Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz"  napisał

wolę sobie po prostu guzikiem wyłączyć klymę jak się robi za chłodno i za parę minut znów włączyć, gdy się w aucie robi gorąco.

Palec Cie nie boli od tego??
Pozdr

--
Hinek

Pokrętła temperatury nie używam, bo ono tylko mechanicznie reguluje pracą nagrzewnicy, a to IMO marnotrawienie energii, kiedy sprężarka chłodzi powietrze, a ja je spowrotem ogrzewam; wolę sobie po prostu guzikiem wyłączyć klymę jak się robi za chłodno i za parę minut znów włączyć, gdy się w aucie robi gorąco.

Ile razy tak machasz paluchem na trasie 600/700km i dluzszych? Pomijam juz, ze ciagle dzialajaca klima w deszczowe dni jest niezastapiona.
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

On 25 Cze, 09:14, Gabriel'Varius'
 wrote:

Ile razy tak machasz paluchem na trasie 600/700km i dluzszych? Pomijam
juz, ze ciagle dzialajaca klima w deszczowe dni jest niezastapiona.

No i według instrukcji obsługi (przynajmniej mojej) częste włączanie i
wyłączanie klimy może być dla niej szkodliwe i zaleca się jednak
korzystanie z regulacji temperatury.

Pozdrawiam
MK

Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz"  napisał w wiadomości

Kolega/żanka Agent napisał/a:

W klimie namualnej również coś włącza i wyłącza sprzęgło sprężarki
tyle że w  automatycznej jest dodatkowo czujnik który reguluje
temeraturę i prędkość  nawiewu. W manualnej temp muszę sobie
ustawić sam pokrętłem "na oko" lub jak  wolisz "na czuja" :)

To u mnie to tak nie działa. Włączam AC na pulpicie - sprężarka chodzi. Wyłączam - nie chodzi. W zależności od ustawienia pokrętła siły nawiewu mam faktycznie wrażenie, że klima jest mniej lub bardziej wydajna. Pokrętła temperatury nie używam, bo ono tylko mechanicznie reguluje pracą nagrzewnicy, a to IMO marnotrawienie energii, kiedy sprężarka chłodzi powietrze, a ja je spowrotem ogrzewam; wolę sobie po prostu guzikiem wyłączyć klymę jak się robi za chłodno i za parę minut znów włączyć, gdy się w aucie robi gorąco.

Ja staram się albo włączyc na stałe lub nie. Temp reguluję nawiewem plus kierunkiem - jak jest za zimno to daje więcej na szybe a jak za ciepło to na głowe i nogi.

Krzysiek Niemkiewicz pisze:

To u mnie to tak nie działa. WłÄ…czam AC na pulpicie - sprężarka chodzi. WyłÄ…czam - nie chodzi.

Tak, jasne, a jak zostawisz włÄ…czoną na 2 godziny to rozsadzi układ? Przecież tam jest presostat który reguluje pracę sprężarki.

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [             ] |_|_|)___)

wchpikus pisze:

Witam!
Dokladnie nazywa sie to presostat.
Jest to czujnik cisnienia montowany w ukladzie za sprezarka.
Jesli cisnienie jest za duze, wylacza ja.
Jesli za male, tez nie pozwoli wlaczyc.
Pozdrawiam

Sygnal przechodzi jeszcze przez sterownik silnika, przegrzany silnik wylaczy sprezarke, za niskie obroty (<500) wylaczy sprezarke, tyle co zauwazylem.


Robek

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Witam,
Jak w temacie - w moim aucie wg poich poszukiwań i informacji z forum nie
ma czujnika temeratury w kabinie. I ciekawi mnie co zatem steruje
załączaniem i rozłączaniem sprzęgła klimatyzacji. Przypuszczam ze w wielu
autach z klimą manualną jest podobnie. Auto - Civic 2003 5D. Bo tak sobie
wydumałem przy okazji że jakby sprawić że spręzarka się załącza częściej i
dłużej to klima chłodziłaby lepiej.

