Grupy dyskusyjne   »   Co a wal na lozyskach?

Co a wal na lozyskach?



1 Data: Kwiecien 14 2013 18:42:29
Temat: Co a wal na lozyskach?
Autor: Tmek 

Witam

Mam ochote pogrzebac sobie w jakims starym 4T moto w wolnym czasie.
Stad tez pytanie, pod katem mozliwosci reanimacji trupa, jakie silniki i w
czym, nie mialy panewek tylko zwykle lozyska kulkowe?

Wiem ze silnik wkaldany w XT jest takowym, rowniez honda XR podobno, lacznie
z lozyskami na walkach.
A cos z suzuki? Albo innej marki?

Zalozenia wykluczaja raczej scigi i inne wysokoobrotowe konstrukcje.

pzdr
Tmek



2 Data: Kwiecien 15 2013 08:47:10
Temat: Re: Co a wal na lozyskach?
Autor: Monster 

W dniu 2013-04-14 18:42, Tmek pisze:

Witam

Mam ochote pogrzebac sobie w jakims starym 4T moto w wolnym czasie.
Stad tez pytanie, pod katem mozliwosci reanimacji trupa, jakie silniki i w
czym, nie mialy panewek tylko zwykle lozyska kulkowe?

Wiem ze silnik wkaldany w XT jest takowym, rowniez honda XR podobno, lacznie
z lozyskami na walkach.
A cos z suzuki? Albo innej marki?

Zalozenia wykluczaja raczej scigi i inne wysokoobrotowe konstrukcje.

pzdr
Tmek


Stare boksery BMW i ruskie pochodne z wyłÄ…czeniem Dniepra.

Tomek

3 Data: Kwiecien 15 2013 09:30:37
Temat: Re: Co a wal na lozyskach?
Autor: Kuczu 

W dniu 2013-04-15 08:47, Monster pisze:

W dniu 2013-04-14 18:42, Tmek pisze:
Witam

Mam ochote pogrzebac sobie w jakims starym 4T moto w wolnym czasie.
Stad tez pytanie, pod katem mozliwosci reanimacji trupa, jakie silniki
i w
czym, nie mialy panewek tylko zwykle lozyska kulkowe?

Wiem ze silnik wkaldany w XT jest takowym, rowniez honda XR podobno,
lacznie
z lozyskami na walkach.
A cos z suzuki? Albo innej marki?

Zalozenia wykluczaja raczej scigi i inne wysokoobrotowe konstrukcje.

pzdr
Tmek


Stare boksery BMW i ruskie pochodne z wyłÄ…czeniem Dniepra.


Praktycznie wszystkie single japonskie sa na lozyskach. V2 rowniez. Powietrzniaki Suzuki GSX maja lozyska ale spawany wal i ich remont jest klopotliwy. Ale za to wytrzymuja po kilkaset kkm wiec to problem niemal nieistniejacy. Jesli chce sie pogrzebac dla sportu to polecam jednak single. W tej klasie najlepsze sa Yamahy SR/XT ze wzgledu na bezproblemowy dostep do czesci (www.kedo.de). Z innymi juz bywa roznie i na ogol skazanym sie jest na zakup czesci OEM z ktorymi bywa roznie (dostepnosc i ceny).


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

4 Data: Kwiecien 15 2013 17:57:11
Temat: Re: Co a wal na lozyskach?
Autor: Tmek 


Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości



Praktycznie wszystkie single japonskie sa na lozyskach. V2 rowniez.
Powietrzniaki Suzuki GSX maja lozyska ale spawany wal i ich remont jest
klopotliwy. Ale za to wytrzymuja po kilkaset kkm wiec to problem niemal
nieistniejacy. Jesli chce sie pogrzebac dla sportu to polecam jednak
single. W tej klasie najlepsze sa Yamahy SR/XT ze wzgledu na bezproblemowy
dostep do czesci (www.kedo.de). Z innymi juz bywa roznie i na ogol
skazanym sie jest na zakup czesci OEM z ktorymi bywa roznie (dostepnosc i
ceny).


Dzieki za linka, nie znalem. Ciekawe rzeczy maja w jednym miejscu.
Z silnikiem xt zzyty jestem podwojnie. Sa faktycznie bezproblemowe i nigdy
nie musialem nic powazniejszego w nich robic.

Ogladalem juz  xs 400.  Na zywo troche male, w stanie czesto duzo przeszly,
upodobnione do skarbonek.
Xs 650 fajne, wieksze w cenie dwoch 400, zadkie.

Jak teraz patrze SR500 buda z xs, silnik prawie xt wiec wydaje sie to
zgrabnym polaczeniem.
Mega zadkie u nas. Ale fajne.

