Witam
W środę prawdopodobnie wypadnie mi jechać z Bytomia do Rzeszowa w
godzinach szczytu (w Rzeszowie mam być na 17.00).
Jechać do Krakowa autostradą a później na E40 Tarnów czy lepiej będzie
mniejszymi drogami ze względu na korki i roboty drogowe?
O której wyjechać żeby spokojnie dotrzeć na miejsce o czasie?
Powrót w ten sam dzień ok 20.00 - wtedy już chyba mogę spokojnie jechać E40?
Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
www.tramping.slask.pl
www.duzy-biust.pl
2 |
Data: Kwiecien 24 2007 00:32:48 |
Temat: Re: Bytom- Rzeszów w godzinach szczytu - jak? |
Autor: Marek |
ostatnio jechałem z katowic w lutym , wyjazd koło 13 tej .
Jeżdze na tej trasie od paru lat i przeżyłem już kilka remontów 4 na trasie
kraków rzeszów
Ostatnio standartowo od 4 lat jeżdzę z Katowić starą drogą 40, przez Olkusz.
dokłądnie kawałek (centrum Katowić) A4, potem zjazd na chyba S1 na warszawę
albo czestochowę i do starej"4"
Potem - z reguły wyeżdzam z katowić 13-16. - nie jadę dłużej niż 50- 60min
do ronda w krakowie koło Ikei. od ten strony nie ma korków chociaz nie wiem
jak teraz podczas remontu obwodnicy krakowa
80-100km na godzinę gdzie się da.
Zwykle nawet jak jest duży ruch nie trwa to więcej.
w krakowie na rondzie skręcam na Sandomierz droga 777, przejeżdzm N. Hutę. i
lece dalej prosto 777 aż do skrzyżowania z drogę Tarnów- Sandomierz. skrecam
na tarnów i w Szczucinie na mielec. dokładam jakies 30km do całej trasy
Katowice Rzeszów, ale zwykle jadę bez korków i po w miarę dobrej drodze,
wieczorem mały ruch i nie ma oslepiania z naprzeciwka
Odcinek Kraków N.Korczym remontowany niedawno. za Nowym korczynem Można
skrecić na rataje słupskie w prawo i skrócić ajkieś 10km. Potem przed
mielcem jest skrót główna odchodzi 9o stopni w lewo a ty tniesz prosto, i
następne 10zaoszczędzone, droga Szczucin - mielec kręta
Zwykle z Krakowa jade jakieś 3-3,5 godziny wliczając w to przejazd przez
Kraków( zawsze jest już ciemno) w dzien można szybciej jechać bo lepsza
widoczność.
Jakby co to dodatkowe info na priv
pozdrawiam
Użytkownik "Marcin Lubojański" napisał w
wiadomości
Witam
W środę prawdopodobnie wypadnie mi jechać z Bytomia do Rzeszowa w
godzinach szczytu (w Rzeszowie mam być na 17.00).
Jechać do Krakowa autostradą a później na E40 Tarnów czy lepiej będzie
mniejszymi drogami ze względu na korki i roboty drogowe?
O której wyjechać żeby spokojnie dotrzeć na miejsce o czasie?
Powrót w ten sam dzień ok 20.00 - wtedy już chyba mogę spokojnie jechać
E40?
Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
www.tramping.slask.pl
www.duzy-biust.pl
|