Tak sobie mysle co robia z delikwentem, ktory po podjechaniu do szlabanu
mowi  ze nie zabral portfela. Pytalem ostatnio na A2 i mila pani
powiedziala, ze trzymaja delikwenta az zaplaci na szlabanie ale jakos mi sie
w to nie chce wierzyc.:)

Tak sobie mysle co robia z delikwentem, ktory po podjechaniu do szlabanu mowi  ze nie zabral portfela. Pytalem ostatnio na A2 i mila pani powiedziala, ze trzymaja delikwenta az zaplaci na szlabanie ale jakos mi sie w to nie chce wierzyc.:)

Jezeli tak jest, to glupie rozwiazanie. Jest wiele innych sposobow. Np. podpisuje gosc oswiadczenie, ze zaplaci w terminie 7 dnia na rachunek + oplata 'manipulacyjna' a w przeciwnym wypadku wyraza zgode na przekazanie dlugu i pokrycie kosztow z tym zwiazanych.

Albo zostawia fanty - kolo zapasowe, pokrowce na fotele, radio, banke oleju (ale nowke), zegarek. Do odebrania za 24h a potem na sprzedaz.

Inny cywilizowany sposob - wracac klienta do poprzedniego zjazdu i niech zjezdza z autostrady. Autostrada nie zarobi, ale przy okazji nikomu sie nie oplaci kombinowac.


AF

Użytkownik "Adam Foton" 
napisał w wiadomości

Inny cywilizowany sposob - wracac klienta do poprzedniego zjazdu
i niech zjezdza z autostrady. Autostrada nie zarobi, ale przy
okazji nikomu sie nie oplaci kombinowac.

Ale to masz na mysli chyba nasze A4 - bo jak zjazdow jest wiecej
niz jeden to moze sie oplacic.
A zawrocenie moze byc nielatwe.

J.

J.F. pisze:

Użytkownik "Adam Foton"  napisał w wiadomości

Inny cywilizowany sposob - wracac klienta do poprzedniego zjazdu i niech zjezdza z autostrady. Autostrada nie zarobi, ale przy okazji nikomu sie nie oplaci kombinowac.

Ale to masz na mysli chyba nasze A4 - bo jak zjazdow jest wiecej niz jeden to moze sie oplacic.
A zawrocenie moze byc nielatwe.

ale zawrocenia jak najbardziej przed bramkami (wjazd na autostrad) POWINNY BYC jak najbardziej.
Wowczas nie byloby problemu - bo faktycznie moze sie zdarzyc, ze ktos zapomnial portfel i zorientuje sie dopiero na bramce - i co wtedy?
Nie rozumiem w czym problem, ze takiego pasa do nawrotki nie ma?



--
pozdr
Adam (AL)
TG

W odpowiedzi na pismo z piątek 26 czerwiec 2009 14:54
(autor AL
publikowane na pl.misc.samochody,
wasz znak:

ale zawrocenia jak najbardziej przed bramkami (wjazd na autostrad)
POWINNY BYC jak najbardziej.
Wowczas nie byloby problemu - bo faktycznie moze sie zdarzyc, ze ktos
zapomnial portfel i zorientuje sie dopiero na bramce - i co wtedy?
Nie rozumiem w czym problem, ze takiego pasa do nawrotki nie ma?

Art. 22. 6. Zabrania się zawracania:
    1) [...]
    2) na autostradzie;
    3) [...]
    4) [...]

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

On Fri, 26 Jun 2009 15:38:45 +0200, Tristan  wrote:

Art. 22. 6. Zabrania się zawracania:

    2) na autostradzie;

 Wg Twojej interpretacji zjazd z autostrady na najbliższym węźle
 i wjazd na jej drugą nitkę w tej samej lokalizacji jest
 nielegalny. Nie, nie taka była intencja ustawodawcy.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

W odpowiedzi na pismo z piątek 26 czerwiec 2009 18:46
(autor Robert Rędziak
publikowane na pl.misc.samochody,
wasz znak:

Art. 22. 6. Zabrania się zawracania:
    2) na autostradzie;

 Wg Twojej interpretacji zjazd z autostrady na najbliższym węźle
 i wjazd na jej drugą nitkę w tej samej lokalizacji jest
 nielegalny.

