posłałem przed chwilą, powtórzę:
http://www.zm.org.pl/?a=nl_raffi_buspasy

Ale co chciałeś przez to powiedzieć? Poza tym, że autor nie wie oczym
pisze?

Nieistotne, czy wie o czym pisze - pokazał rozwiązania 'siłowe'
stosowane na tym praworządnym zachodzie. Ja tam nie zauważyłem
błędów merytorycznych czy niezgodności z rzeczywistością w tym
materiale. Tak się to tam robi skoro niektórzy nie mają zamiaru
przestrzegać prawa. Tak też powinno się robić w Polsce i ukrócić
samowolkę. Podobnie z parkowaniem - na zakazie, na miejscu dla
niepełnosprawnych - laweta i dziękujemy. Na każdej drodze publicznie
dostępnej, a nie tylko na publicznych, jak wielu by chciało.

Np. w Warszawie na ul. Łazienkowskiej buspasa nie ma.

Wiedziałam, że jak prawda w oczy kole to trzeba się do czegoś
przyczepić - nie napisał "ul. Łazienkowskiej", tylko na Łazienkowskiej.
Każdy warszawiak będzie wiedział, że chodzi o Trasę Łazienkowska,
a nie o ul. Łazienkowską.

Bo ten jego "wilczy dół" jaki pokazał na zdjęciu to każdy krajowy
cwaniak objedzie.

Niech próbują.

52 Data: Maj 24 2011 15:17:15
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Artur Maśląg wrote:

W dniu 2011-05-23 15:51, Sebastian Kaliszewski pisze:
Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 19 May 2011, Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2011-05-19, Jakub Witkowski  wrote:

o beton niż o inne auta.

A najlepiej na końcu każdego kończącego się pasa wykopać wilczy dół.
(Jakby co, pamiętać: patent jest mój)

Liczysz na kasę z patentu czy przygotowujesz się do wypłacania
odszkodowań?

Nie przechodzi. Ani jedno (nie ma cech nowości), ani drugie
(nie ma podstaw do odszkodowania). Rownie dobrze można żądać
odszkodowania z tytułu zniszczenia (swojego) pojazdu w wyniku
przejechania czerwonego światła.

Link posłałem przed chwilą, powtórzę:
http://www.zm.org.pl/?a=nl_raffi_buspasy

Ale co chciałeś przez to powiedzieć? Poza tym, że autor nie wie oczym
pisze?

Nieistotne, czy wie o czym pisze - pokazał rozwiązania 'siłowe'
stosowane na tym praworządnym zachodzie. Ja tam nie zauważyłem
błędów merytorycznych czy niezgodności z rzeczywistością w tym
materiale.

Materiał jest naciągany, bo przedstawia rozwiązania możliwe do zastosowaniana drogach z prędkością ograniczoną do 30km/h dyskutując o bus-pasach na drodze z ograniczeniem do 80km/h.

Tak się to tam robi skoro niektórzy nie mają zamiaru
przestrzegać prawa. Tak też powinno się robić w Polsce i ukrócić
samowolkę.

BTW. w Warszawie już są miejsca gdzie jest BUS-jezdnia a nie BUS-pas i nie widziałem żadnego cwaniaka próbującego tą jezdnią jechać.

Podobnie bardzo rzadko widzę jakiś "nielegalny" samochód jadący Nowym Światem, a jeśli to widać, że raczej niemiejscowy (pewnie go nawigacja prowadzi).

Podobnie z parkowaniem - na zakazie, na miejscu dla
niepełnosprawnych - laweta i dziękujemy. Na każdej drodze publicznie
dostępnej, a nie tylko na publicznych, jak wielu by chciało.

Np. w Warszawie na ul. Łazienkowskiej buspasa nie ma.

Wiedziałam, że jak prawda w oczy kole to trzeba się do czegoś
przyczepić - nie napisał "ul. Łazienkowskiej", tylko na Łazienkowskiej.
Każdy warszawiak będzie wiedział, że chodzi o Trasę Łazienkowska,
a nie o ul. Łazienkowską.

Każdy warszawiak wie, że na Łazienkowsiej to jest stadion. A o Trasie Łazienkowskiej mówi się Trasa Łazienkowska a nie Łazienkowska.

To oraz pokazywanie rozwiązań dla strefy o ograniczonej prędkości świadczy o tym, że autor "dzieła" nie wie o czym pisze, ale wie że sam jest eko, że samochody są be, że autobusy to mniejsze zło, że jeszcze lepiej jakby tam zamist drogi dla "blachosmrodów" były 2 3-pasowe ścieżki rowerowe, itd., a tu ktoś śmie protestować, ktoś zły wykazał, że liczba osób przejeżdżających na godzinę mostem spadła a nie, wbrem obietnicom, wzrosła, więc sam napisać coś musi. A że głupio...


Bo ten jego "wilczy dół" jaki pokazał na zdjęciu to każdy krajowy
cwaniak objedzie.

Niech próbują.


Jeśli będą chcieli albo skrzyżowanie będzie do d... to spróbują i to z suckesem. Tak jak w swoim czasie na Skrzyżowaniu Połczyńskiej i Powstańców Śląskich liczni jechali po prostu po chodniku.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

[DC] Betonowe bariery



Grupy dyskusyjne