Grupy dyskusyjne   »   Co dla kobiety do 40 tys.

Co dla kobiety do 40 tys.



1 Data: Sierpien 26 2008 21:07:52
Temat: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Kaczyńska (Łomańczyk) 

Co byście polecili w dwóch klasach (jeszcze się waham, czy potrzebuję mniejszego czy ciut większego)?
1. Citroen C1/ Peugeot 107
2. Citroen C3/ Peugeot 206
Chodzi o samochód w w/w klasach, taki żeby kupić nowy w salonie lub ew. w promocji na początku roku, i żeby z klimą, ABS, wspomaganiem kierownicy, 2 poduszkami, jakimś alarmem i centralnym zamkiem wyszło w cenie do +/-40 tys?
Nie mam preferencji co do marek, wymienione na początku podobają mi sie wizualnie, ale to nie wszystko. Co sugerujecie?
Pozdrawiam
K.



2 Data: Sierpien 26 2008 12:21:12
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor:

On 26 Sie, 21:07, "Kasia Kaczyńska (Łomańczyk)"
 wrote:

Co byście polecili w dwóch klasach (jeszcze się waham, czy potrzebuję
mniejszego czy ciut większego)?
1. Citroen C1/ Peugeot 107

Taki za 33-35tys powinieneś wyrwać. Trochę jest głośny za to krótki i
dobrze się nim parkuje. Mam nadzieje że wiesz że to ta sama
konstrukcja i części i różnią się tylko wyglądem zewnętrznym?

2. Citroen C3/ Peugeot 206

te są większe i przyjemniej się jeździ, za to więcej też palą.. 206
pewnie dużo droższa nie będzie od 107m c3 pewnie najdroższe.

3 Data: Sierpien 26 2008 12:34:12
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Arek ;-) 

A citroen C2? C3 to już stary kibel, mi się opatrzył. C2 mimo wieku
jest dużo mniej na drogach, a auto wyższej klasy od C1.

4 Data: Sierpien 27 2008 08:31:31
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: AL 

Arek ;-) pisze:

A citroen C2? C3 to już stary kibel, mi się opatrzył. C2 mimo wieku
jest dużo mniej na drogach, a auto wyższej klasy od C1.

c2 to taki lekko eksluzywny maluch z aspiracjami sportowymi - dlatego najczesciej jest w wersjach VTR i VTS

Wielkosciowo C2 jest pomiedzy C1 a C3 - ale jest drozszy od C3
(duzo tego w niemczech jezdzi)

Polecilbym C3 plurier - ale cena za owy bedzie duzo wyzsza.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

5 Data: Sierpien 26 2008 14:57:28
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: hamberg 


Taki za 33-35tys powinieneś wyrwać. Trochę jest głośny za to krótki i

zanim sie na posta odpisze dobrym zwyczajem jest jego uprzednie
przeczytanie!

to nie jest on!

Kasiu a do czego to auto ma sluzyc? do miasta czy tez na inne wyjazdy?

6 Data: Sierpien 27 2008 09:07:51
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia 

hamberg  napisał(a):



Kasiu a do czego to auto ma sluzyc? do miasta czy tez na inne wyjazdy?

Tak 50/50: trochę po mieście, trochę też pod miastem, raczej nie na długie
trasy, takie raczej do 200 km.
Dlatego właśnie skłaniam się ku 206 - obawiam się że C1/ 107 może być trochę
mało wygodny do tych celów. Ale dalej czekam na komentarze, sugestie, może w
ogóle jakiś inny samochód zaproponujecie, nie cytryna/ peżot?
K.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

7 Data: Sierpien 27 2008 11:18:02
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

Tak 50/50: trochę po mieście, trochę też pod miastem, raczej nie na długie
trasy, takie raczej do 200 km.
Dlatego właśnie skłaniam się ku 206 - obawiam się że C1/ 107 może być trochę
mało wygodny do tych celów. Ale dalej czekam na komentarze, sugestie, może w
ogóle jakiś inny samochód zaproponujecie, nie cytryna/ peżot?

Jeśli zależy ci na funkcjonalności to jest teraz wyprzedaż Hondy Jazz. Widziałem w salonie wersję 1,2 z klimą za 42 tys. zł. Auto bardzo niezawodne, aczkolwiek o stylistyce nie zawsze się podobającej. Własnie wchodzi kolejna generacja Jazzów, pewnie będą dostepne od nowego roku przez co trafiają się teraz upusty w salonach.

8 Data: Sierpien 27 2008 11:22:30
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Gabriel'Varius' 


Kasiu a do czego to auto ma sluzyc? do miasta czy tez na inne wyjazdy?


Tak 50/50: trochę po mieście, trochę też pod miastem, raczej nie na długie
trasy, takie raczej do 200 km. Dlatego właśnie skłaniam się ku 206 - obawiam się że C1/ 107 może być trochę
mało wygodny do tych celów. Ale dalej czekam na komentarze, sugestie, może w
ogóle jakiś inny samochód zaproponujecie, nie cytryna/ peżot?
Zainteresuj sie Clio lub Twingo(nowy model), maja fajne silniki i dobre wyposazenie.
p.s. zona od soboty ma zabe z 2000r i jest bardzo zadowolona - jedzi sie nia jak zabawka :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

9 Data: Sierpien 27 2008 09:11:08
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: hamberg 

Zainteresuj sie Clio lub Twingo(nowy model), maja fajne silniki i dobre
wyposazenie.
p.s. zona od soboty ma zabe z 2000r i jest bardzo zadowolona - jedzi sie
nia jak zabawka :-)

sam lubie twingo ale na trasy to raczej krotkie sie nadaje.

10 Data: Sierpien 27 2008 11:22:21
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

Tak 50/50: trochę po mieście, trochę też pod miastem, raczej nie na długie
trasy, takie raczej do 200 km.
Dlatego właśnie skłaniam się ku 206 - obawiam się że C1/ 107 może być trochę
mało wygodny do tych celów. Ale dalej czekam na komentarze, sugestie, może w
ogóle jakiś inny samochód zaproponujecie, nie cytryna/ peżot?
No to jak sa trasy to tym bardziej jakiegos kompakta 1-2 letniego.
Megane, Astra, Focus.

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

11 Data: Sierpien 27 2008 09:09:56
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: hamberg 

mało wygodny do tych celów. Ale dalej czekam na komentarze, sugestie, może w
ogóle jakiś inny samochód zaproponujecie, nie cytryna/ peżot?

ja bym zaproponowal auto o wielkosci co najmniej duzegoa auta z
segmentu B. Do glowy mi przychodzi Grande Punto albo cos podobnego -
cen nie znam. Moze jakis uzywany 1-2 lata kompakt?

12 Data: Sierpien 26 2008 22:08:29
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: zkruk [Lodz] 

"Kasia Kaczyńska (Łomańczyk)" wrote:

Co byście polecili w dwóch klasach (jeszcze się waham, czy potrzebuję
mniejszego czy ciut większego)?
1. Citroen C1/ Peugeot 107
2. Citroen C3/ Peugeot 206
Chodzi o samochód w w/w klasach, taki żeby kupić nowy w salonie lub
ew. w promocji na początku roku, i żeby z klimą, ABS, wspomaganiem
kierownicy, 2 poduszkami, jakimś alarmem i centralnym zamkiem wyszło w
cenie do +/-40 tys?
Nie mam preferencji co do marek, wymienione na początku podobają mi
sie wizualnie, ale to nie wszystko. Co sugerujecie?

zobacz ceny yarisa - dość potaniały ostatnio...
o ile dobrze pamiętam za 40k można coś fajnego już znaleźć...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

13 Data: Sierpien 26 2008 22:28:18
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Tomek 


Użytkownik ""Kasia Kaczyńska (Łomańczyk)""  napisał w wiadomości

Co byście polecili w dwóch klasach (jeszcze się waham, czy potrzebuję mniejszego czy ciut większego)?
1. Citroen C1/ Peugeot 107
2. Citroen C3/ Peugeot 206
Chodzi o samochód w w/w klasach, taki żeby kupić nowy w salonie lub ew. w promocji na początku roku, i żeby z klimą, ABS, wspomaganiem kierownicy, 2 poduszkami, jakimś alarmem i centralnym zamkiem wyszło w cenie do +/-40 tys?

A Suzuki Swift sprawdzalas?  Kumpela sobie kupila nowke z salonu, za ok. 40 tys. chyba, chwali sobie.
Pozdr.

14 Data: Sierpien 27 2008 09:09:35
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Łomańczyk 

Tomek  napisał(a):

A Suzuki Swift sprawdzalas?  Kumpela sobie kupila nowke z salonu, za ok. 40
tys. chyba, chwali sobie.

Trochę mnie zdrzaźnili ostatnio reklamą w Wysokich Obcasach, że niby kobietom
manualna skrzynia biegów sprawia problemy ;) Ale przyjrzę się bliżej.
K.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

15 Data: Sierpien 28 2008 05:54:35
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor:

On 26 Sie, 22:28, "Tomek"  wrote:

Użytkownik ""Kasia Kaczyńska (Łomańczyk)""
napisał w

> Co byście polecili w dwóch klasach (jeszcze się waham, czy potrzebuję
> mniejszego czy ciut większego)?
> 1. Citroen C1/ Peugeot 107
> 2. Citroen C3/ Peugeot 206
> Chodzi o samochód w w/w klasach, taki żeby kupić nowy w salonie lub ew. w
> promocji na początku roku, i żeby z klimą, ABS, wspomaganiem kierownicy, 2
> poduszkami, jakimś alarmem i centralnym zamkiem wyszło w cenie do +/-40
> tys?

A Suzuki Swift sprawdzalas?  Kumpela sobie kupila nowke z salonu, za ok.. 40
tys. chyba, chwali sobie.
Pozdr.

 Oł szit. Szit szit szit. Na F? NIE

Zerknij na stronę www toyoty, w cennik Yarisa (i Aurisa, jak masz
minimum 52k pln.).

Przejedź się Yarisem, a potem CItroenem. Jeździłem ostatnio!
Różnica jakbyś teleportowałą się w przeszłość o 10 lat.
Toyota = zero awarii
Toyota = za 4 lata sprzedasz i stracisz 30% ceny
Citroen = za 4 lata sprzedasz za 30% ceny
Toyota obniżyła ceny, za 40k to z małym silnikiem diesla kupisz chyba!
Przyspiesz c3 z 4 osobami na pokładzie. Zapłaczesz się. Ten samochód
jest niebezpieczny z 4 osobami na pokładzie...
Przyspiesz Yarisem. Sama przyjemność,

Posłuchaj silnika w c3... zero wyciszenia
Posłuchaj Yarisa - nawet im się udało!
Gwarancja na blachę Yarisa - 12 lat (chyba we wszystkich toytotach
teraz tak jest)
C3 ci zmieni stan skupienia po 12 latach...
Zerknij na statystyki bezawaryjności samochodów. Honda i Toyota
naprawdę ZAWSZE są na czele
Citroen nigdy nie był w pierwszej dziesiątce.

Co do swistów i takich tam... mają mało wspólnego z Japonią...
Co do prżotó, patz citroeny
Co do Clio - nie mam zdania, ale stare clio były o niebo mniej
awaryjne, niż inne
Tyle o samochodach na F (citroen jest na F bo to francuska marka).

Jeszcze masz linki:
http://www.samar.pl/__/__la/pl/__ac/sec,4/new/15224/__Ranking-najbardziej-niezawodnych-aut-wed%C5%82ug-DEKRA.html
http://www.uzywane.mojeauto.pl/raport_awaryjnosci_dekra_2008/
Zdjae się, swift drugi od końca... 50% aut w ciągu trzech lat zepsuło
się...

Jakbym ostatnio nie był w salonach w poszukiwaniu jeździdełka dla
kobietki,
to bym się nie odzywał.

Byliśmy w salonach:
toyoty [yaris 33k, auris 52k, corolla 56k ]
hondy [civic, 58k ]
citroena [c3... ]
opla [Astra Classic || 37k, nowa astra... ]
seata [cordoba 43k, leon 56 k]

BTW: kobitka właśnie podejmuje decyzję:
corolla (2004 około 33k  lub 2006 około 42k)
czy auris nowy od 52 tys. zł
czy auris diesel 58k

Jeszcze raz: przeanalizuj stronę internetową toyota.pl i odpuść sobie
c3 i takie tam wynalazki.

Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
CR-V 2.0 2004
http://www.pawelec.info/

16 Data: Sierpien 26 2008 20:59:15
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Karthoon  

Kasia Kaczyńska (Łomańczyk)  napisał(a):

Co byście polecili w dwóch klasach (jeszcze się waham, czy potrzebuję
mniejszego czy ciut większego)?
1. Citroen C1/ Peugeot 107
2. Citroen C3/ Peugeot 206
Chodzi o samochód w w/w klasach, taki żeby kupić nowy w salonie lub ew.
w promocji na początku roku, i żeby z klimą, ABS, wspomaganiem
kierownicy, 2 poduszkami, jakimś alarmem i centralnym zamkiem wyszło w
cenie do +/-40 tys?
Nie mam preferencji co do marek, wymienione na początku podobają mi sie
wizualnie, ale to nie wszystko. Co sugerujecie?
Pozdrawiam

C2. Teraz jest promocja i za +- 42k dostajesz bardzo fajnie wyposażoną wersję
(klimatronik, 4pp, abs, czujniki wycieraczek, zmierzchu, elektryka szyb i
lusterek, centralny, czujniki parkowania, alufelgi, radio i jeszce jakieś
duperele) - na miasto maluch idealny.
Jak chcesz trochę większe - c3 jest raptem 2k droższe przy podobnym
wyposażeniu.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

17 Data: Sierpien 26 2008 23:03:18
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 26 Aug 2008 20:59:15 +0000 (UTC), Karthoon napisał(a):

C2. Teraz jest promocja i za +- 42k dostajesz bardzo fajnie wyposażoną wersję
(klimatronik, 4pp, abs, czujniki wycieraczek, zmierzchu, elektryka szyb i
lusterek, centralny, czujniki parkowania, alufelgi, radio i jeszce jakieś
duperele) - na miasto maluch idealny.
Jak chcesz trochę większe - c3 jest raptem 2k droższe przy podobnym
wyposażeniu.