A skąd znasz moją interpretację? Zjazd z autostrady nie jest nielegalny. To,
co proponujesz to nie zawracanie a zjazd i wjazd.

 Nie, nie taka była intencja ustawodawcy.

A jaka? Żeby nie zawracać przez pas zieleni? Tego nie wolno nawet na DK.

Przed bramkami możliwości zawracania nie ma, przynajmniej u nas na A4,
fizycznej. A zrobienie przecinki do zawracania byłoby złamaniem cytowanego
artykułu. Nic na to nie poradzę.

Problem i tak jest dość wydumany. Postępować należy analogicznie jak np. w
przypadku zatankowania na stacji benzynowej  bez kasy. Należy się
wylegitymować, spisać (może być ustna, jak cię na stacji znają) umowę o
płatności odroczonej i pojechać. W przypadku prób zatrzymania ciebie albo
jakiś dokumentów w zastaw, wezwać Policję i zgłosić przestępstwo.

FUT: pl.soc.prawo


--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

J.F. pisze:

Ale to masz na mysli chyba nasze A4 - bo jak zjazdow jest wiecej
niz jeden to moze sie oplacic.
A zawrocenie moze byc nielatwe.

ale zawrocenia jak najbardziej przed bramkami (wjazd na
autostrad) POWINNY BYC jak najbardziej.
Wowczas nie byloby problemu - bo faktycznie moze sie zdarzyc, ze
ktos zapomnial portfel i zorientuje sie dopiero na bramce - i co
wtedy?
Nie rozumiem w czym problem, ze takiego pasa do nawrotki nie ma?

Ciagle masz chyba nasze A4 na mysli :-)

W cywilizowanych krajach bierzesz na bramce bilet bezplatnie, a
dopiero przy zjezdzie placisz.
A jeszcze rozne rzeczy moga sie zdarzyc po drodze.

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

J.F. pisze:

Ale to masz na mysli chyba nasze A4 - bo jak zjazdow jest wiecej niz
jeden to moze sie oplacic.
A zawrocenie moze byc nielatwe.

ale zawrocenia jak najbardziej przed bramkami (wjazd na autostrad)
POWINNY BYC jak najbardziej.
Wowczas nie byloby problemu - bo faktycznie moze sie zdarzyc, ze ktos
zapomnial portfel i zorientuje sie dopiero na bramce - i co wtedy?
Nie rozumiem w czym problem, ze takiego pasa do nawrotki nie ma?

Ciagle masz chyba nasze A4 na mysli :-)

W cywilizowanych krajach bierzesz na bramce bilet bezplatnie, a dopiero
przy zjezdzie placisz.
A jeszcze rozne rzeczy moga sie zdarzyc po drodze.

A portfel magicznie sciągasz czarami w tym czasie
Chyba jak nie masz przy wjeździe porfela to i przy zjeździe go mieć nie
bedziesz
nie uwazasz??

On Sat, 27 Jun 2009 07:10:05 +0200,  moje_przedmioty wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Ciagle masz chyba nasze A4 na mysli :-)

W cywilizowanych krajach bierzesz na bramce bilet bezplatnie, a dopiero
przy zjezdzie placisz.
A jeszcze rozne rzeczy moga sie zdarzyc po drodze.

A portfel magicznie sciągasz czarami w tym czasie
Chyba jak nie masz przy wjeździe porfela to i przy zjeździe go mieć nie
bedziesz nie uwazasz??

Czytasz uwaznie ? Nie wyciagasz porfela przy wjezdzie, bo i poco ?

A po drodze rozne rzeczy moga sie zdarzyc - okno otwarles i banknoty z
portfela wywialo, ukradli w restauracji, zgubiles na stacji
benzynowej, karty nieautoryzowalo i cala gotowke wydales ..

