Grupy dyskusyjne   »   Brak hamowania :(

Brak hamowania :(



1 Data: Sierpien 27 2008 19:32:43
Temat: Brak hamowania :(
Autor: Mumin 

Witajcie!

Ni stąd ni zowąd nie ma hamulców. Wczoraj jeździłem, wszystko było ok, dzisiaj pedał leci do podłogi i podobno pod sam koniec coś tam łapie (jeździł tato). Żadne kontrolki się nie palą - ani ABS (przy rozruchu zapala się i gaśnie normalnie), ani ta od ręcznego. Wycieku płynu hamulcowego w garażu nigdzie nie ma.
Czy to pompa hamulcowa wyzionęła ducha?

--
Pozdrawiam,
Mumin



2 Data: Sierpien 27 2008 19:37:47
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Funaki 

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

Ni stąd ni zowąd nie ma hamulców. Wczoraj jeździłem, wszystko było ok, dzisiaj pedał leci do podłogi i podobno pod sam koniec coś tam łapie (jeździł tato). Żadne kontrolki się nie palą - ani ABS (przy rozruchu zapala się i gaśnie normalnie), ani ta od ręcznego. Wycieku płynu hamulcowego w garażu nigdzie nie ma.
Czy to pompa hamulcowa wyzionęła ducha?

Gdyby pompa padła to pedał ham. byłby twardy jak... .
Sprawdzałeś tylko brak wycieków, czy też poziom płynu? Wężyki nie są pęknięte/przecięte?
Nie przegrzałeś ostatnio hamulców? Może zapowietrzone??

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2

3 Data: Sierpien 27 2008 19:48:39
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Mumin 

Funaki pisze:

Gdyby pompa padła to pedał ham. byłby twardy jak... .
Sprawdzałeś tylko brak wycieków, czy też poziom płynu? Wężyki nie są pęknięte/przecięte?
Nie przegrzałeś ostatnio hamulców? Może zapowietrzone??


Przegrzać raczej nie przegrzałem, nie miałem gdzie i kiedy. Wczoraj zrobiłem ze 3 km po mieście i wszystko było tip-top, a dziś...
No nic, jutro auto jedzie do warsztatu i tam zobaczą. Chciałem się zorientować do pompy.

--
Pozdrawiam,
Mumin

4 Data: Sierpien 27 2008 20:14:29
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Tomek 

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

> Ni stąd ni zowąd nie ma hamulców. Wczoraj jeździłem, wszystko było ok,
> dzisiaj pedał leci do podłogi i podobno pod sam koniec coś tam łapie
> (jeździł tato). Żadne kontrolki się nie palą - ani ABS (przy rozruchu
> zapala się i gaśnie normalnie), ani ta od ręcznego. Wycieku płynu
> hamulcowego w garażu nigdzie nie ma.
> Czy to pompa hamulcowa wyzionęła ducha?

Gdyby pompa padła to pedał ham. byłby twardy jak... .
Sprawdzałeś tylko brak wycieków, czy też poziom płynu? Wężyki nie są
pęknięte/przecięte?
Nie przegrzałeś ostatnio hamulców? Może zapowietrzone??

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2
Możesz rozwinąć watek o twardości pedału jak pada pompa hamulcowa. Tylko nie
pisz ze tobie sie tak zrobiło, po co masz kłamać. Tu nie ma przymusu pisania. A
wprowadzanie w błąd może kosztować czyjeś życie. Z opisu może wynikać ze
uszkodził sie któryś obwód hamulca. To co sie uszkodziło można sprawdzić tylko w
realnym świecie. Przez internet sie nie da.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

5 Data: Sierpien 27 2008 20:22:25
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Mumin 

Tomek pisze:

Możesz rozwinąć watek o twardości pedału jak pada pompa hamulcowa. Tylko nie
pisz ze tobie sie tak zrobiło, po co masz kłamać. Tu nie ma przymusu pisania. A
wprowadzanie w błąd może kosztować czyjeś życie. Z opisu może wynikać ze
uszkodził sie któryś obwód hamulca. To co sie uszkodziło można sprawdzić tylko w
realnym świecie. Przez internet sie nie da.


Mam rozumieć, że Funaki nie ma racji i może być to objaw padniętej pompy?

