Trafiłem dziś na zestawienie różnych logo producentów pojazdów.
http://www.cartype.com/pages/331/car_company_logo_rip-offs

Czy tych chińskich podróbek jest naprawdę aż tyle? Jeśli tak - to dlaczego
(na szczęście) - nie jeżdżą po naszychdrogach?
Nie są w stanie przetrwać podróży?
-
Dus

Dus pisze:

Trafiłem dziś na zestawienie różnych logo producentów pojazdów.
http://www.cartype.com/pages/331/car_company_logo_rip-offs

Czy tych chińskich podróbek jest naprawdę aż tyle? Jeśli tak - to dlaczego
(na szczęście) - nie jeżdżą po naszychdrogach?

Nie spełniają wymogów które muszą spełniać samochody sprzedawane w Europie, a prywatny import używanych jest pewnie zbyt drogi, w dodatku ze względu na brak europejskiej homologacji mogłyby być problemy z rejestracją tamtych wynalazków.

One są produkowane na Chiński rynek.

Tomasz Pyra pisze:

Dus pisze:

Trafiłem dziś na zestawienie różnych logo producentów pojazdów.
http://www.cartype.com/pages/331/car_company_logo_rip-offs

Czy tych chińskich podróbek jest naprawdę aż tyle? Jeśli tak - to dlaczego
(na szczęście) - nie jeżdżą po naszychdrogach?

Nie spełniają wymogów które muszą spełniać samochody sprzedawane w Europie, a prywatny import używanych jest pewnie zbyt drogi, w dodatku ze względu na brak europejskiej homologacji mogłyby być problemy z rejestracją tamtych wynalazków.

One są produkowane na Chiński rynek.

u ruskich na dalekim wschodzie tez jezdza, szczegolnie duzo jezdzi podrob landcruiserow.

u ruskich na dalekim wschodzie tez jezdza, szczegolnie duzo jezdzi podrob landcruiserow.

W Moskwie też zatrzęsienie. To kwestia specyficznej kultury i braku wystarczającej forsy (u niektórych ;). Bryka ma robić wrażenie, chociażby z pewnej odleglości.

Piotr

Nie spełniają wymogów które muszą spełniać samochody sprzedawane w
Europie, a prywatny import używanych jest pewnie zbyt drogi, w dodatku ze
względu na brak europejskiej homologacji mogłyby być problemy z
rejestracją tamtych wynalazków.

One są produkowane na Chiński rynek.

E, no Panowie, a zabawki, jedzenie, ładowarki do komórek, lampki choinkowe?
Czy to spełnia wymogi?
Ktoś się boi wziąć w łapę od Chińczyków i wziąć na siebie odpowiedzialność
za śmierć na drogach? Ciekawe...
-
Dus

Dus pisze:

Nie spełniają wymogów które muszą spełniać samochody sprzedawane w Europie, a prywatny import używanych jest pewnie zbyt drogi, w dodatku ze względu na brak europejskiej homologacji mogłyby być problemy z rejestracją tamtych wynalazków.

One są produkowane na Chiński rynek.

E, no Panowie, a zabawki, jedzenie, ładowarki do komórek, lampki choinkowe? Czy to spełnia wymogi?

Sądzę że tak - w sensie że wymogi na te produkty są znacznie mniej restrykcyjne.

Nowy samochód do sprzedaży w UE musi z tych trudniejszych kryteriów spełniać normę emisji EURO5 i mieć ABS.
A sądzę że to co Chińczycy produkują jest bardzo dalekie od EURO5, z ABS-em też może być problem.

Ktoś się boi wziąć w łapę od Chińczyków i wziąć na siebie odpowiedzialność za śmierć na drogach? Ciekawe...

No ale to dość trudno - normy są publicznie dostępne, a analizę spalin zrobisz w każdej SKP. To czy auto ma czy nie ma ABS-u to też kryterium obiektywne.
Gdyby ktoś wziął w łapę za wydanie homologacji na taki model, to szybko by to wyszło na jaw.

Zresztą taki np. Landwind AFAIR homologacje ma i chyba już się go da kupić. Tylko on już nie jest wtedy aż tak tani, bo doprowadzenie takiego samochodu do stanu w których jakoś tam się mieści w naszych normach kosztuje, dochodzą podatki, akcyzy, cła i już szału cenowego nie ma.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Zresztą taki np. Landwind AFAIR homologacje ma i chyba już się go da

Byc moze homologację ma, ale crash test nie wyglada obiecująco
http://www.youtube.com/watch?v=f7Ts94rjr4M

Zresztą taki np. Landwind AFAIR homologacje ma i chyba już się go da
kupić. Tylko on już nie jest wtedy aż tak tani, bo doprowadzenie takiego
samochodu do stanu w których jakoś tam się mieści w naszych normach
kosztuje, dochodzą podatki, akcyzy, cła i już szału cenowego nie ma.

Widziałem w jakimś komisie nowe. Jeden miał napęd na 4 koła i diesela, drugi
zaś napęd na tył, również diesel... ale miał za to klimę. Ponadto jakieś
alufalgi, gadżety i rury. Z daleka wyglądały jak jakiś japończyk z przełomu
lat 80/90... tylko unowocześniony. Kosztowały ok 35-40k PLN.