Przy parowniku jest termostat wyłączający sprężarke, który nie pozwala mu
sie schłodzic poniżej 2-5 stopni, tak aby zapobiec jego oszronieniu.....
Presostat włącza drugi stopień wentylatora.....w dużej części aut.....albo
dodatkowy wentylator jeśli główny jest napedzany mechanicznie przez sprzęgło
wiskozowe.....

Roman pisze:

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Witam,
Jak w temacie - w moim aucie wg poich poszukiwań i informacji z forum nie ma czujnika temeratury w kabinie. I ciekawi mnie co zatem steruje załączaniem i rozłączaniem sprzęgła klimatyzacji. Przypuszczam ze w wielu autach z klimą manualną jest podobnie. Auto - Civic 2003 5D. Bo tak sobie wydumałem przy okazji że jakby sprawić że spręzarka się załącza częściej i dłużej to klima chłodziłaby lepiej.

Przy parowniku jest termostat wyłączający sprężarke, który nie pozwala mu sie schłodzic poniżej 2-5 stopni, tak aby zapobiec jego oszronieniu.....
Presostat włącza drugi stopień wentylatora.....w dużej części aut.....albo dodatkowy wentylator jeśli główny jest napedzany mechanicznie przez sprzęgło wiskozowe.....

Masz rację. Natomiast silniejszy nawiew szybciej "zabiera zimno" z parownika i dzięki temu sprężarka częściej i na dłużej się załącza, dzięki czemu skuteczniej chłodzi wnętrze auta. U mnie (punto II)na I biegu zdecydowanie dłużej sprężarka nie pracuje, niż pracuje. Nawet na czwartym biegu (najwyższym) sprężarka nie pracuje cały czas. Sprzęgło sprężarki cyklicznie włącza się i wyłącza, więc dodatkowe włączenie czy wyłączenie nie ma znaczenia dla jej zużycia.

JanuSz

...ciekawi mnie co zatem steruje załączaniem i rozłączaniem sprzęgła klimatyzacji

Nie żebym się spierał z całą resztą (prawie), ale z tego co wiem to niezależnie od tego, czy kima jest manualna czy automatyczna to sprężarką steruje czujnik ciśnienia w układzie :-). Natomiast obiegiem powietrza, jego rozkładem i temperaturą sterują już układy nawiewu... Jeśli się mylę niech ktoś mnie poprawi.

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Witam,
Jak w temacie - w moim aucie wg poich poszukiwań i informacji z forum nie
ma czujnika temeratury w kabinie. I ciekawi mnie co zatem steruje
załączaniem i rozłączaniem sprzęgła klimatyzacji. Przypuszczam ze w wielu
autach z klimą manualną jest podobnie. Auto - Civic 2003 5D. Bo tak sobie
wydumałem przy okazji że jakby sprawić że spręzarka się załącza częściej i
dłużej to klima chłodziłaby lepiej.

Zeby klima chlodzila lepiej, trzeba wymienic kompresor i parownik...
Kompresor wylacza sie wtedy gdy za nim cisnienie bedzie odpowiednio
wysokie - realizuje to zwykly presostat.
Regulacja chlodzenia w "manualnych" klimach odbywa sie za pomoca
termostatycznego zaworu rozpreznego. Jesli ustwaisz sobie wyzsza
temperature, to zawor wczesniej bedzie sie zamykal i przed nim szybciej
wzrosnie cisnienie co spowoduje wylaczenie sie kompresora - proste jak drut.
Nie kombinuj z podlaczaniem kompresora na krotko bo mozesz rozpieprzyc
klapony. Byc moze presostat zbyt szybko wylacza kompresor? Jesli Twoja klima
nie ma fabrycznych parametrow, to zainteresuj sie osuszaczem/filtrem.
Najwazniejsze jest to, czy oba cisnienia sa w normie. Jesli sa ok, powodow
szukalbym raczej w zawaleniu parownika i odplywu kondensatu, ewentualnie
niepoprawnej pracy zaworu rozpreznego. Czy pod samochodem jest mokro kiedy
wlaczysz klime i postoisz troche w miejscu?

Picasso