Witam,
Szybkie pytanie.
Czy ogolnie rzecz biorąc czesci do Nubiry sa rownie tanie co do Lanosa?
(nawet w ASO) ??
Dzieki za ew. odpowiedz.
Jacek

Hello Jacek,

Saturday, January 13, 2007, 10:41:10 AM, you wrote:

Szybkie pytanie.
Czy ogolnie rzecz biorąc czesci do Nubiry sa rownie tanie co do Lanosa?
(nawet w ASO) ??

Nie - jeśli chodzi o zawieszenie. Zawieszenie w Lanosach jest bardzo
trwałe, w Nubirach jest koszmar.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

> Szybkie pytanie.
> Czy ogolnie rzecz biorąc czesci do Nubiry sa rownie tanie co do Lanosa?
> (nawet w ASO) ??

Nie - jeśli chodzi o zawieszenie. Zawieszenie w Lanosach jest bardzo
trwałe, w Nubirach jest koszmar.

Tak - czesci sa tanie, tanie jak barszcz. I tak - zawieszenie, a konkretnie
silentblocki przednich wahaczy, to koszmar, ale wymiana z materialami i
geometria, to maks 180zl i starcza na 15-30kkm w normalnych miastach, a
8-10kkm we Wroclawiu. Mozna tez zastosowac patent z przerobka tulejek
audi/ford - wskazowki na forum nubira.autokacik.pl/forum.html
Koszt maks 300zl, a starcza na nawet do 100kkm.

--
Olleo

Hello olleo,

Saturday, January 13, 2007, 11:29:05 AM, you wrote:

Szybkie pytanie. Czy ogolnie rzecz biorąc czesci do Nubiry sa
rownie tanie co do Lanosa? (nawet w ASO) ??

Nie - jeśli chodzi o zawieszenie. Zawieszenie w Lanosach jest bardzo
trwałe, w Nubirach jest koszmar.

Tak - czesci sa tanie, tanie jak barszcz. I tak - zawieszenie, a konkretnie
silentblocki przednich wahaczy, to koszmar, ale wymiana z materialami i
geometria, to maks 180zl i starcza na 15-30kkm w normalnych miastach, a
8-10kkm we Wroclawiu.

I to jest właśnie ten koszmar.

Mozna tez zastosowac patent z przerobka tulejek audi/ford -
wskazowki na forum nubira.autokacik.pl/forum.html Koszt maks 300zl,
a starcza na nawet do 100kkm.

Tyle, że mój Lanos ma przejechane 223 kkm i nie wymaga wymiany ani
jednego silentbloka. Po Wrocku też jeździ a i dziurostradę A4 przed
i w czasie remontu zjeździł.

--
Best regards,
 RoMan                           

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Tyle, że mój Lanos ma przejechane 223 kkm i nie wymaga wymiany ani
jednego silentbloka. Po Wrocku też jeździ a i dziurostradę A4 przed
i w czasie remontu zjeździł.

A miales z nim jakiekolwiek problemy podczas tych 233k km?

Pytam, bo chyba odziedzicze taki samochod po rodzicach (kupia nowy), ale przejechane jest dopiero 50k  km w ciagu 6 lat i praktycznie jeszcze nic nie bylo wymieniane, a ze mam jechac do Niemiec na kilka miesiecy, to troche sie zastanawiam nad sprawnoscia akumulatora i stanem np. ukladu wydechowego.
Ostatnio byly tylko hamulce robione :)

--
Pzdr,
mIrO

Hello mIrO,

Saturday, January 13, 2007, 11:47:52 AM, you wrote:

Tyle, że mój Lanos ma przejechane 223 kkm i nie wymaga wymiany ani
jednego silentbloka. Po Wrocku też jeździ a i dziurostradę A4 przed
i w czasie remontu zjeździł.

A miales z nim jakiekolwiek problemy podczas tych 233k km?

Oczywiście, że miałem. Ale mnie w ASO "katem" nazywają.
Problemy sprawiają marne części zamienne - pilnuj, żeby nie wstawiano
podróbek. Na przykład oryginalne końcówki drążków wytrzymały ponad 140
kkm, podróbki padały po 8-10 kkm.

Pytam, bo chyba odziedzicze taki samochod po rodzicach (kupia nowy), ale
przejechane jest dopiero 50k  km w ciagu 6 lat i praktycznie jeszcze nic nie
bylo wymieniane, a ze mam jechac do Niemiec na kilka miesiecy, to troche sie
zastanawiam nad sprawnoscia akumulatora

W moim oryginalny akumulator wytrzymał 8 lat od produkcji. Miesiąc
przed śmiercią pozwolił mi przejechać 100 km bez sprzęgła, w tym ładny
kawałek w korku pod górkę.

i stanem np. ukladu wydechowego.

Tu można sie spodziewać konieczności wymiany któregos z tłumików.

Ostatnio byly tylko hamulce robione :)

A co się stało?

--
Best regards,
 RoMan                           

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Ostatnio byly tylko hamulce robione :)

A co się stało?

