Co myslicie o serwisie NORAUTO?

Musze u nich naprawic hamulce, wymienic tarcze, klocki, plyn hamulcowy,
odpowietrzyc caly uklad. Chcialem zrobic to w serwisie Toyoty ale za wszystko
zaspiewali mi 1300 zl, a w norauto 650 zl czyli 50% taniej.

Wsadza mi tarcze Brembo, klocki Lukasa, plyn Castola.


K

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

To samo, co o supermarkecie.
JaC


-- -- -

Co myslicie o serwisie NORAUTO?

Krzysztof wrote:

Co myslicie o serwisie NORAUTO?

Musze u nich naprawic hamulce, wymienic tarcze, klocki, plyn hamulcowy,
odpowietrzyc caly uklad. Chcialem zrobic to w serwisie Toyoty ale za
wszystko zaspiewali mi 1300 zl, a w norauto 650 zl czyli 50% taniej.

Wsadza mi tarcze Brembo, klocki Lukasa, plyn Castola.

Poszukaj w google'ach / archiwum grupy (gdziekolwiek jest).
Ogólnie: w tym wypadku radzę zastosować powiedzenie: "nie stać
mnie na tanie rzeczy".

--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

Dnia 21.05.2008 Krzysztof  napisał/a:

Co myslicie o serwisie NORAUTO?

Musze u nich naprawic hamulce, wymienic tarcze, klocki, plyn hamulcowy,
odpowietrzyc caly uklad. Chcialem zrobic to w serwisie Toyoty ale za wszystko
zaspiewali mi 1300 zl, a w norauto 650 zl czyli 50% taniej.

Do takich rzeczy nadają się wyśmienicie. Do bardziej skomplikowanych już
gorzej.
--
Samotnik
Kosmetyki: http://www.pachnidelko.pl/
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

Wed, 21 May 2008 13:35:32 +0000 (UTC), w
 Samotnik
 napisał(-a):

Dnia 21.05.2008 Krzysztof  napisał/a:
> Co myslicie o serwisie NORAUTO?
>
> Musze u nich naprawic hamulce, wymienic tarcze, klocki, plyn hamulcowy,
> odpowietrzyc caly uklad. Chcialem zrobic to w serwisie Toyoty ale za wszystko
> zaspiewali mi 1300 zl, a w norauto 650 zl czyli 50% taniej.

Do takich rzeczy nadają się wyśmienicie. Do bardziej skomplikowanych już
gorzej.

A skąd. U mnie spierd**** nawet to, przy okazji wybijania młotkiem uszkadzając
koło zębate (ale za to przyklejając je potem kropelką, starczyło na kilkaset
km).

Ale może nie podołali zadaniu, bo było ciut trudniejsze (był jeszcze nie
odpuszczający tłoczek) -- widać to uczyniło zadania hipertrudnym.

Nie polecam nawet do nalania płynów. Chyba że pod nadzorem.

 wrote:

Nie polecam nawet do nalania płynów. Chyba że pod nadzorem.

U mnie pod nadzorem poprawnie zamontowali akumulator,
zrobili to jako gratis do zakupionego akumulatora marki
Norauto, którego zakupu cały czas żałuję. :)

--
Pozdrawiam
  __
 |__)_ _|_ _ _
..|  (-(-|_(-|

Akurat w Norauto niedroga bywa Varta.
JaC


-- -- -

U mnie pod nadzorem poprawnie zamontowali akumulator, zrobili to jako gratis do zakupionego akumulatora marki Norauto,

którego zakupu cały czas żałuję. :)

Wsadza mi tarcze Brembo, klocki Lukasa, plyn Castola.

tarcze brembo się krzywią, kup ATE ew. TRW-Lucas, chyba że coś w Japan Carsie mają solidnego - nie wiem, w każdym razie jeżeli założysz Brembo to jest duże prawdopodobieństwo że będziesz się później wkurzał że bije przy hamowaniu,
brat

PS poszukaj może jakiegoś warsztatu specjalizującego się w japończykach i pewnie z tarczami ATE wyjdzie jeszcze taniej niż CI powiedzieli,

Użytkownik "bratPit[pr]"  napisał w wiadomości

>
> Wsadza mi tarcze Brembo, klocki Lukasa, plyn Castola.
>

tarcze brembo się krzywią, kup ATE ew. TRW-Lucas

BREMBO???? Może kupiłeś na Allegro ;)
Miałem tarcze brembo i mogę polecić je wszystkim
z czystym sumieniem.

ax

axial pisze:

BREMBO???? Może kupiłeś na Allegro ;)
Miałem tarcze brembo i mogę polecić je wszystkim
z czystym sumieniem.

Na forum.corollaclub.org tarcze brembo nie mają dobrych opinii.
W ogóle słyszałem o nich znacznie więcej złego niż dobrego - na czele z tym że lubią się pokrzywić.