Jeśli nie jest to atrakcyjne cenowo.


--
Pozdr.

TOMI
(Wawa Praga/Jelonki)
R216 Cabrio, R420D i MG ZS180.

Dnia pięknego Tue, 23 Dec 2008 21:16:01 +0100, osobnik zwany Dus wystukał:

TrafiÂłem dziÂś na zestawienie róÂżnych logo producentów pojazdów.
http://www.cartype.com/pages/331/car_company_logo_rip-offs

Czy tych chiĂąskich podróbek jest naprawdĂŞ aÂż tyle? JeÂśli tak - to
dlaczego (na szczêœcie) - nie je¿d¿¹ po naszychdrogach? Nie s¹ w stanie
przetrwaĂŚ podróÂży? -
Dus

hint: homologacja



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Dus  napisał(a):

Trafiłem dziś na zestawienie różnych logo producentów pojazdów.
http://www.cartype.com/pages/331/car_company_logo_rip-offs

Czy tych chińskich podróbek jest naprawdę aż tyle? Jeśli tak - to dlaczego
(na szczęście) - nie jeżdżą po naszychdrogach?
Nie są w stanie przetrwać podróży?
-

Na szczęście prawo nas chroni przed zalewem tego Chińskiego kału!
Niestety nie działa to w przypadku jednośladow i ci nieszczesnicy, ktorzy nie
sluchali madrzejszych od siebie odczuli to na wlasnym portwelu! :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Sławek  pisze:

Na szczęście prawo nas chroni przed zalewem tego Chińskiego kału!

Dlaczego "na szczęście"? Gdyby można je było sprzedawać, to czy byłby
jakiś przymus kupowania?

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

Reniferu pisze:

Sławek  pisze:

Na szczęście prawo nas chroni przed zalewem tego Chińskiego kału!

Dlaczego "na szczęście"? Gdyby można je było sprzedawać, to czy byłby jakiś przymus kupowania?

na szczęscie - bo on tak uległ propagandzie, ze musi kupowac drogie, europejskie samochody, które są najlepsze pod każdym względem, bo tak :)

Jola Lojalna  napisał(a):

na szczęscie - bo on tak uległ propagandzie, ze musi kupowac drogie,

europejs

kie
samochody, które są najlepsze pod każdym względem, bo tak :)

To kup sobie jedną z tych Chinskich furek i spędzaj milo czas zamiast na
jezdzie to na oczekiwaniu na czesci zamienne!
Jesli przypadkowo na parkingu potracisz wozek marketowy to licz sie ze szkoda
jak po zderzeniu z walcem drogowym. :)
Ale po co ja to pisze? Domyslam sie, ze nie stac cie pewnie na starego
malucha, ktory jest pewnie bezpieczniejszy od tych tandetnych podrobek!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Dlaczego "na szczęście"? Gdyby można je było sprzedawać, to czy byłby
jakiś przymus kupowania?

Kupowania nie, ale jeżdżenia obok tego już tak :(
-
Dus

Dus pisze:

Dlaczego "na szczĂŞÂście"? Gdyby moÂżna je byÂło sprzedawaĂŚ, to czy byÂłby
jakiÂś przymus kupowania?

Kupowania nie, ale jeÂżdÂżenia obok tego juÂż tak :( -

Nie rozumiem. Przecież miękka konstrukcja tych aut zwiększa Twoje szanse
podczas wypadku.

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

Dnia pięknego Wed, 24 Dec 2008 08:44:44 +0000, osobnik zwany Reniferu
wystukał:

Dus pisze:

Dlaczego "na szczĂŞÂście"? Gdyby moÂżna je byÂło sprzedawaĂŚ, to czy byÂłby
jakiÂś przymus kupowania?

Kupowania nie, ale jeÂżdÂżenia obok tego juÂż tak :( -

Nie rozumiem. Przecież miękka konstrukcja tych aut zwiększa Twoje szanse
podczas wypadku.

a jak mu się kółko urwie temu autku? Bo śrubki też miękkie?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

masti pisze:

Nie rozumiem. Przecież miękka konstrukcja tych aut zwiększa Twoje
szanse podczas wypadku.

a jak mu się kółko urwie temu autku? Bo śrubki też miękkie?

Tak, tak, albo wybuchnie podczas wymijania pielgrzymki karmiących matek z
niemowlakami na rękach.

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

Czy tych chińskich podróbek jest naprawdę aż tyle?

Jest.

Jeśli tak - to dlaczego
(na szczęście) - nie jeżdżą po naszychdrogach?
Nie są w stanie przetrwać podróży?

ZTCW jedną z przyczyn są protesty koncernów samochodowych - właśnie z tego powodu, że zewnętrznie te samochody są podróbkami.

Pozdrawiam,

Piotr

Uncle Pete pisze:

ZTCW jedną z przyczyn są protesty koncernów samochodowych - właśnie z tego powodu, że zewnętrznie te samochody są podróbkami.

po prostu boją się tańszej konkurencji :)

po prostu boją się tańszej konkurencji :)

A wsiadłbyś do tej tańszej konkurencji? Ja - nie (po obejrzeniu crash-testów) :)

Piotr

Uncle Pete pisze:

po prostu boją się tańszej konkurencji :)

A wsiadłbyś do tej tańszej konkurencji? Ja - nie (po obejrzeniu
crash-testów) :)

Podobnie wyglądają crash-testy większości europejskich konstrukcji sprzed
10 lat.

