Grupy dyskusyjne   »   Chcesz wyprzedzać?

Chcesz wyprzedzać?



1 Data: Marzec 22 2007 11:34:34
Temat: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Jakub Witkowski 

....ale jest ograniczenie prędkości?
Nie stresuj się!

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

A może chcesz wyprzedzić jadąc jak przyklejony za innym pojazdem,
lecz nie wiesz czy zdołasz, bo nie widzisz nic z przeciwka?
Zrób to bez lęku!

To jest, cytuję, decyzja "podjęta prawidłowo".
"Często zdarza się tak, że udany manewr wyprzedzania samochodu
poprzedzającego upewnia kierowcę, jadącego z tyłu, że tak on może
podjąć wyprzedzanie"

Masz problem z przekonaniem policji i sądu do takiej interpretacji?
Pomoże Ci Marek Stodulski, biegły firmy "Rzeczoznawcy PZMot."

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.



2 Data: Marzec 22 2007 11:46:20
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Jakub Witkowski napisał(a):

...ale jest ograniczenie prędkości?
Nie stresuj się!

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

W sumie kiedyś udało się jednego policjanta przekonać do tej wersji ;)
Chociaż nie wiem czy on się ugiął pod siłą argumentów że 116/90 przy wyprzedzaniu ciężarówki to nic złego, czy dlatego że zaczął źle wypisywać bloczek mandatowy, zamienił rubryki imię ojca z imię matki i wpisał odwrotnie.

To jest, cytuję, decyzja "podjęta prawidłowo".
"Często zdarza się tak, że udany manewr wyprzedzania samochodu
poprzedzającego upewnia kierowcę, jadącego z tyłu, że tak on może
podjąć wyprzedzanie"

Proponuję uznać to za krok indukcyjny i dopuścić jako zasadę - jeżeli samochód z przodu wyprzedza, to też możesz wyprzedzać... I tak wszyscy po kolei.

Masz problem z przekonaniem policji i sądu do takiej interpretacji?
Pomoże Ci Marek Stodulski, biegły firmy "Rzeczoznawcy PZMot."

Ale chyba się trzeba jakimś złotym medalem wylegitymować.

3 Data: Marzec 22 2007 11:53:32
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Noel 

Użytkownik Tomasz Pyra napisał:



Proponuję uznać to za krok indukcyjny i dopuścić jako zasadę - jeżeli samochód z przodu wyprzedza, to też możesz wyprzedzać... I tak wszyscy po kolei.


A nie lepiej od razu wprowadzić ruch lewostronny? ;)


--
Tomek "Noel" B.

4 Data: Marzec 22 2007 16:06:51
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Krzysiek Niemkiewicz 

Kolega/żanka Noel napisał/a:

Użytkownik Tomasz Pyra napisał:
Proponuję uznać to za krok indukcyjny i dopuścić jako zasadę -
jeżeli  samochód z przodu wyprzedza, to też możesz wyprzedzać...
I tak wszyscy  po kolei.
A nie lepiej od razu wprowadzić ruch lewostronny? ;)

Tak od razu to by był za duży szok. Ale jakoś tak etapami, najpierw ciężarowe i autobusy... :)


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

5 Data: Marzec 22 2007 12:08:25
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Jakub Witkowski 

Tomasz Pyra wrote:

Jakub Witkowski napisał(a):
...ale jest ograniczenie prędkości?
Nie stresuj się!

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

W sumie kiedyś udało się jednego policjanta przekonać do tej wersji ;)

Gdyby miało się przyjąć, to mam prostą receptę: jedziesz za szybko,
widzisz suszarkę? O ile jeszcze nie jest za późno, natychmiast
rozpocznij manewr wyprzedzania!

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

6 Data: Marzec 22 2007 12:35:00
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Noel 

Użytkownik Jakub Witkowski napisał:

Tomasz Pyra wrote:

Jakub Witkowski napisał(a):

...ale jest ograniczenie prędkości?
Nie stresuj się!

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".


W sumie kiedyś udało się jednego policjanta przekonać do tej wersji ;)


Gdyby miało się przyjąć, to mam prostą receptę: jedziesz za szybko,
widzisz suszarkę? O ile jeszcze nie jest za późno, natychmiast
rozpocznij manewr wyprzedzania!


Trzeba jedynie zapamiętać numery pojazdu, który się wyprzedza.
Wtedy policjant nie udowodni w który konkretnie samochód wcelował.

--
Tomek "Noel" B.

7 Data: Marzec 22 2007 13:01:54
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 12:08:25 +0100,  Jakub Witkowski wrote:

Tomasz Pyra wrote:
"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

W sumie kiedyś udało się jednego policjanta przekonać do tej wersji ;)

Gdyby miało się przyjąć, to mam prostą receptę: jedziesz za szybko,
widzisz suszarkę? O ile jeszcze nie jest za późno, natychmiast
rozpocznij manewr wyprzedzania!

A masz mozliwosci ?

Bo to w praktyce albo zlosliwie nie ma kogo wyprzedzic, albo ten przed
toba tez przekracza i jego zatrzymaja, albo nie przekracza i masz
swietna okazje wyprzedzajac schowac sie za nim przed wzrokiem
policjantow, albo do przyhamowania ..

J.

8 Data: Marzec 23 2007 14:53:17
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Jakub Witkowski  m.in. napisał(a)::

Gdyby miało się przyjąć, to mam prostą receptę: jedziesz za szybko,
widzisz suszarkę? O ile jeszcze nie jest za późno, natychmiast
rozpocznij manewr wyprzedzania!

Oj właśnie sobie uświadomiłem, raz na wlocie do Bełchatowa od strony
Wrocławia o 3:30 w nocy miałem 160/50 i policja nie wlepiła mi mandatu za
prędkość (czym byłem wtedy bardzo zdziwiony) a za wyprzedzanie na podwójnej
ciągłej. Traf chciał to 160 miałem na lewym pasie właśnie a na prawym 3
tiry sobie kulturalnie 100 pomykały. Oczywiście nie zauważyłem, że mi jakiś
pan lizakiem machał i musieli się za mną pofatygować do pobliskiego BP
gdzie zupełnie nieświadomy zatrzymałem się zatankować...

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

9 Data: Marzec 22 2007 11:58:05
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Jakub Witkowski  m.in. napisał(a)::

...ale jest ograniczenie prędkości?
Nie stresuj się!

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

Ok to ja mam pytanie a jak to jest na drodze dwupasmowej. Jadę sobie za
ciężarówką i zjeżdżam na lewy pas aby ją wyprzedzić w tym czasie
przyspieszam i właśnie robi mi zdjęcie fotoradar wycelowany w ten właśnie
lewy pas? :)

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

10 Data: Marzec 22 2007 11:59:38
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

Ok to ja mam pytanie a jak to jest na drodze dwupasmowej. Jadę sobie za
ciężarówką i zjeżdżam na lewy pas aby ją wyprzedzić w tym czasie
przyspieszam i właśnie robi mi zdjęcie fotoradar wycelowany w ten właśnie
lewy pas? :)


a Ciebie to wciaz na ten lewy pas sciaga ;););)

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

11 Data: Marzec 22 2007 12:09:02
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cyprian Prochot  m.in. napisał(a)::

a Ciebie to wciaz na ten lewy pas sciaga ;););)

Jutro podjadę to mi zbieżność ustawią :P

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

12 Data: Marzec 22 2007 22:32:57
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 22 Mar 2007 12:09:02 +0100, Tomasz Motyliński
wrote:

a Ciebie to wciaz na ten lewy pas sciaga ;););)

Jutro podjadę to mi zbieżność ustawią :P

Lepiej pojedź na pomiary geometrzi płyty podłogowej.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

13 Data: Marzec 22 2007 12:19:59
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

 W poście
 Jakub Witkowski  m.in. napisał(a)::

> ...ale jest ograniczenie prędkości?
> Nie stresuj się!
>
> "przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
> wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

Ok to ja mam pytanie a jak to jest na drodze dwupasmowej.

Ja konsekwentnie znowu zapytam: co to jest droga n-pasmowa, bo ja takiej nie
znam ?

neelix

14 Data: Marzec 22 2007 12:22:55
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości



Ja konsekwentnie znowu zapytam: co to jest droga n-pasmowa, bo ja takiej
nie
znam ?

wlacz swiatla. zobaczysz wiecej przed soba ;)

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

15 Data: Marzec 22 2007 13:18:34
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w
wiadomości


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości


>
> Ja konsekwentnie znowu zapytam: co to jest droga n-pasmowa, bo ja takiej
nie
> znam ?

wlacz swiatla. zobaczysz wiecej przed soba ;)

To nie jest kwestia zobaczenia tylko istnienia.

16 Data: Marzec 22 2007 12:35:04
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Alti 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał

przyspieszam i właśnie robi mi zdjęcie fotoradar wycelowany w ten właśnie
lewy pas? :)


To nic ci nie zrobią bo bedzie widoczna na zdjęciu i ciężarówka i twój samochód.
Zdjęcia na których widać więcej niż jeden pojazd są automatycznie odrzucane.
Wojtek

17 Data: Marzec 22 2007 16:12:16
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Krzysiek Niemkiewicz 

Kolega/żanka Alti napisał/a:

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał
przyspieszam i właśnie robi mi zdjęcie fotoradar wycelowany w
ten właśnie lewy pas? :)
To nic ci nie zrobią bo bedzie widoczna na zdjęciu i ciężarówka i
twój  samochód.
Zdjęcia na których widać więcej niż jeden pojazd są automatycznie
odrzucane. Wojtek

Ej no - powaga? Bo ja się od kilku dni stresuję, czy błysk który dostrzegło moje oko dostrzegł (oprócz mojego oka oczywiście) również moje numery, czy też zostały już one zasłonięte przez vana jadącego pasem po mojej prawej stronie jakieś 2-3m przede mną... Z tego co mówisz, to nawet, jeśli moje numery załapią się na zdjęcie, to i tak je odrzucą, bo tamten też będzie na tej fotce! Hura! :)


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

18 Data: Marzec 22 2007 12:00:31
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Gosky 


"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

no z tym to akurat ja bym się zgodził, pod pewnymi warunkami

--
pozdrawiam
Gosky

19 Data: Marzec 22 2007 12:05:54
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Gosky napisał(a):

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

no z tym to akurat ja bym się zgodził, pod pewnymi warunkami

Pierwszy i podstawowy warunek od którego można zaczšć rozmowę o nieszkodliwoœci takiego przekroczenia, to IMO taki żeby nie spowodować przy okazji wypadku.

20 Data: Marzec 22 2007 12:12:05
Temat: Re:
Autor: Jakub Witkowski 

Gosky wrote:

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

no z tym to akurat ja bym się zgodził, pod pewnymi warunkami

Pewnie że są sytuacje w których bezpieczniej jest chwilowo
przekroczyć niż np. wyprzedzać pół kilometra. Ale byłoby to
zbyt trudne do ujęcia przepisami. Więc to się robi, ale na
własne ryzyko. Nie wyjdzie - cóż, każdy ponosi odpowiedzialność
za siebie... Taaa... Każdy... :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

21 Data: Marzec 22 2007 12:22:13
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "Gosky"  napisał w wiadomości


> "przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
> wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

no z tym to akurat ja bym się zgodził, pod pewnymi warunkami

Każdy wyprzedzający by się zgodził. Niestety prawo nie dopuszcza takich
wyjątków a za przekroczenie przewiduje kary.

neelix

22 Data: Marzec 22 2007 14:04:05
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Gosky 


Każdy wyprzedzający by się zgodził. Niestety prawo nie dopuszcza takich
wyjątków a za przekroczenie przewiduje kary.

logika tego wymaga i w miarę myślący policjant godzi się na takie
"wykroczenia" - jak długo byś wyprzedzał auto jadące z prędkością 80 km/h,
jadąc max. 90 km/h?

--
pozdrawiam
Gosky

23 Data: Marzec 22 2007 14:13:33
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Gosky napisał(a):

Każdy wyprzedzający by się zgodził. Niestety prawo nie dopuszcza takich
wyjątków a za przekroczenie przewiduje kary.

logika tego wymaga i w miarę myślący policjant godzi się na takie "wykroczenia" - jak długo byś wyprzedzał auto jadące z prędkością 80 km/h, jadąc max. 90 km/h?

Wbrew pozorom kilka sekund - no ciężarówkę około dziesięciu sekund.
10km/h to 2.77m/s przewagi.

24 Data: Marzec 22 2007 14:17:51
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "Gosky"  napisał w wiadomości


> Każdy wyprzedzający by się zgodził. Niestety prawo nie dopuszcza takich
> wyjątków a za przekroczenie przewiduje kary.

logika tego wymaga i w miarę myślący policjant godzi się na takie
"wykroczenia" - jak długo byś wyprzedzał auto jadące z prędkością 80 km/h,
jadąc max. 90 km/h?

