Grupy dyskusyjne   »   Blokowanie lewego pasa

Blokowanie lewego pasa



1 Data: Styczen 16 2012 00:05:52
Temat: Blokowanie lewego pasa
Autor: Lew2 

W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa
(430 km). Śpieszyło mi się bardzo, bo wiozłem chorą osobę i myślałem
że lewym pasem przelecę w 3 godzinki. Niestety mistrzowie lewego pasa
co chwilę zmuszali mnie do hamowania poniżej prędkości karalnej. Na
niektórych nawet poganianie światłami nie działa. Nie wspomnę ile
potem czasu (cenne sekundy) i paliwa zajmuje rozbujanie się do
przyzwoitej prędkości.
Kiedy wreszcie te pacany nauczą się, że jak nie mają odpowiedniego
wozu lub boją się śnieżycy bo ich nie stać na zimówki, bądź mandatu
(bo im żal paru stówek) to niech się trzymają Art. 16 pkt 4.
"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi jezdni" i nie wychylają się na lewy pas. To jest zwykłe
chamstwo utrudniać życie ludziom, którym się śpieszy. Ja nie mam nic
do kogoś, kto przestrega prędkości na prawym pasie.
Jak boisz się pogody to zjedź na prawy pas. Czasem też jakiś pacan
przede mną na lewym pasie zwalnia do prędkośći kodeksowej (10 km/h
poniżej karalnej!!!) na widok fotoradaru. Nie muszę wspominać jak
niebezpieczne jest takie hamowanie zwłaszcza jak jedzie się szybko.
Ale dzisiaj rano policjant z KG zapowiadał w TVP Info, że będą surowo
karać blokujących lewy pas.

Taryfikator mandatów:
Rozdział E pkt. 07 "Jazda z prędkością utrudniającą ruch innym
kierującym", 2 pkt. karne.
Rozdział H pkt. 08 "Naruszenie obowiązku "jazdy prawostronnej", 2 pkt.
karne.



2 Data: Styczen 16 2012 09:16:11
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "Lew2" <> napisał w wiadomości ...

Jak boisz się pogody to zjedź na prawy pas. Czasem też jakiś pacan
przede mną na lewym pasie zwalnia do prędkośći kodeksowej (10 km/h
poniżej karalnej!!!) na widok fotoradaru. Nie muszę wspominać jak
niebezpieczne jest takie hamowanie zwłaszcza jak jedzie się szybko.

to się zaraz zacznie...  :) :) :)

szansa na najdłuższy wątek w tym tygodniu :)

3 Data: Styczen 16 2012 09:19:33
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: MM 

Dnia 16-01-2012 o 09:05:52 Lew2  napisał(a):

 To jest zwykłe
chamstwo utrudniać życie ludziom, którym się śpieszy.

Trzeba było wyjechać wcześniej, to takie proste, jedziesz spokojnie, bez  stresu, baaa, nawet jest czas żeby się odlać gdzieś po drodze, bąka puścić  na powietrzu, a tak wąchasz ten smród i do głowy przychodzą posrane  pomysły.

Ja uważam jeżeli ktoś jedzie lewym pasem i wyprzedza jednak auta będące na  prawym, ale nie jedzie V max dopuszczonej to spoko, jak jest inaczej to go  z prawej.

4 Data: Styczen 16 2012 09:19:53
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: szufla 

mnie to wkurw jak nawet srodkowym jada :P

sz.

5 Data: Styczen 16 2012 09:42:26
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Clawfinger 

W dniu 16.01.2012 09:05, Lew2 pisze:

W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa
(430 km). Śpieszyło mi się bardzo, bo wiozłem chorą osobę i myślałem
że lewym pasem przelecę w 3 godzinki. Niestety mistrzowie lewego pasa
co chwilę zmuszali mnie do hamowania poniżej prędkości karalnej. Na
niektórych nawet poganianie światłami nie działa.
Poganiać światłami to sobie możesz krowy na swoim pastwisku.

Nie wspomnę ile
potem czasu (cenne sekundy) i paliwa zajmuje rozbujanie się do
przyzwoitej prędkości.
Kiedy wreszcie te pacany nauczą się, że jak nie mają odpowiedniego
wozu lub boją się śnieżycy bo ich nie stać na zimówki, bądź mandatu
(bo im żal paru stówek) to niech się trzymają Art. 16 pkt 4.
Odezwał się ten, co to ma odpowiedni wóz i kupę kasy na mandaty .... weź się zastanów na sobą ....
"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi jezdni" i nie wychylają się na lewy pas. To jest zwykłe
chamstwo utrudniać życie ludziom, którym się śpieszy. Ja nie mam nic
do kogoś, kto przestrega prędkości na prawym pasie.
To, że tobie się spieszy to tylko i wyłÄ…cznie Twój zasrany problem. Nie wpadłeś na to, że ktoś jedzie lewym pasem dlatego, że wyprzedza pojazdy wolniej jadące prawym ??
Jak boisz się pogody to zjedź na prawy pas. Czasem też jakiś pacan
przede mną na lewym pasie zwalnia do prędkoći kodeksowej (10 km/h
poniżej karalnej!!!) na widok fotoradaru. Nie muszę wspominać jak
niebezpieczne jest takie hamowanie zwłaszcza jak jedzie się szybko.
Ale dzisiaj rano policjant z KG zapowiadał w TVP Info, że będą surowo
karać blokujących lewy pas.
Dla mnie jesteś zwykłym burakiem bez wyobraźni .....


Taryfikator mandatów:
Rozdział E pkt. 07 "Jazda z prędkością utrudniającą ruch innym
kierującym", 2 pkt. karne.
Rozdział H pkt. 08 "Naruszenie obowiązku "jazdy prawostronnej", 2 pkt.
karne.

6 Data: Styczen 16 2012 18:02:30
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Clawfinger"  napisał w wiadomości news:

. Nie wpadłeś na to, że ktoś jedzie lewym pasem dlatego, że wyprzedza pojazdy wolniej jadące prawym ??

W Polsce?
Jazda lewym pasem to sport narodowy, a nie żadne wyprzedzanie.

7 Data: Styczen 16 2012 18:51:21
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Marek Dyjor 

Clawfinger wrote:

"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi jezdni" i nie wychylają się na lewy pas. To jest zwykłe
chamstwo utrudniać życie ludziom, którym się śpieszy. Ja nie mam nic
do kogoś, kto przestrega prędkości na prawym pasie.
To, że tobie się spieszy to tylko i wyłÄ…cznie Twój zasrany problem.
Nie wpadłeś na to, że ktoś jedzie lewym pasem dlatego, że wyprzedza
pojazdy wolniej jadące prawym ??



to jak ktoś ma zamiar wyprzedzać to niech nie jedzie constans dwa metry od prawego rogu tyłu pojazdu na prawym pasie, i tak przez kilometr dwa trzy...

a takich zdebilałych speców spotyka sie co rusz.

8 Data: Styczen 16 2012 10:49:34
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: bma 

Użytkownik "Lew2"  napisał w wiadomości

W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa
(430 km). Śpieszyło mi się bardzo, bo wiozłem chorą osobę i myślałem
że lewym pasem przelecę w 3 godzinki. Niestety mistrzowie lewego pasa
co chwilę zmuszali mnie do hamowania poniżej prędkości karalnej. Na
niektórych nawet poganianie światłami nie działa. Nie wspomnę ile
potem czasu (cenne sekundy) i paliwa zajmuje rozbujanie się do
przyzwoitej prędkości.

Czemu nie wyprzedziłeś z prawej skoro Ci się tak spieszyło?

9 Data: Styczen 16 2012 10:03:27
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-16 09:49, bma pisze:
(...)

Czemu nie wyprzedziłeś z prawej skoro Ci się tak spieszyło?

Dopuszczenie do wyprzedzania z prawej jest głupim pomysłem,
prowadzącym do niebezpiecznych sytuacji. Powinni wycofać
ten przepis i zająć się jednak edukacją tych uporczywie
blokujących pas, ale tych tak naprawdę nie jest tak dużo.

10 Data: Styczen 16 2012 11:04:55
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Michał sirapacz Gut 

a to ja jestem nie na czasie chyba - wolno wyprzedzac na 2pasmowce z prawej????

11 Data: Styczen 16 2012 11:08:54
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michał,

Monday, January 16, 2012, 11:04:55 AM, you wrote:

a to ja jestem nie na czasie chyba - wolno wyprzedzac na 2pasmowce z
prawej????

Co rozumiesz pod pojęciem "2pasmowce", wyjaśnij pojęciami z PoRD.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

12 Data: Styczen 16 2012 11:13:06
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Michał sirapacz Gut 

W dniu 2012-01-16 11:08, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Michał,

Monday, January 16, 2012, 11:04:55 AM, you wrote:

a to ja jestem nie na czasie chyba - wolno wyprzedzac na 2pasmowce z
prawej????

Co rozumiesz pod pojęciem "2pasmowce", wyjaśnij pojęciami z PoRD.
na drodze gdzie na jednej jezdni są 2 pasy do jazdy w tym samym kierunku

13 Data: Styczen 16 2012 11:01:04
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Rafał Grzelak 

Michał sirapacz Gut wrote:

W dniu 2012-01-16 11:08, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Michał,
>
> Monday, January 16, 2012, 11:04:55 AM, you wrote:
>
> > a to ja jestem nie na czasie chyba - wolno wyprzedzac na
> > 2pasmowce z prawej????
>
> Co rozumiesz pod pojęciem "2pasmowce", wyjaśnij pojęciami z PoRD.
na drodze gdzie na jednej jezdni są 2 pasy do jazdy w tym samym
kierunku

Ale autostrada wyglada inaczej.

Z Ustawy o dogach publicznych:

"Art. 4. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
[...]
11) autostrada — drogę przeznaczoną wyłÄ…cznie do ruchu pojazdów
samochodowych:

a) wyposażoną przynajmniej w dwie trwale rozdzielone jednokierunkowe
jezdnie,

b) posiadającą wielopoziomowe skrzyżowania ze wszystkimi przecinającymi
ją drogami transportu lądowego i wodnego,

c) wyposażoną w urządzenia obsługi podróżnych, pojazdów i przesyłek,
przeznaczone wyłÄ…cznie dla użytkowników autostrady;"


--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

14 Data: Styczen 16 2012 12:03:32
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michał,

Monday, January 16, 2012, 11:13:06 AM, you wrote:

a to ja jestem nie na czasie chyba - wolno wyprzedzac na 2pasmowce z
prawej????
Co rozumiesz pod pojęciem "2pasmowce", wyjaśnij pojęciami z PoRD.
na drodze gdzie na jednej jezdni są 2 pasy do jazdy w tym samym kierunku

Czyli na jezdni jednokierunkowej? Art. 24 ust. 10 PoRD przeczytałeś?


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

15 Data: Styczen 16 2012 11:30:37
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-16, Michał sirapacz Gut  wrote:

a to ja jestem nie na czasie chyba - wolno wyprzedzac na 2pasmowce z
prawej????

http://www.kodeksdrogowy.com.pl/obowiazujace/spisTresci.html
Przy okazji poznaj resztę zaskakujących przepisów...

Krzysiek Kiełczewski

16 Data: Styczen 16 2012 11:43:52
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Bydlę 

On 2012-01-16 11:04:55 +0100, Michał sirapacz Gut  said:

a to ja jestem nie na czasie chyba - wolno wyprzedzac na 2pasmowce z prawej????

A tu się od lat nic nie zmieniło.
Wciąż wolno wyprzedzać tak, jak opisano to w pord.



