Grupy dyskusyjne   »   Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V

Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V





3 Data: Luty 01 2010 21:33:21
Temat: Tucson
Autor: PaweL 

....

u mnie w tucsonie jest najprymitywniejsza wersja 4wd - sprzęgło
wiskotyczne,
działa to tak ,że po ok 0,5 sekundy uślizgu przoduu włącza się tył i
działa jakiś czas, co najmiej kilkanaście sekund,
dodatkowo można zablokować podział momentu 50:50,
....


a jak sobie wyobrażasz sterowanie sprzęgłem wiskotycznym z kabiny kierowcy?

w Tucsonie jest sprzęgło Borg-Warner sterowane elektrycznie

Paweł

4 Data: Luty 02 2010 10:02:59
Temat: Re: Tucson
Autor: Mihaj 



Użytkownik "PaweL"  napisał w wiadomości grup

...
u mnie w tucsonie jest najprymitywniejsza wersja 4wd - sprzęgło wiskotyczne,
działa to tak ,że po ok 0,5 sekundy uślizgu przoduu włącza się tył i działa jakiś czas, co najmiej kilkanaście sekund,
dodatkowo można zablokować podział momentu 50:50,
...


a jak sobie wyobrażasz sterowanie sprzęgłem wiskotycznym z kabiny kierowcy?

w Tucsonie jest sprzęgło Borg-Warner sterowane elektrycznie

A jakby było Aisin albo Toyoda? ;-) Borg-Warner to nie rodzaj sprzęgła, ale marka wytwórcy. W Tusconie jest mokre sprzęgło wielotarczowe, którego docisk tarcz sterowany jest elektronicznie przy pomocy elektrycznego siłownika.
MP

12 Data: Luty 01 2010 19:28:44
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 31 Jan 2010 18:39:04 +0100, WIHEDCNF napisał(a):

I co w związku z tym?

Masz dziś gorszy dzień?

Chłopie, a co mają za znaczenie opony? Normalny napęd na 4 kółka po prosty
będzie kręcił wszystkimi kołami, a nie próbował podpychać lekko tyłem...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

13 Data: Luty 01 2010 21:03:45
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: J.F. 

On Mon, 1 Feb 2010 19:28:44 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

Dnia Sun, 31 Jan 2010 18:39:04 +0100, WIHEDCNF napisał(a):
I co w związku z tym?
Masz dziś gorszy dzień?

Chłopie, a co mają za znaczenie opony? Normalny napęd na 4 kółka po prosty
będzie kręcił wszystkimi kołami, a nie próbował podpychać lekko tyłem...

Ale jak opony kiepskie, to i 4 kola d*.

A swoja droga ciekawe jak to oprogramowali, bo faktycznie - wlaczamy
tyl, auto [na dobrych oponach] zaczyna jechac, wiec sie tyl wylacza ..

J.

14 Data: Luty 01 2010 23:58:38
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 01 Feb 2010 21:03:45 +0100, J.F. napisał(a):

Chłopie, a co mają za znaczenie opony? Normalny napęd na 4 kółka po prosty
będzie kręcił wszystkimi kołami, a nie próbował podpychać lekko tyłem...

Ale jak opony kiepskie, to i 4 kola d*.


Pewnie tak.

A swoja droga ciekawe jak to oprogramowali, bo faktycznie - wlaczamy
tyl, auto [na dobrych oponach] zaczyna jechac, wiec sie tyl wylacza ..

Chujowo.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

15 Data: Luty 01 2010 21:23:43
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: WIHEDCNF 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"

Chłopie, a co mają za znaczenie opony? Normalny napęd na 4 kółka po prosty
będzie kręcił wszystkimi kołami, a nie próbował podpychać lekko tyłem...

Na pewno do właściwej osoby skierowałeś odpowiedź?
;-)

20 Data: Luty 01 2010 12:27:18
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Marcin Luty 

No nie bałdzo, bo akurat bawilismy sie na grupowej slizgawce.

Chyba, ze tak

21 Data: Luty 01 2010 18:30:38
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 31 Jan 2010 16:49:54 +0100, w  DoQ
 napisał(-a):

No nie bałdzo, bo akurat bawilismy sie na grupowej slizgawce.

Ale to nie zmienia faktu, że np. pod wyższą górkę wjedziesz na ośce na zimowych
niż 4x4 na letnich :).

22 Data: Luty 01 2010 21:27:06
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: WIHEDCNF 


Użytkownik

No nie bałdzo, bo akurat bawilismy sie na grupowej slizgawce.

Ale to nie zmienia faktu, że np. pod wyższą górkę wjedziesz na ośce na
zimowych niż 4x4 na letnich :).

Hmm...mam dokładnie odwrotne doświadczenia, nissan 4x4 na letnich śmigał pod dość stromą górkę, na którą ja swoim autkiem bałem się w ogóle spróbować na zimówkach, jechałem inną drogą może o połowę mniej stromą a i tak było cholernie ciężko.

23 Data: Luty 01 2010 21:33:13
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: J.F. 

On Mon, 1 Feb 2010 21:27:06 +0100,  WIHEDCNF wrote:

Użytkownik
No nie bałdzo, bo akurat bawilismy sie na grupowej slizgawce.

Ale to nie zmienia faktu, że np. pod wyższą górkę wjedziesz na ośce
na zimowych niż 4x4 na letnich :).

Hmm...mam dokładnie odwrotne doświadczenia

Bo to mocno zalezy od tego jakie zimowki, jakie letnie, i jak widac -
jakie 4x4.

J.

24 Data: Luty 02 2010 13:43:40
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: KJ Siła Słów 

WIHEDCNF pisze:

Hmm...mam dokładnie odwrotne doświadczenia, nissan 4x4 na letnich śmigał pod dość stromą górkę, na którą ja swoim autkiem bałem się w ogóle spróbować na zimówkach, jechałem inną drogą może o połowę mniej stromą a i tak było cholernie ciężko.

4x4 w takich  vitarach, patrolach i podobnych to opona na ktora wlasciciel mowi letnia, to czesto jakis AT z bieznikiem mocniej pocietym w porownaniu z szosowa opona i nierzadko obok AT jest na tej gumie oznaczenie M+S.

Sam zdjalem na jesieni z Vitary jakies Pirelli cos tam AT M+S i zalozylem opony firmy (nie pamietam jakiej) ale tez M+S. Tyle ze bieznik to maja poszatkowany jeszcze dwa razy gesciej.

KJ

25 Data: Luty 01 2010 21:41:26
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: DoQ 

 pisze:

No nie bałdzo, bo akurat bawilismy sie na grupowej slizgawce.
Ale to nie zmienia faktu, że np. pod wyższą górkę wjedziesz na ośce na zimowych
niż 4x4 na letnich :).

Skoro po plaskim lepiej od oski zbiera sie quattro, to niby dlaczego ma sie gorzej odpychac pod gorke?



Pozdrawiam
Pawel

26 Data: Luty 02 2010 00:08:52
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Maciek "Sołtys" 

W dniu 2010-02-01 21:41, DoQ pisze:


Skoro po plaskim lepiej od oski zbiera sie quattro, to niby dlaczego ma
sie gorzej odpychac pod gorke?


mając te same silniki ?
Z zatrzymanego może
ale z rolki już na pewno ośka zrobi lepszą robotę...

--
Maciek "Sołtys"
Kraków

27 Data: Luty 02 2010 16:32:52
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: radekp@konto.pl 

Mon, 01 Feb 2010 21:41:26 +0100, w  DoQ
 napisał(-a):

>> No nie bałdzo, bo akurat bawilismy sie na grupowej slizgawce.
> Ale to nie zmienia faktu, że np. pod wyższą górkę wjedziesz na ośce na zimowych
> niż 4x4 na letnich :).

Skoro po plaskim lepiej od oski zbiera sie quattro, to niby dlaczego ma
sie gorzej odpychac pod gorke?

Bo fizyki nie zmienisz :). Rzucę linkiem jak znajdę, na razie musi wystarczyć
moje słowo...

28 Data: Luty 01 2010 12:16:04
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: kamil 



"Marek P."  wrote in message

A co to ma do napędu na CZTERY koła?
Więcej niz myślisz. na dobrych oponach czasami napęd na oś jest skuteczniejszy niż 4WD na kiepskich. Zimowka zimowce też rowna nie jest.

