Grupy dyskusyjne   »   Co jest warta opcja "mycie + goracy wosk + suszenie"?

Co jest warta opcja "mycie + goracy wosk + suszenie"?



1 Data: Maj 31 2007 19:23:10
Temat: Co jest warta opcja "mycie + goracy wosk + suszenie"?
Autor: olleo 

Spotkalem sie z taka opcja na myjni (Skarbowcow, Wroclaw). Wg (chyba)
wlasciciela myjni, wosk naklada sie w 3 minuty, efekt jest praktycznie, jak
woskowanie reczne, ale krotkotrwaly.

Znacieli to?

--
Olleo



2 Data: Maj 31 2007 21:05:24
Temat: Re: Co jest warta opcja "mycie + goracy wosk + suszenie"?
Autor: Cyneq 

olleo napisał(a):

Spotkalem sie z taka opcja na myjni (Skarbowcow, Wroclaw). Wg (chyba)
wlasciciela myjni, wosk naklada sie w 3 minuty, efekt jest praktycznie, jak
woskowanie reczne, ale krotkotrwaly.

Znacieli to?

Tak, zwłaszcza jak na następny dzień jest deszcz i włączasz wycieraczki.
--
Cyneq

3 Data: Maj 31 2007 21:14:52
Temat: Re: Co jest warta opcja "mycie + goracy wosk + suszenie"?
Autor: M.R.F. 

olleo napisał(a):

Spotkalem sie z taka opcja na myjni (Skarbowcow, Wroclaw). Wg (chyba)
wlasciciela myjni, wosk naklada sie w 3 minuty, efekt jest praktycznie, jak
woskowanie reczne, ale krotkotrwaly.

Tak, znam. Po takim ekspresowym woskowaniu musiałem zatrzymać się przy drodze i porządnie wyczyścić przednią szybę, bo akurat lekko padało i woda z jakąś częścią tego "wosku" była paskudnie rozmazywana przez wycieraczki. Nie polecam.

Było to woskowanie "automatem" w myjni w W-wie róg Sikorskiego i Witosa. Inne usługi tej myjni polecam - świetnie myją i woskują ręcznie :)

--
pozdrawiam
M. R. F.

4 Data: Maj 31 2007 23:06:17
Temat: Re: Co jest warta opcja "mycie + goracy wosk + suszenie"?
Autor: Chris 

M.R.F.  napisał(a):

Było to woskowanie "automatem" w myjni w W-wie róg Sikorskiego i Witosa.
Inne usługi tej myjni polecam - świetnie myją i woskują ręcznie :)

Chyba najlepsza myjnia w jakiej byłem (teraz stały klient) co do wosku to
każdy wie co znaczy wosk na szybie i albo ręcznie albo bez.

--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

5 Data: Maj 31 2007 21:36:29
Temat: Re: Co jest warta opcja "mycie + goracy wosk + suszenie"?
Autor: Olleo 

Tak, znam. Po takim ekspresowym woskowaniu musiałem zatrzymać się przy
drodze i porządnie wyczyścić przednią szybę, bo akurat lekko padało i
woda z jakąś częścią tego "wosku" była paskudnie rozmazywana przez
wycieraczki. Nie polecam.

Gorzej, niz przy myciu z woskiem, czy tak samo?

--
Olleo

6 Data: Czerwiec 01 2007 00:41:38
Temat: Re: Co jest warta opcja "mycie + goracy wosk + suszenie"?
Autor: M.R.F. 

Olleo napisał(a):

Gorzej, niz przy myciu z woskiem, czy tak samo?

Pewnie chodzi Ci o to samo, czyli zalanie czymś woskopodobnym całej karoserii łącznie z szybami.

Jak ktoś wyżej napisał: wosk albo ręczny, albo żaden.

--
pozdrawiam
M. R. F.

7 Data: Czerwiec 01 2007 13:47:44
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: BrunoJ 

M.R.F.  napisał(a):

Olleo napisał(a):

> Gorzej, niz przy myciu z woskiem, czy tak samo?

Pewnie chodzi Ci o to samo, czyli zalanie czymś woskopodobnym całej
karoserii łącznie z szybami.

