Witajcie,
Mam problem - co ranek musze wchodzic przez pake do samochodu :)
Objaw jest taki, ze zarowno od srodka, jak i z zewnatrz kalmki jakby nie mialy w ogole oporu zamka. Ale zeby bylo smieszniej, odpale fure, przejade x km, auto sie troszke nagrzeje i scenariusz jest taki:
Klamka od srodka nie otwiera, ale po jej "otworzeniu" zaczyna dzialac klamka zewnetrzna ;)
WTF i czy da sie jakos to obejsc.
--
Mikołaj Jopczyński, Tychy Online
tel: 791 486 557 | mikolaj (at) tychy-online.pl | gg: 311167 | www.tychy-online.pl
2 |
Data: Styczen 13 2010 13:48:55 |
Temat: Re: Caddy 01 - zamarzajace klamki, zamki |
Autor: Czarek Daniluk |
Mikołaj Jopczyński, Tychy Online pisze:
Witajcie,
Mam problem - co ranek musze wchodzic przez pake do samochodu :)
Objaw jest taki, ze zarowno od srodka, jak i z zewnatrz kalmki jakby nie mialy w ogole oporu zamka. Ale zeby bylo smieszniej, odpale fure, przejade x km, auto sie troszke nagrzeje i scenariusz jest taki:
Klamka od srodka nie otwiera, ale po jej "otworzeniu" zaczyna dzialac klamka zewnetrzna ;)
WTF i czy da sie jakos to obejsc.
W polo 6N1 było to samo, a konstrukcyjnie caddy 1 i polo 6n1 to te same samochody.
Ja pryskałem obficie jakimś WD40 zamek przez kluczyk i to wszystko co widać na zewnątrz po otwarciu drzwi, na jakiś czas pomagało, ale i tak zawsze zamarzał jak w dzień było wilgotno, a w nocy mróz ;)
Pozdrawiam !!
3 |
Data: Styczen 13 2010 05:43:17 | Temat: Re: Caddy 01 - zamarzajace klamki, zamki | Autor: jozek |
On 13 Sty, 11:49, "Mikołaj Jopczyński, Tychy Online"
wrote:
Witajcie,
Mam problem - co ranek musze wchodzic przez pake do samochodu :)
Objaw jest taki, ze zarowno od srodka, jak i z zewnatrz kalmki jakby nie
mialy w ogole oporu zamka. Ale zeby bylo smieszniej, odpale fure,
przejade x km, auto sie troszke nagrzeje i scenariusz jest taki:
Klamka od srodka nie otwiera, ale po jej "otworzeniu" zaczyna dzialac
klamka zewnetrzna ;)
WTF i czy da sie jakos to obejsc.
to wada konstrukcyjna rygli drzwi, mialem to samo, zrobilem
dokladnietocotu opisano http://kwasik.friko.pl/#100 i od 2 tyg. z
drzwiami nie ma problemu...
pozdrawiam
jozek
4 |
Data: Styczen 13 2010 20:39:48 | Temat: Re: Caddy 01 - zamarzajace klamki, zamki | Autor: Jacek "Plumpi" |
Użytkownik "jozek" napisał w wiadomości news:cdf655f4-43cd-43e1-8d52-
to wada konstrukcyjna rygli drzwi, mialem to samo, zrobilem
dokladnietocotu opisano http://kwasik.friko.pl/#100 i od 2 tyg. z
drzwiami nie ma problemu...
Z tym zasmarowywaniem całego zamka to jest zły pomysł.
Zrobiłem kiedyś dokładnie tak samo tzn. zasmarowałem cały mechanizm towotem. Zamek pracował cacy przez pierwszy sezon zimowy. Niestety jak się okazało w okresie deszczów na wiosnę i jesienią ten smar zbierał kropelki wody. Po prostu mechanizm pracując powodował, że w smarze zaczęły być więzione kropelki wody. Kiedy przyszła kolejna zima nie byłem w stanie sobie poradzić z tymi zamkami. Tym razem było o wiele gorzej niż przed zasmarowaniem mechanizmu. Wystarczył niewielki spadek temperatury i musiałem za każdym razem walczyć z zamkami przy pomocy czajników z gorącą wodą oraz palniczków gazowych, którymi musiałem porządnie rozgrzać drzwi, żeby mechanizm puścił. Rozebrałem mechaniz i wymyłem go ze zmaru, a następnie prysnąłem WD-40. Później przedmuchałem sprężonym powietrzem powodując, że na powierzchniach mechanizmu pozostałatylko bardzo cienki film bez smaru.
Od tego czasu mija już 4 sezon zimowy i nawet przy -15 stC nie ma z nimi problemów.
5 |
Data: Styczen 14 2010 08:09:37 | Temat: Re: Caddy 01 - zamarzajace klamki, zamki | Autor: Mikołaj Jopczyński, Tychy Online |
jozek pisze:
to wada konstrukcyjna rygli drzwi, mialem to samo, zrobilem
dokladnietocotu opisano http://kwasik.friko.pl/#100 i od 2 tyg. z
drzwiami nie ma problemu...
pozdrawiam
jozek
tak sie zastanawiam ..... skoro zamarza jakas tam "dzwigienka" w zamku, to moze by zrobic tak, co by kupic centralny z otwieraniem bagaznika i w prawych drzwiach zalozyc 2 silowniki - jeden (ten podlaczony pod drzwi) normalnie otwiera "dzyndzelek", a 2 podpiety pod bagaznik jakas tam dzwigienke porusza ?
Co Wy na to ?
--
Mikołaj Jopczyński, Tychy Online
tel: 791 486 557 | mikolaj (at) tychy-online.pl | gg: 311167 | www.tychy-online.pl
6 |
Data: Styczen 13 2010 21:17:57 | Temat: Re: Caddy 01 - zamarzajace klamki, zamki | Autor: Matheew |
Mikołaj Jopczyński, Tychy Online pisze:
Witajcie,
Mam problem - co ranek musze wchodzic przez pake do samochodu :)
Objaw jest taki, ze zarowno od srodka, jak i z zewnatrz kalmki jakby nie mialy w ogole oporu zamka. Ale zeby bylo smieszniej, odpale fure, przejade x km, auto sie troszke nagrzeje i scenariusz jest taki:
Klamka od srodka nie otwiera, ale po jej "otworzeniu" zaczyna dzialac klamka zewnetrzna ;)
WTF i czy da sie jakos to obejsc.
ten typ tak ma
ja w swoim caddym mialem to samo, teraz dwóch kumpli się męczy w polówkach 2001
7 |
Data: Styczen 13 2010 22:20:04 | Temat: Re: Caddy 01 - zamarzajace klamki, zamki | Autor: Adam Szewczak |
Użytkownik ""Mikołaj Jopczyński, Tychy Online"" napisał w wiadomości
Witajcie,
Mam problem - co ranek musze wchodzic przez pake do samochodu :)
Objaw jest taki, ze zarowno od srodka, jak i z zewnatrz kalmki jakby nie mialy w ogole oporu zamka. Ale zeby bylo smieszniej, odpale fure, przejade x km, auto sie troszke nagrzeje i scenariusz jest taki:
Klamka od srodka nie otwiera, ale po jej "otworzeniu" zaczyna dzialac klamka zewnetrzna ;)
WTF i czy da sie jakos to obejsc.
--
U nas w firmie jest Inca, od 10 lat ten typ tak ma kazdej zimy ;P
PZDr
Adam
8 |
Data: Styczen 13 2010 22:28:40 | Temat: Re: Caddy 01 - zamarzajace klamki, zamki | Autor: jerzu |
| | | | | | |