Powitanko,

Na forum.corollaclub.org tarcze brembo nie mają dobrych opinii.
W ogóle słyszałem o nich znacznie więcej złego niż dobrego - na czele z  tym że lubią się pokrzywić.

Jakies 1,5kkm zrobilem na brembo, jak narazie ok. Ale tez naczytalem sie  negatywnych opinii i zapytalem w warsztacie o to. Sprawa wyglada tak: Do  tych tarcz trzeba stosowac oryginalne (w moim wypadku - hondzi) klocki.  Ludzie wsadzaja zbyt twarde i tarcze sie krzywia. Na poczatek trzeba tez  jezdzic w miare spokojnie, bo sie okladzina klockow moze zeszklic i wtdy  tez jest niefajnie. We wspomnianym warsztacie zakladali tez ATE, ale jak  im klient przyjechal z reklamacja (skrzywily sie), to robia juz tylko  brembo (i nie mieli reklamacji).
Tak sobie mysle, ze normalne, "cywilne" tarcze, to kawal metalu. Jak sie  go rozgrzeje hamowaniem i punktowo schlodzi np. w kaluzy, to nie ma innego  wyjscia jak sie wykrzywic. W jakie pudelko zapakuje je Chinczyk, to juz  nie ma znaczenia.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:

pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości

Tak sobie mysle, ze normalne, "cywilne" tarcze, to kawal metalu. Jak sie
go rozgrzeje hamowaniem i punktowo schlodzi np. w kaluzy, to nie ma innego
wyjscia jak sie wykrzywic. W jakie pudelko zapakuje je Chinczyk, to juz
nie ma znaczenia.

Duża część asortymentu BREMBO robiona jest w Polsce...

ax

> > Wsadza mi tarcze Brembo, klocki Lukasa, plyn Castola.
> >
>
> tarcze brembo się krzywią, kup ATE ew. TRW-Lucas

BREMBO???? Może kupiłeś na Allegro ;)

jak by to..ująć, sprzedawałem m.in. Brembo ;-)

Miałem tarcze brembo i mogę polecić je wszystkim
z czystym sumieniem.

ja na reprezentatywnej próbie mogę je z czystym sumieniem odradzić,
brat

Użytkownik "Krzysztof"  napisał w wiadomości

Co myslicie o serwisie NORAUTO?

Musze u nich naprawic hamulce, wymienic tarcze, klocki, plyn hamulcowy,
odpowietrzyc caly uklad. Chcialem zrobic to w serwisie Toyoty ale za

wszystko

zaspiewali mi 1300 zl, a w norauto 650 zl czyli 50% taniej.

Wsadza mi tarcze Brembo, klocki Lukasa, plyn Castola.

Do takich prostych czynności są wystarczająco dobrzy.

ax

PS. Pomyśl lepiej o lepszych klockach...

Krzysztof pisze:

Wsadza mi tarcze Brembo, klocki Lukasa, plyn Castola.

Mieli wymienić filtr paliwa ... zapowietrzyli silnik, podpieprzyli paliwa, uwalili auto ... filter zmieniali 1,5 h ... do teraz mam problemy po tej "naprawie" z tym, że auto łapie powietrze na postoju ... nie cieknie nigdzie paliwo, ale auto zaciąga się powietrzem, więc postój ponad dobę kończy się dnia następnego rozładowaniem aku przy odpalaniu ;/

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Krzysztof napisał(a):

Co myslicie o serwisie NORAUTO?

Proste wymiany, np. kompletu żarówek powierzyłbym bez wahania. Na
poważniejsze rzeczy jadę do ASO i mam przynajmniej pewność, że będzie
zrobione "na sicher"

Ostatnio byłem świadkiem awantury właśnie w Norauto. Jakiś gość chciał
wymienić opony na zimowe w swoim Fordzie. Fachowcy z Norauto robili to 5
godzin po czym stwierdzili, że nie można założyć opon bo felga jest
nieregulaminowa (za duża czy coś takiego - nie znam szczegółów) i chcieli
od gościa kasę za to, że nic nie zrobili. Awantura była po byku i w końcu
oparła się o kierownika. Pijąc kawę z automatu w Norauto można posłuchać
fajnych opowieści od klientów :)



--
Markus Sprungk                msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392                 
Tlen: msprungk
GG: 1447098

Proste wymiany, np. kompletu żarówek powierzyłbym bez wahania. Na
poważniejsze rzeczy jadę do ASO i mam przynajmniej pewność, że będzie
zrobione "na sicher"

hehehe jasne:)
ASO i "na sicher" zebys sie kiedys nie zdziwil ich fachowoscia:)
no moze do NORAUTO niema ich co porownywac bo sa troche lepsi ale bez
przesady znowu :)
ale lepiej sprawdzic czy to co wymienili wymienili na to co mieli
wymienic(oryginalne czesci a nie jakies kombinowane) i sprawdzic czy dobrej
czesci nie podpieprzyli dajac uzywana :)

ja sie tez dziwilem czemu klocki w sluzbowce tak piszcza 3 mies do poki
mechanik przy okazji innej naprawy nie sciagnal kola i nie wyszlo ze tarcze
i klocki napewno nie sa Motorcrafta :)
Motorcraft to tylko na fakturze z ASO byl :D:D:D