Ale nawet na kiepskich oponach tyl powinien sie dolaczac w chwili, kiedy przod traci przyczepnosc. Jak widac tego nie robil.



Pozdrawiam
Kamil

29 Data: Luty 01 2010 22:59:32
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 01 Feb 2010 12:16:04 +0000, osobnik zwany kamil
wystukał:

"Marek P."  wrote in message

A co to ma do napĂŞdu na CZTERY koÂła?
WiĂŞcej niz myÂślisz. na dobrych oponach czasami napĂŞd na oÂś jest
skuteczniejszy niÂż 4WD na kiepskich. Zimowka zimowce teÂż rowna nie
jest.

Ale nawet na kiepskich oponach tyl powinien sie dolaczac w chwili, kiedy
przod traci przyczepnosc. Jak widac tego nie robil.

qe?




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

36 Data: Luty 01 2010 19:27:14
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Maciej Browarczyk 

Irek N. pisze:

Poza tym zastanówcie się proszę do czego chcecie napęd wykorzystać. Widzę to tak - jeśli do wygrzebania się z opresji to dołÄ…czany jest cacy (a jeszcze lepiej jak ma reduktor i blokady), a jak do polepszenia właściwości trakcyjnych (szybka jezda) - to chyba tylko _torsenopodobny_. Nie ma jednego idealnego rozwiązania do wszystkiego, przynajmniej ja to tak czuję.

Zalezy co masz na mysli opresja, bo np. jadac autem przednionapedowym nagle dolacza Ci sie tyl i nie wiadomo co sie dzieje to lipa raczej, nie wiadomo czy jedziesz FWD czy AWD czy czym, jesli chodzi o wygrzebywanie sie to ok, pomaga, jesli chodzi o jazde to zaryzykuje stwierdzenie, ze jest niebezpieczny czasem. A taki uniwersalny naped (do wszystkiego - wygrzebywania sie, szybkiej jazdy w gorszym terenie i moze jakis mniejszy teren ale nie hardkor, ze tylko Mercedes G daje rade) to Cayenne/Q7/Touareg (moze Q7 mniej ze wzgledu na gabaryt).

--
Pozdrawiam,
Maciek

40 Data: Luty 01 2010 12:30:34
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: kamil 

"bartekkr"  wrote in message

Tutaj widac, ze i przod i tyl mi sie krecil ;)
http://img683.imageshack.us/img683/3171/img2539c.jpg

A auto mielilo kolami w miejscu? Bo w jadacym zawsze tyl sie kreci. ;)



Pozdrawiam
Kamil

41 Data: Luty 01 2010 19:22:44
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: bartekkr 

Uzytkownik "kamil"  napisal w wiadomosci

Tutaj widac, ze i przod i tyl mi sie krecil ;)
http://img683.imageshack.us/img683/3171/img2539c.jpg

A auto mielilo kolami w miejscu? Bo w jadacym zawsze tyl sie kreci. ;)

Zauwaz, ze spod obu tylnych kol wydobywa sie snieg, wiec pchaja ;)

42 Data: Luty 02 2010 14:23:53
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: kamil 



"bartekkr"  wrote in message

Uzytkownik "kamil"  napisal w wiadomosci
Tutaj widac, ze i przod i tyl mi sie krecil ;)
http://img683.imageshack.us/img683/3171/img2539c.jpg

A auto mielilo kolami w miejscu? Bo w jadacym zawsze tyl sie kreci. ;)

Zauwaz, ze spod obu tylnych kol wydobywa sie snieg, wiec pchaja ;)

Jadac za samochodami FWD tez nieraz spod kol snieg sie wydobywa. Tez pewnie pchaja. ;)



Pozdrawiam
Kamil

44 Data: Luty 01 2010 13:50:09
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Mihaj 

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

Witam serdecznie.

- Honda CR-V nawet z pomoca popychaczy - nie dala rade wjechac
Musiał być na letnich.
Jeździłem 6 lat i 300kkm CR-V. Nawet po tym przebiegu, gdy wiskoza już mocno
wyła, to wciąż trzymała i nawet nie trzeba było w takich sytuacjach buksować
kołami. Po prostu swobodnie się wjeżdżało, gdy autka z napędem na jedna oś
mieliły śnieg.
Pozdrawiam.


Skąd Ci się wzięła "wiskoza" w Hondzie CR-V? Nie masz w niej (o ile ją w ogóle miałeś) żadnego sprzęgła wiskotycznego (lepkościowego) a wielotarczowe sprzęgło cierne włączane jest hydraulicznie. Sterowane jest różnicą ciśnień z pomp napędzanych od przedniej osi (wał wejściowy) i tylnej osi (wał do tylnej przekładni głównej). Układ napędu tyłu działa więc dopiero gdy zachodzi poślizg przedniej osi i przestaje działać, gdy zanika różnica prędkości obrotowych. I dlatego jest do d... bo aby zadziałał musi dojść do poślizgu przodu, ale gdy już działa, to poślizg się zmniejsza więc maleje napęd na tył i przód znów się może ślizgać. Dodając to tego sporą zwłokę czasową potrzebną na wytworzenie ciśnienia włączającego sprzęgło cierne nie dziwi chaotyczne i przez to nieskuteczne działanie.

Pozdrawiam
MP

45 Data: Luty 01 2010 22:22:53
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor:

Układ napędu tyłu działa więc dopiero gdy
zachodzi poślizg przedniej osi...
Nie musisz cytować folderu. Znam go od 2001r.
Podnieś sobie autko na kolumnowym podnośniku i zobacz kiedy działa? I zastanów
się dlaczego od razu zjeżdża ze zwykłych rolek w stacji diagnostycznej?
A później rozbierz to sprzęgło i zobacz z czego są okładziny?
Wtedy możemy podyskutować.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

46 Data: Luty 02 2010 09:48:03
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Mihaj 

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

Układ napędu tyłu działa więc dopiero gdy
zachodzi poślizg przedniej osi...
Nie musisz cytować folderu. Znam go od 2001r.
Podnieś sobie autko na kolumnowym podnośniku i zobacz kiedy działa? I zastanów
się dlaczego od razu zjeżdża ze zwykłych rolek w stacji diagnostycznej?
A później rozbierz to sprzęgło i zobacz z czego są okładziny?
Wtedy możemy podyskutować.

Ale auto nie jest do podnoszenia na kolumnowym podnośniku! Mówimy o realnych warunkach eksploatacji - zima, zróżnicowana przyczepność podłoża, nierówności, podjazdy. Stare CR-V miały do niczego napęd tylnej osi, w kolejnych generacjach poprawiano go, ale i tak nie jest równie sprawny jak dobrze wysterowane systemy haldeksopodobne, nie mówiąc o czysto mechanicznych z międzyosiowym mechanizmem różnicowym.

Z uporem powtarzasz, że w CR-V jest "wiskoza" nie wiedząc, co to właściwie oznacza. "Wiskoza" wzięła się od przenoszenia napędu drogą tarcia wiskotycznego, czyli lepkościowego. Takie sprzęgło jest na przykład w starych VW Syncro lub w Pandzie 4x4. W Twojej Hondzie nie ma takiego sprzęgła, jest za to sprzęgło cierne - wielotarczowe mokre, czyli pracujące w oleju. Jeśli chcesz dyskutować, ustal co jest przedmiotem dyskusji.

Pozdrawiam serdecznie :-)
MP

47 Data: Luty 02 2010 10:25:49
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor:

Ale auto nie jest do podnoszenia na kolumnowym podnośniku!
No coś Ty?!? Przy każdej wymianie opon była podnoszona.
Przynajmniej ze 12 razy.

Mówimy o realnych
warunkach eksploatacji - zima, zróżnicowana przyczepność podłoża,
nierówności, podjazdy.
W takich warunkach tył dołączony jest stale przez sprzęgło.
Przynajmniej przy prędkościach "terenowych". Tego doświadczyłem empirycznie.
Widać to też właśnie na podnośniku i na rolkach stacji diagnostycznej.