Policjant nie jest od interpretacji zapisów ustawy. Za dużo tych
interpretacji. W takiej sytuacji nie wyprzedza się, a jeżeli już to należy
ponieść konsekwencje.

neelix

25 Data: Marzec 22 2007 15:11:27
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Gosky 

Policjant nie jest od interpretacji zapisów ustawy. Za dużo tych
interpretacji. W takiej sytuacji nie wyprzedza się, a jeżeli już to należy
ponieść konsekwencje.

nie wyprzedza się?? jaja sobie robisz? ale oczywiście należy liczyć się z
konsekwencjami, jak za każdym razem zresztą

--
Gosky

26 Data: Marzec 22 2007 19:40:19
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Baczek 

Gosky napisał(a):

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

no z tym to akurat ja bym się zgodził, pod pewnymi warunkami

A z takim tlumaczeniem sie na nie zatrzymanie sie przed znakiem STOP
"ale prosze Pana, w nieskonczenie krotkim przedziale czasu samochod sie nie poruszal"


No i 20zł za używanie słów wulgarnych w miejscu publicznym :D

27 Data: Marzec 22 2007 12:08:27
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: BaX 

...ale jest ograniczenie prędkości?
Nie stresuj się!

Dokładnie, nie stresuj sie zawsze możesz powiedzieć ze jesteś "motylia", a
jej podczas wyprzedzania pojawił się z nikąd samochód i to nic że
spowodowała wypadek śmiertelny ale przecież jak coś pojawia się z nikąd to
nie powód do uznania winy.

Sorry ale szlag mnie trafił jak słysze to tłumaczenie jakie teraz podali w
TVN24. uniewinnić bidulke bo to wina drogi i wzniesienia że wyprzedzając
ciąg samochodów przed wzniesieniem może się 'coś pojawić z nikąd' na
czołówke. To pudła z nią albo zawiasy na 5 lat i zakaz prowadzenia pojazdów
włącznie z taczkami.

28 Data: Marzec 22 2007 12:17:59
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "BaX"  napisał w wiadomości


Sorry ale szlag mnie trafił jak słysze to tłumaczenie jakie teraz podali w
TVN24. uniewinnić bidulke bo to wina drogi i wzniesienia że wyprzedzając
ciąg samochodów przed wzniesieniem może się 'coś pojawić z nikąd' na
czołówke. To pudła z nią albo zawiasy na 5 lat i zakaz prowadzenia
pojazdów
włącznie z taczkami.

problem w tym ze wzniesienie nie bylo oznakowane, tam raczje nie ma gorek
widocznych golym okiem i czesto trafiaja sie takie niewielkie wzniesienia
ktore wygladaja jak plaska droga.

i bardzo czesto jest linia przerywana....
IMHO kryminal dla zarzadcow drog za takie oznakowanie. w innym kompletnie
regionie jakim jest Malopolska znam ze 20 miejsc niezwykle niebezpiecznych ,
oznakowanych tak (a raczej nieoznakowanych) ze wlos sie jezy...

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

29 Data: Marzec 22 2007 12:28:09
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w
wiadomości


Użytkownik "BaX"  napisał w wiadomości


> Sorry ale szlag mnie trafił jak słysze to tłumaczenie jakie teraz podali
w
> TVN24. uniewinnić bidulke bo to wina drogi i wzniesienia że wyprzedzając
> ciąg samochodów przed wzniesieniem może się 'coś pojawić z nikąd' na
> czołówke. To pudła z nią albo zawiasy na 5 lat i zakaz prowadzenia
pojazdów
> włącznie z taczkami.

problem w tym ze wzniesienie nie bylo oznakowane, tam raczje nie ma gorek
widocznych golym okiem i czesto trafiaja sie takie niewielkie wzniesienia
ktore wygladaja jak plaska droga.

i bardzo czesto jest linia przerywana....
IMHO kryminal dla zarzadcow drog za takie oznakowanie. w innym kompletnie
regionie jakim jest Malopolska znam ze 20 miejsc niezwykle niebezpiecznych
,
oznakowanych tak (a raczej nieoznakowanych) ze wlos sie jezy...

A czy już wiedzą z jaką prędkością jechała i o ile przekroczyła dozwoloną ?
I to ma być nieumyślne działanie ? Prędkościomierz stanął ? Przecież
prędkość przekroczyła świadomie.

neelix

30 Data: Marzec 22 2007 12:34:41
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

neelix napisał(a):

Przecież
prędkość przekroczyła świadomie.

Najwyższa kara jaką jaką polskie prawo przewiduje za świadome przekroczenie prędkości to 500zł i 10pkt karnych.

31 Data: Marzec 22 2007 11:40:00
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 22 Mar 2007 12:34:41 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Przecież
prędkość przekroczyła świadomie.

Najwyższa kara jaką jaką polskie prawo przewiduje za świadome
przekroczenie prędkości to 500zł i 10pkt karnych.

Owszem. Resztę dostane za spowodowanie katastrofy drogowej ze skutkiem
śmiertelnym.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

32 Data: Marzec 22 2007 12:49:04
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Waldek Godel napisał(a):

Dnia Thu, 22 Mar 2007 12:34:41 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Przecież
prędkość przekroczyła świadomie.
Najwyższa kara jaką jaką polskie prawo przewiduje za świadome przekroczenie prędkości to 500zł i 10pkt karnych.

Owszem. Resztę dostane za spowodowanie katastrofy drogowej ze skutkiem
śmiertelnym.

Katastrofa to to nie była a jedynie wypadek.
A chodziło mi raczej o fakt nieumyślności spowodowania tego wypadku którą niektórzy podważają.

33 Data: Marzec 22 2007 13:08:56
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 12:49:04 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Waldek Godel napisał(a):
Najwyższa kara jaką jaką polskie prawo przewiduje za świadome
przekroczenie prędkości to 500zł i 10pkt karnych.

Owszem. Resztę dostane za spowodowanie katastrofy drogowej ze skutkiem
śmiertelnym.

Katastrofa to to nie była a jedynie wypadek.
A chodziło mi raczej o fakt nieumyślności spowodowania tego wypadku
którą niektórzy podważają.

Wypadek niemal na pewno byl nieumyslny, ale to nie zmienia oceny
prawnej - przekroczyla, jest trup, kodeks przewiduje do 8 lat..

J.

34 Data: Marzec 22 2007 13:21:32
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 22 Mar 2007 12:49:04 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
>Waldek Godel napisał(a):
>>> Najwyższa kara jaką jaką polskie prawo przewiduje za świadome
>>> przekroczenie prędkości to 500zł i 10pkt karnych.
>>
>> Owszem. Resztę dostane za spowodowanie katastrofy drogowej ze skutkiem
>> śmiertelnym.
>
>Katastrofa to to nie była a jedynie wypadek.
>A chodziło mi raczej o fakt nieumyślności spowodowania tego wypadku
>którą niektórzy podważają.

Wypadek niemal na pewno byl nieumyslny, ale to nie zmienia oceny
prawnej - przekroczyla, jest trup, kodeks przewiduje do 8 lat..

Wypadek m.in. miał związek z niedostosowaniem prędkości, a niedostosowanie
to działanie umyślne.

neelix

35 Data: Marzec 22 2007 13:47:31
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

neelix napisał(a):

Wypadek m.in. miał związek z niedostosowaniem prędkości, a niedostosowanie
to działanie umyślne.

Ale umyślność nie jest tu relacją przechodnią.

36 Data: Marzec 22 2007 12:52:13
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 22 Mar 2007 13:47:31 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Ale umyślność nie jest tu relacją przechodnią.

Jest przyczyną katastrofy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

37 Data: Marzec 22 2007 17:48:32
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 12:52:13 +0000,  Waldek Godel wrote:

Dnia Thu, 22 Mar 2007 13:47:31 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
Ale umyślność nie jest tu relacją przechodnią.

Jest przyczyną katastrofy.

Albo i nie, jesli zgodzic sie opinia bieglego Motylii.

Ciezarowka jechala 80, ona by wyprzedzala 90, i koniec moglby byc taki
sam. Bo nadal by nie zauwazyla pojazdu w zaglebieniu, zjechalaby w
lewo, z mniejsza predkoscia, ale do drzewa mogloby byc blizej.

J.

38 Data: Marzec 22 2007 17:44:06
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 22 Mar 2007 17:48:32 +0100, J.F. napisał(a):

Ciezarowka jechala 80, ona by wyprzedzala 90, i koniec moglby byc taki
sam. Bo nadal by nie zauwazyla pojazdu w zaglebieniu, zjechalaby w
lewo, z mniejsza predkoscia, ale do drzewa mogloby byc blizej.

Jedna z podstawowych zasad - nie masz widoczności na całą drogę potrzebną
do manewru - nie wyprzedzasz. To powinna być najważniejsza zasada wpajana
do wyrzygania na kursach.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

39 Data: Marzec 22 2007 17:40:49
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 13:21:32 +0100,  neelix wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Wypadek niemal na pewno byl nieumyslny, ale to nie zmienia oceny
prawnej - przekroczyla, jest trup, kodeks przewiduje do 8 lat..

Wypadek m.in. miał związek z niedostosowaniem prędkości, a niedostosowanie
to działanie umyślne.

Przekroczeniem czy niedostosowaniem ?
Bo przekroczenie moze byc umyslne [tu bylo] lub nie [ciezarowka
zaslonila znak],
a niedostosowanie to osobna sprawa - jechales zima 50/90, wydawalo ci
sie bezpiecznie, a okazalo sie nie bylo. Umyslnie ?

110/90 na suchej prostej drodze ot nie jest IMHO niedostosowanie,
i tu biegly mial racje :-)


J.

40 Data: Marzec 22 2007 18:33:39
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 22 Mar 2007 13:21:32 +0100,  neelix wrote:
>Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>> Wypadek niemal na pewno byl nieumyslny, ale to nie zmienia oceny
>> prawnej - przekroczyla, jest trup, kodeks przewiduje do 8 lat..
>
>Wypadek m.in. miał związek z niedostosowaniem prędkości, a
niedostosowanie
>to działanie umyślne.

Przekroczeniem czy niedostosowaniem ?
Bo przekroczenie moze byc umyslne [tu bylo] lub nie [ciezarowka
zaslonila znak],
a niedostosowanie to osobna sprawa - jechales zima 50/90, wydawalo ci
sie bezpiecznie, a okazalo sie nie bylo. Umyslnie ?

110/90 na suchej prostej drodze ot nie jest IMHO niedostosowanie,
i tu biegly mial racje :-)

Dowiemy się po rozprawie.

neelix

41 Data: Marzec 23 2007 12:27:12
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 18:33:39 +0100,  neelix wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
110/90 na suchej prostej drodze ot nie jest IMHO niedostosowanie,
i tu biegly mial racje :-)

Dowiemy się po rozprawie.

Pewnie sie nie dowiemy, bo trzeba by uzasadnienie przeczytac - wymieni
tam sedzia niedostowanie predkosci czy niezachowanie szczegolnej
ostroznosci przy hamowaniu..

J.

42 Data: Marzec 23 2007 12:53:37
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 22 Mar 2007 18:33:39 +0100,  neelix wrote:
>Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>> 110/90 na suchej prostej drodze ot nie jest IMHO niedostosowanie,
>> i tu biegly mial racje :-)
>
>Dowiemy się po rozprawie.

Pewnie sie nie dowiemy, bo trzeba by uzasadnienie przeczytac - wymieni
tam sedzia niedostowanie predkosci czy niezachowanie szczegolnej
ostroznosci przy hamowaniu..

Chyba słyszałem o niedostosowaniu prędkości i niezachowaniu szcz.
ostrożności. Uzasadnienie ma być dla obrony.

neelix

43 Data: Marzec 22 2007 12:19:48
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 22 Mar 2007 13:08:56 +0100, J.F. napisał(a):

Wypadek niemal na pewno byl nieumyslny, ale to nie zmienia oceny
prawnej - przekroczyla, jest trup, kodeks przewiduje do 8 lat..

Wypadek na skutek umyślnego złamania kilku przepisów.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

44 Data: Marzec 22 2007 13:48:14
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Waldek Godel napisał(a):

Dnia Thu, 22 Mar 2007 13:08:56 +0100, J.F. napisał(a):

Wypadek niemal na pewno byl nieumyslny, ale to nie zmienia oceny
prawnej - przekroczyla, jest trup, kodeks przewiduje do 8 lat..

Wypadek na skutek umyślnego złamania kilku przepisów.

No tak, ale jak już pisałem najsurowsza kara za tą "umyślną" część to 500zł i 10pkt karnych.

A za nieumyślny wypadek do 8-miu lat.