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

Użytkownik "Reniferu"  napisał w wiadomości

Uncle Pete pisze:

po prostu boją się tańszej konkurencji :)

A wsiadłbyś do tej tańszej konkurencji? Ja - nie (po obejrzeniu
crash-testów) :)

Podobnie wyglądają crash-testy większości europejskich konstrukcji sprzed
10 lat.

20 raczej.
I to dobry przykład - do takiego czegoś też wolałbym nie wsiadać.

Cavallino pisze:

20 raczej.

10. :) Zajrzyj na stronę euro ncap.

I to dobry przykład - do takiego czegoś też wolałbym nie wsiadać.

Ja też bym nie wsiadł, jak kupowałem auto to kupiłem najbezpieczniejsze
na jakie mnie było stać, bo nigdy nic nie wiadomo.

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

Użytkownik "Reniferu"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

20 raczej.

10. :) Zajrzyj na stronę euro ncap.

Nie muszę.
Pamiętam 4 a może nawet 5 gwiazdkowe auta z końcówki lat 90-tych.

Cavallino pisze:

10. :) Zajrzyj na stronę euro ncap.

Nie muszę.
Pamiętam 4 a może nawet 5 gwiazdkowe auta z końcówki lat 90-tych.

Chyba jednak musisz, bo większoć aut sprzedawanych w 1997 wypadało w
testach raczej doć tragicznie.

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

Użytkownik "Reniferu"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

10. :) Zajrzyj na stronę euro ncap.

Nie muszę.
Pamiętam 4 a może nawet 5 gwiazdkowe auta z końcówki lat 90-tych.

Chyba jednak musisz, bo większoć aut sprzedawanych w 1997 wypadało w
testach raczej doć tragicznie.

10 lat temu był rok 1998, jego koniec dokładnie.
I nie piszę o żadnej większości, czytaj dokładnie.

Cavallino pisze:

I nie piszę o żadnej
większości, czytaj dokładnie.

Ale ja piszę i z tym polemizowałeś:

Podobnie wyglądają crash-testy większości europejskich konstrukcji

sprzed

10 lat.

Słowo klucz: "większoć"

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

Użytkownik "Reniferu"  napisał w wiadomości news:

Podobnie wyglądają crash-testy większości europejskich konstrukcji

sprzed

10 lat.

Słowo klucz: "większoć"

To teraz musiałbyś jeszcze udowodnić, że tych nie lepszych od obecnej chińszczyzny była większoć, czyli ponad 50%.
Życzę powodzenia.

Cavallino pisze:

Słowo klucz: "większoć"

To teraz musiałbyś jeszcze udowodnić, że tych nie lepszych od obecnej
chińszczyzny była większoć, czyli ponad 50%. Ĺťyczę powodzenia.

http://www.euroncap.com

Zajrzyj tam wreszcie, obejrzyj testy i przestań się ośmieszać.

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

Użytkownik "Reniferu"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Słowo klucz: "większoć"

To teraz musiałbyś jeszcze udowodnić, że tych nie lepszych od obecnej
chińszczyzny była większoć, czyli ponad 50%. Ĺťyczę powodzenia.

http://www.euroncap.com

Zajrzyj tam wreszcie,

Nie - to Ty tezę postawiłeś, więc Ty musisz tam zajrzeć, policzyć i wyciągnąć wnioski.
Zobaczysz czy są w stanie tą tezę poprzeć.
Inaczej kompromitujesz się powtarzając bzdury.

Cavallino pisze:

Nie - to Ty tezę postawiłeś, więc Ty musisz tam zajrzeć, policzyć i
wyciągnąć wnioski.

Nie osłabiaj mnie, szkoda mi czasu na "udowadnianie" Ci oczywistych
rzeczy, jeśli wolisz wypisywać nadal bzdury to Twoja sprawa. Jeśli kogoś
zaciekawi temat to wejdzie, sprawdzi i będzie wiedział kto ma rację.

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

Użytkownik "Reniferu"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Nie - to Ty tezę postawiłeś, więc Ty musisz tam zajrzeć, policzyć i
wyciągnąć wnioski.

Nie osłabiaj mnie, szkoda mi czasu na "udowadnianie" Ci oczywistych
rzeczy

One oczywiste są, ale tylko dla Ciebie.

I niech tak zostanie, raczej nikt poza Tobą samym Twoimi bajkami zainteresowany nie jest.

Cavallino pisze:

Nie osłabiaj mnie, szkoda mi czasu na "udowadnianie" Ci oczywistych
rzeczy

One oczywiste są, ale tylko dla Ciebie.

Dla każdego kto potrafi czytać, podałem Ci źródło, jeśli skorzystanie z
niego Cię przerasta to jest to wyłÄ…cznie Twój problem. EOT.