Przeciez to jest takie same a nie wieksze. Parę centymetrów płyty podłogowe
wzdłuż i dodatkowa para drzwi. Reszta jest absolutnie identyczna.
C2 ze względu na "image" modelu (cokolwiek to znaczy) łatwiej trafić z
większym wypasem.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

18 Data: Sierpien 27 2008 13:11:21
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: MarkX 


Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości


Przeciez to jest takie same a nie wieksze. Parę centymetrów płyty
podłogowe
wzdłuż i dodatkowa para drzwi. Reszta jest absolutnie identyczna.
C2 ze względu na "image" modelu (cokolwiek to znaczy) łatwiej trafić z
większym wypasem.

Nie chce mi sie sprawdzac, ale czy nie jest tak ze C2 to wersja 4 osobowa?

MarkX

19 Data: Sierpien 27 2008 15:21:06
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 27 Aug 2008 13:11:21 +0200, MarkX napisał(a):

Nie chce mi sie sprawdzac, ale czy nie jest tak ze C2 to wersja 4 osobowa?


Ale to kwestia bajeranckich foteli a nie miejsca.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

20 Data: Sierpien 27 2008 15:10:19
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Karthoon  

Waldek Godel  napisał(a):

Dnia Wed, 27 Aug 2008 13:11:21 +0200, MarkX napisał(a):

> Nie chce mi sie sprawdzac, ale czy nie jest tak ze C2 to wersja 4 osobowa?
>

Ale to kwestia bajeranckich foteli a nie miejsca.


Wsiądź do jednego i drugiego - c3 sprawia wrażenie większego.
Nawet, jak cyferki na papierze mówią co innego.

Do tego c2 ma 4 oddzielne fotele i jest (chyba) rejestrowany na 4 osoby.
Wyposażenie praktycznie takie samo, ale c2 wizualnie imho dużo ciekawszy.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

21 Data: Sierpien 27 2008 19:33:53
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 27 Aug 2008 15:10:19 +0000 (UTC), Karthoon napisał(a):

Wsiądź do jednego i drugiego - c3 sprawia wrażenie większego.
Nawet, jak cyferki na papierze mówią co innego.

Bo jest większy, choć tylko na długość - wstawka w płycie podłogowej. Jest
też istotnie wyższy, co pozwala usadzić osoby bardziej pionowo jak w wanie.

Do tego c2 ma 4 oddzielne fotele i jest (chyba) rejestrowany na 4 osoby.
Wyposażenie praktycznie takie samo, ale c2 wizualnie imho dużo ciekawszy.

No i dokładnie o to chodziło, żebyś miał takie wrażenie. To znaczy, że
projektant dobrze zapracował na swoją pensię.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

22 Data: Sierpien 28 2008 09:29:52
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 27 Aug 2008 15:10:19 +0000 (UTC), "Karthoon "
 wrote:

Wsiądź do jednego i drugiego - c3 sprawia wrażenie większego.

C3 sprawia wrażenie ciasnej kuchni. Zydelek na środku i tyle.
Najlepsze jest to, że podłokietnik, jeśli rozłożony, praktycznie
uniemożliwia zmiane biegu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

23 Data: Sierpien 26 2008 21:27:21
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: S. 

zobacz Renault Clio III 1.2 TCE w wersji limitowanej Alize. na Allegro jeden
z dealerów wystawia je za ok 42tys. samo auto jest bardzo przyzwoite i przede
wszystkim ma naprawdę niezły silnik - relatywnie na tą klasę mocny i
ekonomiczny.

pozdrawiam
s.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

24 Data: Sierpien 27 2008 07:38:52
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

wizualnie, ale to nie wszystko. Co sugerujecie?
Ja, ze wzgledu na bezpieczenstwo nie kupilbym takiej malej popierdolki.
Lepiej za te pieniadze kupic sobie np roczna megane z dieslem.
Koszt przejechania 100km bedzie porowynwalny z C1 a bezpieczenstwo wieksze i
komfort podrozowania.

Ja tez mialem 40kkzl do wydania i kupilem 3-letniego passata :)... ze 180kkm
oryginalnego przebiegu :> i sobie bardzo chwale.

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

25 Data: Sierpien 27 2008 09:48:40
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 


Użytkownik "topek "  napisał w wiadomości

wizualnie, ale to nie wszystko. Co sugerujecie?
Ja, ze wzgledu na bezpieczenstwo nie kupilbym takiej malej popierdolki.
Lepiej za te pieniadze kupic sobie np roczna megane z dieslem.
Koszt przejechania 100km bedzie porowynwalny z C1 a bezpieczenstwo wieksze i
komfort podrozowania.


Ja tez mialem 40kkzl do wydania i kupilem 3-letniego passata :)... ze 180kkm
oryginalnego przebiegu :> i sobie bardzo chwale.

Za tyle można kupic również vana. Jakoś nie widze często kobiet jeżdżących takimi autami na zakupy czy po miescie.

Niestety nie masz racji. Gross kobiet własnie nie czuje się bezpiecznie w aucie typu Passat, bo nie są w stanie nad nim zapanować. Niby dlaczego takie popularne są małe auta miejskie? By można było je łatwo zaparkować i poruszać się po miescie. A Passat z tego powodu się nie nadaje dla kobiety.

26 Data: Sierpien 27 2008 09:56:47
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Gabriel'Varius' 


Ja tez mialem 40kkzl do wydania i kupilem 3-letniego passata :)... ze 180kkm
oryginalnego przebiegu :> i sobie bardzo chwale.


Za tyle można kupic również vana. Jakoś nie widze często kobiet jeżdżących takimi autami na zakupy czy po miescie.

Niestety nie masz racji. Gross kobiet własnie nie czuje się bezpiecznie w aucie typu Passat, bo nie są w stanie nad nim zapanować. Niby dlaczego takie popularne są małe auta miejskie? By można było je łatwo zaparkować i poruszać się po miescie. A Passat z tego powodu się nie nadaje dla kobiety.
Dokladnie tak jest, zamiast kupic zonie kompakt sluzacy na dolazdy do pracy i wazacy codziennie powietrze wybralismy zabe(Twingo) - dobrze wyposazenie, male koszty eksploatacji i latwosc parkowania zwlaszcza tam gdzie zona codziennie parkuje pod praca (2 duze banki, B.Slaska, Izba Skarbowa, ITD, oraz wlasnie koncza budowac najwiekszy gmach sadu na Slasu - wszystko okolice Damrota w Katowicach a parkingu jak nie bylo tak nie ma, a autek przybywa + rozkopane ulice :-) )
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

27 Data: Sierpien 27 2008 08:08:04
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

Dokladnie tak jest, zamiast kupic zonie kompakt sluzacy na dolazdy do
pracy i wazacy codziennie powietrze wybralismy zabe(Twingo)
A moja zona smiga passatem az milo. Wczesniej laguna tez sobie rade dawala a w
domu miala i uczyla sie jezdzic na maluchu.

Jak kobita ma "jaja" to bedzie w stanie i duze auto ogarnac :)
No offence oczywiscie :> Bo moja siostra ma corse i co chwile ja o cos przerysuje.

Ja bym nie pozwolil mojej zonie jezdzic autem typu matiz, twingo czy c1. Nie i
juz. Wolno mi :>


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

28 Data: Sierpien 27 2008 10:12:50
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik topek napisał:

Dokladnie tak jest, zamiast kupic zonie kompakt sluzacy na dolazdy do pracy i wazacy codziennie powietrze wybralismy zabe(Twingo)

A moja zona smiga passatem az milo. Wczesniej laguna tez sobie rade dawala a w
domu miala i uczyla sie jezdzic na maluchu.

Jak kobita ma "jaja" to bedzie w stanie i duze auto ogarnac :)
No offence oczywiscie :> Bo moja siostra ma corse i co chwile ja o cos przerysuje.

Ja bym nie pozwolil mojej zonie jezdzic autem typu matiz, twingo czy c1. Nie i
juz. Wolno mi :>
Przeczytaj co napisalem jeszcze raz ze zrozumieniem :-) Problem nie tkwi w ogarnieciu duzego auta ale w miejscu do zaparkowania, a upierdliwe jest szukanie miejsca przez 30 min jezdzac w kolko lub parkujaz klikanascie ulic dalec - qmasz :-)

pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

29 Data: Sierpien 27 2008 08:21:38
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

> juz. Wolno mi :>
Przeczytaj co napisalem jeszcze raz ze zrozumieniem :-) Problem nie tkwi
w ogarnieciu duzego auta ale w miejscu do zaparkowania, a upierdliwe
jest szukanie miejsca przez 30 min jezdzac w kolko lub parkujaz
klikanascie ulic dalec - qmasz :-)
Ty tez nie zrozumiales mojej wypowiedzi.
Ja sobie wyzej cenie bezpieczenstwo, a wiec i wielkosc auta, niz wciskanie sie
w dziury parkingowe :)
Nie mozna sobie jakiegos miejsca parkingu podziemnym wykupic, albo komunikacja
miejska dojezdzac? Chociaz kilka przystankow od pracy?


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

30 Data: Sierpien 27 2008 10:28:36
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik topek napisał:

juz. Wolno mi :>

Przeczytaj co napisalem jeszcze raz ze zrozumieniem :-) Problem nie tkwi w ogarnieciu duzego auta ale w miejscu do zaparkowania, a upierdliwe jest szukanie miejsca przez 30 min jezdzac w kolko lub parkujaz klikanascie ulic dalec - qmasz :-)

Ty tez nie zrozumiales mojej wypowiedzi.
Ja sobie wyzej cenie bezpieczenstwo, a wiec i wielkosc auta, niz wciskanie sie
w dziury parkingowe :)
Nie mozna sobie jakiegos miejsca parkingu podziemnym wykupic, albo komunikacja
miejska dojezdzac? Chociaz kilka przystankow od pracy?
Ciezko z kopaniem bo tam juz wszystko w betonie a pod chodnikami kopalnie :-) a komunikacja odpada, bo do pracy prawie 25km w jedna strone rozne miasta, rozne komunikacje(brak sensownego polaczenia+ duzy koszt) to nie Reich a polski slask :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

31 Data: Sierpien 27 2008 10:52:50
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

Ja sobie wyzej cenie bezpieczenstwo, a wiec i wielkosc auta, niz wciskanie sie
w dziury parkingowe :)

A co ci takiego grozi w gęstym ruchu ulicznym? Auto przeżyje najechanie czy wjechanie w kufer.

Nie mozna sobie jakiegos miejsca parkingu podziemnym wykupic, albo komunikacja
miejska dojezdzac? Chociaz kilka przystankow od pracy?

A to miejsce parkingowe będziesz wozić ze sobą? A po co ci samochód jak można jeździc komunikacją, co?

32 Data: Sierpien 27 2008 11:14:26
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

> Ja sobie wyzej cenie bezpieczenstwo, a wiec i wielkosc auta, niz wciskanie
> sie
> w dziury parkingowe :)
A co ci takiego grozi w gęstym ruchu ulicznym? Auto przeżyje najechanie czy
wjechanie w kufer.
Mam znajomego ktory wlasnie w takim ruchu miejskim mial dzwona w Twingo. Koles
mu w dupe przy okolo 40km/h wjechal.
Do dzis nie moze biegac ani szybciej przebierac nogami a bylo to lat temu z 6.
Owszem, nie wiadomo, jakby sie to skonczylo w megance czy wiekszym aucie, ale
sa zwyczajnie wieksze szanse w wiekszym (glownie ciezszym) aucie.
 
> Nie mozna sobie jakiegos miejsca parkingu podziemnym wykupic, albo
> komunikacja
> miejska dojezdzac? Chociaz kilka przystankow od pracy?
A to miejsce parkingowe będziesz wozić ze sobą?
Nie wiesz jak funkcjonuje wynajecie parkingu?
Wynajmujesz, placisz i miejsce jest twoje.

A po co ci samochód jak
można jeździc komunikacją, co?
Po to, jak sie mieszka pod miastem, zeby sie 3x nie przesiadac tylko dojechac
do miejsca gdzie jest latwo dostepny parking, nie pchac sie do centrum i pare
przystankow podjechac sobie np tramwajem pod same drzwi jak dobrze sie wszystk
posklada.

Mam wrazenie, ze masz problemy z wyobraznia


topek -> jak zawsze...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

33 Data: Sierpien 27 2008 13:24:32
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

A to miejsce parkingowe będziesz wozić ze sobą?
Nie wiesz jak funkcjonuje wynajecie parkingu?
Wynajmujesz, placisz i miejsce jest twoje.

A po co ci samochód jak
można jeździc komunikacją, co?
Po to, jak sie mieszka pod miastem, zeby sie 3x nie przesiadac tylko dojechac
do miejsca gdzie jest latwo dostepny parking, nie pchac sie do centrum i pare
przystankow podjechac sobie np tramwajem pod same drzwi jak dobrze sie wszystk
posklada.

Mam wrazenie, ze masz problemy z wyobraznia

No właśnie ewidentnie mam problemy z wyobraźnią, bo za cholere nie rozumiem jak kupno/wynajem miejsca parkingowego ma rozwiązać problemy z parkowaniem na miescie.
Tak samo ciężko mi sobie wyobrazić, że auto kupuje się by przejeżdżać tylko jedną trasę, co sugerujesz w swoim poście o komunikacji miejskiej. Coś rzeźbisz, ale nie wiem co. Mi się wydawało, że auto jest po to by się nim poruszać dowolnie po miescie i na zatłoczonych ulicach sprawniej małym autem, a nie na linii mój garaż - wynajęte miejsce parkingowe gdzieś w centrum.