--
Pozdrawiam,
Mumin

6 Data: Sierpien 27 2008 20:32:26
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Noel 

Mumin pisze:

Tomek pisze:

Możesz rozwinąć watek o twardości pedału jak pada pompa hamulcowa. Tylko nie
pisz ze tobie sie tak zrobiło, po co masz kłamać. Tu nie ma przymusu pisania. A
wprowadzanie w błąd może kosztować czyjeś życie. Z opisu może wynikać ze
uszkodził sie któryś obwód hamulca. To co sie uszkodziło można sprawdzić tylko w
realnym świecie. Przez internet sie nie da.

Mam rozumieć, że Funaki nie ma racji i może być to objaw padniętej pompy?

Prędzej braku płynu w obwodzie. Z hamulcami chyba podobnie jak ze wspomaganiem, jak pompa padnie to ledwo co można kierownicą ruszyć.


--
Tomek "Noel" B.

7 Data: Sierpien 27 2008 20:59:02
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: kosik 


Użytkownik "Noel"  napisał w wiadomości

Prędzej braku płynu w obwodzie. Z hamulcami chyba podobnie jak ze wspomaganiem, jak pompa padnie to ledwo co można kierownicą ruszyć.

Eeeeee a pompe hamulcową od serwa to Ty odróżniasz?

Pozdrawiam
kosik

8 Data: Sierpien 27 2008 21:35:39
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Karolek 


Użytkownik "Noel"  napisał w wiadomości


Prędzej braku płynu w obwodzie. Z hamulcami chyba podobnie jak ze wspomaganiem, jak pompa padnie to ledwo co można kierownicą ruszyć.


Nie pierdol jak nie masz pojecia.
Pompa jak najabrdziej moze byc przyczyna.





Karolek

9 Data: Sierpien 28 2008 10:02:10
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 27 Aug 2008 20:22:25 +0200, Mumin
 wrote:

Możesz rozwinąć watek o twardości pedału jak pada pompa hamulcowa. Tylko nie
pisz ze tobie sie tak zrobiło, po co masz kłamać. Tu nie ma przymusu pisania. A
wprowadzanie w błąd może kosztować czyjeś życie. Z opisu może wynikać ze
uszkodził sie któryś obwód hamulca. To co sie uszkodziło można sprawdzić tylko w
realnym świecie. Przez internet sie nie da.
Mam rozumieć, że Funaki nie ma racji i może być to objaw padniętej pompy?

Może być. Twardy hamulec to byś miał, jakby poszło serwo, albo pompa
się zatarła. Jeśli poleciały tłoczki, to będziesz miał właśnie taki
miękki pedał.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

10 Data: Sierpien 27 2008 20:30:46
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Funaki 

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Gdyby pompa padła to pedał ham. byłby twardy jak... .
Sprawdzałeś tylko brak wycieków, czy też poziom płynu? Wężyki nie są
pęknięte/przecięte?
Nie przegrzałeś ostatnio hamulców? Może zapowietrzone??

Możesz rozwinąć watek o twardości pedału jak pada pompa hamulcowa. Tylko nie
pisz ze tobie sie tak zrobiło, po co masz kłamać. Tu nie ma przymusu pisania. A
wprowadzanie w błąd może kosztować czyjeś życie. Z opisu może wynikać ze
uszkodził sie któryś obwód hamulca. To co sie uszkodziło można sprawdzić tylko w
realnym świecie. Przez internet sie nie da.

Po pierwsze tnij prawidłowo cytaty.
Po drugie, naiwnym jest sądzić, że ktoś tu wydaje gotową ekspertyzę.
Po trzecie, jeśli pompa nie działa, nie wytwarza (pod)ciśnienia, to brak wspomagania trzeba nadrobić siłą nacisku nogą. Tutaj takiego zjawiska nie było.
Włącz silnik, za chwilę go wyłącz i ponaciskaj hamulec kilka razy. Na początku, póki w układzie zostało (pod)ciśnienie, pedał chodzi lekko. Po dwóch - trzech naciśnięciach można już napotkać wyraźny opór. To właśnie efekt braku (pod)ciśnienia - czyli wspomagania.
Teraz kapiszon?