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

Użytkownik "Reniferu"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Nie osłabiaj mnie, szkoda mi czasu na "udowadnianie" Ci oczywistych
rzeczy

One oczywiste są, ale tylko dla Ciebie.

Dla każdego kto potrafi czytać, podałem Ci źródło,

Ĺšródło czego?
Wspaniałych wyników testów chińskiego badziewia w EuroNCAP?
Nie ma tam ani jednego samochodu z Chin.

Wyniki tych które widziałem w innych źródłach to była max 1 gwiazdka.

Takich aut się w Europie nie konstruowało nie tylko 10 lat temu, ale i kilkanaście zapewne.

Czyli po prostu bzdury piszesz i tyle.

Cavallino pisze:

Ĺšródło czego?
Wspaniałych wyników testów chińskiego badziewia w EuroNCAP? Nie ma tam
ani jednego samochodu z Chin.

Wyniki tych które widziałem w innych źródłach to była max 1 gwiazdka.

Pooglądaj testy z 1997 czy 1998, większoć ma 1 czy 2, niektóre 3
gwiazdki. 4 ma chyba tylko golf, a3 i passat b5.

Takich aut się w Europie nie konstruowało nie tylko 10 lat temu, ale i
kilkanaście zapewne.

Nie wiem kiedy się konstruowało, ważne kiedy się sprzedawało, te Chińskie
o których testach mówisz też nie zostały skonstruowane wczoraj. Pod
względem bezpieczeństwa to poziom europejskich konstrukcji o 10 lat
starszych mniej więcej.

Czyli po prostu bzdury piszesz i tyle.

Wręcz przeciwnie.

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

Użytkownik "Reniferu"  napisał w wiadomości news:

Ĺšródło czego?
Wspaniałych wyników testów chińskiego badziewia w EuroNCAP? Nie ma tam
ani jednego samochodu z Chin.

Wyniki tych które widziałem w innych źródłach to była max 1 gwiazdka.

Pooglądaj testy z 1997 czy 1998, większoć ma 1 czy 2, niektóre 3
gwiazdki. 4 ma chyba tylko golf, a3 i passat b5.

Mylisz się.
Z samej klasy kompaktów, dużo europejskich samochodów ma 4 gwiazdki.
A to są auta skonstruowane w pierwszej połowie lat 90-tych.

Te skonstruowane 10 lat temu (czyli takie które na rynek wchodziły w latach 1999-2000) nawet w klasie B mają po 4 gwiazdki (Clio, Punto).

Takich aut się w Europie nie konstruowało nie tylko 10 lat temu, ale i
kilkanaście zapewne.

Nie wiem kiedy się konstruowało, ważne kiedy się sprzedawało,

Ale to już raczej wina głupich userów, jeśli kupowali w końcu lat 90-tych np. Escorta czy Bravę pochodzące z początków 10-lecia.

te Chińskie
o których testach mówisz też nie zostały skonstruowane wczoraj. Pod
względem bezpieczeństwa to poziom europejskich konstrukcji o 10 lat
starszych mniej więcej.

20.
Tak to się gięły Kadetty czy Golfy II.

Użytkownik "Reniferu"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Ĺšródło czego?
Wspaniałych wyników testów chińskiego badziewia w EuroNCAP? Nie ma tam
ani jednego samochodu z Chin.

Wyniki tych które widziałem w innych źródłach to była max 1 gwiazdka.

Pooglądaj testy z 1997 czy 1998, większoć ma 1 czy 2, niektóre 3
gwiazdki.

Punto I 2*
Seicento 1,5 *
Fiesta 3*
Micra 2*
Clio I 2*
Rover 100 1*
Polo 3*
A3 4*
Xsara 3*
Lanos 2,5*
Brava 2*
Escort 2*
Focus 4*
Civic 2,5*
Accent 1,5*
MB A klasse 4*
Lancer 1,5*
Almera 1,5*
Astra 4*
P306 3*
Megane 4*
Baleno 1,5*
Corolla 3*
Golf 4*
A4 2,5*
BMW3 1,5*
Xantia 1,5 *
Primera 3*
Vectra 2,5 *
P406 3*
Laguna 2,5*
Rover 600 1,5*
Avensis 3*
S40 4*
Passat 3*
A6 3*
BMW5 4*
MB E-klassa 4*
Omega 3*
Saab 9-5 4*
Camry 4*
Voyager 2 *
Mitsu Space Wagon 3*
Sintra 2,5*
P806 3*
Espace 4*
Picnic 4*
Sharan 3*

Jakoś nie widzę tego zatrzęsienia jednogwiazdkowych aut, wręcz przeciwnie, takich nie ma ani sztuki.
Bardzo źle (2 gwiazdki i mniej) wypadają tylko stare, albo dalekowschodnie konstrukcje.

Więc przykro mi bardzo, ale powineneś przeprosić za wprowadzanie grupowiczów w błÄ…d.

Cavallino pisze:

Jakoś nie widzę tego zatrzęsienia jednogwiazdkowych aut, wręcz
przeciwnie, takich nie ma ani sztuki.

