Grupy dyskusyjne   »   Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...

Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...



1 Data: Pa?dziernik 16 2013 02:43:06
Temat: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor:

....o opinię.
Przeczytałem w "Automobiliście" dość sensowną, pozytywną ocenę takich świateł Philips - znalazłem na allegro, pierwsze z brzegu Philipsy:

http://allegro.pl/swiatla-do-jazdy-dziennej-philips-4-led-dzienne-i3596963325.html

mają sterownik wykrywający załączenie świateł pozycyjnych, który automatycznie wyłącza wtedy dzienne i mają certyfikat dopuszczający ze znakiem e.

Czy może ktoś coś dobrego o tym powiedzieć? Czy ten sterownik nie jest awaryjny.

Jestem leniwy, nie chcę się bawić w robienie układów przekaźnikowych przełączających światła. Chciałbym kupić coś gotowego, kompaktowego co zamontuję i zapomnę a jakby co to będę miał gwarancję.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek coś wie?

Jackare
Bytom



2 Data: Pa?dziernik 16 2013 02:51:00
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: uciu 

Mam konkretnnie to zamontowane od 3 lat - na razie zero problemów a przejechałem z tym juz ze 50kkm

3 Data: Pa?dziernik 16 2013 12:30:59
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 16.10.2013 11:43,  pisze:

...o opinię.
[ciach]

Nie mam opinii, mam pytanie: po co??

PS: zawijaj wiersze...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

4 Data: Pa?dziernik 16 2013 14:16:44
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Hinek 

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał:


Nie mam opinii, mam pytanie: po co??

Być może chce używać w dzień świateł do jazdy dziennej?

--
Hinek

5 Data: Pa?dziernik 16 2013 14:50:12
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 16.10.2013 14:16, Hinek pisze:

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał:

Nie mam opinii, mam pytanie: po co??

Być może chce używać w dzień świateł do jazdy dziennej?

No właśnie o to pytam.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

6 Data: Pa?dziernik 16 2013 21:21:34
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: jerzu 

On Wed, 16 Oct 2013 14:16:44 +0200, "Hinek"  wrote:

Być może chce używać w dzień świateł do jazdy dziennej?

I potem będzie zapitalał we mgle, jak wczoraj spory odsetek baranów na
DK1, przy włączonych samych dziennych ;)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

7 Data: Pa?dziernik 16 2013 19:38:26
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 16 Oct 2013 21:21:34 +0200 osobnik zwany jerzu napisał:

On Wed, 16 Oct 2013 14:16:44 +0200, "Hinek"  wrote:

Być może chce używać w dzień świateł do jazdy dziennej?

I potem będzie zapitalał we mgle, jak wczoraj spory odsetek baranów na
DK1, przy włÄ…czonych samych dziennych ;)

taaa, uwielbiam takich co jeżdżÄ… na nich w deszczu. Ciemno i mokro ale
przecież jest 4 po ołudniu czyli dzień. to przecież nic innego nie zapali.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

8 Data: Pa?dziernik 17 2013 08:40:51
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Robson 

taaa, uwielbiam takich co jeżdżą na nich w deszczu. Ciemno i mokro ale
przecież jest 4 po ołudniu czyli dzień. to przecież nic innego nie zapali.

Kiedyś trzeba było jeździć w dzień z włączonymi światłami chyba do 1 marca. Akurat tego dnia w rzęsistym deszczu, wracając z pracy, czyli godzina kilka minut po 16, zwróciłem pewnej pani za kółkiem, że ma wyłączone światła. A ta z rozbrajającym uśmiechem stwierdziła, że "od dzisiaj już nie trzeba w dzień".
Z dwojga złego, w deszcz czy mgłę, lepiej z dziennymi niż bez ;)

R

9 Data: Pa?dziernik 17 2013 07:26:31
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 17 Oct 2013 08:40:51 +0200 osobnik zwany Robson
napisał:

taaa, uwielbiam takich co jeżdżÄ… na nich w deszczu. Ciemno i mokro ale
przecież jest 4 po ołudniu czyli dzień. to przecież nic innego nie
zapali.

Kiedyś trzeba było jeździć w dzień z włÄ…czonymi światłami chyba do 1
marca. Akurat tego dnia w rzęsistym deszczu, wracając z pracy, czyli
godzina kilka minut po 16, zwróciłem pewnej pani za kółkiem, że ma
wyłÄ…czone światła. A ta z rozbrajającym uśmiechem stwierdziła, że "od
dzisiaj już nie trzeba w dzień".
Z dwojga złego, w deszcz czy mgłÄ™, lepiej z dziennymi niż bez ;)

to zależy. Nadmiar świateł powoduje, że rowery czy motocykle giną wśród
setek zapalonych lamp. I ich widocznoć się zdecydowanie pogorszyła.
Również 1 bez świateł jest słabiej widoczny wśród tych zapalonych




--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

10 Data: Pa?dziernik 17 2013 01:53:12
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor:

Czy ktoś użytkuje może Osram Light@day?
http://www.osram.com/osram_com/products/lamps/automotive-lamps/automotive-cars/led-exterior-lighting/led-lightday/index.jsp
Rozważam zakup ty lampek. Kosztują niemało, bo nieco ponad 350zł. Podoba mi się to, że nie widać pojedynczych diod.

Pozdrawiam, Szymek

11 Data: Pa?dziernik 17 2013 11:08:44
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Adam 

W dniu 2013-10-17 10:53,  pisze:

Czy ktoś użytkuje może Osram Light@day?
http://www.osram.com/osram_com/products/lamps/automotive-lamps/automotive-cars/led-exterior-lighting/led-lightday/index.jsp
Rozważam zakup ty lampek. Kosztują niemało, bo nieco ponad 350zł. Podoba mi się to, że nie widać pojedynczych diod.

Pozdrawiam, Szymek


To Ty je w środku kabiny montujesz w zasięgu wzroku, czy jak?
Co to ma do rzeczy, jak wyglądają?

--
Pozdrawiam.

Adam.

12 Data: Pa?dziernik 17 2013 02:16:27
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor:

Lubię ładne rzeczy ;)

13 Data: Pa?dziernik 17 2013 13:35:47
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: .B:artek. 

W dniu 17 paź 2013 10:53,  pisze:

Czy ktoś użytkuje może Osram Light@day?
http://www.osram.com/osram_com/products/lamps/automotive-lamps/automotive-cars/led-exterior-lighting/led-lightday/index.jsp

Rozważam zakup ty lampek. Kosztują niemało, bo nieco ponad 350zł. Podoba
mi się to, że nie widać pojedynczych diod.


Użytkowałem. Moja obszerna wypowiedź na ich temat niżej w tym wątku. Napisałem tam co prawda, że to Hella, ale mi się pomyliło. To były Osramy z tej serii.


--
..B:artek.

14 Data: Pa?dziernik 17 2013 05:03:17
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor:

W dniu czwartek, 17 października 2013 13:35:47 UTC+2 użytkownik .B:artek. napisał:


U�ytkowa�em. Moja obszerna wypowied� na ich temat ni�ej w tym w�tku.

Napisa�em tam co prawda, �e to Hella, ale mi si� pomyli�o. To by�y

Osramy z tej serii.

 
To te same OSRAM Light@day, do których podałem link?
Piszesz, że Twoje lampy wykorzystywały tylko markowe diody.
To z linku wygląda mi na produkt Osram z diodami Osram.
Chyba, że się tylko łudzę...


--

.B:artek.

15 Data: Pa?dziernik 17 2013 14:14:22
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: .B:artek. 

W dniu 17 paź 2013 14:03,  pisze:

To te same OSRAM Light@day, do których podałem link?
Piszesz, że Twoje lampy wykorzystywały tylko markowe diody.
To z linku wygląda mi na produkt Osram z diodami Osram.
Chyba, że się tylko łudzę...

Konkretnie i dokładnie to były takie światła: http://allegro.pl/osram-ledriving-drl301-swiatla-led-szybka-wysylka-i3595528652.html

Nówki chińskie nie wiem z jakich diód korzystają, ale na oko naprawdę nie widać żadnej różnicy wobec tych OSRAM. Świecą konkretnie i porządnie. Nie "ledwo, ledwo" jak słabo zasilona dioda 3mm, albo gówniane ledy za 20 zł.


--
..B:artek.

16 Data: Pa?dziernik 17 2013 05:18:51
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor:

W dniu czwartek, 17 października 2013 14:14:22 UTC+2 użytkownik .B:artek. napisał:

Konkretnie i dok�adnie to by�y takie �wiat�a:
http://allegro.pl/osram-ledriving-drl301-swiatla-led-szybka-wysylka-i3595528652.html

Ja myślę o tych:
http://allegro.pl/osram-led-swiatla-lampy-ledowe-do-jazdy-dziennej-i3557531852.html
Sterowanie jest pewnie podobne lub identyczne.

Pozdrawiam, Szymek

17 Data: Pa?dziernik 16 2013 22:36:30
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Hinek 

Użytkownik "jerzu"  napisał:


 I potem będzie zapitalał we mgle, jak wczoraj spory odsetek baranów na
 DK1, przy włączonych samych dziennych ;)

I dlatego należy zakazać używania tych morderczych światełek!!!
Gdyby to zrobiono - ilość wypadków spadłaby co najmniej o 20%...
Coraz więcej aut ma te nieszczęsne "wynalazki" - przez co są niemal
całkowicie niewidoczne.  Po paru latach wracamy do punktu wyjścia.
Światła mijania widać w słoneczny dzień z paru kilometrów a te dzienne
z kilometra ledwie widać. Przez tą głupotę giną rocznie setki ludzi.
Ustawodawca musi wreszcie oprzytomnieć!

--
Hinek

18 Data: Pa?dziernik 16 2013 23:18:48
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: AL 

W dniu 2013-10-16 22:36, Hinek pisze:

Użytkownik "jerzu"  napisał:

 I potem będzie zapitalał we mgle, jak wczoraj spory odsetek baranów na
 DK1, przy włączonych samych dziennych ;)

I dlatego należy zakazać używania tych morderczych światełek!!!
Gdyby to zrobiono - ilość wypadków spadłaby co najmniej o 20%...

prowadzisz statystyki czy wrozysz z fusow?

Coraz więcej aut ma te nieszczęsne "wynalazki" - przez co są niemal
całkowicie niewidoczne.  Po paru latach wracamy do punktu wyjścia.
Światła mijania widać w słoneczny dzień z paru kilometrów a te dzienne
z kilometra ledwie widać. Przez tą głupotę giną rocznie setki ludzi.
Ustawodawca musi wreszcie oprzytomnieć!


dobre swiatla do jazdy dziennej widac nie gorzej albo i lepiej od swiatel mijania (nie dasz rady patrzec na nie bezposrednio - powiedzmy z 2m stojąc naprzeciwko auta).
Masz pewnie na mysli jakies ledowe listwy instalowane przez czesc uzytkownikow, ktore rzeczywiscie w swietle dzienym ledwie widac jako punkciki.

Wiec ustawodawca nie ma tu nic do gadania - od tego sa kontrole techniczne samochodow (przeciez ci ludzie nie demontuja tych swiatelek
jadac na przeglad techniczny).


A odnosnie uzywania swiatel do jazdy dziennej w czasie ogranicznonej widocznosci - czesc wspolczesnych aut ma czujniki oswietlenia i samemu przelacza pomiedzy swiatlami do jazdy dziennej a mijania (np. o zmroku, podczas deszczu czy wjazd do tunelu, etc).
U mnie ta funkcja dziala b.dobrze.
Jesli auto nie ma takiej funkcjonalnosci, to uzytkownik sam powinien o to zadbac - podobnie jak to by wlaczyc jakiekolwiek swiatla przed jazda.

19 Data: Pa?dziernik 16 2013 21:22:29
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 16 Oct 2013 23:18:48 +0200 osobnik zwany AL napisał:

W dniu 2013-10-16 22:36, Hinek pisze:
Użytkownik "jerzu"  napisał:

 I potem będzie zapitalał we mgle, jak wczoraj spory odsetek baranów
 na DK1, przy włÄ…czonych samych dziennych ;)

I dlatego należy zakazać używania tych morderczych światełek!!! Gdyby
to zrobiono - iloć wypadków spadłaby co najmniej o 20%...

prowadzisz statystyki czy wrozysz z fusow?

