Grupy dyskusyjne   »   Brzydko

Brzydko



1 Data: Luty 17 2007 21:51:31
Temat: Brzydko
Autor: Esen 

Ruszyłem dzisiaj swój gruby tyłek z miasta. Wyjeżdżam za rogatki i...
wrażenie, że zabłądziłem. Jakiś step? Kazachstan? O k..., wycięli wszystkie
drzewa przy drodze!
Na odcinku ok. 2-3 kilometrów zniknęły wszystkie drzewa rosnące przy drodze.
Rosły sobie w odległości ok. 3-4 metrów od jezdni, za rowem, nie mawiało
się "na mieście", że znów kogoś zabiły.
Nie podoba mi się to.

--
Sławek



2 Data: Luty 17 2007 23:23:00
Temat: Re: Brzydko
Autor: LEPEK 

Esen napisał(a):

Ruszyłem dzisiaj swój gruby tyłek z miasta.

DC?
WRC?
Szczecin?
Berlin?
New York?
Sydney?
Suwałki?
Murmańsk?

Podanie nazwy miejscowości z której wyjeżdżałeś miałoby IMO sens...

Pozdr
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

3 Data: Luty 17 2007 23:33:50
Temat: Re: Brzydko
Autor: Esen 

LEPEK wrote:

Esen napisał(a):
Ruszyłem dzisiaj swój gruby tyłek z miasta.

DC?
WRC?
Szczecin?
Berlin?
New York?
Sydney?
Suwałki?
Murmańsk?

Podanie nazwy miejscowości z której wyjeżdżałeś miałoby IMO sens...

Dokładnie to chodzi o odcinek Sanok - Pisarowce. Chodzi jednak o zjawisko,
nie szczegóły.

--
Sławek

4 Data: Luty 18 2007 07:26:29
Temat: Re: Brzydko
Autor: J.F. 

On Sat, 17 Feb 2007 23:33:50 +0100,  Esen wrote:

Podanie nazwy miejscowości z której wyjeżdżałeś miałoby IMO sens...

Dokładnie to chodzi o odcinek Sanok - Pisarowce. Chodzi jednak o zjawisko,
nie szczegóły.

A zjawisko nie jest czasem takie ze beda droge poszerzac ?
Ewentualnie to prywatne pole i prywatne drzewa ?

Bo faktycznie jak za rowem to nie bylo sensu wycinac .. chyba
ze ktos na tym zarobil ..


J.

5 Data: Luty 18 2007 11:19:00
Temat: Re: Brzydko
Autor: Esen 

J.F. wrote:
[...]


A zjawisko nie jest czasem takie ze beda droge poszerzac ?

Ja jestem raczej optymistą, ale takie coś nie przyszło mi do głowy.

Ewentualnie to prywatne pole i prywatne drzewa ?

Bo faktycznie jak za rowem to nie bylo sensu wycinac .. chyba
ze ktos na tym zarobil ..

To jest prawdopodobne.

--
Sławek

6 Data: Luty 18 2007 14:53:10
Temat: Re: Brzydko
Autor: Rafał "SP" Gil 

Esen pisze:

Ewentualnie to prywatne pole i prywatne drzewa ?
Bo faktycznie jak za rowem to nie bylo sensu wycinac .. chyba
ze ktos na tym zarobil ..
To jest prawdopodobne.

Mimo, że prywatne pole, nie można ot tak drzewa wyciąć ;)

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o Sprzedam: HONDA CBR 600 F4i 2001=> http://skocz.pl/CBR_600
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

7 Data: Luty 19 2007 13:26:51
Temat: Re: Brzydko
Autor: Tomasz Pyra 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Esen pisze:

Ewentualnie to prywatne pole i prywatne drzewa ?
Bo faktycznie jak za rowem to nie bylo sensu wycinac .. chyba
ze ktos na tym zarobil ..
To jest prawdopodobne.

Mimo, że prywatne pole, nie można ot tak drzewa wyciąć ;)


Może owocowe były? :)
Albo chore czy coś.

8 Data: Luty 19 2007 14:19:23
Temat: Re: Brzydko
Autor: J.F. 

On Sun, 18 Feb 2007 14:53:10 +0100,  Rafał "SP" Gil wrote:

Esen pisze:
Ewentualnie to prywatne pole i prywatne drzewa ?
Bo faktycznie jak za rowem to nie bylo sensu wycinac .. chyba
ze ktos na tym zarobil ..
To jest prawdopodobne.