--
Bydlę

17 Data: Styczen 16 2012 22:30:06
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 16 Jan 2012 11:04:55 +0100, Michał sirapacz Gut napisał(a):

a to ja jestem nie na czasie chyba - wolno wyprzedzac na 2pasmowce z
prawej????

Oczywiście. Gdzie kupiłeś prawo jazdy?
Art. 24. u. 10 p. 4.


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

18 Data: Styczen 16 2012 12:16:54
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: bma 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-01-16 09:49, bma pisze:
(...)
Czemu nie wyprzedziłeś z prawej skoro Ci się tak spieszyło?

Dopuszczenie do wyprzedzania z prawej jest głupim pomysłem,
prowadzącym do niebezpiecznych sytuacji. Powinni wycofać
ten przepis i zająć się jednak edukacją tych uporczywie
blokujących pas, ale tych tak naprawdę nie jest tak dużo.

Zgodzę się, że ryzyko zajechania drogi w powyższym przypadku jest ciut większe niż przy "normalnym" wyprzedzaniu ale przy zachowaniu zwiększonej ostrożności (zmniejszenie różnicy prędkości, odpowiednio wczesne zjechanie na prawy pas i obserwacja wyprzedzanego) myślę że jest do zaakceptowania. Zyskuje się na płynności, czasie i braku nerwów. Niektórzy blockerzy po takim manewrze zjeżdżają na właściwy pas.

19 Data: Styczen 16 2012 19:08:01
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-16 11:16, bma pisze:

"Artur Maśląg"  napisał:
W dniu 2012-01-16 09:49, bma pisze:
(...)
Czemu nie wyprzedziłeś z prawej skoro Ci się tak spieszyło?

Dopuszczenie do wyprzedzania z prawej jest głupim pomysłem,
prowadzącym do niebezpiecznych sytuacji. Powinni wycofać
ten przepis i zająć się jednak edukacją tych uporczywie
blokujących pas, ale tych tak naprawdę nie jest tak dużo.

Zgodzę się, że ryzyko zajechania drogi w powyższym przypadku jest ciut
większe niż przy "normalnym" wyprzedzaniu ale przy zachowaniu
zwiększonej ostrożności (zmniejszenie różnicy prędkości, odpowiednio
wczesne zjechanie na prawy pas i obserwacja wyprzedzanego) myślę że jest
do zaakceptowania.

Nie jest do zaakceptowania. Wypacza zasady czytelności, jednoznaczności
i bezpieczeństwa. Pozwala na wyprzedzanie na rondach skrajnymi pasami
itd. To jest patologia. Kolejny głupi pomysł to podniesienie limitów
+10km/h. To naprawdę trzeba się starać, żeby robić specjalnie inaczej
niż wszędzie dookoła.

Zyskuje się na płynności, czasie i braku nerwów.

Ta, jasne. Prowadzi do tego, że patologia się szerzy.

Niektórzy blockerzy po takim manewrze zjeżdżają na właściwy pas.

Prowadzi raczej do tego, że przeciętni inaczej jadą slalomem po
drodze, ponieważ teraz to im wolno z prawej.

20 Data: Styczen 16 2012 23:42:29
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Nie jest do zaakceptowania. Wypacza zasady czytelności, jednoznaczności
i bezpieczeństwa. Pozwala na wyprzedzanie na rondach skrajnymi pasami
itd. To jest patologia. Kolejny głupi pomysł to podniesienie limitów
+10km/h. To naprawdę trzeba się starać, żeby robić specjalnie inaczej
niż wszędzie dookoła.

To są akurat chyba jedyne dwa dobre pomysły w naszym smętnym PoRD.
Inaczej to se można robić, jak się ma trzypasmowe autostrady.
 
Prowadzi raczej do tego, że przeciętni inaczej jadą slalomem po drodze,
ponieważ teraz to im wolno z prawej.

Boli Cię, bo Ty tak nie potrafisz? Ja żadnego problemu nie widzę, mało
kto jedzie slalomem, a jak jedzie, to zwykle ma odpowiednie umiejętności.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

21 Data: Styczen 17 2012 09:22:17
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2012-01-17 00:42, to pisze:

Prowadzi raczej do tego, że przeciętni inaczej jadą slalomem po drodze,
ponieważ teraz to im wolno z prawej.

Boli Cię, bo Ty tak nie potrafisz? Ja żadnego problemu nie widzę, mało
kto jedzie slalomem, a jak jedzie, to zwykle ma odpowiednie umiejętności.

A potem okazuje się, że zabrakło tych głupich 10cm...
I znów polskim zwyczajem przydrożny krajobraz wzbogacają +++ ...

--
                      Wojciech Smagowicz

22 Data: Styczen 17 2012 10:32:56
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 09:22, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:

W dniu 2012-01-17 00:42, to pisze:
Prowadzi raczej do tego, że przeciętni inaczej jadą slalomem po drodze,
ponieważ teraz to im wolno z prawej.

Boli Cię, bo Ty tak nie potrafisz? Ja żadnego problemu nie widzę, mało
kto jedzie slalomem, a jak jedzie, to zwykle ma odpowiednie umiejętności.

A potem okazuje się, że zabrakło tych głupich 10cm...

Zobacz jaki argument - bo Ty tak nie potrafisz. Bo jesteś kapelusz, bo
nie jeździsz slalomem po drodze publicznej, bo nie jeździsz 100 tam,
gdzie jest 50 itd.

I znów polskim zwyczajem przydrożny krajobraz wzbogacają +++ ...

Taka rzeczywistość.

23 Data: Styczen 17 2012 14:33:32
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Zobacz jaki argument - bo Ty tak nie potrafisz.

To jest bardzo dobry argument. Ludzie są różni. Ich umiejętności w
różnych dziedzinach są jeszcze bardziej różne.

Bo jesteś kapelusz, bo
nie jeździsz slalomem po drodze publicznej,

Dokładnie, fakt, że jest to dozwolone, nie oznacza, że każdy powinien w
ten sposób jeździć.

bo nie jeździsz 100 tam,
gdzie jest 50 itd.

A co to ma do rzeczy? Zresztą jakby mniej było ograniczeń w debilnych
miejscach, to ludzie nie mieliby w poważaniu ograniczeń prędkości jako
takich. Przepisy są dla ludzi, skoro drastycznie odbiegają od tego, jak
większoć osób chce jeździć, to są złe.

I znów polskim zwyczajem przydrożny krajobraz wzbogacają +++ ...

Taka rzeczywistoć.

Masz jakieś badania mówiące o tym, że to akurat ci, co jechali slalomem?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

24 Data: Styczen 17 2012 14:30:57
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: to 

begin Wojciech Smagowicz [ZIWK]

A potem okazuje się, że zabrakło tych głupich 10cm... I znów polskim
zwyczajem przydrożny krajobraz wzbogacają +++ ...

To się nazywa szczyt demagogii.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

25 Data: Styczen 16 2012 22:31:21
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 16 Jan 2012 19:08:01 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Nie jest do zaakceptowania. Wypacza zasady czytelności, jednoznaczności
i bezpieczeństwa.

Takl, tak. łamiący przepisy lewopaśny futrzak ma być zabezpieczony.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

26 Data: Styczen 16 2012 12:09:29
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Dopuszczenie do wyprzedzania z prawej jest głupim pomysłem, prowadzącym
do niebezpiecznych sytuacji.

To jest bardzo dobry pomysł, dzięki temu można olać debili na lewym. Ja
chyba głównie wyprzedzam po prawej, a jeśli nie głównie to w proporcji
1:1.

Powinni wycofać ten przepis i zająć się
jednak edukacją tych uporczywie blokujących pas, ale tych tak naprawdę
nie jest tak dużo.

Ciekawe jak mieliby się zająć, radiowóz na każdy kilometr drogi? Bo
blokujących jest do cholery.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

27 Data: Styczen 17 2012 07:43:48
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Lukasz 

W dniu 2012-01-16 13:09, to pisze:

Ciekawe jak mieliby się zająć, radiowóz na każdy kilometr drogi? Bo
blokujących jest do cholery.


radiowozy są po to by łapać mnie na czteropasmówce z ograniczeniem 50 albo 70km/h, przepisy na których trzeba się narobić więcej żeby kogo złapać, a zarobić mniej są nieistotne.

--
Pozdrawiam
Lukasz

28 Data: Styczen 17 2012 21:10:55
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Tomasz Pyra 

On Mon, 16 Jan 2012 10:03:27 +0100, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-01-16 09:49, bma pisze:
(...)
Czemu nie wyprzedziłeś z prawej skoro Ci się tak spieszyło?

Dopuszczenie do wyprzedzania z prawej jest głupim pomysłem,
prowadzącym do niebezpiecznych sytuacji.

Ale w kontekście że czyjesz się niebezpiecznie jak Ciebie wyprzedzają
prawym pasem, czy że Ty niebezpiecznie wyprzedzasz prawym pasem?

Bo jeżeli to pierwsze, to problemem jest to że jeździsz lewym zamiast
prawy.
Jak to drugie, to wystarczy nie wyprzedzać.

W czym więc problem?

29 Data: Styczen 17 2012 20:26:17
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: AZ 

On 2012-01-17, Tomasz Pyra  wrote:


Ale w kontekście że czyjesz się niebezpiecznie jak Ciebie wyprzedzają
prawym pasem, czy że Ty niebezpiecznie wyprzedzasz prawym pasem?

Bo jeżeli to pierwsze, to problemem jest to że jeździsz lewym zamiast
prawy.
Jak to drugie, to wystarczy nie wyprzedzać.

W czym więc problem?

Ze Artur nie umie jezdzic i obwinia tym przepisy i wszystkich, tylko nie
siebie.

--
Artur
ZZR 1200

30 Data: Styczen 17 2012 21:48:26
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 21:10, Tomasz Pyra pisze:

On Mon, 16 Jan 2012 10:03:27 +0100, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-01-16 09:49, bma pisze:
(...)
Czemu nie wyprzedziłeś z prawej skoro Ci się tak spieszyło?

Dopuszczenie do wyprzedzania z prawej jest głupim pomysłem,
prowadzącym do niebezpiecznych sytuacji.

Ale w kontekście że czyjesz się niebezpiecznie jak Ciebie wyprzedzają
prawym pasem, czy że Ty niebezpiecznie wyprzedzasz prawym pasem?

Żadne z powyższych. Jest to naruszenie ogólnych zasad bezpieczeństwa,
które mówią o tym, że wyprzedzających należy się spodziewać z lewej
strony.

Bo jeżeli to pierwsze, to problemem jest to że jeździsz lewym zamiast
prawy.
Jak to drugie, to wystarczy nie wyprzedzać.

Podwójne pudło.

W czym więc problem?

W odstępstwie od zasad, które prowadzi do patologii.

31 Data: Styczen 17 2012 22:33:25
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 17 Jan 2012 21:48:26 +0100, Artur Maśląg wrote:


Bo jeżeli to pierwsze, to problemem jest to że jeździsz lewym zamiast
prawy.
Jak to drugie, to wystarczy nie wyprzedzać.

Podwójne pudło.

Jeżeli w ten sposób nie wyprzedzasz, ani nie jesteś w ten sposób
wyprzedzany, to jak ten problem Cię dotyka?


W czym więc problem?

W odstępstwie od zasad, które prowadzi do patologii.

Czyli to problem wydumany, a nie realny?

32 Data: Styczen 17 2012 22:42:00
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 22:33, Tomasz Pyra pisze:

On Tue, 17 Jan 2012 21:48:26 +0100, Artur Maśląg wrote:

Bo jeżeli to pierwsze, to problemem jest to że jeździsz lewym zamiast
prawy.
Jak to drugie, to wystarczy nie wyprzedzać.

Podwójne pudło.

