Czesc
Olej (full syntetyk) w moim Oplu Astrze ma rok. Przez ten czas przejechałem
5 tyś. km. Powinienem go wymienić? Samochód ma 9 lat.

Olej (full syntetyk) w moim Oplu Astrze ma rok. Przez ten czas
przejechałem
5 tyś. km. Powinienem go wymienić? Samochód ma 9 lat.

co 12 miesiecy lub 10-15 tys w zaleznosci od samchodu
diesle tak do 10-12 tys max

Użytkownik "Szczepan Majdański"  napisał w wiadomości

co 12 miesiecy lub 10-15 tys w zaleznosci od samchodu
diesle tak do 10-12 tys max

On Sat, 17 Mar 2007 14:42:20 +0100, Wojtek  wrote:

To zapewne producent Renault Clio w instrukcji obsługi podaje niewłaściwe
dane.
Dla silnika 1,5 dci wymiana oleju co 30000km lub co dwa lata.

Olej w silniku powinien być wymieniany zgodnie z zaleceniami zawartymi w
instrukcji obsługi.

na bardzo krótkich
odcinkach itp.

On Sat, 17 Mar 2007 15:14:48 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

On Sat, 17 Mar 2007 14:42:20 +0100, Wojtek  wrote:

To zapewne producent Renault Clio w instrukcji obsługi podaje niewłaściwe
dane.
Dla silnika 1,5 dci wymiana oleju co 30000km lub co dwa lata.

Ci sami producenci twierdzą, ze można przejeździć np. 120kkm na
jednym pasku. Tylko nie każdemu się to udaje ;)

Niby współczesne oleje mają są przecudowne, a filtry sprawne jak
nigdy dotąd, to jednak nie ufam zapewnieniom producentów.

Olej w silniku ma być wymieniany tak często, jak na to pozwala
jego stan. Jak traci swoje właściwości (to możesz np.
zaobserwować, jak mocno pałujesz auto i masz zegar ciśnienia i
temperatury i będziesz widział, kiedy silnik ma jeszcze sensowne
ciśnienie, a kiedy już nie). Jeszcze nikomu silnik nie zszedł od
wcześniejszej zmiany.

On Sat, 17 Mar 2007 21:29:10 +0100, J.F
 wrote:

Niby współczesne oleje mają są przecudowne, a filtry sprawne jak
nigdy dotąd, to jednak nie ufam zapewnieniom producentów.

http://neptune.spacebears.com/cars/stories/oil-life.html
http://neptune.spacebears.com/cars/stories/amsoil.html

Ale portfel schudl :-)

Czy cisnienie i temperatura sa takie istotne ? Mnie tam bardziej
zuzycie metalu interesuje.

On Sat, 17 Mar 2007 23:18:27 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

On Sat, 17 Mar 2007 21:29:10 +0100, J.F

Niby współczesne oleje mają są przecudowne, a filtry sprawne jak
nigdy dotąd, to jednak nie ufam zapewnieniom producentów.

http://neptune.spacebears.com/cars/stories/oil-life.html
http://neptune.spacebears.com/cars/stories/amsoil.html

Chcesz powiedzieć, że Amerykanie odkryli, że są oleje, które [...]

Ale portfel schudl :-)

Jak sobie policzysz, ile kosztuje eksploatacja jakiegokolwiek
samochodu, to powinieneś się czym prędzej przesiąść do autobusu.

Czy cisnienie i temperatura sa takie istotne ? Mnie tam bardziej
zuzycie metalu interesuje.

Olej, który utracił swoje właściwości, zwykle wcześniej
przestaje trzymać ciśnienie w układzie podczas ostrej jazdy.

On Sun, 18 Mar 2007 14:47:56 +0100, J.F
 wrote:

Chcesz powiedzieć, że Amerykanie odkryli, że są oleje, które [...]

Chce powiedziec ze mozna troche rzeczywistych danych wyczytac.

Jak sobie policzysz, ile kosztuje eksploatacja jakiegokolwiek
samochodu, to powinieneś się czym prędzej przesiąść do autobusu.

Hm, 3 km w miescie, gaz kosztuje powiedzmy 70gr, a bilet
jednorazowy 2 zl .. fakt, miesieczny duzo tanszy ..

On Sun, 18 Mar 2007 13:53:42 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

On Sun, 18 Mar 2007 14:47:56 +0100, J.F

Chcesz powiedzieć, że Amerykanie odkryli, że są oleje, które [...]

Chce powiedziec ze mozna troche rzeczywistych danych wyczytac.

Robisz badania oleju co pewien okres czasu? Nikt tego nie robi,
więc lepiej po prostu wymienić.

Jak sobie policzysz, ile kosztuje eksploatacja jakiegokolwiek
samochodu, to powinieneś się czym prędzej przesiąść do autobusu.

Hm, 3 km w miescie, gaz kosztuje powiedzmy 70gr, a bilet
jednorazowy 2 zl .. fakt, miesieczny duzo tanszy ..