Mimo, że prywatne pole, nie można ot tak drzewa wyciąć ;)

Ja tam nie wiem, ale w prywatnym lesie chyba mozna wycinke normalnie
prowadzic ?

J.

9 Data: Luty 19 2007 14:42:26
Temat: Re: Brzydko
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 19 Feb 2007 14:19:23 +0100, J.F.
 wrote:

Mimo, że prywatne pole, nie można ot tak drzewa wyciąć ;)

Ja tam nie wiem, ale w prywatnym lesie chyba mozna wycinke normalnie
prowadzic ?

Nic z tego...
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

10 Data: Luty 19 2007 14:55:40
Temat: Re: Brzydko
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. napisał(a):

On Sun, 18 Feb 2007 14:53:10 +0100,  Rafał "SP" Gil wrote:
Esen pisze:
Ewentualnie to prywatne pole i prywatne drzewa ?
Bo faktycznie jak za rowem to nie bylo sensu wycinac .. chyba
ze ktos na tym zarobil ..
To jest prawdopodobne.
Mimo, że prywatne pole, nie można ot tak drzewa wyciąć ;)

Ja tam nie wiem, ale w prywatnym lesie chyba mozna wycinke normalnie
prowadzic ?

Tak hop siup to to nie jest.
Można prowadzić gospodarkę leśną na swoim terenie, czyli sadzisz, tniesz itp. itd. Jakieś tam ograniczenia też są (jak tniesz to musisz sadzić i chyba też nie wolno wycinać wszystkiego naraz, a nim zetniesz jedno musisz poczekać aż inne podrosną).

Natomiast jak kupujesz działkę i stoi na niej drzewo to mogą być z tego powodu duże utrudnienia żeby je wyciąć.

11 Data: Luty 19 2007 21:52:37
Temat: Re: Brzydko
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 17 Feb 2007 23:23:00 +0100, LEPEK napisał(a):

Podanie nazwy miejscowości z której wyjeżdżałeś miałoby IMO sens...

W tym przypadku nie, to debilizm ogólnpopolski.... ktoś wysoko się kiedyś
mocno głową w gałąź uderzył i zamiast się leczyć, to się mści

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

12 Data: Luty 18 2007 00:33:34
Temat: Re: Brzydko
Autor: gardziej 

Na odcinku ok. 2-3 kilometrów zniknęły wszystkie drzewa rosnące przy drodze.
Rosły sobie w odległości ok. 3-4 metrów od jezdni, za rowem, nie mawiało
się "na mieście", że znów kogoś zabiły.
Nie podoba mi się to.

u mnie jest to samo (lubuskie), tna drzewa w dzien, na noc zostawiaja znaki, jadac wieczorem kierowcy glupieja, zwalniaja do 60 (bo stoi 40), domowi nie zwalniaja, bo znaja problem, zamieszanie ogolne

13 Data: Luty 18 2007 10:32:54
Temat: Re: Brzydko
Autor: Alti 


Użytkownik "Esen"  napisał w

Nie podoba mi się to.

Ja znam conajmniej 2 osoby którym nic sie nie stało po wyleceniu z drogi
właśnie dzięki  braku drzew. IMO wycinanie drzew stojących przy drodze to
bardzo dobra rzecz.
Wojtek

14 Data: Luty 18 2007 12:20:58
Temat: Re: Brzydko
Autor: red 

Alti napisał(a):

Ja znam conajmniej 2 osoby którym nic sie nie stało po wyleceniu z drogi właśnie dzięki  braku drzew. IMO wycinanie drzew stojących przy drodze to bardzo dobra rzecz.

Tak, zwłaszcza dla środowiska...

--
_red ____ _ ____ ____ __ _

15 Data: Luty 18 2007 19:30:15
Temat: Re: Brzydko
Autor: fv 

red napisał(a):

Alti napisał(a):
Ja znam conajmniej 2 osoby którym nic sie nie stało po wyleceniu z drogi właśnie dzięki  braku drzew. IMO wycinanie drzew stojących przy drodze to bardzo dobra rzecz.
Tak, zwłaszcza dla środowiska...