Jeżeli w ten sposób nie wyprzedzasz, ani nie jesteś w ten sposób
wyprzedzany, to jak ten problem Cię dotyka?

Za dużo wyciąłeś. Pewnie celowo, by znów napisać coś ad personam.
Kolejny raz.

33 Data: Styczen 17 2012 23:25:00
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 17 Jan 2012 22:42:00 +0100, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-01-17 22:33, Tomasz Pyra pisze:
On Tue, 17 Jan 2012 21:48:26 +0100, Artur Maśląg wrote:

Bo jeżeli to pierwsze, to problemem jest to że jeździsz lewym zamiast
prawy.
Jak to drugie, to wystarczy nie wyprzedzać.

Podwójne pudło.

Jeżeli w ten sposób nie wyprzedzasz, ani nie jesteś w ten sposób
wyprzedzany, to jak ten problem Cię dotyka?

Za dużo wyciąłeś.

Przez litość...
Pisząc o jakiś "zasadach bezpieczeństwa", zaczynasz wyciągać argumenty
klasy "a bo mnie na kursie tak uczyli".

Zasady ruchu drogowego znajdziesz w ustawie i tam masz dokładnie napisane
gdzie i z której strony należy się spodziewać zgodnego z prawem
wyprzedzania.

Pewnie celowo, by znów napisać coś ad personam.

Bzdura.
Piszesz że jakiś przepis jest zły, to napisz dlaczego jest zły.

Przykład z niedawna - obwodnica trójmiejska, sucha, czarna droga
dwujezdniowa, lewym pasem jedzie sobie pani wygodnie oparta czołem o
przednią szybę z prędkością 50-60km/h.
Nie reaguje na migających na nią z tyłu.

To że ona robiła źle to oczywiste, no ale tak właśnie jechałą i już.
Dlaczego jazda za nią jest dobra, a wyprzedzenie jej prawą stroną jest złe?

Jak ktoś się wlecze lewym pasem, to mam możliwość wyprzedzenia go prawym i
bardzo fajnie, bo mogę jechać dalej po swojemu, normalnie.
Gdyby takiej możliwości nie było, to jeden powolny gość blokowałby całą
drogę na wszystkich pasach.

34 Data: Styczen 17 2012 22:33:34
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: AZ 

On 2012-01-17, Tomasz Pyra  wrote:


Bzdura.
Piszesz że jakiś przepis jest zły, to napisz dlaczego jest zły.

Przykład z niedawna - obwodnica trójmiejska, sucha, czarna droga
dwujezdniowa, lewym pasem jedzie sobie pani wygodnie oparta czołem o
przednią szybę z prędkością 50-60km/h.
Nie reaguje na migających na nią z tyłu.

To że ona robiła źle to oczywiste, no ale tak właśnie jechałÄ… i już.
Dlaczego jazda za nią jest dobra, a wyprzedzenie jej prawą stroną jest złe?

Jak ktoś się wlecze lewym pasem, to mam możliwoć wyprzedzenia go prawym i
bardzo fajnie, bo mogę jechać dalej po swojemu, normalnie.
Gdyby takiej możliwości nie było, to jeden powolny goć blokowałby całÄ…
drogę na wszystkich pasach.

Ja Ci powiem. Bo niektorzy uwazaja, ze restrykcyjne przepisy pozwola
"unormalnic" ruch na naszych drogach. Wykluczenie tego przepisu mialo by
ukrocic slalom szybkich i wscieklych ale nie wiem jak skoro z reguly
maja oni w dupie PoRD.

Chociaz mialem raz taka sytuacje w ktorej sie balem wyprzedzic z prawej,
na A2 jechal sobie samochod lewym pasem, z przodu po horyzont pusto z
tylu tez a on lewym, dlugie raz, dlugie dwa, klakson, klakson+dlugie,
zero reakcji no to wyprzedzam prawa jak najdalej od nich a w srodku
5 ziomali wygladajacych na slabo kontaktujacych.

--
Artur
ZZR 1200

35 Data: Styczen 19 2012 08:36:55
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 23:25, Tomasz Pyra pisze:

On Tue, 17 Jan 2012 22:42:00 +0100, Artur Maśląg wrote:
(...)
Jeżeli w ten sposób nie wyprzedzasz, ani nie jesteś w ten sposób
wyprzedzany, to jak ten problem Cię dotyka?

Za dużo wyciąłeś.

Przez litość...

Przez litość to ja sobie daruję pewne komentarze.

Pisząc o jakiś "zasadach bezpieczeństwa", zaczynasz wyciągać argumenty
klasy "a bo mnie na kursie tak uczyli".

Znaczy te z kursu są jak najbardziej przydatne i do tego dziwnym trafem
w zasadzie są takie same na całym cywilizowanym świecie, ale nie, w
Polsce musi być oczywiście inaczej.

Zasady ruchu drogowego znajdziesz w ustawie i tam masz dokładnie napisane
gdzie i z której strony należy się spodziewać zgodnego z prawem
wyprzedzania.

Jak widzę niedokładnie czytasz - pisałem już do czego prowadzą takie
"innowacje", szczególnie jak są zapisane w prawie. Ty zdaje się
nawet tego nie chcesz interpretować tak jak jest zapisane, tylko
traktujesz to zwyczajnie jak dopuszczanie do wyprzedania z prawej
równorzędnie do wyprzedzania w lewej. Patrząc po drogach to jest
to dość często spotykane.

Bzdura.

Jasne :)

Piszesz że jakiś przepis jest zły, to napisz dlaczego jest zły.

Wpadasz w środek dyskusji, nie czytasz i jeszcze sugerujesz, że to
niby mój osobisty problem - może najpierw przeczytaj co o tym napisałem
wcześniej.

36 Data: Styczen 17 2012 21:52:32
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: AZ 

On 2012-01-17, Tomasz Pyra  wrote:


Podwójne pudło.

Jeżeli w ten sposób nie wyprzedzasz, ani nie jesteś w ten sposób
wyprzedzany, to jak ten problem Cię dotyka?

Bo inni wyprzedzaja innych i jemu to przeszkadza.

W odstępstwie od zasad, które prowadzi do patologii.

Czyli to problem wydumany, a nie realny?

Jak zwykle u Artura.

--
Artur
ZZR 1200

37 Data: Styczen 17 2012 22:56:33
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 17 Jan 2012 21:48:26 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Żadne z powyższych. Jest to naruszenie ogólnych zasad bezpieczeństwa,
które mówią o tym, że wyprzedzających należy się spodziewać z lewej
strony.

Nie ogólnych, a maślągowych. Ogólne mówią, że można się spodziewać z
prawej.

W czym więc problem?
W odstępstwie od zasad, które prowadzi do patologii.

No właśnie =- są zasady, Ty się im sprzeciwiasz, jesteś patologią.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

38 Data: Styczen 18 2012 23:33:29
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: AZ 

On 2012-01-17, Adam Płaszczyca  wrote:

Dnia Tue, 17 Jan 2012 21:48:26 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Ĺťadne z powyższych. Jest to naruszenie ogólnych zasad bezpieczeństwa,
które mówią o tym, że wyprzedzających należy się spodziewać z lewej
strony.

Nie ogólnych, a maślągowych. Ogólne mówią, że można się spodziewać z
prawej.

W czym więc problem?
W odstępstwie od zasad, które prowadzi do patologii.

No właśnie =- są zasady, Ty się im sprzeciwiasz, jesteś patologią.

Zostaw go, on zyje w swoim swiecie. Niech zyje, mam nadzieje, ze na
drogach jest takich znikomy promil.

--
Artur
ZZR 1200

39 Data: Styczen 16 2012 22:29:40
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 16 Jan 2012 10:03:27 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Dopuszczenie do wyprzedzania z prawej jest głupim pomysłem,
prowadzącym do niebezpiecznych sytuacji. Powinni wycofać

Wyprzedzanie z lewej też!
Przecież takie melepety jak Maśląg nie moga patrzec w lusterka, bo od tego
zeby gniją!


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

40 Data: Styczen 16 2012 12:33:07
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Lew2 

On Jan 16, 9:49 am, "bma" <a@a> wrote:

Użytkownik "Lew2"  napisał w

> W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa
> (430 km). Śpieszyło mi się bardzo, bo wiozłem chorą osobę i myślałem
> że lewym pasem przelecę w 3 godzinki. Niestety mistrzowie lewego pasa
> co chwilę zmuszali mnie do hamowania poniżej prędkości karalnej.. Na
> niektórych nawet poganianie światłami nie działa. Nie wspomnę ile
> potem czasu (cenne sekundy) i paliwa zajmuje rozbujanie się do
> przyzwoitej prędkości.

Czemu nie wyprzedziłeś z prawej skoro Ci się tak spieszyło?

Przecież nie stosuję niemieckiego kodeksu i wiem, że zgodnie z Art.
24. Pkt. 10, ust. 1) na jezdni jednokierunkowej (a taką jest jezdnia
autostrady) w Polsce wolno wyprzedzać z prawej strony. Problem w tym,
że cały prawy pas był zajęty przez jadące (a właściwie wlokące się)
kolumnami TIR-y.

41 Data: Styczen 16 2012 21:53:16
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Lew2"  napisał w wiadomości On Jan 16, 9:49 am, "bma" <a@a> wrote:

Użytkownik "Lew2"  napisał w > W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa
> (430 km). Śpieszyło mi się bardzo, bo wiozłem chorą osobę i myślałem
> że lewym pasem przelecę w 3 godzinki. Niestety mistrzowie lewego pasa
> co chwilę zmuszali mnie do hamowania poniżej prędkości karalnej. Na
> niektórych nawet poganianie światłami nie działa. Nie wspomnę ile
> potem czasu (cenne sekundy) i paliwa zajmuje rozbujanie się do
> przyzwoitej prędkości.

Czemu nie wyprzedziłeś z prawej skoro Ci się tak spieszyło?

Przecież nie stosuję niemieckiego kodeksu i wiem, że zgodnie z Art.
24. Pkt. 10, ust. 1) na jezdni jednokierunkowej (a taką jest jezdnia
autostrady) w Polsce wolno wyprzedzać z prawej strony. Problem w tym,
że cały prawy pas był zajęty przez jadące (a właściwie wlokące się)
kolumnami TIR-y.

To gdzie się mieli podziać ci co chcieli (w przeciwieństwie do Ciebie) wyprzedzać w podświelnej?

42 Data: Styczen 17 2012 00:01:43
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Lew2 

>Przecież nie stosuję niemieckiego kodeksu i wiem, że zgodnie z Art..
>24. Pkt. 10, ust. 1) na jezdni jednokierunkowej (a taką jest jezdnia
>autostrady) w Polsce wolno wyprzedzać z prawej strony. Problem w tym,
>że cały prawy pas był zajęty przez jadące (a właściwie wlokące się)
>kolumnami TIR-y.

To gdzie się mieli podziać ci co chcieli (w przeciwieństwie do Ciebie)
wyprzedzać w podświelnej?
Na prawy pas pomiędzy TIR-y. Mają obowiązek jechać "możliwie blisko
prawej krawędzi jezdni", a nie blokować lewy pas.

43 Data: Styczen 17 2012 17:40:43
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Lew2"  napisał w wiadomości

>Przecież nie stosuję niemieckiego kodeksu i wiem, że zgodnie z Art.
>24. Pkt. 10, ust. 1) na jezdni jednokierunkowej (a taką jest jezdnia
>autostrady) w Polsce wolno wyprzedzać z prawej strony. Problem w tym,
>że cały prawy pas był zajęty przez jadące (a właściwie wlokące się)
>kolumnami TIR-y.