Użytkowanie samochodu to nie tylko koszty paliwa. Również koszty
eksploatacyjne czy ubezpieczenia. Liczyłeś?

On Sun, 18 Mar 2007 17:38:41 +0100, J.F
 wrote:

Robisz badania oleju co pewien okres czasu? Nikt tego nie robi,
więc lepiej po prostu wymienić.

Nie robie, ale oni zrobili, wiec mozna skorzystac.

A ubezpieczenie .. kupilem auto to place, nie przeliczam na km ..

Użytkowanie samochodu to nie tylko koszty paliwa. Również koszty
eksploatacyjne czy ubezpieczenia. Liczyłeś?

obok w watku ktos sie przyznaje do 32gr/km.

> Ci sami producenci twierdzą, ze można przejeździć np. 120kkm na
> jednym pasku. Tylko nie każdemu się to udaje ;)

> Niby współczesne oleje mają są przecudowne, a filtry sprawne jak
> nigdy dotąd, to jednak nie ufam zapewnieniom producentów.

> Olej w silniku ma być wymieniany tak często, jak na to pozwala
> jego stan. Jak traci swoje właściwości (to możesz np.
> zaobserwować, jak mocno pałujesz auto i masz zegar ciśnienia i
> temperatury i będziesz widział, kiedy silnik ma jeszcze sensowne
> ciśnienie, a kiedy już nie). Jeszcze nikomu silnik nie zszedł od
> wcześniejszej zmiany.

Ale portfel schudl :-)

Wojtek  napisał(a):

Użytkownik "Szczepan Majdański"  napisał w wiadomości

> co 12 miesiecy lub 10-15 tys w zaleznosci od samchodu
> diesle tak do 10-12 tys max
>

To zapewne producent Renault Clio w instrukcji obsługi podaje niewłaściwe
dane.
Dla silnika 1,5 dci wymiana oleju co 30000km lub co dwa lata.

Olej w silniku powinien być wymieniany zgodnie z zaleceniami zawartymi w
instrukcji obsługi.
Wcześniej wymienia się gdy pojazd jest eksploatowany w skrajnie trudnych
warunkach, za kołem polarnym, pod pełnym obciążeniem, na bardzo krótkich
odcinkach itp.
Pozdrawiam
Wojtek

On Sat, 17 Mar 2007 14:42:20 +0100, "Wojtek"  wrote:

To zapewne producent Renault Clio w instrukcji obsługi podaje niewłaściwe
dane.
Dla silnika 1,5 dci wymiana oleju co 30000km lub co dwa lata.

co 12 miesiecy lub 10-15 tys w zaleznosci od samchodu
diesle tak do 10-12 tys max

a np. w nowych klekotach oplach (silniki fiata) mozna
niby wymieniac co 30-50 kkm.

Zrobisz jak uważasz, ale ja nigdy nie trzymałbym oleju przez 50 kkm, a
nawet przez 30 kkm, jak już po 10 kkm ta ciecz już ma niewiele wspólnego z
olejem. A przy przejazdach na krótkich odcinkach poziom "oleju" może
zacząć rosnąć, bo dostaje sie do niego niespalona benzyna.

Tak więc śmiem twierdzić, że bez względu na zużycie oleju i jego wiek,
jakieś ogólne właściwości na pewno zachowuje.

On 17 Mar, 16:44, "Arapaho"  wrote:

> Zrobisz jak uważasz, ale ja nigdy nie trzymałbym oleju przez 50 kkm, a
> nawet przez 30 kkm, jak już po 10 kkm ta ciecz już ma niewiele wspólnego z
> olejem. A przy przejazdach na krótkich odcinkach poziom "oleju" może
> zacząć rosnąć, bo dostaje sie do niego niespalona benzyna.

Generalnie się z Tobą zgadzam, sam wymieniam olej co 10 tys, a w poprzednim
aucie gdy jeżdziłem na mineralnym, wymieniałem co 7 tys. Niezgodzę się
jednak ze stwierdzeniem, że po 10 tys km "ta ciecz ma niewiele wspólnego z
olejem". Kiedyś pracowałem w pewnej małej firemce, gdzie był służbowy
japończyk - benzyniak. Generalnie nikt o niego nie dbał, a każdy gdy nim
jeździł wkręcał go pod czerwone pole, tak jak to zwykle bywa ze
"służbówkami". Olej w nim wymieniany był średnio co 30 - 50 tys km., jak się
komuś "przypomniało" (samochód był dawno po gwarancji). Odchodząc z firmy
przepowiadałem szybkie zakończenie żywotu tego silnika, gdyż poza
nieregularnym wymienianiem oleju, zapominano również o pasku rozrządu a o
ostrej jeździe pracowników nie wspomnę. Poza tym, mimo, że był to mały
samochód, o małej pojemności, wykorzystywany był do ciągania przyczepek,
które z reguły były przeładowane o 100 a nawet 200% (kiedyś od naprężęń
pękła nawet przednia szyba). Jakież było moje zdziwienie, gdy po kilku
latach spotkałem znajomego, poruszającego się tym japończykiem, z ponad 300
tys km na liczniku. Silnik nadal nie bierze oleju a na moje pytanie, kiedy
ostatni raz wymieniał olej, odpowiedział, że chyba jeszcze za moich czasów.