34 Data: Sierpien 27 2008 11:40:42
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

No właśnie ewidentnie mam problemy z wyobraźnią,
To sie zgadza. Juz wyjasniam.

bo za cholere nie rozumiem
jak kupno/wynajem miejsca parkingowego ma rozwiązać problemy z parkowaniem
na miescie.
A mozesz sobie wyobrazic taka sytuacje, ze wynajmujesz parking np podziemny
pod budynkiem w ktorym pracujesz? Albo w budnyku po drugiej stronei ulicy?
Robi sie to wtedy kiedy sa wlasnei problemy z parkowaniem.

Tak samo ciężko mi sobie wyobrazić, że auto kupuje się by przejeżdżać tylko
jedną trasę, co sugerujesz w swoim poście o komunikacji miejskiej. Coś
rzeźbisz, ale nie wiem co.
Nie rozumiesz zwyczajnie.


Mi się wydawało, że auto jest po to by się nim
poruszać dowolnie po miescie i na zatłoczonych ulicach sprawniej małym
autem, a nie na linii mój garaż - wynajęte miejsce parkingowe gdzieś w
centrum.
Jezdziles ty kiedys po duzym miescie?
Wyobraz sobie (znow ta wyobraznia): mieszkasz na wypizdowie do ktorego nawet
PKS nie dojezdza.
Pracujesz w samym centrum duzego miasta. Auto sluzy Ci do tego, zeby dojechac
do tramwaju, tam przesiadasz sie komunikacje miejska i jedziesz 10minut
tramwajem pod same drzwi pracy machajac po drodze takim boombasticom stojacym
w korkach i jadacych ta sama trase pol godziny.
Odpada stres z szukaniem parkingu/placenia za niego, zyskujesz na czasie.
Ewentualne straty: smierdzacy wspolpasazerowie.

Kumasz?


topek -> jak zawsze...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

35 Data: Sierpien 27 2008 13:44:47
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik topek napisał:

No właśnie ewidentnie mam problemy z wyobraźnią,

To sie zgadza. Juz wyjasniam.


bo za cholere nie rozumiem jak kupno/wynajem miejsca parkingowego ma rozwiązać problemy z parkowaniem na miescie.

A mozesz sobie wyobrazic taka sytuacje, ze wynajmujesz parking np podziemny
pod budynkiem w ktorym pracujesz? Albo w budnyku po drugiej stronei ulicy?
Robi sie to wtedy kiedy sa wlasnei problemy z parkowaniem.
Przeczytaj moj wczesniejszy post odnosnie sytuacji jaka zona ma w kwesti parkowania pod firma gdzie pracuje - i jeszcze raz napisze tu nie Reich a polski Slask :-)
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

36 Data: Sierpien 27 2008 13:14:36
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

Przeczytaj moj wczesniejszy post odnosnie sytuacji jaka zona ma w kwesti
parkowania pod firma gdzie pracuje - i jeszcze raz napisze tu nie Reich
a polski Slask :-)
Cicho! Bo mi teorie psujesz :>

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

37 Data: Sierpien 27 2008 13:55:24
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

A mozesz sobie wyobrazic taka sytuacje, ze wynajmujesz parking np podziemny
pod budynkiem w ktorym pracujesz? Albo w budnyku po drugiej stronei ulicy?
Robi sie to wtedy kiedy sa wlasnei problemy z parkowaniem.

A skąd założenie, że po piersze pracuje w centrum, a po drugie jak bedzie chciała pojechać do sasiedniej dzielnicy to tam tez ma wynajmowac miejsce parkingowe?

Tak samo ciężko mi sobie wyobrazić, że auto kupuje się by przejeżdżać tylko
jedną trasę, co sugerujesz w swoim poście o komunikacji miejskiej. Coś
rzeźbisz, ale nie wiem co.
Nie rozumiesz zwyczajnie.

Piszesz niezrozumiale.

Jezdziles ty kiedys po duzym miescie?

Nie, no co ty. Ja tam jestem z dwumilionowej wsi. Nigdy w dużym miescie nie byłem.

Wyobraz sobie (znow ta wyobraznia): mieszkasz na wypizdowie do ktorego nawet
PKS nie dojezdza.
Pracujesz w samym centrum duzego miasta. Auto sluzy Ci do tego, zeby dojechac
do tramwaju, tam przesiadasz sie komunikacje miejska i jedziesz 10minut
tramwajem pod same drzwi pracy machajac po drodze takim boombasticom stojacym
w korkach i jadacych ta sama trase pol godziny.

No to teraz odpalamy wyobraźnię i widzimy jak za 30-40 lat powstają takie parkingi i jak komunikacja miejska jest do tego dostosowana.
To jak już jesteśmy w swerze wyobraźni, to ci tylko powiem, ze twoje założenia odnośnie mojej wiochy są o kant dupy potłuc, bo taki system dojazdu nie sprawdza się. Jedyna alternatywą jest dojazd koleją i do niej praktycznie juz nie potrzebujesz samochodu, a przynajmniej nie wjeżdżasz nim na tereny miejskie. Ale jakoś nie zauważyłem by autorka postu się o to pytała.

Odpada stres z szukaniem parkingu/placenia za niego, zyskujesz na czasie.
Ewentualne straty: smierdzacy wspolpasazerowie.

Kumasz?

Nie kumasz, bo zakładasz, ze wszyscy używają auta by poruszać się na linii dom - praca.

38 Data: Sierpien 27 2008 13:14:00
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

A skąd założenie, że po piersze pracuje w centrum,
Bo tak napisal Gabriel

a po drugie jak bedzie
chciała pojechać do sasiedniej dzielnicy to tam tez ma wynajmowac miejsce
parkingowe?
Nie bo w sasiedniej dzielnicy bywa sporadycznei a w pracy (raczej) codziennie.


> Nie rozumiesz zwyczajnie.
Piszesz niezrozumiale.
Ja rozumiem to co pisze :>
 

> Jezdziles ty kiedys po duzym miescie?
Nie, no co ty. Ja tam jestem z dwumilionowej wsi. Nigdy w dużym miescie nie
byłem.
Dwumilionowe miasto? W PL? Ktore to?
 
No to teraz odpalamy wyobraźnię i widzimy jak za 30-40 lat powstają takie
parkingi i jak komunikacja miejska jest do tego dostosowana.
To jak już jesteśmy w swerze wyobraźni, to ci tylko powiem, ze twoje
założenia odnośnie mojej wiochy są o kant dupy potłuc, bo taki system
dojazdu nie sprawdza się.
Polozysz wszystkie pieniadze na stole ze w Twoim miescie nie znajdziesz ANI
JEDNEGO polaczenia samochod do petli + tramwaj/metro/autobus z osobnym pasem =
szybciej niz samochod + stanie w korkach

Jedyna alternatywą jest dojazd koleją i do niej
praktycznie juz nie potrzebujesz samochodu, a przynajmniej nie wjeżdżasz nim
na tereny miejskie.
Podmiejske a i owszem. Termin: P+R cos mowi?

Ale jakoś nie zauważyłem by autorka postu się o to
pytała.
Dyskusja juz dawno zeszla na inne tory w tej galezi watku: "C1 vs 206"

Nie kumasz, bo zakładasz, ze wszyscy używają auta by poruszać się na linii
dom - praca.
Nie kazdy jest przedstawicielem handlowym :)
Ja np do pracy jezdze komunikacja miejska bo:
1) sporo taniej (ale to by mozna bylo przebolec)
2) mozna zamknac oczy i posluchac muzyek
3) nie wkurwiam sie staniem w korkach (mieszkam przy dworocu zachodnim, prace
mam przy wschodnim, uczelnie w centrum)

A pasek sobie stoi grzecznie w garazu podziemnym i czeka az bedzie potrzebny
:) Czy to zakupy, czy wypad do znajomych, z rowerami w gory.


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

39 Data: Sierpien 27 2008 17:13:57
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 


Użytkownik "topek "  napisał w wiadomości

A skąd założenie, że po piersze pracuje w centrum,
Bo tak napisal Gabriel

A to inne imię Katarzyny?

a po drugie jak bedzie
chciała pojechać do sasiedniej dzielnicy to tam tez ma wynajmowac miejsce
parkingowe?
Nie bo w sasiedniej dzielnicy bywa sporadycznei a w pracy (raczej) codziennie.

Pytałes się jej?

> Nie rozumiesz zwyczajnie.
Piszesz niezrozumiale.
Ja rozumiem to co pisze :>

To pisz tak by inni też cie rozumieli.

> Jezdziles ty kiedys po duzym miescie?
Nie, no co ty. Ja tam jestem z dwumilionowej wsi. Nigdy w dużym miescie nie
byłem.
Dwumilionowe miasto? W PL? Ktore to?

Poszukaj na mapie.

Polozysz wszystkie pieniadze na stole ze w Twoim miescie nie znajdziesz ANI
JEDNEGO polaczenia samochod do petli + tramwaj/metro/autobus z osobnym pasem =
szybciej niz samochod + stanie w korkach

Bawimy się w logikę? Mogę wskazać takie trasy, gdzie nie ma to znaczenia czym jedziesz. Pomoże w twoim wywodzie?

Jedyna alternatywą jest dojazd koleją i do niej
praktycznie juz nie potrzebujesz samochodu, a przynajmniej nie wjeżdżasz nim
na tereny miejskie.
Podmiejske a i owszem. Termin: P+R cos mowi?

W Polsce? Jeszcze niewiele.

Nie kumasz, bo zakładasz, ze wszyscy używają auta by poruszać się na linii
dom - praca.
Nie kazdy jest przedstawicielem handlowym :)

Acha, czyli rozróżniasz tylko dwa warianty - praca w jednym miejscu lub przedstawiciel handlowy. Inne aspekty życia też masz takie czarno - białe?

Ja np do pracy jezdze komunikacja miejska bo:

A to mnie nie interesuje.

40 Data: Sierpien 27 2008 15:27:34
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

A to mnie nie interesuje.
To po co w ogole zaczynasz dyskusje?
Dramat


topek -> jak zawsze...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

41 Data: Sierpien 27 2008 17:31:32
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 


Użytkownik "topek "  napisał w wiadomości

A to mnie nie interesuje.
To po co w ogole zaczynasz dyskusje?
Dramat

Ja dyskutuje o wyborze auta do jazdy w miescie, a nie o twoich preferencjach transportowych.

42 Data: Sierpien 27 2008 15:38:03
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

Użytkownik "topek "  napisał w wiadomości

>> A to mnie nie interesuje.
> To po co w ogole zaczynasz dyskusje?
> Dramat
Ja dyskutuje o wyborze auta do jazdy w miescie, a nie o twoich preferencjach
transportowych.
Aby napewno? Mam zacytowac wypowiedzi o zabieraniu ze soba parkingu, rodzaju
wykonywanej pracy (caly czas w jednym miejscu), jezdzenie do klienta i inne.
To tez jest o wyborze malego auta do miasta?

topek -> jak zawsze...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

43 Data: Sierpien 27 2008 17:41:26
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

Aby napewno? Mam zacytowac wypowiedzi o zabieraniu ze soba parkingu, rodzaju
wykonywanej pracy (caly czas w jednym miejscu), jezdzenie do klienta i inne.
To tez jest o wyborze malego auta do miasta?

A ty masz parking dla autobusu czy metra? Czy dla samochodu?

44 Data: Sierpien 27 2008 17:15:57
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

Nie, no co ty. Ja tam jestem z dwumilionowej wsi. Nigdy w dużym miescie nie
byłem.
Dwumilionowe miasto? W PL? Ktore to?

A nie, przepraszam. Aglomeracja ma już 2,6 mln.

45 Data: Sierpien 27 2008 15:28:37
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

>> Nie, no co ty. Ja tam jestem z dwumilionowej wsi. Nigdy w dużym miescie
>> nie
>> byłem.
> Dwumilionowe miasto? W PL? Ktore to?
A nie, przepraszam. Aglomeracja ma już 2,6 mln.
No to zdecyduj sie czy wies, czy aglomeracja.

topek -> jak zawsze...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

46 Data: Sierpien 27 2008 14:40:55
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzys 

Mam znajomego ktory wlasnie w takim ruchu miejskim mial dzwona w Twingo.
Koles
mu w dupe przy okolo 40km/h wjechal.
Do dzis nie moze biegac ani szybciej przebierac nogami a bylo to lat temu
z 6.
Owszem, nie wiadomo, jakby sie to skonczylo w megance czy wiekszym aucie,
ale
sa zwyczajnie wieksze szanse w wiekszym (glownie ciezszym) aucie.

eee tam.
szwagier jechał fiatem uno
jak stał na pasach to z tyłu wjechał w niego autobus.
z una wypadły wszystkie szyby, siedzenie na którym siedział się połamało.
on sam był tylko trochę obolały i tak poza tym nic mu się nie stało.

47 Data: Sierpien 27 2008 08:04:43
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

Niestety nie masz racji. Gross kobiet własnie nie czuje się bezpiecznie w
aucie typu Passat, bo nie są w stanie nad nim zapanować.
Ty przeczytales co ja napisalem?
Pisalem o Megane (aucie klasy sredniej) niewiele trudniejsze do opanowania niz
taka popierdolka jak C1 a bezpieczniejsze, wygodniejsze i wiecej miejsca.

Ja podalem siebie za przyklad z passatem jako 40kzl czyl nowa popierdolka vs
roczny megane vs 3-4 letnie auto klasy sredniej.

Pytala co sadzimy to napisalem.