To gdzie się mieli podziać ci co chcieli (w przeciwieństwie do Ciebie)
wyprzedzać w podświelnej?
Na prawy pas pomiędzy TIR-y.

Kłóci to się z "cały prawy pas był zajęty".

44 Data: Styczen 17 2012 09:41:28
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: bma 

Użytkownik "Lew2"  napisał w wiadomości

On Jan 16, 9:49 am, "bma" <a@a> wrote:
> Użytkownik "Lew2"  napisał w > wiadomościnews:2d60c7e8-baad-4b0f-b0dd-

>
> > W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa
> > (430 km). Śpieszyło mi się bardzo, bo wiozłem chorą osobę i myślałem
> > że lewym pasem przelecę w 3 godzinki. Niestety mistrzowie lewego pasa
> > co chwilę zmuszali mnie do hamowania poniżej prędkości karalnej. Na
> > niektórych nawet poganianie światłami nie działa. Nie wspomnę ile
> > potem czasu (cenne sekundy) i paliwa zajmuje rozbujanie się do
> > przyzwoitej prędkości.
>
> Czemu nie wyprzedziłeś z prawej skoro Ci się tak spieszyło?

Przecież nie stosuję niemieckiego kodeksu i wiem, że zgodnie z Art.
24. Pkt. 10, ust. 1) na jezdni jednokierunkowej (a taką jest jezdnia
autostrady) w Polsce wolno wyprzedzać z prawej strony. Problem w tym,
że cały prawy pas był zajęty przez jadące (a właściwie wlokące się)
kolumnami TIR-y.

Czyli jazda lewym pasem w tym przypadku była uzasadniona. A to że Ty byś chciał w tym momencie szybciej to sory. Możesz pojechać sobie szybciej jak ten przed Tobą skończy wyprzedzać i zjedzie na prawo, a mruganie w tym przypadku i siedzenie na zderzaku to buractwo.

45 Data: Styczen 17 2012 12:52:10
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Bydlę 

On 2012-01-17 08:41:28 +0100, "bma" <a@a> said:

Czyli jazda lewym pasem w tym przypadku była uzasadniona. A to że Ty byś chciał w tym momencie szybciej to sory. Możesz pojechać sobie szybciej jak ten przed Tobą skończy wyprzedzać i zjedzie na prawo


I tu mamy problem, gdyż w Polsce obowiązuje żelazna zasada: "zjadę na prawo, gdy na horyzoncie nie będzie już żadnej ciężarówki, gdyż nie zjadę pomiędzy nie, by puścić kogoś, komu się spieszy, gdyż jestem Polak i katolika, a powozić nie umiem i między ciężarówkami się boję!".

Gdyby nie ona, to ci spieszący się (nieważne dlaczego!) pojechaliby sobie dalej, ci jadący powoli, jechaliby sobie powoli dalej, nikt nie denerwowałby się, panowałaby miła atmosfera na drodze...
;>>>


, a mruganie w tym przypadku i siedzenie na zderzaku to buractwo.

Sygnalizowanie światłami nie - po to jest ta dźwignia, by jej używać, gdy napotyka się kogoś, kto stwarza zagrożenie.
(używać, nie nadużywać).

A siedzenie na zderzaku to bandytyzm, ale dający się łatwo wyleczyć...


--
Bydlę

46 Data: Styczen 17 2012 13:14:40
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, Bydlę  wrote:

I tu mamy problem, gdyż w Polsce obowiązuje żelazna zasada: "zjadę na
prawo, gdy na horyzoncie nie będzie już żadnej ciężarówki, gdyż nie
zjadę pomiędzy nie, by puścić kogoś, komu się spieszy, gdyż jestem
Polak i katolika, a powozić nie umiem i między ciężarówkami się boję!".

Oczywiście pomijasz fakt, że za spieszącym się jedzie następny, a
odległości między ciężarówkami zmuszają do zwolnienia do 90km/h?

Krzysiek Kiełczewski

47 Data: Styczen 17 2012 13:50:36
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 12:52, Bydlę pisze:

On 2012-01-17 08:41:28 +0100, "bma" <a@a> said:

Czyli jazda lewym pasem w tym przypadku była uzasadniona. A to że Ty
byś chciał w tym momencie szybciej to sory. Możesz pojechać sobie
szybciej jak ten przed Tobą skończy wyprzedzać i zjedzie na prawo


I tu mamy problem, gdyż w Polsce obowiązuje żelazna zasada: "zjadę na
prawo, gdy na horyzoncie nie będzie już żadnej ciężarówki, gdyż nie
zjadę pomiędzy nie, by puścić kogoś, komu się spieszy, gdyż jestem Polak
i katolika, a powozić nie umiem i między ciężarówkami się boję!".

Nie mamy problemu, ponieważ taka zasada nie obowiązuje. Owszem,
trochę takich jeżdżących lewym jest, ale gdyby policja (ta
od VR) pogoniła ich z lewego pasa, to bardzo szybko by się
okazało, że uporczywe trzymanie się barierki jest niezbyt
mile widziane. Naprawdę wiele nie potrzeba.

Gdyby nie ona, to ci spieszący się (nieważne dlaczego!) pojechaliby
sobie dalej, ci jadący powoli, jechaliby sobie powoli dalej, nikt nie
denerwowałby się, panowałaby miła atmosfera na drodze...
;>>>

Na drodze panowałaby milsza atmosfera, gdyby ci "spieszący się "
łaskawie przyjęli do wiadomości, że poza nimi są inni na drodze,
którzy mają prawo spokojnie i zgodnie z przepisami dojechać z
punktu a do punktu b.

, a mruganie w tym przypadku i siedzenie na zderzaku to buractwo.

Sygnalizowanie światłami nie - po to jest ta dźwignia, by jej używać,
gdy napotyka się kogoś, kto stwarza zagrożenie.
(używać, nie nadużywać).

Wyprzedzanie zgodnie z przepisami wolniej jadących prawym pasem jest
jak najbardziej zgodne z przepisami i nie wprowadza zagrożenia.
W znakomitej większości zagrożenie stwarzają "śpieszący się",
którzy różne numery na drodze wyczyniają.

A siedzenie na zderzaku to bandytyzm,

Otóż to.

ale dający się łatwo wyleczyć...

Jasne...

48 Data: Styczen 17 2012 14:39:18
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Axel 

"Artur Maśląg"  wrote in message


I tu mamy problem, gdyż w Polsce obowiązuje żelazna zasada: "zjadę na
prawo, gdy na horyzoncie nie będzie już żadnej ciężarówki, gdyż nie
zjadę pomiędzy nie, by puścić kogoś, komu się spieszy, gdyż jestem Polak
i katolika, a powozić nie umiem i między ciężarówkami się boję!".
Nie mamy problemu, ponieważ taka zasada nie obowiązuje.

Masz racje, nie obowiazuje. Niektorym nie wystarcza nawet 2-3 km wolnego
prawego pasa.

Owszem,
trochę takich jeżdżących lewym jest, ale gdyby policja (ta
od VR) pogoniła ich z lewego pasa, to bardzo szybko by się
okazało, że uporczywe trzymanie się barierki jest niezbyt
mile widziane. Naprawdę wiele nie potrzeba.

100% zgody. Tak samo nagle okazaloby sie, ze prawie nikt nie lamie innych
przepisow, jak niewlaczanie kierunkowskazow, jazda z pasa dla innego
kierunku jazdy itp, itd.
W obecnosci radiowozu wszyscy nagle sa tak swieci, ze jada 30km/h wolniej,
niz

Gdyby nie ona, to ci spieszący się (nieważne dlaczego!) pojechaliby
sobie dalej, ci jadący powoli, jechaliby sobie powoli dalej, nikt nie
denerwowałby się, panowałaby miła atmosfera na drodze...
;>>>
Na drodze panowałaby milsza atmosfera, gdyby ci "spieszący się "
łaskawie przyjęli do wiadomości, że poza nimi są inni na drodze,
którzy mają prawo spokojnie i zgodnie z przepisami dojechać z
punktu a do punktu b.

Alez moga. Prawym pasem. Zwlaszcza, jak jest pusty.

Wyprzedzanie zgodnie z przepisami wolniej jadących prawym pasem jest
jak najbardziej zgodne z przepisami i nie wprowadza zagrożenia.

Powyzsze zdanie mozna odczytac dwojako:

'Wyprzedzanie zgodnie z przepisami, wolniej jadacych prawym pasem jest ....
' - tu zgoda
'Wyprzedzanie zgodnie z przepisami, wolniej jadacych, prawym pasem jest ....
' - dzis rano po raz kolejny mialem okazje sie przekonac, ze nie jest
bezpieczne: "angol" w Mercedesie jadacy 60km/h po TL postanowil w koncu
zjechac na prawy pas, tylko nie zauwazyl, ze z prawej bylem ja (bo do tego
trzeba spojrzec w lusterko). Zanim zareagowal na klakson, bylem juz w
polowie buspasa...

--
Axel

49 Data: Styczen 17 2012 15:10:06
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 14:39, Axel pisze:

"Artur   wrote in message


I tu mamy problem, gdyż w Polsce obowiązuje żelazna zasada: "zjadę na
prawo, gdy na horyzoncie nie będzie już żadnej ciężarówki, gdyż nie
zjadę pomiędzy nie, by puścić kogoś, komu się spieszy, gdyż jestem Polak
i katolika, a powozić nie umiem i między ciężarówkami się boję!".
Nie mamy problemu, ponieważ taka zasada nie obowiązuje.

Masz racje, nie obowiazuje. Niektorym nie wystarcza nawet 2-3 km wolnego
prawego pasa.

Dobrze, że zauważyłeś, że niektórym.

Owszem,
trochę takich jeżdżących lewym jest, ale gdyby policja (ta
od VR) pogoniła ich z lewego pasa, to bardzo szybko by się
okazało, że uporczywe trzymanie się barierki jest niezbyt
mile widziane. Naprawdę wiele nie potrzeba.

100% zgody. Tak samo nagle okazaloby sie, ze prawie nikt nie lamie innych
przepisow, jak niewlaczanie kierunkowskazow, jazda z pasa dla innego
kierunku jazdy itp, itd.
W obecnosci radiowozu wszyscy nagle sa tak swieci, ze jada 30km/h wolniej,
niz

Tak, tak, szczególnie nieoznakowanego.

Gdyby nie ona, to ci spieszący się (nieważne dlaczego!) pojechaliby
sobie dalej, ci jadący powoli, jechaliby sobie powoli dalej, nikt nie
denerwowałby się, panowałaby miła atmosfera na drodze...
;>>>
Na drodze panowałaby milsza atmosfera, gdyby ci "spieszący się "
łaskawie przyjęli do wiadomości, że poza nimi są inni na drodze,
którzy mają prawo spokojnie i zgodnie z przepisami dojechać z
punktu a do punktu b.

Alez moga. Prawym pasem. Zwlaszcza, jak jest pusty.

Zdaje się, że mowa jest o sytuacji, kiedy prawy jest zajęty jadącymi
wolniej.

Wyprzedzanie zgodnie z przepisami wolniej jadących prawym pasem jest
jak najbardziej zgodne z przepisami i nie wprowadza zagrożenia.

Powyzsze zdanie mozna odczytac dwojako:

'Wyprzedzanie zgodnie z przepisami, wolniej jadacych prawym pasem jest ....
' - tu zgoda

Cieszę się, że jednak za bezpiecznie uważasz wyprzedzanie z lewej
strony.