P.S. Dlaczego "(pod)ciśnienia" pisałem z nawiasem? Żeby nie generalizować, bo np. w niektórych Citroenach z hydraulicznym zawieszeniem układ hamulcowy jest ściśle powiązany z pompą od zawieszenia.

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2

11 Data: Sierpien 27 2008 20:40:02
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Noel 

Funaki pisze:

Po drugie, naiwnym jest sądzić, że ktoś tu wydaje gotową ekspertyzę.

Równie dobrze taki efekt mógłby spowodować jakiś przedmiot, który dostał się pod pedał hamulca i symulował podłogę.


--
Tomek "Noel" B.

12 Data: Sierpien 27 2008 20:51:12
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Mumin 

Funaki pisze:


Po pierwsze tnij prawidłowo cytaty.
Po drugie, naiwnym jest sądzić, że ktoś tu wydaje gotową ekspertyzę.
Po trzecie, jeśli pompa nie działa, nie wytwarza (pod)ciśnienia, to brak wspomagania trzeba nadrobić siłą nacisku nogą. Tutaj takiego zjawiska nie było.
Włącz silnik, za chwilę go wyłącz i ponaciskaj hamulec kilka razy. Na początku, póki w układzie zostało (pod)ciśnienie, pedał chodzi lekko. Po dwóch - trzech naciśnięciach można już napotkać wyraźny opór. To właśnie efekt braku (pod)ciśnienia - czyli wspomagania.


Ale to co napisałeś to właśnie efekt działania serwa, a nie samej pompy.

--
Pozdrawiam,
Mumin

13 Data: Sierpien 27 2008 20:55:18
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Funaki 

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

Po pierwsze tnij prawidłowo cytaty.
Po drugie, naiwnym jest sądzić, że ktoś tu wydaje gotową ekspertyzę.
Po trzecie, jeśli pompa nie działa, nie wytwarza (pod)ciśnienia, to brak wspomagania trzeba nadrobić siłą nacisku nogą. Tutaj takiego zjawiska nie było.
Włącz silnik, za chwilę go wyłącz i ponaciskaj hamulec kilka razy. Na początku, póki w układzie zostało (pod)ciśnienie, pedał chodzi lekko. Po dwóch - trzech naciśnięciach można już napotkać wyraźny opór. To właśnie efekt braku (pod)ciśnienia - czyli wspomagania.


Ale to co napisałeś to właśnie efekt działania serwa, a nie samej pompy.

No tak ale o co Ci teraz chodzi?
Pompa jest elementem wspomagania. Działała, skoro pedał chodził lekko. Nawet zbyt lekko.
Oświeć mnie co masz na myśli bo Ciebie ne rozume..

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2

14 Data: Sierpien 27 2008 21:02:27
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Mumin 

Funaki pisze:

No tak ale o co Ci teraz chodzi?
Pompa jest elementem wspomagania. Działała, skoro pedał chodził lekko. Nawet zbyt lekko.
Oświeć mnie co masz na myśli bo Ciebie ne rozume..

Wydawało mi się, że pompa hamulcowa to nie to samo co serwo, ale ja się nie znam zbytnio na autach od strony mechanicznej więc pewnie masz rację.


--
Pozdrawiam,
Mumin

15 Data: Sierpien 28 2008 10:03:31
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 27 Aug 2008 21:02:27 +0200, Mumin
 wrote:

No tak ale o co Ci teraz chodzi?
Pompa jest elementem wspomagania. Działała, skoro pedał chodził lekko.
Nawet zbyt lekko.
Oświeć mnie co masz na myśli bo Ciebie ne rozume..

Wydawało mi się, że pompa hamulcowa to nie to samo co serwo, ale ja się
nie znam zbytnio na autach od strony mechanicznej więc pewnie masz rację.

Odwrotnie - Ty masz rację, a Funaki pierdoli.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

16 Data: Sierpien 27 2008 19:26:40
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor:  

Funaki  napisał(a):

> Ale to co napisałeś to właśnie efekt działania serwa, a nie samej pompy.

No tak ale o co Ci teraz chodzi?
Pompa jest elementem wspomagania. Działała, skoro pedał chodził lekko.
Nawet
zbyt lekko.
Oświeć mnie co masz na myśli bo Ciebie ne rozume..