45 Data: Marzec 22 2007 12:51:45
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 22 Mar 2007 13:48:14 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

No tak, ale jak już pisałem najsurowsza kara za tą "umyślną" część to
500zł i 10pkt karnych.


no tak, a ja napisalem, że resztę dostanie za spowodowanie katastrofy
drogowej ze skutkiem śmiertelnym

A za nieumyślny wypadek do 8-miu lat.

wypadek nie może być nieumyślny, skoro jest następstwem umyślnego złamania
przepisów, inaczej przepis byłby martwy, nie licząc samobójców i jackassa.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

46 Data: Marzec 22 2007 14:40:46
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

A za nieumyślny wypadek do 8-miu lat.
wypadek nie może być nieumyślny, skoro jest następstwem umyślnego złamania
przepisów, inaczej przepis byłby martwy, nie licząc samobójców i jackassa.

Tu sie zgodzę. Wypadek to wg. mojej interpretacji zdarzenie losowe.
Gdyby jej np. strzelila opona (oczywiscie nie w wyniku zaniedbania stanu)
przy 90, wpadla na drzewo i zabila brata - moglaby uwazac sie za niewinna.
Zreszta, ugodą były 2lata w zawiasach ... bardzo łagodna kara.


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

47 Data: Marzec 22 2007 17:36:18
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 14:40:46 +0100,  DoQ wrote:

Zreszta, ugodą były 2lata w zawiasach ... bardzo łagodna kara.

Dostala 9 miesiecy ograniczenia wolnosci [ciekawe co z wyjazdami na
zawody] i rok pozbawienia PJ ..

J.

48 Data: Marzec 22 2007 18:47:47
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. napisał(a):

On Thu, 22 Mar 2007 14:40:46 +0100,  DoQ wrote:
Zreszta, ugodą były 2lata w zawiasach ... bardzo łagodna kara.

Dostala 9 miesiecy ograniczenia wolnosci [ciekawe co z wyjazdami na
zawody] i rok pozbawienia PJ ..

Ograniczenie wolności nie obejmuje zakazu wyjazdów, a jedynie "nie może bez zgody sądu zmieniać miejsca stałego pobytu".
Swoją drogą takie 30h prac społecznych w miesiącu nieźle skomplikuje plan treningów, wyjazdów itp.

Ja tam bym jej dał spokój i kary nie wymierzył, no ale sędzia widać miał inne zdanie. W każdym razie szczególnie wysoka kara nie jest acz pewnie będzie upierdliwa.

49 Data: Marzec 22 2007 19:48:49
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: kam 

Waldek Godel napisał(a):

wypadek nie może być nieumyślny, skoro jest następstwem umyślnego złamania
przepisów, inaczej przepis byłby martwy, nie licząc samobójców i jackassa.

wypadek zawsze jest nieumyślny

KG

50 Data: Marzec 22 2007 17:35:23
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 12:19:48 +0000,  Waldek Godel wrote:

Dnia Thu, 22 Mar 2007 13:08:56 +0100, J.F. napisał(a):
Wypadek niemal na pewno byl nieumyslny, ale to nie zmienia oceny
prawnej - przekroczyla, jest trup, kodeks przewiduje do 8 lat..

Wypadek na skutek umyślnego złamania kilku przepisów.

Wypadek drogowy zawsze jest na skutek zlamania przepisow, patrz art 3.

A w tym przypadku - moze tylko jednego, i to nieznacznie, i w dodatku
bez wiekszego wplywu na zaistnienie wypadku.

110/90 to naprawde nie jest szybko.

J.

51 Data: Marzec 22 2007 18:50:08
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. napisał(a):

Wypadek na skutek umyślnego złamania kilku przepisów.

Wypadek drogowy zawsze jest na skutek zlamania przepisow, patrz art 3.

A w tym przypadku - moze tylko jednego, i to nieznacznie, i w dodatku
bez wiekszego wplywu na zaistnienie wypadku.

110/90 to naprawde nie jest szybko.

Przy udowadnianiu winy po prostu prokurator chciał się oprzeć na jakimś mierzalnym dowodzie przekroczenia przepisów.
Bo pozostałe takie jak nieupewnienie się przed wyprzedzaniem są już takie bardziej płynne i dyskusyjne.
A jednak wszyscy biegli orzekli że prędkość dozwolona została w jakimś stopniu przekroczona, a to jednak jest "złamanie zasad", co ustala kwalifikację czynu.

52 Data: Marzec 22 2007 18:06:42
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 22 Mar 2007 18:50:08 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Przy udowadnianiu winy po prostu prokurator chciał się oprzeć na jakimś
mierzalnym dowodzie przekroczenia przepisów.

Jjasne.. zabity człowiek i rozbite auto, oraz pewność, że to ona
wyprzedzała to żadne dowody... ech.. głupota ludzka jest niezmierzona.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

53 Data: Marzec 22 2007 20:23:06
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Waldek Godel napisał(a):

Dnia Thu, 22 Mar 2007 18:50:08 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Przy udowadnianiu winy po prostu prokurator chciał się oprzeć na jakimś mierzalnym dowodzie przekroczenia przepisów.

Jjasne.. zabity człowiek i rozbite auto, oraz pewność, że to ona
wyprzedzała to żadne dowody...

Wbrew pozorom cieniutkie.
Bo jeżeli nie udowodni się jej ponad wszelką wątpliwość że świadomie złamała przepisy prawa nim doszło do wypadku, to uniewinnienie jest na wyciągnięcie ręki.
Obrona naściemnia że nic nie mogła zrobić, nic nie wiedziała i w ogóle siła wyższa, a winne są ludki z Marsa.

A tak prokurator zawsze powie, że trzeba było jechać 90 to by było inaczej. Skoro biegli ocenili że wylatując z drogi było około 110, a uderzając w drzewo było 70, to gdyby wylatując z drogi było 90, to w chwili uderzenia w drzewo zostałoby 30.
I zaprzeczyć takim argumentom będzie cokolwiek trudno.

54 Data: Marzec 23 2007 12:24:37
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 20:23:06 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Waldek Godel napisał(a):
Jjasne.. zabity człowiek i rozbite auto, oraz pewność, że to ona
wyprzedzała to żadne dowody...

Wbrew pozorom cieniutkie.
Bo jeżeli nie udowodni się jej ponad wszelką wątpliwość że świadomie
złamała przepisy prawa nim doszło do wypadku, to uniewinnienie jest na
wyciągnięcie ręki.
Obrona naściemnia że nic nie mogła zrobić, nic nie wiedziała i w ogóle
siła wyższa, a winne są ludki z Marsa.

Nie przesadzasz ? Co ma nasciemniac - ze drzewo nagle wyroslo na
asfalcie ? Jest u nas 50 tys wypadkow z rannymi rocznie i na pewno
system sobie z nimi radzi. Masz przypadek Otylii - skazano.

Kierowca jest winny, chyba ze jakies cudowne opinie przedstawi - np ze
go pomrocznosc jasna dopadla :-)

J.

55 Data: Marzec 22 2007 12:39:42
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w
wiadomości

problem w tym ze wzniesienie nie bylo oznakowane, tam raczje nie ma gorek
widocznych golym okiem i czesto trafiaja sie takie niewielkie wzniesienia
ktore wygladaja jak plaska droga.

Problem w tym, ze nie miala prawa wyprzedzac i na tym powinien zakonczyc sie
dywagacje.


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

56 Data: Marzec 22 2007 12:48:02
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w
wiadomości
> problem w tym ze wzniesienie nie bylo oznakowane, tam raczje nie ma
gorek
> widocznych golym okiem i czesto trafiaja sie takie niewielkie
wzniesienia
> ktore wygladaja jak plaska droga.

Problem w tym, ze nie miala prawa wyprzedzac i na tym powinien zakonczyc
sie
dywagacje.


acha, bo linia przerywana to ostatnio zakaz wyprzedzania sie zrobil ?

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

57 Data: Marzec 22 2007 12:50:13
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Cyprian Prochot napisał(a):

acha, bo linia przerywana to ostatnio zakaz wyprzedzania sie zrobil ?

Brak podwójnej linii cišgłej to dopiero jeden z kilku warunków potrzebnych do rozpoczęcia wyprzedzania.

58 Data: Marzec 22 2007 12:56:59
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomoœci

Cyprian Prochot napisał(a):

> acha, bo linia przerywana to ostatnio zakaz wyprzedzania sie zrobil ?

Brak podwójnej linii cišgłej to dopiero jeden z kilku warunków
potrzebnych do rozpoczęcia wyprzedzania.

i owszem , z tym akurat nie polemizuje ;)

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

59 Data: Marzec 22 2007 12:59:27
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w
wiadomości

Brak podwójnej linii cišgłej to dopiero jeden z kilku warunków
potrzebnych do rozpoczęcia wyprzedzania.
i owszem , z tym akurat nie polemizuje ;)

Wiec gdzie widzisz niejasnosci?


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

60 Data: Marzec 22 2007 12:48:01
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Cyprian Prochot napisał(a):

problem w tym ze wzniesienie nie bylo oznakowane, tam raczje nie ma gorek
widocznych golym okiem i czesto trafiaja sie takie niewielkie wzniesienia
ktore wygladaja jak plaska droga.

Ale na to trzeba zwracać uwagę i wyprzedzać nie jak w kawale fińskim kierowcy (bo za górš może być prosta).
Albo trzeba widzieć cišgłoœć nawierzchni, albo obserwować samochody z przodu jadšce w mojš stronę żeby się zorientować czy czasem mi z jakiejœ dziury coœ nie wyjedzie z przeciwka.

IMHO kryminal dla zarzadcow drog za takie oznakowanie. w innym kompletnie
regionie jakim jest Malopolska znam ze 20 miejsc niezwykle niebezpiecznych ,
oznakowanych tak (a raczej nieoznakowanych) ze wlos sie jezy...

Nigdzie nie jest powiedziane że takie miejsca majš być oznakowane.

Zwłaszcza skoro biegi coraz bardziej zbliżajš się do wersji że ona z prędkoœciš 89.999km/h i wyprzedzała ciężarówkę jadšcš 89km/h i że zajęło jej to pół województwa, a wypadek się zdarzył z powodu braku znaku drogowego ostrzegajšcego o nadjeżdżajšcym z przeciwka Uno.

Zaraz się zacznie oznakowywanie ograniczeniami do 20km/h "niebezpiecznych" zakrętów, bo potencjalnie może się znaleŸć jakiœ król szos z kilkumiesięcznym stażem, zimš na łysych oponach który sobie nie poradzi z zakrętem i mšdrzy biegli orzeknš, że nie było przed zakrętem ograniczenia prędkoœci to miał on prawo przypuszczać że przejedzie go z prędkoœciš maksymalnš swojego samochodu.

61 Data: Marzec 22 2007 13:00:27
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomoœci


kierowcy (bo za górš może być prosta).
Albo trzeba widzieć cišgłoœć nawierzchni, albo obserwować samochody z
przodu jadšce w mojš stronę żeby się zorientować czy czasem mi z jakiejœ
dziury coœ nie wyjedzie z przeciwka.

Tomek.
wiesz ile rocznie robie km  od ladnych paru lat bezwypadkowo, nie tlumacz mi
jak przedszkolakowi :)
natomiast o zmierzchu na nieznanej drodze jezeli jeszcze jakis baran z
przeciwka ma zgaszone swiatla a oznakowanie dopuszcza wyprzedzanie - o taka
sytuacje nietrudno...


Nigdzie nie jest powiedziane że takie miejsca majš być oznakowane.

jezeli w niebezpiecznych miejscach nie ma zakazu a zakazy stawia sie na
pieknych dlugich prostych z widocznoscia niczym nie skrepowana - to ja
przepraszam bardzo, po ch*** te znaki ? moze po prostu utylizacja metali sie
odbywa a nie proces znakowania drog ?


jej to pół województwa, a wypadek się zdarzył z powodu braku znaku
drogowego ostrzegajšcego o nadjeżdżajšcym z przeciwka Uno.

puk puk, ja tu na powaznie rozmawiam .. wiesz ? ;)


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

62 Data: Marzec 22 2007 13:09:32
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Cyprian Prochot napisał(a):

natomiast o zmierzchu na nieznanej drodze jezeli jeszcze jakis baran z
przeciwka ma zgaszone swiatla a oznakowanie dopuszcza wyprzedzanie - o taka
sytuacje nietrudno...

Ale taki zakaz to jest zawsze równanie w dół.
Być może w wielu innych, powszechnych sytuacjach dałoby się tam bezpiecznie wyprzedzać, a tak postawiš zakaz i już się nie da.

Sam zawsze się zastanawiałem dlaczego nie zrobi się jakiœ zunifikowanych oznaczeń linii przerywana/cišgła, tak żeby zawsze była pewnoœć, że jak jest przerywana to ma się widocznoœć i miejsce do wyprzedzania.
Ale tak się po prostu nie da.

