Duzo się pisze o myjkach ciśnieniowych a ja się zastanawiam nad chemią jaką
stosujecie
Czy jest możliwość zakupu za jakieś rozsądne pieniądze, rozsądnej
(detalicznej) ilości płynu którego używają na myjniach bezdotykowych.
Można by czasami auto umyć przy okazji pobytu na działce w ramach oderwania
się od innych prac, ale szczotką mi się nie chce, a w większości przypadków
na myjni udawało się domyć bezdotykowo. Co oni stosują ?
Jakiś link do allegro, albo innego sklepu byłby bardzo wskazany, o ile
specyfik przeszedł wasze testy pozytywnie (usunął brud, a lakier pozostał
OK) ? :)

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak,Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 167 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 160 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

Bartosz Augustyniak pisze:

Duzo się pisze o myjkach ciśnieniowych a ja się zastanawiam nad chemią jaką stosujecie
Czy jest możliwość zakupu za jakieś rozsądne pieniądze, rozsądnej (detalicznej) ilości płynu którego używają na myjniach bezdotykowych.
Można by czasami auto umyć przy okazji pobytu na działce w ramach oderwania się od innych prac, ale szczotką mi się nie chce, a w większości przypadków na myjni udawało się domyć bezdotykowo. Co oni stosują ?
Jakiś link do allegro, albo innego sklepu byłby bardzo wskazany, o ile specyfik przeszedł wasze testy pozytywnie (usunął brud, a lakier pozostał OK) ? :)

Rozmawiałem z blacharzem/lakiernikiem na temat mycia bezdotykowego - stanowczo odradza. Nie ma siły - to muszą być jakieś żrące preparaty i one niszczą lakier. Pokazywał mi auto, które było regularnie myte bezdotykowo - lakier matowy. Lepiej jednak pomachać szczotką.

--
Pozdrawiam,
Mumin

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

Bartosz Augustyniak pisze:

Duzo się pisze o myjkach ciśnieniowych a ja się zastanawiam nad chemią
jaką stosujecie
Czy jest możliwość zakupu za jakieś rozsądne pieniądze, rozsądnej
(detalicznej) ilości płynu którego używają na myjniach bezdotykowych.
Można by czasami auto umyć przy okazji pobytu na działce w ramach
oderwania się od innych prac, ale szczotką mi się nie chce, a w
większości przypadków na myjni udawało się domyć bezdotykowo. Co oni
stosują ?
Jakiś link do allegro, albo innego sklepu byłby bardzo wskazany, o ile
specyfik przeszedł wasze testy pozytywnie (usunął brud, a lakier pozostał
OK) ? :)

Rozmawiałem z blacharzem/lakiernikiem na temat mycia bezdotykowego -
stanowczo odradza. Nie ma siły - to muszą być jakieś żrące preparaty i one
niszczą lakier. Pokazywał mi auto, które było regularnie myte
bezdotykowo - lakier matowy. Lepiej jednak pomachać szczotką.

Dziś poleciałem szczotą z ciągłym przepływem wody i nawet o dziwo czarne
plastikowe listwy zrobiły sie czarne, ale ja też mam wątpliwości co do mycia
szatą, szczotką lub gąbką. Jakieś ziarenka piasku na pewną się pod nia
dostanę i i tak się szoruje po lakierzze.
Generalnie czeste mycie skraca życie :) Każda metoda ma jakieś zalety i
wady.
Nie popadam w paranoję nie planuje myć auta co tydzień tylko raczej raz na
miesiac lub dwa.

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak,Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 167 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 160 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

Rozmawiałem z blacharzem/lakiernikiem na temat mycia bezdotykowego - stanowczo odradza. Nie ma siły - to muszą być jakieś żrące preparaty i one niszczą lakier. Pokazywał mi auto, które było regularnie myte bezdotykowo - lakier matowy. Lepiej jednak pomachać szczotką.

-- Pozdrawiam,
Mumin

Masz rację, większość preparatów do mycia bezdotykowego jest na bazie zasady sodowej czyli silnie żrąca, nie ma problemu jeżeli powłoka lakiernicza jest cała bez odprysków rys itp, ale jeżeli preparat ma kontakt z metalem to napewno znacznie przyspieszy korozję.
Pzdr

Odczyn zasadowy to akurat powstrzymuje korozję.
JaC


-- -- -

Masz rację, większość preparatów do mycia bezdotykowego jest na bazie zasady sodowej czyli silnie żrąca, nie ma

problemu jeżeli powłoka lakiernicza jest cała bez odprysków rys itp, ale jeżeli preparat ma kontakt z metalem to napewno
znacznie przyspieszy korozję.

Odczyn zasadowy to akurat powstrzymuje korozję.
JaC

Bzdura

Duzo się pisze o myjkach ciśnieniowych a ja się zastanawiam nad chemią
jaką
stosujecie
Czy jest możliwość zakupu za jakieś rozsądne pieniądze, rozsądnej
(detalicznej) ilości płynu którego używają na myjniach bezdotykowych.

Podjedź sobie na myjnię  na ul.Puszkina-przy stacji Shell Autoserve.Tam
powinni mieć chemię do mycia w małych opakowaniach.
pozdrawiam