2 razy zdarzyło się, że samochód przeszedł w stan kiedy nie reaguje na pedał
gazu a obroty "pływają" w okolicy 1000-1200 obr.
Pierwszy raz stało sie to podczas uruchamiania po kilkugodzinnym postoju a
drugi raz podczas jazdy przy spadku obrotów w korku(samochód rozgrzany).
Objaw "znieczulenia" na operowanie pedałem gazu i te pływające obroty
poprzedza chwilowe zapalenie sie kontrolki ładowania a potem żółtej
kontrolki problemów z elektroniką(taka z zygzakami naśrodku wyświetlacza),
która później świeci się ciągle.

Reset komputera(odlaczenie akumulatora na kilka minut) pomaga na te
przypadłość (nie świeci sie lampka problemów z elektroniką i samochód odpala
i reaguje na gaz). Pomiędzy oboma awariami samochód był kilka razy odpalany
(w międzyczasie miał doładowany akumulator) i troszkę (około 100km)
jeżdżony.

Czy ma ktos pomysł co to może być?


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v

Scyzoryk pisze:

Czy ma ktos pomysł co to może być?

Tam przypadkiem nie ma eletkronicznego gazu? Slyszalem o takiej przypadlosci jak sie kabel przetarl i nie zawsze laczyl

Tam przypadkiem nie ma eletkronicznego gazu? Slyszalem o takiej
przypadlosci jak sie kabel przetarl i nie zawsze laczyl

na przyszłość może ktoś polecic dobry serwis od Renówek w Warszawie??
Najlepiej okolice Ursynowa, Mokotowa, Piaseczna (nie ASO)


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

2 razy zdarzyło się, że samochód przeszedł w stan kiedy nie reaguje na
pedał

Niech zgadne 1.2 silnik ?:)

--
Quba

Niech zgadne 1.2 silnik ?:)

dokładnie. Masz w związku z tym rozwiązanie problemu?? :->


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v