Trudno Cię będzie oświecić, skoro nie odróżniasz podstawowych elementów
układu hamulcowego.
Pompa hamulcowa jest w każdym (po II wojnie światowej) samochodzie a
wspomagania hamulców może nie być (patrz 126P, wartburgi i jeszcze parę
dotychczas jeżdżących aut).
Wmak


Wmak


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

17 Data: Sierpien 27 2008 21:42:41
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Karolek 


Użytkownik "Funaki"  napisał w wiadomości

Ale to co napisałeś to właśnie efekt działania serwa, a nie samej pompy.

No tak ale o co Ci teraz chodzi?
Pompa jest elementem wspomagania. Działała, skoro pedał chodził lekko. Nawet zbyt lekko.
Oświeć mnie co masz na myśli bo Ciebie ne rozume..

Pompa hamulcowa nie jest elementem wspomagania.
Elementem wspomagania moze byc pompa podcisnieniowa (ale nie musi, bo podcisnienie mozna wziac z kolektora ssacego), ktore to podcisnienie podlaczone jest do serwa i to jest wlasnie to wspomaganie, a serwo jest podlaczone do pompy hamulcowej aby wspomagalo wciskanie hamulca.





Karolek

18 Data: Sierpien 28 2008 10:29:11
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Jakub Witkowski 

Funaki pisze:

Ale to co napisałeś to właśnie efekt działania serwa, a nie samej pompy.

No tak ale o co Ci teraz chodzi?
Pompa jest elementem wspomagania. Działała, skoro pedał chodził lekko. Nawet zbyt lekko.
Oświeć mnie co masz na myśli bo Ciebie ne rozume...

To tak jakbyś napisał że koło jest elementem wspomagania kierownicy.
Wspomaganie kierownicy pomaga nią kręcić, i tyle.
Analogicznie, wspomaganie hamulców pomaga naciskać pedał,
tak abyś mniej siły musiał przykładać. Wygenerowana siła, niezależnie
czy pochodzi z samej nogi czy noga+wspomaganie, idzie na pompę.
Przy padzie wspomagania, sama pompa hamulcowa jest nadal w 100% sprawna.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

19 Data: Sierpien 27 2008 21:38:26
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Karolek 


Użytkownik "Funaki"  napisał w wiadomości

Po pierwsze tnij prawidłowo cytaty.
Po drugie, naiwnym jest sądzić, że ktoś tu wydaje gotową ekspertyzę.
Po trzecie, jeśli pompa nie działa, nie wytwarza (pod)ciśnienia, to brak wspomagania trzeba nadrobić siłą nacisku nogą. Tutaj takiego zjawiska nie było.
Włącz silnik, za chwilę go wyłącz i ponaciskaj hamulec kilka razy. Na początku, póki w układzie zostało (pod)ciśnienie, pedał chodzi lekko. Po dwóch - trzech naciśnięciach można już napotkać wyraźny opór. To właśnie efekt braku (pod)ciśnienia - czyli wspomagania.
Teraz kapiszon?

P.S. Dlaczego "(pod)ciśnienia" pisałem z nawiasem? Żeby nie generalizować, bo np. w niektórych Citroenach z hydraulicznym zawieszeniem układ hamulcowy jest ściśle powiązany z pompą od zawieszenia.


Czlowieku co ty za brednie tu wypisujesz.
Opisujesz WSPOMAGANIE ukladu hamulcowego, a nie dzialanie pompy hamulcowej!
Jak pompa hamulcowa nie wytwarza cisnienia to zarazem nie stawia oporu wiec i nawet bez wspomagania bedzie pedal lekko chodzil.






Karolek

20 Data: Sierpien 27 2008 20:13:41
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: 'Tom N' 

Karolek w

Jak pompa hamulcowa nie wytwarza cisnienia to zarazem nie stawia oporu wiec
i nawet bez wspomagania bedzie pedal lekko chodzil.

Ja to miałem taki dziwny objaw, że pedał wpadał w podłogę i ledwie co
samochód hamował, ale gdy się ABS włączył, to pedał rósł i hamulce
"wracały" -- niby układ nie był zapowietrzony, niby dwukrotnie płyn
hamulcowy pod ciśnieniem wymieniano -- pomogło odpowietrzenie
komputerowe (czyli tak jak producent zalecał odpowietrzyć cały układ)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

21 Data: Sierpien 27 2008 22:17:26
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Karolek 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

Karolek w
Jak pompa hamulcowa nie wytwarza cisnienia to zarazem nie stawia oporu wiec
i nawet bez wspomagania bedzie pedal lekko chodzil.