'Wyprzedzanie zgodnie z przepisami, wolniej jadacych, prawym pasem jest ....
' - dzis rano po raz kolejny mialem okazje sie przekonac, ze nie jest
bezpieczne: "angol" w Mercedesie jadacy 60km/h po TL postanowil w koncu
zjechac na prawy pas, tylko nie zauwazyl, ze z prawej bylem ja (bo do tego
trzeba spojrzec w lusterko). Zanim zareagowal na klakson, bylem juz w
polowie buspasa...

Wyprzedzanie się z prawej strony jest niebezpieczne i masz tego
piękny przykład.

50 Data: Styczen 17 2012 20:16:40
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Axel 


"Artur Maśląg"  wrote in message


Masz racje, nie obowiazuje. Niektorym nie wystarcza nawet 2-3 km wolnego
prawego pasa.

Dobrze, że zauważyłeś, że niektórym.

Co nie zmienia faktu, ze kilkaset metrow wolnego jest niewystarczajace dla co piatego auta na mojej trasie porannej.
A zdarza sie, ze wyprzedzam prawym pasem 5-6 samochodow jeden po drugim.

W obecnosci radiowozu wszyscy nagle sa tak swieci, ze jada 30km/h wolniej,
niz

Tak, tak, szczególnie nieoznakowanego.

Tak, tak. Srednio co trzeci, czwarty samochod na mojej porannej trasie ma CB....


Gdyby nie ona, to ci spieszący się (nieważne dlaczego!) pojechaliby
sobie dalej, ci jadący powoli, jechaliby sobie powoli dalej, nikt nie
denerwowałby się, panowałaby miła atmosfera na drodze...
;>>>
Na drodze panowałaby milsza atmosfera, gdyby ci "spieszący się "
łaskawie przyjęli do wiadomości, że poza nimi są inni na drodze,
którzy mają prawo spokojnie i zgodnie z przepisami dojechać z
punktu a do punktu b.

Alez moga. Prawym pasem. Zwlaszcza, jak jest pusty.

Zdaje się, że mowa jest o sytuacji, kiedy prawy jest zajęty jadącymi
wolniej.

Masz racje, zdaje Ci sie. Mowa o sytuacji, kiedy ktos sie wlecze lewym pasem, a zjezdza gdy "na horyzoncie nie bedzie juz zadnej ciezarowki".


Wyprzedzanie zgodnie z przepisami wolniej jadących prawym pasem jest
jak najbardziej zgodne z przepisami i nie wprowadza zagrożenia.

Powyzsze zdanie mozna odczytac dwojako:

'Wyprzedzanie zgodnie z przepisami, wolniej jadacych prawym pasem jest ....
' - tu zgoda

Cieszę się, że jednak za bezpiecznie uważasz wyprzedzanie z lewej
strony.

"jednak"? Mylisz mnie z kims innym?

'Wyprzedzanie zgodnie z przepisami, wolniej jadacych, prawym pasem jest ....
' - dzis rano po raz kolejny mialem okazje sie przekonac, ze nie jest
bezpieczne: "angol" w Mercedesie jadacy 60km/h po TL postanowil w koncu
zjechac na prawy pas, tylko nie zauwazyl, ze z prawej bylem ja (bo do tego
trzeba spojrzec w lusterko). Zanim zareagowal na klakson, bylem juz w
polowie buspasa...

Wyprzedzanie się z prawej strony jest niebezpieczne i masz tego
piękny przykład.

Ciesze sie, ze sie jednak ze mna zgadzasz,. choc chwile wczesniej napisales ze jest bezpieczne..

--
Axel

51 Data: Styczen 17 2012 13:08:32
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: SW3 

Dnia 16-01-2012 o 21:33:07 Lew2  napisał(a):

Problem w tym,
że cały prawy pas był zajęty przez jadące (a właściwie wlokące się)
kolumnami TIR-y.

Znaczy ci wyprzedzający powinni zwolnić i wpasować się między tiry, żeby  jaśnie pan nie musiał zwalniać...

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

52 Data: Styczen 16 2012 09:51:26
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2012-01-16 09:05,  *Lew2* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa
(430 km). Śpieszyło mi się bardzo, bo wiozłem chorą osobę i myślałem
że lewym pasem przelecę w 3 godzinki.

W dzień powszedni w lecie trzeba mieć trochę szczęścia, żeby zdążyć w 3 godziny z Gliwic (przy pustej/prawie pustej drodze to oczywiście nie problem).
W zimie (w sobotę już w wielu miejscach była) do Krakowa - niemożliwe.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

53 Data: Styczen 16 2012 09:52:08
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-16 09:05, Lew2 pisze:

W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa
(430 km). Śpieszyło mi się bardzo, bo wiozłem chorą osobę i myślałem
że lewym pasem przelecę w 3 godzinki.

Średnia ponad 140km/h - zdaje się, że to bardzo optymistyczne
założenie. Jechałeś pojazdem uprzywilejowanym?

Niestety mistrzowie lewego pasa
co chwilę zmuszali mnie do hamowania poniżej prędkości karalnej.

Z prędkości zdecydowanie wyższej niż pierwszy próg karalny.
Dodatkowo na autostradach obowiązuje prędkoć dopuszczalna,
a nie obowiązek jazdy w granicach karalnej.
Mandat 1 - dla Ciebie.

Na
niektórych nawet poganianie światłami nie działa.

Mandat 2 - dla Ciebie.

Nie wspomnę ile
potem czasu (cenne sekundy) i paliwa zajmuje rozbujanie się do
przyzwoitej prędkości.

Aha, paliwo kosztuje... Przyzwoita prędkoć to ile powyżej
dopuszczalnej?

Kiedy wreszcie te pacany nauczą się, że jak nie mają odpowiedniego
wozu lub boją się śnieżycy bo ich nie stać na zimówki, bądź mandatu
(bo im żal paru stówek)

No cóż, póki jadą zgodnie z przepisami to im wolno, a jak warunki
są gorsze to mogą jechać wolniej.

to niech się trzymają Art. 16 pkt 4.
"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi jezdni" i nie wychylają się na lewy pas.

A jak prawy jedzie wolniej?

To jest zwykłe
chamstwo utrudniać życie ludziom, którym się śpieszy. Ja nie mam nic
do kogoś, kto przestrega prędkości na prawym pasie.

Aha, chamstwo - a chamstwem nie jest siadanie na zderzak, poganianie
światłami?

Jak boisz się pogody to zjedź na prawy pas. Czasem też jakiś pacan
przede mną na lewym pasie zwalnia do prędkoći kodeksowej (10 km/h
poniżej karalnej!!!) na widok fotoradaru.

LOL - zwolnił do prędkości kodeksowej to zachowanie naganne :)

Nie muszę wspominać jak
niebezpieczne jest takie hamowanie zwłaszcza jak jedzie się szybko.

Za szybko. Jak się chce jeździć szybko to trzeba to umieć robić,
a nie narzekać na wszystkich dookoła.

Ale dzisiaj rano policjant z KG zapowiadał w TVP Info, że będą surowo
karać blokujących lewy pas.

Blokujących tak - z całÄ… pewnością nie tych jeżdżÄ…cych zgodnie
z przepisami z prędkościami kodeksowymi.

Taryfikator mandatów:
Rozdział E pkt. 07 "Jazda z prędkością utrudniającą ruch innym
kierującym", 2 pkt. karne.

Obawiam się, że przepisy to Ty naruszyłeś - nie ma obowiązku jazdy
z prędkością powyższej ograniczenia, ponieważ komuś tam się chce
jechać szybciej.

E Nieprzestrzeganie przepisów dotyczących prędkości
Przekroczenie prędkości: art. 92a k.w. art. 20, art. 31 ust. 1 pkt 1, art. 63 ust. 2 pkt 4 i ust. 3 pkt 2 lit. d p.r.d. albo § 27 lub § 31 ust. 1 z.s.d:
01 - powyżej 50 km/h - 10 pkt.
02 - od 41 do 50 km/h - 8 pkt.
03 - od 31 do 40 km/h - 6 pkt.
04 - od 21 do 30 km/h - 4 pkt.
05 - od 11 do 20 km/h - 2 pkt.
06 - od 6 do 10 km/h - 1 pkt.

Rozdział H pkt. 08 "Naruszenie obowiązku "jazdy prawostronnej", 2 pkt.
karne.

Tak tak :)

16 Korzystanie ze świateł drogowych w sposób niezgodny z przepisami art. 90 lub 97 k.w. art. 51 ust. 5 p.r.d. – 0 pkt.

A na deser:
Art. 3.

1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożnoć albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożnoć, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

Polecam na przyszłoć, a zima w rozkwicie :)

54 Data: Styczen 17 2012 00:14:19
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Lew2 

On Jan 16, 9:52 am, Artur Maśląg  wrote:

> Nie wspomnę ile
> potem czasu (cenne sekundy) i paliwa zajmuje rozbujanie się do
> przyzwoitej prędkości.

Aha, paliwo kosztuje...
Nie chodzi nawet o tę parę złotych ile o to, że groziło mi dodatkowe
tankowanie.

Przyzwoita prędkość to ile powyżej dopuszczalnej?
od 50 km/h wzwyż

> Kiedy wreszcie te pacany nauczą się, że jak nie mają odpowiedniego
> wozu lub boją się śnieżycy bo ich nie stać na zimówki, bądź mandatu
> (bo im żal paru stówek)

No cóż, póki jadą zgodnie z przepisami to im wolno, a jak warunki
są gorsze to mogą jechać wolniej.

Jak jadą wolniej to niech zjadą na prawy pas za pozostałymi żółwiami.
Lewy jest dla tych co chcą jechać szybciej.

> to niech się trzymają Art. 16 pkt 4.
> "Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
> krawędzi jezdni" i nie wychylają się na lewy pas.

A jak prawy jedzie wolniej?

Nie ma takiego wyjątku w kodeksie. Ma jechać blisko prawej krawędzi
jezdni W KAŻDYCH warunkach.

> To jest zwykłe
> chamstwo utrudniać życie ludziom, którym się śpieszy. Ja nie mam nic
> do kogoś, kto przestrega prędkości na prawym pasie.

Aha, chamstwo - a chamstwem nie jest siadanie na zderzak, poganianie
światłami?

Jak nie ma innej rady, żeby przyprowadzić buractwo do porządku, to tak
trzeba.

> Jak boisz się pogody to zjedź na prawy pas. Czasem też jakiś pacan
> przede mną na lewym pasie zwalnia do prędkośći kodeksowej (10 km/h
> poniżej karalnej!!!) na widok fotoradaru.

LOL - zwolnił do prędkości kodeksowej to zachowanie naganne :)

Nie udaj głupa, bo wiesz że 99% pojazdów jeździ znacznie powyżej
prędkości kodeksowej i to jest traktowane jako normalne zachowanie -
tak się jeździ. Więc taki zawalidroga jadący kodeksowo tylko blokuje
ruch. Nie dość, że hamuje nagle to jeszcze stwarza niebezpieczeństwo,
bo wszyscy go muszą wyprzedzać.

> Nie muszę wspominać jak
> niebezpieczne jest takie hamowanie zwłaszcza jak jedzie się szybko.

Za szybko. Jak się chce jeździć szybko to trzeba to umieć robić,
a nie narzekać na wszystkich dookoła.

Jakby buraki trzymali cały czas lewy pas wolny to na nikogo nie
narzekałbym.

55 Data: Styczen 17 2012 09:42:32
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 09:14, Lew2 pisze:

On Jan 16, 9:52 am, Artur   wrote:
Nie wspomnę ile
potem czasu (cenne sekundy) i paliwa zajmuje rozbujanie się do
przyzwoitej prędkości.

Aha, paliwo kosztuje...
Nie chodzi nawet o tę parę złotych ile o to, że groziło mi dodatkowe
tankowanie.

Jak się jeździ szybko po autostradzie to tankować trzeba.

