Bydlaki z generali, co z nimi zrobić?
1 | Data: Maj 06 2013 07:03:21 |
Temat: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | |
Autor: Tomasz Stiller | Witam serdecznie. 2 |
Data: Maj 06 2013 08:15:17 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiÄ? | Autor: AZ | On 2013-05-06, Tomasz Stiller wrote: Bylo wiele razy - ubezpieczyciel wycenil na 1500 i uwaza to za kwote bezsporna czyli ktora wyplaci no i wyplacil. Teraz znajdz tego co zajmuja sie Twoja sprawa i go cisnij mailowo/telefonicznie. Wyslij im kosztorys z ASO - powinni sie zgodzic, jak nie to zostaje Ci sad. A kto nie mial :-) -- Artur ZZR 1200 3 |
Data: Maj 06 2013 01:23:07 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | Autor: WS | On 6 Maj, 10:15, AZ wrote: On 2013-05-06, Tomasz Stiller wrote: Tego typu "uzgodnienia" zazwyczaj dlugo trwaja i trudno dostac na pismie normalna wycene (w szczegolnosci gotowke w odpowiedniej wysokosci). Ja ostatnio juz nawet nie dyskutowalem, tylko naprawilem za swoje i wyslalem im fakture za naprawe (PZU, motocykl naprawiany z OC). Wtedy raczej juz nie kombinuja tylko zwracaja roznice ;). Jesli nie zwroca, to pozostaje sad (ale mi sie jeszcze nie zdarzylo). Oczywiscie wczesniej byly ogledziny + drugie w warsztacie jak jeszcze kolejne uskodzenie zlokalizowali... WS 4 |
Data: Maj 06 2013 08:33:07 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiÄ? | Autor: AZ | On 2013-05-06, WS wrote: No troche trwaja, ale ja w Warcie z ich poczatkowych 1500 doszedlem OIDP do 6400, najpierw udalo sie wynegocjowac 4200 a pozniej chyba sie wkurzyli bo doliczyli do wymiany rame i wyszla calka z 6400 dla mnie i powiedzieli, ze wiecej ze mna nie rozmawiaja i jak chce to niech ide do sadu :-) Co nie zmienia faktu, ze krew czlowieka zalewa jak dostaje wycene po ogledzinach "rzeczoznawcy" (ktory twierdzi np. ze w motocyklu jest kolumna kierownicza). Lakierowanie 50 PLN/h, na jeden element 1h lacznie z przygotowaniem i naprawa porysowanego chromu to tylko jedne z kwiatkow... -- Artur ZZR 1200 5 |
Data: Maj 06 2013 22:05:18 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-05-06 10:15, AZ pisze: On 2013-05-06, Tomasz Stiller wrote: Ty się zając śmiej ;) - ja zostawiłem samochód w ASO do bezgotówkowej (oględziny itd. też tam były), a PZU mi chciało na siłę jakieś pieniądze wypłacać :> 6 |
Data: Maj 06 2013 10:18:28 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiÄ? | Autor: Miranda Veracruz de la Hoya Cardinal | Użytkownik "Tomasz Stiller" napisał w wiadomoĹci Witam serdecznie. ZadzwoĹ tutaj: http://rzu.gov.pl/skargi/dyzury-telefoniczne -- Miranda 7 |
Data: Maj 06 2013 10:19:43 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiÄ? | Autor: anacron | W dniu 06.05.2013 09:03, Tomasz Stiller pisze: 7. Zlecam ponowne ogledziny w celu rekalkukacji kosztow naprawy, a dzis Nie później niż w ciÄ gu 30 dni tzw kwota bezsporna musi byÄ przelana na konto poszkodowanego/warsztatu. Nie zmienia to faktu, że nadal masz możliwoć boksowania siÄ z nimi. Z protokołem oglÄdzin do ASO, wpłacasz jako zaliczkÄ do ASO to co CI przysłali i wybierasz wariant naprawy bezgotówkowej (FV na różnicÄ wystawiona dla ubezpieczyciela). JednoczeĹnie powiadamiasz Generali, żÄ wstawiłeĹ auto do tego i tego ASO i auto bÄdzie naprawiane w wariancie rozliczenia bezpoĹredniego miÄdzy ASO i nimi., -- Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza 8 |
Data: Maj 07 2013 23:25:29 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiÄ? | Autor: gobo | Tak właĹnie zrobiłem po szkodzie - miałem ubezpieczenie z mBanku. W ciÄ
gu kilku dni miałem na koncie kwotÄ bezspornÄ
, wiÄc jÄ
przelałem lakiernikowi, podpisałem mu też oĹwiadczenie o naprawie bezgotówkowej i dałem upoważnienie do kontaktów z ubezpieczalniÄ
