Grupy dyskusyjne   »   Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu

Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu



1 Data: Lipiec 09 2009 06:29:28
Temat: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: VoyteG 

"Marszałek Sejmu chce, by posłowie płacili mandaty bez konieczności
uchylania im immunitetu. Ale "wybrańcy narodu" płacić nie chcą i
tłumaczą, że prędkość przekraczają służbowo. "Jeśli będę zatrzymany,
spiesząc się na spotkanie związane z obowiązkami poselskimi, to
mandatu na pewno nie przyjmę""

całość tu:

http://www.dziennik.pl/polityka/article412427/Klopotek_Jako_posel_mandatu_nie_zaplace.html



2 Data: Lipiec 09 2009 14:37:22
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: kamil 


"VoyteG"  wrote in message

"Marszałek Sejmu chce, by posłowie płacili mandaty bez konieczności
uchylania im immunitetu. Ale "wybrańcy narodu" płacić nie chcą i
tłumaczą, że prędkość przekraczają służbowo. "Jeśli będę zatrzymany,
spiesząc się na spotkanie związane z obowiązkami poselskimi, to
mandatu na pewno nie przyjmę""

-- -- -- --


- Ale jak to sluzbowo?
- Na statek!







Pozdrawiam
Kamil

3 Data: Lipiec 09 2009 15:51:11
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: kamil d 

VoyteG pisze:

"Jeśli będę zatrzymany,
spiesząc się na spotkanie związane z obowiązkami poselskimi, to
mandatu na pewno nie przyjmę""

Czyli "Co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie".

--
kamil d

4 Data: Lipiec 09 2009 16:39:28
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: Piter 


Użytkownik "VoyteG"  napisał w wiadomości "Marszałek Sejmu chce, by posłowie płacili mandaty bez konieczności
uchylania im immunitetu. Ale "wybrańcy narodu" płacić nie chcą i
tłumaczą, że prędkość przekraczają służbowo. "Jeśli będę zatrzymany,
spiesząc się na spotkanie związane z obowiązkami poselskimi, to
mandatu na pewno nie przyjmę""

całość tu:

http://www.dziennik.pl/polityka/article412427/Klopotek_Jako_posel_mandatu_nie_zaplace.html

-- -- -- -- -- -- -- --
no pewnie jak np lekarz przekroczy prędkość spiesząc się na dyżur to płacić musi, podobnie z każdym innym

5 Data: Lipiec 09 2009 15:22:02
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: Massai 

Piter wrote:


Użytkownik "VoyteG"  napisał w wiadomości

...  "Marszałek Sejmu chce, by posłowie płacili mandaty bez
konieczności uchylania im immunitetu. Ale "wybrańcy narodu" płacić
nie chcą i tłumaczą, że prędkość przekraczają służbowo. "Jeśli będę
zatrzymany, spiesząc się na spotkanie związane z obowiązkami
poselskimi, to mandatu na pewno nie przyjmę""

całość tu:

http://www.dziennik.pl/polityka/article412427/Klopotek_Jako_posel_mand
atu_nie_zaplace.html

-- -- -- -- -- -- -- --
no pewnie jak np lekarz przekroczy prędkość spiesząc się na dyżur to
płacić musi, podobnie z każdym innym

Parę lat temu mnie wezwali w nocy, bo się busik rozwalił i 3 osoby do
nas przywieźli.
3 w nocy, pusto, a tu światła... w dodatku z bocznej wyjeżdżałem - w
dzień te światła potrafią się trzymac 3 minuty na czerwonym...
rozejrzałem się, i przejechałem na czerwonym.

Za skrzyżowaniem stali niebiescy, zdaje się przysypiali - ale mnie
przyuważyli. Machnęli latarką, i dawaj do mnie...
Ja mówię - panowie, spieszę się, wezwanie na dyżur do szpitala.
Zapytali do którego szpitala, kazali jechac za nimi i mnie
przepilotowali przez całe miasto na sygnale.
Już w szpitalu (spryciarze weszli ze mną się upewnic czy nie
ściemniałem ;-)) mi powiedzieli że w takiej sytuacji mają OBOWIĄZEK
ułatwić przejazd, w razie potrzeby pilotować... i że w stanie wyższej
konieczności mam prawo łamać przepisy, tzn. nie można mnie za to ukarać.

Ale sż różni. Dawno temu ktoś (Przemek V.?) tu opisywał jak dziecko
wiózł do szpitala pokrwawione i jakie miał przeboje z policją.