Stare CR-V miały do niczego napęd tylnej osi, w
kolejnych generacjach poprawiano go, ale i tak nie jest równie sprawny jak
dobrze wysterowane systemy haldeksopodobne,
Jest lepszy, bo tył trzyma w momencie ruszania nawet bez różnicy prędkości.
I teraz wytłumacz wszystkim dlaczego tak się dzieje?
Był taki film promocyjny Hondy z 2001r. Może tam coś widać?
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

48 Data: Luty 02 2010 10:53:30
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Mihaj 


Użytkownik  napisał w wiadomości grup

Ale auto nie jest do podnoszenia na kolumnowym podnośniku!
No coś Ty?!? Przy każdej wymianie opon była podnoszona.
Przynajmniej ze 12 razy.

na podnośniku możesz też wykazać, że auto ma dwumetrowy prześwit - przecież ma!  ;-)

Mówimy o realnych
warunkach eksploatacji - zima, zróżnicowana przyczepność podłoża,
nierówności, podjazdy.
W takich warunkach tył dołączony jest stale przez sprzęgło.
Przynajmniej przy prędkościach "terenowych". Tego doświadczyłem empirycznie.
Widać to też właśnie na podnośniku i na rolkach stacji diagnostycznej.

Stare CR-V miały do niczego napęd tylnej osi, w
kolejnych generacjach poprawiano go, ale i tak nie jest równie sprawny jak
dobrze wysterowane systemy haldeksopodobne,
Jest lepszy, bo tył trzyma w momencie ruszania nawet bez różnicy prędkości.
I teraz wytłumacz wszystkim dlaczego tak się dzieje?
Był taki film promocyjny Hondy z 2001r. Może tam coś widać?
Pozdrawiam.

Nie może trzymać bo działa dopiero, gdy jest różnica prędkości. Taka jest zasada działania. W nowszych Haldeksach
jest elektryczna pompa, która daje wytwarza ciśnienie niezbędne do natychmiastowego zadziałania bądź zablokowania sprzęgła. W systemie Hondy czegoś takiego nie było, więc ulegasz sugestii, że tył masz napędzany bez poślizgu przodu i podczas ruszania.

MP

49 Data: Luty 03 2010 10:33:17
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor:

Nie może trzymać bo działa dopiero, gdy jest różnica prędkości. Taka jest
zasada działania. W nowszych Haldeksach
jest elektryczna pompa, która daje wytwarza ciśnienie niezbędne do
natychmiastowego zadziałania bądź zablokowania sprzęgła. W systemie Hondy
czegoś takiego nie było, więc ulegasz sugestii, że tył masz napędzany bez
poślizgu przodu i podczas ruszania.
To dlaczego od razu zjeżdża z rolek w stacji diagnostycznej? Nawet przy
wyłączonym silniku?
Wielokrotnie widziałem na szkoleniach, że tył dołączony jest od razu a
prawdopodobnie rozłącza się już po ruszeniu.
Myślę, że w dedukcji szanownych teoretyków jest pewien drobny błąd.
Pamiętam ten film Hondy, szkoda, że nie mogę znaleźć go na sieci.
Sądzę, że tam było wyjaśnienie.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

50 Data: Luty 03 2010 11:31:30
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Mihaj 


Użytkownik  napisał w wiadomości grup

Nie może trzymać bo działa dopiero, gdy jest różnica prędkości. Taka jest
zasada działania. W nowszych Haldeksach
jest elektryczna pompa, która daje wytwarza ciśnienie niezbędne do
natychmiastowego zadziałania bądź zablokowania sprzęgła. W systemie Hondy
czegoś takiego nie było, więc ulegasz sugestii, że tył masz napędzany bez
poślizgu przodu i podczas ruszania.
To dlaczego od razu zjeżdża z rolek w stacji diagnostycznej? Nawet przy
wyłączonym silniku?

Co znaczy od razu? Silnik nie jest potrzebny do zadziałania systemu dołączania napędu na tył w Hondzie CR-V!

Wielokrotnie widziałem na szkoleniach, że tył dołączony jest od razu a
prawdopodobnie rozłącza się już po ruszeniu.

A ja Ci piszę, jak działa system napędu. Może ktoś wcześniej grzebał w Twoim aucie (pisałeś coś o widoku tarcz "wiskozy") i zablokował sprzęgło i masz "prawie 4x4". Pozostaje się tylko cieszyć z Twojego zadowolenia z tego powodu.

Myślę, że w dedukcji szanownych teoretyków jest pewien drobny błąd.
Pamiętam ten film Hondy, szkoda, że nie mogę znaleźć go na sieci.
Sądzę, że tam było wyjaśnienie.

Teoria napędu Hondy jest na tyle prosta, że ciężko znaleźć w niej nawet drobny błąd - do zadziałania MUSI być początkowa różnica prędkości pomiędzy przednią i tylną osią.

MP

51 Data: Luty 04 2010 10:35:46
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor:

Co znaczy od razu? Silnik nie jest potrzebny do zadziałania systemu
dołączania napędu na tył w Hondzie CR-V!
Przy ruszaniu jest na stałe. Zjeżdża z rolek. Kiedyś zawisłem też na zmrożonej
zaspie. Poprosiłem kolegę aby próbował ruszać. i obszedłem autko dookoła. Zawsze
przy ruszaniu, choćby najwolniejszym napędza lewy przód i prawy tył.
Tak samo na szkoleniach, w błocie, kiedy obserwowałem jazdę innych. Widać to też
na podnośniku, na sucho.

A ja Ci piszę, jak działa system napędu. Może ktoś wcześniej grzebał w Twoim
aucie (pisałeś coś o widoku tarcz "wiskozy") i zablokował sprzęgło i masz
"prawie 4x4". Pozostaje się tylko cieszyć z Twojego zadowolenia z tego
powodu.
Autko użytkowałem od nowości i nigdy nic nie było grzebane.
 
Teoria napędu Hondy jest na tyle prosta, że ciężko znaleźć w niej nawet
drobny błąd - do zadziałania MUSI być początkowa różnica prędkości pomiędzy
przednią i tylną osią.
To wyjaśnij dlaczego zjeżdża z rolek?
Gdybym ja budował ten napęd to zrobiłbym to tak aby ciśnienie z pomp równoważyło
stały docisk. W ten sposób do pewnej prędkości napęd byłby stały, później przy
wystarczającym ciśnieniu rozłączałby się a przy różnicy prędkości kół znów dołączał.
Czy tak to rozwiązali inżynierowie hondy nie wiem? Wiem, że działa to tak jakby
tak właśnie było.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

52 Data: Luty 04 2010 10:41:57
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Cavallino 

Użytkownik  napisał w wiadomości

Co znaczy od razu? Silnik nie jest potrzebny do zadziałania systemu
dołączania napędu na tył w Hondzie CR-V!
Przy ruszaniu jest na stałe. Zjeżdża z rolek. Kiedyś zawisłem też na zmrożonej
zaspie. Poprosiłem kolegę aby próbował ruszać. i obszedłem autko dookoła. Zawsze
przy ruszaniu, choćby najwolniejszym napędza lewy przód i prawy tył.

Jesteś pewien, że tak ma być, a nie jest to po prostu jakaś awaria?
A jak przyczepność będzie akurat na pozostałych kołach to co zrobisz?

53 Data: Luty 04 2010 13:39:52
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: kamil 



"Cavallino"  wrote in message

Użytkownik  napisał w wiadomości
Co znaczy od razu? Silnik nie jest potrzebny do zadziałania systemu
dołączania napędu na tył w Hondzie CR-V!
Przy ruszaniu jest na stałe. Zjeżdża z rolek. Kiedyś zawisłem też na zmrożonej
zaspie. Poprosiłem kolegę aby próbował ruszać. i obszedłem autko dookoła. Zawsze
przy ruszaniu, choćby najwolniejszym napędza lewy przód i prawy tył.

Jesteś pewien, że tak ma być, a nie jest to po prostu jakaś awaria?
A jak przyczepność będzie akurat na pozostałych kołach to co zrobisz?

Tak wlasnie zadzialaja otwarte dyferencjaly. Dwa przeciwlegle (po przekatnej) kola w powietrzu i nie pojedziesz. Mozna ew. dohamowywac, powinno pomoc.



