Grupy dyskusyjne » Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal

Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal

1	Data: Marzec 26 2007 10:06:25
Temat: Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal
Autor: lukasz
Sprawa nie jest tak banalna jak wynika z tematu. Wczoraj przyjechalem autem pod dom, zawsze zapalal bez zarzutu. Mysle, ze zaszkodzilo to co zrobilem. Poniewaz bierze mi duzo oleju i troche plynu chlodniczego, postanowilem sprawdzic czy moze to nie wina uszczelki pod glowica, wiec zgodnie z poradami na forum chcialem sprawdzic, czy beda babelki powietrza w zbiorniczku wyrownawczym przy odkreconym korku. Zaraz po zgaszeniu auta odkrecilem korek, standardowo zeszlo cisnienie. Jednak auto juz nie zapalilo - po probie krecenia rozrusznikiem po ok. 3s pojawia sie lampka check engine i koniec, nie zapala. Pytanie jest wiec co popsuc moglem tak robiac :/ Zaznaczam, ze wczesniej na zimnym silniku tak zrobilem i nie bylo problemu. Z gory dzieki za pomoc i pozdrawiam! -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
2	Data: Marzec 26 2007 13:48:55
Temat: Re: Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal
Autor: Quattroxx[MALPA]o2.pl
Sprawa nie jest tak banalna jak wynika z tematu. Wczoraj przyjechalem autem pod dom, zawsze zapalal bez zarzutu. Mysle, ze zaszkodzilo to co zrobilem. Poniewaz bierze mi duzo oleju i troche plynu chlodniczego, postanowilem sprawdzic czy moze to nie wina uszczelki pod glowica, wiec zgodnie z poradami na forum chcialem sprawdzic, czy beda babelki powietrza w zbiorniczku wyrownawczym przy odkreconym korku. Zaraz po zgaszeniu auta odkrecilem korek, standardowo zeszlo cisnienie. Jednak auto juz nie zapalilo - po probie krecenia rozrusznikiem po ok. 3s pojawia sie lampka check engine i koniec, nie zapala. Pytanie jest wiec co popsuc moglem tak robiac :/ Zaznaczam, ze wczesniej na zimnym silniku tak zrobilem i nie bylo problemu. Z gory dzieki za pomoc i pozdrawiam! mamy wrozke na sali? chcialbym sie dowiedziec jaki to samochod...
3	Data: Marzec 26 2007 11:58:57
Temat: Re: Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal
Autor: Łukasz Adamczyk
mamy wrozke na sali? chcialbym sie dowiedziec jaki to samochod... Ok, ok, zapomnialem. Pacjent to Honda Concerto '93 1.5, LPG, dwupunktowy wtrysk. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
4	Data: Marzec 26 2007 21:02:27
Temat: Re: Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal
Autor: Łukasz Adamczyk
Nie jest nikt w stanie mi pomoc? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
5	Data: Marzec 26 2007 23:20:38
Temat: Re: Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal
Autor: Pszemol
"Quattroxx[MALPA]o2.pl" wrote in message mamy wrozke na sali? chcialbym sie dowiedziec jaki to samochod... A co to dla Ciebie zmieni jak już będziesz wiedział jaki?
6	Data: Marzec 26 2007 23:21:45
Temat: Re: Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal
Autor: Pszemol
"lukasz" wrote in message zapalilo - po probie krecenia rozrusznikiem po ok. 3s pojawia sie lampka check engine i koniec, nie zapala. Jeśli pali się lampka check engine to znaczy że BANAŁ. Po prostu idziesz do mechanika i sprawdzasz kod błędu i podejmujecie wspólnie decyzję co robić dalej na podstawie tego co odczytany kod oznacza.
7	Data: Marzec 27 2007 13:25:40
Temat: Re: Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal
Autor: lukasz
Jeśli pali się lampka check engine to znaczy że BANAŁ. Po prostu idziesz do mechanika i sprawdzasz kod błędu i podejmujecie wspólnie decyzję co robić dalej na podstawie tego co odczytany kod oznacza. Mam nadzieje, ze to faktycznie cos banalnego, dzis zaciagnalem auto do mechanika, jutro zajrzy i sie wsio wyjasni. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
8	Data: Marzec 28 2007 23:41:29
Temat: Re: Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal
Autor: Pszemol
"lukasz" wrote in message Jeśli pali się lampka check engine to znaczy że BANAŁ. Po prostu idziesz do mechanika i sprawdzasz kod błędu i podejmujecie wspólnie decyzję co robić dalej na podstawie tego co odczytany kod oznacza. Mam nadzieje, ze to faktycznie cos banalnego, dzis zaciagnalem auto do mechanika, jutro zajrzy i sie wsio wyjasni. I co się okazało?
9	Data: Marzec 29 2007 12:16:47
Temat: Re: Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal
Autor: lukasz
I co się okazało? okazalo sie, ze trzeba sie prosic, zeby w ogole do auta zajrzeli... :/ 2 dni auto stoi i jeszcze nie ruszyli :/ Wiecej tam nie pojade. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
10	Data: Marzec 31 2007 21:17:37
Temat: Re: Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal
Autor: lukasz
> > I co się okazało? > Najpierw mechanik mnie wyslal, zeby kupic caly aparat zaplonowy, po czym okazalo sie, ze jak pogrzebal to wystarczyla wymiana palca... I, co spotkalem po raz pierwszy, nie wzial kasy od razu, tylko kazal pojezdzic pare dni, czy bedzie w porzadku i dopiero podjechac uregulowac "te pare groszy" (zaznaczam, ze bylem u niego po raz pierwszy!). -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
11	Data: Kwiecien 01 2007 21:22:46
Temat: Re: Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal
Autor: Pszemol
"lukasz" wrote in message Najpierw mechanik mnie wyslal, zeby kupic caly aparat zaplonowy, po czym okazalo sie, ze jak pogrzebal to wystarczyla wymiana palca... I, co spotkalem po raz pierwszy, nie wzial kasy od razu, tylko kazal pojezdzic pare dni, czy bedzie w porzadku i dopiero podjechac uregulowac "te pare groszy" (zaznaczam, ze bylem u niego po raz pierwszy!). Po prostu nie był pewny czy naprawił i miał wyrzuty sumienia że wysłał do sklepu po kosztowną i niepotrzebną część :-)
12	Data: Marzec 27 2007 06:33:50
Temat: Re: Check Engine po 3s krecenia rozrusznikiem - nie taki banal
Autor: Michał "HoMMeR" Paszek
lukasz napisał(a): Pytanie jest wiec co popsuc moglem tak robiac :/ Zaznaczam, ze wczesniej na zimnym silniku tak zrobilem i nie bylo problemu. Z gory dzieki za pomoc i pozdrawiam! Sprawdz sobie czy przypadkiem nie masz czujnika ilosci plynu chlodzacego , a centralka nie odcina zasilania silnika, jesli ten poziom jest za maly. Oczywiscie celem nie zatarcia silnka. Nie wiem co Japonce mogli wymyslec, ale to co zrobiles nie powinno miec zadnego wplywu na dzialanie silnika. Za "glupowatosc" tego pomyslu przepraszam, ale to jedyne co przyszlo mi na mysl :) -- Michał "HoMMeR" Paszek YGM Fiat CC not PMS yet