Witam!

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl, by zmienić aktualnie posiadanego Peugeota 405 GLD na Citroena XM - tylko model z silnikiem Diesla i automatyczną skrzynia biegów. Dlaczego akurat XM i akurat taki? BO TAK! :-)

W związku z powyższym proszę o wybicie mi z głowy tego pomysłu :-), albo potwierdzenie, że nie jest to jednak do końca zły pomysł. Wszelkie opinie byłych i obecnych użytkowników są bardzo mile widziane.

Oczywiście zdaję sobie sprawę jaką ruletką jest hydropneumatyczne zawieszenie i do tego skrzynia "w automacie". No i trochę większe zużycie paliwa...

PS.W klubie Cytrynki nie pytam, bo tam nikt złego zdania o samochodzie na "C" nie powie. A może ktoś chciałby pozbyć się swojego XM-a (oczywiście tylko w stanie superdupermegaekstrahiper idealnym - nie spieszy mi się), za rozsądną cenę - rocznik (powiedzmy) do 94-96.

On Thu, 24 Jul 2008 21:48:23 +0200,  darek_radom wrote:

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl, by zmienić aktualnie posiadanego
Peugeota 405 GLD na Citroena XM - tylko model z silnikiem Diesla i
automatyczną skrzynia biegów. Dlaczego akurat XM i akurat taki? BO TAK! :-)

W związku z powyższym proszę o wybicie mi z głowy tego pomysłu :-), albo
potwierdzenie, że nie jest to jednak do końca zły pomysł.

ON coraz drozszym a LPG coraz tanszy :-)



J.

darek_radom napisał(a):

Witam!

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl, by zmienić aktualnie posiadanego Peugeota 405 GLD na Citroena XM - tylko model z silnikiem Diesla i automatyczną skrzynia biegów. Dlaczego akurat XM i akurat taki? BO TAK! :-)

W związku z powyższym proszę o wybicie mi z głowy tego pomysłu :-), albo potwierdzenie, że nie jest to jednak do końca zły pomysł. Wszelkie opinie byłych i obecnych użytkowników są bardzo mile widziane.

Oczywiście zdaję sobie sprawę jaką ruletką jest hydropneumatyczne zawieszenie i do tego skrzynia "w automacie". No i trochę większe zużycie paliwa...

PS.W klubie Cytrynki nie pytam, bo tam nikt złego zdania o samochodzie na "C" nie powie. A może ktoś chciałby pozbyć się swojego XM-a (oczywiście tylko w stanie superdupermegaekstrahiper idealnym - nie spieszy mi się), za rozsądną cenę - rocznik (powiedzmy) do 94-96.

hej!
tak przypadkiem czytałem wczoraj o tym modelu na ineterii
  http://www.tinyurl.pl?duGEC95G

czytałem bo osobiście to auto mnie pociąga. I może kiedyś kupię go jako drugi wózek w rodzinie. Ot taka ekstrawagancja.  pozdrawiam i życzę udanego zakupu.


--
Z pozdrowieniem
marcin jan

"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"

posiadanego Peugeota 405 GLD na Citroena XM

XM (z jego hydropneumatycznym zawieszeniem) wryl mi sie w pamiec (to
bylo ladnych kilka lat temu), jako jeden z baaardzo nielicznych
samochodow, ktorym jechalem zarowno szybko jak i bardzo komfortowo,
wygodnie i dostojnie.
Faktem jest, iz na dzien dzisiejszy wnetrze traci lekko myszka -
jednak auto jest niesamowicie wygodne, komfortowe i przyjacielskie w
codziennym uzytkowaniu (oczywiscie mowimy o normalnie utrzymanych
egzemplarzach).


--
Pozdrawiam
Sebastian S.
Lancia Lybra SW

Użytkownik "Seba"  napisał w wiadomości

(oczywiscie mowimy o normalnie utrzymanych egzemplarzach).

A można takie kupić? U mnie pod domem stoi taki jeden raz nisko przodem, raz nisko tyłem i ani razu go w ruchu nie widziałem :)


--
pozdrawiam
kml

A mozna takie kupic?

A tego to nie wiem, nie zaglebialem tematu - ale mysle, iz przy
jakiejs tam inwencji tworczej/wlasnej daloby rade.


--
Pozdrawiam
Sebastian S.
Lancia Lybra SW

kml pisze:

Użytkownik "Seba"  napisał w wiadomości

(oczywiscie mowimy o normalnie utrzymanych egzemplarzach).

