> Najlepsze szkło pod aps-c od Canona.
Definitywnie lepszy od 17-55/2.8 IS ?
Dlaczego go zdetronizowałeś?
Nie wiedziałem które jest dla mnie lepsze więc kupiłem oba.
W tych samych warunkach, na tym samym korpusie (7D) bardziej mi podchodziły
zdjęcia z 15-85IS.
Nie ukrywam, że 17-55 IS zawiódł mnie jeśli chodzi o pracę na f/2.8 - w tych
pieniążkach oczekiwałem czegoś lepszego.
Również formuła 15-85IS bardziej mi podchodziła. F/5.6 - OK, ale ostre, z nowym
stabilizatorem, większych zakresem (szczególnie dół).
Jednak nie ma łatwej odpowiedzi, które wybrać, bo z kolei 17-55IS w
ciemnościach, przy 1/10, na 12800 pozwalało mi na ostre pstryki, bez użycia
lampy ;)
Sprzedałem oba jak zobaczyłem GF1, jego AF i 20mm f/1.7.
pozdrawiam,
gietrzy
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
6 |
Data: Sierpien 12 2010 09:02:11 |
Temat: Re: Canon 15-85 USM |
Autor: John Smith |
gietrzy napisał(a):
Najlepsze szkło pod aps-c od Canona.
Definitywnie lepszy od 17-55/2.8 IS ?
Dlaczego go zdetronizowałeś?
Nie wiedziałem które jest dla mnie lepsze więc kupiłem oba.
W tych samych warunkach, na tym samym korpusie (7D) bardziej mi podchodziły
zdjęcia z 15-85IS.
Nie ukrywam, że 17-55 IS zawiódł mnie jeśli chodzi o pracę na f/2.8 - w tych
pieniążkach oczekiwałem czegoś lepszego.
Również formuła 15-85IS bardziej mi podchodziła. F/5.6 - OK, ale ostre, z nowym
stabilizatorem, większych zakresem (szczególnie dół).
Owszem szerzej ale bardziej krzywi. Jak potrzebuję bardzo szeroko to
chcę również prosto. I zapinam 10-22.
Poza tym 17-55 przy 2.8@55mm spokojnie zastępuje dedykowaną portretówkę.
Jednak nie ma łatwej odpowiedzi, które wybrać, bo z kolei 17-55IS w
ciemnościach, przy 1/10, na 12800 pozwalało mi na ostre pstryki, bez użycia
lampy ;)
A no właśnie. Mając taką możliwość trudno z tego rezygnować.
Sprzedałem oba jak zobaczyłem GF1, jego AF i 20mm f/1.7.
Ale odjechałeś!
Czyli jednak ten szeroki kąt w 15-85 nie był taki ważny. :-)
--
Mirek
7 |
Data: Sierpien 12 2010 10:47:26 | Temat: Re: Canon 15-85 USM | Autor: gietrzy |
Owszem szerzej ale bardziej krzywi. Jak potrzebuję bardzo szeroko to
chcę również prosto.
Dla mnie integralną częścią luster Canona jest soft DPP.
Poza tym 17-55 przy 2.8@55mm spokojnie zastępuje dedykowaną portretówkę.
Zapnij nawet 85/1.8 i przekonasz się co to jest krem, nie wspomnę o 85, 135 czy
200/2L ;)
A no właśnie. Mając taką możliwość trudno z tego rezygnować.
Dokładnie, dlatego kupiłem obydwa, ale z góry wiedziałem, że na miesiąc
(wakacje)
Ale odjechałeś!
Czyli jednak ten szeroki kąt w 15-85 nie był taki ważny. :-)
Był i jest ważny od czasów LX3, którego teraz używam w oczekiwaniu na Oly 12mm
czy Panas 14mm do m43.
Po zapowiedzi tychże w roadmapie Oly/Panas jedynym (na obecną chwilę ;)) szkłem,
które zmusiłoby mnie wrócić do archaicznego AF i kupić jakieś 600D jest - póki
co wielki nieobecny - EF 200mm f/4L hIS macro.
Traktowałbym je jako super lekkie, bieda 200/2 :)
pozdrawiam,
gietrzy
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
8 |
Data: Sierpien 12 2010 11:19:57 | Temat: Re: Canon 15-85 USM | Autor: John Smith |
gietrzy napisał(a):
Owszem szerzej ale bardziej krzywi. Jak potrzebuję bardzo szeroko to
chcę również prosto.
Dla mnie integralną częścią luster Canona jest soft DPP.
A dla mnie integralną częścią robienia zdjęcia jest precyzyjne
kadrowanie podczas jego robienia. :-)
Z krzywiącym kitem miałem kłopot, wkurzało mnie to.
Poza tym 17-55 przy 2.8@55mm spokojnie zastępuje dedykowaną portretówkę.
Zapnij nawet 85/1.8 i przekonasz się co to jest krem, nie wspomnę o 85, 135 czy
200/2L ;)
Czyli różnica w priorytetach: ja preferuję uniwersalność w postaci f/2.8
w całym zakresie + specjalizowany UWA, Ty - w postaci szerszego zakresu
+ specjalizowaną portretówkę. :-)
Inna sprawa, że obraz z 85/1.8 mnie nie przekonuje. Co innego 135/2L ale
to inne pieniądze i na portretówkę do cropa za długie jak dla mnie.
--
Mirek
| | |