Tak więc śmiem twierdzić, że bez względu na zużycie oleju i jego wiek,
jakieś ogólne właściwości na pewno zachowuje.

Może był to wyjątkowy silnik, może w innnym aucie silnik dawno by padł,
jednk takie przpadki się zdarzają.

Z ciekawości zapytam coż to za japończyk wytrzymał takie katusze?

On 18 Mar, 19:26, "Arapaho"  wrote:

>>Z ciekawości zapytam coż to za japończyk wytrzymał takie katusze?

Toyota Starlet....

a np. w nowych klekotach oplach (silniki fiata) mozna
niby wymieniac co 30-50 kkm.

[cut]

Zrobisz jak uważasz, ale ja nigdy nie trzymałbym oleju przez 50 kkm,
a nawet przez 30 kkm, jak już po 10 kkm ta ciecz już ma niewiele
wspólnego z olejem. A przy przejazdach na krótkich odcinkach poziom
"oleju" może zacząć rosnąć, bo dostaje sie do niego niespalona
benzyna.

z nimi dziac. Tak samo jesli producent pisze, ze oleju
w skrzyni sie nie wymienia to nie wymieniam i skrzynia
ma dzialac, jesli pasek ma wytrzymac 90kkm to ma wytrzymac
(chyba, ze eksploatuje go w nietypowych warunkach).

z nimi dziac. Tak samo jesli producent pisze, ze oleju
w skrzyni sie nie wymienia to nie wymieniam i skrzynia
ma dzialac, jesli pasek ma wytrzymac 90kkm to ma wytrzymac
(chyba, ze eksploatuje go w nietypowych warunkach).

No to gratuluję optymizmu. Powiedz to tylko tym, co padły skrzynie
automatyczne, bo producent nie przewidział jego wymiany (a jakoś inni
tak), tym, co pękły paski rozrządu po przebiegu o wiele mniejszym niż
przewidział producent.

On Mon, 19 Mar 2007 07:32:19 +0100, "Wlodek"  wrote:

Szczerze mowiac to moze gdybym jezdzil nowszym samochodem,
w ktorym zerwanie paska naraziloby mnie na duze koszty
to moze tez bym szybciej wymienil a tak to powiedzmy, ze
podejmuje pewne ryzyko (silnik c20ne, 12+ letnia vectra),
ale nawet gdyby sie cos stalo to wielkiej straty nie ma

Boombastic wrote:

Zrobisz jak uważasz, ale ja nigdy nie trzymałbym oleju przez 50 kkm, a nawet przez 30 kkm, jak już po 10 kkm ta ciecz już ma niewiele wspólnego z olejem. A przy przejazdach na krótkich odcinkach poziom "oleju" może zacząć rosnąć, bo dostaje sie do niego niespalona benzyna.

> co 12 miesiecy lub 10-15 tys w zaleznosci od samchodu
> diesle tak do 10-12 tys max

a np. w nowych klekotach oplach (silniki fiata) mozna
niby wymieniac co 30-50 kkm.

Wlodek wrote:

a np. w nowych klekotach oplach (silniki fiata) mozna
niby wymieniac co 30-50 kkm.

a np. w nowych klekotach oplach (silniki fiata) mozna
niby wymieniac co 30-50 kkm.

No i co z tego, ze mozna? Widzisz, problem w tym ze nawet jak jest
long-life w instrukcji, powinno sie normalnie wymieniac olej. Przeciez
od tego tak wiele zalezy!!

Kiedys ~normalnie~ to bylo co 7-10 kkm. Obecnie chyba najczesciej co 15
i nie bardzo rozumiem dlaczego nie mogloby byc co 30 skoro producent
tak uwaza a warunki eksploatacji, stosowane oleje nie odbiegaja od normy.
Moze ktos kto serwisuje auto w ASO wie czy w ASO opla/fiata kaza
przyjezdzac
na kolejna wymiane za 15kkm czy za 30 (50) i ewentualnie czym to
uzasadniaja
?

"Ile Pan zamierza tym jezdzic i co to Panu da, ze silnik wytrzyma np.
o 20% wiecej?" Mnie 300-400 kkm przewidywanej zywotnosci
satysfakcjonuje i nie zamierzam wydawac pieniedzy, celem inwestowania
w zadowolenie kolejnych nabywcow i budowanie wizerunku marki.

Czesc
Olej (full syntetyk) w moim Oplu Astrze ma rok. Przez ten czas
przejechałem 5 tyś. km. Powinienem go wymienić? Samochód ma 9 lat.

bratPit napisał(a):

Czesc
Olej (full syntetyk) w moim Oplu Astrze ma rok. Przez ten czas przejechałem 5 tyś. km. Powinienem go wymienić? Samochód ma 9 lat.

Teoretycznie powinno sie co 15kkm lub rok ale jeżeli zmienisz za kolejny rok to też tragedii nie będzie,
brat