Coraz więcej aut ma te nieszczęsne "wynalazki" - przez co są niemal
całkowicie niewidoczne.  Po paru latach wracamy do punktu wyjścia.
Światła mijania widać w słoneczny dzień z paru kilometrów a te dzienne
z kilometra ledwie widać. Przez tą głupotę giną rocznie setki ludzi.
Ustawodawca musi wreszcie oprzytomnieć!


dobre swiatla do jazdy dziennej widac nie gorzej albo i lepiej od
swiatel mijania (nie dasz rady patrzec na nie bezposrednio - powiedzmy z
2m stojąc naprzeciwko auta).
Masz pewnie na mysli jakies ledowe listwy instalowane przez czesc
uzytkownikow, ktore rzeczywiscie w swietle dzienym ledwie widac jako
punkciki.

Wiec ustawodawca nie ma tu nic do gadania - od tego sa kontrole
techniczne samochodow (przeciez ci ludzie nie demontuja tych swiatelek
jadac na przeglad techniczny).


to nie chodzi tylko o jasnoć ale i miejsce umieszczenia. wiele, nawet
fabrycznych, jest umieszczona gdzieś na czy pod zderzakiem. i w trasie ich
i tak nie widać.

--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

20 Data: Pa?dziernik 17 2013 01:03:45
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: jerzu 

On Wed, 16 Oct 2013 23:18:48 +0200, AL  wrote:


A odnosnie uzywania swiatel do jazdy dziennej w czasie ogranicznonej
widocznosci - czesc wspolczesnych aut ma czujniki oswietlenia i samemu
przelacza pomiedzy swiatlami do jazdy dziennej a mijania (np. o zmroku,
podczas deszczu czy wjazd do tunelu, etc).

Mowa była o mgle, na to żaden czujnik nie pomoże.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

21 Data: Pa?dziernik 16 2013 05:17:22
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: uciu 



Nie mam opinii, mam pytanie: po co??

Ja założyłem po pierwszej wymianie xenonów:-) (nie tych chińskich z allegro)

uciu

22 Data: Pa?dziernik 16 2013 14:51:23
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 16.10.2013 14:17, uciu pisze:



Nie mam opinii, mam pytanie: po co??

Ja założyłem po pierwszej wymianie xenonów:-) (nie tych chińskich z allegro)

To lampy wyładowcze tak się sypią?

Ja nie zmieniałem żarówek od zakupu parę lat temu starego złomka - licho wie ile już świecą ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

23 Data: Pa?dziernik 16 2013 14:59:07
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: AL 

W dniu 2013-10-16 14:51, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 16.10.2013 14:17, uciu pisze:


Nie mam opinii, mam pytanie: po co??

Ja założyłem po pierwszej wymianie xenonów:-) (nie tych chińskich z
allegro)

To lampy wyładowcze tak się sypią?

Ja nie zmieniałem żarówek od zakupu parę lat temu starego złomka - licho
wie ile już świecą ;)

tez z powodow xeonow mam zalozone do jazdy dziennej.
I tylko z powodow xeonow.
Jakbym mial zarowki to bym pierdzielil ten caly interes ze swiatlami do jazdy dziennej.

24 Data: Pa?dziernik 16 2013 15:00:40
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2013-10-16 14:51, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 16.10.2013 14:17, uciu pisze:


Nie mam opinii, mam pytanie: po co??

Ja założyłem po pierwszej wymianie xenonów:-) (nie tych chińskich z allegro)

To lampy wyładowcze tak się sypią?

Zależy jakie, ale przeciętnie lecą po jakichś 50-100 kkm przy użytkowaniu z przewagą miasta.

Ja nie zmieniałem żarówek od zakupu parę lat temu starego złomka - licho wie ile już świecą ;)

Z wiekiem auta, wraz z pogarszaniem styków i wzrostem oporności instalacji, żarówki robią się bardziej żywotne... ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

25 Data: Pa?dziernik 16 2013 15:14:53
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Myjk 

Wed, 16 Oct 2013 15:00:40 +0200, Jakub Witkowski

To lampy wyładowcze tak się sypią?
Zależy jakie, ale przeciętnie lecą po jakichś 50-100 kkm przy użytkowaniu z przewagą miasta.

Oj, muszę to powiedzieć moim "xeniom", bo się chyba zapomniały. Przeleciały
już 125 tys. w blisko 6 lat, dziennie startują przeciętnie 6x (po mieście)
i jeszcze palą na niebiesko... Wredne sucze.

--
Pozdor Myjk

26 Data: Pa?dziernik 16 2013 15:27:27
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2013-10-16 15:14, Myjk pisze:

Wed, 16 Oct 2013 15:00:40 +0200, Jakub Witkowski

To lampy wyładowcze tak się sypią?
Zależy jakie, ale przeciętnie lecą po jakichś 50-100 kkm przy użytkowaniu z przewagą miasta.

Oj, muszę to powiedzieć moim "xeniom", bo się chyba zapomniały. Przeleciały
już 125 tys. w blisko 6 lat

Wiadomo że rozkład ma ogony...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

27 Data: Pa?dziernik 16 2013 15:38:11
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: Myjk 

Wed, 16 Oct 2013 15:27:27 +0200, Jakub Witkowski

Wiadomo że rozkład ma ogony...

Oj tak, i te ogony zawsze najgłośniej szczekają.

--
Pozdor Myjk

28 Data: Pa?dziernik 16 2013 15:54:02
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2013-10-16 15:38, Myjk pisze:

Wed, 16 Oct 2013 15:27:27 +0200, Jakub Witkowski

Wiadomo że rozkład ma ogony...

Oj tak, i te ogony zawsze najgłośniej szczekają.

To chyba oczywiste? nikt się nie ekscytuje przeciętnością...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

29 Data: Pa?dziernik 16 2013 18:02:08
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: R2r 

W dniu 2013-10-16 15:14, Myjk pisze:

Wed, 16 Oct 2013 15:00:40 +0200, Jakub Witkowski

To lampy wyładowcze tak się sypią?
Zależy jakie, ale przeciętnie lecą po jakichś 50-100 kkm przy użytkowaniu z przewagą miasta.

Oj, muszę to powiedzieć moim "xeniom", bo się chyba zapomniały. Przeleciały
już 125 tys. w blisko 6 lat, dziennie startują przeciętnie 6x (po mieście)
i jeszcze palą na niebiesko... Wredne sucze.

"Nie bój, nie bój..." ;-)
Pamiętasz moją Lagę (ta dwójka FL)? Po pięciu latach na soczewkach a
przede wszystkim na odbłyśnikach było tyle syfu, że prawie nie działały.
Niestety. Dopiero czyszczenie i metalizowanie luster przywróciło im
skutecznoć. Koszt regeneracji jednego reflektora - jak dobrze pamiętam
- przekraczał cenę homologowanych DRL ze sterownikiem, które teraz mam
założone w tym aucie.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

30 Data: Pa?dziernik 17 2013 01:56:05
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: tck 


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości

W dniu 2013-10-16 15:14, Myjk pisze:
Wed, 16 Oct 2013 15:00:40 +0200, Jakub Witkowski

To lampy wyładowcze tak się sypią?
Zależy jakie, ale przeciętnie lecą po jakichś 50-100 kkm przy użytkowaniu z przewagą miasta.

Oj, muszę to powiedzieć moim "xeniom", bo się chyba zapomniały. Przeleciały
już 125 tys. w blisko 6 lat, dziennie startują przeciętnie 6x (po mieście)
i jeszcze palą na niebiesko... Wredne sucze.

"Nie bój, nie bój..." ;-)
Pamiętasz moją Lagę (ta dwójka FL)? Po pięciu latach na soczewkach a
przede wszystkim na odbłyśnikach było tyle syfu, że prawie nie działały.
Niestety. Dopiero czyszczenie i metalizowanie luster przywróciło im
skutecznoć. Koszt regeneracji jednego reflektora - jak dobrze pamiętam
- przekraczał cenę homologowanych DRL ze sterownikiem, które teraz mam
założone w tym aucie.


a co ma syf na soczewkach do swiatel dziennych? ze jak by wylaczone byly to by sie nie zabrudzily?


--
pozdr


tck(at)top.net.pl

31 Data: Pa?dziernik 17 2013 12:11:52
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: R2r 

W dniu 2013-10-17 01:56, tck pisze:



a co ma syf na soczewkach do swiatel dziennych? ze jak by wylaczone byly
to by sie nie zabrudzily?


No a co w tym dziwnego?
Na soczewkach to jeszcze pikuś ale odbłyśnikach, szczególnie w ich
górnych obszarach pojawiają się z czasem zmatowienia i nalot bardzo
skutecznie osłabiające działanie reflektorów. A powstają właśnie pod
wpływem temperatury (tak, zarówno halogeny jak i ksenony grzeją świecąc)
przy udziale również kurzu z otoczenia (między bajki włóż hermetycznoć
lamp).

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

32 Data: Pa?dziernik 17 2013 07:49:40
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: Myjk 

Wed, 16 Oct 2013 18:02:08 +0200, R2r

Oj, muszę to powiedzieć moim "xeniom" [...]
"Nie bój, nie bój..." ;-)
Pamiętasz moją Lagę (ta dwójka FL)? Po pięciu latach na soczewkach a
przede wszystkim na odbłyśnikach było tyle syfu, że prawie nie działały.

Pamiętam. Ale tutaj mówimy o wytrzymałości palników ksenonowych -- a te są
dużo większe niż napisano powyżej. Co więcej, są wytrzymalsze niż zwykłe
żarówki halogenowe (chodzi o wytrzymałoć na przepięcia, wyboje itd.), żrą
mniej prądu, i nie świecą przy tym byle jak aby tylko świecić. Ja też
kiedyś planowałem zrobić sobie dzienne, ale po zbadaniu tematu ile
wytrzymują ksenony, zwyczajnie sobie darowałem kombinacje alpejskie, bo to
skórka za wyprawkę.

--
Pozdor Myjk

33 Data: Pa?dziernik 17 2013 08:58:21
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 17.10.2013 07:49, Myjk pisze:

Pamiętam. Ale tutaj mówimy o wytrzymałości palników ksenonowych -- a te są
dużo większe niż napisano powyżej. Co więcej, są wytrzymalsze niż zwykłe
żarówki halogenowe (chodzi o wytrzymałoć na przepięcia, wyboje itd.), żrą
mniej prądu, i nie świecą przy tym byle jak aby tylko świecić. Ja też
kiedyś planowałem zrobić sobie dzienne, ale po zbadaniu tematu ile
wytrzymują ksenony, zwyczajnie sobie darowałem kombinacje alpejskie, bo to
skórka za wyprawkę.

Czyli mamy dwie wersje zeznań ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

34 Data: Pa?dziernik 17 2013 12:26:12
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: R2r 

W dniu 2013-10-17 07:49, Myjk pisze:

Wed, 16 Oct 2013 18:02:08 +0200, R2r

Oj, muszę to powiedzieć moim "xeniom" [...]
"Nie bój, nie bój..." ;-)
Pamiętasz moją Lagę (ta dwójka FL)? Po pięciu latach na soczewkach a
przede wszystkim na odbłyśnikach było tyle syfu, że prawie nie działały.

Pamiętam. Ale tutaj mówimy o wytrzymałości palników ksenonowych -- a te są
dużo większe niż napisano powyżej. Co więcej, są wytrzymalsze niż zwykłe
żarówki halogenowe (chodzi o wytrzymałoć na przepięcia, wyboje itd.), żrą
mniej prądu, i nie świecą przy tym byle jak aby tylko świecić. Ja też
kiedyś planowałem zrobić sobie dzienne, ale po zbadaniu tematu ile
wytrzymują ksenony, zwyczajnie sobie darowałem kombinacje alpejskie, bo to
skórka za wyprawkę.