Zbyt wiele zależy od prędkoœci wyprzedzanych pojazdów, wysokoœci na której się siedzi w różnych pojazdach, od pogody i własnego samochodu.

Może ona wyprzedzała kolumnę ciężarówek jadšcych 90km/h i faktycznie było to wtedy niebezpieczne, ale pewnie nie raz samochody jadš tam np. 70km/h i da się spokojnie wyprzedzać. Jak postawiš zakaz to już się nie da.

Nigdzie nie jest powiedziane że takie miejsca majš być oznakowane.

jezeli w niebezpiecznych miejscach nie ma zakazu a zakazy stawia sie na
pieknych dlugich prostych z widocznoscia niczym nie skrepowana - to ja
przepraszam bardzo, po ch*** te znaki ?

Eeeetam... Takie zakazy na prostych to ja zauważyłem tylko przy stacjach benzynowych.

63 Data: Marzec 22 2007 13:00:26
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: BaX 

Sorry ale szlag mnie trafił jak słysze to tłumaczenie jakie teraz podali
w
TVN24. uniewinnić bidulke bo to wina drogi i wzniesienia że wyprzedzając
ciąg samochodów przed wzniesieniem może się 'coś pojawić z nikąd' na
czołówke. To pudła z nią albo zawiasy na 5 lat i zakaz prowadzenia
pojazdów
włącznie z taczkami.

problem w tym ze wzniesienie nie bylo oznakowane, tam raczje nie ma gorek
widocznych golym okiem i czesto trafiaja sie takie niewielkie wzniesienia
ktore wygladaja jak plaska droga.

Czy brak ZAKAZU wyprzedzania upoważnia do wyprzedzania jeżeli nie mam
pewności co do miejsca na zakończnenie manewru?

Tak powiedział koles w TVN24, nie było zakazu.

64 Data: Marzec 22 2007 13:06:56
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 12:17:59 +0100,  Cyprian Prochot wrote:

Użytkownik "BaX"  napisał w wiadomości
Sorry ale szlag mnie trafił jak słysze to tłumaczenie jakie teraz podali w
TVN24. uniewinnić bidulke bo to wina drogi i wzniesienia że wyprzedzając
ciąg samochodów przed wzniesieniem może się 'coś pojawić z nikąd'

problem w tym ze wzniesienie nie bylo oznakowane, tam raczej nie ma gorek

A jest znak stosowny do oznaczenia wzniesien ?

widocznych golym okiem i czesto trafiaja sie takie niewielkie wzniesienia
ktore wygladaja jak plaska droga.

i bardzo czesto jest linia przerywana....
IMHO kryminal dla zarzadcow drog za takie oznakowanie.

Z TIRa widocznosc jest swietna, czemu zabraniac im wyprzedzania :-)

Ustawic znak zakazu wyprzedzania przez samochody osobowe i motocykle ?

J.

65 Data: Marzec 22 2007 12:25:39
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "BaX"  napisał w wiadomości

> ...ale jest ograniczenie prędkości?
> Nie stresuj się!

Dokładnie, nie stresuj sie zawsze możesz powiedzieć ze jesteś "motylia", a
jej podczas wyprzedzania pojawił się z nikąd samochód i to nic że
spowodowała wypadek śmiertelny ale przecież jak coś pojawia się z nikąd to
nie powód do uznania winy.

Sorry ale szlag mnie trafił jak słysze to tłumaczenie jakie teraz podali w
TVN24. uniewinnić bidulke bo to wina drogi i wzniesienia że wyprzedzając
ciąg samochodów przed wzniesieniem może się 'coś pojawić z nikąd' na
czołówke. To pudła z nią albo zawiasy na 5 lat i zakaz prowadzenia
pojazdów
włącznie z taczkami.

Wszyscy równi wobec prawa inaczej prawo nie ma sensu. Tu nie może być
uniewinnienia. Wyrok skazujący musi zapaść. Słyszałem w tvp - nieumyślne
spowodowanie wypadku. Już do tego doszło, że nie mówi się nawet nieumyślne
zabójstwo.

neelix

66 Data: Marzec 22 2007 12:33:38
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

neelix napisał(a):

Wszyscy równi wobec prawa inaczej prawo nie ma sensu. Tu nie może być
uniewinnienia. Wyrok skazujący musi zapaść. Słyszałem w tvp - nieumyślne
spowodowanie wypadku. Już do tego doszło, że nie mówi się nawet nieumyślne
zabójstwo.

A uważasz że jakie było? Umyślne?

67 Data: Marzec 22 2007 13:26:47
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

neelix napisał(a):

> Wszyscy równi wobec prawa inaczej prawo nie ma sensu. Tu nie może być
> uniewinnienia. Wyrok skazujący musi zapaść. Słyszałem w tvp - nieumyślne
> spowodowanie wypadku. Już do tego doszło, że nie mówi się nawet
nieumyślne
> zabójstwo.

A uważasz że jakie było? Umyślne?

Nieumyślne zabójstwo. Gdyby nie było ofiary to wypadku, chociaż jak ktoś
przekracza prędkość to robi to umyślnie z możliwymi konsekwencjami.

68 Data: Marzec 22 2007 13:19:37
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 12:25:39 +0100,  neelix wrote:

Wszyscy równi wobec prawa inaczej prawo nie ma sensu. Tu nie może być
uniewinnienia. Wyrok skazujący musi zapaść. Słyszałem w tvp - nieumyślne
spowodowanie wypadku. Już do tego doszło, że nie mówi się nawet nieumyślne
zabójstwo.

A co - uwazasz ze to byl umyslny wypadek ?

Nie ma u nas nieumyslnego zabojstwa.

Jest nieumyslne spowodowanie smierci, zagrozone do 5 lat.
I jest nieumyslne spowodowanie wypadku komunikacyjnego
ze skutkiem smiertelnym - do 8 lat.

Jak uwazasz - pod co podpada czyn Otylii ?


J.

69 Data: Marzec 22 2007 13:30:36
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 22 Mar 2007 12:25:39 +0100,  neelix wrote:
>Wszyscy równi wobec prawa inaczej prawo nie ma sensu. Tu nie może być
>uniewinnienia. Wyrok skazujący musi zapaść. Słyszałem w tvp - nieumyślne
>spowodowanie wypadku. Już do tego doszło, że nie mówi się nawet
nieumyślne
>zabójstwo.

A co - uwazasz ze to byl umyslny wypadek ?

Nie ma u nas nieumyslnego zabojstwa.

Nie będziemy spierać się o terminy prawnicze.

Jest nieumyslne spowodowanie smierci, zagrozone do 5 lat.
I jest nieumyslne spowodowanie wypadku komunikacyjnego
ze skutkiem smiertelnym - do 8 lat.

Jak uwazasz - pod co podpada czyn Otylii ?

Śmierć nieumyślna, ale czy wypadek nieumyślny to już mam wątpliwości. Jeżeli
jechała 150 to wiedziała co robi. To działka dla papugi i prokuratury.

neelix

70 Data: Marzec 22 2007 13:45:44
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

neelix napisał(a):

Śmierć nieumyślna, ale czy wypadek nieumyślny to już mam wątpliwości. Jeżeli
jechała 150 to wiedziała co robi. To działka dla papugi i prokuratury.

Czyn umyślny to taki który popełniono z zamiarem jego popełnienia - po prostu celowo.
A trudno zakładać że jej celem było spowodowanie wypadku.

71 Data: Marzec 22 2007 12:55:04
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 22 Mar 2007 13:45:44 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Czyn umyślny to taki który popełniono z zamiarem jego popełnienia - po
prostu celowo.
A trudno zakładać że jej celem było spowodowanie wypadku.

Ależ skądże, bardzo łatwo. A nawet powiedziałbym, że automatycznie.
Miała prawo jazdy. Na kursie uczą, że przekraczanie przepisów jest
niebezpieczne i jest przyczyną wypadków.  Szczególnie łamanie przepisów
dotyczących prędkości i wyprzedzania łącznie. Mimo to świadomie je złamała,
doprowadzając tym samym (ponownie - ŚWIADOMIE) do sytuacji zagrożenia życia
i wypadku.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

72 Data: Marzec 22 2007 13:58:29
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Waldek Godel napisał(a):

Dnia Thu, 22 Mar 2007 13:45:44 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Czyn umyślny to taki który popełniono z zamiarem jego popełnienia - po prostu celowo.
A trudno zakładać że jej celem było spowodowanie wypadku.

Ależ skądże, bardzo łatwo. A nawet powiedziałbym, że automatycznie.
Miała prawo jazdy. Na kursie uczą, że przekraczanie przepisów jest
niebezpieczne i jest przyczyną wypadków.  Szczególnie łamanie przepisów
dotyczących prędkości i wyprzedzania łącznie. Mimo to świadomie je złamała,
doprowadzając tym samym (ponownie - ŚWIADOMIE) do sytuacji zagrożenia życia
i wypadku.

Ehh... Ja to się na tym pms-ie już zdążyłem całkiem nieźle oblatać w naszym prawie...

Art. 9. § 2 KK:
Czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć.

Dalej się będziesz upierał? ;)

73 Data: Marzec 22 2007 13:09:21
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 22 Mar 2007 13:58:29 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Art. 9. § 2 KK:
Czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając
zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania
ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość
popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć.

Dalej się będziesz upierał? ;)

świetna próba, szkoda że spudłowana:

Art. 174. § 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w
ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

(specjalnie cytuję par.2, żeby wykluczyć tą możliwość)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

74 Data: Marzec 22 2007 14:23:36
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Waldek Godel napisał(a):

Dnia Thu, 22 Mar 2007 13:58:29 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Art. 9. § 2 KK:
Czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć.

Dalej się będziesz upierał? ;)

świetna próba, szkoda że spudłowana:

Art. 174. § 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w
ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

(specjalnie cytuję par.2, żeby wykluczyć tą możliwość)

Ale o co chodzi?

Jeżeli ktoś będzie rzucał z mostu kamieniami w samochody to przed sądem prokurator postawi mu zarzut z Art. 174. par. 1 bo to jest umyślne działanie.

Jeżeli ktoś źle zabezpieczy ładunek i mu się z wywrotki wysypią takie same kamienie i tak samo będą spadać na samochody na dole to mu się postawi zarzut z Art. 174. par. 2 bo to było nieumyślne.

A akurat w omawianej sprawie to zarzut jest z Art. 177 "Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek..."
Nie wnika w umyślność bądź nieumyślność złamania "zasad bezpieczeństwa".

Stąd to całe ciągnięcie obrony w stronę że jej jazda nie naruszała "zasad bezpieczeństwa" - po to żeby utrącić taką kwalifikację czynu.

75 Data: Marzec 22 2007 18:07:48
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 14:23:36 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Waldek Godel napisał(a):
Art. 174. § 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w
ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Ale o co chodzi?
Jeżeli ktoś będzie rzucał z mostu kamieniami w samochody to przed sądem
prokurator postawi mu zarzut z Art. 174. par. 1 bo to jest umyślne
działanie.

W autobusy, bo w male samochody to niekoniecznie katastrofa grozila
:-)

Jeżeli ktoś źle zabezpieczy ładunek i mu się z wywrotki wysypią takie
same kamienie i tak samo będą spadać na samochody na dole to mu się
postawi zarzut z Art. 174. par. 2 bo to było nieumyślne.

Albo i nie, bo bezposrednie ?

A akurat w omawianej sprawie to zarzut jest z Art. 177 "Kto, naruszając,
chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub
powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek..."

Ewentualnie 173 - "kto sprowadza katastrofe".

Stąd to całe ciągnięcie obrony w stronę że jej jazda nie naruszała
"zasad bezpieczeństwa" - po to żeby utrącić taką kwalifikację czynu.

No coz - trup jest, to zasady zostaly naruszone.

Ale jakos trzeba oskarzona wybielic, zeby nie dostala 8 lat :-)

J.

76 Data: Marzec 22 2007 18:00:11
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 13:09:21 +0000,  Waldek Godel wrote:

Art. 174. § 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w
ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Ale katastrofy [jak to mowiono - ponad 5 ofiar] i bezposrednie.

Czyli np kto wylewa olej na trasie autobusu takie niebezpieczestwo
sprowadza, nawet jak kierowca autobusu przejedzie przez to bez
wypadku, albo zamiast niego zatanczy jakis maluch.

A tu - ani umyslne, ani bezposrednie, a i katastrofa mocno
naciagana...

J.