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

48 Data: Sierpien 27 2008 10:09:22
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 


Użytkownik "topek "  napisał w wiadomości

Niestety nie masz racji. Gross kobiet własnie nie czuje się bezpiecznie w
aucie typu Passat, bo nie są w stanie nad nim zapanować.
Ty przeczytales co ja napisalem?
Pisalem o Megane (aucie klasy sredniej) niewiele trudniejsze do opanowania niz
taka popierdolka jak C1 a bezpieczniejsze, wygodniejsze i wiecej miejsca.

Bez znaczenia, bo to i tak spore auto na tle C1 czy Aygo.

49 Data: Sierpien 27 2008 10:04:52
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: .Peeter 

Użytkownik "Boombastic" napisał:

Niestety nie masz racji. Gross kobiet własnie nie czuje się bezpiecznie w aucie typu Passat, bo nie są w stanie nad nim zapanować.

To dlaczego tyle kobiet jeździ SUVami typu X5, Rav4 itp, skoro nad
nimi nie panują? A brak panowania nieraz widać, zdarzało mi się
podziwiać widok nowego SUVa majestatycznie haczącego o krawężnik
przy skręcie w prawo...

Pozdr.

50 Data: Sierpien 27 2008 10:10:41
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

To dlaczego tyle kobiet jeździ SUVami typu X5, Rav4 itp, skoro nad
nimi nie panują? A brak panowania nieraz widać, zdarzało mi się
podziwiać widok nowego SUVa majestatycznie haczącego o krawężnik
przy skręcie w prawo...

No własnie ile? Jaki stanowią procent kierowców kobiet? Czy ja napisałem, że wszystkie?

51 Data: Sierpien 27 2008 10:15:02
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik .Peeter napisał:

Użytkownik "Boombastic" napisał:

Niestety nie masz racji. Gross kobiet własnie nie czuje się bezpiecznie w aucie typu Passat, bo nie są w stanie nad nim zapanować.


To dlaczego tyle kobiet jeździ SUVami typu X5, Rav4 itp, skoro nad
nimi nie panują?
1. chlop im kupil bo sie oplacalo na firme zabrac duze i drogie auto
2. posiadaja automaty
3. pokazac sie przed kolezankami
4. .... hmmmm :-)
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

52 Data: Sierpien 27 2008 08:22:40
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

2. posiadaja automaty
Male auta tez maja automaty :)

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

53 Data: Sierpien 27 2008 09:14:28
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Łomańczyk 

Boombastic  napisał(a):

Niestety nie masz racji. Gross kobiet własnie nie czuje się bezpiecznie w
aucie typu Passat, bo nie są w stanie nad nim zapanować. Niby dlaczego takie
popularne są małe auta miejskie? By można było je łatwo zaparkować i
poruszać się po miescie. A Passat z tego powodu się nie nadaje dla kobiety.

Stereotypy. Miałam okazję pojeździć trochę Citroenem Xantią i bardzo mi się
nią dobrze jeździło, również po mieście, a parkowała się rewelacyjnie -
praktycznie sama wjeżdżała ;) Ale mniejszą furę chcę głównie ze względu na
koszty - spalanie, koszt zakupu.
Rozważam jeszcze jedną opcję - kupić coś z w/wymienionych, ale takie 2-3
letnie (o cenę chodzi). Tak czy siak, za wszystkie sugestie dziękuję, czekam
na dalsze :)
K.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

54 Data: Sierpien 27 2008 12:00:36
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 27 Aug 2008 09:14:28 +0000 (UTC), "Kasia Łomańczyk"
 wrote:

praktycznie sama wjeżdżała ;) Ale mniejszą furę chcę głównie ze względu na
koszty - spalanie, koszt zakupu.

I większe koszty eksploatacji...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

55 Data: Sierpien 27 2008 11:45:17
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Łomańczyk 

Adam Płaszczyca  napisał(a):

On Wed, 27 Aug 2008 09:14:28 +0000 (UTC), "Kasia Łomańczyk"
 wrote:

>praktycznie sama wjeżdżała ;) Ale mniejszą furę chcę głównie ze względu na
>koszty - spalanie, koszt zakupu.

I większe koszty eksploatacji...

Co w takim razie proponujesz?
K.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

56 Data: Sierpien 27 2008 14:04:54
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 27 Aug 2008 11:45:17 +0000 (UTC), "Kasia Łomańczyk"
 wrote:

>praktycznie sama wjeżdżała ;) Ale mniejszą furę chcę głównie ze względu na
>koszty - spalanie, koszt zakupu.

I większe koszty eksploatacji...

Co w takim razie proponujesz?

Coś większego.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

57 Data: Sierpien 27 2008 15:20:01
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Karthoon  

Adam Płaszczyca  napisał(a):

On Wed, 27 Aug 2008 09:14:28 +0000 (UTC), "Kasia Łomańczyk"
 wrote:

>praktycznie sama wjeżdżała ;) Ale mniejszą furę chcę głównie ze względu na
>koszty - spalanie, koszt zakupu.

I większe koszty eksploatacji...


bo jak powszechnie wiadomo koszt eksploatacji samochodu maleje wraz ze
wzrostem jego wielkości...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

58 Data: Sierpien 28 2008 09:31:14
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 27 Aug 2008 15:20:01 +0000 (UTC), "Karthoon "
 wrote:

I większe koszty eksploatacji...


bo jak powszechnie wiadomo koszt eksploatacji samochodu maleje wraz ze
wzrostem jego wielkości...

Jak powszechnie się zaprzecza, istotnie.
Wymień proszę, jakie dodatkowe koszty masz w związku z dużym autem.
Miejszy jest koszt serwisu (bo więcej miejsca = łatwiejszy dostęp).
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

59 Data: Sierpien 28 2008 10:41:06
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

Jak powszechnie się zaprzecza, istotnie.
Wymień proszę, jakie dodatkowe koszty masz w związku z dużym autem.
Miejszy jest koszt serwisu (bo więcej miejsca = łatwiejszy dostęp).

Więcej oleju, bardziej wymagające podzespoły wytrzymujące większe predkości - znaczy się droższe lub częsciej wymieniane, większe koła - dużo drozsze opony i felgi. To tak na szybko. O ubezpieczeniach nie wspominając.

60 Data: Sierpien 28 2008 11:09:36
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Boombastic* napisał:

Jak powszechnie się zaprzecza, istotnie.
Wymień proszę, jakie dodatkowe koszty masz w związku z dużym autem.
Miejszy jest koszt serwisu (bo więcej miejsca = łatwiejszy dostęp).

Więcej oleju, bardziej wymagające podzespoły wytrzymujące większe
predkości - znaczy się droższe lub częsciej wymieniane, większe koła - dużo
drozsze opony i felgi. To tak na szybko. O ubezpieczeniach nie wspominając.

Paliwo...

Krzysiek Kiełczewski

61 Data: Sierpien 28 2008 11:24:53
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

Więcej oleju, bardziej wymagające podzespoły wytrzymujące większe
predkości - znaczy się droższe lub częsciej wymieniane, większe koła - dużo
drozsze opony i felgi. To tak na szybko. O ubezpieczeniach nie wspominając.

Paliwo...

To akurat nie jest az takie oczywiste.

62 Data: Sierpien 28 2008 11:52:25
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Boombastic* napisał:

Więcej oleju, bardziej wymagające podzespoły wytrzymujące większe
predkości - znaczy się droższe lub częsciej wymieniane, większe koła -
dużo
drozsze opony i felgi. To tak na szybko. O ubezpieczeniach nie
wspominając.

Paliwo...

To akurat nie jest az takie oczywiste.

Większy samochód to większa masa do rozpędzenia, więc musi zużywać
więcej energii. Po za jakimiś specyficznymi wyjątkami tak po prostu
jest.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

63 Data: Sierpien 28 2008 14:33:17
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Ogorek 

Większy samochód to większa masa do rozpędzenia, więc musi zużywać
więcej energii. Po za jakimiś specyficznymi wyjątkami tak po prostu
jest.


BZDURA!!
Z autopsji Ford Fiesta z silnikiem 1.1 / 1.4 /cirkum 850Kg zaczynają cykl
miejski od 10 litrów benzynki na 100/km spokojnie taka iloscia paliwa
napędzisz np FSO Poloneza który jest o wielę większy i mniej opływowy,
spokojnie napędzisz Audi A4 1.8 benzyne.Mocniejszy silnik i większy samochód
nie musi oznaczać większej ilości spalonego paliwka, większym furakiem nie
musisz tak ciśnąć jak małym z mała pojemnościa;]

64 Data: Sierpien 28 2008 14:47:57
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Ogorek* napisał:

Większy samochód to większa masa do rozpędzenia, więc musi zużywać
więcej energii. Po za jakimiś specyficznymi wyjątkami tak po prostu
jest.


BZDURA!!
Z autopsji Ford Fiesta z silnikiem 1.1 / 1.4 /cirkum 850Kg zaczynają cykl
miejski od 10 litrów benzynki na 100/km spokojnie taka iloscia paliwa
napędzisz np FSO Poloneza który jest o wielę większy i mniej opływowy,
spokojnie napędzisz Audi A4 1.8 benzyne.Mocniejszy silnik i większy samochód
nie musi oznaczać większej ilości spalonego paliwka, większym furakiem nie
musisz tak ciśnąć jak małym z mała pojemnościa;]

Chyba na lekcjach fizyki to wyśniłeś zamiast uważać.

Krzysiek Kiełczewski

65 Data: Sierpien 28 2008 15:13:14
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Ogorek 

Ja mówie co widziałem, lekcje fizyki dotyczyły podstawowych praw nie
uwzględniających szerokiego tematu motoryzacji.
Taka turbina np dokladasz do silnika (w wielkim skrucie) i jest o 50 koni
więcej w stosunku do tego samego silnika bez turbinki(było to na twoich
lekcjach fizyki?)Czary jakies normalnie. POdnoszenie mocy samochodu przez
przeprogramowanie obwodu sterującego, więcej koni a mniejsze spalanie, czary
jakies;]
Nie widziałęm jeszcze małego auta które paliło by naprawde mało.Moja
koleżanka ma Peugota 2001r 206CC 1600benzyna 110 koni w cyklu miejskim 14
litrow paliwka na 100km;]Mąż owej koleżanki ma Volvo V70 2005 r 164 koniki i
pali 9 litórw oleju napędowego na 100km w cyklu miejskim.Wyjaśnij mi, to
mały fizyku, prawami nagromadzonymi z lekcji, jak to możliwe że wiekszy
kolos z większą moca pali mniej?Czary jakieś?;]

66 Data: Sierpien 28 2008 15:19:43
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Ogorek 

Jeszcze dokleje swój przypadek, mam Fieścinke Mk3 1.8 wolny ssak Disel więc
lata 90-te mój koleżka ma Mercedesa 124 również lata 90 z 2 litrowym wolno
ssącym dislem.Mercet w porównaniu do mojej Fiestki to potwór a spalanie
takie samo w cyklu miejskim 8 literków oleju napędowego:D Koszty naprawa
oraz części podobne.Mycie samochodu w tej samej cenie:P

67 Data: Sierpien 28 2008 15:35:28
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Ogorek* napisał:

Jeszcze dokleje swój przypadek, mam Fieścinke Mk3 1.8 wolny ssak Disel więc
lata 90-te mój koleżka ma Mercedesa 124 również lata 90 z 2 litrowym wolno
ssącym dislem.Mercet w porównaniu do mojej Fiestki to potwór a spalanie
takie samo w cyklu miejskim 8 literków oleju napędowego:D Koszty naprawa
oraz części podobne.Mycie samochodu w tej samej cenie:P

A mi Astra w mieście pali 8,5 do 9,5, a identyczna (rzekłbym, że nawet
ta sama) mojej kobiecie w trasie pali 6.0. I co z tego?

Krzysiek Kiełczewski

68 Data: Sierpien 28 2008 15:53:08
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Ogorek 

A mi Astra w mieście pali 8,5 do 9,5, a identyczna (rzekłbym, że nawet
ta sama) mojej kobiecie w trasie pali 6.0. I co z tego?


Astra zasilana czym, z którego roku, jaka pojemność?Czy typorównujesz swoją
biedną i mała Astre do wielkiego mercedesa W124, siedziałeś w Mercecie na
tylnej kanapie?Wiesz ile w nim miejsca?Widziałeś bagażnik 124?? Mówiłęm o
mieście a nie o trasie!!W trasie moja fiestka potrafi spalić 4,5 litra przy
prędkośći max 80,średniej 50 bez żadnych gwałtownego przyspieszania i
hamowania, większośc kilometrów robie jednak w mieście więc co mnie obchodzi
tarsa?!;]

69 Data: Sierpien 28 2008 17:01:01
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Ogorek* napisał:

A mi Astra w mieście pali 8,5 do 9,5, a identyczna (rzekłbym, że nawet
ta sama) mojej kobiecie w trasie pali 6.0. I co z tego?


Astra zasilana czym, z którego roku, jaka pojemność?Czy typorównujesz swoją
biedną i mała Astre do wielkiego mercedesa W124,

Nie porównuję.

Krzysiek Kiełczewski

70 Data: Sierpien 28 2008 17:52:49
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Ogorek 

Ta sama znaczy ten sam rok produkcji, ta sama pojemność, ten sam osprzęt, w
tym samym czasie zmienione filtry?Ta sama sonda LAMBDA??Ten sam człowiek
ustawiał współczynnik nadmiaru powietrza?? Rozkładając moją fieste MK3 na
części po pierwsze zaóważyłem że buda pozornie pozostawała ta sama(niby wsio
podobnie wygląda a jest totalnie inne jak chodz by mocowania zderzaka,
rodzaj reflektorów, sposób ich mocowania) a nowki średnio wchodziły co rok
typu inny producent osprzetu jak chodz by pompa paliwka;]Jeżdziłem Fieścinką
z 91 roku która była o niebo zwawsza przy tej samej katalogowej ilosci koni
od Fieścinki z 95 roku, różniły się producentami pomp, zurzycie paliwka w
granicach błendu, podobne.