Pozdrawiam
Kamil

54 Data: Luty 02 2010 11:06:05
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Mihaj 


Użytkownik  napisał w wiadomości grup

Jest lepszy, bo tył trzyma w momencie ruszania nawet bez różnicy prędkości.
I teraz wytłumacz wszystkim dlaczego tak się dzieje?
Był taki film promocyjny Hondy z 2001r. Może tam coś widać?
Pozdrawiam.

Zobacz rysunek tylnej przekładni głównej Hondy CR-V z 2002 roku z systemem dołączania do niej napędu:

http://www.prekursor.com/files/temp/CR-V.GIF

Widać tam dwie pompy o zazębieniu wewnętrznym oraz sprzęgło wielotarczowe sterowane różnicą ciśnień między pompami. Myślę, że wszystko tam widać.

pozdrawiam
MP

55 Data: Luty 03 2010 10:35:31
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor:

http://www.prekursor.com/files/temp/CR-V.GIF
Widać tam dwie pompy o zazębieniu wewnętrznym oraz sprzęgło wielotarczowe
sterowane różnicą ciśnień między pompami. Myślę, że wszystko tam widać.
Tego co istotne nie widać.
Nie chcę wymyślać, dlatego mam nadzieję, że ktoś, kto naprawdę się na tym zna,
wyjaśni dlaczego na postoju i przy małej prędkości tył jest stale dołączony.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

56 Data: Luty 01 2010 16:58:24
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: AL 

 pisze:

Witam serdecznie.

- Honda CR-V nawet z pomoca popychaczy - nie dala rade wjechac
Musiał być na letnich.
Jeździłem 6 lat i 300kkm CR-V. Nawet po tym przebiegu, gdy wiskoza już mocno
wyła, to wciąż trzymała i nawet nie trzeba było w takich sytuacjach buksować
kołami. Po prostu swobodnie się wjeżdżało, gdy autka z napędem na jedna oś
mieliły śnieg.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/


przykladowy CR-V zachowywal sie dokladnie jak na tym filmie - pierwszy samochod na rolkach w tescie - tez zreszta CR-V, czyli wniosek, ze te modele tak maja - czyli nie ma co liczyc na 4x4 w trudnych sytuacjach:
http://www.youtube.com/watch?v=ooQRxlChvMw&feature=related

--
pozdr
Adam (AL)
TG

57 Data: Luty 01 2010 18:44:43
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

 pisze:
Witam serdecznie.

- Honda CR-V nawet z pomoca popychaczy - nie dala rade wjechac
Musiał być na letnich.
Jeździłem 6 lat i 300kkm CR-V. Nawet po tym przebiegu, gdy wiskoza już
mocno
wyła, to wciąż trzymała i nawet nie trzeba było w takich sytuacjach
buksować
kołami. Po prostu swobodnie się wjeżdżało, gdy autka z napędem na jedna

mieliły śnieg.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/


przykladowy CR-V zachowywal sie dokladnie jak na tym filmie - pierwszy
samochod na rolkach w tescie - tez zreszta CR-V, czyli wniosek, ze te
modele tak maja - czyli nie ma co liczyc na 4x4 w trudnych sytuacjach:
http://www.youtube.com/watch?v=ooQRxlChvMw&feature=related

zadna bulwarowka nie da rady w "trudnych sytuacjach".. dlatego to sa
bulwarowki a nie terenowki ;)

BTW: byc moze, jesli cr-v mial juz swoje lata,poprostu nie dbal wlasciciel o
wymiane np oleju ( zgaduje w tylnim moscie) i stad, tak slabe dzialanie
nawet dolaczonego napedu na tyl.

Pozdr
Mirek

58 Data: Luty 01 2010 22:16:09
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor:

BTW: byc moze, jesli cr-v mial juz swoje lata,poprostu nie dbal wlasciciel o
wymiane np oleju ( zgaduje w tylnim moscie) i stad, tak slabe dzialanie
nawet dolaczonego napedu na tyl.
Może miała swoje, bardzo długie lata? Bo nawet wyjąca wiskoza trzyma i nie wiem
ile setek kkm. trzeba zrobić aby przestała działać ale raczej bardzo dużo.
Próbowałem zajeździć swoją i nie było szans.
Radzi sobie zaskakująco dobrze. Lepiej niż nowy X-Trail, w którym tył dołączany
jest na ostro i od razu zrywa przyczepność.
Z resztą oba samodzielnie radzą sobie w takich warunkach jak np. dzisiaj:
http://allegro.zapodaj.net/images/caca06b21502.jpg
Mam tak codziennie zimą. Lekkie warunki ale nie do przejechania dla zwykłych
osobówek. I szczerze mówiąc CR-V spisywał się lepiej, może dzięki temu, że tył
nie mielił tak ostro w śniegu tylko delikatniej przekazywał moment.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

59 Data: Luty 02 2010 12:34:41
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Sebastian Kaliszewski 

 wrote:

BTW: byc moze, jesli cr-v mial juz swoje lata,poprostu nie dbal wlasciciel o wymiane np oleju ( zgaduje w tylnim moscie) i stad, tak slabe dzialanie nawet dolaczonego napedu na tyl.
Może miała swoje, bardzo długie lata? Bo nawet wyjąca wiskoza trzyma i nie wiem
ile setek kkm.

To nie jest wiskoza...

A ta na filmie to nówka sztuka jest i widac jak (nie) działa

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

60 Data: Luty 02 2010 01:22:40
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: AL 

Mirek Ziółek pisze:

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości
 pisze:
Witam serdecznie.

- Honda CR-V nawet z pomoca popychaczy - nie dala rade wjechac
Musiał być na letnich.
Jeździłem 6 lat i 300kkm CR-V. Nawet po tym przebiegu, gdy wiskoza już mocno
wyła, to wciąż trzymała i nawet nie trzeba było w takich sytuacjach buksować
kołami. Po prostu swobodnie się wjeżdżało, gdy autka z napędem na jedna oś
mieliły śnieg.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

przykladowy CR-V zachowywal sie dokladnie jak na tym filmie - pierwszy samochod na rolkach w tescie - tez zreszta CR-V, czyli wniosek, ze te modele tak maja - czyli nie ma co liczyc na 4x4 w trudnych sytuacjach:
http://www.youtube.com/watch?v=ooQRxlChvMw&feature=related

zadna bulwarowka nie da rady w "trudnych sytuacjach".. dlatego to sa bulwarowki a nie terenowki ;)

BTW: byc moze, jesli cr-v mial juz swoje lata,poprostu nie dbal wlasciciel o wymiane np oleju ( zgaduje w tylnim moscie) i stad, tak slabe dzialanie nawet dolaczonego napedu na tyl.

to na podanym filmie wlasciciel CR-V'ki tez zaniedbal wymiane oleju?
;)

Ta Honda z poczatku watka wygladala jak nowka - wiec max 2 lata musiala miec (model 2008)

Zreszta, na filmie widac naocznie, ze zarowo CR-V jak i Highlander daly dupy a nie 4x4 - nie przeszly podstawowego testu przekazania napedu na tylna os  (pozostale autka jakos daly rade bez problemu).
Po takim tescie, wybierajac SUV'a z 4x4 - w zyciu nie zdecydowalbym sie juz na CR-V - bo nie widac roznicy z napedem FWD.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

61 Data: Luty 02 2010 09:47:38
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor:

Zreszta, na filmie widac naocznie, ze zarowo CR-V jak i Highlander daly
dupy a nie 4x4 - nie przeszly podstawowego testu przekazania napedu na
tylna os  (pozostale autka jakos daly rade bez problemu).
Cały ten filmik i podobne to chyba zasługa marketingu Subaru? Albo jego
fanatyków, bo ma mało wspólnego z rzeczywistością.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

62 Data: Luty 02 2010 10:58:16
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: AL 

 pisze:

Zreszta, na filmie widac naocznie, ze zarowo CR-V jak i Highlander daly dupy a nie 4x4 - nie przeszly podstawowego testu przekazania napedu na tylna os  (pozostale autka jakos daly rade bez problemu).
Cały ten filmik i podobne to chyba zasługa marketingu Subaru? Albo jego
fanatyków, bo ma mało wspólnego z rzeczywistością.
Pozdrawiam.


a czy moje oczy tez maja kontrakt z subaru czy ich marketingiem?

w sobote widzialem dokladnie takie samo zachowanie Hondy CR-V jak pokazano na filmie. Przednie kola mielily, tyl wlaczal sie na moment i zaraz odpuszczal -> efekt: samochod miast posuwac sie pod gore - osuwal sie niebezpiecznie w dol.


