Grupy dyskusyjne   »   Co może hałasować w kawie?

Co może hałasować w kawie?



1 Data: Wrzesien 25 2009 00:58:48
Temat: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

Witam,

mam jakiś dziwny problem - może jeszcze nie problem ale wkurza mnie
pewne stukanie które pojawiło się wczoraj po pracy. Ja wiem, że takie
porady przez internet to o kant dupy potłuc ale może ktoś powie gdzie
szukać.

Dźwięk jest taki dziwny i nieregularny, jakby coś o coś sobie stukało
(coś w stylu kulki w prawie pustym sprayu). Dochodzi to to z lewej
strony - na pewno nie głowica która sobie tam cichutko szumi, narasta
częstotliwość przy dodaniu gazu (tak do 1.5krpm a później cisza),
słychać to tylko na wolnych obrotach. No i co w tym najlepsze cichnie
po rozgrzaniu.

Napinacz łańcucha rozrządu czy co? Coś w alternatorze? Gdzie szukać? A
może olać bo to Kawasaki?

Dzięki.
--
Artur



2 Data: Wrzesien 25 2009 01:02:18
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 25 Wrz, 09:58, Artur Zabroński  wrote:


Napinacz łańcucha rozrządu czy co? Coś w alternatorze? Gdzie szukać? A
może olać bo to Kawasaki?

Aha, przebieg to 33kkm i właściwie za chwile powinienem robić
sprawdzenie zaworów ale tak jak pisałem odgłos nie dochodzi niestety z
okolic głowicy :-(

--
Artur

3 Data: Wrzesien 25 2009 10:30:17
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Marek B 

Artur Zabroński pisze:

Aha, przebieg to 33kkm i właściwie za chwile powinienem robić
sprawdzenie zaworów

Możliwe że łańcuch nierządu się już wyciągną dosyć mocno i o obudowę stuka.


--
pozdrawiam
Marek
crf250x

4 Data: Wrzesien 25 2009 01:37:24
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 25 Wrz, 10:30, Marek B  wrote:

> Aha, przebieg to 33kkm i właściwie za chwile powinienem robić
> sprawdzenie zaworów

Możliwe że łańcuch nierządu się już wyciągną dosyć mocno i o obudowę stuka.

W jedeń dzień i po 33kkm? :-) Nigdy wcześniej tego odgłosu nie
słyszałem a gdyby to miałbyć łańcuch to czasem by było coś takiego
słychać.

Wczoraj rano zrobiłem z 60km, po pracy odpaliłem i od razu usłyszałem
ten dźwięk także to raczej nie może być łańcuch.

--
Artur

5 Data: Wrzesien 25 2009 10:55:49
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Marek B 

Artur Zabroński pisze:

W jedeń dzień i po 33kkm? :-) Nigdy wcześniej tego odgłosu nie
u mnie tak właśnie się to z dnia na dzień objawiło i to po 3,5kkm (ale ja mam ęduro)

słyszałem a gdyby to miałbyć łańcuch to czasem by było coś takiego
słychać.

jak już mówiłem z dnia na dzień (no może z tygodnia na tydzień bo ja tylko w niedziele na spacerki jeżdżÄ™)

--
pozdrawiam
Marek
crf250x

6 Data: Wrzesien 25 2009 02:04:09
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 25 Wrz, 10:55, Marek B  wrote:


u mnie tak właśnie się to z dnia na dzień objawiło i to po 3,5kkm (ale
ja mam ęduro)

A jak wytlumaczysz, że po rozgrzaniu odgłos cichnie? :-)

--
Artur

7 Data: Wrzesien 25 2009 11:46:11
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Marek B 

Artur Zabroński pisze:

A jak wytlumaczysz, że po rozgrzaniu odgłos cichnie? :-)

nie wiem :-(
--
pozdrawiam
Marek
crf250x

8 Data: Wrzesien 25 2009 11:44:50
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Kuczu 

Artur Zabroński pisze:

Witam,

mam jakiś dziwny problem - może jeszcze nie problem ale wkurza mnie
pewne stukanie które pojawiło się wczoraj po pracy. Ja wiem, że takie
porady przez internet to o kant dupy potłuc ale może ktoś powie gdzie
szukać.

Dźwięk jest taki dziwny i nieregularny, jakby coś o coś sobie stukało
(coś w stylu kulki w prawie pustym sprayu). Dochodzi to to z lewej
strony - na pewno nie głowica która sobie tam cichutko szumi, narasta
częstotliwość przy dodaniu gazu (tak do 1.5krpm a później cisza),
słychać to tylko na wolnych obrotach. No i co w tym najlepsze cichnie
po rozgrzaniu.