Po pierwsze, człowiek to też środowisko. A po drugie: byłeś dziś manifestować w obronie Rospudy? Jak nie, to za przeproszeniem gemby sobie środowiskiem nie wycieraj ;P

--
fv
Kupię Poloneza >= '98, gaz, Warszawa
do 100 tys km. Kontakt: 502-220-150

16 Data: Luty 19 2007 13:28:38
Temat: Re: Brzydko
Autor: Tomasz Pyra 

red napisał(a):

Alti napisał(a):
Ja znam conajmniej 2 osoby którym nic sie nie stało po wyleceniu z drogi właśnie dzięki  braku drzew. IMO wycinanie drzew stojących przy drodze to bardzo dobra rzecz.

Tak, zwłaszcza dla środowiska...

Kiedyś policzyłem ile to tych drzew jest...
Przy wszystkich drogach w kraju rośnie tyle drzew że ledwo na nieduży lasek by starczyło.
Nie mówiąc o tym że te drzewa od spalin nie są okazami zdrowia.
Jeżeli już o to chodzi o ja bym wolał żeby gdzieś posadzić jakiś konkretny las (chociażby z przeznaczeniem na późniejszy wyręb za ileś tam lat) zamiast tych drzew przy drogach.

17 Data: Luty 18 2007 12:41:02
Temat: Re: Brzydko
Autor: Seba 

Ja znam conajmniej 2 osoby którym nic sie nie stalo po wyleceniu
z drogi wlasnie dzieki  braku drzew. IMO wycinanie drzew
stojacych przy drodze to bardzo dobra rzecz.

Wojtek - znowu zacznies flejma jak to drzewa inteligentnie eliminuja
tylko wariatow drogowych, ktorzy na nie wpadaja ... .




--
Pozdrawiam
Sebastian S.

18 Data: Luty 19 2007 13:15:14
Temat: Re: Brzydko
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sat, 17 Feb 2007 21:51:31 +0100, Esen napisał(a):

Na odcinku ok. 2-3 kilometrów zniknęły wszystkie drzewa rosnące przy drodze.
Rosły sobie w odległości ok. 3-4 metrów od jezdni, za rowem, nie mawiało
się "na mieście", że znów kogoś zabiły.
Nie podoba mi się to.

 Zazdrościsz Jimiastemu wątku o światłach i też chciałbyś zaszaleć?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

19 Data: Luty 19 2007 22:46:02
Temat: Re: Brzydko
Autor: Esen 

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Sat, 17 Feb 2007 21:51:31 +0100, Esen napisał(a):

Na odcinku ok. 2-3 kilometrów zniknęły wszystkie drzewa rosnące przy
drodze. Rosły sobie w odległości ok. 3-4 metrów od jezdni, za rowem, nie
mawiało się "na mieście", że znów kogoś zabiły.
Nie podoba mi się to.

 Zazdrościsz Jimiastemu wątku o światłach i też chciałbyś zaszaleć?

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem sens tej wypowiedzi, ale na wszelki wypadek:

a) "Ja tam nikomu nie zazdraszczam",
b) Jimiasty? Chyba zdarzyło mi się czytać kogoś o tym nicku,
c) wątki o światłach - pomijam, mam na ten temat swoje zdanie,
d) zaszaleć - wyrosłem już z tego.

Uważasz, że jeśli podzieliłem się z grupą swoimi negatywnymi odczuciami na
temat wycinania drzew to jest to prowokacja? Jakąś dziwną miarę przykładasz
do ludzi.

--
Sławek

20 Data: Luty 19 2007 23:31:32
Temat: Re: Brzydko
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Mon, 19 Feb 2007 22:46:02 +0100, Esen napisał(a):

Uważasz, że jeśli podzieliłem się z grupą swoimi negatywnymi odczuciami na
temat wycinania drzew to jest to prowokacja? Jakąś dziwną miarę przykładasz
do ludzi.

 Jeśli niedawno zawitałeś na grupę, to wiedz, że jedynie flejmy o drzewach
są w stanie konkurować z tymi o światłach. Zrobiłeś prowokację, ale
widocznie nieświadomie. :)

 Muszę się w końcu przymierzyć do zrobienia statystyk wątków na PMS.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Brzydko



Grupy dyskusyjne