Widzę, że nawet przeczytanie komentarzy do testów zamieszczonych na tej
stronie Cię przerosło, inaczej wiedziałbyś, że nie ma żadnych
połowicznych gwiazdek tylko gwiazdki później skreślono gdy ryzyko śmierci
było bardzo duże, ponadto gwiazdki nie są porównywalne pomiędzy klasami.
Z "large family cars" (czyli segment tego brillanca, czy jak mu tam co
kiepsko wypadł) przetestowanych przed 2000 rokiem średni wynik to 2 i 1/8
gwiazdki.

....a jeśli mnie pamięć nie myli, to w okolicach 2002 zaostrzono kryteria
testów, ale nie chce mi się sprawdzać.

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

Użytkownik "Reniferu"  napisał w wiadomości news:

Widzę, że nawet przeczytanie komentarzy do testów zamieszczonych na tej
stronie Cię przerosło, inaczej wiedziałbyś, że nie ma żadnych

Przeprosiłeś już za okłamywanie ludzi, czy dalej uważasz, że 10 lat temu większoć aut dostawało jedną gwiazdkę?
Mimo że dostałeś czarno na białym że to czyste kłamstwo jest?

połowicznych gwiazdek tylko gwiazdki później skreślono gdy ryzyko śmierci
było bardzo duże, ponadto gwiazdki nie są porównywalne pomiędzy klasami.
Z "large family cars" (czyli segment tego brillanca, czy jak mu tam co
kiepsko wypadł)

O czym Ty gadasz?
Wszystkie chińskie badziewia wypadają tak samo nijak.

przetestowanych przed 2000 rokiem średni wynik to 2 i 1/8
gwiazdki.

Czyli tak dwa razy lepiej niż obecna chińszczyzna.
A Ty mówiłeś że tak samo.

Cavallino pisze:

Przeprosiłeś już za okłamywanie ludzi, czy dalej uważasz, że 10 lat temu
większoć aut dostawało jedną gwiazdkę?

Nie kłam, napisałem:

"Pooglądaj testy z 1997 czy 1998, większoć ma 1 czy 2, niektóre 3
gwiazdki."

A także, że większoć aut sprzed 10 lat wypadało w testach podobnie, jak
chińszczyzna teraz, co również jest prawdą.

Mimo że dostałeś czarno na
białym że to czyste kłamstwo jest?

Jedyną osobą, która kłamie w tym wątku jesteś Ty.

Czyli tak dwa razy lepiej niż obecna chińszczyzna. A Ty mówiłeś że tak
samo.

Rozumiem, ze masz jakiś materiał porównawczy, wskaż więc kilka testów
chińskich aut z ostatnich dwunastu miesięcy które dostały jedną gwiazdkę.

--
Boberek, co nosi pulowerek

Użytkownik "Boberek"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Przeprosiłeś już za okłamywanie ludzi, czy dalej uważasz, że 10 lat temu
większoć aut dostawało jedną gwiazdkę?

Nie kłam, napisałem:

To Ty kłamiesz.

"Pooglądaj testy z 1997 czy 1998, większoć ma 1 czy 2, niektóre 3
gwiazdki."

A także, że większoć aut sprzed 10 lat wypadało w testach podobnie, jak
chińszczyzna teraz, co również jest prawdą.

No właśnie o to chodzi, że to ostatnie stwierdzenie jest kłamstwem, jako że 10 lat temu auta nie miały w większości 1 gwiazdki, jak chińszczyzna.

Oczywiście możesz udowodnić że chińszczyzna w testach Euro NCAP dostaje obecnie więcej - czekamy.

Rozumiem, ze masz jakiś materiał porównawczy, wskaż więc kilka testów
chińskich aut z ostatnich dwunastu miesięcy które dostały jedną gwiazdkę.

Moment, to Ty postawiłeś tezę, więc do Ciebie należy jej udowodnienie.
Jak rozumiem, nie wiesz o czym piszesz, nie masz wyników testów, a więc po prostu łżesz, bo tak Ci wygodnie.

Cavallino pisze:

Moment, to Ty postawiłeś tezę, więc do Ciebie należy jej udowodnienie.
Jak rozumiem, nie wiesz o czym piszesz, nie masz wyników testów, a więc
po prostu łżesz, bo tak Ci wygodnie.

Stwierdziłem, że wypadają podobnie, bo wypadają podobnie, wystarczy
pooglądać crashtesty do których linki Ci dałem.

To Ty twierdzisz, ze chińskie auta dostają jedną gwiazdkę, więc sam to
sobie udowadniaj (zacznij od pokazania testów chińskich aut które rzekomo
otrzymały jedną gwiazdkę) i przestań przypisywać mi własne tezy.

--
Boberek, co nosi pulowerek

Użytkownik "Boberek"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Moment, to Ty postawiłeś tezę, więc do Ciebie należy jej udowodnienie.
Jak rozumiem, nie wiesz o czym piszesz, nie masz wyników testów, a więc
po prostu łżesz, bo tak Ci wygodnie.

Stwierdziłem, że wypadają podobnie, bo wypadają podobnie, wystarczy
pooglądać crashtesty do których linki Ci dałem.

Tam nie było ani sztuki chińskiego badziewia ocenianego przez EuroNCAP.
Cały czas czekam aż takowe linki podasz.