--
Pozdro
Massai

6 Data: Lipiec 09 2009 16:30:43
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: kamil 


"Massai"  wrote in message


Za skrzyżowaniem stali niebiescy, zdaje się przysypiali - ale mnie
przyuważyli. Machnęli latarką, i dawaj do mnie...
Ja mówię - panowie, spieszę się, wezwanie na dyżur do szpitala.
Zapytali do którego szpitala, kazali jechac za nimi i mnie
przepilotowali przez całe miasto na sygnale.
Już w szpitalu (spryciarze weszli ze mną się upewnic czy nie
ściemniałem ;-)) mi powiedzieli że w takiej sytuacji mają OBOWIĄZEK
ułatwić przejazd, w razie potrzeby pilotować... i że w stanie wyższej
konieczności mam prawo łamać przepisy, tzn. nie można mnie za to ukarać.

Ale sż różni. Dawno temu ktoś (Przemek V.?) tu opisywał jak dziecko
wiózł do szpitala pokrwawione i jakie miał przeboje z policją.

Tylko gdzie to porownywac do jazdy na popij.... tfu.. konferencje z kolegami
poslami w mazurskiej willi? Bo znajac zycie, to wlasnie to beda "obowiazki
poselskie".







Pozdrawiam
Kamil

7 Data: Lipiec 09 2009 23:27:01
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: Piter 

Parę lat temu mnie wezwali w nocy, bo się busik rozwalił i 3 osoby do
nas przywieźli.
3 w nocy, pusto, a tu światła... w dodatku z bocznej wyjeżdżałem - w
dzień te światła potrafią się trzymac 3 minuty na czerwonym...
rozejrzałem się, i przejechałem na czerwonym.

Za skrzyżowaniem stali niebiescy, zdaje się przysypiali - ale mnie
przyuważyli. Machnęli latarką, i dawaj do mnie...
Ja mówię - panowie, spieszę się, wezwanie na dyżur do szpitala.
Zapytali do którego szpitala, kazali jechac za nimi i mnie
przepilotowali przez całe miasto na sygnale.
Już w szpitalu (spryciarze weszli ze mną się upewnic czy nie
ściemniałem ;-)) mi powiedzieli że w takiej sytuacji mają OBOWIĄZEK
ułatwić przejazd, w razie potrzeby pilotować... i że w stanie wyższej
konieczności mam prawo łamać przepisy, tzn. nie można mnie za to ukarać.

Ale sż różni. Dawno temu ktoś (Przemek V.?) tu opisywał jak dziecko
wiózł do szpitala pokrwawione i jakie miał przeboje z policją.

nie wiem czy to jakiś ogólny przepis czy zalecenie ich przełożonego, w każdym razie dość sensowne, niemniej jednak zapewne znalazłby się zawód który wymaga szybkiego przybycia na miejsce a nie ma takich przywilejów.
Albo trafi się taki który o tym nie słyszał, i ma niespełniony kompleks dominacji nad światem, zobaczy że przejechałeś na czerwonym, przekroczyłeś prędkość w 4 miejscach w tym na ograniczeniu do 40 bo dzieci chodzą do szkoły (zaznaczam że jest ta 3 w nocy :P ) no i nazbierałeś 20-kilka tych pkt karnych i pan policjant zabiera ci prawo jazdy i wzywa holownik do odholowania auta ;/ oczywiście później sąd Cię uniewinni (po 4 latach) no... takie to już życie w naszym państwie ;/

8 Data: Lipiec 10 2009 06:19:15
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: Massai 

Piter wrote:

> Parę lat temu mnie wezwali w nocy, bo się busik rozwalił i 3 osoby
> do nas przywieźli.
> 3 w nocy, pusto, a tu światła... w dodatku z bocznej wyjeżdżałem - w
> dzień te światła potrafią się trzymac 3 minuty na czerwonym...
> rozejrzałem się, i przejechałem na czerwonym.
>
> Za skrzyżowaniem stali niebiescy, zdaje się przysypiali - ale mnie
> przyuważyli. Machnęli latarką, i dawaj do mnie...
> Ja mówię - panowie, spieszę się, wezwanie na dyżur do szpitala.
> Zapytali do którego szpitala, kazali jechac za nimi i mnie
> przepilotowali przez całe miasto na sygnale.
> Już w szpitalu (spryciarze weszli ze mną się upewnic czy nie
> ściemniałem ;-)) mi powiedzieli że w takiej sytuacji mają OBOWIĄZEK
> ułatwić przejazd, w razie potrzeby pilotować... i że w stanie
> wyższej konieczności mam prawo łamać przepisy, tzn. nie można mnie
> za to ukarać.
>
> Ale sż różni. Dawno temu ktoś (Przemek V.?) tu opisywał jak dziecko
> wiózł do szpitala pokrwawione i jakie miał przeboje z policją.

nie wiem czy to jakiś ogólny przepis czy zalecenie ich przełożonego,
w każdym razie dość sensowne, niemniej jednak zapewne znalazłby się
zawód który wymaga szybkiego przybycia na miejsce a nie ma takich
przywilejów. 