Ale co z tego, że samo źródło jest trwalsze, skoro niszczy się układ
optyczny, a ten jest bardzo drogi. Reflektor ksenonowy (bez
przetwornicy,  itp.) do LIIFL kosztuje ponad 2000 zł (dla porównania
halogenowy do tego samego auta to cena o połowę niższa - mowa o
oryginałach w ASO), a po pięciu latach eksploatacji "non stop" oba
wymagają praktycznie wymiany lub przynajmniej regeneracji luster, co też
nie jest szczególnie tanie (jak już wcześniej napisałem za regenerację
jednego płaciłem więcej niż za komplet DRL. Owszem, można kupić poza ASO
za ok. 60% wartości lub może jeszcze taniej używane, ale mimo wszystko
nadal to spory wydatek, więc jakoś mi się nie zgadzają wyniki Twojej
kalkulacji z moimi.
No chyba, że części do Mazdy są kilkakrotnie tańsze niż do Renault... ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

35 Data: Pa?dziernik 17 2013 13:53:27
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2013-10-17 07:49, Myjk pisze:

Pamiętam. Ale tutaj mówimy o wytrzymałości palników ksenonowych -- a te są
dużo większe niż napisano powyżej.

Producenci, z tego co pamiętam określają trwałoć na ~3000 godzin.
Przy mojej długoterminowej średniej około 25km/h (głównie miasto) daje to 75 tys. km.
Z tym, że ja mam doć szybki dojazd do pracy, bo 12 km robię w około pół godziny.
Więc biorę pod uwagę że są tacy co stoją w większych korkach, ale są tacy, co w mniejszych.
Stąd podałem szacunkowo 50-100 tys. Szacunki te zweryfikowałem pi*oko wśród znajomych,
użytkujacych pojazdy tak jak ja czyli głównie miejsko, i tylko jeden z nich przejechał
więcej niż 100 tys. na komplecie.

A ty ile kilometrów przejechałeś na swoich, i jakie masz średnie?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

36 Data: Pa?dziernik 17 2013 14:29:21
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2013-10-17 13:53, Jakub Witkowski pisze:

A ty ile kilometrów przejechałeś na swoich, i jakie masz średnie?

Sorki, kolimetraż podałeś, ale fajnie byłoby wiedzieć ile to było godzin.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

37 Data: Pa?dziernik 17 2013 14:42:18
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: Myjk 

Thu, 17 Oct 2013 13:53:27 +0200, Jakub Witkowski

A ty ile kilometrów przejechałeś na swoich, i jakie masz średnie?

125 tys. od wyjazdu z salonu, czyli jeszcze oryginalne xeny. Na średnią nie
zwracałem szczególnej uwagi, ale na kompie jest (bez resetowania od roku)
34km/h. Poza tym godziny podawane przez producenta to jedno, ale ksenony
najbardziej się degradują przy uruchamianiu -- a tych cykli jest np. u mnie
dosyć sporo.

--
Pozdor Myjk

38 Data: Pa?dziernik 17 2013 15:08:53
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2013-10-17 14:42, Myjk pisze:

Thu, 17 Oct 2013 13:53:27 +0200, Jakub Witkowski

A ty ile kilometrów przejechałeś na swoich, i jakie masz średnie?

125 tys. od wyjazdu z salonu, czyli jeszcze oryginalne xeny. Na średnią nie
zwracałem szczególnej uwagi, ale na kompie jest (bez resetowania od roku)
34km/h. Poza tym godziny podawane przez producenta to jedno, ale ksenony
najbardziej się degradują przy uruchamianiu -- a tych cykli jest np. u mnie
dosyć sporo.

No cóż - masz powody do zadowolenia :) Tym bardziej, że producenci (przynajmniej - żarówek,
o czym wiem doć dobrze) zwykle zawyżają ich żywotnoć, właszcza przez łagodne warunki testowe.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

39 Data: Pa?dziernik 16 2013 15:17:42
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Marek 

Z wiekiem auta, wraz z pogarszaniem styków i wzrostem oporności
instalacji, żarówki robią się bardziej żywotne... ;)

To racja. Od kiedy mi siadlo wspomaganie elektryczne to przestaly sie palic zarowki - moze mniejsze skoki napiecia.
Wspomagania naprawiac nie bede bo koszt z ksiezyca.

--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

40 Data: Pa?dziernik 16 2013 06:19:26
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: uciu 


Zależy jakie, ale przeciętnie lecą po jakichś 50-100 kkm przy użytkowaniu z przewagą miasta.

moje wytrzymały prawie 100k km ale jak przyszło wymienić komplet to zabolało po kieszeni...

uciu

41 Data: Pa?dziernik 16 2013 16:07:08
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2013-10-16 15:19, uciu pisze:


Zależy jakie, ale przeciętnie lecą po jakichś 50-100 kkm przy użytkowaniu z przewagą miasta.

moje wytrzymały prawie 100k km ale jak przyszło wymienić komplet to zabolało po kieszeni...

i pół biedy jeśli tylko palniki...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

42 Data: Pa?dziernik 16 2013 18:43:59
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Jackare 


Nie mam opinii, mam pytanie: po co??

Aby oszczędzać lustra reflektorów bo się wypalają i grzy rzeczyiście trzeba to gorzej świecą i dać większe szanse akumulatorowi na krókich dystansach dom-praca-dom

PS: zawijaj wiersze...



gdy wysyłam z googla to sobie moge zawinąć rękawy co najwyżej :(

43 Data: Pa?dziernik 17 2013 08:55:45
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 16.10.2013 18:43, Jackare pisze:


Nie mam opinii, mam pytanie: po co??

Aby oszczędzać lustra reflektorów bo się wypalają i grzy rzeczyiście
trzeba to gorzej świecą

No tak, ja mam stare (znaczy - klasyczne) halogeny i te tak szybko ani się ani lustra nie wypalają.

i dać większe szanse akumulatorowi na krókich
dystansach dom-praca-dom

To chyba przy dojazdach rzędu 5km, ale tyle to bym chyba pieszo poszedł ;)

PS: zawijaj wiersze...

gdy wysyłam z googla to sobie moge zawinąć rękawy co najwyżej :(

ENTER w klawiaturze zgubiłeś?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

44 Data: Pa?dziernik 16 2013 18:45:50
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Jackare 

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości

W dniu 16.10.2013 11:43,  pisze:
...o opinię.
[ciach]

Nie mam opinii, mam pytanie: po co??

aha. I w poprzednim aucie wymieniłem w ciągu 10 lat 3 razy wyłącznik świateł - styki się wypalały. Każdy z nich kosztował około 250 zł. Wymieniałem sam.

45 Data: Pa?dziernik 17 2013 08:56:48
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 16.10.2013 18:45, Jackare pisze:

aha. I w poprzednim aucie wymieniłem w ciągu 10 lat 3 razy wyłącznik
świateł - styki się wypalały. Każdy z nich kosztował około 250 zł.
Wymieniałem sam.

Umm... Prąd do świateł idzie bezpośrednio przez wyłącznik??

Dziwna konstrukcja - to już w ubiegłym wieku realizowano to przekaźnikami...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

46 Data: Pa?dziernik 19 2013 23:09:41
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Jackare 

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości

W dniu 16.10.2013 18:45, Jackare pisze:

aha. I w poprzednim aucie wymieniłem w ciągu 10 lat 3 razy wyłącznik
świateł - styki się wypalały. Każdy z nich kosztował około 250 zł.
Wymieniałem sam.

Umm... Prąd do świateł idzie bezpośrednio przez wyłącznik??

Dziwna konstrukcja - to już w ubiegłym wieku realizowano to przekaźnikami...

no i co ja na to poradzę? Było jak było. Nie zapytałem dealera czy obwody oświetlenia szły przez przekaźniki i nie uzależniałem od tego decyzji o zakupie samochodu. Widocznie konstrukcja wyłącznika zespolonego nie była przewidziana do długotrwałego przenoszenia obciążeń przez styki. Grzały się, wytapiał się plastik w którym były osadzone i się odkształcały itd. Tak to jest jak konstrukcją i produkcją rządzą księgowi. Zresztą było to jedyne uszkodzenie jakie przytrafiało mi się przez 10 lat posiadania tamtego samochodu.
Teraz chcę po prostu uniknąć degradacji zwierciadeł

47 Data: Pa?dziernik 20 2013 10:51:47
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Hinek 

Użytkownik "Jackare"  napisał


Teraz chcę po prostu uniknąć degradacji zwierciadeł

Jest jeszcze inna upierdliwość.
Oświetlenie deski rozdzielczej, klawiszy od szyb, ogrzewania
foteli i inne pierdółki które są podświetlone. Połowa tych
rzeczy w trzyletnim aucie już oświetlona nie jest. Naprawa
nie jest ani łatwa, ani tania.
Pozdr.

--
Hinek

48 Data: Pa?dziernik 20 2013 12:36:03
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 20 Oct 2013 10:51:47 +0200, Hinek napisał(a):

Użytkownik "Jackare"  napisał
Teraz chcę po prostu uniknąć degradacji zwierciadeł
Jest jeszcze inna upierdliwość.
Oświetlenie deski rozdzielczej, klawiszy od szyb, ogrzewania
foteli i inne pierdółki które są podświetlone. Połowa tych
rzeczy w trzyletnim aucie już oświetlona nie jest. Naprawa
nie jest ani łatwa, ani tania.

Zalezy ile kto zamierza auto trzymac, bo az sie prosi o zrob to sam i
przerobic oswietlenie na LED.
Jest to troche upierdliwe, ze dwa popoludnia trzeba, tym niemniej
wiecej ciemnosci ani wydatkow nie bedzie.


J.

49 Data: Pa?dziernik 20 2013 15:43:14
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-10-20 12:36, J.F. pisze:

Dnia Sun, 20 Oct 2013 10:51:47 +0200, Hinek napisał(a):
Użytkownik "Jackare"  napisał
Teraz chcę po prostu uniknąć degradacji zwierciadeł
Jest jeszcze inna upierdliwość.
Oświetlenie deski rozdzielczej, klawiszy od szyb, ogrzewania
foteli i inne pierdółki które są podświetlone. Połowa tych
rzeczy w trzyletnim aucie już oświetlona nie jest. Naprawa
nie jest ani łatwa, ani tania.

Zalezy ile kto zamierza auto trzymac, bo az sie prosi o zrob to sam i
przerobic oswietlenie na LED.

Cześć samochodów ma "na LED", ale mnie zastanawia co innego
- w jakich złomach po 3 latach (od nowości) połowa podświetlenia
nie działa i w jakich naprawa tego "nie jest ani łatwa, ani tania".
Nikt mi chyba nie powie, że przez powiedzmy 30 jazdy non stop na
światłach nie zauważyłem takich problemów w różnych samochodach.
Jeżeli teraz się to zdarza to jestem zainteresowany informacją
w jakich.

Jest to troche upierdliwe, ze dwa popoludnia trzeba, tym niemniej
wiecej ciemnosci ani wydatkow nie bedzie.

W ramach hobby tak - można też oddać do serwisu i odebrać już
przerobiony. Dawno temu do Poloneza można było kupić (choć
ciężko) pakiet pod kolor do założenia podświetlenia do klawiszy.
To był wypas, a nie to co teraz ;)

50 Data: Pa?dziernik 20 2013 19:14:21
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 20 Oct 2013 15:43:14 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-10-20 12:36, J.F. pisze:
Zalezy ile kto zamierza auto trzymac, bo az sie prosi o zrob to sam i
przerobic oswietlenie na LED.

Cześć samochodów ma "na LED", ale mnie zastanawia co innego
- w jakich złomach po 3 latach (od nowości) połowa podświetlenia
nie działa i w jakich naprawa tego "nie jest ani łatwa, ani tania".
Nikt mi chyba nie powie, że przez powiedzmy 30 jazdy non stop na
światłach nie zauważyłem takich problemów w różnych samochodach.
Jeżeli teraz się to zdarza to jestem zainteresowany informacją
w jakich.

"po 3 latach" to nie wiem, ale te zaroweczki sie czasem przepalaja.
A potem sie okazuje ze trzeba troche pozozkrecac aby je wymienic,
a same zarowki po 10 zl sztuka.