Przyzwoita prędkość to ile powyżej dopuszczalnej?
od 50 km/h wzwyż

Dobre. Znaczy mamy już 190-200 :)

Kiedy wreszcie te pacany nauczą się, że jak nie mają odpowiedniego
wozu lub boją się śnieżycy bo ich nie stać na zimówki, bądź mandatu
(bo im żal paru stówek)

No cóż, póki jadą zgodnie z przepisami to im wolno, a jak warunki
są gorsze to mogą jechać wolniej.

Jak jadą wolniej to niech zjadą na prawy pas za pozostałymi żółwiami.
Lewy jest dla tych co chcą jechać szybciej.

Mają prawo wyprzedzać wolniej jadące pojazdy z prędkością vmax =140km/h.
Tyle jest na dzień dzisiejszy zgodnie z przepisami.

to niech się trzymają Art. 16 pkt 4.
"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi jezdni" i nie wychylają się na lewy pas.

A jak prawy jedzie wolniej?

Nie ma takiego wyjątku w kodeksie.

Jakim kodeksie? Twoim prywatnym?

Ma jechać blisko prawej krawędzi jezdni W KAŻDYCH warunkach.

Nie, ale to jak widzę dla niektórych nie jest ważne.

To jest zwykłe
chamstwo utrudniać życie ludziom, którym się śpieszy. Ja nie mam nic
do kogoś, kto przestrega prędkości na prawym pasie.

Aha, chamstwo - a chamstwem nie jest siadanie na zderzak, poganianie
światłami?

Jak nie ma innej rady, żeby przyprowadzić buractwo do porządku, to tak
trzeba.

Aha, czyli wyprzedzanie zgodnie z przepisami ciągu ciężarówek na
prawym pasie jest buractwem, ponieważ "utrudniają" jazdę przeciętnym
inaczej?

Jak boisz się pogody to zjedź na prawy pas. Czasem też jakiś pacan
przede mną na lewym pasie zwalnia do prędkośći kodeksowej (10 km/h
poniżej karalnej!!!) na widok fotoradaru.

LOL - zwolnił do prędkości kodeksowej to zachowanie naganne :)

Nie udaj głupa, bo wiesz że 99% pojazdów jeździ znacznie powyżej
prędkości kodeksowej i to jest traktowane jako normalne zachowanie -
tak się jeździ.

Nie, tak się nie jeździ i to tylko Twoja projekcja.

Więc taki zawalidroga jadący kodeksowo tylko blokuje
ruch. Nie dość, że hamuje nagle to jeszcze stwarza niebezpieczeństwo,
bo wszyscy go muszą wyprzedzać.

No jasne, jacy oni biedni, że im jadący 140km/utrudnił jazdę 200km/h.

Nie muszę wspominać jak
niebezpieczne jest takie hamowanie zwłaszcza jak jedzie się szybko.

Za szybko. Jak się chce jeździć szybko to trzeba to umieć robić,
a nie narzekać na wszystkich dookoła.

Jakby buraki trzymali cały czas lewy pas wolny to na nikogo nie
narzekałbym.

Buraki :)

56 Data: Styczen 17 2012 14:04:24
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: MadMan 

Dnia Tue, 17 Jan 2012 00:14:19 -0800 (PST), Lew2 napisał(a):

Nie udaj głupa, bo wiesz że 99% pojazdów jeździ znacznie powyżej
prędkości kodeksowej

Mogę prosić o wyniki badań które to potwierdzą?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

57 Data: Styczen 17 2012 14:25:30
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello MadMan,

Tuesday, January 17, 2012, 2:04:24 PM, you wrote:

Nie udaj głupa, bo wiesz że 99% pojazdów jeździ znacznie powyżej
prędkości kodeksowej
Mogę prosić o wyniki badań które to potwierdzą?

A na to potrzeba badań? Wsiądź za kierownicę i spróbuj pojechać
przepisowo.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

58 Data: Styczen 17 2012 13:29:01
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: AZ 

On 2012-01-17, MadMan  wrote:

Nie udaj głupa, bo wiesz że 99% pojazdów jeździ znacznie powyżej
prędkości kodeksowej

Mogę prosić o wyniki badań które to potwierdzą?

Wez pasazera, GPS-a i pojezdzij troche po miescie, potem udaj sie na
trase i niech pasazer liczy.

--
Artur
ZZR 1200

59 Data: Styczen 17 2012 14:44:55
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, AZ  wrote:

Nie udaj głupa, bo wiesz że 99% pojazdów jeździ znacznie powyżej
prędkości kodeksowej

Mogę prosić o wyniki badań które to potwierdzą?

Wez pasazera, GPS-a i pojezdzij troche po miescie, potem udaj sie na
trase i niech pasazer liczy.

I co ten pasażer ma liczyć, tych co się poruszają z tą samą prędkością i
są w stałej odległosci?

Krzysiek Kiełczewski

60 Data: Styczen 17 2012 14:27:35
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: AZ 

On 2012-01-17, Krzysiek Kielczewski  wrote:


Wez pasazera, GPS-a i pojezdzij troche po miescie, potem udaj sie na
trase i niech pasazer liczy.

I co ten pasażer ma liczyć, tych co się poruszają z tą samą prędkością i
są w stałej odległosci?

Jak juz kiedys zrobisz PJ i wyjedziesz na ulice to zobaczysz.

--
Artur
ZZR 1200

61 Data: Styczen 17 2012 15:46:28
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, AZ  wrote:

Wez pasazera, GPS-a i pojezdzij troche po miescie, potem udaj sie na
trase i niech pasazer liczy.

I co ten pasażer ma liczyć, tych co się poruszają z tą samą prędkością i
są w stałej odległosci?

Jak juz kiedys zrobisz PJ i wyjedziesz na ulice to zobaczysz.

Argumenty się skończyły?

Krzysiek Kiełczewski

62 Data: Styczen 17 2012 15:21:38
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: AZ 

On 2012-01-17, Krzysiek Kielczewski  wrote:


Jak juz kiedys zrobisz PJ i wyjedziesz na ulice to zobaczysz.

Argumenty się skończyły?

Ochlon. Jakie argumenty? Trzeba byc slepym zeby nie widziec, ze np. w
takiej Warszawie na wiekszosci >2 pasmowek jezdzi sie 80-90 km/h a poza
miastem 120-130.

--
Artur
ZZR 1200

63 Data: Styczen 17 2012 16:28:20
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, AZ  wrote:

Jak juz kiedys zrobisz PJ i wyjedziesz na ulice to zobaczysz.

Argumenty się skończyły?

Ochlon. Jakie argumenty? Trzeba byc slepym zeby nie widziec, ze np. w
takiej Warszawie na wiekszosci >2 pasmowek jezdzi sie 80-90 km/h a poza
miastem 120-130.

Przyjrzyj się dokładnie - tylko pamiętając, że teza podawała 99%. Na
takiej Wisłostradzie to wręcz obserwuję, że po podwyższeniu
dopuszczalnej do 70/80 część kierowców zwolniła właśnie z tych 80-90 do
dopuszczalnej.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

64 Data: Styczen 17 2012 18:42:43
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 16:28, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2012-01-17,   wrote:

Jak juz kiedys zrobisz PJ i wyjedziesz na ulice to zobaczysz.

Argumenty się skończyły?

Ochlon. Jakie argumenty? Trzeba byc slepym zeby nie widziec, ze np. w
takiej Warszawie na wiekszosci>2 pasmowek jezdzi sie 80-90 km/h a poza
miastem 120-130.

Przyjrzyj się dokładnie - tylko pamiętając, że teza podawała 99%.

Pamiętasz jak światłofoby podawali, że 99% ludzi przed wprowadzeniem
obowiązku nie jeździło na światłach? Podobny mechanizm :)

Na
takiej Wisłostradzie to wręcz obserwuję, że po podwyższeniu
dopuszczalnej do 70/80 część kierowców zwolniła właśnie z tych 80-90 do
dopuszczalnej.

Ludzie generalnie od dawna zwalniają (systematycznie) i tak naprawdę
mamy niewielką grupę "przeciętnych inaczej", która jeździ sporo
szybciej od ograniczeń. Reszta jeździ względnie zgodnie
z ograniczeniami. Tyle, że to trzeba jednak trochę pojeździć, a nie
opowiadać, że się to czyni. O trasach szybkiego ruchu (ekspresówki,
autostrady) to już nawet nie wspomnę - ludzie często jeżdżą poniżej
ograniczeń, ponieważ podniesienie o 10 to zwykła bzdura. Ludzie
spoza Polski również jadą w tych granicach. Na jednojezdniówkach
też ludzie jadą w granicach ograniczeń (w zależności od trasy
trochę szybciej, ale niewiele) i tylko czasem trafi się ktoś, kto
się uprze jechać zdrowo szybciej i musi pokombinować. Oczywiście
natężenie tych "szybszych" jest różne - w zależności od trasy,
pory dnia, roku i naklejek na samochodzie :)

65 Data: Styczen 17 2012 19:01:38
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2012-01-17 16:28, Krzysiek Kielczewski pisze:

Na  takiej Wisłostradzie to wręcz obserwuję, że po podwyższeniu
dopuszczalnej do 70/80 część kierowców zwolniła właśnie z tych 80-90 do
dopuszczalnej.

Ludzie generalnie od dawna zwalniają (systematycznie) i tak naprawdę
mamy niewielką grupę "przeciętnych inaczej", która jeździ sporo
szybciej od ograniczeń. Reszta jeździ względnie zgodnie
z ograniczeniami. Tyle, że to trzeba jednak trochę pojeździć, a nie
opowiadać, że się to czyni.

Zalezy gdzie.  na A4 owszem - rzeczywiste 140 i jestes jednym z szybszych, z rzadka tylko zjezdzajac na lewy pas.
Ale pokaz mi na Legnickiej we Wrocku (3 pasy w jedna strone) tych ktorzy poza szczytem jada przepisowe 50 :-)

Albo taka niedawna wycieczka do stolicy dk8 - kawalek za wrockiem zwykla droga, ale jak sie zrobil kawalek prostej to w 4 czy 5 pojazdow wyprzedzilismy jednego kapelusza i pojechalismy dalej ponad 100 na liczniku, rowno przyspieszajac na znaku "70" przed "niebezpiecznym" zakretem. I nikt z tej przypadkowej piatki nie zwolnil :-)

Na jednojezdniówkach
też ludzie jadą w granicach ograniczeń (w zależności od trasy
trochę szybciej, ale niewiele)

Duzo szybciej sie po prostu nie da, lub jest niewielki sens - za duzy ruch, zakrety jednak.
Tzn o dolnym slasku pisze - tu nam niemcy nawet autostrade pokrecili nie wiadomo po co :-)

Osobiscie dochodze na takich drogach gdzies do 120-140 na liczniku, rzeczywista o te 10 mniej. Niestety - wkrotce sie okazuje ze trzeba zwolnic do 70.

J.

66 Data: Styczen 17 2012 19:33:39
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F,

Tuesday, January 17, 2012, 7:01:38 PM, you wrote:

Na  takiej Wisłostradzie to wręcz obserwuję, że po podwyższeniu
dopuszczalnej do 70/80 część kierowców zwolniła właśnie z tych
80-90 do dopuszczalnej.
Ludzie generalnie od dawna zwalniają (systematycznie) i tak naprawdę
mamy niewielką grupę "przeciętnych inaczej", która jeździ sporo
szybciej od ograniczeń. Reszta jeździ względnie zgodnie
z ograniczeniami. Tyle, że to trzeba jednak trochę pojeździć, a nie
opowiadać, że się to czyni.
Zalezy gdzie.  na A4 owszem - rzeczywiste 140 i jestes jednym z
szybszych, z rzadka tylko zjezdzajac na lewy pas.