71 Data: Sierpien 28 2008 19:12:21
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Ogorek* napisał:

Ta sama znaczy ten sam rok produkcji, ta sama pojemność, ten sam osprzęt, w
tym samym czasie zmienione filtry?Ta sama sonda LAMBDA??Ten sam człowiek
ustawiał współczynnik nadmiaru powietrza??

Ta same to znaczy ten sam egzemplarz. Dalej chcesz coś udowadniać na
podstawie pojedyńczych przypadków?

Krzysiek Kiełczewski

72 Data: Sierpien 28 2008 19:25:21
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Ogorek 

Masz racje;]Dobrze Ci juz?

73 Data: Sierpien 28 2008 15:34:04
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Ogorek* napisał:

Ja mówie co widziałem, lekcje fizyki dotyczyły podstawowych praw nie
uwzględniających szerokiego tematu motoryzacji.
Taka turbina np dokladasz do silnika (w wielkim skrucie) i jest o 50 koni
więcej w stosunku do tego samego silnika bez turbinki(było to na twoich
lekcjach fizyki?)Czary jakies normalnie. POdnoszenie mocy samochodu przez
przeprogramowanie obwodu sterującego,

Normalka, co Cię w tym dziwi?

więcej koni a mniejsze spalanie, czary jakies;]

A to owszem: czary. Chyba, że jedynie zwiększysz możliwą do uzyskania
moc, ale nie będziesz jej wykorzystywać.

Nie widziałęm jeszcze małego auta które paliło by naprawde mało.Moja
koleżanka ma Peugota 2001r 206CC 1600benzyna 110 koni w cyklu miejskim 14
litrow paliwka na 100km;] Mąż owej koleżanki ma Volvo V70 2005 r 164 koniki i
pali 9 litórw oleju napędowego na 100km w cyklu miejskim.Wyjaśnij mi, to
mały fizyku, prawami nagromadzonymi z lekcji, jak to możliwe że wiekszy
kolos z większą moca pali mniej?Czary jakieś?;]

A jak zatankujesz oba tym samym paliwem to jeden wcale nie będzie palił.
Tylko co z tego?

Krzysiek Kiełczewski

74 Data: Sierpien 28 2008 15:34:32
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Noel 

Użytkownik Ogorek napisał:


Nie widziałęm jeszcze małego auta które paliło by naprawde mało.Moja koleżanka ma Peugota 2001r 206CC 1600benzyna 110 koni w cyklu miejskim 14 litrow paliwka na 100km;]Mąż owej koleżanki ma Volvo V70 2005 r 164 koniki i pali 9 litórw oleju napędowego na 100km w cyklu miejskim.Wyjaśnij mi, to mały fizyku, prawami nagromadzonymi z lekcji, jak to możliwe że wiekszy kolos z większą moca pali mniej?Czary jakieś?;]

Największym czarem mogłoby okazać się, że koleżanka spali 14l tym Volvo, a jej mąż 9 tym Peugotem :)

--
Tomek "Noel" B.

75 Data: Sierpien 28 2008 15:47:28
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Ogorek 

Zgadzam się;]

76 Data: Sierpien 28 2008 15:56:09
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Ogorek 

Jej mąż dosiada czasem jej 206CC i efekt jest ten sam 14litrów na 100km;]Co
do jej dosiadania V70 nic mi nie wiadomo:P

77 Data: Sierpien 28 2008 23:57:13
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 28 Aug 2008 14:47:57 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Z autopsji Ford Fiesta z silnikiem 1.1 / 1.4 /cirkum 850Kg zaczynają cykl
miejski od 10 litrów benzynki na 100/km spokojnie taka iloscia paliwa
napędzisz np FSO Poloneza który jest o wielę większy i mniej opływowy,
spokojnie napędzisz Audi A4 1.8 benzyne.Mocniejszy silnik i większy samochód
nie musi oznaczać większej ilości spalonego paliwka, większym furakiem nie
musisz tak ciśnąć jak małym z mała pojemnościa;]

Chyba na lekcjach fizyki to wyśniłeś zamiast uważać.

Kiełku, Panda 1.1 spala tyle samo paliwa, co Sierra 2.0, przy czym
Sierra jeździ szybciej.

Hint - sprawnośc silnika. Mały piździk lata na pełnym gazie z duzymi
obrotami.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

78 Data: Sierpien 29 2008 00:39:49
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

Chyba na lekcjach fizyki to wyśniłeś zamiast uważać.

Kiełku, Panda 1.1 spala tyle samo paliwa, co Sierra 2.0, przy czym
Sierra jeździ szybciej.

Pogoń Ścierkę tak jak Pandę i pogadamy.

Hint - sprawnośc silnika. Mały piździk lata na pełnym gazie z duzymi
obrotami.

Ale ja o tym doskonale wiem, że jak jeden silnik pracuje na 100%
możliwości a drugi na 33% to ten pierwszy raczej spali więcej.

Krzysiek Kiełczewski

79 Data: Sierpien 29 2008 19:12:02
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 29 Aug 2008 00:39:49 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Kiełku, Panda 1.1 spala tyle samo paliwa, co Sierra 2.0, przy czym
Sierra jeździ szybciej.

Pogoń Ścierkę tak jak Pandę i pogadamy.

Żeby spaliła mniej niż Panda?

Ale ja o tym doskonale wiem, że jak jeden silnik pracuje na 100%
możliwości a drugi na 33% to ten pierwszy raczej spali więcej.

No i w małym piździku masz tą sytuację, a w dużym aucie ta druga.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

80 Data: Sierpien 30 2008 00:49:05
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

On Fri, 29 Aug 2008 00:39:49 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Kiełku, Panda 1.1 spala tyle samo paliwa, co Sierra 2.0, przy czym
Sierra jeździ szybciej.

Pogoń Ścierkę tak jak Pandę i pogadamy.

Żeby spaliła mniej niż Panda?

Nie, tak samo na 100% możliwości.

Ale ja o tym doskonale wiem, że jak jeden silnik pracuje na 100%
możliwości a drugi na 33% to ten pierwszy raczej spali więcej.

No i w małym piździku masz tą sytuację, a w dużym aucie ta druga.

Nie. Wolnym samochodem jeździ się inaczej niż szybkim. Tylko idiota
będzie pałował Pandę tak by dorównała kroku M3...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

81 Data: Sierpien 30 2008 12:01:01
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

Nie. Wolnym samochodem jeździ się inaczej niż szybkim. Tylko idiota
będzie pałował Pandę tak by dorównała kroku M3...

Będziesz mistrzem świata jak wypałujesz tak Pandę by dotrzymała M3 choćby horyzontu, a nie tylko kroku.

82 Data: Sierpien 30 2008 13:50:55
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Boombastic* napisał:

Nie. Wolnym samochodem jeździ się inaczej niż szybkim. Tylko idiota
będzie pałował Pandę tak by dorównała kroku M3...

Będziesz mistrzem świata jak wypałujesz tak Pandę by dotrzymała M3 choćby
horyzontu, a nie tylko kroku.

To była aluzja to omawianego tutaj testu Priusa z M5 bodajże.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

83 Data: Sierpien 31 2008 20:36:55
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 30 Aug 2008 00:49:05 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Żeby spaliła mniej niż Panda?

Nie, tak samo na 100% możliwości.

A co to za porównanie? Większy silnik daje większe możliwości, ale nie
mam przymusu wykorzystywania pełnej mocy.

No i w małym piździku masz tą sytuację, a w dużym aucie ta druga.

Nie. Wolnym samochodem jeździ się inaczej niż szybkim. Tylko idiota
będzie pałował Pandę tak by dorównała kroku M3...

Tylko idiota będzie mówił, że Panda jest oszczędna, bo jak się nią
60km/h jedzie, to pali 7 litrów na setkę. Taki wynik ma również
sierra, która może więcej, jeśli chcesz, a do tego ma silnik ciut
starszy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

84 Data: Wrzesien 01 2008 00:10:35
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

Żeby spaliła mniej niż Panda?

Nie, tak samo na 100% możliwości.

A co to za porównanie? Większy silnik daje większe możliwości, ale nie
mam przymusu wykorzystywania pełnej mocy.

A w większym samochodzie jest więcej miejsca. Zrozum: miejskim
samochodem z małym silnikiem się jeździ inaczej.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

85 Data: Wrzesien 01 2008 10:36:01
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 1 Sep 2008 00:10:35 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

A co to za porównanie? Większy silnik daje większe możliwości, ale nie
mam przymusu wykorzystywania pełnej mocy.

A w większym samochodzie jest więcej miejsca. Zrozum: miejskim
samochodem z małym silnikiem się jeździ inaczej.

No wiem. Drożej się jeździ.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

86 Data: Wrzesien 01 2008 10:53:30
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

A co to za porównanie? Większy silnik daje większe możliwości, ale nie
mam przymusu wykorzystywania pełnej mocy.

A w większym samochodzie jest więcej miejsca. Zrozum: miejskim
samochodem z małym silnikiem się jeździ inaczej.

No wiem. Drożej się jeździ.

Tobie.

Krzysiek Kiełczewski

87 Data: Sierpien 28 2008 15:24:00
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

To akurat nie jest az takie oczywiste.

Większy samochód to większa masa do rozpędzenia, więc musi zużywać
więcej energii. Po za jakimiś specyficznymi wyjątkami tak po prostu
jest.

Nie jest. Za mały silnik wyciskany do końca będzie palic więcej niż model z wiekszym i mocniejszym silnikiem użytkowany na nizszych obrotach.

88 Data: Sierpien 28 2008 15:36:45
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Boombastic* napisał:

To akurat nie jest az takie oczywiste.

Większy samochód to większa masa do rozpędzenia, więc musi zużywać
więcej energii. Po za jakimiś specyficznymi wyjątkami tak po prostu
jest.

Nie jest. Za mały silnik wyciskany do końca będzie palic więcej niż model z
wiekszym i mocniejszym silnikiem użytkowany na nizszych obrotach.

Ale przy spokojnej jeździe ten mały spali o wiele mniej.

Krzysiek Kiełczewski

89 Data: Sierpien 28 2008 15:54:24
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Ogorek 

Wez sie Krzysiu zastanów;]Spokojna jazda czy wleczenie, sprecyzuj
przyspieszenie mały fizyku;]
W moim 1.8D silnik już bedzie wył przy tym samym przyspieszeniu, gdy będę
mijać mnie Subaru WRX które zaledwie będzie się wkrecać:] Będe się wlukł czy
leciał na luzaku?:D Punkt odniesienia zależy od zajmowanego siedzenia;]
Mały silnik i byle właczanie do ruchu, startowanie po hamowaniu i cisniesz a
jak nie ciszniesz;] siedzi Ci jeden z drugim na zderzaku, wysylaja znaki
swietlne, wreście wyprzedzając machają łapkami;]


Nie wierze w gówno z małym silnikiem konstrukcji do 2006r na benzyne które
będzie mniej palić od większego sedana cechującego się silnikiem do 2 litrów
pojemności.

90 Data: Sierpien 28 2008 17:00:08
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Ogorek* napisał:

Nie wierze w gówno z małym silnikiem konstrukcji do 2006r na benzyne które
będzie mniej palić od większego sedana cechującego się silnikiem do 2 litrów
pojemności.

To sobie nie wierz. I zgłoś się po nobla skoro do rozpędzenia większej
masy wystarczy Ci mniej energii.

Krzysiek Kiełczewski

91 Data: Sierpien 28 2008 17:44:37
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Ogorek 

Krzysiu teoretycznie masz racje.Czy jednak pamietasz o oporach wlasnych
silnika?Krzysiu a koło zamachowe, które więcej zmagazynuje na chwile energi,
mniejsze czy większe?Kiedy silnik o wiekszej pojemnosci do 2,5 litra jest
dopiero na rozbiegu taka pierdziawka 1,1 juz wyje, przyspieszenie w tym
momencie jest porównywalne, który więcej zużyje energi do dalszego
rozpędzania w tym momencie, ten który dopiero jest blisko najwyższego
momentu czy ten który jest daleko poza nim?;]Ciągle machasz biegami,
wysprzeglasz energia idzie w kosmos, w dużej pojemności mniej machasz;]
Więc ustalmy Krzysiu, ja podczas fizyki byłem na lekcji a ty gdzie?

92 Data: Sierpien 28 2008 09:18:22
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: kamil 

On Aug 28, 4:44 pm, "Ogorek"  wrote:

Krzysiu teoretycznie masz racje.Czy jednak pamietasz o oporach wlasnych
silnika?Krzysiu a koło zamachowe, które więcej zmagazynuje na chwile energi,
mniejsze czy większe?Kiedy silnik o wiekszej pojemnosci do 2,5 litra jest
dopiero na rozbiegu taka pierdziawka 1,1 juz wyje, przyspieszenie w tym
momencie jest porównywalne, który więcej zużyje energi do dalszego
rozpędzania w tym momencie, ten który dopiero jest blisko najwyższego
momentu czy ten który jest daleko poza nim?;]Ciągle machasz biegami,
wysprzeglasz energia idzie w kosmos, w dużej pojemności mniej machasz;]
Więc ustalmy Krzysiu, ja podczas fizyki byłem na lekcji a ty gdzie?


A czy na tej twojej fizyce nie bylo mowy o stratach ani o efektywnym
wykorzystaniu zrodla energii?

Twierdzisz, ze mniejszy silnik ZAWSZE spali mniej? No to nie masz
racji:

1. mala popierdolke trzeba krecic stale pod czerwone pole, zeby
ruszyla w ogole spod sklepu

2. mala popierdolka = niska cena = niskie naklady. silnikow do tanich
popierdolek nie projektuja ci sami ludzie, ktorzy projektuja silniki w
topowych modelach majace zgarniac co roku nagrody. nikt nie bedzie
spedzal miesiecy starajac sie oszczedzic kilka kropelek paliwa przez
nieco inne ustawienie walkow i przemapowanie wtryskow w takiej malej
popierdolce. to ma sie w miare trzymac kupy i wio do sklepu.