Jest to troche upierdliwe, ze dwa popoludnia trzeba, tym niemniej
wiecej ciemnosci ani wydatkow nie bedzie.
W ramach hobby tak - można też oddać do serwisu i odebrać już
przerobiony.

Ktorys serwis przerobi na LED ?
Przeciez on z tych wymian zarowek zyje :-)

J.

51 Data: Pa?dziernik 20 2013 19:59:18
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-10-20 19:14, J.F. pisze:

Dnia Sun, 20 Oct 2013 15:43:14 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-10-20 12:36, J.F. pisze:
Zalezy ile kto zamierza auto trzymac, bo az sie prosi o zrob to sam i
przerobic oswietlenie na LED.

Cześć samochodów ma "na LED", ale mnie zastanawia co innego
- w jakich złomach po 3 latach (od nowości) połowa podświetlenia
nie działa i w jakich naprawa tego "nie jest ani łatwa, ani tania".
Nikt mi chyba nie powie, że przez powiedzmy 30 jazdy non stop na
światłach nie zauważyłem takich problemów w różnych samochodach.
Jeżeli teraz się to zdarza to jestem zainteresowany informacją
w jakich.

"po 3 latach" to nie wiem,

Jestem tym żywo zainteresowany:>

ale te zaroweczki sie czasem przepalaja.
A potem sie okazuje ze trzeba troche pozozkrecac aby je wymienic,
a same zarowki po 10 zl sztuka.

Piszesz by pisać - żarówki czasem się przepalają i tak już mają.
Piszesz 10zł sztuka - hmmm, jakiś przykład poproszę. Ja jeden mam,
ale poczekam z tym co przedstawisz w uzasadnieniu.

Jest to troche upierdliwe, ze dwa popoludnia trzeba, tym niemniej
wiecej ciemnosci ani wydatkow nie bedzie.
W ramach hobby tak - można też oddać do serwisu i odebrać już
przerobiony.

Ktorys serwis przerobi na LED ?

Każdy. Zresztą to tak naprawdę żadna przeróbka - wystarczy wymienić
żarówki na LED-y w odpowiednich cokołach.

Przeciez on z tych wymian zarowek zyje :-)

Ciekawe - najpierw piszesz, że nie wiesz jak w 3-latkach, później
że czasem się żarówki przepalają. Z takich wymian to żaden serwis
nie wyżyje:>

52 Data: Pa?dziernik 20 2013 20:16:42
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 20 Oct 2013 19:59:18 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-10-20 19:14, J.F. pisze:
"po 3 latach" to nie wiem,
Jestem tym żywo zainteresowany:>

ale te zaroweczki sie czasem przepalaja.
A potem sie okazuje ze trzeba troche pozozkrecac aby je wymienic,
a same zarowki po 10 zl sztuka.

Piszesz by pisać - żarówki czasem się przepalają i tak już mają.
Piszesz 10zł sztuka - hmmm, jakiś przykład poproszę. Ja jeden mam,
ale poczekam z tym co przedstawisz w uzasadnieniu.

http://ewcar.pl/pl/c/Zarowki/658

Tu np po 7.50. Pewnie sa i drozsze marki i drozsze modele.

Jest to troche upierdliwe, ze dwa popoludnia trzeba, tym niemniej
wiecej ciemnosci ani wydatkow nie bedzie.
W ramach hobby tak - można też oddać do serwisu i odebrać już
przerobiony.
Ktorys serwis przerobi na LED ?
Każdy. Zresztą to tak naprawdę żadna przeróbka - wystarczy wymienić
żarówki na LED-y w odpowiednich cokołach.

Teraz ja przyklad poprosze.
Cokol moze byc ten co powyzej.

Przeciez on z tych wymian zarowek zyje :-)
Ciekawe - najpierw piszesz, że nie wiesz jak w 3-latkach, później
że czasem się żarówki przepalają. Z takich wymian to żaden serwis
nie wyżyje:>

Jak sie sprzeda 5000 pojazdow i kazdy przyjedzie co roku na wymiane
zarowki po 70 zl, to i wyzyc by z tego mozna :-)

J.

53 Data: Pa?dziernik 20 2013 20:33:35
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-10-20 20:16, J.F. pisze:

Dnia Sun, 20 Oct 2013 19:59:18 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-10-20 19:14, J.F. pisze:
"po 3 latach" to nie wiem,
Jestem tym żywo zainteresowany:>

Gdzie odpowiedź?

ale te zaroweczki sie czasem przepalaja.
A potem sie okazuje ze trzeba troche pozozkrecac aby je wymienic,
a same zarowki po 10 zl sztuka.

Piszesz by pisać - żarówki czasem się przepalają i tak już mają.
Piszesz 10zł sztuka - hmmm, jakiś przykład poproszę. Ja jeden mam,
ale poczekam z tym co przedstawisz w uzasadnieniu.

http://ewcar.pl/pl/c/Zarowki/658

Tu np po 7.50. Pewnie sa i drozsze marki i drozsze modele.

Aha, teraz zapytam jak często ulegają przepaleniu i czy
przypadkiem nie można kupić taniej:>

Jest to troche upierdliwe, ze dwa popoludnia trzeba, tym niemniej
wiecej ciemnosci ani wydatkow nie bedzie.
W ramach hobby tak - można też oddać do serwisu i odebrać już
przerobiony.
Ktorys serwis przerobi na LED ?
Każdy. Zresztą to tak naprawdę żadna przeróbka - wystarczy wymienić
żarówki na LED-y w odpowiednich cokołach.

Teraz ja przyklad poprosze.

Przykład czego?

Cokol moze byc ten co powyzej.

Pozostaje mi powtórzyć pytania.

Przeciez on z tych wymian zarowek zyje :-)
Ciekawe - najpierw piszesz, że nie wiesz jak w 3-latkach, później
że czasem się żarówki przepalają. Z takich wymian to żaden serwis
nie wyżyje:>

Jak sie sprzeda 5000 pojazdow i kazdy przyjedzie co roku na wymiane
zarowki po 70 zl, to i wyzyc by z tego mozna :-)

Pozostaje mi powtórzyć pytania, a z powyższego i tak się nie wyżyje:>

54 Data: Pa?dziernik 20 2013 20:46:56
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 20 Oct 2013 20:33:35 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-10-20 20:16, J.F. pisze:
"po 3 latach" to nie wiem,
Jestem tym żywo zainteresowany:>
Gdzie odpowiedź?

Jak to bylo - piszesz aby pisac.
Zarowki czasem sie przepalaja i tak juz maja.
Niektore pewnie w ciagu trzech lat.

A jest ich tam kilka, wiec szansa ze sie jedna spali rosnie.

Piszesz 10zł sztuka - hmmm, jakiś przykład poproszę. Ja jeden mam,
ale poczekam z tym co przedstawisz w uzasadnieniu.
http://ewcar.pl/pl/c/Zarowki/658
Tu np po 7.50. Pewnie sa i drozsze marki i drozsze modele.
Aha, teraz zapytam jak często ulegają przepaleniu

Nie wiem, ale w mondeo wymienialem. A moze w scierce.

i czy przypadkiem nie można kupić taniej:>

Pewnie mozna, ale idziesz do sklepu, pytasz czy maja, kupujesz z
zapasem ... i slyszysz np 50 zl. I co - podziekujesz i wyjdziesz, bo
pewnie gdzies bedzie taniej ? Czy zaczniesz od allegro ?
Czy zaczniesz od wykrecenia zegarow, potem allegro, potem pojedziesz
do sklepu tramwajem (bo zegary wymontowane) ...


Jest to troche upierdliwe, ze dwa popoludnia trzeba, tym niemniej
wiecej ciemnosci ani wydatkow nie bedzie.
W ramach hobby tak - można też oddać do serwisu i odebrać już
przerobiony.
Ktorys serwis przerobi na LED ?
Każdy. Zresztą to tak naprawdę żadna przeróbka - wystarczy wymienić
żarówki na LED-y w odpowiednich cokołach.
Teraz ja przyklad poprosze.
Przykład czego?

Ma byc przyklad lampek led z takim cokolem jak te po 7.50 z linku
powyzej.

Przeciez on z tych wymian zarowek zyje :-)
Ciekawe - najpierw piszesz, że nie wiesz jak w 3-latkach, później
że czasem się żarówki przepalają. Z takich wymian to żaden serwis
nie wyżyje:>
Jak sie sprzeda 5000 pojazdow i kazdy przyjedzie co roku na wymiane
zarowki po 70 zl, to i wyzyc by z tego mozna :-)
Pozostaje mi powtórzyć pytania, a z powyższego i tak się nie wyżyje:>

350 tys zl rocznie. Na utrzymanie kilku osob ze srednia pensja
starczy.

J.

55 Data: Pa?dziernik 20 2013 21:01:41
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-10-20 20:46, J.F. pisze:

Dnia Sun, 20 Oct 2013 20:33:35 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-10-20 20:16, J.F. pisze:
"po 3 latach" to nie wiem,
Jestem tym żywo zainteresowany:>
Gdzie odpowiedź?

Jak to bylo - piszesz aby pisac.

W przeciwientwie do Ciebie nie.

Zarowki czasem sie przepalaja i tak juz maja.
Niektore pewnie w ciagu trzech lat.

A jest ich tam kilka, wiec szansa ze sie jedna spali rosnie.

To ja jednak poczekam na odpowiedź w jakich to samochodach
pada połowa w te 3 lata.

Piszesz 10zł sztuka - hmmm, jakiś przykład poproszę. Ja jeden mam,
ale poczekam z tym co przedstawisz w uzasadnieniu.
http://ewcar.pl/pl/c/Zarowki/658
Tu np po 7.50. Pewnie sa i drozsze marki i drozsze modele.
Aha, teraz zapytam jak często ulegają przepaleniu

Nie wiem, ale w mondeo wymienialem. A moze w scierce.

Czyli piszesz by pisać - żaden z nich nie miał 3 lat.

i czy przypadkiem nie można kupić taniej:>

Pewnie mozna, ale idziesz do sklepu, pytasz czy maja, kupujesz z
zapasem ... i slyszysz np 50 zl. I co - podziekujesz i wyjdziesz, bo
pewnie gdzies bedzie taniej ? Czy zaczniesz od allegro ?
Czy zaczniesz od wykrecenia zegarow, potem allegro, potem pojedziesz
do sklepu tramwajem (bo zegary wymontowane) ...

Piszesz by pisać - kupuj te po 50zł z zapasem, bo już zegary
wymontowałeś:>

Przykład czego?

Ma byc przyklad lampek led z takim cokolem jak te po 7.50 z linku
powyzej.

Jaki to cokół?

Jak sie sprzeda 5000 pojazdow i kazdy przyjedzie co roku na wymiane
zarowki po 70 zl, to i wyzyc by z tego mozna :-)
Pozostaje mi powtórzyć pytania, a z powyższego i tak się nie wyżyje:>

350 tys zl rocznie. Na utrzymanie kilku osob ze srednia pensja
starczy.

Naiwna i fałszywa kalkulacja.

56 Data: Pa?dziernik 20 2013 22:49:18
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 20 Oct 2013 21:01:41 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-10-20 20:46, J.F. pisze:
Ma byc przyklad lampek led z takim cokolem jak te po 7.50 z linku
powyzej.
Jaki to cokół?

Taki chlopie jak na zdjeciu. Do Forda (nie kazdego).
Nie wiesz jaki ? To jak chcesz znalezc zamienniki LED, ktore to niby
wszedzie dostepne sa?

Jak sie sprzeda 5000 pojazdow i kazdy przyjedzie co roku na wymiane
zarowki po 70 zl, to i wyzyc by z tego mozna :-)
Pozostaje mi powtórzyć pytania, a z powyższego i tak się nie wyżyje:>
350 tys zl rocznie. Na utrzymanie kilku osob ze srednia pensja
starczy.
Naiwna i fałszywa kalkulacja.

To sie pochwal jakie masz auto, a jutro sie pochwal ile kosztuje
wymiana zarowki na LED w ASO :-P

J.

57 Data: Pa?dziernik 21 2013 08:56:23
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-10-20 22:49, J.F. pisze:

Dnia Sun, 20 Oct 2013 21:01:41 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-10-20 20:46, J.F. pisze:
Ma byc przyklad lampek led z takim cokolem jak te po 7.50 z linku
powyzej.
Jaki to cokół?