Jak ktoś wyżej napisał: wosk albo ręczny, albo żaden.
chcialbym zauwazyc ze w kilki znanych mi myjniach automatycznych daja
sciereczki to wyczyszczenia szyb po woskowaniu. Ot trzeba chwile poswiecic
bezposrednio po wyjezdzie z myjni i tyle.

pozdrawiam
Bruno


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

8 Data: Maj 31 2007 22:16:34
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: Wmak 

M.R.F.  napisał(a):

Było to woskowanie "automatem" w myjni w W-wie róg Sikorskiego i Witosa.
Inne usługi tej myjni polecam - świetnie myją i woskują ręcznie :)


Nie ma takiego "rogu", bo ulica Sikorskiego jest przedłużeniem ulicy Witosa.
Prędzej można rzec "róg Sobieskiego i Sikorskiego" a wjazd do tej myjni jest
od ulicy Pory (dojazd do toru łyżwiarskiego Stegny).
Myjnia automatyczna i obsługa ręczna bardzo przyzwoite, znacznie lepiej, niż
o kilkaset metrów dalej w stronę Ursynowa, przy Czarnomorskiej
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

9 Data: Czerwiec 01 2007 00:44:51
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: M.R.F. 

  Wmak napisał(a):

Nie ma takiego "rogu", bo ulica Sikorskiego jest przedłużeniem ulicy Witosa.
Prędzej można rzec "róg Sobieskiego i Sikorskiego" a wjazd do tej myjni jest od ulicy Pory (dojazd do toru łyżwiarskiego Stegny).

Zgadza się. Pomyliłem Sobieskiego z Sikorskiego.

Myjnia automatyczna i obsługa ręczna bardzo przyzwoite, znacznie lepiej, niż o kilkaset metrów dalej w stronę Ursynowa, przy Czarnomorskiej

Ręczna jak najbardziej, ale automat tamtejszy zostawia takie same ślady jak każdy.

--
pozdrawiam
M. R. F.

10 Data: Maj 31 2007 21:17:44
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: Artur  

Wolę jednak myć auto na myjni ręcznej wszystkie te same opcje co na
automatycznej i jeden duzy plus że auta nie porysują ;)
-- -
Pozdrawiam,
Arti http://www.forumsamochodowe.pl

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

11 Data: Czerwiec 01 2007 12:31:48
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: olleo 

Wolę jednak myć auto na myjni ręcznej wszystkie te same opcje co na
automatycznej i jeden duzy plus że auta nie porysują

Ale ja wlasnie mowie o recznej bezdotykowej, tylko po myciu - wosk na goraco
i suszenie.
--
Olleo

12 Data: Czerwiec 01 2007 13:50:33
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: BrunoJ 

olleo  napisał(a):

> Wolę jednak myć auto na myjni ręcznej wszystkie te same opcje co na
> automatycznej i jeden duzy plus że auta nie porysują

Ale ja wlasnie mowie o recznej bezdotykowej, tylko po myciu - wosk na goraco
i suszenie.
ten wosk jest dawany praktycznie identyczne jak na automatycznych.
jest mniej trwaly niz recznie nakladany. Schodzi po deszczu lub nawet sam z
siebie. Dokladnie jak pisales - efekt jest krotko trwaly.
Przy recznym woskowaniu wosk praktycznie trzyma sie do nastepnego mycia,
a przy regularnym woskowaniu nawet nie trzeba po kazdym myciu.
IMO roznica jest.
O roznicach miedzy myciem recznym i automatycznym to juz chyba pisac nie trzeba.

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

13 Data: Czerwiec 02 2007 00:16:41
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: olleo 

Przy recznym woskowaniu wosk praktycznie trzyma sie do nastepnego mycia,
a przy regularnym woskowaniu nawet nie trzeba po kazdym myciu.
IMO roznica jest

A ja slyszalem, ze reczne woskowanie (w zaleznosci od wosku) trzyma sie od
paru miesiecy, do nawet roku?
--
Olleo

14 Data: Czerwiec 02 2007 08:28:46
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: Maciach 

A ja slyszalem, ze reczne woskowanie (w zaleznosci od wosku) trzyma sie od
paru miesiecy, do nawet roku?
--
Olleo


Owszem, zalezy jakiego wosku i jak zrobione.

pzdr

Maciach

15 Data: Czerwiec 02 2007 08:32:41
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: olleo 

> A ja slyszalem, ze reczne woskowanie (w zaleznosci od wosku) trzyma sie
od
> paru miesiecy, do nawet roku?

Owszem, zalezy jakiego wosku i jak zrobione.

Zrobilem w koncu tym woskiem goracym (specjalnie sie nie rozmazuje na
szybie, wiec luzik), a to z dwoch powodow:
- brak czasu
- koniecznosc zrobienia kilku zaprawek (odprysk lakieru, obtarcie oraz wzery
od ptakulcow) w niedlugim (kilka tygodni maks) czasie, w czym wosk tylko by
przeszkadzal.