Tmek

5 Data: Kwiecien 15 2013 03:14:35
Temat: Re: Co a wal na lozyskach?
Autor: zarafiq 

On Sunday, 14 April 2013 17:42:29 UTC+1, Tmek  wrote:

Witam
Mam ochote pogrzebac sobie w jakims starym 4T moto w wolnym czasie.
Stad tez pytanie, pod katem mozliwosci reanimacji trupa, jakie silniki i w
czym, nie mialy panewek tylko zwykle lozyska kulkowe?

Pozwolę sobie zapytać nie w temacie wątku.
Dlaczego dla Twoich potrzeb łożyska są lepsze niż panewki?
Dobrze zgaduję, że jak się zatrze łożysko to wystarczy
wymienić łożysko i jest cacy, a jak się zatrze panewka
to niszczy się wszystko dookoła? Czy może chodzi o dostępność
łożysk/panewek o odpowiednich wymiarach?

Pozdrawiam,
zarafiq

6 Data: Kwiecien 15 2013 17:02:44
Temat: Re: Co a wal na lozyskach?
Autor: Tmek 


Użytkownik "zarafiq"  napisał w wiadomości

On Sunday, 14 April 2013 17:42:29 UTC+1, Tmek  wrote:

Witam
Mam ochote pogrzebac sobie w jakims starym 4T moto w wolnym czasie.
Stad tez pytanie, pod katem mozliwosci reanimacji trupa, jakie silniki i w
czym, nie mialy panewek tylko zwykle lozyska kulkowe?

Pozwolę sobie zapytać nie w temacie wątku.
Dlaczego dla Twoich potrzeb łożyska są lepsze niż panewki?
Dobrze zgaduję, że jak się zatrze łożysko to wystarczy
wymienić łożysko i jest cacy, a jak się zatrze panewka
to niszczy się wszystko dookoła? Czy może chodzi o dostępność
łożysk/panewek o odpowiednich wymiarach?

Opcja 1.
Panewki w moto to niezbyt wdzieczny temat. Poza tym wiecej zabawy, wieksze
koszty, szlify i niekoniecznie cos z tego wyjdzie.
Lozyska zwyczajenie wymieniasz i kreci dalej.

pozdro

7 Data: Kwiecien 15 2013 21:50:18
Temat: Re: Co a wal na lozyskach?
Autor: AZ 

On 2013-04-15, zarafiq  wrote:

Witam
Mam ochote pogrzebac sobie w jakims starym 4T moto w wolnym czasie.
Stad tez pytanie, pod katem mozliwosci reanimacji trupa, jakie silniki i w
czym, nie mialy panewek tylko zwykle lozyska kulkowe?

Pozwolę sobie zapytać nie w temacie wątku.
Dlaczego dla Twoich potrzeb łożyska są lepsze niż panewki?
Dobrze zgaduję, że jak się zatrze łożysko to wystarczy
wymienić łożysko i jest cacy, a jak się zatrze panewka
to niszczy się wszystko dookoła? Czy może chodzi o dostępnoć
łożysk/panewek o odpowiednich wymiarach?

Pewnie wlasnie o to chodzi. Tyle, ze to zludne jest - boczne lozyska glowne
faktycznie kupisz za grosze i wymienisz sam za pomoca srubokreta i mlotka
ale tych w srodku czy lozyska stopy korbowodu juz tak latwo nie wymienisz.

--
Artur
ZZR 1200

8 Data: Kwiecien 16 2013 11:48:38
Temat: Re: Co a wal na lozyskach?
Autor: Kuczu 

W dniu 2013-04-15 23:50, AZ pisze:

Pewnie wlasnie o to chodzi. Tyle, ze to zludne jest - boczne lozyska glowne
faktycznie kupisz za grosze i wymienisz sam za pomoca srubokreta i mlotka
ale tych w srodku czy lozyska stopy korbowodu juz tak latwo nie wymienisz.



Sa zaklady ktore bez problemu to ogarniaja za rozsadne pieniadze, zwlaszcza w singlach.



--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

9 Data: Kwiecien 16 2013 09:51:36
Temat: Re: Co a wal na lozyskach?
Autor: AZ 

On 2013-04-16, Kuczu  wrote:

W dniu 2013-04-15 23:50, AZ pisze:

Pewnie wlasnie o to chodzi. Tyle, ze to zludne jest - boczne lozyska glowne
faktycznie kupisz za grosze i wymienisz sam za pomoca srubokreta i mlotka
ale tych w srodku czy lozyska stopy korbowodu juz tak latwo nie wymienisz.


Sa zaklady ktore bez problemu to ogarniaja za rozsadne pieniadze,
zwlaszcza w singlach.

No to tak, ale tego w garazu nie zrobisz wiec i tak trzeba gdzies wiezc i tak.
Ja tam w wuesce robilem to za piec dych u lokalnego speca starej daty :-)

--
Artur
ZZR 1200

Co a wal na lozyskach?



Grupy dyskusyjne