Chyba na prawy...

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

67 Data: Styczen 17 2012 20:09:19
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 19:01, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2012-01-17 16:28, Krzysiek Kielczewski pisze:
Na takiej Wisłostradzie to wręcz obserwuję, że po podwyższeniu
dopuszczalnej do 70/80 część kierowców zwolniła właśnie z tych 80-90 do
dopuszczalnej.

Ludzie generalnie od dawna zwalniają (systematycznie) i tak naprawdę
mamy niewielką grupę "przeciętnych inaczej", która jeździ sporo
szybciej od ograniczeń. Reszta jeździ względnie zgodnie
z ograniczeniami. Tyle, że to trzeba jednak trochę pojeździć, a nie
opowiadać, że się to czyni.

Zalezy gdzie. na A4 owszem - rzeczywiste 140 i jestes jednym z
szybszych, z rzadka tylko zjezdzajac na lewy pas.

Nie tylko na A4.

Ale pokaz mi na Legnickiej we Wrocku (3 pasy w jedna strone) tych ktorzy
poza szczytem jada przepisowe 50 :-)

Polska nie tylko Legnicką we Wrocławiu stoi. Przejedź się Puławską czy
Powsińska, Wiertniczą, Przyczółkową (Wisłostrada) poza szczytem
i sprawdź ile osób ma +20. Ba, spróbuj w Toruniu, Bydgoszczy
czy Świeciu. A Olsztyn :)

Albo taka niedawna wycieczka do stolicy dk8 - kawalek za wrockiem zwykla
droga, ale jak sie zrobil kawalek prostej to w 4 czy 5 pojazdow
wyprzedzilismy jednego kapelusza i pojechalismy dalej ponad 100 na
liczniku, rowno przyspieszajac na znaku "70" przed "niebezpiecznym"
zakretem. I nikt z tej przypadkowej piatki nie zwolnil :-)

Cóż, pisałem przecież, że zależy od miejsca, pory itd.

Na jednojezdniówkach
też ludzie jadą w granicach ograniczeń (w zależności od trasy
trochę szybciej, ale niewiele)

Duzo szybciej sie po prostu nie da,

Da się. Widuję takich.

lub jest niewielki sens - za duzy
ruch, zakrety jednak.

Otóż to - jednak sens niewielki.

Tzn o dolnym slasku pisze - tu nam niemcy nawet autostrade pokrecili nie
wiadomo po co :-)

Znaczy o Wrocławiu i okolicach?

Osobiscie dochodze na takich drogach gdzies do 120-140 na liczniku,
rzeczywista o te 10 mniej.

Znaczy których - tych jednojezdniowych? Ja na takich rzadko przekraczam
100, ponieważ to nie ma żadnego sensu. Znaczy wiadomo - jak już się
trafiło marudera to chwilowy odczyt może być wyższy (cóż, najwyżej
później będę się tłumaczył z chwilowego przekroczenia dopuszczalnej,
ale jakoś ścigać nie chcą ;) ).

Niestety - wkrotce sie okazuje ze trzeba zwolnic do 70.

Otóż to - z przyczyn obiektywnych.

68 Data: Styczen 18 2012 20:12:53
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 17 Jan 2012 20:09:19 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2012-01-17 19:01, J.F pisze:
Ludzie generalnie od dawna zwalniają (systematycznie) i tak naprawdę
mamy niewielką grupę "przeciętnych inaczej", która jeździ sporo
szybciej od ograniczeń.
Ale pokaz mi na Legnickiej we Wrocku (3 pasy w jedna strone) tych ktorzy
poza szczytem jada przepisowe 50 :-)

Polska nie tylko Legnicką we Wrocławiu stoi. Przejedź się Puławską czy

Mamy jeszcze sporo ulic, i spolegliwego prezydenta, ktory przewiduje raptem
1mln wplywow z mandatow, mimo pustej kasy  :-)

Powsińska, Wiertniczą, Przyczółkową (Wisłostrada) poza szczytem
i sprawdź ile osób ma +20. Ba, spróbuj w Toruniu, Bydgoszczy
czy Świeciu. A Olsztyn :)

A widziales zebym przez ostatnie lata narzekal na kierowco z Walbrzycha ?
Nie widziales ? A widzisz :-)

Na jednojezdniówkach
też ludzie jadą w granicach ograniczeń (w zależności od trasy
trochę szybciej, ale niewiele)
Duzo szybciej sie po prostu nie da,
Da się. Widuję takich.

Nie bardzo. Za duzy ruch.

lub jest niewielki sens - za duzy ruch, zakrety jednak.
Otóż to - jednak sens niewielki.

Tzn o dolnym slasku pisze - tu nam niemcy nawet autostrade pokrecili nie
wiadomo po co :-)
Znaczy o Wrocławiu i okolicach?

Szerokich okolicach

Osobiscie dochodze na takich drogach gdzies do 120-140 na liczniku,
rzeczywista o te 10 mniej.
Znaczy których - tych jednojezdniowych? Ja na takich rzadko przekraczam

Tak

100, ponieważ to nie ma żadnego sensu.

Z drugiej strony - jaki jest sens jechac 100, gdy mozna 120 ? :-)

Niestety - wkrotce sie okazuje ze trzeba zwolnic do 70.
Otóż to - z przyczyn obiektywnych.

Jakich tam obiektywnych - gdzie sie podzialy pieniadze z podatkow ! :-)

J.

69 Data: Styczen 18 2012 20:39:18
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-18 20:12, J.F. pisze:

Dnia Tue, 17 Jan 2012 20:09:19 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
Polska nie tylko Legnicką we Wrocławiu stoi. Przejedź się Puławską czy

Mamy jeszcze sporo ulic, i spolegliwego prezydenta, ktory przewiduje raptem
1mln wplywow z mandatow, mimo pustej kasy  :-)

Stolica mimo problemów komunikacyjnych jednak ma w wielu miejscach
prędkości dopuszczalne podniesione do 60/70/80. Policja chciała już
dawno, ale opór urzędników i przepisy... Jednak jest lepiej.
Znaczy lepiej to będzie - chwilowo to masakra, niezależnie od
podniesienia limitów. Jednak robi się normalniej.

A widziales zebym przez ostatnie lata narzekal na kierowco z Walbrzycha ?
Nie widziales ? A widzisz :-)

Wałbrzych? Nim się zaczął to już skończył - no, ale Auchan mają :)
Przydał się jak nas kiedyś przemoczyło w Książu :) Ba, udało mi
tam kupić rarytas w postaci karty CF (Czesi polegli ;) )

Duzo szybciej sie po prostu nie da,
Da się. Widuję takich.

Nie bardzo. Za duzy ruch.

Da się.

Tzn o dolnym slasku pisze - tu nam niemcy nawet autostrade pokrecili nie
wiadomo po co :-)
Znaczy o Wrocławiu i okolicach?

Szerokich okolicach

No tak :)

100, ponieważ to nie ma żadnego sensu.

Z drugiej strony - jaki jest sens jechac 100, gdy mozna 120 ? :-)

Nie ma (zresztą 120 nie wolno) - zysk czasowy w sumie żaden, konsumpcja
paliwa wyższa, a i tak trzeba zwolnić w kolejnym zabudowanych - choćby
było 70 jak w wielu miejscach teraz.

Niestety - wkrotce sie okazuje ze trzeba zwolnic do 70.
Otóż to - z przyczyn obiektywnych.

Jakich tam obiektywnych - gdzie sie podzialy pieniadze z podatkow ! :-)

Pewnie tam, gdzie musisz zwalniać, bądź wręcz przeciwnie ;)

70 Data: Styczen 20 2012 11:36:34
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2012-01-18 20:12, J.F. pisze:

Dnia Tue, 17 Jan 2012 20:09:19 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Polska nie tylko Legnicką we Wrocławiu stoi. Przejedź się Puławską czy
Mamy jeszcze sporo ulic, i spolegliwego prezydenta, ktory przewiduje raptem
1mln wplywow z mandatow, mimo pustej kasy  :-)

Stolica mimo problemów komunikacyjnych jednak ma w wielu miejscach
prędkości dopuszczalne podniesione do 60/70/80. Policja chciała już
dawno, ale opór urzędników i przepisy... Jednak jest lepiej.

A u nas w wielu miejscach nie podniesione, a ludzie i tak jezdza szybciej :-)

A widziales zebym przez ostatnie lata narzekal na kierowco z Walbrzycha ?
Nie widziales ? A widzisz :-)
Wałbrzych? Nim się zaczął to już skończył - no, ale Auchan mają :)
Przydał się jak nas kiedyś przemoczyło w Książu :) Ba, udało mi
tam kupić rarytas w postaci karty CF (Czesi polegli ;) )

Tym niemniej w latach 90-tych "narzekalem" na kierowcow z Walbrzycha, ktorzy na zwyklych drogach jechali 70 zamiast dopuszczalnego 90.  Od wielu lat nie mam powodu narzekac - teraz wszyscy jada szybciej .. albo wolniej :-)

Duzo szybciej sie po prostu nie da,
Da się. Widuję takich.
Nie bardzo. Za duzy ruch.
Da się.

Trzeba miec mocny silnik, albo z duzym narazeniem zycia.

100, ponieważ to nie ma żadnego sensu.
Z drugiej strony - jaki jest sens jechac 100, gdy mozna 120 ? :-)

Nie ma (zresztą 120 nie wolno)

100 tez nie wolno :-)

- zysk czasowy w sumie żaden, konsumpcja paliwa wyższa,

To jezdzij 70. Strata czasowa w sumie zadna, konsumpcja znacznie nizsza :-)

a i tak trzeba zwolnić w kolejnym zabudowanych - choćby
było 70 jak w wielu miejscach teraz.

Noga z gazu i predkosc spadnie.

Niestety - wkrotce sie okazuje ze trzeba zwolnic do 70.
Otóż to - z przyczyn obiektywnych.
Jakich tam obiektywnych - gdzie sie podzialy pieniadze z podatkow ! :-)
Pewnie tam, gdzie musisz zwalniać, bądź wręcz przeciwnie ;)

Znaczy sie zamiast na drogi wydali na fotoradary i to sa te obiektywne przyczyny ? :-)

J.

71 Data: Styczen 17 2012 22:19:16
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, Artur Maśląg  wrote:

Przyjrzyj się dokładnie - tylko pamiętając, że teza podawała 99%.

Pamiętasz jak światłofoby podawali, że 99% ludzi przed wprowadzeniem
obowiązku nie jeździło na światłach? Podobny mechanizm :)

Pamiętam. Ale to były tekst trolli światłofobowych, sporo myślących
przeciwników obowiązku takich bzdur nie głosiło.

Na
takiej Wisłostradzie to wręcz obserwuję, że po podwyższeniu
dopuszczalnej do 70/80 część kierowców zwolniła właśnie z tych 80-90 do
dopuszczalnej.

Ludzie generalnie od dawna zwalniają (systematycznie) i tak naprawdę
mamy niewielką grupę "przeciętnych inaczej", która jeździ sporo
szybciej od ograniczeń.

Kwestia zdefiniowania "sporo". Co innego 80km/h na Puławskiej, co innego
na uliczce koło szkoły.

Reszta jeździ względnie zgodnie z ograniczeniami.

IMO większość osobówek jeździ niewiele powyżej ograniczeń - o ile nie są
zupełnie bezsensowne (patrz 50km/h na Wisłostradzie)

[ciach, co do reszty nie mam nic do dodania/skomentowania]

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

72 Data: Styczen 17 2012 22:33:06
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 22:19, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2012-01-17, Artur   wrote:

Przyjrzyj się dokładnie - tylko pamiętając, że teza podawała 99%.