Zobacz na filmiku jak zachowuje sie np. naped subaru lub VW 4motion  - obie osie sie kreca na sliskim (na filmie na rolkach).  Jak przednie kola maja poslizg - tylne przejmuja role napedowa.   W Hondzie i Toyocie   jakos widac, ze tylko przednie kola miela na rolkach a tyl jakby chcial je popchnac do przodu, ale nie mogl.
Jak dla mnie dwie sytuacje kaza wnioskowac, ze te modele tak juz maja.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

63 Data: Luty 02 2010 17:04:57
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor:

w sobote widzialem dokladnie takie samo zachowanie Hondy CR-V jak
pokazano na filmie. Przednie kola mielily, tyl wlaczal sie na moment i
zaraz odpuszczal...
I co w tym dziwnego? Dobrze widziałeś. Nawet więcej niż było widać :-O
Chyba, że masz rozstaw oczu ponad 2m?
Bo z przodu mieliło jedno koło a tył mielił w tym czasie z drugiej strony.
Tam nie ma blokady ani szpery w dyfrach.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

64 Data: Luty 02 2010 17:54:23
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: AL 

 pisze:

w sobote widzialem dokladnie takie samo zachowanie Hondy CR-V jak pokazano na filmie. Przednie kola mielily, tyl wlaczal sie na moment i zaraz odpuszczal...
I co w tym dziwnego? Dobrze widziałeś. Nawet więcej niż było widać :-O
Chyba, że masz rozstaw oczu ponad 2m?
Bo z przodu mieliło jedno koło a tył mielił w tym czasie z drugiej strony.
Tam nie ma blokady ani szpery w dyfrach.
Pozdrawiam.


majac widok na samochod (stojac powyzej, na zboczu) tak, ze widze trzy kola - dwa przednie i jedno tylne: dwa przednie mielily w miejscu - to jedne tylne (widoczne) 'stalo w miejscu' a auto w konsekwencji lecialo do tylu (tzn osuwalo sie ze zbocza).

Przyznasz, ze nie tak powinien dzialac naped na 4 kola?

Jak obserwuje czasami inne marki - widac wyraznie, ze jak przod nie moze, to tylne sie dolaczaja i pchaja az przednie zlapie przyczepnosc (badz zadziala inny warunek odlaczajacy tyl).


A wracajac do tego filmiku, gdzie H.CR-V i T.Highhlander nie daly rady wtoczyc sie na pochylnie - jak to wytlumaczysz?
Zla wola testujacych, manipulacja?

Do tej pory mialem inne zdanie o tego rodzaju napedach (ba, nawet sam sie zastanawialem, czy moze jednak nie pojsc na ta 'strone mocy' - po tym jak raz zapadlem sie po os w piachu przenimi kolami na przecince lesnej i inne auto musialo mnie wyciagac).

Po tym co zobaczylem - zwatpilem, czy w w/w sytuacji (przednie kola mielace w piasku) tyl by mnie z tej sytuaji wyciagnal.


Co do odczuc subiektywnych - byc moze wydaje Ci sie, ze ow naped w CR-V dziala(l) i cie ratuje(owal), natomiast prawdopodobnie gdybys jechal autem FWD zajechal bys tak samo.

W zeszlym roku w Tatrach Slowackich podszedl do mnie jakis pan i wprost spytal: "czy ja na serio wjechalem tu na samych oponach?"  (X.Picasso)
Fakt, ze wiekszosc jezdzila na lancuchach - nawet z napedem 4x4 - nie swiadczy, ze FWD nie da rady (jakby co lancuchy byly w bagazniku, ale nie odczuwalem jeszcze przymusu ich zakladania)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

65 Data: Luty 03 2010 10:27:58
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor:

Przyznasz, ze nie tak powinien dzialac naped na 4 kola?
W tym modelu powinno mielić jedno z przodu i jedno z tyłu, po przeciwnej
stronie. I tak powinien działać ten napęd na lodzie. Przynajmniej w mojej tak
działał. Skoro widziałeś trzy kola to znaczy, że leżałeś na ziemi a śniegu było
najwyżej kilka cm. No i nie widziałeś tylnego, kręcącego się koła.
Skoro był lód, to wszystko w porządku. Tak powinien działać napęd bez blokad i
szper. No i autko choćby i z blokadą mogło się zsuwać.
Nie przyznam więc.

Jak obserwuje czasami inne marki - widac wyraznie, ze jak przod nie
moze, to tylne sie dolaczaja i pchaja az przednie zlapie przyczepnosc
(badz zadziala inny warunek odlaczajacy tyl).
W tej marce, tył dołączony jest już przy ruszaniu, a odłącza się dopiero przy
pewnej prędkości po ruszeniu. I jak na razie żaden z szanownych teoretyków nie
wyjaśnił jak to się dzieje? Bardzo jestem ciekaw. Bo też nie wiem. Tak działał w
tej, którą miałem przyjemność podróżować 6 lat.
Jak było przy prędkościach szosowych, nie mam pojęcia bo nie było jak sprawdzić.
 
A wracajac do tego filmiku, gdzie H.CR-V i T.Highhlander nie daly rady
wtoczyc sie na pochylnie - jak to wytlumaczysz?
Zla wola testujacych, manipulacja?
Nie mam pojęcia. Sądzę, że zmyślna manipulacja.

Po tym co zobaczylem - zwatpilem, czy w w/w sytuacji (przednie kola
mielace w piasku) tyl by mnie z tej sytuaji wyciagnal.
Jeśli wisisz na podwoziu to żaden napęd nie pomoże. Jeśli pomoże to znaczy, że
nie wisiałeś.
 
Co do odczuc subiektywnych - byc moze wydaje Ci sie, ze ow naped w CR-V
dziala(l) i cie ratuje(owal), natomiast prawdopodobnie gdybys jechal
autem FWD zajechal bys tak samo.
To akurat mogłem kilka razy sprawdzić. Moja firma wysyła nas co jakiś czas na
szkolenia z jazdy w terenie. No i tam okazuje się, że CR-V radzi sobie w
głębokim błocie czy śniegu, stromym podjeździe dokładnie tak samo jak posiadane
przez nas np. Navary ze zblokowanym napędem, bez centralnego dyfra.
Przejedzie wszystko o ile nie wisi na podwoziu.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

66 Data: Luty 03 2010 10:48:17
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Mihaj 

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

Moja firma wysyła nas co jakiś czas na
szkolenia z jazdy w terenie. No i tam okazuje się, że CR-V radzi sobie w
głębokim błocie czy śniegu, stromym podjeździe dokładnie tak samo jak posiadane
przez nas np. Navary ze zblokowanym napędem, bez centralnego dyfra.
Przejedzie wszystko o ile nie wisi na podwoziu.
Pozdrawiam.

No i popatrz - czołg w przebraniu crossovera! Ciekawe co wg. Ciebie oznacza głębokie błoto czy śnieg? Próbowałeś jeździć po rzeczywiście stromych podjazdach? Próbowałeś wtedy ruszać pod górę? Czy Twoja wszystko-przejeżdżająca CR-V jeździła po piasku? Wykonywała manewry na piasku, czyli czy w ogóle potrafi ruszyć na sypkim piasku bez spalenia sprzęgła? Ta wyśmiana Navara nie jest może demonem bezdroży, ma jednak reduktor dzięki czemu potrafi nie tylko jeździć w lżejszym terenie ale i manewrować w nim. Popylanie na wprost - z rozpędu po błocie czy śniegu możliwe prawie każdą "terenówką" która przy tym nie zgubi od razu zderzaka.