Ja to miałem taki dziwny objaw, że pedał wpadał w podłogę i ledwie co
samochód hamował, ale gdy się ABS włączył, to pedał rósł i hamulce
"wracały" -- niby układ nie był zapowietrzony, niby dwukrotnie płyn
hamulcowy pod ciśnieniem wymieniano -- pomogło odpowietrzenie
komputerowe (czyli tak jak producent zalecał odpowietrzyć cały układ)

Musiales miec zapowietrzony uklad ABS, stad takie dziwne reakcje i dla tego tez to "komputerowe" odpowietrzanie pomoglo :>
Pytanie tylko czemu miales w ogole zapowietrzony uklad? cos bylo grzebane przy aucie?





Karolek

22 Data: Sierpien 27 2008 20:32:41
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: 'Tom N' 

Karolek w

Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

Karolek w

Jak pompa hamulcowa nie wytwarza cisnienia to zarazem nie stawia
oporu wiec i nawet bez wspomagania bedzie pedal lekko chodzil.

Ja to miałem taki dziwny objaw, że pedał wpadał w podłogę i ledwie co
samochód hamował, ale gdy się ABS włączył, to pedał rósł i hamulce
"wracały" -- niby układ nie był zapowietrzony, niby dwukrotnie płyn
hamulcowy pod ciśnieniem wymieniano -- pomogło odpowietrzenie
komputerowe (czyli tak jak producent zalecał odpowietrzyć cały układ)

Musiales miec zapowietrzony uklad ABS, stad takie dziwne reakcje i dla tego
tez to "komputerowe" odpowietrzanie pomoglo :>
Pytanie tylko czemu miales w ogole zapowietrzony uklad? cos bylo grzebane
przy aucie?

Było -- zmieniane tarcze z przodu i bębny z tyłu z wymianą cylinderków
i wymiania płynu hamulcowego... ale to po 120kkm, wcześniej były
wymiany płynów hamulcowychi klocków/okładzin i problemów nie było.

W końcu dotarłem do instrukcji serwisowej, w której wyraźnie stało jak
płyn hamulcowy sie wymienia -- tez komputerowo. Szkoda, że
autoryzowane serwisy robił po swojemu (zwłaszcza z tymi dwoma
wymianami pod ciśnieniem)...


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

23 Data: Sierpien 28 2008 10:03:04
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 27 Aug 2008 20:30:46 +0200, "Funaki"
wrote:

Włącz silnik, za chwilę go wyłącz i ponaciskaj hamulec kilka razy. Na
początku, póki w układzie zostało (pod)ciśnienie, pedał chodzi lekko. Po
dwóch - trzech naciśnięciach można już napotkać wyraźny opór. To właśnie
efekt braku (pod)ciśnienia - czyli wspomagania.
Teraz kapiszon?

A co ma brak wspomagania do uszkodzenia pompy hamulcowej? Odróżniasz
pompę hamulcową od siłownika wspomagania tejże?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

24 Data: Sierpien 28 2008 00:43:43
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Chris 

On 27 Sie, 20:30, "Funaki"  wrote:

Po pierwsze tnij prawidłowo cytaty.
Po drugie, naiwnym jest sądzić, że ktoś tu wydaje gotową ekspertyzę.
Po trzecie, jeśli pompa nie działa, nie wytwarza (pod)ciśnienia, to brak
wspomagania trzeba nadrobić siłą nacisku nogą. Tutaj takiego zjawiska nie
było.

Wszystko fajnie tyle ze pompa hamulcowa wytwarza nadcisnienie
( zawsze )
i nie sluzy do wspomagania.
To o czym piszesz nazywa sie serwo, jak slusznie zauwazyles
nie dotyczy cytrynek ( niektorych ).

Podzrawiam, Chris.