Przyklad pierwszy z brzegu - Carisma 1.8GDI (ta z bezposrednim
wtryskiem). 9l w miescie to nie jest jakies wybitne osiagniecie.


Pozdrawiam
Kamil

93 Data: Sierpien 28 2008 09:20:00
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: kamil 

On Aug 28, 4:44 pm, "Ogorek"  wrote:

Krzysiu teoretycznie masz racje.Czy jednak pamietasz o oporach wlasnych
silnika?Krzysiu a koło zamachowe, które więcej zmagazynuje na chwile energi,
mniejsze czy większe?Kiedy silnik o wiekszej pojemnosci do 2,5 litra jest
dopiero na rozbiegu taka pierdziawka 1,1 juz wyje, przyspieszenie w tym
momencie jest porównywalne, który więcej zużyje energi do dalszego
rozpędzania w tym momencie, ten który dopiero jest blisko najwyższego
momentu czy ten który jest daleko poza nim?;]Ciągle machasz biegami,
wysprzeglasz energia idzie w kosmos, w dużej pojemności mniej machasz;]
Więc ustalmy Krzysiu, ja podczas fizyki byłem na lekcji a ty gdzie?

A czy na tej twojej fizyce nie bylo mowy o stratach ani o efektywnym
wykorzystaniu zrodla energii?

Twierdzisz, ze mniejszy silnik ZAWSZE spali mniej? No to nie masz
racji:

1. mala popierdolke trzeba krecic stale pod czerwone pole, zeby
ruszyla w ogole spod sklepu

2. mala popierdolka = niska cena = niskie naklady. silnikow do tanich
popierdolek nie projektuja ci sami ludzie, ktorzy projektuja silniki w
topowych modelach majace zgarniac co roku nagrody. nikt nie bedzie
spedzal miesiecy starajac sie oszczedzic kilka kropelek paliwa przez
nieco inne ustawienie walkow i przemapowanie wtryskow w takiej malej
popierdolce. to ma sie w miare trzymac kupy i wio do sklepu.

Przyklad pierwszy z brzegu - Carisma 1.8GDI (ta z bezposrednim
wtryskiem). 9l w miescie nietrudno osiagnac, udaje sie nawet mniej
niektorym.

Pozdrawiam
Kamil

94 Data: Sierpien 28 2008 23:58:21
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 28 Aug 2008 15:36:45 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Nie jest. Za mały silnik wyciskany do końca będzie palic więcej niż model z
wiekszym i mocniejszym silnikiem użytkowany na nizszych obrotach.

Ale przy spokojnej jeździe ten mały spali o wiele mniej.

Przy takiej samej jeździe ten duzy też spali mniej. Jak pojade Sierrą
tak jak 'spokojnie' Pandą, to zjadę na 8 litrów na setkę. Panda wtedy
spali 7.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

95 Data: Sierpien 29 2008 00:46:13
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

Nie jest. Za mały silnik wyciskany do końca będzie palic więcej niż model z
wiekszym i mocniejszym silnikiem użytkowany na nizszych obrotach.

Ale przy spokojnej jeździe ten mały spali o wiele mniej.

Przy takiej samej jeździe ten duzy też spali mniej. Jak pojade Sierrą
tak jak 'spokojnie' Pandą, to zjadę na 8 litrów na setkę. Panda wtedy
spali 7.

Jak będziesz chciał to Pandą zjedziesz do pięciu. Tylko nie przekonuj
mnie, że lepiej jest kupić większy i lepiej wyposażony, acz starszy
samochód - wiesz czym jeżdżę, wiesz z czego na co się przesiadłem...
Ale z drugiej strony nie próbuj mi udowadniać, że rozpędzanie 1.5t
wymaga mniej energii niż rozpędzanie 0.7t...

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

96 Data: Sierpien 29 2008 08:26:15
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Noel 

Użytkownik Krzysiek Kielczewski napisał:

Ale z drugiej strony nie próbuj mi udowadniać, że rozpędzanie 1.5t
wymaga mniej energii niż rozpędzanie 0.7t...

To jest jak najbardziej możliwe, zaciągnij ręczny w tym 0.7t :>


--
Tomek "Noel" B.

97 Data: Sierpien 29 2008 19:12:54
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 29 Aug 2008 00:46:13 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Jak będziesz chciał to Pandą zjedziesz do pięciu. Tylko nie przekonuj

Nie zejdę. Sprawdzałaem kiedys, jechałem po emerycku - miasto max
50km/h trasa max 70km/h - i ponad 7 spaliła.

Ale z drugiej strony nie próbuj mi udowadniać, że rozpędzanie 1.5t
wymaga mniej energii niż rozpędzanie 0.7t...

Dobry kierowca nei hamuje.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

98 Data: Sierpien 30 2008 00:50:32
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

Jak będziesz chciał to Pandą zjedziesz do pięciu. Tylko nie przekonuj

Nie zejdę. Sprawdzałaem kiedys, jechałem po emerycku - miasto max
50km/h trasa max 70km/h - i ponad 7 spaliła.

To znaczy, że nie umiesz jeździć takim samochodem.

Ale z drugiej strony nie próbuj mi udowadniać, że rozpędzanie 1.5t
wymaga mniej energii niż rozpędzanie 0.7t...

Dobry kierowca nei hamuje.

A rozpędza się siłą woli?

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

99 Data: Sierpien 30 2008 11:38:55
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: J.F. 

On Sat, 30 Aug 2008 00:50:32 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:
Ale z drugiej strony nie próbuj mi udowadniać, że rozpędzanie 1.5t
wymaga mniej energii niż rozpędzanie 0.7t...

Dobry kierowca nei hamuje.

A rozpędza się siłą woli?

Wykorzystuje rozped.

J.

100 Data: Sierpien 31 2008 20:37:41
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 30 Aug 2008 00:50:32 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Nie zejdę. Sprawdzałaem kiedys, jechałem po emerycku - miasto max
50km/h trasa max 70km/h - i ponad 7 spaliła.

To znaczy, że nie umiesz jeździć takim samochodem.

To znaczy, że Panda do oszczędnych nie należy.

Dobry kierowca nei hamuje.
A rozpędza się siłą woli?

Jak nei hamuje, to nei musi się rozpędzać poza ruszeniem.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

101 Data: Wrzesien 01 2008 00:12:34
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

Nie zejdę. Sprawdzałaem kiedys, jechałem po emerycku - miasto max
50km/h trasa max 70km/h - i ponad 7 spaliła.

To znaczy, że nie umiesz jeździć takim samochodem.

To znaczy, że Panda do oszczędnych nie należy.

Owszem, należy. Tylko z niewiadomych powodów wydaje Ci się, że nią
należy czy można jeździć jak Sierrą czy Astrą.

Dobry kierowca nei hamuje.
A rozpędza się siłą woli?

Jak nei hamuje, to nei musi się rozpędzać poza ruszeniem.

Jasne. Ale mi się nie chce gadać o idealnie kulistym samochodzie
poruszającym się po mieście bez korków...

Krzysiek Kiełczewski

102 Data: Wrzesien 01 2008 10:36:44
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 1 Sep 2008 00:12:34 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

To znaczy, że Panda do oszczędnych nie należy.

Owszem, należy. Tylko z niewiadomych powodów wydaje Ci się, że nią
należy czy można jeździć jak Sierrą czy Astrą.

Nie można.

Jasne. Ale mi się nie chce gadać o idealnie kulistym samochodzie
poruszającym się po mieście bez korków...

Wystarczy umieć się toczyć równo, nawet w korku. Mi się udaje.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

103 Data: Wrzesien 01 2008 10:54:35
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

To znaczy, że Panda do oszczędnych nie należy.

Owszem, należy. Tylko z niewiadomych powodów wydaje Ci się, że nią
należy czy można jeździć jak Sierrą czy Astrą.

Nie można.

To nie pałuj silnika to Ci będzia palił w normie.

Jasne. Ale mi się nie chce gadać o idealnie kulistym samochodzie
poruszającym się po mieście bez korków...

Wystarczy umieć się toczyć równo, nawet w korku. Mi się udaje.

I przy toczeniu się pali 12-14l/100km? Jaaasne.

Krzysie Kiełczewski

104 Data: Wrzesien 01 2008 13:43:44
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 1 Sep 2008 10:54:35 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Owszem, należy. Tylko z niewiadomych powodów wydaje Ci się, że nią
należy czy można jeździć jak Sierrą czy Astrą.
Nie można.
To nie pałuj silnika to Ci będzia palił w normie.

Od kiedy to jazda 70-90km/h to pałowanie?

Wystarczy umieć się toczyć równo, nawet w korku. Mi się udaje.
I przy toczeniu się pali 12-14l/100km? Jaaasne.

Nie wiem, nei mam wskaźnika zużycia chwilowego.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

105 Data: Wrzesien 01 2008 13:53:07
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

Owszem, należy. Tylko z niewiadomych powodów wydaje Ci się, że nią
należy czy można jeździć jak Sierrą czy Astrą.
Nie można.
To nie pałuj silnika to Ci będzia palił w normie.

Od kiedy to jazda 70-90km/h to pałowanie?

Od momentu wrzucenia dwójki.

Krzysiek Kiełczewski

106 Data: Wrzesien 01 2008 14:05:43
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Noel 

Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:

On Fri, 29 Aug 2008 00:46:13 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:


Jak będziesz chciał to Pandą zjedziesz do pięciu. Tylko nie przekonuj


Nie zejdę. Sprawdzałaem kiedys, jechałem po emerycku - miasto max
50km/h trasa max 70km/h - i ponad 7 spaliła.

Jak to 1.1 8v 54KM to producent podaje 7.2 w mieście.
Przy masie tego cuda 845kg każdy dodatkowy kilogram ma wpływ na spalanie.
Do tego ten nisko położony moment jak na benzyne, przy 2750 obr/min.

Mała, chuda ta Panda a pije jak smok :)

--
Tomek "Noel" B.

107 Data: Wrzesien 01 2008 14:46:40
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 01 Sep 2008 14:05:43 +0200, Noel  wrote:

Jak to 1.1 8v 54KM to producent podaje 7.2 w mieście.

W sferycznym mieście może.

Przy masie tego cuda 845kg każdy dodatkowy kilogram ma wpływ na spalanie.
Do tego ten nisko położony moment jak na benzyne, przy 2750 obr/min.

No popatrz, sierra ma na 2500 :P
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

108 Data: Sierpien 28 2008 12:12:16
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Boombastic napisał:

Więcej oleju, bardziej wymagające podzespoły wytrzymujące większe
predkości - znaczy się droższe lub częsciej wymieniane, większe koła - dużo
drozsze opony i felgi. To tak na szybko. O ubezpieczeniach nie wspominając.


Paliwo...


To akurat nie jest az takie oczywiste.
Drozsze mycie auta :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

109 Data: Sierpien 27 2008 12:10:00
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 


Stereotypy. Miałam okazję pojeździć trochę Citroenem Xantią i bardzo mi się
nią dobrze jeździło, również po mieście, a parkowała się rewelacyjnie -
praktycznie sama wjeżdżała ;) Ale mniejszą furę chcę głównie ze względu na
koszty - spalanie, koszt zakupu.

To powiedz to mojemu stereotypowi co nie chce jeździć Civikiem o długości 4,45 cm, bo za duży.

110 Data: Sierpien 27 2008 12:21:14
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 27 Aug 2008 12:10:00 +0200, "Boombastic"
 wrote:

To powiedz to mojemu stereotypowi co nie chce jeździć Civikiem o długości
4,45 cm, bo za duży.

poczekaj, az przeczyta w Elle, że seks raz na miesiąć to jest cymes.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

111 Data: Sierpien 27 2008 12:35:14
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

On Wed, 27 Aug 2008 12:10:00 +0200, "Boombastic"
 wrote:

To powiedz to mojemu stereotypowi co nie chce jeździć Civikiem o długości
4,45 cm, bo za duży.

poczekaj, az przeczyta w Elle, że seks raz na miesiąć to jest cymes.

Wystarczy że widuję jak czasami kobiety manewrują na parkingach. Rozpoznaję dwie szkoły: dojeżdżam do przeszkody uderzając w nią co daje sygnał do zakończenia manewru lub kręcę kierownicą jeden obrót i podjeżdżam pół metra do przodu i pół metra do tyłu. Pierwsze skutkuje tym, że mój dopiero co polakierowany zderzak auta stojącego sobie grzecznie na parkingu został obrysowany na obu rogach (bo kierowcy nie widzą gdzie się kończy auto), a drugie tylko uśmiech gdy próbuje się zawrócic na milion razy. Nie żebym był szowinistyczną świnia, to też widziałem wielu mężczyzn tak jeżdżących, szczególnie starszych (wjazd na dobicie w drugie auto).
Ale ze dwa razy mało nie umarłem ze śmiechu jak pewna pani parkowała auto na nieistniejącym parkingu pod moim blokiem. Pech chciał, że przy parkingu był kwietnik. Pani podjeżdża i pierdut przodem w ten kwietnik (kwietnik wyższy od maski, widac doskonale). Skapneła się, ze jednak coś nie tak, więc wycofała (a rejestracja wisiała już na jednej śrubie) i jeszcze raz z takim samym impetem wjechała w kwietnik. Przy kolejnym cofaniu rejestracji już nie było, więc panika :-)
A w obecnym garażu podziemnym także czasem słyszę parkowanie przodem. Jest głośne łup i patrzę jak pani wysiada. Ewidentnie te długie maski sa problematyczne, bo moja narzeczona także przywaliła centralnie w słup. Dlatego się nie dziwię, ze te maluchy to mają takie krótkie i pościnane przody.