Cavallino pisze:

Tam nie było ani sztuki chińskiego badziewia ocenianego przez EuroNCAP.
Cały czas czekam aż takowe linki podasz.

No właśnie, a Ty wmawiasz, ze dostały jedną gwiazdkę i w dodatku
przypisujesz to twierdzenie mi. Nara.

--
Boberek, co nosi pulowerek

Użytkownik "Boberek"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Tam nie było ani sztuki chińskiego badziewia ocenianego przez EuroNCAP.
Cały czas czekam aż takowe linki podasz.

No właśnie, a Ty wmawiasz, ze dostały jedną gwiazdkę

Nie, to Ty kłamiesz, że dostały 1,2 czy 3.
Na jakiej podstawie?

Użytkownik "Reniferu"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Jakoś nie widzę tego zatrzęsienia jednogwiazdkowych aut, wręcz
przeciwnie, takich nie ma ani sztuki.

Widzę, że nawet przeczytanie komentarzy do testów zamieszczonych na tej
stronie Cię przerosło, inaczej wiedziałbyś, że nie ma żadnych
połowicznych gwiazdek tylko gwiazdki później skreślono gdy ryzyko śmierci
było bardzo duże, ponadto gwiazdki nie są porównywalne pomiędzy klasami.
Z "large family cars" (czyli segment tego brillanca, czy jak mu tam co
kiepsko wypadł) przetestowanych przed 2000 rokiem średni wynik to 2 i 1/8
gwiazdki.

...a jeśli mnie pamięć nie myli, to w okolicach 2002 zaostrzono kryteria
testów, ale nie chce mi się sprawdzać.

Nie pieprz czlowieku.
Tu masz nowe zestawienie starych samochodow http://www.aaa.asn.au/downloads/ucsr06.pdf
Wiec teraz odszczekuj te bzdury, ktore wypisujesz.





Karolek

Karolek pisze:

Nie pieprz czlowieku.
Tu masz nowe zestawienie starych samochodow
http://www.aaa.asn.au/downloads/ucsr06.pdf

Ale "genialne" źródło, Holden Commodore określony jako "poniżej
przeciętnej", gdy tymczasem:
http://www.youtube.com/watch?v=BOFIt9iw1Fs

Z kolei E36 jako "powyżej przeciętnej", gdy tymczasem:
http://www.euroncap.com/tests/bmw_3_series_1997/15.aspx

Więcej nie chce mi się sprawdzać.

Czyli już wiemy czym jest dla nich "przeciętna" -- jakieś pół gwiazdki
euro ncap.

Wiec teraz odszczekuj te
bzdury, ktore wypisujesz.

Sam se szczekaj, a na przyszłoć weryfikuj źródła na które się powołujesz.

--
Niebieska Wiewiórka, ale nie sama

Nie osłabiaj mnie, szkoda mi czasu na "udowadnianie" Ci oczywistych
rzeczy, jeśli wolisz wypisywać nadal bzdury to Twoja sprawa. Jeśli kogoś
zaciekawi temat to wejdzie, sprawdzi i będzie wiedział kto ma rację.

polecam nie dyskutowac z tym przyglupem

Użytkownik "staszek"  napisał w wiadomości

Nie osłabiaj mnie, szkoda mi czasu na "udowadnianie" Ci oczywistych
rzeczy, jeśli wolisz wypisywać nadal bzdury to Twoja sprawa. Jeśli kogoś
zaciekawi temat to wejdzie, sprawdzi i będzie wiedział kto ma rację.

polecam nie dyskutowac z tym przyglupem

PLONK

PLONK

pierdol sie

Użytkownik "Reniferu"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

20 raczej.

10. :) Zajrzyj na stronę euro ncap.

I to dobry przykład - do takiego czegoś też wolałbym nie wsiadać.

Ja też bym nie wsiadł, jak kupowałem auto to kupiłem najbezpieczniejsze
na jakie mnie było stać, bo nigdy nic nie wiadomo.

A jakie jest najbezpieczniejsze? Co decyduje, ze jakies auto jest
bezpieczniejsze od innego?

Picasso

20 raczej.

10. :) Zajrzyj na stronę euro ncap.

I to dobry przykład - do takiego czegoś też wolałbym nie wsiadać.

Ja też bym nie wsiadł, jak kupowałem auto to kupiłem najbezpieczniejsze
na jakie mnie było stać, bo nigdy nic nie wiadomo.

A jakie to auto? Czy piszesz o bezpieczeństwie pasywnym (pasy, poduszki,
etc.)... a może aktywnym (mocny silnik, dobre prowadzenie, dobre hamulce)...
a może po prostu o 3-literowych skrótach?


--
Pozdr.

TOMI
(Wawa Praga/Jelonki)
R216 Cabrio, R420D i MG ZS180.

TomiZS pisze:

Ja teÂż bym nie wsiadÂł, jak kupowaÂłem auto to kupiÂłem najbezpieczniejsze
na jakie mnie byÂło staĂŚ, bo nigdy nic nie wiadomo.

A jakie to auto?

Mondeo 3

Czy piszesz o bezpieczeĂąstwie pasywnym (pasy, poduszki,
etc.)...