A można takie kupić? U mnie pod domem stoi taki jeden raz nisko przodem, raz nisko tyłem i ani razu go w ruchu nie widziałem :)

Jeśli zmienia wysokość - to chyba jednak "na chodzie" - sam się nie porusza...
XM - utrzymany występuje w przyrodzie, ale nie w BRoP - bo u nas 99,9% dostępnych to złom/wtopa/skarbonka, a ci, którzy mają w dobrym stanie raczej się nie chcą pozbyć..
--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

darek_radom pisze:

PS.W klubie Cytrynki nie pytam, bo tam nikt złego zdania o samochodzie na "C" nie powie. A może ktoś chciałby pozbyć się swojego XM-a (oczywiście tylko w stanie superdupermegaekstrahiper idealnym - nie spieszy mi się), za rozsądną cenę - rocznik (powiedzmy) do 94-96.

Mówisz i masz :)
http://www.tinyurl.pl/?HLFu1Ds2
  - stan ... na kolana i PODZIWIAJ
  - Przebieg raczej w 100% oryginalny
  - cena - odpowiada powyższym :(

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w wiadomości

darek_radom pisze:

 rocznik (powiedzmy) do 94-96.

Mówisz i masz :)
http://www.tinyurl.pl/?HLFu1Ds2
 - stan ... na kolana i PODZIWIAJ
 - Przebieg raczej w 100% oryginalny
 - cena - odpowiada powyższym :(

Polemizowałbym, czy wart jest ponad 150.000zł. - i to mimo stanu kolekcjonerskiego. Ale cóż, towar jest wart tyle, ile ktoś za niego zapłaci...
W każdym razie ja poproszę raczej troszkę tańszy :-)

Polemizowałbym, czy wart jest ponad 150.000zł. - i to mimo stanu
kolekcjonerskiego. Ale cóż, towar jest wart tyle, ile ktoś za niego
zapłaci...
W każdym razie ja poproszę raczej troszkę tańszy :-)

jak chcesz auto na F zobacz na safrane, elektroniki nawtykane jeszcze więcej
a od 96 masz nawigacje, ogólnie rewelacja do jazdy po dziurach, autostadach,
i drogach szutrowych 140km/h :)

Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w wiadomości

darek_radom pisze:

PS.W klubie Cytrynki nie pytam, bo tam nikt złego zdania o samochodzie na "C" nie powie. A może ktoś chciałby pozbyć się swojego XM-a (oczywiście tylko w stanie superdupermegaekstrahiper idealnym - nie spieszy mi się), za rozsądną cenę - rocznik (powiedzmy) do 94-96.

Mówisz i masz :)
http://www.tinyurl.pl/?HLFu1Ds2
 - stan ... na kolana i PODZIWIAJ
 - Przebieg raczej w 100% oryginalny
 - cena - odpowiada powyższym :(

Aż miło spojrzeć na niego :)


--
pozdrawiam
kml

 - stan ... na kolana i PODZIWIAJ

Złom zapewne już będzie z zardzewiałą większością niewidocznych elementów z powodu ich nieużywania.

*piotr'ek*

*piotr'ek* napisał(a):

>  - stan ... na kolana i PODZIWIAJ

Z�om zapewne ju� b�dzie z zardzewia�� wi�kszo�ci� niewidocznych element�w z powodu ich nieu�ywania.

*piotr'ek*

.....powiedzial milosnik niemieckiej motoryzacji majacy perfekcyjna
wiedze o XMach.

Nie walony XM nie ma prawa rdzewiec.

--
MHM

.....powiedzial milosnik niemieckiej motoryzacji majacy perfekcyjna

wiedze o XMach.

JeżdżÄ…cy reno laguną zapomniałeś dodać :-)

Nie walony XM nie ma prawa rdzewiec.

Przeczytaj jeszcze raz dokładnie co napisałem. Miałem na myśli korozję/erozję mechanicznych elementów ukrytych wewnątrz. No chyba, że ktoś wg terminów wszystko wymieniał... ale co z tego, kiedy tarcze hamulcowe po 24h mają już nalot rdzy.

*piotr'ek*

On 25 Lip, 13:36, "*piotr'ek*"  wrote:

Jeżdżący reno laguną zapomniałeś dodać :-)

:)

> Nie walony XM nie ma prawa rdzewiec.

Przeczytaj jeszcze raz dokładnie co napisałem. Miałem na myśli korozję/erozję mechanicznych elementów ukrytych wewnątrz. No chyba, że ktoś wg terminów wszystko wymieniał... ale co z tego, kiedy tarcze hamulcowe po 24h mają już nalot rdzy.

Oki, przepraszam za atak :) Troche mnie chlopaki w pracy od rana
wkur.... i jakos tak wybuchlem przy okazji narzekan na XMa :)

--
MHM

Przeczytaj jeszcze raz dokładnie co napisałem. Miałem na myśli korozję/erozję mechanicznych elementów ukrytych wewnątrz. No chyba, że ktoś wg terminów wszystko wymieniał... ale co z tego, kiedy tarcze hamulcowe po 24h mają już nalot rdzy.