MP

67 Data: Luty 04 2010 10:24:08
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor:

No i popatrz - czołg w przebraniu crossovera! Ciekawe co wg. Ciebie oznacza
głębokie błoto czy śnieg? Próbowałeś jeździć po rzeczywiście stromych
podjazdach? Próbowałeś wtedy ruszać pod górę? Czy Twoja
wszystko-przejeżdżająca CR-V jeździła po piasku? Wykonywała manewry na
piasku, czyli czy w ogóle potrafi ruszyć na sypkim piasku bez spalenia
sprzęgła? Ta wyśmiana Navara nie jest może demonem bezdroży, ma jednak
reduktor dzięki czemu potrafi nie tylko jeździć w lżejszym terenie ale i
manewrować w nim. Popylanie na wprost - z rozpędu po błocie czy śniegu
możliwe prawie każdą "terenówką" która przy tym nie zgubi od razu zderzaka.
Myślisz, że co się robi na szkoleniach z jazdy w terenie?
Navara była lepsza tylko o tyle, że później zawisała, bo ma większy prześwit.
Reduktor na nic się nie zdaje w większości przypadków. Na drodze w ogóle. Można
sobie mielić kołami kiedy zawiśnie na śniegu. Jeździłem nią dwa lata przed CR-V.
Straszna padlina. Teraz też mam kilka do dyspozycji. Jada nimi to kara.
Za to kiedyś, pod koniec użytkowania CR-V oddałem wał do wspawania nowych
krzyżaków. Jazda tym autem z samym przodem to jakaś masakra. Lato było, ale
nawet na suchym ciągły pisk opon. Na mokrym prawie nie dało się ruszać.
Buksowanie w nieskończoność. Skutecznie zniechęciłem się chyba już na zawsze do FWD.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

68 Data: Luty 04 2010 14:33:25
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Maciej Browarczyk 

 pisze:

Jazda tym autem z samym przodem to jakaś masakra. Lato było, ale
nawet na suchym ciągły pisk opon. Na mokrym prawie nie dało się ruszać.
Buksowanie w nieskończoność. Skutecznie zniechęciłem się chyba już na zawsze do FWD.

To dobry numer jesli mowisz o 2.0 150KM od Hondy, ja mam wrazenie, ze ten silnik ma jakis moment dopiero od 5k rpm. Nizej to to w ogole nie jedzie, wiec nie wiem jak zerwac przyczepnosc, chyba strzelajac ze sprzegla na odcince.

ps. a wiesz, ze gaz nie dziala binarnie?

--
Pozdrawiam,
Maciek

69 Data: Luty 05 2010 09:11:19
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor:

To dobry numer jesli mowisz o 2.0 150KM od Hondy, ja mam wrazenie, ze
ten silnik ma jakis moment dopiero od 5k rpm.
Zgadza się. 5 do odcięcia jest bosko! Szkoda, że odcięcia nie zrobili przy 8krpm.

ps. a wiesz, ze gaz nie dziala binarnie?
To zależy od nawierzchni. Na suchym całkiem binarnie.
Pozdrawiam.
I przepraszam za offtop, ale już nudzi się trochę ten temat.
Czort swoje pop swoje.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

70 Data: Luty 14 2010 16:44:26
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: myciu 

może ten filmik Wam więcej coś da bo ja na nim nie widzę żadnych
niedociągnięć :D

http://www.youtube.com/watch?v=gGOYCzwFEAg

71 Data: Luty 15 2010 22:04:39
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Feb 2010 16:44:26 -0800 (PST),  myciu wrote:

może ten filmik Wam więcej coś da bo ja na nim nie widzę żadnych
niedociągnięć :D

http://www.youtube.com/watch?v=gGOYCzwFEAg

0:30 - tyl sie kreci, a przod jakos nie chce,
1:10 - podobnie.

Czyzby otwarty dyfer ?

J.

72 Data: Luty 15 2010 15:07:01
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: myciu 

On 15 Lut, 22:04, J.F.  wrote:

On Sun, 14 Feb 2010 16:44:26 -0800 (PST),  myciu wrote:
>może ten filmik Wam więcej coś da bo ja na nim nie widzę żadnych
>niedociągnięć :D

>http://www.youtube.com/watch?v=gGOYCzwFEAg

0:30 - tyl sie kreci, a przod jakos nie chce,
1:10 - podobnie.

Czyzby otwarty dyfer ?

J.

1:10 widać że prawe koło śmiga, tylko prawe nie więc napęd na przód
jest, tył widać że kręci
co do 0:30 podejrzewam że jest podobnie tylko tego jednego koła
właśnie nie widać

myciu

73 Data: Luty 15 2010 15:10:44
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: myciu 

On 15 Lut, 22:04, J.F.  wrote:

On Sun, 14 Feb 2010 16:44:26 -0800 (PST),  myciu wrote:
>może ten filmik Wam więcej coś da bo ja na nim nie widzę żadnych
>niedociągnięć :D

>http://www.youtube.com/watch?v=gGOYCzwFEAg

0:30 - tyl sie kreci, a przod jakos nie chce,
1:10 - podobnie.

Czyzby otwarty dyfer ?

J.

1:10 widać że prawe przednie koło śmiga, tylko lewe nie więc napęd na
przód
jest, tył widać że kręci
co do 0:30 podejrzewam że jest podobnie tylko tego jednego koła
właśnie nie widać

myciu

74 Data: Luty 14 2010 16:46:06
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: myciu 

polecam ten link, pewnie co nieco wyjaśni :D

http://www.youtube.com/watch?v=gGOYCzwFEAg

75 Data: Luty 02 2010 12:36:04
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Sebastian Kaliszewski 

 wrote:

Zreszta, na filmie widac naocznie, ze zarowo CR-V jak i Highlander daly dupy a nie 4x4 - nie przeszly podstawowego testu przekazania napedu na tylna os  (pozostale autka jakos daly rade bez problemu).
Cały ten filmik i podobne to chyba zasługa marketingu Subaru?

Znaczy co, samochód wjechał?

Albo jego
fanatyków, bo ma mało wspólnego z rzeczywistością.

Czyżby?

pzdr
\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

76 Data: Luty 02 2010 16:39:51
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor:

Czyżby?
A skąd mnie to wiedzieć?
Wiem tylko jak zachowywał się napęd w tej, którą miałem szczęście jeździć 6 lat
i 300kkm.
Pewnie, szczęśliwie zepsuta była, bo przy takich prędkościach tył dołączony był
stale.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

77 Data: Luty 01 2010 18:43:08
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Agent 0700 

Jesli tak - to wlasnie zrozumialem slogan 'bulwarowej terenowki'.

Witam

Ja mam mitsubishi Pinin i powiem Wam, że daje radę. Nawet pod górkę z załadowaną przyczepką na ubitym śniegu nie było problemu. Opony letnie.

Pozdrawiam

Jacek

78 Data: Luty 01 2010 21:21:50
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: J.F. 

On Mon, 1 Feb 2010 18:43:08 +0100,  Agent 0700 wrote:

Jesli tak - to wlasnie zrozumialem slogan 'bulwarowej terenowki'.
Ja mam mitsubishi Pinin i powiem Wam, że daje radę. Nawet pod górkę z
załadowaną przyczepką na ubitym śniegu nie było problemu. Opony letnie.

To tylko swiadczy ze opony nie byly prawdziwie letnie, snieg byl
brudny, a gorka byla do d* :-)

J.

79 Data: Luty 01 2010 21:51:09
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: PaweL 


To tylko swiadczy ze opony nie byly prawdziwie letnie, snieg byl
brudny, a gorka byla do d* :-)


sratatata
ja też jeżdżę na "letnich" oponach, czyli Kumho KL-78 A/T M+S założonych do
Vitary. Przyczepność mam porównywalną z zimówkami Conti TS790 w osobówce. Na
ubitym śniegu oczywiście i napędzie 2x4. Tak to odczuwam.
A po włączeniu 4x4 bez problemu jadę po śniegu o głębokości 40-50cm i
przejeżdżam zaspy 70-80cm wysokości.
Otwarty bieżnik i rozmiar się liczy :) Koła mają 29" średnicy (zewnętrznej).

Paweł

80 Data: Luty 01 2010 22:44:21
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: J.F. 

On Mon, 1 Feb 2010 21:51:09 +0100,  PaweL wrote:

To tylko swiadczy ze opony nie byly prawdziwie letnie, snieg byl
brudny, a gorka byla do d* :-)

sratatata
ja też jeżdżę na "letnich" oponach, czyli Kumho KL-78 A/T M+S założonych do

Czyli zupelnie nie letnie.