w moim imieniu i tyle. 9 |
Data: Maj 06 2013 10:00:48 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: I co z tymi bydlakami zrobic? Na infolinie dodzwonic sie nie da, wszyscy hmm jak ja naprawiałem w ASO, to praktycznie cała dalsza korespondencję przejeło ASO. Wycena - okło 4.000 Koszt realny - 11.000 ASO naprawiło, ASO odebrało pieniążki. I juz. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną" 10 |
Data: Maj 06 2013 13:31:13 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | Autor: ddddddd | W dniu 2013-05-06 12:00, Budzik pisze: Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: miałem podobnie - wycena 1500zł, warsztat + wypożyczalnia samochodów wzięli razem 9000zł, problemów żadnych (bezgotówkowo wypożyczyli mi auto na dwa dni mniej niż czas postoju w warsztacie, za te dwa dni zapłaciłem gotówką, ale po 2 tygodniach miałem pieniądze z TU na koncie) -- Pozdrawiam Lukasz 11 |
Data: Maj 06 2013 17:49:42 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | Autor: Irokez | W dniu 2013-05-06 13:31, ddddddd pisze:
I u mnie również, wprawdzie 4 lata temu ale wycena uszkodzonego zderzaka na 800zł, Zamienników brak. Powiedziałem że wstawiam do ASO. Odebrałem z ASO i tyle. Tam wyszło 1900. -- Irokez 12 |
Data: Maj 06 2013 19:07:24 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | Autor: Tomasz Gorbaczuk | Dnia 06-05-2013 o 09:03:21 Tomasz Stiller napisał(a):
Miałem tak samo: 1. Wstaw auto do ASO 2. Podpisz oświadczenie 3. Odbierz naprawiony samochód. TG 13 |
Data: Maj 06 2013 20:47:07 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | Autor: huri_khan | Dnia Mon, 06 May 2013 19:07:24 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a): Dnia 06-05-2013 o 09:03:21 Tomasz Stiller napisał(a): Pod warunkiem że wartość samochodu nie przekracza kosztów, a w ASO może się tak zdarzyć ;) -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] 14 |
Data: Maj 06 2013 20:48:36 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | Autor: huri_khan | Dnia Mon, 6 May 2013 20:47:07 +0200, huri_khan napisał(a): Dnia Mon, 06 May 2013 19:07:24 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a): Miało być odwrotnie, koszty nie przekraczają wartości samochodu. -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] 15 |
Data: Maj 06 2013 21:18:21 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | Autor: Big Jack | W wiadomości Miało być odwrotnie, koszty nie przekraczają wartości samochodu. Zdaje się niżej ustawiona jest poprzeczka szkody całkowitej -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 16 |
Data: Maj 06 2013 22:08:47 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | Autor: MadMan | Dnia Mon, 6 May 2013 21:18:21 +0200, Big Jack napisał(a): Miało być odwrotnie, koszty nie przekraczają wartości samochodu. Pojęcie nie występuje przy ubezpieczeniu OC. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 17 |
Data: Maj 06 2013 22:26:26 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | Autor: Tomasz Gorbaczuk | Dnia 06-05-2013 o 22:08:47 MadMan napisał(a): Dnia Mon, 6 May 2013 21:18:21 +0200, Big Jack napisał(a): Chyba nie do końca: "Odszkodowanie z cudzego OC: Kiedy szkoda całkowita? Ubezpieczyciel ma obowiązek w całości pokryć koszt naprawy auta, jeśli jej koszt nie przekracza jego pełnej wartości. Obowiązują ogólne, ustawowe warunki, takie same u każdego ubezpieczyciela. Kiedy wypłata? Do 30 dni od zgłoszenia szkody. W przypadkach spornych niekwestionowaną część odszkodowania wypłaca się w ciągu 30 dni od zgłoszenia szkody" TG 18 |
Data: Maj 07 2013 07:08:27 | Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić? | Autor: Tomasz Stiller | Witam ponownie. |