112 Data: Sierpien 27 2008 12:50:42
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: zkruk [Lodz] 

Boombastic wrote:

A w obecnym garażu podziemnym także czasem słyszę parkowanie przodem.
Jest głośne łup i patrzę jak pani wysiada. Ewidentnie te długie maski
sa problematyczne, bo moja narzeczona także przywaliła centralnie w
słup. Dlatego się nie dziwię, ze te maluchy to mają takie krótkie i
pościnane przody.

a to jest jeszcze inna sprawa...
widoczności maski zza kierownicy.. w wielu autach jest to kwesita dużego
wyczucia... bo nie widać gdzie kończy się samochód....

ja np. w civicu widzę przód doskonale...
ale w 206 mojej żony jest tragedia - i pomimo że auto mniejsze - mam większy
problem z zaparkowaniem (ale to z powodu tego, że zostawiam więcej miejsca
niż trzeba - jak się później okazuje...)


ostatnio mialem także przyjemność jechania z4.... tam nic nie widać -
miejsce miedzy górną krawędzią szyby a dolną w 30% wypełnione jest przez
maskę (przy patrzeniu na wprost)... tragedia.... i tylko z tak głupiego
powodu nigdy bym nie kupił tego auta...


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

113 Data: Sierpien 27 2008 13:11:02
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

a to jest jeszcze inna sprawa...
widoczności maski zza kierownicy.. w wielu autach jest to kwesita dużego wyczucia... bo nie widać gdzie kończy się samochód....
[cut]

Kwestia przyzwyczajenia i wyczucia auta, niekoniecznie waląc nim w sciany czy słupy. W moim starym Nissanie przez przednią szybę z auta to widziałem tylko wycieraczki, nic więcej. I jakoś nie wjechałem w nic przodem.

114 Data: Sierpien 27 2008 11:19:59
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Łomańczyk 

zkruk [Lodz]  napisał(a):

Boombastic wrote:

> A w obecnym garażu podziemnym także czasem słyszę parkowanie przodem.
> Jest głośne łup i patrzę jak pani wysiada. Ewidentnie te długie maski
> sa problematyczne, bo moja narzeczona także przywaliła centralnie w
> słup. Dlatego się nie dziwię, ze te maluchy to mają takie krótkie i
> pościnane przody.

a to jest jeszcze inna sprawa...
widoczności maski zza kierownicy.. w wielu autach jest to kwesita dużego
wyczucia... bo nie widać gdzie kończy się samochód....

ja np. w civicu widzę przód doskonale...
ale w 206 mojej żony jest tragedia - i pomimo że auto mniejsze - mam większy
problem z zaparkowaniem (ale to z powodu tego, że zostawiam więcej miejsca
niż trzeba - jak się później okazuje...)


ostatnio mialem także przyjemność jechania z4.... tam nic nie widać -
miejsce miedzy górną krawędzią szyby a dolną w 30% wypełnione jest przez
maskę (przy patrzeniu na wprost)... tragedia.... i tylko z tak głupiego
powodu nigdy bym nie kupił tego auta...

Xantia ma b. długi przód, a parkuje się rewelacyjnie.
Jeździłam też trochę 206-tką i też jakoś tak mi dziwnie z przodu było, z kolei
w ciągu kilku dni jeżdżenia ostatnio fabiozą kombi miałam okazję doświadczyć
tragicznej wręcz widoczności do tyłu, i to zarówno w lusterku, jak i przy
odwróceniu się (nigdy nie parkuję tyłem "na lusterka", zawsze się odwracam).
K.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

115 Data: Sierpien 27 2008 13:09:07
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 27 Aug 2008 12:35:14 +0200, "Boombastic"
 wrote:

Wystarczy że widuję jak czasami kobiety manewrują na parkingach. Rozpoznaję

To efekt wciskania im do głowy dwóch sprzecznych informacji:
1. Kobiety są równe mężczyznom
2. Kobiety jeżdżą gorzej niż mężczyźni.

Efekt - kobieta uważa, że może prowadzić tak samo jak facet, a kiedy
jej nei wychodzi, to miast sie douczyć włacza ścieżke numer 2 'a bo ja
baba jestem i nie mogę dobrze'.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

116 Data: Sierpien 27 2008 11:15:09
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Łomańczyk 

Adam Płaszczyca  napisał(a):

To efekt wciskania im do głowy dwóch sprzecznych informacji:
1. Kobiety są równe mężczyznom
2. Kobiety jeżdżą gorzej niż mężczyźni.

Czy też raczej efekt wciskania im do głowy, że tyle
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -] to 20 cm ;)
K.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

117 Data: Sierpien 27 2008 12:02:31
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Stoova 

Na grupie pl.misc.samochody *Kasia Łomańczyk* napisał(a):

Czy też raczej efekt wciskania im do głowy, że tyle
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -] to 20 cm ;)
K.

ROTFL - przedni tekst

--
Własność jest prawem chronionym Konstytucją, ale nie jest to prawo o
charakterze absolutnym. Art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej
dopuszcza możliwość wywłaszczenia na cel publiczny za słusznym
odszkodowaniem. Budowa drogi jest celem publicznym.

118 Data: Sierpien 27 2008 11:12:12
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Łomańczyk 

Boombastic  napisał(a):

Wystarczy że widuję jak czasami kobiety manewrują na parkingach. Rozpoznaję
dwie szkoły: dojeżdżam do przeszkody uderzając w nią co daje sygnał do
zakończenia manewru
No patrz, a mnie właśnie parę dni temu sąsiad pierdyknął w kierunkowskaz przy
parkowaniu. Dodam, że parking ciasny, a ja na nim bez problemu parkuję,
zarówno tyłem, jak i przodem, zarówno fiestę, jak kię rio i citroena xantię.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

119 Data: Sierpien 27 2008 13:25:08
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

No patrz, a mnie właśnie parę dni temu sąsiad pierdyknął w kierunkowskaz przy
parkowaniu. Dodam, że parking ciasny, a ja na nim bez problemu parkuję,
zarówno tyłem, jak i przodem, zarówno fiestę, jak kię rio i citroena xantię.

No to gratulacje :-)

120 Data: Sierpien 27 2008 11:32:21
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Łomańczyk 

Boombastic  napisał(a):

> No patrz, a mnie właśnie parę dni temu sąsiad pierdyknął w kierunkowskaz
> przy
> parkowaniu. Dodam, że parking ciasny, a ja na nim bez problemu parkuję,
> zarówno tyłem, jak i przodem, zarówno fiestę, jak kię rio i citroena
> xantię.

No to gratulacje :-)


Dziękuję :) też się ucieszyłam, zwłaszcza że to auto mi ukradli jakieś 3 tyg
temu i dopiero co odebrałam je po odnalezieniu przez policję ;)
Kolega małżonek twierdzi, że to znak z niebios że trzeba kupić nowy samochód ;)
K.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

121 Data: Sierpien 27 2008 12:18:37
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Stoova 

Na grupie pl.misc.samochody *Boombastic* napisał(a):

Wystarczy że widuję jak czasami kobiety manewrują na parkingach...

Chyba w innym kraju jeżdżę, bo nie mam podobnych doświadczeń.
Moja TŻ ma problemy z oceną prędkości innych pojazdów. Co za tym idzie
z większą rezerwą zabiera się za zmianę pasów, wyprzedzanie etc. Ale
parkowanie? Zero problemu. Nie żebym oceniał na podstawie jednego
przypadku ogół populacji... nie zetknąłem się z przypadkiem kobiety,
która tak niezgrabnie - jak w twoim opisie - manewruje na parkingu.
Kobieta, gdy wie że coś jej nie za dobrze idzie, to się za to nie
bierze (jak nie musi). To raczej faceci myślą, że wszystko widzą i
świetnie się w każdą dziurę (bez podtekstów proszę) wpakują.
Nie wiem też, dlaczego dyskusja podążyła w tym kierunku.
Koleżanka prosiła o pomoc przy wyborze wozidełka, a nie o wywód na
temat umiejętności parkowania przedstawicielek płci pięknej.

--
Własność jest prawem chronionym Konstytucją, ale nie jest to prawo o
charakterze absolutnym. Art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej
dopuszcza możliwość wywłaszczenia na cel publiczny za słusznym
odszkodowaniem. Budowa drogi jest celem publicznym.

122 Data: Sierpien 27 2008 11:08:23
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Katarzyna Łomańczyk 

Boombastic  napisał(a):


>> Stereotypy. Miałam okazję pojeździć trochę Citroenem Xantią i bardzo mi
>> się
> nią dobrze jeździło, również po mieście, a parkowała się rewelacyjnie -
> praktycznie sama wjeżdżała ;) Ale mniejszą furę chcę głównie ze względu na
> koszty - spalanie, koszt zakupu.

To powiedz to mojemu stereotypowi co nie chce jeździć Civikiem o długości
4,45 cm, bo za duży.

No weź! Ja bym civikiem chętnie jeździła :) Tylko trochę za dużo kosztuje.
K.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

123 Data: Sierpien 27 2008 11:18:03
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

Rozważam jeszcze jedną opcję - kupić coś z w/wymienionych, ale takie 2-3
letnie (o cenę chodzi). Tak czy siak, za wszystkie sugestie dziękuję, czekam
na dalsze :)
No podalem Ci przyklad megane jednorocznego. Nie taki duzy jak xantia (mowie o
wersji compacta a nie kombi) ale i nie taki maly jak popierdolka w stylu
twingo czy c1.
W de kupisz takie jednoroczne megane diesel za 30.000zl Teraz musisz doliczyc
oplaty.


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

124 Data: Sierpien 27 2008 14:29:26
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: gosmo 

Boombastic pisze:


Użytkownik "topek "  napisał w wiadomości
wizualnie, ale to nie wszystko. Co sugerujecie?
Ja, ze wzgledu na bezpieczenstwo nie kupilbym takiej malej popierdolki.
Lepiej za te pieniadze kupic sobie np roczna megane z dieslem.
Koszt przejechania 100km bedzie porowynwalny z C1 a bezpieczenstwo wieksze i
komfort podrozowania.


Ja tez mialem 40kkzl do wydania i kupilem 3-letniego passata :)... ze 180kkm
oryginalnego przebiegu :> i sobie bardzo chwale.

Za tyle można kupic również vana. Jakoś nie widze często kobiet jeżdżących takimi autami na zakupy czy po miescie.

Niestety nie masz racji. Gross kobiet własnie nie czuje się bezpiecznie w aucie typu Passat, bo nie są w stanie nad nim zapanować. Niby dlaczego takie popularne są małe auta miejskie? By można było je łatwo zaparkować i poruszać się po miescie. A Passat z tego powodu się nie nadaje dla kobiety.

Ty też nie musisz mieć racji. Jak po feli kupowałem octavię 2, żona była załamana bo słaba widoczność, małe lusterka no i jakaś taka duża. Jak się jednak przejechała zmieniła zdanie i sobie chwali do tego stopnia, że na początku szukała wymówek, aby sobie wsiąść do auta i nim pojeździć, a hi-end to przecież nie jest. Wcześniej też szukała czegoś małego w stylu Jazz a największym odpowiadającym jej gustom autem był SX4. Teraz uważa, że to tak jakby kupiła felicię, tylko, że nową ;)

125 Data: Sierpien 27 2008 09:20:47
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia 

topek   napisał(a):

> wizualnie, ale to nie wszystko. Co sugerujecie?
Ja, ze wzgledu na bezpieczenstwo nie kupilbym takiej malej popierdolki.
Lepiej za te pieniadze kupic sobie np roczna megane z dieslem.
Koszt przejechania 100km bedzie porowynwalny z C1 a bezpieczenstwo wieksze i
komfort podrozowania.

Biorę jeszcze pod uwagę taką opcję, ale to poboczny wątek. Z tym że nie
diesel, a benzyniak z gazem, ciut starszy niż roczny. Ale to poboczny wątek.
K.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

126 Data: Sierpien 27 2008 11:54:16
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: zkruk [Lodz] 

Kasia wrote:

Biorę jeszcze pod uwagę taką opcję, ale to poboczny wątek. Z tym że
nie diesel, a benzyniak z gazem, ciut starszy niż roczny. Ale to
poboczny wątek. K.

a słyszałaś o tym, że gaz ma kosztować 3 zł / litr..
jego używanie właściwie przestanie się opłacać...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

127 Data: Sierpien 27 2008 11:13:08
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Łomańczyk 

zkruk [Lodz]  napisał(a):

Kasia wrote:

> Biorę jeszcze pod uwagę taką opcję, ale to poboczny wątek. Z tym że
> nie diesel, a benzyniak z gazem, ciut starszy niż roczny. Ale to
> poboczny wątek. K.

a słyszałaś o tym, że gaz ma kosztować 3 zł / litr..
jego używanie właściwie przestanie się opłacać...

No i dlatego m. in. się waham.
K.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

128 Data: Sierpien 27 2008 11:19:31
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

No i dlatego m. in. się waham.
To kup diesla :) Bedziesz po bezpieczniejszej stronie :)
Dlaczego nie chcesz diesla?

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

129 Data: Sierpien 27 2008 13:22:33
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: zkruk [Lodz] 

topek  wrote:

No i dlatego m. in. się waham.
To kup diesla :) Bedziesz po bezpieczniejszej stronie :)
Dlaczego nie chcesz diesla?

bo te małe diesle są nijakie.... za mało mocy?

jedyne sensowne to 206/207 z 1.6 HDI
reszta to straszne muły...

13s do 100 nawet dla auta miejskiego to trochę za mało...