Vitary. Przyczepność mam porównywalną z zimówkami Conti TS790 w osobówce. Na
ubitym śniegu oczywiście i napędzie 2x4. Tak to odczuwam.

Mozliwe.
Ale jak pamietasz te filmiki ze Szczecina to na dorej gorce i dobrym
sniegu nie pomagaja nawet zimowki i hamulce na 4 kola :-)

A po włączeniu 4x4 bez problemu jadę po śniegu o głębokości 40-50cm i
przejeżdżam zaspy 70-80cm wysokości.
Otwarty bieżnik i rozmiar się liczy :) Koła mają 29" średnicy (zewnętrznej).

Mimo wszystko mi sie wydaje ze to jakies do d* zaspy sa :-)

J.

81 Data: Luty 02 2010 08:18:51
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: PaweL 

ja też jeżdżę na "letnich" oponach, czyli Kumho KL-78 A/T M+S założonych
do

Czyli zupelnie nie letnie.


95% opon w rozmiarach do SUVów i terenówek ma oznaczenie (i właściwości) M+S

82 Data: Luty 04 2010 01:57:25
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: J.F. 

On Tue, 2 Feb 2010 08:18:51 +0100,  PaweL wrote:

ja też jeżdżę na "letnich" oponach, czyli Kumho KL-78 A/T M+S założonych
Czyli zupelnie nie letnie.

95% opon w rozmiarach do SUVów i terenówek ma oznaczenie (i właściwości) M+S

No wlasnie - S.
Na lato ?

J.

83 Data: Luty 02 2010 12:56:51
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Sebastian Kaliszewski 

PaweL wrote:

To tylko swiadczy ze opony nie byly prawdziwie letnie, snieg byl
brudny, a gorka byla do d* :-)


sratatata
ja też jeżdżę na "letnich" oponach, czyli Kumho KL-78 A/T M+S założonych do Vitary.

KL-78 to są openy całoroczne, chyba nawet ścieżynke mają.

Akurat mam takie, choć używam jako letnie :)

Przyczepność mam porównywalną z zimówkami Conti TS790 w osobówce. Na ubitym śniegu oczywiście i napędzie 2x4. Tak to odczuwam.
A po włączeniu 4x4 bez problemu jadę po śniegu o głębokości 40-50cm i przejeżdżam zaspy 70-80cm wysokości.

NA sztywnym 4x4 to i kontrola jest lepsza (jak się chwilę poćwiczy, bo ) i hamowanie (obie osie muszą się kręcić zgodnie, więc nie da się zablokowac kół tylko jednej osi) tyl

Otwarty bieżnik i rozmiar się liczy :) Koła mają 29" średnicy (zewnętrznej).

To też, oczywiście :)

pzdr
\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

84 Data: Luty 02 2010 12:30:55
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Mihaj 


Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisał w wiadomości grup

NA sztywnym 4x4 to i kontrola jest lepsza (jak się chwilę poćwiczy, bo ) i hamowanie (obie osie muszą się kręcić zgodnie, więc nie da się zablokowac kół tylko jednej osi) tyl

Tylna oś nie może być w poślizgu, gdy następuje wtedy utrata stabilności jazdy - mówi się potocznie, że "tył wyprzedza przód". Jeśli jest 4x4 na sztywno to podczas hamowania obie osie są blokowane jednocześnie, czyli tył także więc jest duże ryzyko niekontrolowanego poślizgu. Niech kolega poćwiczy sobie hamowanie ze sztywnym 4x4 na dużym placu i sam się przekona. Proponuję zestaw ćwiczeń nie ograniczać do "miszczowania" na prostej, ale wprowadzić elementy szybszej jazdy po łuku i hamowania.

MP

85 Data: Luty 02 2010 13:34:26
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: KJ Siła Słów 

Mihaj pisze:

 Jeśli jest 4x4 na
sztywno to podczas hamowania obie osie są blokowane jednocześnie, czyli tył także więc jest duże ryzyko niekontrolowanego poślizgu. Niech kolega poćwiczy sobie hamowanie ze sztywnym 4x4 na dużym placu i sam się przekona. Proponuję zestaw ćwiczeń nie ograniczać do "miszczowania" na prostej, ale wprowadzić elementy szybszej jazdy po łuku i hamowania.

Sztywne 4x4 to znaczy bez centralnego dyfra  ?
I mówimy o sytuacji mocnego hamowania na słabo przyczepnej nawierzchni ?

U mnie ABS robi co trzeba i auto hamuje równo, ale nie testowałem jakoś skrajnie mocno. ABS nie wyłączę, ale to o czym piszesz sobie gdzieś, kiedyś potestuję.

KJ

86 Data: Luty 02 2010 13:44:20
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Mihaj 


Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał w wiadomości grup

Mihaj pisze:
 Jeśli jest 4x4 na
sztywno to podczas hamowania obie osie są blokowane jednocześnie, czyli tył także więc jest duże ryzyko niekontrolowanego poślizgu. Niech kolega poćwiczy sobie hamowanie ze sztywnym 4x4 na dużym placu i sam się przekona. Proponuję zestaw ćwiczeń nie ograniczać do "miszczowania" na prostej, ale wprowadzić elementy szybszej jazdy po łuku i hamowania.

Sztywne 4x4 to znaczy bez centralnego dyfra  ?
I mówimy o sytuacji mocnego hamowania na słabo przyczepnej nawierzchni ?

Mówimy o 4x4 bez centralnego dyfra, lub z tym dyfrem zablokowanym. Pomijamy przy tym systemy, które automatycznie  rozłączają sztywne połączenie między osiami podczas hamowania.

U mnie ABS robi co trzeba i auto hamuje równo, ale nie testowałem jakoś skrajnie mocno. ABS nie wyłączę, ale to o czym piszesz sobie gdzieś, kiedyś potestuję.

Co to za auto i czy ma rzeczywiście 4x4 na sztywno bez powyższych uwag? Jeśli tak, to wyłącz ABS i zobacz co się dzieje podczas hamowania na łuku - na placyku oczywiście

MP

87 Data: Luty 02 2010 13:49:23
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: KJ Siła Słów 

Mihaj pisze:

Co to za auto i czy ma rzeczywiście 4x4 na sztywno bez powyższych uwag?

Grand Vitara I (poprzednia wersja).  Naped : oska (2H), dolaczany lewarkiem przod  bez centralnego dyfra (4H), reduktor (4L).

Jeśli tak, to wyłącz ABS

ni ma guzika do wylaczania, musialbym bezpiecznikiem i nie wiem czy wylaczenie bezpiecznikiem jest w tym modelu bezproblemowowe.

KJ

88 Data: Luty 02 2010 14:07:45
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Mihaj 


Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał w wiadomości grup

Mihaj pisze:

Co to za auto i czy ma rzeczywiście 4x4 na sztywno bez powyższych uwag?

Grand Vitara I (poprzednia wersja).  Naped : oska (2H), dolaczany lewarkiem przod  bez centralnego dyfra (4H), reduktor (4L).

Jeśli tak, to wyłącz ABS

ni ma guzika do wylaczania, musialbym bezpiecznikiem i nie wiem czy wylaczenie bezpiecznikiem jest w tym modelu bezproblemowowe.

Skoro masz taką skrzynię rozdzielczą, to przy 4H oraz 4L przednia i tylna oś są ze sobą połączone i ich przekładnie głowne kręcą się z identycznymi prędkościami. W takiej sytuacji ABS starając się nie dopuścić do poślizgu jakiegokolwiek koła nie pozwala na wykorzystanie większej przyczepności (bo lepiej dociążonej) przedniej osi bo musi "odpuszczać" aby nie zablokować odciążaną tylną oś. W efekcie masz zmniejszoną skuteczność hamowania względem jazdy na 2H ale nie tracisz stabilności. Coś za coś i dlatego lepsze są skrzynki rozdzielcze z międzyosiowymi mechanizmami różnicowymi pozwalającymi podczas hamowania na maksymalne wykorzystanie dostępnej przyczepności.