Na szczęście nic.
Bieżąca naprawa ekspolatacyjna :)

--
Pzdr,
mIrO

On Sat, 13 Jan 2007 11:47:52 +0100,  mIrO wrote:

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Tyle, że mój Lanos ma przejechane 223 kkm i nie wymaga wymiany ani

Pytam, bo chyba odziedzicze taki samochod po rodzicach (kupia nowy), ale
przejechane jest dopiero 50k  km w ciagu 6 lat i praktycznie jeszcze nic nie
bylo wymieniane, a ze mam jechac do Niemiec na kilka miesiecy, to troche sie
zastanawiam nad sprawnoscia akumulatora i stanem np. ukladu wydechowego.

Akumulator 6 letni to nawet w Mercedesie bedzie w podejrzanym stanie,
ale lato idzie, wymiana jest banalna, moze nawet w Niemczech tansze.

Z wydechem podobnie - bedzie mial dziure to sie wymieni,
z gory nie ma sensu.

Pasek rozrzadu moze wymien, jesli masz w planach ponad 10kkm
przejechac.

J.

On Sat, 13 Jan 2007 11:40:56 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello olleo,

Nie - jeśli chodzi o zawieszenie. Zawieszenie w Lanosach jest bardzo
trwałe, w Nubirach jest koszmar.

Tak - czesci sa tanie, tanie jak barszcz. I tak - zawieszenie, a konkretnie
silentblocki przednich wahaczy, to koszmar, ale wymiana z materialami i
geometria, to maks 180zl i starcza na 15-30kkm w normalnych miastach, a
8-10kkm we Wroclawiu.

I to jest właśnie ten koszmar.

Hm, Albo przesadzacie, albo jezdzic nie umiecie (*), albo N1 na
oryginalnych czesciach byla lepsza .. no chyba ze silentbloki co 30kkm
to aso zmienialo w ramach [darmowych] przegladow wedle planu nawet nie
mowiac ze to robi.

(*) - po plytostradzie sie nie zwalnia. Ani nie jezdzi
dopuszczalne 130 :-)

J.

Hello J,

Saturday, January 13, 2007, 12:24:11 PM, you wrote:

Nie - jeśli chodzi o zawieszenie. Zawieszenie w Lanosach jest bardzo
trwałe, w Nubirach jest koszmar.

Tak - czesci sa tanie, tanie jak barszcz. I tak - zawieszenie, a konkretnie
silentblocki przednich wahaczy, to koszmar, ale wymiana z materialami i
geometria, to maks 180zl i starcza na 15-30kkm w normalnych miastach, a
8-10kkm we Wroclawiu.

I to jest właśnie ten koszmar.

Hm, Albo przesadzacie, albo jezdzic nie umiecie (*), albo N1 na
oryginalnych czesciach byla lepsza .. no chyba ze silentbloki co 30kkm
to aso zmienialo w ramach [darmowych] przegladow wedle planu nawet nie
mowiac ze to robi.
(*) - po plytostradzie sie nie zwalnia. Ani nie jezdzi
dopuszczalne 130 :-)

Ależ ja o tym wiem. Tylko, że zdecydowanej większości kierowców
_wydaje_ _się_, że jadąc wolniej mniej zniszczą zawieszenie. A
dziurostradą trzeba było albo poniżej 70 albo powyżej 140. Prędkość
pomiędzy to katowanie zawieszenia, nadwozia, siebie i pasażerów.

--
Best regards,
 RoMan                           

"J.F."  w

Hm, Albo przesadzacie, albo jezdzic nie umiecie (*), albo N1 na
oryginalnych czesciach byla lepsza .. no chyba ze silentbloki co 30kkm
to aso zmienialo w ramach [darmowych] przegladow wedle planu nawet nie
mowiac ze to robi.

Moja NII to na oryginałach 90kkm zrobiła, a potem sie zaczęły wymiany co
około 15-30kkm (na zmianę raz lewy, raz prawy, raz oba), ale nie za tyle, ot
własnie na przegladzie zakładali szybciutko nowe za 50PLN komplet ;-)

A dziś w NIII mi jakieś luzy przy kolumnach McP wykryli (przegląd 30kkm za
560PLN całość) -- zrobią gwarancyjnie :O

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

> Hm, Albo przesadzacie, albo jezdzic nie umiecie (*), albo N1 na
> oryginalnych czesciach byla lepsza .. no chyba ze silentbloki co 30kkm
> to aso zmienialo w ramach [darmowych] przegladow wedle planu nawet nie
> mowiac ze to robi.

Moja NII to na oryginałach 90kkm zrobiła, a potem sie zaczęły wymiany co
około 15-30kkm (na zmianę raz lewy, raz prawy, raz oba), ale nie za tyle, ot
własnie na przegladzie zakładali szybciutko nowe za 50PLN komplet ;-)

Na oryginalnych nowych wahaczach faktycznie idzie wiecej zrobic i to
znacznie, niz na oryginalnych, ale juz wymienianych silentblockach. Nie
wiem czemu. Jednak przebieg typu 90kkm na jednych tulejkach, to juz
tylko przy wiekszosci na trasie, a po Wrocku prawie w ogole.