J.

Witam serdecznie.

W cywilizowanych krajach bierzesz na bramce bilet bezplatnie, a
dopiero przy zjezdzie placisz.

W Grecji jest identycznie jak na A4. Ale to chyba niecywilizowany kraj?
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

On Sat, 27 Jun 2009 10:41:51 +0200,   wrote:

Witam serdecznie.

W cywilizowanych krajach bierzesz na bramce bilet bezplatnie, a
dopiero przy zjezdzie placisz.

W Grecji jest identycznie jak na A4. Ale to chyba niecywilizowany kraj?

Pewnie tak, skoro ma tylko 70km autostrady :-)

J.

Torbut wrote:

Tak sobie mysle co robia z delikwentem, ktory po podjechaniu do
szlabanu mowi  ze nie zabral portfela. Pytalem ostatnio na A2 i mila
pani powiedziala, ze trzymaja delikwenta az zaplaci na szlabanie ale
jakos mi sie w to nie chce wierzyc.:)

nie można przetrzymywać ludzi bez powodu... chyba ostatnio ten gościu co w
sądzie wygrał z A4 będzie skarżyć za ubezwłasnowolnienie
przyjechała policja i kazała go wypuścić bo oni nie mają prawa
przetrzymywać...

ten podał do okienka swój dowód i poprosił o spisanie go, bo on nie
zapłaci...
IMHO podanie dowodu i stwierdzenie , zapłacę jutro byłoby cywilizowanym
sposobem...
ale to chyba trzebaby jakąs akcję 100 aut  przetrentować - coby baranom ruch
na autostradzie wstrzymać.... ;]


--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Użytkownik "Torbut" <> napisał w wiadomości .pl...

Tak sobie mysle co robia z delikwentem, ktory po podjechaniu do szlabanu mowi  ze nie zabral portfela. Pytalem ostatnio na A2 i mila pani powiedziala, ze trzymaja delikwenta az zaplaci na szlabanie ale jakos mi sie w to nie chce wierzyc.:)

za 5 czy 6 zł ??? - no bez jaj :)
mogą co najwyżej wezwać Policję, ta spisze delikwenta i po sprawie
w tym miejscu, potem w skrajnym przypadku sąd :)
nie można mu ograniczyć wolności z powodu takiego bzdetu,
bo gdyby sie poskarżył na bezprawne zatrzymanie to mogłoby
to kosztować autostradę drożej niż ten jeden przejazd...

poza tym przy wjeździe czy przy wyjeździe?
no bo jak wjeżdżał i nie miał portfela to jak wjechał za bramki ???


--
pozdrawiam
Tadeusz

Dnia Fri, 26 Jun 2009 14:25:23 +0200, Tadeusz napisał(a):

Użytkownik "Torbut" <> napisał w wiadomości .pl...

Tak sobie mysle co robia z delikwentem, ktory po podjechaniu do szlabanu
mowi  ze nie zabral portfela. Pytalem ostatnio na A2 i mila pani
powiedziala, ze trzymaja delikwenta az zaplaci na szlabanie ale jakos mi
sie w to nie chce wierzyc.:)

za 5 czy 6 zł ??? - no bez jaj :)
mogą co najwyżej wezwać Policję, ta spisze delikwenta i po sprawie
w tym miejscu, potem w skrajnym przypadku sąd :)
nie można mu ograniczyć wolności z powodu takiego bzdetu,
bo gdyby sie poskarżył na bezprawne zatrzymanie to mogłoby
to kosztować autostradę drożej niż ten jeden przejazd...

poza tym przy wjeździe czy przy wyjeździe?
no bo jak wjeżdżał i nie miał portfela to jak wjechał za bramki ???

Wjeżdżając zapłacił gotówką, potem kupował coś w MOP-ie, wyskoczył z reszty
kasy i został mu pusty portfel :-)

A co do przetrzymywania - robią tak, niestety. Prawnik, który wygrał proces
ze Stalexportem o wyłudzenie, też był przetrzymywany na bramce.