Ten przepis o tym że w stanie wyższej konieczności itd. nie dotyczy
tylko lekarza.
Dotyczy każdego. Wiesz że nawet jak nie masz prawa jazdy, a sytuacja
wymaga żebyś pojechał, że to komuś życie uratuje - masz prawo pojechać?

Tylko że te stany wyższej konieczności to praktycznie są ograniczone
własnie do ochrony zycia lub zdrowia.

Albo trafi się taki który o tym nie słyszał, i ma
niespełniony kompleks dominacji nad światem, zobaczy że przejechałeś
na czerwonym, przekroczyłeś prędkość w 4 miejscach w tym na
ograniczeniu do 40 bo dzieci chodzą do szkoły (zaznaczam że jest ta 3
w nocy :P ) no i nazbierałeś 20-kilka tych pkt karnych i pan
policjant zabiera ci prawo jazdy i wzywa holownik do odholowania auta
;/ oczywiście później sąd Cię uniewinni (po 4 latach) no... takie to
już życie w naszym państwie ;/

Może i tak.
Ja z policją na gruncie zawodowym mam często kontakty, zresztą
prywatnie też - i jakoś chyba nigdy nie trafiłem na barana. Nie
przypominam sobie.

Nie jestem święty na drodze, i czasem policja mnie zatrzyma.
I dziwne - mandatów generalnie nie dostaję.
Raz mi się zdarzyło że mnie złapali na radar, w miejscu gdzie
ograniczenie było mocno nielogiczne (doobra, każdy tak mówi ;-), ale
tam naprawdę... obwodnica miasteczka która formalnie jest terenem
zabudowanym ;-)), i przysolili, i się nie wyłgałem.

Z policją po prostu mozna się dogadać. Nie w sensie łapówki (NIGDY za
nic nie dałem łapówki, nigdzie), ale zwyczajnie - uzasadnić dlaczego
się przepis złamało.
Jak uzasadnienie jest rozsądne i nie polega na "bo miałem taki kaprys",
to o dziwo w większości przypadków słyszy się "no doobra, ale niech pan
uważa".

nie wiem, może mają też jakąś normę kierowców którym musza darować i
tylko pouczyć ;-) i ja jestem z tych co pasują na takiego.

A jak ktoś na dzień dobry wyskakuje z mordą, i beszta policjanta - to i
nie ma się co dziwić...

--
Pozdro
Massai

10 Data: Lipiec 10 2009 09:04:17
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: J.F. 

Użytkownik "Piter"  napisał w wiadomości

no pewnie jak np lekarz przekroczy prędkość spiesząc się na dyżur
to płacić musi, podobnie z każdym innym

Co znaczy musi ? Powoluje sie na zagrozenie zycia pacjenta i zdaje
na dobra wole sadu :-)

J.

11 Data: Lipiec 09 2009 17:52:57
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: MariuszM 

W dniu 2009-07-09 15:29, VoyteG pisze:

"Marszałek Sejmu chce, by posłowie płacili mandaty bez konieczności
uchylania im immunitetu. Ale "wybrańcy narodu" płacić nie chcą i
tłumaczą, że prędkość przekraczają służbowo. "Jeśli będę zatrzymany,
spiesząc się na spotkanie związane z obowiązkami poselskimi, to
mandatu na pewno nie przyjmę""

Jak kogoś zabije to też służbowo...

M.