U mnie bylo tak:
- gumexy - puscily zaraz po zjechaniu z podnosnika
- oryginaly - po 8kkm trzeba bylo zmieniac
- przerobki audi/ford maja juz 18kkm i ani zamierzaja puscic (odpukac)

Wroclaw/trasa 50/50%

--
Olleo

"olleo"  wrote in message

Szybkie pytanie.
Czy ogolnie rzecz biorąc czesci do Nubiry sa rownie tanie co do Lanosa?
(nawet w ASO) ??

Nie - jeśli chodzi o zawieszenie. Zawieszenie w Lanosach jest bardzo
trwałe, w Nubirach jest koszmar.

Tak - czesci sa tanie, tanie jak barszcz. I tak - zawieszenie, a
konkretnie silentblocki przednich wahaczy, to koszmar, ale wymiana z
materialami i geometria, to maks 180zl i starcza na 15-30kkm w
normalnych miastach, a 8-10kkm we Wroclawiu.

Noo, ciekawe rzeczy opowiadasz... Po przeczytaniu tego kawalka Nubira, ktora
obecnie jezdzi moje zona (a ja nia jezdzilem od nowosci) pewnie sie zbiesi i
zazada 3-krotnej wymiany silenblockow wahaczy - bo jak na razie  byly
wymieniane raz, a nubira ma 120 kkm przebiegu. Dla ulatwienia dodam, ze
mieszkamy przy mocno dziurawej ulicy (no, ostatnio nawet ja troche
polatali), a wychodzimy z zalozenia, ze samochodem sie jezdzi, a nie omija
dziury. W zawieszeniu Nubiry natomiast co kilkadziesiat kkm wymienia sie
wsporniki stabilizatora przedniego, co daje koszt ~70 PLN. Poniewaz o tym
nie pisales - mam wrazenie, ze zawieszenie Nubiry znasz tylko z opowiadan.


--
Axel

Noo, ciekawe rzeczy opowiadasz... Po przeczytaniu tego kawalka Nubira, ktora
obecnie jezdzi moje zona (a ja nia jezdzilem od nowosci) pewnie sie zbiesi i
zazada 3-krotnej wymiany silenblockow wahaczy - bo jak na razie  byly
wymieniane raz, a nubira ma 120 kkm przebiegu. Dla ulatwienia dodam, ze
mieszkamy przy mocno dziurawej ulicy (no, ostatnio nawet ja troche
polatali), a wychodzimy z zalozenia, ze samochodem sie jezdzi, a nie omija
dziury. W zawieszeniu Nubiry natomiast co kilkadziesiat kkm wymienia sie
wsporniki stabilizatora przedniego, co daje koszt ~70 PLN. Poniewaz o tym
nie pisales - mam wrazenie, ze zawieszenie Nubiry znasz tylko z opowiadan.

Jak wolisz, ale sprobuj to wytlumaczyc forumowiczom
http://nubira.autokacik.pl/forum.html
Przetlumacz im, ze zupelnie niepotrzebnie srednio co tydzien od paru
lat pojawia sie na forum temat tulejek, zupelnie niepotrzebnie
rozpracowywalismy numery seryjne tulejek audi/ford, a te zdarte opony,
to tylko miraz =)

Mieszkasz we Wroclawiu? Mozemy skoczyc razem do sklepu motoryzacyjnego,
to sobie porownasz na ile sztywne sa tylne tuleje wahacza przedniego w
Nubirze (dzielone), a np. w audi (pelne). Pierwsze recznie bedziesz w
stanie wyginac w osi, a drugie nawet ze srubokretem i w imadle jest
spory problem. Poddajaca sie guma tylnych tulei prowadzi do bardzo
szybkiego wybicia tulejek przednich.

Jesli chodzi o laczniki stabilizatorow, to wymienialem dopiero 2 - oba
tylnie, ale co ja tam wiem, przejechalem tylko 33kkm.
--
Olleo

RoMan Mandziejewicz wrote:

Nie - jeśli chodzi o zawieszenie.

Więc wg ciebie są znacznie droższe?! Polecam pooglądanie cen części w
sklepach internetowych.

Zawieszenie w Lanosach jest bardzo
trwałe, w Nubirach jest koszmar.

Problem ze zrozumieniem treści pytania, czy jakiś kompleks objawiający się
potrzebą wykazania, że Lanos jest jednak w czymś od Nubiry lepszy?

Polecam Nubirkę - auto wieksze, ładniejsze, wygodniejsze i w zależności od
silnika szybsze od Lanosa. Zawieszenie i owszem jest delikatniejsze, ale
nie przesadzajmy z pisaniem o koszmarze.

pzdr


--
eXt

Szybkie pytanie.
Czy ogolnie rzecz biorąc czesci do Nubiry sa rownie tanie co do Lanosa?
(nawet w ASO) ??

Ogólnie rzecz biorąc tak :)

--
biela / La'Nos BiFuel / WawaZone
comingUP 107 POWER www.107klub.yoyo.pl