Ja też się zastanawiam nad tym modelem. Ale trafienie dobrego niebitego
egzemplarza graniczy z cudem. Te auta są po prostu niezawodne i nikt nie
sprzedaje takiego auta bez konkretnego powodu.
pzdr.
Potwierdzam
Szukałem 4 miesiące, znalazłem tylką jedna we wrocławiu ale bez klimy.
Oglądałem trochę ich, wszystkie była z zagranicy, bite przeważnie.
Duzo było egzemplaży z włoch.
Kupiłem Toledo 1,9TDI, pewne autko.
Podrawiam
5 |
Data: Wrzesien 29 2007 09:09:19 |
Temat: Re: Corolla 2.0 D4D |
Autor: Daniel Kowalski |
Użytkownik napisał w wiadomości Witam,
Zastanawiam sie nad kupnem Toyoty Corolli z 2-litrowym dieslem z roku
2002 lub 2003. Czy możecie podzielic sie ze mna Waszymi opiniami na
temat tego modelu z tym silnikiem?
Witam! Mogę podzielić się tylko wrażeniami z zajeżdżania Corolli 1.4 D4D (2006) Zrobiłem nią ponad 100kkm (auto słuzbowe) i spisuje się znakomicie. Spalanie ok 5,5l przy spokojnej jeździe, max 8l przy bardzo szybkiej jeździe A4+miasto korki. Jedyny minus to sprzęgło - śmierdzi i slizga się przy ruszaniu pod górkę (nie, to nie wina złej techniki ;) i po 60kkm było do wymiany! Poza tym auto chodzi bardzo fajnie, zawiecha nie wytłuczona, żadnych drobnych usterek. Poprzednio ujeżdżałem 2 Corolle 2003 i 2004 1.4VvtI i zero problemów z czymkolwiek. Wszystko zależy od tego jak się auto szanuje. Na pewno sprawdź dokładnie auto w serwisie, pamiętaj również o tym, że sporo Corolli jeździ w firmach a więc różni ludzie mogli się nad tym autem "znęcać"
Pozdrawiam
6 |
Data: Wrzesien 29 2007 13:13:55 | Temat: Re: Corolla 2.0 D4D | Autor: sp00n |
Zastanawiam sie nad kupnem Toyoty Corolli z 2-litrowym dieslem z roku
2002 lub 2003. Czy możecie podzielic sie ze mna Waszymi opiniami na
temat tego modelu z tym silnikiem?
Hej,
ja mam wlasnie takie auto - corolle 2.0 d4d z 2003 roku i przy okazji z pelnym dostepnym wowczas wyposazeniem. kupilem ja jakies dwa miesiace temu, ma okolo 80kkm przebiegu i wczesniej miala dwu wlascicieli. auto jest calkiem przyjemne, silnik jest wystarczajaco mocny (jakos 10,3 do 100) a przy tym wzglednie cichy - nie mam zastrzezen pod tym wzgledem. wszsytko oczywiscie bez emocji, jak to toyota. wczesniej mialem benzyniaka ktory katalogowo mial 10 do setki i szczerze mowiac subiektywnie byl wolniejszy a na pewno glosniejszy przy 130km/h.
co do spalania - ostatnio zrobilem na baku ponad 700 km jezdzac tylko po miescie na krotkich trasach, w cyklu mieszkanym mysle ze dojdzie do 1000 jakos. mam jeszcze peugeota partnera 1.9d z 2005 (160kkm prawie) i pali o wiele wiecej, nie wspomne o mocy i halasie...
auto jest ogolnie w stanie idealnym, czysciutkie i wszystko chodzi jak powinno, na temat bezawaryjnosci sie wypowiem za 3 lata. wszyscy pisza o kole dwumasowym ktore lubi padac i kosztuje dosc sporo - ja sam czuje jakies niepokojace stukanie naciskajac sprzeglo ale szczerze mowiac nie przygladam sie temu za bardzo na razie bo mam 3 lata gwarancji.
pozdrawiam,
s
7 |
Data: Wrzesien 30 2007 21:01:00 | Temat: Re: Corolla 2.0 D4D | Autor: marek.warejko@gmail.com |
Dzięki! Bede szukal.
MW
8 |
Data: Wrzesien 29 2007 13:13:55 | Temat: Re: Corolla 2.0 D4D | Autor: sp00n |
Zastanawiam sie nad kupnem Toyoty Corolli z 2-litrowym dieslem z roku
2002 lub 2003. Czy możecie podzielic sie ze mna Waszymi opiniami na
temat tego modelu z tym silnikiem?
Hej,
ja mam wlasnie takie auto - corolle 2.0 d4d z 2003 roku i przy okazji z pelnym dostepnym wowczas wyposazeniem. kupilem ja jakies dwa miesiace temu, ma okolo 80kkm przebiegu i wczesniej miala dwu wlascicieli. auto jest calkiem przyjemne, silnik jest wystarczajaco mocny (jakos 10,3 do 100) a przy tym wzglednie cichy - nie mam zastrzezen pod tym wzgledem. wszsytko oczywiscie bez emocji, jak to toyota. wczesniej mialem benzyniaka ktory katalogowo mial 10 do setki i szczerze mowiac subiektywnie byl wolniejszy a na pewno glosniejszy przy 130km/h.
co do spalania - ostatnio zrobilem na baku ponad 700 km jezdzac tylko po miescie na krotkich trasach, w cyklu mieszkanym mysle ze dojdzie do 1000 jakos. mam jeszcze peugeota partnera 1.9d z 2005 (160kkm prawie) i pali o wiele wiecej, nie wspomne o mocy i halasie...
auto jest ogolnie w stanie idealnym, czysciutkie i wszystko chodzi jak powinno, na temat bezawaryjnosci sie wypowiem za 3 lata. wszyscy pisza o kole dwumasowym ktore lubi padac i kosztuje dosc sporo - ja sam czuje jakies niepokojace stukanie naciskajac sprzeglo ale szczerze mowiac nie przygladam sie temu za bardzo na razie bo mam 3 lata gwarancji.
pozdrawiam,
s
9 |
Data: Wrzesien 30 2007 21:01:00 | Temat: Re: Corolla 2.0 D4D | Autor: marek.warejko@gmail.com |
| | | | |