Taki chlopie jak na zdjeciu. Do Forda (nie kazdego).
Nie wiesz jaki ? To jak chcesz znalezc zamienniki LED, ktore to niby
wszedzie dostepne sa?

Pytam najpierw, w których to samochodach pada połowa podświetlenia
przed pierwsze 3 lata - nie wiesz. Narzekasz za to, że czasem się
żaróweczki przepalają i znalazłeś przykład takiej nie za 10, a za
7,50zł. Piszę, że jak ktoś tak narzeka to niech sobie w ramach
hobby wszystkie przełoży/przerobi albo odda do serwisu, to zaczynasz
kombinować który serwis to zrobi. Pisałem, że wystarczy wymienić
na LED-y w odpowiednich cokołach to znalazłeś jakiś przykład, którego
niby kupić nie można. No, jak masz jedną sztukę to może i masz problem
- idź na złom (szrot), znajdź dobrą bądź przepaloną, przelutuj sobie
LED w ten cokół i daj do serwisu (jak ci się nie chce rozbierać deski),
albo wymień sam jak masz narzekać na przepalanie się żarówek. Ja nadal
pytam w jakich to wyrobach samochodopodobnych połowa podała w 3 lata,
by w ogóle zasadna była taka operacja. Napisałeś, że jedną taką
raz wymieniałeś i nawet nie pamiętasz w których samochodzie.
To gdzie ten armagiedon, który dodatkowo miał uzasadnić utrzymanie
warsztatów tylko z wymiany żarówek?

Jeszcze jedno - kwestią tutaj podnoszoną było nagłe większe zużycie
tych "żaróweczek" po wprowadzeniu obowiązku jazdy 24h na światłach.
Ciekawe, czy ktoś to potrafi wykazać:> Prędzej to seryjne przepalanie
było skutkiem błędnej pracy regulatora niż czegokolwiek innego.

To sie pochwal jakie masz auto,

Japońskie, tylko nie wiem co to ma do rzeczy.

a jutro sie pochwal ile kosztuje
wymiana zarowki na LED w ASO :-P

Dlaczego mam to robić w ASO i w ogóle po co mam to robić?

58 Data: Pa?dziernik 21 2013 12:51:12
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-20 22:49, J.F. pisze:

Ma byc przyklad lampek led z takim cokolem jak te po 7.50 z linku
powyzej.
Jaki to cokół?

Taki chlopie jak na zdjeciu. Do Forda (nie kazdego).
Nie wiesz jaki ? To jak chcesz znalezc zamienniki LED, ktore to niby
wszedzie dostepne sa?

Pytam najpierw, w których to samochodach pada połowa podświetlenia
przed pierwsze 3 lata - nie wiesz.

Nie wiem. Ale to nie ja pisalem.

Narzekasz za to, że czasem się
żaróweczki przepalają i znalazłeś przykład takiej nie za 10, a za
7,50zł.

Pierwszy strzal. A 7.50 to juz przyznasz ze blisko 10 .

Piszę, że jak ktoś tak narzeka to niech sobie w ramach
hobby wszystkie przełoży/przerobi albo odda do serwisu, to zaczynasz
kombinować który serwis to zrobi. Pisałem, że wystarczy wymienić
na LED-y w odpowiednich cokołach to znalazłeś jakiś przykład, którego
niby kupić nie można.

Nie wiem czy nie mozna.
To ty pisales ze mozna oddac do warsztatu i wymienia na LED.
To teraz napisz do ktorego warsztatu.
Czy pisales aby pisac, a nigdy tego nie robiles :-)

No, jak masz jedną sztukę to może i masz problem

Jak mam jedna spalona, to wiem ze padna nastepne.

- idź na złom (szrot), znajdź dobrą bądź przepaloną, przelutuj sobie
LED w ten cokół i daj do serwisu (jak ci się nie chce rozbierać deski),
albo wymień sam jak masz narzekać na przepalanie się żarówek. Ja nadal
pytam w jakich to wyrobach samochodopodobnych połowa podała w 3 lata,
by w ogóle zasadna była taka operacja. Napisałeś, że jedną taką
raz wymieniałeś i nawet nie pamiętasz w których samochodzie.

Akurat wiecej ich wymienialem. Bez jednej da sie zyc, ale potem jest bez drugiej, trzeciej i sie robi ciemno :-)

Jeszcze jedno - kwestią tutaj podnoszoną było nagłe większe zużycie
tych "żaróweczek" po wprowadzeniu obowiązku jazdy 24h na światłach.
Ciekawe, czy ktoś to potrafi wykazać:> Prędzej to seryjne przepalanie
było skutkiem błędnej pracy regulatora niż czegokolwiek innego.

To sie pochwal jakie masz auto,
Japońskie, tylko nie wiem co to ma do rzeczy.

A konkretnie jakie ?
Podejrzewam ze do japonskiego zaroweczki drozsze.

a jutro sie pochwal ile kosztuje
wymiana zarowki na LED w ASO :-P
Dlaczego mam to robić w ASO

Ok, pochwal sie ile to kosztuje u twojego mechanika/elektryka.

i w ogóle po co mam to robić?

Zeby w nocy wskazowke predkosciomierza bylo widac, bo jak bedziesz dopuszczalnej predkosci pilnowal ;-P

A sa i inne przydatne w nocy lampki. Chocby podswietlenie gniazdka zapalniczki.

J.

59 Data: Pa?dziernik 21 2013 13:44:34
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-10-21 12:51, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-20 22:49, J.F. pisze:
(...)
Pytam najpierw, w których to samochodach pada połowa podświetlenia
przed pierwsze 3 lata - nie wiesz.

Nie wiem. Ale to nie ja pisalem.

Skoro nie Ty, to skąd nagle astronomiczny problem z żarówkami, które
od zawsze się czasem przepalają?

Narzekasz za to, że czasem się
żaróweczki przepalają i znalazłeś przykład takiej nie za 10, a za
7,50zł.

Pierwszy strzal. A 7.50 to juz przyznasz ze blisko 10 .

No i co? Taki straszny wydatek? Mi się kiedyś spaliła od oświetlenia
bagażnika i kosztował w ASO Toyoty 10zł - marka GE. Zamienników
brak :)

Nie wiem czy nie mozna.

A to ja mam wiedzieć? To Tobie się spaliła.

To ty pisales ze mozna oddac do warsztatu i wymienia na LED.
To teraz napisz do ktorego warsztatu.

Pierwszego lepszego.

Czy pisales aby pisac, a nigdy tego nie robiles :-)

Przepalone żarówki wymieniali mi przy okazji innych prac.
Nie mieli nic przeciwko włożeniu takich jakie chciałem.

No, jak masz jedną sztukę to może i masz problem

Jak mam jedna spalona, to wiem ze padna nastepne.

Nie wiadomo kiedy padną.

Akurat wiecej ich wymienialem. Bez jednej da sie zyc, ale potem jest bez
drugiej, trzeciej i sie robi ciemno :-)

Trzeba było w takim razie wymienić wszystkie 3 i miałbyś spokój na
kolejne 10 lat.

Japońskie, tylko nie wiem co to ma do rzeczy.

A konkretnie jakie ?

Zależy które - niebieski i granatowe.

Podejrzewam ze do japonskiego zaroweczki drozsze.

Niektóre pewnie tak. Tyle, że 10zł raz na 10 lat przeżyję.

Ok, pochwal sie ile to kosztuje u twojego mechanika/elektryka.

Jak pisałem wcześniej, takie wymiany bardzo rzadko się trafiają
i zawsze to robiłem przy okazji. Nie zauważyłem, by cena usługi
jakoś znacząco wzrosła  z tego tytułu.

i w ogóle po co mam to robić?

Zeby w nocy wskazowke predkosciomierza bylo widac, bo jak bedziesz
dopuszczalnej predkosci pilnowal ;-P

To najpierw by musiały się wszystkie przepalić. Zresztą gdyby to miało
miejsce to pozostaje świecenie latarką, bądź obserwacja prędkości na
navi. Ewentualnie pozostaje coś w rodzaju 'speed hud'.

A sa i inne przydatne w nocy lampki. Chocby podswietlenie gniazdka
zapalniczki.

Dla palacza pewnie tak:)

60 Data: Pa?dziernik 21 2013 14:14:31
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-21 12:51, J.F pisze:
(...)

Pytam najpierw, w których to samochodach pada połowa podświetlenia
przed pierwsze 3 lata - nie wiesz.
Nie wiem. Ale to nie ja pisalem.
Skoro nie Ty, to skąd nagle astronomiczny problem z żarówkami, które
od zawsze się czasem przepalają?

Ale teraz moga trzy razy czesciej :-)

Nie wiem czy nie mozna.
A to ja mam wiedzieć? To Tobie się spaliła.

No to poszedlem do sklepu, a tam jakos nie spytali "chce pan zarowki po 7.50 czy ledy po 27.50".

To ty pisales ze mozna oddac do warsztatu i wymienia na LED.
To teraz napisz do ktorego warsztatu.
Pierwszego lepszego.

To ASO tez moze byc ?

Czy pisales aby pisac, a nigdy tego nie robiles :-)
Przepalone żarówki wymieniali mi przy okazji innych prac.
Nie mieli nic przeciwko włożeniu takich jakie chciałem.

No i co - wymieniles je na LED, czy tak tylko piszesz aby pisac ? :-)

No, jak masz jedną sztukę to może i masz problem
Jak mam jedna spalona, to wiem ze padna nastepne.
Nie wiadomo kiedy padną.

Nie wiadomo, ale jak demontaz zegarow jest klopotliwy, to sie mysli o przyszlosci.

Akurat wiecej ich wymienialem. Bez jednej da sie zyc, ale potem jest bez
drugiej, trzeciej i sie robi ciemno :-)

Trzeba było w takim razie wymienić wszystkie 3 i miałbyś spokój na
kolejne 10 lat.

Wsystkich razem to tam jest 5. I moze bym nawet wymienil wszystkie ... ale czy aby na pewno to pomoze ?

Podejrzewam ze do japonskiego zaroweczki drozsze.
Niektóre pewnie tak. Tyle, że 10zł raz na 10 lat przeżyję.

Ale rozmawiamy juz o wymianie wszystkich na zapas :-)

i w ogóle po co mam to robić?
Zeby w nocy wskazowke predkosciomierza bylo widac, bo jak bedziesz
dopuszczalnej predkosci pilnowal ;-P

To najpierw by musiały się wszystkie przepalić. Zresztą gdyby to miało

Zalezy od auta - czesto juz jedna wystarczy aby cos bylo zle widac.

miejsce to pozostaje świecenie latarką, bądź obserwacja prędkości na
navi. Ewentualnie pozostaje coś w rodzaju 'speed hud'.

A sa i inne przydatne w nocy lampki. Chocby podswietlenie gniazdka
zapalniczki.
Dla palacza pewnie tak:)

Palacz tam trafi po omacku, nie martw sie.
Ale ty po ciemku juz nawigacji nie podlaczysz, aby aktualna predkosc widziec :-P

J.

61 Data: Pa?dziernik 21 2013 14:41:33
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-10-21 14:14, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-21 12:51, J.F pisze:
(...)
Pytam najpierw, w których to samochodach pada połowa podświetlenia
przed pierwsze 3 lata - nie wiesz.
Nie wiem. Ale to nie ja pisalem.
Skoro nie Ty, to skąd nagle astronomiczny problem z żarówkami, które
od zawsze się czasem przepalają?

Ale teraz moga trzy razy czesciej :-)

Brak potwierdzenia, a autor tych rewelacji sam się z nich wycofał.

A to ja mam wiedzieć? To Tobie się spaliła.

No to poszedlem do sklepu, a tam jakos nie spytali "chce pan zarowki po
7.50 czy ledy po 27.50".

A co ma do rzeczy? Jak nie ma w jednym sklepie to idź do innego,
albo zapytaj np. na alledrogo.

To ty pisales ze mozna oddac do warsztatu i wymienia na LED.
To teraz napisz do ktorego warsztatu.
Pierwszego lepszego.