Napinacz łańcucha rozrządu czy co? Coś w alternatorze? Gdzie szukać? A
może olać bo to Kawasaki?

Nie napisales co to za Kawasaki

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

9 Data: Wrzesien 25 2009 03:33:41
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 25 Wrz, 11:44, Kuczu  wrote:


Nie napisales co to za Kawasaki

Czarne.

PS. ZZR 1200 ;-)
--
Artur

10 Data: Wrzesien 25 2009 12:34:20
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Kefir 

Elou!
"Kuczu"  wrote in message

Artur Zabroński pisze:


Napinacz łańcucha rozrządu czy co? Coś w alternatorze? Gdzie szukać? A
może olać bo to Kawasaki?

Nie napisales co to za Kawasaki

No jak, nie pamietasz? ZZR1200

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

11 Data: Wrzesien 25 2009 03:37:49
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 25 Wrz, 12:34, "Kefir"  wrote:


No jak, nie pamietasz? ZZR1200

To mnie powiedzcie jak sobie stopke w googlu ustawić to sobie
ustawię :-) W poście niestety zapomniałem co nie zdarza się tylko mi.

--
Artur

12 Data: Wrzesien 25 2009 13:29:52
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: kocyk 

Kefir wrote:

Elou!
"Kuczu"  wrote in message
Artur Zabroński pisze:


Napinacz łańcucha rozrządu czy co? Coś w alternatorze? Gdzie szukać? A
może olać bo to Kawasaki?

Nie napisales co to za Kawasaki

No jak, nie pamietasz? ZZR1200

No jak to co halasuje w zzr, panewka.
K.14.

13 Data: Wrzesien 25 2009 04:35:44
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 25 Wrz, 13:29, kocyk  wrote:


No jak to co halasuje w zzr, panewka.
K.14.
Ty sobie jaja czy tak na poważnie? To nie 1100 :-)

--
Artur

14 Data: Wrzesien 25 2009 14:04:54
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: kocyk 

Artur Zabroński wrote:

On 25 Wrz, 13:29, kocyk  wrote:
No jak to co halasuje w zzr, panewka.
K.14.
Ty sobie jaja czy tak na poważnie? To nie 1100 :-)

Tylko pytanie, czy ona o tym wie. A tak powaznie - niby poprawili, ale... na moje, to luzne cos masz. Dlugo bedziesz szukal.
K.14.

15 Data: Wrzesien 25 2009 05:13:05
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 25 Wrz, 14:04, kocyk  wrote:


Tylko pytanie, czy ona o tym wie. A tak powaznie - niby poprawili,
ale... na moje, to luzne cos masz. Dlugo bedziesz szukal.
Ale gdzie? W silniku czy po prostu coś się wala i hałasuje na
zewnątrz? Że długo będę szukał to wiem tylko myślałem, że może ktoś
miał coś podobnego i da wskazówkę gdzie szukać :-)

--
Artur

16 Data: Wrzesien 25 2009 18:53:27
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Kefir 

Elou!
"Artur Zabroński"  wrote in message On 25 Wrz, 13:29, kocyk  wrote:


No jak to co halasuje w zzr, panewka.
K.14.
Ty sobie jaja czy tak na poważnie? To nie 1100 :-)

_________________________________________________

I co z tego? Miednica juz robil silnik w swoim 1200 a i w GTR 1000 potraktrowanym jak motocykl a nie osiol zdarzyc sie potrafi.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

17 Data: Wrzesien 25 2009 11:42:12
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: SET 

Ja właśnie wczoraj od kumpla się dowiedziałem, że u niego wnerwiaczem okazał
się gmol, który pękł przy samej nasadzie:)

Hałasował tak do 2500 obrotów potem cisza. Podobnie po rozgrzaniu nic nie
było słychać (pewno się metal rozszerzał i likwidował luz). W życiu bym nie
przypuszczał, że może być taka przyczyna. Poszarp za wszystko co wystaje
przy silniku. Może też przytrafiła się taka pierdoła:)

18 Data: Wrzesien 25 2009 11:53:14
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Michał Gut 

łyżeczka

bp,nmsp:)

19 Data: Wrzesien 25 2009 13:13:16
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: grzech 

łyżeczka


albo pora na wymianę kasku:)


grzech
VL800

20 Data: Wrzesien 26 2009 00:23:27
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Kuba Łacki 

Artur Zabroński napisał(a):

Gdzie szukać? A
może olać bo to Kawasaki?

