Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego?
3 | Data: Czerwiec 29 2009 20:08:00 |
Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | |
Autor: fReLuZ | Michał "HoMMeR" Paszek pisze: fReLuZ pisze: chyba ten co najmniej znasz - czyli: OPEL CORSA B 1.2 16V 65 KM 4 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:19:34 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Michał "HoMMeR" Paszek | fReLuZ pisze: Zdradzisz jaki silnik? Silnika nie mialem okazji poznac, ale moge Ci napisac co najczesciej ulega uszkodzeniu, w oparciu o 1.4 16V: - przeplywomierz - sonda lambda - czujnik temperatury silnika - czujnik obrotow walu - EGR Zaplon jest bezrozdzielaczowy, co powoduje ze nie borykasz sie z problemami modulu zaplonowego czy aparatu. Sa dwie cewki w systemie tzw. iskry traconej - dobra, bezawaryjna konstrukcja. Pasek rozrzadu - po ew. zakupie natychmiast do wymiany. Glowica dwu walkowa, wiec koszta ew. naprawy spore. Zwroc tylko uwage kto bedzie ten pasek wymienial - mialem sytuacje, ze zostal zalozony pasek o mniejszej ilosci zebow - cale szczescie, ze w pore zostal wymieniony. Oczywiscie do kompletu pompa wody. Napedzana paskiem. Zdaje sie, ze silnik 1.2 nie mial problemow z olejem. Przynajmniej ja sie nie spotkalem. Zawieszenie: proste, odporne na polskie drogi. McPherson z przodu i wahacz wleczony z tylu. Tyl prawdopodobnie nigdy nie bedzie wymagal interwencji. Z przodu moga ew. pasc koncowki drazkow lub tuleje met/gum. Blacharka: jak pisalem, nie do konca odporna na warunki panujace w Polsce. Tylna klapa - okolice wycieraczki, uszczelki szyby, nadkola tylne i progi. Wnetrze: jak trafisz z welurowa tapicerka to o porzadek w srodku jest dosc trudno zadbac, szczegolnie jesli masz psa. Ale jakosc materialow i wykonczenie na zadowalajacym poziomie. Jedynie co, to zaslepka bezpiecznikow czesto nie trzyma na zatrzaskach. Elektryka: nie stwarza problemow. Jedynie w przypadku nieprofesjonalnego montazu alarmu moze sie zdarzyc sytuacja jak u mnie: podlaczenie masy odciecia zaplonu do oplotu wiazki modulu zaplonowego spowodowalo problemy z traceniem iskry. W swojej 1.4 8V mialem tez problem z niedroznnym przewodem odpowietrzajacym zbiornik paliwa. Zatkal sie i w zbiorniku robilo sie podcisnienie i poduszka powietrzna. Przewod ten jest niefortunnie wyprowadzony pod spod samochodu, lubi sie zatkac. Filtr oparow paliwa znajduje sie w prawym, zewn. nadkolu. Do niego wlasnie doprowadzony jest nieszczesny wezyk. To chyba tyle, jak masz jakies pytania to pytaj. Ewentualnie odsylam do archiwum sprzed ok 2 lat. W ogole zapraszam na forum: corsa.of.pl -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE Trafic 1.9dCi serwis Perkins 5 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:44:01 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: bratPit |
OPEL CORSA B 1.2 16V 65 KM Pasek rozrzadu - po ew. zakupie natychmiast do wymiany. Glowica dwu walkowa, wiec koszta ew. naprawy spore. Zwroc tylko uwage kto bedzie ten pasek wymienial - mialem sytuacje, ze zostal zalozony pasek o mniejszej ilosci zebow - cale szczescie, ze w pore zostal wymieniony. X12XE ma _łańcuch_ co oczywiście nie oznacza, że nie będzie wymagał wymiany, Zdaje sie, ze silnik 1.2 nie mial problemow z olejem. Przynajmniej ja sie nie spotkalem. zdarzało się na początku produkcji - OIDP źle założone były pierścienie tłokowe - zamki pierścieni w osi sworznia tłokowego, po pewnym czasie powodowało rysowanie gładzi tulei cylindra, ale chyba? była na