77 Data: Marzec 22 2007 14:14:11
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Waldek Godel napisał(a):
> Dnia Thu, 22 Mar 2007 13:45:44 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
>
>> Czyn umyślny to taki który popełniono z zamiarem jego popełnienia - po
>> prostu celowo.
>> A trudno zakładać że jej celem było spowodowanie wypadku.
>
> Ależ skądże, bardzo łatwo. A nawet powiedziałbym, że automatycznie.
> Miała prawo jazdy. Na kursie uczą, że przekraczanie przepisów jest
> niebezpieczne i jest przyczyną wypadków.  Szczególnie łamanie przepisów
> dotyczących prędkości i wyprzedzania łącznie. Mimo to świadomie je
złamała,
> doprowadzając tym samym (ponownie - ŚWIADOMIE) do sytuacji zagrożenia
życia
> i wypadku.

Ehh... Ja to się na tym pms-ie już zdążyłem całkiem nieźle oblatać w
naszym prawie...

Art. 9. § 2 KK:
Czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając
zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania
ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość
popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć.

Dalej się będziesz upierał? ;)

Prawnicze pieprzenie, bo takie mamy prawo. Wiedział, że może do czegoś dojść
i doszło. Wiedział i mimi wszystko nie zachował ostrożności. Czy to nie jest
tak, że ktoś świadomie chodzi po potłuczonych butelkach i liczy na cud, że
się nie pokaleczy ? No, ale przecież on nie chciał się pokaleczyć tylko
sobie pochodzić.

neelix

78 Data: Marzec 22 2007 18:14:17
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 14:14:11 +0100,  neelix wrote:

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
Art. 9. § 2 KK:
Czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając
zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania
ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość
popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć.

Dalej się będziesz upierał? ;)

Prawnicze pieprzenie, bo takie mamy prawo. Wiedział, że może do czegoś dojść
i doszło. Wiedział i mimi wszystko nie zachował ostrożności.

Wiedzial albo i nie wiedzial. Doniczke postawisz na parapecie od
wewnatrz i nie pomyslisz ze wiatr moze byc tak silny ze okno razem
parapetem wywali ..

Czy to nie jest
tak, że ktoś świadomie chodzi po potłuczonych butelkach i liczy na cud, że
się nie pokaleczy ? No, ale przecież on nie chciał się pokaleczyć tylko
sobie pochodzić.

A jak bys 100 razy jakis zakret przejechal 120, a za kolejnym razem
przy podobnej pogodzie z niego wylecial - to to liczenie na cud czy
pewnosc  ? :-)

J.

79 Data: Marzec 22 2007 18:41:13
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 22 Mar 2007 14:14:11 +0100,  neelix wrote:
>Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
>> Art. 9. § 2 KK:
>> Czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając
>> zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania
>> ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość
>> popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć.
>>
>> Dalej się będziesz upierał? ;)
>
>Prawnicze pieprzenie, bo takie mamy prawo. Wiedział, że może do czegoś
dojść
>i doszło. Wiedział i mimi wszystko nie zachował ostrożności.

Wiedzial albo i nie wiedzial. Doniczke postawisz na parapecie od
wewnatrz i nie pomyslisz ze wiatr moze byc tak silny ze okno razem
parapetem wywali ..

Mało prawdopodobne.

>Czy to nie jest
>tak, że ktoś świadomie chodzi po potłuczonych butelkach i liczy na cud,
że
>się nie pokaleczy ? No, ale przecież on nie chciał się pokaleczyć tylko
>sobie pochodzić.

A jak bys 100 razy jakis zakret przejechal 120, a za kolejnym razem
przy podobnej pogodzie z niego wylecial - to to liczenie na cud czy
pewnosc  ? :-)

A jak za każdym razem był to cud ? Worek z cudami może się wyczerpać ? Może.
Jazda z prędkością wyższą niż dozwolona i wyprzedzanie bez pewności to
chodzenie po butelkach.

neelix

80 Data: Marzec 22 2007 19:52:30
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 18:41:13 +0100,  neelix wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>Prawnicze pieprzenie, bo takie mamy prawo. Wiedział, że może do czegoś dojść
>i doszło. Wiedział i mimi wszystko nie zachował ostrożności.

Wiedzial albo i nie wiedzial. Doniczke postawisz na parapecie od
wewnatrz i nie pomyslisz ze wiatr moze byc tak silny ze okno razem
parapetem wywali ..

Mało prawdopodobne.

Ale jak sie jednak zdazy to bedziesz pisal: zabojstwo z premedytacja ?

>Czy to nie jest
>tak, że ktoś świadomie chodzi po potłuczonych butelkach i liczy na cud, że
>się nie pokaleczy ? No, ale przecież on nie chciał się pokaleczyć tylko
>sobie pochodzić.

A jak bys 100 razy jakis zakret przejechal 120, a za kolejnym razem
przy podobnej pogodzie z niego wylecial - to to liczenie na cud czy
pewnosc  ? :-)

A jak za każdym razem był to cud ? Worek z cudami może się wyczerpać ? Może.
Jazda z prędkością wyższą niż dozwolona i wyprzedzanie bez pewności to
chodzenie po butelkach.

A to trzezwi powoduja najwiecej wypadkow :-)

J.

81 Data: Marzec 23 2007 12:56:28
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 22 Mar 2007 18:41:13 +0100,  neelix wrote:
>Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>> >Prawnicze pieprzenie, bo takie mamy prawo. Wiedział, że może do czegoś
dojść
>> >i doszło. Wiedział i mimi wszystko nie zachował ostrożności.
>>
>> Wiedzial albo i nie wiedzial. Doniczke postawisz na parapecie od
>> wewnatrz i nie pomyslisz ze wiatr moze byc tak silny ze okno razem
>> parapetem wywali ..
>
>Mało prawdopodobne.

Ale jak sie jednak zdazy to bedziesz pisal: zabojstwo z premedytacja ?

Przecież się nie zdarzy. :-)

>> >Czy to nie jest
>> >tak, że ktoś świadomie chodzi po potłuczonych butelkach i liczy na
cud, że
>> >się nie pokaleczy ? No, ale przecież on nie chciał się pokaleczyć
tylko
>> >sobie pochodzić.
>>
>> A jak bys 100 razy jakis zakret przejechal 120, a za kolejnym razem
>> przy podobnej pogodzie z niego wylecial - to to liczenie na cud czy
>> pewnosc  ? :-)
>
>A jak za każdym razem był to cud ? Worek z cudami może się wyczerpać ?
Może.
>Jazda z prędkością wyższą niż dozwolona i wyprzedzanie bez pewności to
>chodzenie po butelkach.

A to trzezwi powoduja najwiecej wypadkow :-)

Normalne, bo na bani są w zdecydowanej mniejszości i jeszcze musieliby
spowodować. :-)

82 Data: Marzec 22 2007 16:13:21
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: camel 

On 2007-03-22 13:55:04 +0100, Waldek Godel  said:

Dnia Thu, 22 Mar 2007 13:45:44 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Czyn umyślny to taki który popełniono z zamiarem jego popełnienia - po prostu celowo.
A trudno zakładać że jej celem było spowodowanie wypadku.

Ależ skądże, bardzo łatwo. A nawet powiedziałbym, że automatycznie.
Miała prawo jazdy. Na kursie uczą, że przekraczanie przepisów jest
niebezpieczne i jest przyczyną wypadków.

Tak Cię uczyli? Zażądaj zwrotu pieniędzy!

Szczególnie łamanie przepisów
dotyczących prędkości i wyprzedzania łącznie.

Niech oddadzą koniecznie.

Mimo to świadomie je złamała,
doprowadzając tym samym (ponownie - ŚWIADOMIE) do sytuacji zagrożenia życia
i wypadku.

Wiesz co? Może sam podjedź pod basen treningowy i ją zagryź, co?

camel[OT]

--
 -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

83 Data: Marzec 22 2007 14:07:40
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

neelix napisał(a):

> Śmierć nieumyślna, ale czy wypadek nieumyślny to już mam wątpliwości.
Jeżeli
> jechała 150 to wiedziała co robi. To działka dla papugi i prokuratury.

Czyn umyślny to taki który popełniono z zamiarem jego popełnienia - po
prostu celowo.
A trudno zakładać że jej celem było spowodowanie wypadku.

Na gruncie prawa to tak pewnie wygląda. Nikt nie zakłada wypadku.
Rozsądniejsi biorą pod uwagę taką możliwość i nie przekraczają prędkości,
ani nie wyprzedzają w wątpliwych sytuacjach. Większość jednak liczy na cud w
krytycznej sytuacji. Czy takie zachowania to jest działanie nieumyślne ? To
jest bezmyślność, która powinna dyskwalifikować. Konsekwencje karne być
powinny.

neelix

84 Data: Marzec 22 2007 17:53:57
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 13:30:36 +0100,  neelix wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Jest nieumyslne spowodowanie smierci, zagrozone do 5 lat.
I jest nieumyslne spowodowanie wypadku komunikacyjnego
ze skutkiem smiertelnym - do 8 lat.

Jak uwazasz - pod co podpada czyn Otylii ?

Śmierć nieumyślna, ale czy wypadek nieumyślny to już mam wątpliwości. Jeżeli
jechała 150 to wiedziała co robi. To działka dla papugi i prokuratury.

Chocby jechala 200, to umyslny wypadek bylby wtedy gdyby sobie
zaplanowala ze go zrobi.

Pewnie kolor chryslera jej nie pasowal, a brat stal na drodze do
spadku :-)

J.

85 Data: Marzec 22 2007 18:44:29
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 22 Mar 2007 13:30:36 +0100,  neelix wrote:
>Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>> Jest nieumyslne spowodowanie smierci, zagrozone do 5 lat.
>> I jest nieumyslne spowodowanie wypadku komunikacyjnego
>> ze skutkiem smiertelnym - do 8 lat.
>>
>> Jak uwazasz - pod co podpada czyn Otylii ?
>
>Śmierć nieumyślna, ale czy wypadek nieumyślny to już mam wątpliwości.
Jeżeli
>jechała 150 to wiedziała co robi. To działka dla papugi i prokuratury.

Chocby jechala 200, to umyslny wypadek bylby wtedy gdyby sobie
zaplanowala ze go zrobi.

Pewnie kolor chryslera jej nie pasowal, a brat stal na drodze do
spadku :-)

Umyślny, nieumyślny, powiedzmy, że na życzenie. Jak ma się rok PJ to nie
należy wygłupiać się tylko krytycznie oceniać swoje możliwości/umiejętności.

neelix

86 Data: Marzec 22 2007 14:50:04
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: fv 

BaX wrote:

Sorry ale szlag mnie trafił jak słysze to tłumaczenie jakie teraz podali w
TVN24. uniewinnić bidulke bo to wina drogi i wzniesienia że wyprzedzając
ciąg samochodów przed wzniesieniem może się 'coś pojawić z nikąd' na
czołówke. To pudła z nią albo zawiasy na 5 lat i zakaz prowadzenia pojazdów
włącznie z taczkami.

Popieram pod warunkiem stawiania zarzutów usiłowania zabójstwa _każdemu_ kto
tak robi.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
nowplaying: PGR3@X360
Moto: Suzuki GS 500E

87 Data: Marzec 22 2007 12:17:16
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w
wiadomości

...ale jest ograniczenie prędkości?
Nie stresuj się!

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

Masz problem z przekonaniem policji i sądu do takiej interpretacji?
Pomoże Ci Marek Stodulski, biegły firmy "Rzeczoznawcy PZMot."

Że też jeszcze tacy głupi mogą chodzić po tej ziemi. I to jest biegły ?
Kompromitacja.

neelix

88 Data: Marzec 22 2007 12:39:55
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: El_Kadafi 

Przypominam wszystkim że nie było wyprzedzania przed wzniesieniem.
Pani O. widziała daleko przed sobą samochód na przeciwnym pasie i miejsca na wyprzedzanie było wystarczająco dużo. Tyle że pomiędzy nią a tym autkiem było obniżenie jezdni w którym był inny pojazd. O. rozpoczęła manewr wyprzedzania i nagle z powierzchni jezdni zaczął "wyłaniać" się na jej drodze inny samochód. Oznaczeń nie było.
Dlatego nie srając się z zazdrości o autko i sukcesy sportowe mogę zrozumieć O. że czuje się niewinna.

89 Data: Marzec 22 2007 12:57:23
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Jakub Witkowski 

El_Kadafi wrote:

rozpoczęła manewr wyprzedzania i nagle z powierzchni jezdni zaczął "wyłaniać" się na jej drodze inny samochód. Oznaczeń nie było.
Dlatego nie srając się z zazdrości o autko i sukcesy sportowe mogę zrozumieć O. że czuje się niewinna.

I ja miewałem takie sytuacje. Chodzi nie tylko o niewidoczne dołki,
również o zakręty (bywa tak że gówna dorga skręca, lecz na jej przedłużeniu
jest jakaś podporządkowana i coś na niej nawet świeciwi w oddali,
wygląda to niby tak jak pusta, prosta droga główna).