Pamiętasz jak światłofoby podawali, że 99% ludzi przed wprowadzeniem
obowiązku nie jeździło na światłach? Podobny mechanizm :)

Pamiętam. Ale to były tekst trolli światłofobowych,

Dziwnym trafem podobnie mamy z tymi od prędkości ;)

sporo myślących
przeciwników obowiązku takich bzdur nie głosiło.

Myślących tak - osobiście też nigdy w ciemno niczego nie popierałem.

Ludzie generalnie od dawna zwalniają (systematycznie) i tak naprawdę
mamy niewielką grupę "przeciętnych inaczej", która jeździ sporo
szybciej od ograniczeń.

Kwestia zdefiniowania "sporo". Co innego 80km/h na Puławskiej, co innego
na uliczce koło szkoły.

Wiesz, niejaki "to" udowadniał, że po Puławskiej to się jeździ nie
80km/h, a sporo więcej i jest to normalne. Jest 50km/h, jeżdżących
powyżej 80km/h to można na palcach policzyć - szczególnie wtedy, kiedy
Puławska jest luźniejsza.

Reszta jeździ względnie zgodnie z ograniczeniami.

IMO większość osobówek jeździ niewiele powyżej ograniczeń - o ile nie są
zupełnie bezsensowne (patrz 50km/h na Wisłostradzie)

Nawet tam w wielu miejscach jednak wyżej nie ciągną.

73 Data: Styczen 16 2012 10:04:57
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Lew2,

Monday, January 16, 2012, 9:05:52 AM, you wrote:

W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa

Mam wrażenie, że to trolling w najczystszej postaci.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

74 Data: Styczen 16 2012 12:11:07
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: to 

begin RoMan Mandziejewicz

Mam wrażenie, że to trolling w najczystszej postaci.

Ty szczwany lisie!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

75 Data: Styczen 17 2012 21:14:09
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Tomasz Pyra 

On Mon, 16 Jan 2012 10:04:57 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Lew2,

Monday, January 16, 2012, 9:05:52 AM, you wrote:

W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa

Mam wrażenie, że to trolling w najczystszej postaci.

W czystszej by było gdyby jechał z Görlitz ;)

76 Data: Styczen 16 2012 18:29:32
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Pietia 

Lew2 wrote:

W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa
(430 km). Śpieszyło mi się bardzo, bo wiozłem chorą osobę i myślałem
że lewym pasem przelecę w 3 godzinki.

A pociągów nie ma?

77 Data: Styczen 16 2012 18:35:50
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Pietia"  napisał w wiadomości

Lew2 wrote:

W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa
(430 km). Śpieszyło mi się bardzo, bo wiozłem chorą osobę i myślałem
że lewym pasem przelecę w 3 godzinki.

A pociągów nie ma?

Ze Zgorzelca do Krakowa pociągiem w 3 godzinki ?
Kiedy oglądałeś rozkład ?

78 Data: Styczen 16 2012 18:37:48
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Pietia 

Cavallino wrote:

Użytkownik "Pietia"  napisał w wiadomości

> Lew2 wrote:
>
>> W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa
>> (430 km). Śpieszyło mi się bardzo, bo wiozłem chorą osobę i myślałem
>> że lewym pasem przelecę w 3 godzinki.
>
> A pociągów nie ma?

Ze Zgorzelca do Krakowa pociągiem w 3 godzinki ?
Kiedy oglądałeś rozkład ?

Troll by zdążył.

79 Data: Styczen 16 2012 19:59:58
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Pietia,

Monday, January 16, 2012, 6:29:32 PM, you wrote:

W sobotę akurat musiałem przelecieć trasę A4 ze Zgorzelca do Krakowa
(430 km). Śpieszyło mi się bardzo, bo wiozłem chorą osobę i myślałem
że lewym pasem przelecę w 3 godzinki.
A pociągów nie ma?

Ze Zgorzelca do Krakowa? W 3 godziny pociagiem? To raczej trzeba
liczyć 9 godzin...


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

80 Data: Styczen 17 2012 12:21:28
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: kogutek 

Lew2  napisał(a):

W sobot=EA akurat musia=B3em przelecie=E6 tras=EA A4 ze Zgorzelca do Krakow=
a
(430 km). =A6pieszy=B3o mi si=EA bardzo, bo wioz=B3em chor=B1 osob=EA i my=
=B6la=B3em
=BFe lewym pasem przelec=EA w 3 godzinki. Niestety mistrzowie lewego pasa
co chwil=EA zmuszali mnie do hamowania poni=BFej pr=EAdko=B6ci karalnej. Na
niekt=F3rych nawet poganianie =B6wiat=B3ami nie dzia=B3a. Nie wspomn=EA ile
potem czasu (cenne sekundy) i paliwa zajmuje rozbujanie si=EA do
przyzwoitej pr=EAdko=B6ci.
Kiedy wreszcie te pacany naucz=B1 si=EA, =BFe jak nie maj=B1 odpowiedniego
wozu lub boj=B1 si=EA =B6nie=BFycy bo ich nie sta=E6 na zim=F3wki, b=B1d=BC=
 mandatu
(bo im =BFal paru st=F3wek) to niech si=EA trzymaj=B1 Art. 16 pkt 4.
"Kieruj=B1cy pojazdem jest obowi=B1zany jecha=E6 mo=BFliwie blisko prawej
kraw=EAdzi jezdni" i nie wychylaj=B1 si=EA na lewy pas. To jest zwyk=B3e
chamstwo utrudnia=E6 =BFycie ludziom, kt=F3rym si=EA =B6pieszy. Ja nie mam =
nic
do kogo=B6, kto przestrega pr=EAdko=B6ci na prawym pasie.
Jak boisz si=EA pogody to zjed=BC na prawy pas. Czasem te=BF jaki=B6 pacan
przede mn=B1 na lewym pasie zwalnia do pr=EAdko=B6=E6i kodeksowej (10 km/h
poni=BFej karalnej!!!) na widok fotoradaru. Nie musz=EA wspomina=E6 jak
niebezpieczne jest takie hamowanie zw=B3aszcza jak jedzie si=EA szybko.
Ale dzisiaj rano policjant z KG zapowiada=B3 w TVP Info, =BFe b=EAd=B1 suro=
wo
kara=E6 blokuj=B1cych lewy pas.

Taryfikator mandat=F3w:
Rozdzia=B3 E pkt. 07 "Jazda z pr=EAdko=B6ci=B1 utrudniaj=B1c=B1 ruch innym
kieruj=B1cym", 2 pkt. karne.
Rozdzia=B3 H pkt. 08 "Naruszenie obowi=B1zku "jazdy prawostronnej", 2 pkt.
karne.
Drogi wielojezdniowe buduje się w celu zwiększenia przepustowości.
Ograniczenie prędkości na drodze wielojezdniowej dotyczy wszystkich pasów,
chyba że oznakowanie to zmienia. Jadąc z maksymalną dopuszczalną prędkością
skrajnym lewym pasem, gdy niemożliwe jest jechania pasami znajdującymi się
bliżej prawej strony drogi nie narusza obowiązku jazdy prawostronnej i nie
może być uznawane za utrudnianie ruchu innym użytkownikom. Jedynym przypadkiem
w którym w takiej sytuacji jest obowiązek odblokowania pasa jest
przepuszczenie pojazdu uprzywilejowanego. Każdy kierujący na mocy konstytucji
ma możliwość zrobienia pojazdu którym się porusza pojazdem uprzywilejowanym,
jeśli tego będzie wymagało ratowanie życia. W przypadku ujawnienia wykroczeń
jakie popełnił zostanie zwolniony przez sąd z odpowiedzialności za popełnione
wykroczenia. Oczywiście pod warunkiem że przedstawi stosowne dokumenty. I
niech nikt nie pierdoli że tak nie jest bo przerabiałem taką sytuację. Wiozłem
rannego z wypadku. Przez połowę drogi zrobiłem się uprzywilejowanym przez
drugą byłem eskortowany przez Policję. Spisali mnie na okoliczność zdjęcia z
fotoradaru na który się załapałem. Po to spisali żeby zdjęcie trafiło do
kosza. Do przewozu osób poważnie chorych są specjalizowane środki transportu i
nie wolno wozić ich samochodami do tego nie przystosowanymi, chyba że katar to
można. Gadki że jechali lewym pasem 90 jak było ograniczenie do
siedemdziesięciu i nie chcieli przepuścić buraka co chciał jechać 140 to
pieniactwo. Generalnie mam w dupie innych użytkowników. Na drodze liczę się
tylko ja i przepisy. Całe szczęście że w końcu biorą się za debili. Jeszcze
więcej radarów, jeszcze wyższe mandaty i więcej punktów za wykroczenia. Cieszę
się że nie żałują pieniędzy na środki techniczne którymi ucywilizują ruch w
Polsce. Ze swoimi poglądami jesteś w czołówce do odstrzelenia. Na razie dałeś
informacje że jechałeś. Wychodzi że za szybko. Ciekawe co z tego będzie dalej.
Bo jak miałeś pecha to nie wykluczone że dostaniesz informację o wygaśnięciu
uprawnień w związku z przekroczonym limitem punktów. Historia zna takie
przypadki.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

81 Data: Styczen 17 2012 14:29:27
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: to 

begin kogutek

Generalnie mam w dupie innych użytkowników. Na drodze liczę się tylko
ja (...)

Tacy właśnie są najgorsi.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

82 Data: Styczen 17 2012 21:05:51
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Tomasz Pyra 

On Mon, 16 Jan 2012 00:05:52 -0800 (PST), Lew2 wrote:

"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi jezdni"

No i było się zastosować, zjechać ma prawy pas, wyprzedzić i jechać sobie
dalej.
Byłbyś szybszy i zdrowszy :)

83 Data: Styczen 18 2012 13:01:37
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Lew2 

On Jan 17, 9:05 pm, Tomasz Pyra  wrote:

On Mon, 16 Jan 2012 00:05:52 -0800 (PST), Lew2 wrote:
> "Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
> krawędzi jezdni"

No i było się zastosować, zjechać ma prawy pas, wyprzedzić i jechać sobie
dalej.
Byłbyś szybszy i zdrowszy :)

Chyba, że awaryjnym. Na prawym pasie same ciężarowce z prędkością
gdzieś w połowie kodeksowej.

84 Data: Styczen 18 2012 23:34:57
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: MadMan 

Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:01:37 -0800 (PST), Lew2 napisał(a):

No i było się zastosować, zjechać ma prawy pas, wyprzedzić i jechać sobie
dalej.
Byłbyś szybszy i zdrowszy :)

Chyba, że awaryjnym. Na prawym pasie same ciężarowce z prędkością
gdzieś w połowie kodeksowej.

Znaczy 40 km/h?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

85 Data: Styczen 19 2012 01:15:56
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: Lew2 


> Chyba, że awaryjnym. Na prawym pasie same ciężarowce z prędkością
> gdzieś w połowie kodeksowej.

Znaczy 40 km/h?
≈80 km/h. Kodeksowa dla mnie na autostradzie jest 140 km/h.

86 Data: Styczen 19 2012 11:17:11
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 19 Jan 2012 01:15:56 -0800 (PST), Lew2 napisał(a):

Chyba, że awaryjnym. Na prawym pasie same ciężarowce z prędkością
gdzieś w połowie kodeksowej.

Znaczy 40 km/h?
≈80 km/h. Kodeksowa dla mnie na autostradzie jest 140 km/h.

Ty lepiej doczytaj.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Blokowanie lewego pasa



Grupy dyskusyjne