To ASO tez moze byc ?

Dlaczego nie - pytanie tylko ile chcesz za to zapłacić. Z powierzonych
materiałów też usługi robią. Zresztą piszemy o zabawach pogwarancyjnych.

Przepalone żarówki wymieniali mi przy okazji innych prac.
Nie mieli nic przeciwko włożeniu takich jakie chciałem.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

No i co - wymieniles je na LED, czy tak tylko piszesz aby pisac ? :-)

Ty piszesz aby pisać, a ja LED nie zakładałem bo i po co.
Rozmawialiśmy o sensie zakładania LED do podświetlenia. Cena
usługi taka sama jak dla zwykłych żarówek.

Nie wiadomo, ale jak demontaz zegarow jest klopotliwy, to sie mysli o
przyszlosci.

I wymienia się komplet.

Trzeba było w takim razie wymienić wszystkie 3 i miałbyś spokój na
kolejne 10 lat.

Wsystkich razem to tam jest 5. I moze bym nawet wymienil wszystkie ...
ale czy aby na pewno to pomoze ?

Ło matko, trzeba było wymienić wszystkie i poczekać. Miałbyś
odpowiedź, a tak to na raty będzie marudził.

Niektóre pewnie tak. Tyle, że 10zł raz na 10 lat przeżyję.

Ale rozmawiamy juz o wymianie wszystkich na zapas :-)

Skoro tak to bez różnicy czy zrobisz to sam czy serwisie.
Jak ktoś chce wymieniać wszystkie 'bo się coś może spalić'
to musi się liczyć z kosztami.

Zeby w nocy wskazowke predkosciomierza bylo widac, bo jak bedziesz
dopuszczalnej predkosci pilnowal ;-P

To najpierw by musiały się wszystkie przepalić. Zresztą gdyby to miało

Zalezy od auta - czesto juz jedna wystarczy aby cos bylo zle widac.

Nie no, litości, jak przy braku jednej źle widać to trzeba było
wymienić tę jedną + te niby dobre.

A sa i inne przydatne w nocy lampki. Chocby podswietlenie gniazdka
zapalniczki.
Dla palacza pewnie tak:)

Palacz tam trafi po omacku, nie martw sie.

Być może.

Ale ty po ciemku juz nawigacji nie podlaczysz, aby aktualna predkosc
widziec :-P

A po co miałbym ją podłączać po ciemku do gniazdka zapalniczki?

62 Data: Pa?dziernik 21 2013 09:52:11
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Hinek 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał:


Cześć samochodów ma "na LED", ale mnie zastanawia co innego
- w jakich złomach po 3 latach (od nowości) połowa podświetlenia
nie działa i w jakich naprawa tego "nie jest ani łatwa, ani tania".
Nikt mi chyba nie powie, że przez powiedzmy 30 jazdy non stop na
światłach nie zauważyłem takich problemów w różnych samochodach.


Być może nie jeździłeś po zmroku i nie zauważyłeś tych problemów :]
A tak na serio - jeśli przez 30 lat jazdy różnymi samochodami nie
miałeś kłopotów z wymianą różnych żaróweczek w niedostępnych
miejscach to gratuluję - jesteś dzieckiem szczęścia!
Co do moich doświadczeń to proszę:
Miałem np. kiedyś Xsarę w której jeszcze na gwarancji przestało
działać podświetlenie wyświetlacza "komputerka." Potem było
już tylko gorzej :/
Kiedyś w Nexi (były takie auta :) serwis jeszcze na gwarancji skasował
mnie na 80 zł za wymianę żaróweczek w środkowej części konsoli.
Z ostatnich czasów - Hyundai Tucson, gdzie  pod koniec gwarancji
powymieniali przełączniki sterujące szybami.
Uprzedzając - to oczywiście nie była połowa podświetlenia - ale
denerwowało.  Pominę starsze samochody, bo o takich nie
wypada tu pisać....
Rozbieranie deski rozdzielczej w żadnym aucie nie należy do
przyjemności, a wszystko co się świeci w końcu się zepsuje.
Aha, i nie pisz, że dioda milion lat będzie działać..

--
Hinek

63 Data: Pa?dziernik 21 2013 10:17:47
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-10-21 09:52, Hinek pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał:

Cześć samochodów ma "na LED", ale mnie zastanawia co innego
- w jakich złomach po 3 latach (od nowości) połowa podświetlenia
nie działa i w jakich naprawa tego "nie jest ani łatwa, ani tania".
Nikt mi chyba nie powie, że przez powiedzmy 30 jazdy non stop na
światłach nie zauważyłem takich problemów w różnych samochodach.


Być może nie jeździłeś po zmroku i nie zauważyłeś tych problemów :]

Ja w ogóle nie jeżdżę:]

A tak na serio - jeśli przez 30 lat jazdy różnymi samochodami nie
miałeś kłopotów z wymianą różnych żaróweczek w niedostępnych
miejscach to gratuluję - jesteś dzieckiem szczęścia!

Owszem, nie miałem z tym żadnych kłopotów. Czasem się jakaś żarówka
przepali - taki ich los. Jak trzeba to się wymieni i już.
Te od różnych podświetleń to tak rzadko, że nie ma o czym w zasadzie
deliberować. O kłopocie to mogę napisać w jednym przypadku, jak się
okazało, że jest problem z cokołem w R19. Pasowały od MB :)

(...)
Uprzedzając - to oczywiście nie była połowa podświetlenia - ale
denerwowało.  Pominę starsze samochody, bo o takich nie
wypada tu pisać....

Czyli z pojedynczych przypadków zrobiło się:
"
Jest jeszcze inna upierdliwość.
Oświetlenie deski rozdzielczej, klawiszy od szyb, ogrzewania
foteli i inne pierdółki które są podświetlone. Połowa tych
rzeczy w trzyletnim aucie już oświetlona nie jest. Naprawa
nie jest ani łatwa, ani tania.
"
Rozbieranie deski rozdzielczej w żadnym aucie nie należy do
przyjemności, a wszystko co się świeci w końcu się zepsuje.

A kto Ciebie zmusza do rozbierania deski rozdzielczej?
Oddaj do warsztatu, zapłać i ciesz się sprawnym oświetleniem.
To się nazywa zwykła eksploatacja.

Aha, i nie pisz, że dioda milion lat będzie działać..

Niczego takiego nie pisałem - zresztą samochodem też
tyle nie jeździ:>

64 Data: Pa?dziernik 21 2013 12:39:30
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-21 09:52, Hinek pisze:

Być może nie jeździłeś po zmroku i nie zauważyłeś tych problemów :]
Ja w ogóle nie jeżdżę:]

A tak na serio - jeśli przez 30 lat jazdy różnymi samochodami nie
miałeś kłopotów z wymianą różnych żaróweczek w niedostępnych
miejscach to gratuluję - jesteś dzieckiem szczęścia!

Owszem, nie miałem z tym żadnych kłopotów. Czasem się jakaś żarówka
przepali - taki ich los. Jak trzeba to się wymieni i już.

bo przez 20 z tych 30 lat nie swieciles ich bez potrzeby :-)

Te od różnych podświetleń to tak rzadko, że nie ma o czym w zasadzie
deliberować.

Jest, bo wskaznikow nie widac, a wymiana klopotliwa :-)

Aha, i nie pisz, że dioda milion lat będzie działać..
Niczego takiego nie pisałem - zresztą samochodem też
tyle nie jeździ:>

Ale 25 lat moze dzialac, i to juz na samochod starczy :-)

J.

65 Data: Pa?dziernik 21 2013 13:21:49
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-10-21 12:39, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-21 09:52, Hinek pisze:
Być może nie jeździłeś po zmroku i nie zauważyłeś tych problemów :]
Ja w ogóle nie jeżdżę:]

A tak na serio - jeśli przez 30 lat jazdy różnymi samochodami nie
miałeś kłopotów z wymianą różnych żaróweczek w niedostępnych
miejscach to gratuluję - jesteś dzieckiem szczęścia!

Owszem, nie miałem z tym żadnych kłopotów. Czasem się jakaś żarówka
przepali - taki ich los. Jak trzeba to się wymieni i już.

bo przez 20 z tych 30 lat nie swieciles ich bez potrzeby :-)

Jak widzę nawet nie czytasz co napisałem - jeżdżę od zawsze 24h
na światłach. Zgodnie z zaleceniem...

66 Data: Pa?dziernik 21 2013 23:30:42
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "J.F"


Te od różnych podświetleń to tak rzadko, że nie ma o czym w zasadzie
deliberować.

Jest, bo wskaznikow nie widac, a wymiana klopotliwa :-)

Aha, i nie pisz, że dioda milion lat będzie działać..
Niczego takiego nie pisałem - zresztą samochodem też
tyle nie jeździ:>

Ale 25 lat moze dzialac, i to juz na samochod starczy :-)

Niesamowite osiągnięcie jak na to że zwykłe potrafią i 18 lat świecić

67 Data: Pa?dziernik 20 2013 20:41:59
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "J.F."

Teraz chcę po prostu uniknąć degradacji zwierciadeł
Jest jeszcze inna upierdliwość.
Oświetlenie deski rozdzielczej, klawiszy od szyb, ogrzewania
foteli i inne pierdółki które są podświetlone. Połowa tych
rzeczy w trzyletnim aucie już oświetlona nie jest. Naprawa
nie jest ani łatwa, ani tania.

Zalezy ile kto zamierza auto trzymac, bo az sie prosi o zrob to sam i
przerobic oswietlenie na LED.

W starym samochodzie jakoś te podświetlenia nie znikają

68 Data: Pa?dziernik 20 2013 22:51:47
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 20 Oct 2013 20:41:59 +0200, John Kołalsky napisał(a):

Użytkownik "J.F."
Zalezy ile kto zamierza auto trzymac, bo az sie prosi o zrob to sam i
przerobic oswietlenie na LED.

W starym samochodzie jakoś te podświetlenia nie znikają

Znikaja znikaja.
Tu sie z Arturem zgadzamy - zarowki tak juz maja ze sie czasem
przepalaja.

Owszem, te w zegarach rzadko, ale kilka ich tam jest.

Niektore pojazdy maja regulacje jasnosci, moze wydluzyc zywot.


J.

69 Data: Pa?dziernik 21 2013 09:01:53
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-10-20 22:51, J.F. pisze:

Dnia Sun, 20 Oct 2013 20:41:59 +0200, John Kołalsky napisał(a):
Użytkownik "J.F."
Zalezy ile kto zamierza auto trzymac, bo az sie prosi o zrob to sam i
przerobic oswietlenie na LED.

W starym samochodzie jakoś te podświetlenia nie znikają

Znikaja znikaja.

Nie, nie znikają.

Tu sie z Arturem zgadzamy - zarowki tak juz maja ze sie czasem
przepalaja.

Tak, czasem się przepalają.

Owszem, te w zegarach rzadko, ale kilka ich tam jest.

Właśnie, te pd podświetlenia rzadko, rzekłbym że bardzo rzadko.

Niektore pojazdy maja regulacje jasnosci, moze wydluzyc zywot.

Śmiem twierdzisz, że większość posiada taką regulację, a co do
wydłużania żywota to byłbym bardzo sceptyczny.

70 Data: Pa?dziernik 21 2013 22:57:57
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "J.F."

Zalezy ile kto zamierza auto trzymac, bo az sie prosi o zrob to sam i
przerobic oswietlenie na LED.

W starym samochodzie jakoś te podświetlenia nie znikają

Znikaja znikaja.
Tu sie z Arturem zgadzamy - zarowki tak juz maja ze sie czasem
przepalaja.

No tak, czasem się przepalają tylko ja akurat nie mam szczęścia

71 Data: Pa?dziernik 20 2013 17:00:36
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: jerzu 

On Sun, 20 Oct 2013 10:51:47 +0200, "Hinek"  wrote:

Połowa tych
rzeczy w trzyletnim aucie już oświetlona nie jest.