Olać. Jak to coś poważnego, to skoro słychać, to znaczy że już i tak jest za późno ;) Usłyszałbyś jak mieli moja 6, każdą częścią silnika, w każdym zakresie temperatur i obrotów, to byś się przestał przejmować :D

A tak trochę bardziej merytorycznie, to ja mam pytanie: zjawisko jest powtarzalne? Znaczy powtarza się za każdym zimnym rozruchem?

--
pzdr
Q

21 Data: Wrzesien 26 2009 11:42:59
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On Sep 26, 12:23 am, Kuba Łacki  wrote:


Olać. Jak to coś poważnego, to skoro słychać, to znaczy że już i tak
jest za późno ;) Usłyszałbyś jak mieli moja 6, każdą częścią silnika, w
każdym zakresie temperatur i obrotów, to byś się przestał przejmować :D

No niby tak, ale fajnie byloby wiedziec co to :-)
A tak trochę bardziej merytorycznie, to ja mam pytanie: zjawisko jest
powtarzalne? Znaczy powtarza się za każdym zimnym rozruchem?

Tak, za kazdym i zaczelo tak mielic nagle - rano bylo ok po pracy juz
nie. Dzwiek zanika tzn. pojawia sie rzadziej i na krocej w miare
nagrzewania.

--
Artur

22 Data: Wrzesien 28 2009 00:50:22
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 25 Wrz, 09:58, Artur Zabroński  wrote:


Napinacz łańcucha rozrządu czy co? Coś w alternatorze? Gdzie szukać? A
może olać bo to Kawasaki?

Dzisiaj rano osłuchałem sobie to jeszcze raz, trochę dokładniej i:
- odgłos dochodzi tak jakby z alternatora lub głowicy ale to ciężko
określić,
- z lewej strony słychać ale bardzo przytłumione,
- przy ruszaniu słychać to intensywniej do pewnego zakresu obrotów,
- po nagrzaniu się wody do temperatury ~84 st. C odgłos nie cichne ale
dopiero sporo później, po przejechaniu jakichś 4km.

Teraz pytanie: czy to mogą być zawory? Zawory gdyby miały klepać to na
mój rozum klepały by przy rozgrzanym silniku gdy luz między dźwigienką
a krzywką na wałku rozrządu jest najmniejszy - dobrze myślę?

--
Artur

23 Data: Wrzesien 28 2009 10:41:50
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 28 Wrz, 09:50, Artur Zabroński  wrote:


Teraz pytanie: czy to mogą być zawory? Zawory gdyby miały klepać to na
mój rozum klepały by przy rozgrzanym silniku gdy luz między dźwigienką
a krzywką na wałku rozrządu jest najmniejszy - dobrze myślę?

Gadałem z mechanikiem i stwierdził, że na 90% to latajacy łańcuch
rozrządu i najlepiej będzie sprawdzić napinacz. Właśnie sprawdziłem
napinacz rozrządu tzn. wykręciłem, obejrzałem i wkręciłem. Po
wykręceniu był napięty 8 ząbków na 19 czyli to chyba jeszcze nie jest
wyciągnięty łańcuch? Nie blokuje się ani nie widać żeby mu coś
dolegało, po próbie naciągnięcia go śrubokrętem napina się na 8 ząbkow
i ani ząbka wiecej.

Co to może jeszcze być? Odgłos ewidentnie dochodzi z okolic napinacza
alternatora.

--
Artur

24 Data: Wrzesien 28 2009 20:11:33
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: KJ Siła Słów 

Artur Zabroński pisze:

Gadałem z mechanikiem i stwierdził, że na 90% to latajacy łańcuch
rozrządu i najlepiej będzie sprawdzić napinacz.

To podjedz do niego, jak sie zna to uslyszy na 100%, przy okazji sprawdzi czy napinacz dziala prawidlowo, one w kawach sie lubia zacinac.

Jak w Wawie to dobrze sie zna na tych silnikach (bo to rozwiert silnika od ZZR-a prawda ?) Darek Sternik - Top motors Al. Krakowska Raszyn.

Mozesz miec nieco zuzyte slizgi napinacza - listwa ktora jezdzi bezposrednio po lancuchu rozrzadu - z tym trudno cos zrobic bez duzego demontazu.

Lancuszek alternatora i jego napinacz powinine wytrzymac dobrze ponad 100 kkm - mniej wiecej tyle co i rozrzad. Mi to nie wyglada zeby to byl ten problem.