Za jakas godzine przekonamy sie, czy teraz wystarczy tylko splukac kurz,
ktory osiadl od wczoraj i skondensowal sie po deszczu. Dam znac =)
--
Olleo

16 Data: Czerwiec 02 2007 13:41:24
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: blackbird 

Za jakas godzine przekonamy sie, czy teraz wystarczy tylko splukac kurz,
ktory osiadl od wczoraj i skondensowal sie po deszczu. Dam znac =)

Gdzie w koncu myles auto?

17 Data: Lipiec 06 2007 06:58:52
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: olleo 

> Za jakas godzine przekonamy sie, czy teraz wystarczy tylko splukac kurz,
> ktory osiadl od wczoraj i skondensowal sie po deszczu. Dam znac =)

Gdzie w koncu myles auto?

Glowne mycie na skarbowcow, a potem przeplukalem na Statoilu na
Strzegomskiej (BP na Hallera i JET na Armii Krajowej mial myjki out of
order).
--
Olleo

18 Data: Czerwiec 04 2007 09:08:22
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: BrunoJ 

Maciach  napisał(a):

> A ja slyszalem, ze reczne woskowanie (w zaleznosci od wosku) trzyma sie od
> paru miesiecy, do nawet roku?
> --
> Olleo
>

Owszem, zalezy jakiego wosku i jak zrobione.
oraz jak czesto jezdzisz na myjnie i jaki sposob mycia.
Inaczej czy polewaz z weza, inaczej gdy z karczera lub szczotkami.
Jesli raz w tygodniu, to powodzenia z tym rokiem ;-)
Poza tym to jest jakos tak ze jesli wczesniej nie woskowales to trzeba
woskowac po kazdym myciu, kilka myc pod rzad, wtedy wosk zaczyna 'zostawac'
i mozna sobie odpuscic i co kilka myc wystarczy.
Zreszta... ja mam czerwony, wiec jak nie bede czesto woskowal to niestety
sloneczko robi swoje. Moze na innych kolorach mozna rzadziej, ale czerwony
to porazka niestety :( wystarczy popatrzec jakie zbladziochy jezdza - to Ci
ktorym sie woskowac nie chcialo ;-)

pozdrawiam
Bruno, bydg
Citroen ZX

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

19 Data: Czerwiec 04 2007 09:29:50
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: Piotrek Roczniak 

Dnia 04.06.2007  BrunoJ  napisał/a:

Maciach  napisał(a):

> A ja slyszalem, ze reczne woskowanie (w zaleznosci od wosku) trzyma sie od
> paru miesiecy, do nawet roku?
> --
> Olleo
>

Owszem, zalezy jakiego wosku i jak zrobione.
oraz jak czesto jezdzisz na myjnie i jaki sposob mycia.
Inaczej czy polewaz z weza, inaczej gdy z karczera lub szczotkami.
Jesli raz w tygodniu, to powodzenia z tym rokiem ;-)
Poza tym to jest jakos tak ze jesli wczesniej nie woskowales to trzeba
woskowac po kazdym myciu, kilka myc pod rzad, wtedy wosk zaczyna 'zostawac'
i mozna sobie odpuscic i co kilka myc wystarczy.
Zreszta... ja mam czerwony, wiec jak nie bede czesto woskowal to niestety
sloneczko robi swoje. Moze na innych kolorach mozna rzadziej, ale czerwony
to porazka niestety :( wystarczy popatrzec jakie zbladziochy jezdza - to Ci
ktorym sie woskowac nie chcialo ;-)

Każdy kolor jest do dupy. Oprócz srebrnego. Nie blaknie, nie widać paprochów
ani kurzu, w zasadzie myje się dla formalności. ;]

--
[...] Vicariously I
      Live while the whole world dies
      Much better you, than I. [...]    tool - vicarious
::::::::::: - http://www.roczniak.net/kasa/ - ::::::::::::::

20 Data: Czerwiec 04 2007 18:17:16
Temat: Re: Co jest warta opcja
Autor: Adam Pietrasiewicz 

Dnia 04-06-2007 o 11:29:50 Piotrek Roczniak   napisał(a):


Każdy kolor jest do dupy. Oprócz srebrnego. Nie blaknie, nie widać  paprochów
ani kurzu, w zasadzie myje się dla formalności. ;]

Eeetam. Mam srebrnego i właśnie z zainteresowaniem czytam wątek, bo mi  dotychczas do głowy nie przyszło woskować. Srebrny też jest do dupy.



--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Alkohol to wróg. Ucieczka przed wrogiem, to tchórzostwo.

Co jest warta opcja "mycie + goracy wosk + suszenie"?



Grupy dyskusyjne