Ja pierdziu. W jakim? U mnie w renówce, niedługo 7 lat jej stuknie,
ponad 400 tys. przejechane, wszystko się świeci. Mondeo, 11 lat,
licznikowo 240 tys., j.w.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

72 Data: Pa?dziernik 21 2013 10:21:38
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-10-20 17:00, jerzu pisze:

On Sun, 20 Oct 2013 10:51:47 +0200, "Hinek"  wrote:

Połowa tych
rzeczy w trzyletnim aucie już oświetlona nie jest.

Ja pierdziu. W jakim? U mnie w renówce, niedługo 7 lat jej stuknie,
ponad 400 tys. przejechane, wszystko się świeci. Mondeo, 11 lat,
licznikowo 240 tys., j.w.

Już wiadomo, że w żadnym - zostało to wymyślone jako argument
przeciwko jeździe na światłach 24h.

73 Data: Pa?dziernik 21 2013 11:52:08
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Axel 

"Artur Maśląg"  wrote in message

Połowa tych
rzeczy w trzyletnim aucie już oświetlona nie jest.

Ja pierdziu. W jakim? U mnie w renówce, niedługo 7 lat jej stuknie,
ponad 400 tys. przejechane, wszystko się świeci. Mondeo, 11 lat,
licznikowo 240 tys., j.w.

Już wiadomo, że w żadnym - zostało to wymyślone jako argument
przeciwko jeździe na światłach 24h.

Ja się z jednym 'upierdliwym' przypadkiem spotkałem - w 3-letniej Vectrze B przepaliła się żaróweczka podświetlająca któryś klawisz, Opel oferował cały przełącznik (oczywiście  z chorą ceną), z dobraniem żaróweczki (lutowanej) też był problem - w końcu znalazłem jakiegoś fachmana, który coś dobrał i wymienił żarówkę. Ale to jedyny taki przypadek, jaki pamiętam. Żaróweczki się od czasu do czasu przepalają, ale to od podświetlenia, to tak bliżej 10 lat, niż 3 ;-)

--
Axel

74 Data: Pa?dziernik 21 2013 14:23:34
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-10-21 11:52, Axel pisze:

"Artur Maśląg"  wrote in message
Połowa tych
rzeczy w trzyletnim aucie już oświetlona nie jest.

Ja pierdziu. W jakim? U mnie w renówce, niedługo 7 lat jej stuknie,
ponad 400 tys. przejechane, wszystko się świeci. Mondeo, 11 lat,
licznikowo 240 tys., j.w.

Już wiadomo, że w żadnym - zostało to wymyślone jako argument
przeciwko jeździe na światłach 24h.

Ja się z jednym 'upierdliwym' przypadkiem spotkałem - w 3-letniej
Vectrze B przepaliła się żaróweczka podświetlająca któryś klawisz, Opel
oferował cały przełącznik (oczywiście  z chorą ceną), z dobraniem
żaróweczki (lutowanej) też był problem - w końcu znalazłem jakiegoś
fachmana, który coś dobrał i wymienił żarówkę. Ale to jedyny taki
przypadek, jaki pamiętam.

Bywa, w końcu to samochód, a producenci stosują różne ciekawe
rozwiązania. Mi się przepaliła w swoim czasie w którymś żarówka od
podświetlenia zamka kierowcy w drzwiach. Przyznam się bez bicia,
że tego nie zrobiłem :) Związek tego z jazdą 24h na światłach żaden.
Podobnie padło się żarówce od oświetlenia bagażnika - jeden przypadek
pamiętam, a to z racji ceny samej żarówki w ASO ;)

Żaróweczki się od czasu do czasu przepalają,
ale to od podświetlenia, to tak bliżej 10 lat, niż 3 ;-)

Widzę, że mamy podobne doświadczenia ;)

75 Data: Pa?dziernik 27 2013 07:40:56
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Jackare 

Użytkownik "Hinek"  napisał w wiadomości zwierciadeł


Jest jeszcze inna upierdliwość.
Oświetlenie deski rozdzielczej, klawiszy od szyb, ogrzewania
foteli i inne pierdółki które są podświetlone.



ano dokładnie. U mnie w Getzu po 5 latach jazdy nono stop na światłach w kabinei były ciemności. Wymiana żarówek była upierdliwa i droga. Same żarówki też. Jedna czy dwie miały nawet jakieś specjalne nazwy (pośrednia, przejściowa czy jakoś tak) i kosztowały ze 20 zł za szt, więc za komplet wychodziło 50-60 zł. Wymiana lampek w konsoli środkowej to był koszmar jeżeli chodzi o ilość rozbierania środka.
W warsztacie chcieli za wymianę wszyskich lampek 150 zł za samą robociznę więc wcale nie tak tanio, ale że sam wiem jak upierdliwa to robota - tez bym tyle brał za to od kogoś.

76 Data: Pa?dziernik 18 2013 12:54:18
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: anacron 

W dniu 16.10.2013 12:30, Andrzej Lawa pisze:

Nie mam opinii, mam pytanie: po co??

Ludzie wierzą, że zapalone światła (mijania) powodują zauważalny wzrost
spalania paliwa, a stosowanie śiatełek LED nie. DO tego w planach pewnie
mają zaoszczędzenie na wymianie przepalonych żarówek.

Inna kwestią jest to, że spora część baranków nie włącza świateł mijania
przy ograniczonej widocznośći (mgła, opady atmosferyczne), a
Policja na to nie reaguje, bo są zajęci naciąganiem innych na Iskrę.
Osobiście uważam, że modyfikacja fabrycznego oświetlenia auta powinno
być zakarane (nie mówię teraz tylko o LEDach, a generalnei o zmianie
jakiejkolwiek lampy na nie oryginalną), ale to temat na inną okazję.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

77 Data: Pa?dziernik 16 2013 15:31:50
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: BartekK 

W dniu 2013-10-16 11:43,  pisze:

...o opinię.
Przeczytałem w "Automobiliście" doć sensowną, pozytywną ocenę takich świateł Philips - znalazłem na allegro, pierwsze z brzegu Philipsy:
Reklama dźwignią handlu, aby sprzedać chińskie DLR pakowane w pudełka philips za 4-5x wyższą cenę, niż takie same chińskie DLR w chińskim pudełku, to trzeba dbać by jakieś gazety/blogi/portale pisały pozytywne opinie...

mają sterownik wykrywający załÄ…czenie świateł pozycyjnych, który automatycznie wyłÄ…cza wtedy dzienne i mają certyfikat dopuszczający ze znakiem e.
Czy może ktoś coś dobrego o tym powiedzieć? Czy ten sterownik nie jest awaryjny.
Nie widziałem jeszcze "sterownika" do DLR uszkodzonego, tam nie ma co się psuć.

Jestem leniwy, nie chcę się bawić w robienie układów przekaźnikowych przełÄ…czających światła. Chciałbym kupić coś gotowego, kompaktowego co zamontuję i zapomnę a jakby co to będę miał gwarancję.
Prawie w każdych masz taką samą funkcjonalnoć, nie wiem czy ktoś sprzedaje DLR bez funkcji "samo-wygaszania" (tylko 2 przewody, zasilanie i masa). Jak padają - to padają same ledy, zwłaszcza w wersjach tańszych, gdzie ledy mają zbyt wysoki prąd ustawiony (by jasno świeciły, bo tego klient chce) i zbyt słabe chłodzenie (bo to kosztuje).


--
| Bartłomiej Kuźniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

78 Data: Pa?dziernik 16 2013 18:47:56
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Jackare 

Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości

Prawie w każdych masz taką samą funkcjonalnoć, nie wiem czy ktoś sprzedaje DLR bez funkcji "samo-wygaszania" (tylko 2 przewody, zasilanie i masa). Jak padają - to padają same ledy, zwłaszcza w wersjach tańszych, gdzie ledy mają zbyt wysoki prąd ustawiony (by jasno świeciły, bo tego klient chce) i zbyt słabe chłodzenie (bo to kosztuje).


czyli jest jakaś szansa że "markowoć" w tym przypadku zapewni jakąś jakoć?

79 Data: Pa?dziernik 16 2013 21:24:25
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: jerzu 

On Wed, 16 Oct 2013 15:31:50 +0200, BartekK  wrote:

Reklama dźwignią handlu, aby sprzedać chińskie DLR pakowane w pudełka
philips za 4-5x wyższą cenę, niż takie same chińskie DLR w chińskim
pudełku,

Tylko ten Philips działać bezawaryjnie latami. A niby te samo,
chińskie DLR potrafią paść w dwa tygodnie. Niby to samo, a jednak...

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

80 Data: Pa?dziernik 16 2013 22:37:34
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: .B:artek. 

W dniu 16 paź 2013 21:24, jerzu pisze:

On Wed, 16 Oct 2013 15:31:50 +0200, BartekK  wrote:

Reklama dźwignią handlu, aby sprzedać chińskie DLR pakowane w pudełka
philips za 4-5x wyższą cenę, niż takie same chińskie DLR w chińskim
pudełku,

Tylko ten Philips działać bezawaryjnie latami. A niby te samo,
chińskie DLR potrafią paść w dwa tygodnie. Niby to samo, a jednak...

A propos chińskich i markowych. Też mam podobny pogląd do Twojego, ale... w przypadku moich DLR się nie sprawdził.

#1
Chciałem dokupić ładne i _porządne_ DLR-y do mojego auta. Wybrałem - ze względu na rozmiar i kształt - DLR-y na LED-ach marki (bo nie produkcji) Hella. Wywaliłem na nie 300 zeta siana. Nówki. I tak okazyjnie, bo oficjalna cena w detalu to 350 zł. Wiem - chore pieniądze. Ale co tam, zwróci się... :)

#2
Zamontowałem, sprawdziłem, działa. Montaż banalny. Podpięcie pod + i -. Same wykrywają załączenie silnika. Możliwość podpięcia pod światła mijania. Co tam, że instrukcja lekko odbiegała od tego, co trzymałem w ręce - jakiś kabelek się nie zgadzał. Nie pamiętam, albo go nie było albo był w innym kolorze. Luz. Co tam, że na końcu instrukcji wesoły komunikat w stylu "w niektórych nowszych samochodach światła mogą nie działać prawidłowo. Nie znamy przyczyny, ale pracujemy nad tym". Dosłownie w tym guście tekst. Markowe Hella. Za ponad 300 zeta siana. Luz...

#3
Po paru tygodniach użytkowania skumałem, że coś jest nie tak. Kierowcy mi mrugali, że niby nie mam świateł. Sprawdzałem. Faktycznie, raz nie było, raz były. Dziwne. Po włączeniu silnika zawsze były.

#4
Co się okazało. Moja fura (wedle instrukcji "niektóra z nowszych") ma jakiś taki "intelygentny" sterownik napięcia w instalacji i o ile po włączeniu silnika zawsze podaje te ponad 13,8 V, to później może spaść poniżej poziomu. Układ od DLR-ów rozumie to jako zgaszenie silnika, a ja sobie jadę. Stąd efekt - po włączeniu silnika były, a po paru minutach mogły zgasnąć, znowu się zapalić, zgasnąć itd.

#5
Myślałem, wywalę sterownik, zostawię same światła, dokupię normalny sterownik (nie-automat), będzie git. Oczywiście nie. Sterownik mieści w sobie jeszcze przetwornicę, która podaje na światła mniejsze napięcie. Jakie? Nie dowiem się tego z instrukcji, ani ze świateł. Tajemnica producenta. Może rozebrać sterownik i polukać? G...no. Zalaminowany, zalany jakimś guanem, nierozbieralny. Bez dłuta i kilofa nie podchodź. Wywaliłem - po uprzednim spaleniu świateł, bo się dowidziałem, że na proste 12V nie chodzą.

#6
Kupiłem chińskie DLR-y za 60 zeta z przesyłką. Można by powiedzieć - pierwsze lepsze z Allegro. Wizualnie identyczne co Hella. Świecą z taką samą jasnością, przynajmniej taki jest mój odbiór. Nie mam uwag. Sterownik normalny, na kabel podpinany pod stacyjkę. Wszystko działa. Wszystkie diody się palą. Z taką samą intensywnością. Już ponad pół roku. Ja jestem szczęśliwy.



--
..B:artek.