8 poduszek, napinacze, dobre wyniki w testach zderzeniowych.

a moÂże aktywnym (mocny silnik, dobre prowadzenie, dobre
hamulce)...

V6, samopoziomowane, dobre zawieszenie, 30 cm tarcze z przodu

a moÂże po prostu o 3-literowych skrótach?

ABS, ESP, wspomaganie awaryjnego hamowania (nie pamiętam skrótu) etc.

Czyli o wszystkim, bo zapewne zgadzamy się w tym, że bezpieczeństwo
należy traktować kompleksowo. Kompromis polegał na tym, że nikt się za
tym autem nie obejrzy.

--
Świąteczny Reniferu szykuje się do żeru

 Witam,

 W poście
 Uncle Pete  m.in. napisał(a)::

po prostu boją się tańszej konkurencji :)

A wsiadłbyś do tej tańszej konkurencji? Ja - nie (po obejrzeniu
crash-testów) :)

Dziś nie, ale nie tak dawno temu na dość podobnym poziomie stały auta z
Korei a ciut wcześniej japońskie nawet... Jeśliby uznać, że Chińczykom uda
się w końcu zrobić dobry samochód to może się okazać, że i tak zrobią go
dwa razy taniej od konkurencji z Europy a wtedy udziałowcom niektórych
koncernów z "reszty świata" może nie być do śmiechu.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

Jeśliby uznać, że Chińczykom uda

się w końcu zrobić dobry samochód to może się okazać, że i tak zrobią go
dwa razy taniej od konkurencji z Europy a wtedy udziałowcom niektórych
koncernów z "reszty świata" może nie być do śmiechu.

Niedługo się uda, z logo Volvo. :) Pytanie tylko czy aby tą cenę zniżyć nie będą
musieli linii produkcyjnych przenieść gdzieś bliżej Pekinu.

Pozdrawiam
Paweł

Dziś nie, ale nie tak dawno temu na dość podobnym poziomie stały auta z
Korei a ciut wcześniej japońskie nawet... Jeśliby uznać, że Chińczykom uda
się w końcu zrobić dobry samochód to może się okazać, że i tak zrobią go
dwa razy taniej od konkurencji z Europy a wtedy udziałowcom niektórych
koncernów z "reszty świata" może nie być do śmiechu.

OK, tylko niech najpierw zrobią taki samochód :)

Piotr

On Thu, 25 Dec 2008 01:27:55 +0100,  Tomasz Motyliński wrote:

Dziś nie, ale nie tak dawno temu na dość podobnym poziomie stały auta z
Korei a ciut wcześniej japońskie nawet... Jeśliby uznać, że Chińczykom uda
się w końcu zrobić dobry samochód to może się okazać, że i tak zrobią go
dwa razy taniej od konkurencji z Europy a wtedy udziałowcom niektórych
koncernów z "reszty świata" może nie być do śmiechu.

Spokojnie - koncerny maja 100 lat doswiadczenia w zarzadzaniu [i
bankrutowaniu :-)].

Najwyzej bedzie tek ze auto bedzie w chinach kosztowalo 10k$,
a w Polsce 20k$ - i co - pojedziesz i sprowadzisz ?

J.

On 2008-12-25, J.F  wrote:

On Thu, 25 Dec 2008 01:27:55 +0100,  Tomasz Motyliński wrote:

Dziś nie, ale nie tak dawno temu na dość podobnym poziomie stały auta z
Korei a ciut wcześniej japońskie nawet... Jeśliby uznać, że Chińczykom uda
się w końcu zrobić dobry samochód to może się okazać, że i tak zrobią go
dwa razy taniej od konkurencji z Europy a wtedy udziałowcom niektórych
koncernów z "reszty świata" może nie być do śmiechu.

Spokojnie - koncerny maja 100 lat doswiadczenia w zarzadzaniu [i
bankrutowaniu :-)].

Najwyzej bedzie tek ze auto bedzie w chinach kosztowalo 10k$,
a w Polsce 20k$ - i co - pojedziesz i sprowadzisz ?

Kupa luda sprowadzi i sprzeda po 15k$.

Krzysiek Kiełczewski

Dus pisze:

Trafiłem dziś na zestawienie różnych logo producentów pojazdów.
http://www.cartype.com/pages/331/car_company_logo_rip-offs

Oooo, niech no Paramount Pictures dowie się o marce Changan ;)

Toż to logo Gwiezdnej Floty ;)

Czy tych chińskich podróbek jest naprawdę aż tyle? Jeśli tak - to dlaczego
(na szczęście) - nie jeżdżą po naszychdrogach?

Przepisy.

Dus  napisał(a):

Trafiłem dziś na zestawienie różnych logo producentów pojazdów.
http://www.cartype.com/pages/331/car_company_logo_rip-offs

Czy tych chińskich podróbek jest naprawdę aż tyle? Jeśli tak - to dlaczego
(na szczęście) - nie jeżdżą po naszychdrogach?
Nie są w stanie przetrwać podróży?
-
Dus

Widzę że dyskusja posiadaczy Rollsów i Bentleyów dla niepoznaki zamaskowanych
i udających 15 letnie fordy i ople się rozwija. W tego bym nie wsiadł, ten zły
a ten to podróba. 