25 Data: Sierpien 27 2008 20:16:45
Temat: [OT] Re: Brak hamowania :(
Autor: Grejon 

Funaki pisze:

https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg

Możesz powiedzieć czemu https a nie http? :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

26 Data: Sierpien 27 2008 20:22:14
Temat: Re: [OT] Re: Brak hamowania :(
Autor: Funaki 

Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości

https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg

Możesz powiedzieć czemu https a nie http? :)

Bo tak :)

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2

27 Data: Sierpien 28 2008 10:01:10
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 27 Aug 2008 19:37:47 +0200, "Funaki"
wrote:

Czy to pompa hamulcowa wyzionęła ducha?

Gdyby pompa padła to pedał ham. byłby twardy jak... .

Niby czemu?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

28 Data: Sierpien 27 2008 20:04:48
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Marcin Jan 

Mumin napisał(a):

Witajcie!

Ni stąd ni zowąd nie ma hamulców.

MSPANC
Pewnie skończyła się promocja. "Jutro zniknie Panu czwórka" ;)

--
Z pozdrowieniem
marcin jan

"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"

29 Data: Sierpien 28 2008 00:15:28
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Adam 


Ni stąd ni zowąd nie ma hamulców. Wczoraj jeździłem, wszystko było ok,
dzisiaj pedał leci do podłogi i podobno pod sam koniec coś tam łapie
(jeździł tato).


Wielu ojcow wydziwia po tym kiedy autem jezdzi dziecko:) Moze sam sie
przejedz i zobacz czy cos sie zmienilo faktycznie od czasu Twojej ostatniej
jazdy:)

30 Data: Sierpien 28 2008 10:00:53
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 27 Aug 2008 19:32:43 +0200, Mumin
 wrote:

Ni stąd ni zowąd nie ma hamulców. Wczoraj jeździłem, wszystko było ok,
dzisiaj pedał leci do podłogi i podobno pod sam koniec coś tam łapie
(jeździł tato). Żadne kontrolki się nie palą - ani ABS (przy rozruchu
zapala się i gaśnie normalnie), ani ta od ręcznego. Wycieku płynu
hamulcowego w garażu nigdzie nie ma.
Czy to pompa hamulcowa wyzionęła ducha?

Jest to bardzo prawdopodobne.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

31 Data: Sierpien 28 2008 15:34:12
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Mumin 



Sprawa się wyjaśniła, to na szczęście nie pompa. Zaczął puszczać na jakiejś tam złączce elastyczny przewód przy przednim kole. Cały wahacz podobno mokry, ale na podłożu śladu nigdzie nie było. Mało tego, nawet poziom płynu nie spadł na tyle żeby się kontrolka zaświeciła (działa, sprawdzone). Zostały wymienione od razu oba przewody - koszt z robocizną 180PLN.

--
Pozdrawiam,
Mumin

32 Data: Sierpien 28 2008 15:39:09
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Funaki 

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

Sprawa się wyjaśniła, to na szczęście nie pompa. Zaczął puszczać na jakiejś tam złączce elastyczny przewód przy przednim kole. Cały wahacz podobno mokry, ale na podłożu śladu nigdzie nie było. Mało tego, nawet poziom płynu nie spadł na tyle żeby się kontrolka zaświeciła (działa, sprawdzone). Zostały wymienione od razu oba przewody - koszt z robocizną 180PLN.

A nie-mó-wi-łem!

Oczywiście wcale się nie cieszę.

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2.

33 Data: Sierpien 28 2008 16:03:17
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Tomek 


A nie-mó-wi-łem!

Oczywiście wcale się nie cieszę.

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2.

Mówiłeś, dałeś błędną diagnozę co do objawów uszkodzenia pompy. To Cie
wykluczyło jako merytorycznego podpowiadacza.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

34 Data: Sierpien 28 2008 16:15:02
Temat: Re: Brak hamowania :(
Autor: Jakub Witkowski 

Tomek pisze:

A nie-mó-wi-łem!

Oczywiście wcale się nie cieszę.

-- 3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2.
Mówiłeś, dałeś błędną diagnozę co do objawów uszkodzenia pompy. To Cie
wykluczyło jako merytorycznego podpowiadacza.

No bez przesady, po co ten jad.
To że nie bardzo wiedział co to wspomaganie a co pompa, nie znaczy,
że nie miał np. doświadczeń przewodami.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Brak hamowania :(



Grupy dyskusyjne