81 Data: Pa?dziernik 17 2013 14:08:18
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: .B:artek. 

W dniu 16 paź 2013 22:37, .B:artek. pisze:

A propos chińskich i markowych. Też mam podobny pogląd do Twojego,
ale... w przypadku moich DLR się nie sprawdził.

Autokorekta. To nie były Hella, tylko OSRAM. Pomyliło mi się z innym samochodem. Ale reszta opowieści się zgadza.


--
..B:artek.

82 Data: Pa?dziernik 17 2013 05:17:16
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor:

W dniu czwartek, 17 października 2013 14:08:18 UTC+2 użytkownik .B:artek. napisał:

Autokorekta. To nie by�y Hella, tylko OSRAM. Pomyli�o mi si� z innym
samochodem. Ale reszta opowie�ci si� zgadza.

.B:artek.

Przypomniałem sobie, że na stronie Osram jest notka informująca o potencjalnych problemach w najnowszych modelach samochodów.
Generalnie chodzi o sterowanie napięciem alternatora. To jest źródłem problemu, a Osram pracuje nad rozwiązaniem. Ciekawe kiedy je znajdzie ;)
Ja nie mam najnowszego modelu. Problemów chyba nie będzie.
Druga opcja w moim przypadku to światła dzienne z wykorzystaniem świateł przeciwmgielnych.

Pozdrawiam, Szymek

83 Data: Pa?dziernik 17 2013 15:06:28
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: .B:artek. 

W dniu 17 paź 2013 14:17,  pisze:

Przypomniałem sobie, że na stronie Osram jest notka informująca o
potencjalnych problemach w najnowszych modelach samochodów.
Generalnie chodzi o sterowanie napięciem alternatora. To jest źródłem
problemu, a Osram pracuje nad rozwiązaniem. Ciekawe kiedy je znajdzie
;) Ja nie mam najnowszego modelu. Problemów chyba nie będzie. Druga
opcja w moim przypadku to światła dzienne z wykorzystaniem świateł
przeciwmgielnych.

Rozwiązanie jest banalne. Dodać kabelek podpinany pod stacyjkę. Jak "automatyczne wykrywanie włączonego silnika" działa poprawnie, to super. Wystarczy tylko + i - z instalacji. Jak nie, klient podpina kabelek pod stacyjkę i też działa. Proste. Ale inżynierowie Osram muszą jeszcze na to wpaść.


--
..B:artek.

84 Data: Pa?dziernik 16 2013 20:40:51
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Adam 

W dniu 2013-10-16 11:43,  pisze:

...o opinię.
Przeczytałem w "Automobiliście" dość sensowną, pozytywną ocenę takich świateł Philips - znalazłem na allegro, pierwsze z brzegu Philipsy:

http://allegro.pl/swiatla-do-jazdy-dziennej-philips-4-led-dzienne-i3596963325.html

mają sterownik wykrywający załączenie świateł pozycyjnych, który automatycznie wyłącza wtedy dzienne i mają certyfikat dopuszczający ze znakiem e.

Czy może ktoś coś dobrego o tym powiedzieć? Czy ten sterownik nie jest awaryjny.

Jestem leniwy, nie chcę się bawić w robienie układów przekaźnikowych przełączających światła. Chciałbym kupić coś gotowego, kompaktowego co zamontuję i zapomnę a jakby co to będę miał gwarancję.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek coś wie?

Jackare
Bytom



Ja kupiłem te:
http://www.xenonowe.pl/produkt/18/led-2-swiatla-dzienne-led-5-x-1w-

Praktycznie to samo. Diody bodajże Samsunga.
Kilka lat bezawaryjnej pracy. Świecą mocno, po podwórku w nocy mogę spokojnie jeździć tylko na nich. Widać je nawet w chorwackim słońcu w południe. Sterownik ma dodatkowy przewód podpinany do świateł pozycyjnych -> włączenie pozycyjnych (i dalej: mijania/drogowych) wygasza światła dzienne.

Zamontowałem też takie w 2 innych autach, kilku znajomych ma też podobne. Nikt nie zgłaszał żadnych problemów.


--
Pozdrawiam.

Adam.

85 Data: Pa?dziernik 16 2013 21:25:49
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: jerzu 

On Wed, 16 Oct 2013 20:40:51 +0200, Adam  wrote:


Ja kupiłem te:
http://www.xenonowe.pl/produkt/18/led-2-swiatla-dzienne-led-5-x-1w-

Niewiele tańsze od Philipsa :)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

86 Data: Pa?dziernik 17 2013 11:01:21
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Adam 

W dniu 2013-10-16 21:25, jerzu pisze:

On Wed, 16 Oct 2013 20:40:51 +0200, Adam  wrote:


Ja kupiłem te:
http://www.xenonowe.pl/produkt/18/led-2-swiatla-dzienne-led-5-x-1w-

Niewiele tańsze od Philipsa :)


Moja subiektywna ocena:

wolę kupić w znanym miejscu, niż ryzykować, że kupując przez Allegro zamiast Philipsa dostanę jakiegoś chińczyka typu "Phillips" :(
Oczywiście nie mam zastrzeżeń co do linku zapodanego przez inicjatora wątku, aczkolwiek komentarze też dają do myślenia...


--
Pozdrawiam.

Adam.

87 Data: Pa?dziernik 17 2013 16:34:48
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Marek Dyjor 

Adam wrote:

Ja kupiłem te:
http://www.xenonowe.pl/produkt/18/led-2-swiatla-dzienne-led-5-x-1w-

Praktycznie to samo. Diody bodajże Samsunga.
Kilka lat bezawaryjnej pracy. Świecą mocno, po podwórku w nocy mogę
spokojnie jeździć tylko na nich. Widać je nawet w chorwackim słońcu w
południe. Sterownik ma dodatkowy przewód podpinany do świateł
pozycyjnych -> włączenie pozycyjnych (i dalej: mijania/drogowych)
wygasza światła dzienne.

" nabity na szkle certyfikat E4 oraz RL (wymagane w Polsce);"

znaczy maja te certyfikaty czy tylko nabite na szkle :)

a jakiś papier z homologacją też można dostać jakby sie ktoś zapytał? np diagnosta na stacji...

88 Data: Pa?dziernik 17 2013 20:25:36
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Hinek 

Użytkownik "Marek Dyjor"


znaczy maja te certyfikaty czy tylko nabite na szkle :)

a jakiś papier z homologacją też można dostać jakby sie ktoś zapytał? np diagnosta na stacji...
A że się spytam, jakie wozisz ze sobą świadectwa homologacji?
Pewnie na opony, wszelkie światła zewnętrzne, szyby, hak, felgi, klocki
hamulcowe, przewody hamulcowe, lusterka...
Pozdr

--
Hinek

89 Data: Pa?dziernik 17 2013 23:57:25
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Marek Dyjor 

Hinek wrote:

Użytkownik "Marek Dyjor"

znaczy maja te certyfikaty czy tylko nabite na szkle :)

a jakiś papier z homologacją też można dostać jakby sie ktoś
zapytał? np diagnosta na stacji...
A że się spytam, jakie wozisz ze sobą świadectwa homologacji?
Pewnie na opony, wszelkie światła zewnętrzne, szyby, hak, felgi,
klocki hamulcowe, przewody hamulcowe, lusterka...

nie wożę...  :)


ale znając chińskie realia podejżewam że te świtła to tylko mają nabite znaki ale homologacji nie mają.


tak swoją droga to ktoś powienien to pilnować bo sporo samoróbek wali po oczach bardziej niż długie i to nawet w dzień.

90 Data: Pa?dziernik 18 2013 11:38:32
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Adam 

W dniu 2013-10-17 23:57, Marek Dyjor pisze:

Hinek wrote:
Użytkownik "Marek Dyjor"

znaczy maja te certyfikaty czy tylko nabite na szkle :)

a jakiś papier z homologacją też można dostać jakby sie ktoś
zapytał? np diagnosta na stacji...
A że się spytam, jakie wozisz ze sobą świadectwa homologacji?
Pewnie na opony, wszelkie światła zewnętrzne, szyby, hak, felgi,
klocki hamulcowe, przewody hamulcowe, lusterka...

nie wożę...  :)


ale znając chińskie realia podejżewam że te świtła to tylko mają nabite
znaki ale homologacji nie mają.


tak swoją droga to ktoś powienien to pilnować bo sporo samoróbek wali po
oczach bardziej niż długie i to nawet w dzień.

Te, co ja kupowałem, mają fabrycznie wytłoczone w szkle. To wystarczy dla policmajstra albo ichniego diagnosty. Ponadto miałem sporo "makulatury", m.in. z jakimiś certyfikatami czy czymś w tym rodzaju.

W sklepie z mojego linku kupowałem kilka różnych, wszystkie miały. Natomiast co do stanu formalno-prawnego tych certyfikatów - nie wnikam. Takie same (identyczne na pierwszy i drugi rzut oka ;) ) lampy widziałem u kierowców w Austrii i Niemczech.

--
Pozdrawiam.

Adam.

91 Data: Pa?dziernik 18 2013 12:19:46
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do j azdy dziennej i pytam...
Autor: R2r 

W dniu 2013-10-17 23:57, Marek Dyjor pisze:

Hinek wrote:

ale znając chińskie realia podejżewam że te świtła to tylko mają nabite
                             ^^^^^^^^^^
znaki ale homologacji nie mają.

Jeśli są znaki to homologację mają. W opakowaniu zazwyczaj też są jakieś
tam certyfikaty etc. Same znaki umieszczone przez producenta oraz
prawidłowe umiejscowienie są wystarczającym świadectwem dla organów
kontroli.

tak swoją droga to ktoś powienien to pilnować bo sporo samoróbek wali po
oczach bardziej niż długie i to nawet w dzień.
One nie mają funkcji ozdobnej ale mają być widoczne. Z dużej odległości,
pod słońce itp. Wymagana homologacyjnie jest m.in. intensywnoć światła
od 400 do 1200 cd i powierzchnia minimalna każdej z lamp 25 cm^2.
Zabierać DR to powinni za samróbki, które widać dopiero po uważnym
przyjrzeniu się z niewielkiej odległości.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

92 Data: Pa?dziernik 20 2013 12:18:22
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Marek Dyjor 

R2r wrote:

W dniu 2013-10-17 23:57, Marek Dyjor pisze:
Hinek wrote:

ale znając chińskie realia podejżewam że te świtła to tylko mają
nabite
                            ^^^^^^^^^^
znaki ale homologacji nie mają.

Jeśli są znaki to homologację mają. W opakowaniu zazwyczaj też są
jakieś tam certyfikaty etc. Same znaki umieszczone przez producenta
oraz prawidłowe umiejscowienie są wystarczającym świadectwem dla
organów kontroli.

tak swoją droga to ktoś powienien to pilnować bo sporo samoróbek
wali po oczach bardziej niż długie i to nawet w dzień.
One nie mają funkcji ozdobnej ale mają być widoczne. Z dużej
odległości, pod słońce

ale nie mają jebać w oczy jajk lasery  albo gorzej niż długie światła, a niestety takie się spotyka doć często.

podejżewam że sam montaż też powinien być wykonany odpowiednio .

93 Data: Pa?dziernik 16 2013 22:35:18
Temat: Re: Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2013-10-16 11:43,  pisze:

...o opinię.
Przeczytałem w "Automobiliście" dość sensowną, pozytywną ocenę takich świateł Philips - znalazłem na allegro, pierwsze z brzegu Philipsy:
http://allegro.pl/swiatla-do-jazdy-dziennej-philips-4-led-dzienne-i3596963325.html
...
Ktokolwiek widział, ktokolwiek coś wie?

używam od ok. 2,5 roku, czyli ok.40 tys. km, znam też jeszcze jedną osobę mającą takowe podobny czas. Bezproblemowe.
Co do sterownika tych lamp - widziałem gdzieś w sieci zdjęcia takiego rozbebeszonego (wydłubanego z zalewy silikonowej) - żadnego high-techu, na podzespołach do kupienia w przyzwoitym sklepie elektronicznym - diody w lampach połączone szeregowo, przetwornica step-up ZTCP na MC34063.

--
Pozdr.
Michał

Chciałbym sobie kupić światła do jazdy dziennej i pytam...



Grupy dyskusyjne