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

  sok marchwiowy pisze:

Dus  napisał(a):

Trafiłem dziś na zestawienie różnych logo producentów pojazdów.
http://www.cartype.com/pages/331/car_company_logo_rip-offs

Czy tych chińskich podróbek jest naprawdę aż tyle? Jeśli tak - to dlaczego
(na szczęście) - nie jeżdżą po naszychdrogach?
Nie są w stanie przetrwać podróży?
-
Dus

Widzę że dyskusja posiadaczy Rollsów i Bentleyów dla niepoznaki zamaskowanych
i udających 15 letnie fordy i ople się rozwija. W tego bym nie wsiadł, ten zły
a ten to podróba. 

Ja zamieniam np. 8 letniego francuskiego kompakta na nieco starsze auto klasy D, również francuskie.(*)
Twierdzę, że po tej zamianie (zresztą przed nią też), będę bezpieczniejszy na drodze niż w chińskim odpowiedniku tegoż. Bezpieczniejszy, również dla innych.

(*) Tak, wiem Adamie. Nikt nie jest doskonały. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = http://ujeb.pl/otomoto/
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Widzę że dyskusja posiadaczy Rollsów i Bentleyów dla niepoznaki
zamaskowanych
i udających 15 letnie fordy i ople się rozwija. W tego bym nie wsiadł,
ten zły
a ten to podróba.

Ja zamieniam np. 8 letniego francuskiego kompakta na nieco starsze auto
klasy D, również francuskie.(*)
Twierdzę, że po tej zamianie (zresztą przed nią też), będę bezpieczniejszy
na drodze niż w chińskim odpowiedniku tegoż. Bezpieczniejszy, również dla
innych.

(*) Tak, wiem Adamie. Nikt nie jest doskonały. :P

Na takie?

http://www.youtube.com/watch?v=VtpM7dMedAY


--
Pozdrawiam.

Tomasz TOMI Zawadzki
www.tomateam.pl

0 603 121 772

Widzę że dyskusja posiadaczy Rollsów i Bentleyów dla niepoznaki zamaskowanych
i udających 15 letnie fordy i ople się rozwija. W tego bym nie wsiadł, ten zły
a ten to podróba. 

Przepraszam, a między tymi chińskimi wynalazkami i Rolls Roysami nie ma nic po środku? I nie osądzaj wszystkich po sobie ;)

Piotr

On Wed, 24 Dec 2008 14:08:04 +0000 (UTC), " sok marchwiowy"
 wrote:

Widzę że dyskusja posiadaczy Rollsów i Bentleyów dla niepoznaki zamaskowanych
i udających 15 letnie fordy i ople się rozwija. W tego bym nie wsiadł, ten zły
a ten to podróba. 

Kupiłeś chińczyka to musisz z tym żyć ;-)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

jerzu  napisał(a):

On Wed, 24 Dec 2008 14:08:04 +0000 (UTC), " sok marchwiowy"
 wrote:

>Widzę że dyskusja posiadaczy Rollsów i Bentleyów dla niepoznaki zamaskowanych
>i udających 15 letnie fordy i ople się rozwija. W tego bym nie wsiadł, ten zły
>a ten to podróba. 

Kupiłeś chińczyka to musisz z tym żyć ;-)

Nie. Jeżdżę iluś tam letnim Fiatem. I jeśli miał bym możliwość zamienić go na
chińską podobnej wielkości sztukę nówkę nie śmigną w rozsądnej cenie to bym
się nawet 10 minut nie zastanawiał. Argument że nie przechodzą jakiś tam
testów zderzeniowych jest bardzo slaby. Jak się trafią od przodu przy 130 dwa
podobnej wielkości bezpieczne samochody  to w jednym i drugim będą trupy.
Gdzieś czytałem ze zderzenie z betonową ścianą przy 70 km/h to tak jak upadek
z 6 piętra. Za dużo "g" żeby przeżyć. W takiej sytuacji wszystko zależy od
tego czy ma się farta czy nie ma. Bo są przypadki że ludzie przeżywają takie
zdarzenia. Uważam że ograniczenia administracyjne na chińskie samochody
zrobione są sztucznie w określonym celu. Ale to że wejdą na europejski rynek
jest pewne. Nie w przyszłym roku to za trzy lata.   

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Dus  napisał(a):

> Trafiłem dziś na zestawienie różnych logo producentów pojazdów.
> http://www.cartype.com/pages/331/car_company_logo_rip-offs
>
> Czy tych chińskich podróbek jest naprawdę aż tyle? Jeśli tak - to dlaczego
> (na szczęście) - nie jeżdżą po naszychdrogach?
> Nie są w stanie przetrwać podróży?
> -
> Dus
>
>
>
Widzę że dyskusja posiadaczy Rollsów i Bentleyów dla niepoznaki zamaskowanych
i udających 15 letnie fordy i ople się rozwija. W tego bym nie wsiadł, ten zły
a ten to podróba. 

Eeee tam. Loga wcale nie podobne.
Moze 2 lub 3 sztuki mozna by pomylic ale generalnie nie jest zle w zakresie
podobienstw log.

--
Lukasz Sczygiel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl