[Press] Cofanie licznika i wypadek
1 | Data: Luty 02 2007 14:06:08 |
Temat: [Press] Cofanie licznika i wypadek | |
Autor: badzio | http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,3891348.html 2 |
Data: Luty 02 2007 14:02:41 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: | Świadek badzio zeznał: Mercedesa, sprowadzonego do Polski z Niemiec, badał biegły sądowy, czy to właściwie jest możliwe? Całe sterowanie napędem + silnikiem musiałoby być elektronczne. Przypomina mi to sprawę jakiegoś vana któremu zaciął się tempomat i jechał 200 na autostradzie (Francja chyba). Fabryka się broniła że to kierowca nie przeczytał instrukcji obsługi bajcik -- Krzysztof Garus Stronka: http://kolos.math.uni.lodz.pl/~bajcik/ Serwis: http://gielda.linux.pl/ #GG 2065861 3 |
Data: Luty 02 2007 15:06:54 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: R. | napisał(a): Przypomina mi to sprawę jakiegoś vana któremu zaciął się tempomat i jechał 200 Masz na mysli vel satis'a zapewne. AFAIR kierowca bal sie hamowac -- Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613 >>>> http://mazurek.yoyo.pl <<<< >>>> http://rmazurek.neostrada.pl <<<< >>>> http://tkwir3.yoyo.pl <<<< 4 |
Data: Luty 02 2007 14:18:30 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Rafal | czy to właściwie jest możliwe? Całe sterowanie napędem + silnikiem musiałoby Hmm - we współczesnych autach to faktycznie całe sterowanie jest elektroniczne... jeśłi oprogramowanie tym sterjące miało "buga", albo do tego któs coś w nim pozmieniał, to mogło coś zgłupieć. Ja w każdym razie bym tak z góry nie wykluczał wersji tego kierowcy - zwłaszcza zważywszy na jego historię jako kierowcy... takim ludziom raczej nie odbija... Dziwne tylko że ręczny nie działał - on raczej na pewno nie jest elektroniczny... Przypomina mi to sprawę jakiegoś vana któremu zaciął się tempomat i jechał 200 Było cuś takiego :) To tym bardziej sugeruje że ww historia może byc prawdziwa -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 5 |
Data: Luty 02 2007 15:40:56 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Blyskacz | Dziwne tylko że ręczny nie działał - on raczej na pewno nie jest elektroniczny...nie wiem jak w tym akurat mesiu, ale w wielu nowych modelach "reczny" jest wlasnie kontrolowany elektronicznie... pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 6 |
Data: Luty 02 2007 16:52:41 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Fri, 02 Feb 2007 15:40:56 +0100, Blyskacz napisał(a): Dziwne tylko że ręczny nie działał - on raczej na pewno nie jestnie wiem jak w tym akurat mesiu, ale w wielu nowych modelach "reczny" W tych autach jeszcze coś nie jest 'fly-by-wire'? Niedługo aku będzie ważniejszy od silnika. Da się bez niego w ogóle wysiąść z samochodu? ;) -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 7 |
Data: Luty 02 2007 17:28:02 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: kubelt | W tych autach jeszcze coś nie jest 'fly-by-wire'? uklad kierowniczy Pozdrawiam -- kubelt 1.8T w obudowie B5 8 |
Data: Luty 02 2007 17:33:20 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: jerzu | On 2 Feb 2007 15:18:30 +0100, "Rafal" Dziwne tylko że ręczny nie działał - on raczej na pewno nie jest Niekoniecznie. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 9 |
Data: Luty 03 2007 22:09:35 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: R2r | W dniu 2007-02-02 15:18, Rafal napisał(a): Dziwne tylko że ręczny nie działał - on raczej na pewno nie jest elektroniczny...Jak to mówią: "na pewno to wszyscy umrzemy". :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 10 |
Data: Luty 02 2007 15:25:39 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 2 Feb 2007 14:02:41 +0000 (UTC), czy to właściwie jest możliwe? Całe sterowanie napędem + silnikiem musiałoby I niestety jest... Przypomina mi to sprawę jakiegoś vana któremu zaciął się tempomat i jechał 200 Taaa.. Wiesz, ABS może Ci skutecznei wyłączyć hamulce... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 11 |
Data: Luty 02 2007 19:58:31 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Filip KK | Adam Płaszczyca wrote: Taaa.. Wiesz, ABS może Ci skutecznei wyłączyć hamulce... Tak, jest to mozliwe, zwlaszcza przy tak duzej predkosci z "pedalem gazu w podlodze". Dlatego w kazdym nowszym aucie wylaczynik ABS powinien byc. :) I przyda sie co najmniej raz na rok i w razie jakiejs awarii skutecznie sie zablokuja hamulce i nie beda klocki zdzierac sie i palic. -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 12 |
Data: Luty 03 2007 15:15:13 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 02 Feb 2007 19:58:31 +0100, Filip KK wrote: Taaa.. Wiesz, ABS może Ci skutecznei wyłączyć hamulce... Jest to mozliwe przy podaniu napięcia na elektrozawór blokujący. Zwarcie, zjaranei elektroniki... I możesz pakować 100 lat, a i tak nie pokonasz siły pompy wysokiego ciśnienia ABS-u. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 13 |
Data: Luty 03 2007 15:32:31 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: J.F. | On Sat, 03 Feb 2007 15:15:13 +0100, Adam Płaszczyca wrote: On Fri, 02 Feb 2007 19:58:31 +0100, Filip KK wrote: Trzeba w ogole pokonywac pompe, czy wystarczy ze jakis zaworek upustowy uniemozliwi pompowanie cylinderkow ? Ma ktos jakis dokladniejszy schemat takiej "kostki" z ABS ? J. 14 |
Data: Luty 03 2007 16:47:00 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 03 Feb 2007 15:32:31 +0100, J.F. Trzeba w ogole pokonywac pompe, czy wystarczy ze jakis zaworek No trzeba, bo inaczej to byś nie miał masażu stopy. Ma ktos jakis dokladniejszy schemat takiej "kostki" z ABS ? Hm... Wyobraź sobie dwa cylindry współosiowe i dwa tłoczki w nich na wspólnym tłoczysku. Jeden tłoczek jest roboczy (można nań podac ciśnienie z pompy), a drugi to blokujący. W cylindrze blokującego z jednej strony masz połaczenie z pompą hamulcową, a z drugiej wyjście na zacisk hamulca. Tłoczek w spoczynku jest w miejscu, gdzie jest okienko w bocznej ściance zapewniające przepływ płynu w obydwie strony. Jak naciskasz pedał, to pompa hamulcowa podaje cisnienie, które tym kanałem dociera do zacisku. Kiedy ABS zaczyna działać, to podaje ciśnienei na tłoczek roboczy, blokujący porusza się w kierunku wlotu z pompy, zamyka okno przelotowe i wtedy jednocześnie kopie Cię za pomocą pompy w nogę i zmniejsza ciśnienie na zacisku. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 15 |
Data: Luty 03 2007 18:44:20 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: J.F. | On Sat, 03 Feb 2007 16:47:00 +0100, Adam Płaszczyca wrote: On Sat, 03 Feb 2007 15:32:31 +0100, J.F. To chyba stara konstrukcja, pozniej widzialem jakies rysunki z elektrozaworami.. Kiedy ABS zaczyna działać, to Tylko czemu przez hydraulike, a nie jakis bezposredni naped na tloczysku .. J. 16 |
Data: Luty 03 2007 19:32:10 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 03 Feb 2007 18:44:20 +0100, J.F. To chyba stara konstrukcja, pozniej widzialem jakies rysunki Elektrozawory sterują dopływem z akumulatora ciśnienia do cylindra roboczego. Kiedy ABS zaczyna działać, to Policz siły, to zrozumiesz. Masz kilkaset atmosfer, no to ile niutonów masz przyłozyc na tłoczek o średnicy 10mm? ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 17 |
Data: Luty 03 2007 19:50:21 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: J.F. | On Sat, 03 Feb 2007 19:32:10 +0100, Adam Płaszczyca wrote: Kiedy ABS zaczyna działać, to A to cisnienie skad ? Z silniczka pompy. Sie da :-) J. 18 |
Data: Luty 03 2007 20:15:28 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 03 Feb 2007 19:50:21 +0100, J.F. Policz siły, to zrozumiesz. Masz kilkaset atmosfer, no to ile niutonów Tak, tylko ta pompa nei ma takiej wydajności - ona ładuje akumulator powolutku. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 19 |
Data: Luty 03 2007 02:11:07 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Huckleberry |
czy to właściwie jest możliwe? Całe sterowanie napędem + silnikiem musiałoby A to nie ta eska, która umie utrzymywać zadaną odległość? One mają zdolność automatycznego przyśpieszania. pozdrawiam 20 |
Data: Luty 02 2007 18:42:49 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | badzio napisał(a): http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,3891348.html Przypadkiem tak się złożyło że byłem obok miejsca tego wypadku dosłownie kilka minut po nim - jeszcze się duży korek nie zdążył zebrać. Najbardziej dziwi mnie to, że wyjaśniać to będzie producent samochodu - akurat producent jest ostatnią osobą której dałbym samochód do jakiejkolwiek ekspertyzy - przecież producent jest absolutnie niewiarygodny i reprezentuje swoje interesy. Za wszelką cenę będzie zrzucał winę z producenta samochodu na innych. > Badania > techniczne w częstochowskim salonie Mercedesa wykazały, że auto było > sprawne. Jak można było oddać dowód rzeczowy we władanie firmie która jest potencjalną sprawcą zdarzenia? Przecież w tym salonie to go mogli nawet naprawić żeby oczyścić firmę z zarzutu. Tuż za wiaduktem kolejowym, na wysokości Wałów Dwernickiego, kierowca nieoczekiwanie wyjechał na trawniki, auto ominęło przystanek i popędziło trotuarem w kierunku skrzyżowania z al. Armii Krajowej. Samochód przejechał pasami dla pieszych i zatrzymał się dopiero na latarni. Widziałem kiedyś podobny wypadek w TV - kierowca spanikował, nacisnął do oporu gaz i sparaliżowany ze strachu nie puszczał odbijając się raz od jednej, raz od drugiej bariery ogradzającej autostradę pomiędzy robiąc bączki. Mercedesa, sprowadzonego do Polski z Niemiec, badał biegły sądowy, pracownik Politechniki Śląskiej w Gliwicach. - Okazało się, że była ingerencja w elektroniczny licznik. Został cofnięty, by "odmłodzić" auto - mówi Romuald Basiński, rzecznik częstochowskiej prokuratury. - Zdaniem biegłego taka ingerencja mogła zaburzyć pracę komputera sterującego układami elektronicznymi i doprowadzić do tego, że samochód w sposób niekontrolowany przyspieszał. Moim zdaniem naciągane, ale nie znam architektury elektroniki sterującej Mercedesem. Ale to chyba są osobne układy - zwłaszcza hamulców i zapłonu. To jednako nie koniec wątpliwości śledczych. Ten sam biegły wskazał, że układ jezdny i hamulce działały bez zarzutu. W mocnym samochodzie RWD przezwyciężenie silnika pracującej na niskim biegu może być niemożliwe. Jak automat zrobił kickdown, to hamulcami raczej by nie dał rady, nawet maksymalne hamowanie przednimi kołami może ledwo spowalniać jadący samochód, ale z zatrzymaniem może być problem. Kiedyś w 170KM FWD gaz mi się zaklinował pod dywanikiem, pomimo że to było FWD to na II biegu hamulce ledwo dawały radę 21 |
Data: Luty 02 2007 20:11:35 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: J.F. | On Fri, 02 Feb 2007 18:42:49 +0100, Tomasz Pyra wrote: Najbardziej dziwi mnie to, że wyjaśniać to będzie producent samochodu - Owszem, ale dosc ciekawe jest tez podejscie bieglego. Czy jego "moze" oznacza "nie mozna calkowicie wykluczyc" czy "istnieje spore prawdopodobienstwo" ? Bo cos mi sie wydaje ze troche rozwinal fantazje, choc oczywiscie nie mozna wykluczyc. Proba wybielenia kierowcy [abstrahujac od rzeczywistej winy] ? > Badania No coz, polska policja. Choc chyba nie tylko polska - kazda mialaby z tym wielki klopot. J. 22 |
Data: Luty 03 2007 15:16:09 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 02 Feb 2007 18:42:49 +0100, Tomasz Pyra W mocnym samochodzie RWD przezwyciężenie silnika pracującej na niskim LOL. Powiedz coś jeszcze. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 23 |
Data: Luty 03 2007 15:30:29 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: J.F. | On Sat, 03 Feb 2007 15:16:09 +0100, Adam Płaszczyca wrote: On Fri, 02 Feb 2007 18:42:49 +0100, Tomasz Pyrawrote:
No coz, moze sie skonczyc jak u dzidka - auto stoi, tylne opony sie kreca i zapalaja :-) J. 24 |
Data: Luty 03 2007 16:47:21 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 03 Feb 2007 15:30:29 +0100, J.F. No coz, moze sie skonczyc jak u dzidka - auto stoi, tylne opony sie No tak. Ale zatrzymać się, to się zatrzymał. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 25 |
Data: Luty 03 2007 18:27:23 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: J.F. | On Sat, 03 Feb 2007 16:47:21 +0100, Adam Płaszczyca wrote: On Sat, 03 Feb 2007 15:30:29 +0100, J.F.wrote:
Ale zanim sie zatrzyma to moze spore baczkow wykrecic :-) J. 26 |
Data: Luty 03 2007 22:03:46 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | Adam Płaszczyca napisał(a): On Fri, 02 Feb 2007 18:42:49 +0100, Tomasz Pyra Nie jestem przekonany czy się szybko zatrzyma. Jeżeli silnik mocny, przednich kół ABS nie da zablokować, a temperatura hamulców podgrzewanych przez ponad sto kilowat bardzo szybko będzie wzrastać. 27 |
Data: Luty 04 2007 22:07:19 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 03 Feb 2007 22:03:46 +0100, Tomasz Pyra Nie jestem przekonany czy się szybko zatrzyma.Nie da ponieważ? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 28 |
Data: Luty 04 2007 22:53:14 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | Adam Płaszczyca napisał(a): On Sat, 03 Feb 2007 22:03:46 +0100, Tomasz Pyra Ponieważ taka rola ABS-u :) W samochodzie który by miał masę przesuniętą bardziej na tył, silnik na tyle mocny że nie zdusi się go tylnymi hamulcami, napęd na tył i ABS, to jak się komuś gaz zatnie pod dywanikiem to nie dość że nie zatrzyma samochodu, to jeszcze będzie przyspieszał, a po spaleniu okładzin i zagotowaniu płynu to już w ogóle swobodnie. 29 |
Data: Luty 04 2007 23:16:38 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 04 Feb 2007 22:53:14 +0100, Tomasz Pyra Nie da ponieważ? Poniżej 30km/h ABS się wyłączy. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 30 |
Data: Luty 04 2007 23:44:00 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | Adam Płaszczyca napisał(a): On Sun, 04 Feb 2007 22:53:14 +0100, Tomasz Pyra No nie wiem... We wszystkich samochodach jakimi jeździłem ABS hulał jeszcze sporo poniżej 30km/h - na śliskiej nawierzchni, ale nie sądzę żeby na dobrze przyczepnej miało być inaczej. A nawet jak to do 30km/h samochód przyspiesza bardzo szybko, a cała sytuacja z zablokowaniem gazu może się zdarzyć podczas jazdy z większą prędkością. 31 |
Data: Luty 05 2007 06:59:54 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Wlodek | Poniżej 30km/h ABS się wyłączy. Zazwyczaj jest to w okolicach 7-8 km/h W. 32 |
Data: Luty 05 2007 09:25:44 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 04 Feb 2007 23:44:00 +0100, Tomasz Pyra No nie wiem... We wszystkich samochodach jakimi jeździłem ABS hulał W końcu musi się wyłączyć, bo inaczej byś pod światłami się nei zatrzymał. A nawet jak to do 30km/h samochód przyspiesza bardzo szybko, a cała No i? Naciskasz hamulec, do prędkości wyłączenia ABS-u hamujesz, potem abs się wyłacza i blokujesz. Pomyśł chwilę, jak będziesz hamował rozpędzone auto, to ABS Ci uniemnożliwi hamowanie? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 33 |
Data: Luty 05 2007 15:54:13 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | Adam Płaszczyca napisał(a): On Sun, 04 Feb 2007 23:44:00 +0100, Tomasz Pyra No ale to jest prędkość może kilku km/h, góra 10. A nawet jak to do 30km/h samochód przyspiesza bardzo szybko, a cała sytuacja z zablokowaniem gazu może się zdarzyć podczas jazdy z większą prędkością. Ale ja właśnie cały czas o tym, że prędkość się nie zmniejsza. Silnik z całą mocą napędza tylne koła, kierowca ciśnie ile siły w nogach na hamulce, a samochód nie zwalnia, bo siła z którą są hamowane przednie koła jest porównywalna z siłą z którą napędzane są tylne (porównywalna przyczepność kół obu osi). Pomyśł chwilę, jak będziesz hamował Jak będę hamował to nie, ale jak jednocześnie będę je hamował i rozpędzał zablokowanym gazem to już tak. 34 |
Data: Luty 05 2007 19:00:36 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 05 Feb 2007 15:54:13 +0100, Tomasz Pyra No ale to jest prędkość może kilku km/h, góra 10. No i?
Taaa... To jak zachamujesz auto, które ma na ogonie przyczepę? na hamulce, a samochód nie zwalnia, bo siła z którą są hamowane przednie LOL Jak będę hamował to nie, ale jak jednocześnie będę je hamował i Nie bedziesz rozpędzał. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 35 |
Data: Luty 05 2007 19:32:44 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Jurand | "Adam Płaszczyca" wrote in message On Mon, 05 Feb 2007 15:54:13 +0100, Tomasz Pyra HAmując hamulcem przyczepy? Podajesz jakieś debilne przykłady... Jeśli jest samochód, dowolny wyimaginowany, którego hamulce hamują z większą siłą, niż przekazywana jest na koła z układu napędowego - to nie ma takiej możliwości, by _bez awarii hamulców_ nie zatrzymać auta... ABS nie ma nic do rzeczy, zatrzymywanie jedynie potrwa nieco dłużej (bo bez ABS-u najczęściej dochodzi do zablokowania napędzanych kół i automatycznego zgaśnięcia silnika). Jeśli ten konkretny Mercedes nagle zaczął się sam rozpędzać, to ja obstawiam, że miało miejsce bardzo typowe zjawisko. Jeśli tam był silnik diesla - mogło pójść uszczelnienie turbiny. Wtedy silnik zaczyna sam się rozkręcać a kierowca wpada w panikę... I jest wtedy walka o wycelowanie w najmniej "problematyczne" elementy otoczenia, a nie myślenie o zrzucaniu biegu... Jurand. 36 |
Data: Luty 05 2007 21:15:12 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 5 Feb 2007 19:32:44 +0100, "Jurand" HAmując hamulcem przyczepy? Podajesz jakieś debilne przykłady... Jeśli jest Skoro siła pochodząca od silnika ma uniemożliwić ham,owanie, to takie samo działanie bedzie miała siła pochodząca od niehamowanej przyczepy. przekazywana jest na koła z układu napędowego - to nie ma takiej możliwości, Otóż to. Jeśli ten konkretny Mercedes nagle zaczął się sam rozpędzać, to ja Tudzież o hamowaniu... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 37 |
Data: Luty 05 2007 23:40:22 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | Adam Płaszczyca napisał(a): On Mon, 5 Feb 2007 19:32:44 +0100, "Jurand" Jeżeli ta przyczepa będzie odpowiednio ciężka i góra odpowiednio strona to tak właśnie będzie. Bo na płąskim to prędzej czy później wyhamujesz choćby z naczepą z pełnym kontenerem. Różnica pomiędzy naczepą a napędzającym silnikiem jest taka że silnik cały czas dostarcza energii do układu, jeżeli hamulce nie dadzą rady jej z niego wypromieniować to samochód będzie przyspieszał. 38 |
Data: Luty 06 2007 10:39:03 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 05 Feb 2007 23:40:22 +0100, Tomasz Pyra Skoro siła pochodząca od silnika ma uniemożliwić ham,owanie, to takie Niczego nie będzie. ABS nie zadziała dopóki obydwa koła będą miały takją samą prędkość. Jak razem wszystkie się zablokuiją, to ABS uzna, że się auto zatrzymało i tyle. Różnica pomiędzy naczepą a napędzającym silnikiem jest taka że silnik Tyle, że hamulce są mocniejsze od silnika. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 39 |
Data: Luty 06 2007 12:11:14 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | Adam Płaszczyca napisał(a): On Mon, 05 Feb 2007 23:40:22 +0100, Tomasz Pyra Czterokanałowy ABS działa niezależnie na każde koło. Jeżeli koło się zablokuje nagle (czyli szybciej niż jakaś graniczna prędkość którą ma zaprogramowaną sterownik) to układ to koło odblokuje. W czasie jazdy cokolwiek by nie robić to kół zablokować się nie da - jedynie jadąc bokiem może się to udać. Różnica pomiędzy naczepą a napędzającym silnikiem jest taka że silnik cały czas dostarcza energii do układu, jeżeli hamulce nie dadzą rady jej z niego wypromieniować to samochód będzie przyspieszał. Niekoniecznie, zwłaszcza w RWD gdzie tylne hamulce są słabe, przyczepność przednich kół jest jaka jest. 40 |
Data: Luty 06 2007 12:31:24 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 06 Feb 2007 12:11:14 +0100, Tomasz Pyra ABS nie zadziała dopóki obydwa koła będą miały takją samą prędkość. Dlaczego miałoby się zablokować? Wszystkie koła przecież jadą po drodze. W czasie jazdy cokolwiek by nie robić to kół zablokować się nie da - No popatrz, a jednak da się. Zatrzyj silnik. Tyle, że hamulce są mocniejsze od silnika. To tym bardziej uda Ci się zatrzymać nienapędzane przednie koła. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 41 |
Data: Luty 06 2007 12:53:11 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | Adam Płaszczyca napisał(a): W czasie jazdy cokolwiek by nie robić to kół zablokować się nie da - jedynie jadąc bokiem może się to udać. Trudno to zrobić i musi być bardzo ślisko. Tyle, że hamulce są mocniejsze od silnika. Niekoniecznie, zwłaszcza w RWD gdzie tylne hamulce są słabe, przyczepność przednich kół jest jaka jest. To tym bardziej uda Ci się zatrzymać nienapędzane przednie koła. Każda para kół ma swoją przyczepność do podłoża której nie przeskoczysz. Dodatkowo mając ABS nie zablokujesz przednich kół dopóki samochód się nie zatrzyma (a ściśle mówiąc nie zwolni poniżej pewnej jednocyfrowej wartości prędkości). Jeżeli przyczepność przednich kół wynosi np. 5000N, a przyczepność tylnych kół 5100N (bo są np. lepiej dociążone), to nie ma możliwości zatrzymać takiego samochodu jeżeli tylne koła będą cały czas napędzane. Nawet jak przeciwstawisz napędzanemu tyłowi optymalnie hamujące przednie koła to i tak nadal 100N nadwyżki będzie pchało samochód coraz szybciej do przodu. Zazwyczaj stosunek będzie pewnie odwrotny - bo jednak przód jest nieco bardziej dociążony, ale nawet jeżeli z przodu będzie 5000N przyczepności, a z tyłu 4500N, to wystarczy to zaledwie do delikatnego zmniejszania prędkości, a na wyhamowanie potrzebna będzie duża odległość. 42 |
Data: Luty 06 2007 13:28:46 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 06 Feb 2007 12:53:11 +0100, Tomasz Pyra Jeżeli przyczepność przednich kół wynosi np. 5000N, a przyczepność Oczywiście, że jest. Jak zaczniesz hamować, to się rozkład zmieni. Do tego silnik musiałby przyłożyć taką siłę na obwód koła. Nawet jak przeciwstawisz napędzanemu tyłowi optymalnie hamujące przednie Nic z tego, tylne hamulce zniknąłeś. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 43 |
Data: Luty 06 2007 13:33:58 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | Adam Płaszczyca napisał(a): Nawet jak przeciwstawisz napędzanemu tyłowi optymalnie hamujące przednie koła to i tak nadal 100N nadwyżki będzie pchało samochód coraz szybciej do przodu. Sądzę, że tylne hamulce są za słabe żeby w zdecydowany sposób przeciwstawić się silnikowi na pierwszym biegu. 44 |
Data: Luty 06 2007 13:48:42 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 06 Feb 2007 13:33:58 +0100, Tomasz Pyra Nic z tego, tylne hamulce zniknąłeś. Tyle, że przyłążą większą siłę, niż różnica przyczepności, fizyku z Bożej łaski... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 45 |
Data: Luty 06 2007 16:22:32 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | Adam Płaszczyca napisał(a): On Tue, 06 Feb 2007 13:33:58 +0100, Tomasz Pyra A co to ma do rzeczy? Koła przednie hamują z maksymalną przyczepnością przedniej osi, bo hamulec na przedniej osi i tak ma ponad tą przyczepność duży zapas, natomiast koła tyle napędzają z maksymalną przyczepnością, oczywiście przy założeniu że jest na tylnych kołach nadmiar mocy wystarczający do zerwania przyczepności tyłu i jest on na tyle duży że przyczepność tyłu zostanie zerwana z czy bez hamulca. Czyli przednie koła hamują, a tylne buksują. I tylnym hamulcem nie da się zatrzymać tego buksowania. Sądzę że jedyne co się osiągnie gdyby w mocnym RWD wcisnąć jednocześnie gaz i hamulec to powolne zmniejszanie prędkości. Pytanie tylko czy uda się go szybciej zatrzymać niż przegrzane hamulce odmówią posłuszeństwa. 46 |
Data: Luty 06 2007 22:29:19 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 06 Feb 2007 16:22:32 +0100, Tomasz Pyra A co to ma do rzeczy? Koła tylne napędzają z siłą zalezną od tego, jaki moment rozwija silnik, przełożeń i średnicy koła, oraz, po pdjęciu siły, jaka przykładają do tego koła hamulce tych kół. Czyli przednie koła hamują, a tylne buksują. I tylnym hamulcem nie da I auto stoi mieląc w miejscu. Sądzę że jedyne co się osiągnie gdyby w mocnym RWD wcisnąć jednocześnie Źle sądzisz. Zadusisz silnik bez problemu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 47 |
Data: Luty 07 2007 08:49:19 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | Adam Płaszczyca napisał(a): Czyli przednie koła hamują, a tylne buksują. I tylnym hamulcem nie da się zatrzymać tego buksowania. Jak zaczniesz taką operację stojąc w miejscu to owszem. Ale jak gaz się zablokuje jadąc np. 60km/h to droga hamowania wyniesie np. kilkaset metrów, bo jedynie taką nadwyżką będzie dysponowała przyczepność przedniej osi nad tylną. 48 |
Data: Luty 07 2007 11:08:41 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 07 Feb 2007 08:49:19 +0100, Tomasz Pyra Jak zaczniesz taką operację stojąc w miejscu to owszem. No i się w końcu zatrzyma. Dotarło, że hamulcami, nawet z ABS-em jesteś w stanie zatrzymać auto któremu zaciął się gaz? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 49 |
Data: Luty 07 2007 15:37:36 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | Adam Płaszczyca napisał(a): On Wed, 07 Feb 2007 08:49:19 +0100, Tomasz Pyra Pod warunkiem że przód jest bardziej dociążony niż tył (zgoda - w większości samochodów tak jest), mimo to droga hamowania będzie długa, a hamulce z każdą chwilą bardziej nagrzane i mniej skuteczne. 50 |
Data: Luty 07 2007 15:42:04 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Jurand | "Adam Płaszczyca" wrote in message On Wed, 07 Feb 2007 08:49:19 +0100, Tomasz Pyra Nie obstawiałbym, że zawsze. Jutro z ciekawości sobie sprawdzę, czy 420-konna S-klasa da się zdusić hamulcem, jak jej strzelę gazem do podłogi... Jurand. 51 |
Data: Luty 07 2007 15:49:43 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 7 Feb 2007 15:42:04 +0100, "Jurand" Nie obstawiałbym, że zawsze. Jutro z ciekawości sobie sprawdzę, czy Sprawdź :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 52 |
Data: Luty 09 2007 12:36:17 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Tomasz Pyra | Adam Płaszczyca napisał(a): On Wed, 7 Feb 2007 15:42:04 +0100, "Jurand" I jak? 53 |
Data: Luty 06 2007 13:09:17 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: J.F. | On Tue, 06 Feb 2007 12:31:24 +0100, Adam Płaszczyca wrote: On Tue, 06 Feb 2007 12:11:14 +0100, Tomasz Pyrawrote: ABS nie zadziała dopóki obydwa koła będą miały takją samą prędkość. Ale pod jednym jest dziura :-) Albo lod, albo kaluza, albo jest odciazone, albo hamujemy na granicy przyczepnosci i na to jedno kolo trafilo. Przy czym ABS moze miec jeszcze bardziej zaawansowane algorytmy wykrywania poslizgu. Tyle, że hamulce są mocniejsze od silnika. Co nie znaczy ze auto stanie. J. 54 |
Data: Luty 05 2007 17:34:04 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Jurand | "Adam Płaszczyca" wrote in message On Sun, 04 Feb 2007 23:44:00 +0100, Tomasz Pyra Ale nie przy 30 km/h!!! Jurand 55 |
Data: Luty 05 2007 17:33:13 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Jurand | "Adam Płaszczyca" wrote in message On Sun, 04 Feb 2007 22:53:14 +0100, Tomasz Pyra Chyba w Granadzie.... Jurand. 56 |
Data: Luty 02 2007 18:57:32 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Jurand | [cut] 57 |
Data: Luty 02 2007 19:02:47 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Jurand napisał(a): Zakładam się, że ta S-ka to był diesel ;) to była C-klasa bo ten wypadek widzialem. Gosc minol ze 30 latarni mogl walic w nia, albo podstawe wiaduktu... Jechal moze kolo 40-50 po czym swoja podroz i tak skonczyl na latarni. 58 |
Data: Luty 02 2007 19:59:23 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Filip KK | Marcin J. Kowalczyk wrote: Zakładam się, że ta S-ka to był diesel ;) Dobrze, ze nie wjechal w ta minol - cokolwiek to znaczy, pewnie jakas mina. -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 59 |
Data: Luty 02 2007 23:45:11 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Jurand | "Marcin J. Kowalczyk" wrote in message Jurand napisał(a): Dobra. To założę się, że ta C-klasa to był diesel ;) Jurand. 60 |
Data: Luty 05 2007 09:46:45 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Maks | Użytkownik "badzio" napisał w http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,3891348.html Tak sobie dość nieuważnie śledzę ten wątek, ale mam jedną sugestię na przyszłość dla kogoś, komu przytrafi się podobna sytuacja: Prawa ręka na dźwignię biegów i lekkie przesunięcie w przód tak, żeby podświetliła się literka N. Niech sobie silnik wyskoczy spod maski, jak chce, a my się spokojnie zatrzymamy i popatrzymy :) Zadziała?? -- Pozdrawiam Maks 61 |
Data: Luty 05 2007 11:08:09 | Temat: Re: [Press] Cofanie licznika i wypadek | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 5 Feb 2007 09:46:45 +0100, "Maks" Tak sobie dość nieuważnie śledzę ten wątek, ale mam jedną sugestię na Nie zawsze. Są skrzynie sterowane całkowicie elektrycznie.... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 |