Dlatego wyprzedam wtedy, gdy widzidzę *ciągłą* powierzchnię
drogi przed sobą i mam pewność, że nie ma na niej niespodzianki.
Słupki, pasy itd. widać nieźle nawet w nocy, chyba że się ma
tragicznie lub źle ustawione światła.

A jak nie widzę - nie wyprzedzam.
(No dobra, albo i wyprzedzam, ale droga musi mieć niezłe pobocza,
tak aby mozna się było awaryjne przytulić i minąć)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

90 Data: Marzec 22 2007 13:09:33
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: El_Kadafi 


Dlatego wyprzedam wtedy, gdy widzidzę *ciągłą* powierzchnię
drogi przed sobą i mam pewność, że nie ma na niej niespodzianki.
Słupki, pasy itd. widać nieźle nawet w nocy, chyba że się ma
tragicznie lub źle ustawione światła.

Typowe gadanie "mistrza kierownicy". Ja zakładam że nawet najbardziej uważny kierowca może zostać zaskoczony przez pewien zbieg wydarzeń a Ty nie. Dlatego dyskutował nie będę.

91 Data: Marzec 22 2007 13:16:59
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: BaX 


Dlatego wyprzedam wtedy, gdy widzidzę *ciągłą* powierzchnię
drogi przed sobą i mam pewność, że nie ma na niej niespodzianki.
Słupki, pasy itd. widać nieźle nawet w nocy, chyba że się ma
tragicznie lub źle ustawione światła.

Typowe gadanie "mistrza kierownicy". Ja zakładam że nawet najbardziej
uważny kierowca może zostać zaskoczony przez pewien zbieg wydarzeń a Ty
nie. Dlatego dyskutował nie będę.

Ale czy to wyłącza JEJ wine? Uważasz że powinna zostać uniewinniona?

92 Data: Marzec 22 2007 13:23:32
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: El_Kadafi 

Dlatego wyprzedam wtedy, gdy widzidzę *ciągłą* powierzchnię
drogi przed sobą i mam pewność, że nie ma na niej niespodzianki.
Słupki, pasy itd. widać nieźle nawet w nocy, chyba że się ma
tragicznie lub źle ustawione światła.

Typowe gadanie "mistrza kierownicy". Ja zakładam że nawet najbardziej uważny kierowca może zostać zaskoczony przez pewien zbieg wydarzeń a Ty nie. Dlatego dyskutował nie będę.

Ale czy to wyłącza JEJ wine? Uważasz że powinna zostać uniewinniona?

Nie bronię jej. Daleki jednak jestem od nazywania morderczynią osoby, która wyprzedzała przy braku sygnałów, które wskazywałyby że wyprzedzać nie można.
Jedziesz przez kałużę których na 100m. odcinku jest 10szt. Jednak jedna z nich która nie różni się zewnętrznie od innych ma 3m głębokości bo się jezdnia zapadła. Robisz plum, współpasażer tonie a tobie udaje się wydostać. Jesteś mordercą?

93 Data: Marzec 22 2007 13:55:06
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: szerszen 

Użytkownik "El_Kadafi"  napisał w wiadomości

Nie bronię jej. Daleki jednak jestem od nazywania morderczynią osoby, która wyprzedzała przy braku sygnałów, które wskazywałyby że wyprzedzać nie można.

nikt totaj jej nienazywal i nienazywa morderczynia, za to wieszkosc uwaza ze z pokora powinna przyjac fakt, ze zawinila, tymczasem ona jak i jej papugi chca wmowic wszystkim ze jest niewinna i wymyslaja coraz bardziej karkolomne tezy, niedlugo ktorys z nich wyciagnie powtornie pomrocznosc jasna, albo cos rownie pomyslowego

94 Data: Marzec 22 2007 14:02:31
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: BaX 


Nie bronię jej. Daleki jednak jestem od nazywania morderczynią osoby,
która wyprzedzała przy braku sygnałów, które wskazywałyby że wyprzedzać
nie można.

nikt totaj jej nienazywal i nienazywa morderczynia, za to wieszkosc uwaza
ze z pokora powinna przyjac fakt, ze zawinila, tymczasem ona jak i jej
papugi chca wmowic wszystkim ze jest niewinna i wymyslaja coraz bardziej
karkolomne tezy, niedlugo ktorys z nich wyciagnie powtornie pomrocznosc
jasna, albo cos rownie pomyslowego

Dokładnie, ona żyje w przeświadczeniu że to nie jej wina. Winna jest droga i
wszyscy inni. Na drodze równie dobrze mógł leżeć kawał konaru który minute
temu odpadł z drzewa. Wtedy pewnie też by była wina zarządcy drogi, jak by
leciała sarna to pewnie leśniczych że nie powiązali na sznurkach zwierzaków
itd.
Powinni jej dowalić bez mrugnięcia okiem, każdemu Kowalskiemu dawno by tak
zrobili.

95 Data: Marzec 22 2007 13:20:31
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Noel 

Użytkownik El_Kadafi napisał:

Ja zakładam że nawet najbardziej uważny kierowca może zostać zaskoczony przez pewien zbieg wydarzeń a Ty nie. Dlatego dyskutował nie będę.

Kluczowym tutaj jest prędkość, z jaką do tego wzniesienia się zbliżała.
A ta znana jest jedynie z opowieści specjalistów, sama O. nie przyznawała się z jaką prędkoscią wyprzedzała.
A dowód niewinności w postaci znienacka wyłaniającego się samochodu z dołka na drodze nie brzmi jakoś wiarygodnie.

--
Tomek "Noel" B.

96 Data: Marzec 22 2007 13:29:49
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: El_Kadafi 


A dowód niewinności w postaci znienacka wyłaniającego się samochodu z
dołka na drodze nie brzmi jakoś wiarygodnie.

Jednak jest prawdopodobny. Dlatego wszelkie wyrokowanie bez dokładnej znajomości prawdy to przejaw głupoty i chujowej samooceny. Muszę się dowartościować to dojebię O.J. na grupie. Kij, że gówno wiem nt. wypadku, pokażę że jestem lepszy i niedałbym się zaskoczyć. Większość osób wystartowała z argumentem "wyprzedzania na wzniesieniu" co jasno pokazuje ile wiedzą o wypadku wieszając psy na O.J.

97 Data: Marzec 22 2007 13:57:15
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: szerszen 

Użytkownik "El_Kadafi"  napisał w wiadomości

Typowe gadanie "mistrza kierownicy". Ja zakładam że nawet najbardziej uważny kierowca może zostać zaskoczony przez pewien zbieg wydarzeń a Ty nie.

ale ona ie byla uwaznym kierowca, nie byla nawet srednim kierowca, dopiero co dostala prawko i fure o lata swietlne wykraczjaca poza jej umiejetnosci, przekozaczyla i jescze wszystkicm chce udowodnic ze to nie jej wina

98 Data: Marzec 22 2007 16:16:25
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: camel 

On 2007-03-22 13:57:15 +0100, "szerszen"  said:

Użytkownik "El_Kadafi"  napisał w wiadomości
Typowe gadanie "mistrza kierownicy". Ja zakładam że nawet najbardziej uważny kierowca może zostać zaskoczony przez pewien zbieg wydarzeń a Ty nie.

ale ona ie byla uwaznym kierowca, nie byla nawet srednim kierowca, dopiero co dostala prawko i fure o lata swietlne wykraczjaca poza jej umiejetnosci, przekozaczyla i jescze wszystkicm chce udowodnic ze to nie jej wina


No tak. Jednak chodzi o samochód :) Zwykła zawiść, nie?

camel[OT]

--
 -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

99 Data: Marzec 22 2007 16:33:04
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: szerszen 

Użytkownik "camel"  napisał w wiadomości

No tak. Jednak chodzi o samochód :) Zwykła zawiść, nie?

a skad ci t przyszlo do glowy?
prawko miala kilka miesiecy, dostala wielki, ciezki samochod z duza moca, nad ktorym niezapanowala jak widac, takie sa fakty

masz z tym jakis problem?

100 Data: Marzec 22 2007 18:47:23
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "camel"  napisał w wiadomości

On 2007-03-22 13:57:15 +0100, "szerszen"  said:

> Użytkownik "El_Kadafi"  napisał w
> wiadomości
>
>> Typowe gadanie "mistrza kierownicy". Ja zakładam że nawet najbardziej
>> uważny kierowca może zostać zaskoczony przez pewien zbieg wydarzeń a Ty
>> nie.
>
> ale ona ie byla uwaznym kierowca, nie byla nawet srednim kierowca,
> dopiero co dostala prawko i fure o lata swietlne wykraczjaca poza jej
> umiejetnosci, przekozaczyla i jescze wszystkicm chce udowodnic ze to
> nie jej wina


No tak. Jednak chodzi o samochód :) Zwykła zawiść, nie?

Bo tak sobie ubzdurałeś ? Żadna zawiść tylko realia.

neelix

101 Data: Marzec 22 2007 14:05:29
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Jakub Witkowski 

El_Kadafi wrote:


Dlatego wyprzedam wtedy, gdy widzidzę *ciągłą* powierzchnię
drogi przed sobą i mam pewność, że nie ma na niej niespodzianki.
Słupki, pasy itd. widać nieźle nawet w nocy, chyba że się ma
tragicznie lub źle ustawione światła.

Typowe gadanie "mistrza kierownicy". Ja zakładam że nawet najbardziej uważny kierowca może zostać zaskoczony przez pewien zbieg wydarzeń

Takie ryzyko zawsze niesie z sobą poruszania się po drodze.
I wsiadając za kierownicę godzisz się, że możesz być winny
w świetle prawa, i ponosić tego konsekwencje, nawet jeśli
faktyczna wina leży w "zbiegu wydarzeń".

Jak ktoś się z tym nie godzi, niech nie prowowadzi.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

102 Data: Marzec 22 2007 18:16:15
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 12:57:23 +0100,  Jakub Witkowski wrote:

I ja miewałem takie sytuacje. Chodzi nie tylko o niewidoczne dołki,
również o zakręty (bywa tak że gówna dorga skręca, lecz na jej przedłużeniu
jest jakaś podporządkowana i coś na niej nawet świeciwi w oddali,
wygląda to niby tak jak pusta, prosta droga główna).

Dlatego wyprzedam wtedy, gdy widzidzę *ciągłą* powierzchnię
drogi przed sobą i mam pewność, że nie ma na niej niespodzianki.

Mimo wszystko mozna sie naciac.

J.

103 Data: Marzec 22 2007 13:01:38
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

El_Kadafi napisał(a):

Dlatego nie srając się z zazdrości o autko i sukcesy sportowe mogę zrozumieć O. że czuje się niewinna.

Pomyśl jak bardzo niewinny musi czuć się kierowca który ostatnie co pamięta to to, że pił na imprezie, a potem był tak pijany że nawet nie pamięta jak za kierownicę wsiadał.
Taki to dopiero nic nie widział, nic nie słyszał i nic nie wiedział. Dopiero w izbie wytrzeźwień takiemu powiedzą że kogoś zabił.

To, że ona czuje się niewinna (bo nie zrobiła tego specjalnie) oczywiście można zrozumieć.

Natomiast winna spowodowania wypadku oczywiście jest - zaczęła wyprzedzać bez widoczności.
Zapewne nie była świadoma tego braku widoczności, ale to dokładnie w takim samym stopniu zdejmuje z niej winę co z tego pijanego który nie był świadomy tego że siada za kierownicą.

W innym wypadku trzeba by uniewinniać wszystkich którzy popełnili przestępstwa nieumyślnie.

104 Data: Marzec 22 2007 13:07:41
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: BaX 

Przypominam wszystkim że nie było wyprzedzania przed wzniesieniem.
Pani O. widziała daleko przed sobą samochód na przeciwnym pasie i miejsca
na wyprzedzanie było wystarczająco dużo. Tyle że pomiędzy nią a tym
autkiem było obniżenie jezdni w którym był inny pojazd. O. rozpoczęła
manewr wyprzedzania i nagle z powierzchni jezdni zaczął "wyłaniać" się na
jej drodze inny samochód. Oznaczeń nie było.
Dlatego nie srając się z zazdrości o autko i sukcesy sportowe mogę
zrozumieć O. że czuje się niewinna.

Ja po dordze do pracy mam dwa takie miejsca gdzie niby widze, że nic nie ma
ale jak się okazuje to w dołku może być auto którego nie widać. Nie ma
oznaczeń bo niby jakie by miało być? UWAGA DEPRESJA? No ludzie, spowodowała
wypadek, skutki jakie są takie są ale to była JEJ i tylko jej wina. Miejsc
źle oznakowanych są tysiące.

105 Data: Marzec 22 2007 13:11:46
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: El_Kadafi 

Nie ma oznaczeń bo niby jakie by miało być? UWAGA DEPRESJA?

Zakaz wyprzedzania.

106 Data: Marzec 22 2007 13:13:00
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: DoQ 

Użytkownik "El_Kadafi"  napisał w wiadomości

Nie ma oznaczeń bo niby jakie by miało być? UWAGA DEPRESJA?
Zakaz wyprzedzania.

Samochodow ktore jada z maksymalna dopuszczalna predkoscia? Czy to nie jest
wystarczajacym zakazem?


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

107 Data: Marzec 22 2007 13:24:17
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: El_Kadafi 

Nie ma oznaczeń bo niby jakie by miało być? UWAGA DEPRESJA?
Zakaz wyprzedzania.

Samochodow ktore jada z maksymalna dopuszczalna predkoscia? Czy to nie jest wystarczajacym zakazem?

EOT, jesteś oderwany od rzeczywistości.

108 Data: Marzec 22 2007 13:26:58
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: DoQ 

Użytkownik "El_Kadafi"  napisał w wiadomości

Nie ma oznaczeń bo niby jakie by miało być? UWAGA DEPRESJA?
Zakaz wyprzedzania.

Samochodow ktore jada z maksymalna dopuszczalna predkoscia? Czy to nie
jest wystarczajacym zakazem?
EOT, jesteś oderwany od rzeczywistości.

Brak argumentow?


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

109 Data: Marzec 22 2007 14:06:40
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: robertbig 

On 22 Mar, 12:39, "El_Kadafi"  wrote:

Oznaczeń nie było.

Jakich !! Po co !

Dlatego nie srając się z zazdrości o autko i sukcesy sportowe mogę
zrozumieć O. że czuje się niewinna.

Cikawe jak ty znajdziesz sie kiedys w podobnej sytuacji. I wtedy
zobaczymy czy ci odpuszczą ???
--
robertbig
ZX 2.0 16 V  Volcane

110 Data: Marzec 22 2007 12:40:32
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: pluton 

Masz problem z przekonaniem policji i sądu do takiej interpretacji?
Pomoże Ci Marek Stodulski, biegły firmy "Rzeczoznawcy PZMot."

O ile przezyjesz te manewry.

Mnie sie podoba taka interpretacja: " Poboczem szedl pies, i ja go
wyprzedzalem, i dlatego mialem 200/70 ".


pozdrawiam
pluton

111 Data: Marzec 22 2007 12:40:28
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Noel 

Użytkownik pluton napisał:

Masz problem z przekonaniem policji i sądu do takiej interpretacji?
Pomoże Ci Marek Stodulski, biegły firmy "Rzeczoznawcy PZMot."


O ile przezyjesz te manewry.

Mnie sie podoba taka interpretacja: " Poboczem szedl pies, i ja go
wyprzedzalem, i dlatego mialem 200/70 ".


Ja bym w zaparte szedł, że to był gepard ścigający antylopę.


--
Tomek "Noel" B.

112 Data: Marzec 22 2007 12:48:48
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: pluton 

Mnie sie podoba taka interpretacja: " Poboczem szedl pies, i ja go
wyprzedzalem, i dlatego mialem 200/70 ".


Ja bym w zaparte szedł, że to był gepard ścigający antylopę.

Taka jest moja wersja i tego sie bede trzymal.

Jaki jest najszybszy ssak na swiecie ?
-gepard
-A najszybszy ptak na swiecie ?
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
ptak geparda.

113 Data: Marzec 22 2007 12:56:58
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 11:34:34 +0100,  Jakub Witkowski wrote:

...ale jest ograniczenie prędkości?
Nie stresuj się!

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

A mozna zapytac o kontekst wypowiedzi ?

Bo tak ogolnie to moze nawet bym sie zgodzil .. wolno 90, w czasie
wyprzedzania siegnalem 110, to wielkie wykroczenie nie jest ..

A może chcesz wyprzedzić jadąc jak przyklejony za innym pojazdem,
lecz nie wiesz czy zdołasz, bo nie widzisz nic z przeciwka?
Zrób to bez lęku!

To jest, cytuję, decyzja "podjęta prawidłowo".
"Często zdarza się tak, że udany manewr wyprzedzania samochodu
poprzedzającego upewnia kierowcę, jadącego z tyłu, że tak on może
podjąć wyprzedzanie"

To juz rzadziej, ale tez sie zdarza.
widocznosc jezdni jest np taka sobie, ale wyraznie widze pojazd ktory
wyprzedzil i sie teraz po niej porusza.
Ergo - jakby cos jechalo z naprzeciwka to powinienem go zobaczyc.

Masz problem z przekonaniem policji i sądu do takiej interpretacji?
Pomoże Ci Marek Stodulski, biegły firmy "Rzeczoznawcy PZMot."

Kto zlecil opinie i oplacil ? :-)

J.

114 Data: Marzec 22 2007 13:07:30
Temat: Re:
Autor: Jakub Witkowski 

J.F. wrote:

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

Bo tak ogolnie to moze nawet bym sie zgodzil .. wolno 90, w czasie
wyprzedzania siegnalem 110, to wielkie wykroczenie nie jest ..

Małe, większe... lecz całe "klu" w tym że w/g pana MS
to wcale nie jest wykorczenie.

Kto zlecil opinie i oplacil ? :-)

Jako to, jeszcze nie wiesz? :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

115 Data: Marzec 22 2007 17:28:01
Temat: Re:
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 13:07:30 +0100,  Jakub Witkowski wrote:

J.F. wrote:
"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

Bo tak ogolnie to moze nawet bym sie zgodzil .. wolno 90, w czasie
wyprzedzania siegnalem 110, to wielkie wykroczenie nie jest ..

Małe, większe... lecz całe "klu" w tym że w/g pana MS
to wcale nie jest wykorczenie.

Jesli to w kontekscie sprawy panny O, to powyzej nie pisze ze nie jest
wykroczeniem, tylko ze nie jest naruszeniem _zasad_ ruchu drogowego.

Nie jest tak ze przy 90 pojazd jezdzi dobrze a przy 110 wiadomo ze
wybuchnie i zabije pasazerow.

Wiec zarzut ze przekroczyla predkosc przez co doprowadzila brata do
smierci bylby smieszny.
Szczegolnie na prostej - co innego jakby wyleciala z zakretu z
predkoscia ograniczona do 60 - wtedy mozna by uznac ze 110 to sporo za
duzo.

Kto zlecil opinie i oplacil ? :-)
Jako to, jeszcze nie wiesz? :)

O ile wiem to jest juz trzecia, zlecona przez sad.
To ta ?

J.

116 Data: Marzec 23 2007 09:14:59
Temat: Re:
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. napisał(a):

Jesli to w kontekscie sprawy panny O, to powyzej nie pisze ze nie jest
wykroczeniem, tylko ze nie jest naruszeniem _zasad_ ruchu drogowego.

Ale te zasady są przede wszystkim spisane w PoRD, więc łamiąc PoRD łamiesz też zasady.
Określenie w KK jest w dodatku pojemniejsze i da się pod te zasady, poza suchą literą prawa, podciągnąć jeszcze pewne dodatkowe zasady - np. jakieś utarte zwyczaje.

Wiec zarzut ze przekroczyla predkosc przez co doprowadzila brata do
smierci bylby smieszny.

Ale to nie był taki zarzut.
Przekroczenie prędkości było potrzebne żeby nie dało się podważyć kwalifikacji czynu z art. 177.

Znacznie upraszczając wychodzi na to, że jeżeli ktoś "łamie zasady" i w tym momencie spowoduje wypadek to jest winny.
Gdyby wypadek powstał czasie kiedy jazda odbywała się zgodnie z PoRD (a przynajmniej nie udowodniono by, że było inaczej), to już by winy nie było. A przynajmniej nie z art. 177.

117 Data: Marzec 22 2007 13:14:45
Temat: Re:
Autor: Jakub Witkowski 

J.F. wrote:

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

A mozna zapytac o kontekst wypowiedzi ?

Faktycznie kontekst jest istotny, a to co w nim najistotniejsze,
to ów wykropkowany fragment, brzmiący "przez ...." i zawierający
nazwisko winowajcy :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

118 Data: Marzec 22 2007 15:06:03
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Cz 

Jakub Witkowski wrote:

"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

Hmm... Dobra, powiedzmy, że chcesz jechać dozwolone 90... Uważasz, że wyprzedzając pojazd jadący 80 ważniejsze jest trzymanie się ograniczeń, czy jak najszybsze zakończenie manewru?

--
Cz.

119 Data: Marzec 22 2007 15:11:27
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Jakub Witkowski 

Cz wrote:

Jakub Witkowski wrote:
"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

Hmm... Dobra, powiedzmy, że chcesz jechać dozwolone 90... Uważasz, że wyprzedzając pojazd jadący 80 ważniejsze jest trzymanie się ograniczeń, czy jak najszybsze zakończenie manewru?

Uważam, że raczej szybkie wykonanie manewru, co też czynię... naruszając
tym sammym zasady ruchu drogowego. To chyba jasne?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

120 Data: Marzec 22 2007 15:26:53
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Cz 

Jakub Witkowski wrote:

Hmm... Dobra, powiedzmy, że chcesz jechać dozwolone 90... Uważasz, że wyprzedzając pojazd jadący 80 ważniejsze jest trzymanie się ograniczeń, czy jak najszybsze zakończenie manewru?
Uważam, że raczej szybkie wykonanie manewru, co też czynię... naruszając
tym sammym zasady ruchu drogowego. To chyba jasne?

Nie do końca. Używając dynamicznej wykładni prawa, właśnie tego nie czynisz.

--
Cz.

121 Data: Marzec 22 2007 15:44:07
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Jakub Witkowski 

Cz wrote:

Uważam, że raczej szybkie wykonanie manewru, co też czynię... naruszając
tym sammym zasady ruchu drogowego. To chyba jasne?

Nie do końca. Używając dynamicznej wykładni prawa,

Niestety na używanie takiej wykładni stać tylko nielicznych (vide
pomroczność jasna itp.) a reszta traktowana jest w/g suchej litery.

A jakbym powiedział policjantowi, żeby zastosował dynamiczną
wykładnię, to albo bym dostał w pysk, albo zacząłby grzebać
w dowodzie w poszukiwaniu zwyczajowych pięciu dych.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

122 Data: Marzec 22 2007 16:26:59
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Cz 

Jakub Witkowski wrote:

Niestety na używanie takiej wykładni stać tylko nielicznych (vide
pomroczność jasna itp.) a reszta traktowana jest w/g suchej litery.

Wiesz, nie zmienia to faktu, że w sądzie możesz się powołać na fakt, że twoje działanie było bliższe celowi przepisu ograniczającego prędkość na danym odcinku (ma być "bezpieczniej"), lub też, że działanie było spowodowane niespecjalnym zamiłowaniem do brania udziału zderzeniach czołowych. ;)

A jakbym powiedział policjantowi, żeby zastosował dynamiczną
wykładnię, to albo bym dostał w pysk, albo zacząłby grzebać
w dowodzie w poszukiwaniu zwyczajowych pięciu dych.

;D

--
Cz.

123 Data: Marzec 22 2007 16:32:42
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Cz napisał(a):

Jakub Witkowski wrote:
Niestety na używanie takiej wykładni stać tylko nielicznych (vide
pomroczność jasna itp.) a reszta traktowana jest w/g suchej litery.

Wiesz, nie zmienia to faktu, że w sądzie możesz się powołać na fakt, że twoje działanie było bliższe celowi przepisu ograniczającego prędkość na danym odcinku (ma być "bezpieczniej"), lub też, że działanie było spowodowane niespecjalnym zamiłowaniem do brania udziału zderzeniach czołowych. ;)

A wtedy sąd mógłby dać wybór czy wolisz dostać mandat za przekroczenie prędkości, czy za rozpoczęcie wyprzedzania bez wymaganego miejsca na jego skończenie ;)

124 Data: Marzec 22 2007 16:49:40
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Cz 

Tomasz Pyra wrote:

Wiesz, nie zmienia to faktu, że w sądzie możesz się powołać na fakt, że twoje działanie było bliższe celowi przepisu ograniczającego prędkość na danym odcinku (ma być "bezpieczniej"), lub też, że działanie było spowodowane niespecjalnym zamiłowaniem do brania udziału zderzeniach czołowych. ;)
A wtedy sąd mógłby dać wybór czy wolisz dostać mandat za przekroczenie prędkości, czy za rozpoczęcie wyprzedzania bez wymaganego miejsca na jego skończenie ;)

Myślę, że pierwszy lepszy sąd podzieliłby moją argumentację.

--
Cz.

125 Data: Marzec 22 2007 16:58:00
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Jakub Witkowski 

Cz wrote:

Tomasz Pyra wrote:
Wiesz, nie zmienia to faktu, że w sądzie możesz się powołać na fakt, że twoje działanie było bliższe celowi przepisu ograniczającego prędkość na danym odcinku (ma być "bezpieczniej"), lub też, że działanie było spowodowane niespecjalnym zamiłowaniem do brania udziału zderzeniach czołowych. ;)
A wtedy sąd mógłby dać wybór czy wolisz dostać mandat za przekroczenie prędkości, czy za rozpoczęcie wyprzedzania bez wymaganego miejsca na jego skończenie ;)

Myślę, że pierwszy lepszy sąd podzieliłby moją argumentację.

Może. Gdybyś go przekonał, że wyprzedzać musiałeś, a Twój wybór
ograniczył się do wyboru przepisu który musiałeś złamać.

Wróćmy do pierwszego Twojego zdania: "powiedzmy, że chcesz
jechać dozwolone 90". No, chcesz, i co z tego, że *chcesz*?
Ograniczenie do 90 nie gwarantuje ci automatycznie takiego prawa.
Natomiast zabrania jechać więcej. W ogóle kodeks drogowy niczego
kierowcy nie gwarantuje, a tylko nakazuje lub zakazuje.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

126 Data: Marzec 22 2007 15:36:35
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Cz napisał(a):

Jakub Witkowski wrote:
"przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

Hmm... Dobra, powiedzmy, że chcesz jechać dozwolone 90... Uważasz, że wyprzedzając pojazd jadący 80 ważniejsze jest trzymanie się ograniczeń, czy jak najszybsze zakończenie manewru?

Ale to jest decyzja kierującego i to że łamie przepisy w dobrej wierze jeszcze nie zdejmuje z niego odpowiedzialności.

Bo gdzie jest granica? Przy 100, 120, 200, 300km/h?
Ktoś przy wyprzedzaniu kolumny rozpędzi się do 200km/h, kogoś zabije a potem się tylko wytłumaczy że przecież im szybciej wyprzedzał tym bezpieczniej i koniec sprawy?


Wracając do meritum, to jeżeli w danej sytuacji wyprzedzanie z prędkością dozwoloną było by "złamaniem zasad bezpieczeństwa" (ze względu na małą różnicę prędkości), a z niedozwoloną nie wolno, to znaczy że wyprzedzać tam nie było wolno.
Jeżeli kierowca się decyduje na świadome złamanie prawa w celu wyprzedzania to jego sprawa, ale jak można potem przed sądem twierdzić że nie było to złamanie?

127 Data: Marzec 22 2007 16:33:54
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Cz 

Tomasz Pyra wrote:

Ale to jest decyzja kierującego i to że łamie przepisy w dobrej wierze jeszcze nie zdejmuje z niego odpowiedzialności.

Ale on nie łamie przepisów samych w sobie, nie występuje przeciw celowi tych przepisów, a łamie jedynie sztywną literę tych przepisów. Niekiedy po prostu przepisy należy zastosować do danej sytuacji na drodze.
Jak uciekasz na czerwonym przez ciężarówką, która nie wyhamuje przed Tobą i wjedzie Ci w kufer, to gwarantuję Ci, że ostatecznie nie zostanie to uznane za wykroczenie.

Bo gdzie jest granica? Przy 100, 120, 200, 300km/h?

Jakbyś spróbował użyć wykładni dynamicznej (a nie wymyślać na szybcika nowe przepisy o prędkości podczas wyprzedzania) to stwierdziłbyś, że granica jest "zdrowo rozsądkowa", czyli wtedy, kiedy wolniejsze wyprzedzanie daje więcej bezpieczeństwa, niż zwiększona prędkość powoduje zagrożenia?

Wracając do meritum, to jeżeli w danej sytuacji wyprzedzanie z prędkością dozwoloną było by "złamaniem zasad bezpieczeństwa" (ze względu na małą różnicę prędkości), a z niedozwoloną nie wolno, to znaczy że wyprzedzać tam nie było wolno.

Od tego są osobne przepisy i znaki drogowe.

Jeżeli kierowca się decyduje na świadome złamanie prawa w celu wyprzedzania to jego sprawa, ale jak można potem przed sądem twierdzić że nie było to złamanie?

128 Data: Marzec 22 2007 16:42:00
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

Cz napisał(a):

Jakbyś spróbował użyć wykładni dynamicznej (a nie wymyślać na szybcika nowe przepisy o prędkości podczas wyprzedzania) to stwierdziłbyś, że granica jest "zdrowo rozsądkowa", czyli wtedy, kiedy wolniejsze wyprzedzanie daje więcej bezpieczeństwa, niż zwiększona prędkość powoduje zagrożenia?

Ale doświadczenie przeprowadzone w praktyce pokazało, że jednak się nie udało i zginął człowiek.
Więc albo prędkość nie była zdrowo rozsądkowa, albo widoczność przy rozpoczynaniu manewru, ewentualnie jedno i drugie.

Wracając do meritum, to jeżeli w danej sytuacji wyprzedzanie z prędkością dozwoloną było by "złamaniem zasad bezpieczeństwa" (ze względu na małą różnicę prędkości), a z niedozwoloną nie wolno, to znaczy że wyprzedzać tam nie było wolno.

Od tego są osobne przepisy i znaki drogowe.

Owszem, ale właśnie złamanie tych przepisów doprowadziło do wypadku.
Rozpoczęcie wyprzedzania w sytuacji kiedy nie ma miejsca na jego skończenie. A czy ona jechała za wolno, czy za szybko to już szczegół.

Tak jak już napisałem - ktoś kto wyprzedza z niedozwoloną prędkością i tłumaczy się że tak bezpieczniej powinien dostać wybór czy woli mandat za przekroczenie prędkości, czy za wyprzedzanie w warunkach braku wymaganego miejsca.

129 Data: Marzec 22 2007 15:44:54
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 22 Mar 2007 15:06:03 +0100, Cz  wrote:

Hmm... Dobra, powiedzmy, że chcesz jechać dozwolone 90... Uważasz, że
wyprzedzając pojazd jadący 80 ważniejsze jest trzymanie się ograniczeń,
czy jak najszybsze zakończenie manewru?

Ważniejsze jest nierozpoczynanie manewru, jeśli takie dywagacje miały
by wyniknąć w czasie jego wykonywania.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

130 Data: Marzec 22 2007 16:21:26
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: camel 

On 2007-03-22 15:44:54 +0100, Adam Płaszczyca  said:

On Thu, 22 Mar 2007 15:06:03 +0100, Cz  wrote:

Hmm... Dobra, powiedzmy, że chcesz jechać dozwolone 90... Uważasz, że wyprzedzając pojazd jadący 80 ważniejsze jest trzymanie się ograniczeń, czy jak najszybsze zakończenie manewru?

Ważniejsze jest nierozpoczynanie manewru, jeśli takie dywagacje miały
by wyniknąć w czasie jego wykonywania.

Jedziesz za ciężarówką, która ma 80-tką na liczniku, więc nie wyprzedzasz po dozwolone jest 90. Ciężarówka dojeżdża do samochodu z przyczepą, który jedzie przepisowe 70. Mała różnica prędkości i ciężarówka nie wyprzedza. Cała ta kawalkada dogania jadącego 60 na godzinę dziadka. Da capo al fine - ruch drogowy w Polsce zaczyna przypominać niestresujące podróże bryczką. Pasażerowie wyskakują z pojazdów by nazbierać kwiatków, kwitnie gra w szachy i zawieranie znajomości z pasażerami z sąsiednich pojazdów. W końcu kiedyś nie było samochodów, a wszyscy żyli nie?

camel[OT]

--
 -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

131 Data: Marzec 22 2007 16:29:18
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Tomasz Pyra 

camel napisał(a):

On 2007-03-22 15:44:54 +0100, Adam Płaszczyca  said:

On Thu, 22 Mar 2007 15:06:03 +0100, Cz  wrote:

Hmm... Dobra, powiedzmy, że chcesz jechać dozwolone 90... Uważasz, że wyprzedzając pojazd jadący 80 ważniejsze jest trzymanie się ograniczeń, czy jak najszybsze zakończenie manewru?

Ważniejsze jest nierozpoczynanie manewru, jeśli takie dywagacje miały
by wyniknąć w czasie jego wykonywania.

Jedziesz za ciężarówką, która ma 80-tką na liczniku, więc nie wyprzedzasz po dozwolone jest 90. Ciężarówka dojeżdża do samochodu z przyczepą, który jedzie przepisowe 70. Mała różnica prędkości i ciężarówka nie wyprzedza.

Ale wtedy wyskakujesz zza tej drugiej ciężarówki i spokojnie wyprzedzasz sobie tą pierwszą, potem tą drugą z wystarczającą różnicą prędkości 20km/h.

Nie mówiąc o tym że minąłeś się z sednem sprawy (czyli odpowiedzialnością za ewentualne przekroczenie) dość znacznie.
Bo nikt tu nie twierdzi (chyba) że 90 i koniec.
Wyprzedzaj sobie szybciej jeśli potrafisz nie spowodować wypadku, ale jak już spowodujesz to licz się z konsekwencjami, a nie ściemniaj przed sądem że 100+ to nie było "naruszenie zasad".

132 Data: Marzec 23 2007 09:26:38
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 22 Mar 2007 16:21:26 +0100, camel
wrote:

Jedziesz za ciężarówką, która ma 80-tką na liczniku, więc nie
wyprzedzasz po dozwolone jest 90. Ciężarówka dojeżdża do samochodu z
przyczepą, który jedzie przepisowe 70. Mała różnica prędkości i
ciężarówka nie wyprzedza. Cała ta kawalkada dogania jadącego 60 na

Ale ja już mogę polecieć szybciej o 20km/h, więc wyprzedze ciężarówkę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

133 Data: Marzec 23 2007 15:41:25
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "camel"  napisał w wiadomości

On 2007-03-22 15:44:54 +0100, Adam Płaszczyca
 said:

> On Thu, 22 Mar 2007 15:06:03 +0100, Cz  wrote:
>
>> Hmm... Dobra, powiedzmy, że chcesz jechać dozwolone 90... Uważasz, że
>> wyprzedzając pojazd jadący 80 ważniejsze jest trzymanie się ograniczeń,
>> czy jak najszybsze zakończenie manewru?
>
> Ważniejsze jest nierozpoczynanie manewru, jeśli takie dywagacje miały
> by wyniknąć w czasie jego wykonywania.

Jedziesz za ciężarówką, która ma 80-tką na liczniku, więc nie
wyprzedzasz po dozwolone jest 90.

Każdy nawet nieznacznie przekracza. Pojedziesz 99. Policjant nie dupnie, a
19 to więcej niż 10. Ja bym nie wyprzedzał tylko poczekał na klarowną
okazję. Wiem, że to może wkurzyć, ale często tak trzeba.

Ciężarówka dojeżdża do samochodu z
przyczepą, który jedzie przepisowe 70. Mała różnica prędkości i
ciężarówka nie wyprzedza. Cała ta kawalkada dogania jadącego 60 na
godzinę dziadka. Da capo al fine - ruch drogowy w Polsce zaczyna
przypominać niestresujące podróże bryczką. Pasażerowie wyskakują z
pojazdów by nazbierać kwiatków, kwitnie gra w szachy i zawieranie
znajomości z pasażerami z sąsiednich pojazdów. W końcu kiedyś nie było
samochodów, a wszyscy żyli nie?

Przesadzasz. Jazda samochodem to nie wyścigi. Na to jest zasada: śpiesz sie
powoli, bo się rozpier... .  :-)

neelix

134 Data: Marzec 22 2007 16:35:44
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: Cz 

Adam Płaszczyca wrote:

Ważniejsze jest nierozpoczynanie manewru, jeśli takie dywagacje miały
by wyniknąć w czasie jego wykonywania.

Ewentualnie wystarczy nie dywagować, zredukować, dać pedał w podłogę i nie pozwolić, żeby się drogi zapchały za gościem jadącym 30/50, bo ktoś nie może go wyprzedzić, bo ma za słabe auto, a ktoś 20 aut dalej też nie mogący wyprzedzić, bo choć z jednym by sobie dał radę, to z 20stoma już nie.

--
Cz.

135 Data: Marzec 23 2007 15:31:40
Temat: Re: Chcesz wyprzedzać?
Autor: neelix 


Użytkownik "Cz"  napisał w wiadomości

Jakub Witkowski wrote:
> "przekroczenie prędkości [...] ponad dopuszczalną podczas manewru
> wyprzedzania, nie może być uznane za naruszenie zasad ruchu drogowego".

Hmm... Dobra, powiedzmy, że chcesz jechać dozwolone 90... Uważasz, że
wyprzedzając pojazd jadący 80 ważniejsze jest trzymanie się ograniczeń,
czy jak najszybsze zakończenie manewru?

Nie ma obowiązku wyprzedzania. Wyprzedzając narażasz się na konsekwencje.

neelix

Chcesz wyprzedzać?



Grupy dyskusyjne