Straszne wręcz. Miał tarcze pordzewiałe? No to tylko do blacharza by ją zwalczył. Ty to jednak dzieciak jesteś skoro dziwi cię rdza na tarczach hamulcowych.

darek_radom  napisał(a):

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl, by zmienić aktualnie posiadanego
Peugeota 405 GLD na Citroena XM - tylko model z silnikiem Diesla i
automatyczną skrzynia biegów. Dlaczego akurat XM i akurat taki? BO TAK! :-)

To smialo kupuj, fajna bryka. Doczytaj sobie tylko w temacie dieslow
(przypadlosci 2.5TD)

W związku z powyższym proszę o wybicie mi z głowy tego pomysłu :-), albo
potwierdzenie, że nie jest to jednak do końca zły pomysł. Wszelkie opinie
byłych i obecnych użytkowników są bardzo mile widziane.

pomysl nie jest zly. Jedyny argument przeciw to mimo wszystko koszty
utrzymania. Auto jest duze, ma sporo starej juz elektroniki ktora potrafi
zaszwankowac i nie zawsze jest latwo naprawialna  - vide centralka alarmu
fabrycznego lub slynne juz wylane wyswietlacze komputera pokladowego.
Rowniez koszty ogolne beda wyzsze - wiekszy silnik (ceny sprzegla i
innych),wieksze kola (tarcze,klocki). Generalnie koszty utrzymania - jesli
bedziesz chcial wszystko robic na cacy - moga byc spore.

Oczywiście zdaję sobie sprawę jaką ruletką jest hydropneumatyczne
zawieszenie

akurat zawieszenie daje sie doprowadzic i utrzymac w dobrym stanie bez
wiekszych problemow, kwestia konkretnej sztuki. Generalnie bardziej nalezy sie
obawiac napraw "eksploatacyjnych" niz naglych awarii. W takim wieku potrafia
juz dogorywac pompy, a ich wymiana/regeneracja to juz konkretny koszt moze
byc. Ale to jest naprawa typu 'wymiana sprzegla', po prostu trzeba dobrze
sprawdzic auto przez zakupem, zeby dokladnie wiedziec co go boli, a pozniej
zaplanowac i regularnie dopieszczac auto zeby wszystko bylo na chodzie.

i do tego skrzynia "w automacie". No i trochę większe zużycie
paliwa...

To ciagle diesel bedzie, wiec zuzycie bedzie normalne jak w wiekszym dieslu.
Automat to niewiadoma, ale tez da sie sprawdzic troche przed zakupem. Sporo
tych aut ma automat i nic sie nie dzieje. Manualna skrzynia wcale nie
gwarantuje bezawaryjnosci - wszystko w zasadzie zalezy od przeszlosci auta.

PS.W klubie Cytrynki nie pytam, bo tam nikt złego zdania o samochodzie na
"C" nie powie.

mysle ze jestes w stanie dopytac tam bardzo duzo szczegolow, a ludzie w miare
dokladnie opisuja jakie maja problemy z autami, i jak je rozwiazywac.
Obawiam sie ze niekoniecznie zakup auta od klubowicza gwarantuje jest super
stan, ale jest duza szansa ze stan jest znany i nie bedzie sciemniania.
Zakladajac ze sie specjalnie nie znasz to na ogladanie stanowczo sprobuj
nawiazac jakis kontakt, albo uzytkownika, albo (moze lepiej) jakis polecany
przez KC warsztat, bo sam auta sensownie raczej nie sprawdzisz.

A może ktoś chciałby pozbyć się swojego XM-a (oczywiście
tylko w stanie superdupermegaekstrahiper idealnym - nie spieszy mi się), za
rozsądną cenę - rocznik (powiedzmy) do 94-96.

Problem polega na tym ze aut w stanie idealnym sie nie sprzedaje, lub bardzo
rzadko. Nawet te super zadbane najczesciej i tak maja jakas przeszlosc, lub po
prostu wiek robi swoje. Takie naprawde super wypieszczone maja niestandardowa
cene, odbiegajaca od 'sredniej' z allegro.
Wbrew pozorom przy tego typu aucie czasem warto kupic auto troche zaniedbane i
mocno w nie doinwestowac, wyjdzie niedrozej niz kupno niby w super stanie, a
oprocz tego dokladnie wiesz co masz zrobione. Ale to juz wymaga troche
znajomosci tematu i dostepu do "wiedzacego" mechanika w poblizu.