--
pzdr
piotrek

Piotrek napisał(a):

hehehe jasne:)
ASO i "na sicher" zebys sie kiedys nie zdziwil ich fachowoscia:)

Kilka razy korzystałem z usług mojego ASO, którym jest Ganinex Katowice i
byłem pod wrażeniem:

-solidności montażu
-uprzejmości
-elastyczności w ustaleniach cenowych
-zwykłej ludzkiej życzliwości

Są takie serwisy :)





--
Markus Sprungk                msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392                 
Tlen: msprungk
GG: 1447098

Są takie serwisy :)

oczywiscie ze sie takie zdazaja, podobnie jak i fachowa naprawa w mniejszym
zakladzie.
wszystko jest troche kwestia przypadku

--
pzdr
piotrek

Krzysztof wrote:

Co myslicie o serwisie NORAUTO?

Musze u nich naprawic hamulce, wymienic tarcze, klocki, plyn hamulcowy,
odpowietrzyc caly uklad. Chcialem zrobic to w serwisie Toyoty ale za wszystko
zaspiewali mi 1300 zl, a w norauto 650 zl czyli 50% taniej.

Wsadza mi tarcze Brembo, klocki Lukasa, plyn Castola.

Wymieniałem u nich tuleje wahacza w Fabii.
Człowiek który to robił nie miał pojęcia jak w tym samochodzie wykonać tę pracę. Wg. mechanika, który poprawiał po Norauto wymieniano tuleje na podniesionym wózku. Przy opuszczaniu, gumy poskręcały się i pękły kilka dni później. Jestem do tyłu dwie tuleje i robociznę. ATSD drogo sobie liczą.
Z reklamacją nie pojechałem, obawiałem się że podmienią mi części... nie wiem czy słusznie. Z resztą jak spaprano tak podstawową rzecz, to nie warto tam jeździć z czymkolwiek.

Norauto w Markach przy M1/Praktikerze.

tę pracę. Wg. mechanika, który poprawiał po Norauto wymieniano tuleje na
podniesionym wózku. Przy opuszczaniu, gumy poskręcały się i pękły kilka
dni później.

jak wyobrazasz sobie wymiane tulei na niepodniesionym wozku ?

<-- pisze:

tę pracę. Wg. mechanika, który poprawiał po Norauto wymieniano tuleje na podniesionym wózku. Przy opuszczaniu, gumy poskręcały się i pękły kilka dni później.

jak wyobrazasz sobie wymiane tulei na niepodniesionym wozku ?

Ostateczne dokrecanie robi sie na obciazanym zawieszeniu.
Czesta poprawka po "ekspertach" nieposiadajacych kanalu lub podnosnika co za kola podnosi.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

jak wyobrazasz sobie wymiane tulei na niepodniesionym wozku ?

wymiana OK na podniesionym, ale dokrecanie z kanalu jak juz zawieszenei jest
obciazone

--
pzdr
piotrek

On 21 Maj, 15:16, "Krzysztof"  wrote:

Co myslicie o serwisie NORAUTO?

Musze u nich naprawic hamulce, wymienic tarcze, klocki, plyn hamulcowy,
odpowietrzyc caly uklad. Chcialem zrobic to w serwisie Toyoty ale za wszystko
zaspiewali mi 1300 zl, a w norauto 650 zl czyli 50% taniej.

Jak w każdym większym warsztacie - zależy na kogo trafisz. Znam sporo
mechaników z byłego Carmana, Norauto (gdzie przepracowałem kupę lat) i
niektórych ASO. I w warsztatach sieciowych zdarzają się paściarze i
wybitne jednostki, i w ASO dokładnie tak samo (z reguły egzystencja
"minerów" jest krótka, ale zawsze i wszędzie można na nich trafić)..
Jeśli chodzi o proste wymiany eksploatacyjne, to przynajmniej w
Norauto zrobi ci to ktoś, kto często miesięcznie robi więcej wymian
opon i klocków, niż np. pan Stefan z warsztatu garażowego robi przez
cały rok. Ale w ostatecznym rozrachunku - wszystko zależy od
konkretnego "ludzia".

Myślę, że nikt się nie oburzy, jak podczas przyjmowania samochodu
poprosisz np. konsultanta, żeby twoim samochodem zajął się ktoś
bardziej doświadczony, że ewentualnie poczekasz troszkę dłużej, żeby
ten ktoś się zwolnił itd. Zwykłą rozmową można czasem zdziałać więcej
niż się wydaje. :)

Pozdrawiam,

--
yos

--
yos