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

130 Data: Sierpien 27 2008 11:36:02
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Łomańczyk 

zkruk [Lodz]  napisał(a):

topek  wrote:
>> No i dlatego m. in. się waham.
> To kup diesla :) Bedziesz po bezpieczniejszej stronie :)
> Dlaczego nie chcesz diesla?

bo te małe diesle są nijakie.... za mało mocy?

jedyne sensowne to 206/207 z 1.6 HDI
reszta to straszne muły...

13s do 100 nawet dla auta miejskiego to trochę za mało...

Nie nie, jeśli chodzi o diesla, to mówimy o megance rocznej, nie o małym c1/
p107. 206-tką właśnie 1.6 HDI miałam okazję sobie trochę pojeździć i ma
całkiem niezłe kopyto. Oraz ta którą jeździłam, ma piękną srebrną rurkę z tyłu :)
K.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

131 Data: Sierpien 27 2008 11:28:31
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Łomańczyk 

topek   napisał(a):

> No i dlatego m. in. się waham.
To kup diesla :) Bedziesz po bezpieczniejszej stronie :)
Dlaczego nie chcesz diesla?

Bo w powszechnej opinii koszty napraw równoważą oszczędność na paliwie.
Ale nie mówię stanowczo że nie. Tak jak już wielokrotnie wspominałam, zależy
mi na zebraniu opinii. Problemem z kupieniem rocznego czy dwu-trzyletniego
samochodu jest to, że nie dysponuję fizycznie taką ilością gotówki, tylko
raczej połową, stąd pomysł żeby wziąć auto z salonu w kredycie 50/50 (przez
rok swobodnie drugą połowę będę miała), a na furę z Niemiec musiałabym wyłożyć
w żywej gotówce, a więc dysponuję o połowę mniejszym budżetem.
Rozważam różne opcje, biorę także pod uwagę kupno peżota 206 z Niemiec jak
najmłodszego tak do 15-17 tys (żeby jeszcze starczyło na opłaty i drobne prace
serwisowe - pasek, olej, klocki, nowe kapcie itp.).

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

132 Data: Sierpien 27 2008 13:45:47
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: zkruk [Lodz] 

Kasia Łomańczyk wrote:

zależy mi na zebraniu opinii. Problemem z kupieniem rocznego czy
dwu-trzyletniego samochodu jest to, że nie dysponuję fizycznie taką
ilością gotówki, tylko raczej połową, stąd pomysł żeby wziąć auto z
salonu w kredycie 50/50 (przez rok swobodnie drugą połowę będę
miała), a na furę z Niemiec musiałabym wyłożyć w żywej gotówce, a
więc dysponuję o połowę mniejszym budżetem.

Kasiu - udaj się do santandera... oni dają kredyt na wszystko...
ta firma nastawiła się na kredyty samochodowe - i nie utrudnia branie ich...

zresztą odwiedź ich stronę...
ja właśnie jestem na etapie formalności kredytowych... więc wiem co piszę...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

133 Data: Sierpien 27 2008 12:08:24
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Łomańczyk 

zkruk [Lodz]  napisał(a):

Kasia Łomańczyk wrote:

> zależy mi na zebraniu opinii. Problemem z kupieniem rocznego czy
> dwu-trzyletniego samochodu jest to, że nie dysponuję fizycznie taką
> ilością gotówki, tylko raczej połową, stąd pomysł żeby wziąć auto z
> salonu w kredycie 50/50 (przez rok swobodnie drugą połowę będę
> miała), a na furę z Niemiec musiałabym wyłożyć w żywej gotówce, a
> więc dysponuję o połowę mniejszym budżetem.

Kasiu - udaj się do santandera... oni dają kredyt na wszystko...
ta firma nastawiła się na kredyty samochodowe - i nie utrudnia branie ich...

zresztą odwiedź ich stronę...
ja właśnie jestem na etapie formalności kredytowych... więc wiem co piszę...

Sprawdzę, ale założenie mam takie, że nie zadłużam się na czystą konsumpcję
(bo mam samochód który jeździ, więc kupno lepszego to tylko podwyższenie
standardu, czyli konsumpcja), 50/50 to taka dla mnie opcja kompromisu pomiędzy
kupnem na kredyt z dość wysokim % a kupnem za gotówkę. Jeśli nie stać mnie na
sfinansowanie konsumpcji z gotówki, to znaczy że mnie na tę konsumpcję nie
stać. Może to błędne założenie, ale ta dyskusja nie jest na ten wątek.
Ciekawi mnie jeszcze jedno - mało kto proponuje cokolwiek innego niż
francuskie samochody, a ja zewsząd słyszałam dotąd "nie kupuj francuza". Sama
skłaniam się ku cytrynie/ peżotowi ze względu na to, że te samochody są po
prostu ładne. Więc już sama nie wiem...
Anyway, za wszystkie uwagi serdecznie dziękuję, zriserczuję temat.
K.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

134 Data: Sierpien 27 2008 14:09:29
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: zkruk [Lodz] 

Kasia Łomańczyk wrote:


Sprawdzę, ale założenie mam takie, że nie zadłużam się na czystą
konsumpcję (bo mam samochód który jeździ, więc kupno lepszego to
tylko podwyższenie standardu, czyli konsumpcja), 50/50 to taka dla
mnie opcja kompromisu pomiędzy kupnem na kredyt z dość wysokim % a
kupnem za gotówkę. Jeśli nie stać mnie na sfinansowanie konsumpcji z
gotówki, to znaczy że mnie na tę konsumpcję nie stać. Może to błędne
założenie, ale ta dyskusja nie jest na ten wątek. Ciekawi mnie
jeszcze jedno - mało kto proponuje cokolwiek innego niż francuskie
samochody, a ja zewsząd słyszałam dotąd "nie kupuj francuza". Sama
skłaniam się ku cytrynie/ peżotowi ze względu na to, że te samochody
są po prostu ładne. Więc już sama nie wiem...
Anyway, za wszystkie uwagi serdecznie dziękuję, zriserczuję temat.

zawsze możesz wziąć kredyt na 5 lat - i spłacić go po roku...
wcześniejsza spłata koszutje chyba 80 zł w santanderze...

więc masz realny kredyt 50/50

co do samej filozofii - doskonale Cię rozumiem.... też mam takie podejście -
tyle, że ja kupuję na firmę ;)
więc to też inna bajka....


ja proponowałem Yarisa ;)
Aygo można za 29000 mieć...
więc Yarisa za 40 kupisz...


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

135 Data: Sierpien 27 2008 15:27:24
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Karthoon  

zkruk [Lodz]  napisał(a):

Kasia Łomańczyk wrote:

> Ciekawi mnie
> jeszcze jedno - mało kto proponuje cokolwiek innego niż francuskie
> samochody, a ja zewsząd słyszałam dotąd "nie kupuj francuza". Sama
> skłaniam się ku cytrynie/ peżotowi ze względu na to, że te samochody
> są po prostu ładne. Więc już sama nie wiem...
> Anyway, za wszystkie uwagi serdecznie dziękuję, zriserczuję temat.

Zasadniczo powód jest jeden - cena.
Za +-40k nie masz szans kupić przyzwoicie wyposażonego nowego auta z innego
kraju (może jakieś koreańce jeszcze, ale te akurat nas nie interesowały, więc
tu nie wiem).



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

136 Data: Sierpien 27 2008 17:33:09
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

Zasadniczo powód jest jeden - cena.
Za +-40k nie masz szans kupić przyzwoicie wyposażonego nowego auta z innego
kraju (może jakieś koreańce jeszcze, ale te akurat nas nie interesowały, więc
tu nie wiem).

Pisałem przecież, że jest Jazz za 42 kzł z klimą. Co to ma byc to przyzwoite wyposażenie w małym aucie?

137 Data: Sierpien 28 2008 09:49:09
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Karthoon  

Boombastic  napisał(a):

> Zasadniczo powód jest jeden - cena.
> Za +-40k nie masz szans kupić przyzwoicie wyposażonego nowego auta z
> innego
> kraju (może jakieś koreańce jeszcze, ale te akurat nas nie interesowały,
> więc
> tu nie wiem).

Pisałem przecież, że jest Jazz za 42 kzł z klimą. Co to ma byc to
przyzwoite
wyposażenie w małym aucie?

No to zobacz, co oferuje C2 za 42k i sobie porównaj.
BTW, Funky kosztuje 46k, a nie 42k - za 42k masz wersję S, czyli totalny
golas.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

138 Data: Sierpien 28 2008 15:26:25
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

No to zobacz, co oferuje C2 za 42k i sobie porównaj.
BTW, Funky kosztuje 46k, a nie 42k - za 42k masz wersję S, czyli totalny
golas.

Nie golas, tylko wersja cool. Teraz jest wyprzedaż. A jeśli gtoś lubi gadżety i spadek wartości o 50% po 2 latach i taką sobie niezawodność to kupuje sobie francuzika.

139 Data: Sierpien 28 2008 14:42:18
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Karthoon  

Boombastic  napisał(a):

> No to zobacz, co oferuje C2 za 42k i sobie porównaj.
> BTW, Funky kosztuje 46k, a nie 42k - za 42k masz wersję S, czyli totalny
> golas.

Nie golas, tylko wersja cool. Teraz jest wyprzedaż. A jeśli gtoś lubi
gadżety i spadek wartości o 50% po 2 latach i taką sobie niezawodność to
kupuje sobie francuzika.

cool już nie ma (ani w cennikach, anie w salonach).
I raczej 35-40, niż 50%.

No, ale jak ktoś woli znaczek na masce, a nie wyposażenie i fajny design, to
sobie kupuje jazz-a....

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

140 Data: Sierpien 28 2008 19:31:43
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Boombastic 

cool już nie ma (ani w cennikach, anie w salonach).

No to 2 tygodnie temu widziałem ducha.

141 Data: Sierpien 27 2008 13:21:12
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

Bo w powszechnej opinii koszty napraw równoważą oszczędność na paliwie.
Ale kupujac roczna meganke masz jeszcze 1 lub 2 lata gwarancji :)
Dlaczego niby naprawa diesla miala by byc drozsza?
Niby przez turbo? Zawsze mozna sobie kupic fabie SDI :>

Ja mialem auto z silnikiem V6 i 3 litry pojemnosci na gaz i sobie chwalilem.
Teraz mam "madafaka 1.9 TDI" (czyli marzenie przecietnego, poczatkujacego
dresa) i jeszcze bardziej sobie chwale :)
W gazie wkurzalo mnie szukanie stacji jak sie gdzies czlowiek poza PL ruszy (a
ja sie permanentnie ruszam) oraz stanie w kolejce do dystrybutora. W moim
rodzinnym miescie jest tylko 1 BP, 1 Shell i 1 Statoil i kolejki do gazu sa
tam prawie zawsze.

Koszt przejechania 100km (a to jest najwazniejsze) jest porownywalny do auta
2.0 benzyna + gaz.

Ale nie mówię stanowczo że nie. Tak jak już wielokrotnie wspominałam, zależy
mi na zebraniu opinii.
:) Ja swoja dokladam :)

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

142 Data: Sierpien 27 2008 15:27:50
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "topek "  napisał w wiadomości

Bo w powszechnej opinii koszty napraw równoważą oszczędność na paliwie.
Ale kupujac roczna meganke masz jeszcze 1 lub 2 lata gwarancji :)

I problemów.
Problemy skończą się dopiero kiedy ją sprzedasz.

143 Data: Sierpien 27 2008 15:30:54
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: topek  

>> Bo w powszechnej opinii koszty napraw równoważą oszczędność na paliwie.
> Ale kupujac roczna meganke masz jeszcze 1 lub 2 lata gwarancji :)
I problemów.
Problemy skończą się dopiero kiedy ją sprzedasz.
W statystykach nie wypada tak zle :)
Niech sobie zatem kupi focus, astra, badz straszego golfa.
No dobra. Niech kupi ceed'a :>


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy
 


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

144 Data: Sierpien 27 2008 10:03:52
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 26 Aug 2008 21:07:52 +0200, "Kasia Kaczyńska (Łomańczyk)"
 wrote:

Co byście polecili w dwóch klasach (jeszcze się waham, czy potrzebuję
mniejszego czy ciut większego)?
1. Citroen C1/ Peugeot 107
2. Citroen C3/ Peugeot 206

Ten, który jest czerwony.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

145 Data: Sierpien 27 2008 11:40:30
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Kasia Łomańczyk 

Adam Płaszczyca  napisał(a):

On Tue, 26 Aug 2008 21:07:52 +0200, "Kasia Kaczyńska (Łomańczyk)"
 wrote:

>Co byście polecili w dwóch klasach (jeszcze się waham, czy potrzebuję
>mniejszego czy ciut większego)?
>1. Citroen C1/ Peugeot 107
>2. Citroen C3/ Peugeot 206

Ten, który jest czerwony.

Jeszcze jakieś konstruktywne uwagi?
[granady nie kupię ;)]
K.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

146 Data: Sierpien 27 2008 13:47:11
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Gabriel'Varius' 


Co byście polecili w dwóch klasach (jeszcze się waham, czy potrzebuję mniejszego czy ciut większego)?
1. Citroen C1/ Peugeot 107
2. Citroen C3/ Peugeot 206

Ten, który jest czerwony.


Jeszcze jakieś konstruktywne uwagi?
[granady nie kupię ;)]
Adam juz nie pomyka granada(pewnie sie popsula czoc zawsze to igla byla) teraz scierki zdziera i to z fotorejestratorem :-)

pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

147 Data: Sierpien 27 2008 14:06:25
Temat: Re: Co dla kobiety do 40 tys.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 27 Aug 2008 13:47:11 +0200, Gabriel'Varius'
 wrote:

Adam juz nie pomyka granada(pewnie sie popsula czoc zawsze to igla byla)
teraz scierki zdziera i to z fotorejestratorem :-)

Pomyka, tylko rzadziej. Akurat teraz musze zmienić zbiornik LPG, bo mu
się resurs skończył.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Co dla kobiety do 40 tys.



Grupy dyskusyjne