Ale generalnie jesli masz chcieja i mozliwosci zeby chcieja spelnic to kupuj.
Ja swego czasu bardzo sie przymierzalem, ale spekalem, moze wlasnie dlatego ze
mialem zbyt bliski dostep do informacji, mechanikow i kolegow z KC. Do dzis
zaluje i ciagle wierze ze kiedys sobie jeszcze kupije, jako drugie. Tyle ze
jesli to kiedys bedzie zbyt odlegle to XM bedzie po prostu bardzo stary, a jak
mam kupowac bardzo stary, to wole CX, dlubania bedzie tyle samo, a fan wiekszy ;-)

pozdrawiam
Bruno,
Citroen ZX, Bydg, KC


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

On 24 Lip, 21:48, "darek_radom"  wrote:

Witam!

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl, by zmienić aktualnie posiadanego
Peugeota 405 GLD na Citroena XM - tylko model z silnikiem Diesla i
automatyczną skrzynia biegów. Dlaczego akurat XM i akurat taki? BO TAK! :-)

W związku z powyższym proszę o wybicie mi z głowy tego pomysłu :-), albo
potwierdzenie, że nie jest to jednak do końca zły pomysł. Wszelkie opinie
byłych i obecnych użytkowników są bardzo mile widziane.

Witaj

Jezeli chcesz kupić "bo tak" i nie masz argumentów w stylu - małe auto
dla żony, do miasta, czy absolutnie bezawaryne to jak najbardziej
kupuj. Nie będe Ci odradzał bo auto rzeczywiscie niepowtarzalne. Ma to
COŚ co nieczesto znajdziesz we wspolczesnych samochodach. A bardziej
przyziemne sprawy:
plusy i minusy:
- drobne pierdoły typu elektrycznego np. nie styka guzik otwierania
tylniego okna czy nie świecie sie podswietlenie elektrycznej regulacji
fotela,
- osławione hydro - nie wiem - jezdzilem przez 3 lata XMem i jedyna
ingerencja po zakupie - wymiana płynu i czyszczenie ukladu,
- silniki - nie slyszalem o problemach - jezdzilem 2,5 td,
- blacha - absolutne mistrzostwo - pomimo kilku nie zrobionych szkod
parkinowych zero rdzy,

Przyjemnośc z jazdy - olbrzymia :)
Duze auto, silnik 2,5 td, plus aktywne zawieszenie, miejsce w środku -
to nie ma co opisywac - trzeba sie przejechac.

Natomiast jezeli ma to byc auto do codziennych dojazdów do pracy w
miescie - odradzam zakup.
Jezeli masz pytania pisz.

pozdrawiam
Sebastian

On 24 Lip, 21:48, "darek_radom"  wrote:

Witam!

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl, by zmienić aktualnie posiadanego
Peugeota 405 GLD na Citroena XM - tylko model z silnikiem Diesla i
automatyczną skrzynia biegów. Dlaczego akurat XM i akurat taki? BO TAK! :-)

Ja tez od jakiego czasu (6 lat) chce kupic XMa. "Na razie" ujezdzam 3
Citroena z hydropenumatyka - 2x BX i obecnie Xantia.
XM z automatem dostaniech tylko w 2.1TD (jesli chodzi o diesle). Wbrew
temu co pisza to warto zwrocic uwage na 2.5TD. Wymaga ostroznosci przy
zakupie, ale jak trafisz na dobry egzemplarz to bedziesz mial mase
radochy z jazdy.

--
MHM

On 24 Lip, 21:48, "darek_radom"  wrote:

Witam!

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl, by zmienić aktualnie posiadanego
Peugeota 405 GLD na Citroena XM - tylko model z silnikiem Diesla i
automatyczną skrzynia biegów. Dlaczego akurat XM i akurat taki? BO TAK! :-)

W związku z powyższym proszę o wybicie mi z głowy tego pomysłu :-), albo
potwierdzenie, że nie jest to jednak do końca zły pomysł. Wszelkie opinie
byłych i obecnych użytkowników są bardzo mile widziane.

Oczywiście zdaję sobie sprawę jaką ruletką jest hydropneumatyczne
zawieszenie i do tego skrzynia "w automacie". No i trochę większe zużycie
paliwa...

PS.W klubie Cytrynki nie pytam, bo tam nikt złego zdania o samochodzie na
"C" nie powie. A może ktoś chciałby pozbyć się swojego XM-a (oczywiście
tylko w stanie superdupermegaekstrahiper idealnym - nie spieszy mi się), za
rozsądną cenę - rocznik (powiedzmy) do 94-96.

O XM wiem tylko jedno.
Wpakowali w niego 16 km [sic!] kabli. Zdrowia, jak się spieprzy
elektryka