12 Data: Lipiec 09 2009 18:42:25
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: wt 

uchylania im immunitetu. Ale "wybrańcy narodu" płacić nie chcą i

jak naród wybrał to niech zachowa odpowiedni respekt i usunie się z drogi,
jak pan jedzie. Na drugi raz wybierzmy tak abyśmy nie mieli takich
problemów. Inna sprawa, że jak mi się wydaje, ograniczenia prędkości
wprowadzają tacy co samochodem nigdy nie jechali i w przepisy kładą swoje
emocje. Swoje emocje, bo nie wyliczenia i rozsądek. Z wyliczeń wynika, że
prędkość bezpieczna to jest około 90 na godzinę. Prędkości powyżej, a także
poniżej to są prędkości niebezpieczne. Bardzo niebezpieczna jest sytuacja,
że wszyscy jadą do 140, a jakiś "głupi jaś" jedzie przepisowo 40 i
wyprzedzają po lewej, po prawej, na trzeciego.

13 Data: Lipiec 09 2009 23:20:04
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: Piter 

jak naród wybrał to niech zachowa odpowiedni respekt i usunie się z drogi, jak pan jedzie. Na drugi raz wybierzmy tak abyśmy nie mieli takich problemów. Inna sprawa, że jak mi się wydaje, ograniczenia prędkości wprowadzają tacy co samochodem nigdy nie jechali i w przepisy kładą swoje emocje. Swoje emocje, bo nie wyliczenia i rozsądek. Z wyliczeń wynika, że prędkość bezpieczna to jest około 90 na godzinę. Prędkości powyżej, a także poniżej to są prędkości niebezpieczne. Bardzo niebezpieczna jest sytuacja, że wszyscy jadą do 140, a jakiś "głupi jaś" jedzie przepisowo 40 i wyprzedzają po lewej, po prawej, na trzeciego.

generalnie to dzisiaj w radiu było że niemcy nie chcą do nas przyjeżdzać bo drogi dziurawe, a bezpieczeństwo jest dla nich priorytetem. Ktoś nie zauważył różnicy w podejściu ?

14 Data: Lipiec 09 2009 21:42:03
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: elmer radi radisson 

VoyteG wrote:

"Marszałek Sejmu chce, by posłowie płacili mandaty bez konieczności
uchylania im immunitetu. Ale "wybrańcy narodu" płacić nie chcą i
tłumaczą, że prędkość przekraczają służbowo. "Jeśli będę zatrzymany,
spiesząc się na spotkanie związane z obowiązkami poselskimi, to
mandatu na pewno nie przyjmę""

Oczywiscie, co wiecej, powinno sie im przyznac nowa kategorie pojazdu
uprzywilejowanego i zielonego "koguta" na dach.
naturalnie sila odcienia lampy odwrotnie proporcjonalna do realnej
aktywnosci w sejmie i ilosci interpelacji. Brak aktywnosci = czarny
odcien zieleni, dajacy taka sama barwe emitowanego swiatla.


--

eternity has no future

15 Data: Lipiec 10 2009 00:49:56
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: to 

elmer radi radisson wrote:

Oczywiscie, co wiecej, powinno sie im przyznac nowa kategorie pojazdu
uprzywilejowanego i zielonego "koguta" na dach.

Ja bym proponował raczej w kolorze buraczanym. :>

--
cokolwiek

16 Data: Lipiec 10 2009 08:33:46
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "VoyteG"  napisał w wiadomości

"Marszałek Sejmu chce, by posłowie płacili mandaty bez konieczności
uchylania im immunitetu. Ale "wybrańcy narodu" płacić nie chcą i
tłumaczą, że prędkość przekraczają służbowo. "Jeśli będę zatrzymany,
spiesząc się na spotkanie związane z obowiązkami poselskimi, to
mandatu na pewno nie przyjmę""


Powinni płacić mandaty podwójne, ponieważ; musimy chronić naszych
wybrańców, bo gdyby tak masowo zaczęli się zabijać to
CO Z POLSKA
Dlatego powinni wyjeżdżać pół godziny wcześniej i jechać
90 km/h poza i 50km/h w mieście
CHROŃMY NASZE SKARBY
:)

Artur(m)

17 Data: Lipiec 12 2009 19:56:17
Temat: Re: Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu
Autor: Budzik 

Użytkownik VoyteG  ...

"Marszałek Sejmu chce, by posłowie płacili mandaty bez konieczności
uchylania im immunitetu. Ale "wybrańcy narodu" płacić nie chcą i
tłumaczą, że prędkość przekraczają służbowo. "Jeśli będę zatrzymany,
spiesząc się na spotkanie związane z obowiązkami poselskimi, to
mandatu na pewno nie przyjmę""

bardzo chetnie zobacze, ktorzy posłowie co na ten temat mysla.

Ciekawe uzasadnienie niezaplacenia mandatu



Grupy dyskusyjne