--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)

Użytkownik "Als" <> napisał w wiadomości net...

poza tym przy wjeździe czy przy wyjeździe?
no bo jak wjeżdżał i nie miał portfela to jak wjechał za bramki ???

Wjeżdżając zapłacił gotówką, potem kupował coś w MOP-ie, wyskoczył z reszty
kasy i został mu pusty portfel :-)

no to byłoby ze strony delikwenta działanie z premedytacją co i tak nie zmienia
stanu rzeczy, że nie wolno go przetrzymywać :)

Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

no to byłoby ze strony delikwenta działanie z premedytacją co i
tak nie zmienia stanu rzeczy, że nie wolno go przetrzymywać :)

Ja tam nie wiem, ale jak przejechal i nie chce placic, to chyba
ukradl, a zlodzieja nalezy zatrzymac do przyjazdu organow ? :-)

Wersja druga - pan sobie moze isc, ale samochod zostaje w zastaw.
Tu by trzeba sprawdzic w KC kto ma prawo zastawu ..

J.

Użytkownik "J.F." <> napisał w wiadomości pl...

Użytkownik "Tadeusz" <> napisał w wiadomości

no to byłoby ze strony delikwenta działanie z premedytacją co i tak nie zmienia stanu rzeczy, że nie wolno go przetrzymywać :)

Ja tam nie wiem, ale jak przejechal i nie chce placic, to chyba ukradl, a zlodzieja nalezy zatrzymac do przyjazdu organow ? :-)

Wersja druga - pan sobie moze isc, ale samochod zostaje w zastaw. Tu by trzeba sprawdzic w KC kto ma prawo zastawu ..

jeszcze raz: poszkodowany ma prawo wezwać organy lub
instytucje państwa powołane do rozwiązywania tego typu spraw,
ale w żadnym razie nie wolno mu stosować samosądów
czy innego własnego wymiaru sprawiedliwości...
Podobno złodziej też człowiek i ma swoje prawa :)

vide słynne historie z działaniami tzw. ochroniarzy w supermarketach...


--
pozdrawiam
Tadeusz

Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

jeszcze raz: poszkodowany ma prawo wezwać organy lub
instytucje państwa powołane do rozwiązywania tego typu spraw,
ale w żadnym razie nie wolno mu stosować samosądów
czy innego własnego wymiaru sprawiedliwości...
Podobno złodziej też człowiek i ma swoje prawa :)
vide słynne historie z działaniami tzw. ochroniarzy w
supermarketach...

Powiedzmy tak - masz sklep, przychodzi klient, bierze cos i zmierza
do wyjscia.
- chwytasz i trzymasz,
- na wszelki wypadek siegasz po kija,
- dzwonisz na policje, opisujesz jak cie okradli.

?

Musimy poczekac pare lat az sie panstwo prawa dotrze, ale chyba nie
podejrzewasz ze sie na trzeciej wersji skonczy ?


J.

W odpowiedzi na pismo z piątek 26 czerwiec 2009 16:24
(autor J.F.
publikowane na pl.misc.samochody,
wasz znak:

Powiedzmy tak - masz sklep, przychodzi klient, bierze cos i zmierza
do wyjscia.
- chwytasz i trzymasz,

Do czasu aż się nie wylegitymuje. Jak się wylegitymuje albo wiesz kto to
jest, to nie wolno zatrzymania obywatelskiego urządzać.

- na wszelki wypadek siegasz po kija,

Sięgać możesz, jak się o niego opierasz. Nigdy celem przemocy.

- dzwonisz na policje, opisujesz jak cie okradli.

Owszem. Zwłaszcza jak znasz przestępcę.

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

Użytkownik "Tristan"  napisał w wiadomości

W odpowiedzi na pismo z piątek 26 czerwiec 2009 16:24

Powiedzmy tak - masz sklep, przychodzi klient, bierze cos i
zmierza
do wyjscia.
- chwytasz i trzymasz,

Do czasu aż się nie wylegitymuje. Jak się wylegitymuje albo wiesz
kto to
jest, to nie wolno zatrzymania obywatelskiego urządzać.

A odkad to masz prawo legitymowania ? :-P

A jak sie wylegitmuje to moze odejsc z towarem czy bez ? :-P

- dzwonisz na policje, opisujesz jak cie okradli.

Owszem. Zwłaszcza jak znasz przestępcę.

A jak nie znasz ?

J.

W odpowiedzi na pismo z piątek 26 czerwiec 2009 18:40
(autor J.F.
publikowane na pl.misc.samochody,
wasz znak:

Do czasu aż się nie wylegitymuje. Jak się wylegitymuje albo wiesz
kto to
jest, to nie wolno zatrzymania obywatelskiego urządzać.

A odkad to masz prawo legitymowania ? :-P

Od zawsze. Jeżeli dobrowolnie delikwent okazuje dokumenty, to masz prawo je
obejrzeć. W końcu tak działają banki, wypożyczalnie, sklepy i dowolne inne
miejsca.

Generalnie zatrzymanie obywatelskie działa tak: Łapiesz na gorącym uczynku i
oddajesz ASAP w ręce Policji, o ile nie wiesz kto kto. Jak wiesz kto to, to
już dalej nie zatrzymujesz, tylko składasz zeznanie i oni go zatrzymują już
w trybie policyjnym.

A jak sie wylegitmuje to moze odejsc z towarem czy bez ? :-P

A zapłacił?

- dzwonisz na policje, opisujesz jak cie okradli.

Owszem. Zwłaszcza jak znasz przestępcę.

A jak nie znasz ?

to zatrzymujesz obywatelsko na Art. 243 Kodeksu Postępowania Karnego (ten
art. dotyczy też wykroczeń, nie tylko przestępstw, bo w Kodeksie
postępowania w sprawach o wykroczenia jest wpis przekierowujący tutaj)

===========
Art. 243. § 1. Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub
w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli
zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości.

§ 2. Osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce Policji.
===========

FUT: pl.soc.prawo


--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

On Fri, 26 Jun 2009 19:49:14 +0200,  Tristan wrote:

(autor J.F.
Generalnie zatrzymanie obywatelskie działa tak: Łapiesz na gorącym uczynku i
oddajesz ASAP w ręce Policji, o ile nie wiesz kto kto. Jak wiesz kto to, to
już dalej nie zatrzymujesz, tylko składasz zeznanie i oni go zatrzymują już
w trybie policyjnym.

A jak nie wiesz to lapiesz i trzymasz dopoki nie przyjada ? :-)

przy jakim sklepie postawiono klatke dla zlodziei - ktos wie co sie z
tym stalo ?

A jak sie wylegitmuje to moze odejsc z towarem czy bez ? :-P

A zapłacił?

O, to musi zaplacic, mimo ze znasz jego tozsamosc ?
Ja ci wiecej powiem - jest spora szansa ze ten towar jest juz jego.

Art. 243. § 1. Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub
w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli
zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości.

No to masz obawe ze sie ukryje :-)

§ 2. Osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce Policji.

No i w porzadku - jak sie juz przestanie wyrywac, to niezwlocznie
zadzwonisz po policje. Ale trzymal bedziesz dopoki nie przyjada :-)

J.

Użytkownik "J.F." <> napisał w wiadomości pl...

Musimy poczekac pare lat az sie panstwo prawa dotrze, ale chyba nie podejrzewasz ze sie na trzeciej wersji skonczy ?

naprawdę nie widzisz jak bardzo różnia się te 2 sytuacje?
tu masz nr rejestracyjne auta i nagranie z kamery na bramce
a więc zarządca autostrady ma gościa na widelcu
i samego gościa który chce jakoś sprawę załatwić
a ty porównujesz to z anonimowym złodziejaszkiem...


--
pozdrawiam
Tadeusz

Tadeusz wrote:

naprawdę nie widzisz jak bardzo różnia się te 2 sytuacje?
tu masz nr rejestracyjne auta i nagranie z kamery na bramce
a więc zarządca autostrady ma gościa na widelcu
i samego gościa który chce jakoś sprawę załatwić
a ty porównujesz to z anonimowym złodziejaszkiem...

od kiedy numer rejestracyjny auta = pesel?

hint-> pożyczam auto i nie pamiętam komu...


--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

Tadeusz wrote:

naprawdę nie widzisz jak bardzo różnia się te 2 sytuacje?
tu masz nr rejestracyjne auta i nagranie z kamery na bramce
a więc zarządca autostrady ma gościa na widelcu
i samego gościa który chce jakoś sprawę załatwić
a ty porównujesz to z anonimowym złodziejaszkiem...

od kiedy numer rejestracyjny auta = pesel?

hint-> pożyczam auto i nie pamiętam komu...

to twój (właściciela) problem...
zwyczajnie zasponsorujesz tego kogo nie pamiętasz :)


--
pozdrawiam
Tadeusz

Tadeusz wrote:

Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

Tadeusz wrote:

naprawdę nie widzisz jak bardzo różnia się te 2 sytuacje?
tu masz nr rejestracyjne auta i nagranie z kamery na bramce
a więc zarządca autostrady ma gościa na widelcu
i samego gościa który chce jakoś sprawę załatwić
a ty porównujesz to z anonimowym złodziejaszkiem...

od kiedy numer rejestracyjny auta = pesel?

hint-> pożyczam auto i nie pamiętam komu...

to twój (właściciela) problem...
zwyczajnie zasponsorujesz tego kogo nie pamiętasz :)

Tak to tylko w marzeniach właścicieli autostrad. Nie ma dłużnika - nikt nie
zapłaci.

--
Arek, arekmx|gazeta.pl

On Sun, 28 Jun 2009 20:44:26 +0200,  arekmx wrote:

Tadeusz wrote:

od kiedy numer rejestracyjny auta = pesel?
hint-> pożyczam auto i nie pamiętam komu...

to twój (właściciela) problem...
zwyczajnie zasponsorujesz tego kogo nie pamiętasz :)

Tak to tylko w marzeniach właścicieli autostrad. Nie ma dłużnika - nikt nie
zapłaci.

Oplata jest za przejazd auta, nie osoby :)

J.

Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

poza tym przy wjeździe czy przy wyjeździe?
no bo jak wjeżdżał i nie miał portfela to jak wjechał za bramki ???

Przykładowo na A1 z Gdanska przy wjezdzie pobierasz tylko bilecik z automatu i placi sie dopiero po zjechaniu interesujacym Cie zjazdem za ilosc przejechanych kilometrow na podstawie bilecika. Nie ma zadnych posrednich bramek przez cale 90 km autostrady. Tez ostatnio nie wzialem gotowki ale na szczescie mozna placic karta :)

Użytkownik "kamtzu"  napisał w wiadomości
news:h22eg4$vr2

Przykładowo na A1 z Gdanska przy wjezdzie pobierasz tylko bilecik z
automatu i placi sie dopiero po zjechaniu interesujacym Cie zjazdem za
ilosc przejechanych kilometrow na podstawie bilecika. Nie ma zadnych
posrednich bramek przez cale 90 km autostrady. Tez ostatnio nie wzialem
gotowki ale na szczescie mozna placic karta :)

Jakie są tam stawki na tym odcinku?

kamil_pl pisze:

Użytkownik "kamtzu"  napisał w wiadomości news:h22eg4$vr2

Przykładowo na A1 z Gdanska przy wjezdzie pobierasz tylko bilecik z automatu i placi sie dopiero po zjechaniu interesujacym Cie zjazdem za ilosc przejechanych kilometrow na podstawie bilecika. Nie ma zadnych posrednich bramek przez cale 90 km autostrady. Tez ostatnio nie wzialem gotowki ale na szczescie mozna placic karta :)

Jakie są tam stawki na tym odcinku?

Dotychczas 12.50zł za całą autostradę.
Ale to była cena znacznie poniżej maksymalnej stawki ustawowej.

Swoją drogą to ciekawa historia - po protesty po których obniżono opłaty za przejazd autostradą A1 organizował poseł Kurski... Kurski teraz został europosłem i chyba z tej okazji od razu podniesiono opłaty.

Już jest zapowiedziana podwyżka chyba o 5zł.

kamtzu pisze:

Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

poza tym przy wjeździe czy przy wyjeździe?
no bo jak wjeżdżał i nie miał portfela to jak wjechał za bramki ???

Przykładowo na A1 z Gdanska przy wjezdzie pobierasz tylko bilecik z automatu i placi sie dopiero po zjechaniu interesujacym Cie zjazdem za ilosc przejechanych kilometrow na podstawie bilecika. Nie ma zadnych posrednich bramek przez cale 90 km autostrady. Tez ostatnio nie wzialem gotowki ale na szczescie mozna placic karta :)

Ale na pośrednich zjazdach a jest ich bodajże 4 już bramki są a w środku autostrady to chyba nigdzie nie ma pośrednich bramek. chyba że się mylę.
Pozdro.

Użytkownik marcink napisał:

Ale na pośrednich zjazdach a jest ich bodajże 4 już bramki są a w środku autostrady to chyba nigdzie nie ma pośrednich bramek. chyba że się mylę.
Pozdro.

Na każdym zjeździe po drodze są bramki, tak samo jak na każdym wjeździe automaty wydające "bilety".

Pozdrawiam !!

Tadeusz pisze:

Użytkownik "Torbut" <> napisał w wiadomości .pl...

Tak sobie mysle co robia z delikwentem, ktory po podjechaniu do szlabanu mowi  ze nie zabral portfela. Pytalem ostatnio na A2 i mila pani powiedziala, ze trzymaja delikwenta az zaplaci na szlabanie ale jakos mi sie w to nie chce wierzyc.:)

za 5 czy 6 zł ??? - no bez jaj :)

Ten koleś co ostatnio wygrał proces, był przetrzymywany ze 2h, inny ok 6. Więc chyba jednak z jajami:)

mogą co najwyżej wezwać Policję, ta spisze delikwenta i po sprawie
w tym miejscu, potem w skrajnym przypadku sąd :)
nie można mu ograniczyć wolności z powodu takiego bzdetu,

Nie można ale co z tego. Możesz się potem sądzić.

bo gdyby sie poskarżył na bezprawne zatrzymanie to mogłoby
to kosztować autostradę drożej niż ten jeden przejazd...

Zależy kto ma więcej prawników.

poza tym przy wjeździe czy przy wyjeździe?
no bo jak wjeżdżał i nie miał portfela to jak wjechał za bramki ???

:)

A.

Użytkownik "Arek (G)" <> napisał w wiadomości pl...

Tadeusz pisze:

Użytkownik "Torbut" <> napisał w wiadomości .pl...

Tak sobie mysle co robia z delikwentem, ktory po podjechaniu do szlabanu mowi  ze nie zabral portfela. Pytalem ostatnio na A2 i mila pani powiedziala, ze trzymaja delikwenta az zaplaci na szlabanie ale jakos mi sie w to nie chce wierzyc.:)

za 5 czy 6 zł ??? - no bez jaj :)

Ten koleś co ostatnio wygrał proces, był przetrzymywany ze 2h, inny ok 6. Więc chyba jednak z jajami:)

więc miał prawo zadzwonić na Policję i zgłosić przestępstwo :)

poza tym ludzie to jakieś pierdoły - gdybym faktycznie zapominał
pieniędzy to te 5 zł zebrałbym "po prośbie" w 15 min. od innych
kierowców - nie wierzę, ze by nie poratowali :)

Stresująca sytuacja, z tyłu rzucają mięchem w zaciszu zamakniętych szyb, klaksony, poganianie światłami, ...
JaC


-- -- -

gdybym faktycznie zapominał pieniędzy to te 5 zł zebrałbym "po prośbie" w 15 min.

ąćęłńóśźż wrote:

Stresująca sytuacja, z tyłu rzucają mięchem w zaciszu zamakniętych szyb, klaksony, poganianie światłami, ...
JaC


-- -- -

gdybym faktycznie zapominał pieniędzy to te 5 zł zebrałbym "po prośbie" w 15 min.

Jak sie zrzuca po 2 pln to bedzie szybciej :D

poza tym przy wjeździe czy przy wyjeździe?
no bo jak wjeżdżał i nie miał portfela to jak wjechał za bramki ???

widzę że niektórzy tylko jedną autostradą jeżdzili w Polsce
kolego są takie autostrady gdzie wjeżdżasz bierzesz bilet i płacisz na zjeździe. takie nowocześniejsze, bardziej cywylizowane metody :)
pzdr
GL

Użytkownik "glang" < napisał w wiadomości .pl...

poza tym przy wjeździe czy przy wyjeździe?
no bo jak wjeżdżał i nie miał portfela to jak wjechał za bramki ???

widzę że niektórzy tylko jedną autostradą jeżdzili w Polsce

do niedawna był tylko jeden kawałek :)

On Sat, 27 Jun 2009 08:59:14 +0200,  Tadeusz wrote:

Użytkownik "glang" < napisał w wiadomości .pl...

poza tym przy wjeździe czy przy wyjeździe?
no bo jak wjeżdżał i nie miał portfela to jak wjechał za bramki ???

widzę że niektórzy tylko jedną autostradą jeżdzili w Polsce

do niedawna był tylko jeden kawałek :)

Tak tak, a do najbliszej bramki poza tymi dwoma byl jednak spory
kawalek :-)

J.

On 26 Cze, 13:21, "Torbut"  wrote:

Tak sobie mysle co robia z delikwentem, ktory po podjechaniu do szlabanu
mowi  ze nie zabral portfela.

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=1015

Torbut pisze:

Tak sobie mysle co robia z delikwentem, ktory po podjechaniu do szlabanu mowi  ze nie zabral portfela. Pytalem ostatnio na A2 i mila pani powiedziala, ze trzymaja delikwenta az zaplaci na szlabanie ale jakos mi sie w to nie chce wierzyc.:)

powinni wprowadzic mozliwosc nieco drozszej oplaty SMS-em przy Pani na bramce.

W przypadku braku jednego i drugiego proponuje odpracowanie na miejscu -    1 godzina prac porzadkowych.

KJ

Torbut wrote:

Tak sobie mysle co robia z delikwentem, ktory po podjechaniu do szlabanu mowi  ze nie zabral portfela. Pytalem ostatnio na A2 i mila pani powiedziala, ze trzymaja delikwenta az zaplaci na szlabanie ale jakos mi sie w to nie chce wierzyc.:)

Powinna byc faktura z platnoscia 7/14 dni - tak jak jest np na stacjach benzynowych. Tylko ze znajac PL to nikt nie pojdzie na takie ulatwienia - bo po co - lepiej przez godzine czy dwie blokowac przejazd innym, przeciez ludziom jadacym autostrada (czy raczej w PL "autostrada") sie nie spieszy i moga poczekac.

Użytkownik "Maverick"  napisał
w wiadomości

Powinna byc faktura z platnoscia 7/14 dni - tak jak jest np na
stacjach benzynowych.

A jest ? Wiekszosc bierze platnosc natychmiastowa.

Ponoc niektore maja w szufladzie weksle na wypadek niewyplacalnego
klienta ..

Tylko ze znajac PL to nikt nie pojdzie na takie ulatwienia - bo
po co - lepiej przez godzine czy dwie blokowac przejazd innym,
przeciez ludziom jadacym autostrada (czy raczej w PL
"autostrada") sie nie spieszy i moga poczekac.

Bramek jest wiecej niz dwie, a jak klient bedzie upierdliwy, to sie
go jeszcze obciazy za blokowanie bramki :-)

J.