MP

89 Data: Luty 02 2010 15:12:10
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: KJ Siła Słów 

Mihaj pisze:

Skoro masz taką skrzynię rozdzielczą, to przy 4H oraz 4L przednia i tylna oś są ze sobą połączone i ich przekładnie głowne kręcą się z identycznymi prędkościami. W takiej sytuacji ABS starając się nie dopuścić do poślizgu jakiegokolwiek koła nie pozwala na wykorzystanie większej przyczepności (bo lepiej dociążonej) przedniej osi bo musi "odpuszczać" aby nie zablokować odciążaną tylną oś.

Fakt, tak musi byc i nawet tak jest, bo auto na sniegu szybko zalacza ABS. Dobrze ze V6 pod maska wspomaga hamowanie.

Chetnie sprawdze jak bedzie przy wylaczaniu ABS bo moze warto domontowac wylacznik ABS na niektore sytuacje.

KJ

90 Data: Luty 03 2010 17:14:38
Temat: Vitara
Autor: PaweL 


Tylna oś nie może być w poślizgu, gdy następuje wtedy utrata stabilności jazdy - mówi się potocznie, że "tył wyprzedza przód". Jeśli jest 4x4 na sztywno to podczas hamowania obie osie są blokowane jednocześnie, czyli tył także więc jest duże ryzyko niekontrolowanego poślizgu. ...

Jak kierowca nie umie kontrolować poślizgów, to nie jest kierowcą, tylko użytkownikiem samochodu.
Rzeczywiście na przy mocniejszym hamowaniu samochód chce stawiać bokiem. I gorzej skręca na ciasnych zakrętach. Mnie to specjalnie nie przeszkadza. Rozumiem dlaczego tak jest i uwzględniam to w czasie jazdy.
Za to w śniegu po kostki samochód przyśpiesza jak na czystym asfalcie (prawie). :)

Paweł

91 Data: Luty 03 2010 17:10:56
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Irek N. 

Panowie, Panie...
Właśnie (10 minut temu) przejechałem ciekawą trasą, potwierdzając przy okazji że Rav4 jest do d... ;-)

W Bielsku-Białej jest taki przejazd, który zawsze stwarza problemy. Od Starego Bielska przez przejazd kolejowy na osiedle Wojska Polskiego (wyjazd koło pizzeri Colorata) - dla znających miasto. Otóż żaden z samochodów jednoosiowych, nawet RAV4 nie przejechała tej trasy - nie udało się wyjechać pod przejazd kolejowy), wszyscy wracali po próbach. Zapytałem Panią odśnieżającą sobie podjazd  - potwierdziła, jeden lód na drodze i żadnych szans. Tak naprawdę był tam mocno ubity i wyślizgany śnieg. Przede mną polówka próbowała z rozpędu i poddała się, a że stała na środku - ominąłem ją przez pole i bez rozpędu .... wyjechałem. Nie było żadnego piłowania, uślizgiwania kół... wcisnąłem gaz prawie w podłogę, systemy ograniczyły moc, było słychać że hamulce dohamowują koła (odgłosy jak przy kontroli trakcji czy ABS-ie) i tyle... poszedł jak po sznurku.Na koniec górki byłem już rozpędzony i musiałem zdjąć nogę z gazu - był zakręt na sam przejazd.

Tak więc... niestety, ale pieprzenie że na jednoosiowych napędach można tyle co na 4x4 to bajki, że opony to gwarancja też, a i umiejętności kierowcy to nie wszystko.
Piszę tak gdyż jestem... zachwycony i chcę się z Wami tym podzielić.

Co do samochodu. XC70 z dobrymi zimówkami, bez żadnych kolców czy łańcuchów... a właśnie, jedna z osobówek miała na tyle jakiegoś spajdera czy jak toto się nazywa - taki plastikowy nakładany na koło łańcuch - jak widać nie pomogło.

Pozdrawiam... jadę dalej poszaleć ;)

Irek.N.

92 Data: Luty 03 2010 21:39:38
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Irek N. 

Nooo... i poszalelim ;)

Górka nadal (a może jeszcze bardziej nawet) nieprzejezdna, zrobił się lód w międzyczasie. Wszystkie jednoosiowe nadal... nie dają rady, te które zjeżdżają czasami nawet bokiem trochę idą (jak abs uzna że auto stoi i przestanie kierowcy pomagać (słabemu zapewne).

Pojechałem z kolegą S4-ką z napędem na 4 i blokadą tylnego mostu. Ruszyć ze środka górki się nie dało, przy lekkim rozbiegu szedł ładnie, ale na zapiętym moście tylnym. Bez niego uślizgiwał o wiele łatwiej. O ruszeniu   z miejsca nie było mowy.

Volvica za nie ma żadnych układów którymi kierowca mógł by się pobawić - wszystko bierze na klate komputer. W efekcie dało się ruszyć ze środka górki, ale nie było to nic przyjemnego - trwało długo i było widać że momentami co i raz jakieś koło przegrzebało się przez lód. Generalnie system sprawdził się - samochód wyjechał, ale audica zrobiła to ... hmm... gładziej*? Może też dlatego że z lekkiego rozpędu.

W każdym razie, napędy zasługują na szacun moim zdaniem, w sytuacji gdy zależy kierowcy na przedarciu się przez otoczenie takie jak przykładowo dzisiaj w B-B natura zaserwowała - bezapelacyjnie.
Do jazdy wyczynowej Volvica się nie nadaje... nie takie przeznaczenie samochodu, Audi natomiast jak najbardziej z tego co czułem, za to co i raz ryliśmy podwoziem... No cóż, w końcu nie było all na początki nazwy i podnieść się nie dało :)

Pamiętajcie proszę jeszcze jedno, jestem kierowcą, nie ekspertem, mogę pisać nieskładnie ;)

Ach, jeszcze jedno. W Audicy jedno koło było zimowe ale z rezerwy - nic o nim nie wiemy poza tym że inne niż trzy pozostałe. W każdym razie na zahamowanych wszystkich kołach zsuwaliśmy się dokładnie tak samo, więc chyba podobnie z przyczepnościa było.

Miłego.
Irek.N.
* w volvo koła losowo szarpały i w efekcie samochodem trochę huśtało w boki, w audi tego zjawiska nie było, koła nie były dohamowywane, więc tylko zsuwał się z gracją, albo szedł do przodu oczywiście.

93 Data: Luty 04 2010 14:21:39
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: kamil 

"Irek N."  wrote in message

Pojechałem z kolegą S4-ką z napędem na 4 i blokadą tylnego mostu. Ruszyć ze środka górki się nie dało, przy lekkim rozbiegu szedł ładnie, ale na zapiętym moście tylnym. Bez niego uślizgiwał o wiele łatwiej. O ruszeniu z miejsca nie było mowy.

Audi S4 i blokada tylnego mostu?



Pozdrawiam
Kamil

94 Data: Luty 04 2010 20:49:54
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Irek N. 

Audi S4 i blokada tylnego mostu?

Brzmi dziwnie, wiem, ale S4 jest, jest też klawisz DIFF o ile pamiętam. Mało tego, benzyna, turbina... AUTOMAT :) Dodam tylko że lubię automaty.
Zapytałem kolegę, ponoć w tamtych czasach wszystkie quattro miały taką blokadę.

Miłego.
Irek.N.

95 Data: Luty 04 2010 20:57:19
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Autor: Maciej Browarczyk 

Irek N. pisze:

Brzmi dziwnie, wiem, ale S4 jest, jest też klawisz DIFF o ile pamiętam. Mało tego, benzyna, turbina... AUTOMAT :) Dodam tylko że lubię automaty.
Zapytałem kolegę, ponoć w tamtych czasach wszystkie quattro miały taką blokadę.

Dziwne, zadne znane mi S4 nie ma blokady mostu a tym bardziej nie S4 B5 2.7biturbo (S4 B6, B7 tez nie mialo). Wydaje mi sie, ze blokade tylnego mostu opcjonalnie moglo miec "S4" w budzie Audi 100 z silnikiem 4.2 V8 290KM.

ps. Wlasnie doczytalem, ze bylo tez Audi 100 S4 2.2 turbo i tez moglo miec blokade mostu ;)

--
Pozdrawiam,
Maciek



Grupy dyskusyjne