Co to może jeszcze być? Odgłos ewidentnie dochodzi z okolic napinacza
alternatora.

ten silnik chyba ma rozrzad po jednej stronie cylindrow a alternator po drugiej o ile dobrze pamietam.

KJ

25 Data: Wrzesien 28 2009 11:30:48
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 28 Wrz, 20:11, KJ Siła Słów  wrote:

> Gadałem z mechanikiem i stwierdził, że na 90% to latajacy łańcuch
> rozrządu i najlepiej będzie sprawdzić napinacz.

To podjedz do niego, jak sie zna to uslyszy na 100%, przy okazji
sprawdzi czy napinacz dziala prawidlowo, one w kawach sie lubia zacinac.

Tzn. gadałem i słuchał. Posłuchał i stwierdził, że na 90% to łańcuch.
Napinacz wyciągnąłem i przy otwartej zapadce chodzi bez zacięć, do
tego po wyciągnięciu był naciągnięty na 8 czyli tyle ile po założeniu
dał się naciągnąć.
Jak w Wawie to dobrze sie zna na tych silnikach (bo to rozwiert silnika
od ZZR-a prawda ?) Darek Sternik - Top motors Al. Krakowska Raszyn.

Nie wiem dokładnie ale wszystko na to wskazuje, że to rozwiert z
garścią innych zmian. Dzięki za kontakt - spróbuję uderzyć :-)
Mozesz miec nieco zuzyte slizgi napinacza - listwa ktora jezdzi
bezposrednio po lancuchu rozrzadu - z tym trudno cos zrobic bez duzego
demontazu.

Czy ślizgi nie powinny przeżyć przynajmniej jednego/dwóch łańcuchów?
Lancuszek alternatora i jego napinacz powinine wytrzymac dobrze ponad
100 kkm - mniej wiecej tyle co i rozrzad. Mi to nie wyglada zeby to byl
ten problem.

Spróbuję uderzyć do gościa którego podałeś, może akurat będzie
wiedział.

ten silnik chyba ma rozrzad po jednej stronie cylindrow a alternator po
drugiej o ile dobrze pamietam.

Rozrząd jest po lewej, obok napinacza jest altek ale napęd ma z
drugiej strony.

--
Artur

26 Data: Wrzesien 29 2009 10:57:20
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 28 Wrz, 20:11, KJ Siła Słów  wrote:


Jak w Wawie to dobrze sie zna na tych silnikach (bo to rozwiert silnika
od ZZR-a prawda ?) Darek Sternik - Top motors Al. Krakowska Raszyn.

Byłem. No i diagnoza jest taka, że to nie żadne łańcuszki rozrządu,
napinacze, alternatory i inne cuda a po prostu rozregulowane gaźniki a
tym samym nierówna praca ktora powoduje hałas wszystkiego dlatego nie
daje się zlokalizować bezpośrednio źródła hałasu.

Dzięki za namiary.
--
Artur
ZZR 1200

27 Data: Pa?dziernik 14 2009 05:50:08
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 29 Wrz, 19:57, Artur Zabroński  wrote:


Byłem. No i diagnoza jest taka, że to nie żadne łańcuszki rozrządu,
napinacze, alternatory i inne cuda a po prostu rozregulowane gaźniki a
tym samym nierówna praca ktora powoduje hałas wszystkiego dlatego nie
daje się zlokalizować bezpośrednio źródła hałasu.

Jednak to też nie to. Zrobiłem regulację zaworów, czyszczenie
gaźników, ustawienie + synchro i nadal to samo, chyba pozostaje mi
jeszcze wyciągnąć altek i obejrzeć bo nic już więcej w tych okolicach
nie ma.

--
Artur

28 Data: Pa?dziernik 19 2009 01:37:38
Temat: Re: Co może hałasować w kawie?
Autor: Artur Zabroński 

On 14 Paź, 14:50, Artur Zabroński  wrote:


Jednak to też nie to. Zrobiłem regulację zaworów, czyszczenie
gaźników, ustawienie + synchro i nadal to samo, chyba pozostaje mi
jeszcze wyciągnąć altek i obejrzeć bo nic już więcej w tych okolicach
nie ma.

Sprawdziłem jeszcze jedną rzecz - obciążenie/brak obciążenia
alternatora i prawdopodobnie to on jest winowajcą tego stukania. Po
włączeniu świateł przestaje stukać.

--
Artur
Zygzak 12

Co może hałasować w kawie?



Grupy dyskusyjne