to jakaś kampania/remonty, w każdym razie egzemplarze 10 letnie już dawno są na tę okoliczność przetestowane, brat 6 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:51:35 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Michał "HoMMeR" Paszek | bratPit pisze: X12XE ma _łańcuch_ co oczywiście nie oznacza, że nie będzie wymagał wymiany, Wiedzialem, ze ktos to zauwazy :) Jak napisalem na wstepie: "Silnika nie mialem okazji poznac, ale moge Ci napisac co najczesciej ulega uszkodzeniu, w oparciu o 1.4 16V: " Oparlem opis wlasnie o ten silnik, ze wzgledu na porownywalne technologicznie rozwiniecie wzgledem 1.2 16V, ale ok. Zgadza sie, to co napisales. 1.2 16V pochhodzi od 1.0 12V i ma rozrzad na lancuchu. Zdaje sie, ze silnik 1.2 nie mial problemow z olejem. Przynajmniej ja sie nie spotkalem. Czyli problemy z uszczelniaczami zaworowymi ominely ten silnik jak rozumiem? 1.4 16V pod tym wzgledem byl co tu duzo pisac, marny :( Zdaje sie, ze podobnie bylo z 1.6 16V. -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE Trafic 1.9dCi serwis Perkins 7 |
Data: Czerwiec 29 2009 23:07:46 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: bratPit |
X12XE ma _łańcuch_ co oczywiście nie oznacza, że nie będzie wymagał jestem zmęczony i/lub źle rozumiem Twoją wypowiedź ;-) w każdym razie X14XE i X12XE są zupełnie innymi konstrukcjami mechanicznie, X12XE powstał później, różnice są również w sterowaniu, np X14XE nie ma przepływomierza a czujnik powietrza zasysanego, Zdaje sie, ze silnik 1.2 nie mial problemow z olejem. Przynajmniej ja sie nie spotkalem. tak, tam są zupełnie inne uszczelniacze zaworowe niż w X14XE i X16XEL, pręt zaworu ma OIDP Fi=5mm, i uszczelniacze są takie jak w nowszych konstrukcjach Z18XE, Z14XEP, chociaż dziwne to było z braniem oleju w starszych 16V opla, wystarczyło fabryczne uszczelniacze Elringa wymienić np na Goetze i jak ręką odjął [w silnikach z przebiegami rzędu 200kkm nie było wówczas konieczności dolewania oleju między wymianami], myślę że być może kwestia konstrukcji samej głowicy która powodowała? za duże nagrzewanie uszczelniaczy których gumki twardniały i paliły olej w ilościach nieprzyzwoitych, brat 8 |
Data: Czerwiec 29 2009 23:47:07 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Michał "HoMMeR" Paszek | bratPit pisze: jestem zmęczony i/lub źle rozumiem Twoją wypowiedź ;-) Widze teraz, ze zrobilem tez inny blad. Otoz x14xe nie ma dwoch cewek, tylko jedna czterowyjsciowa. Pomerdalo mi sie z Citroenowskim TU3MC/L-Z. Tylko czy w tym wypadku w dalszym ciagu wystepuje zasada iskry traconej, czy dla kazdego cylindra cewka indukuje osobno? Ale dlaczego bylem przekonany, ze x14xe ma przeplywomierz to do tej pory nie wiem :( Doczytalem, ze blizniaczym dla x14 jest x16, tak? -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE Trafic 1.9dCi serwis Perkins 9 |
Data: Czerwiec 30 2009 09:20:22 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: bratPit[pr] |
jestem zmęczony i/lub źle rozumiem Twoją wypowiedź ;-) tego nie wiem, natomiast sam X14XE był w różnych wersjach, raz z cewką [np Corsa B ] i przewodami zapłonowymi a np w astrach G z całą "kasetą zapłonową" nad świecami, Ale dlaczego bylem przekonany, ze x14xe ma przeplywomierz to do tej pory nie wiem :( to jeszcze nie ten etap rozwoju benzyniaków ;-) Doczytalem, ze blizniaczym dla x14 jest x16, tak?tak, brat 10 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:28:08 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: bratPit | chyba ten co najmniej znasz - czyli:Potrzebuje w okresie przejsciowym samochodu i pytanie czy Corsa 10 letnia Corsa B z przebiegiem (o ile nie krecony) 150000 km z niemiec to sensowny wybor?Zdradzisz jaki silnik? jak z każdym autem zależy od stanu, samochód IMO jest OK, tak jak już zostało tu napisane, należy zwrócić uwagę na korozję, zawieszenie w Corsie B jest pancerne nawet jak na polskie drogi i bardzo tanie w naprawach, jeżeli chodzi o silnik, cóż, również potwierdzam opinię że 1.2-8V i 1.4-8V są niemal jak wino, w każdym razie praktycznie nie do zajechania, wspomniana przez Ciebie jednostka 1.2-16V jest o cylinder większa od 1.0-12V, niemniej są to bliźniacze silniki, cierpią więc na podobne schorzenia jednak te usterki występują w 1.0 znacznie częściej niż w 1.2- prawdopodobnie ze względu na większe drgania, szczęśliwie 1.2 pracuje równo przez co nie naciągają się tak łańcuchy rozrządu, zdarzają się pady przepływomierzy, EGR-ów, czujników wałka rozrządu czy wału korbowego, brat 11 |
Data: Czerwiec 29 2009 20:21:49 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: pbanasik | Nalezy za to wystrzegac sie silnika 1.0 3cyl - glosny, slaby i przy tym wszystkim malo ekonomiczny. Niestety to co napisałeś mija się z prawdą. Po pierwsze nie jest to silnik głośny, po drugie nie jest słaby, po trzecie jednak jest ekonomiczny - bez problemu da się zejść poniżej 5L/100. Przejechałem nim w mojej corsie ponad 200tys km i nie narzekam. Zatem jak się wydaje jakieś opinie to trzeba je czymś rzeczowym poprzeć, a nie teoretyzować. Pawik 12 |
Data: Czerwiec 29 2009 20:25:41 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Kuba (aka cita) | pbanasik wydusił z siebie te słowy: Nalezy za to wystrzegac sie silnika 1.0 3cyl - glosny, slaby i przy O gustach sie nie dyskutuje ... ale prawdą jest, ze ten samochód z tym silnikiem jest taczką jakich mało. A to, ze sie da zejść poniżej 5 litrów na trasie jest wyczynem? Tyle to mozna uzyskać passatem B5 z prawie dwulitrowym dieslem :P Silnik jest głosny, jest mułowaty i nie jest oszczedny jak na swoje osiągi. Zdecydowanie to, co bylo napisane wyżej jest prawdą i naprawde optymalnym silnikiem w Corsie B jest 1,4 ewentualnie 1,2 A to, ze przejechales tym wozidełkiem 200tys km nie oznacza, ze jest to mocny, zwawy i ekonomiczny samochód, bo żeby wydać rzeczową opinie, trzeba mieć jeszcze jakies porównanie, a nie teoretyzować nie mająć zadnego punktu odniesienia (a jakbyś miał, to byś zmienił zdanie) -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 13 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:13:39 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: pbanasik |
pbanasik wydusił z siebie te słowy: Porównianie mam i nie teoretyzuję. Jeżdżę obecnie VW z silnikiem TSI i miłą chęcią się przesiadam do 1.0 12V ecotec, którego nadal uzytkuje moja druga połowa. I nadal twierdzę, że jest to żwawy, oszczędny i mało hałasliwy silnik. No chyba, że ktos ma pecha i mu się w motorze wszystko pi..czy i nie czerpie z jazdy corsą z silnikiem 1.0 12V ecatec żadnej przyjemności. No cóz... Pawik 14 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:20:17 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Kuba (aka cita) | pbanasik wydusił z siebie te słowy:
bądz tak dobry i poczynaj porównania do tego samego auta z innym silnikiem - bo o tym rozmawiamy. Wg Twojego toku rozumowania moge smiało powiedziec, ze maluch jest bardzo żwawym i cichym samochodem, a do tego bardzo ekonomiczny, bo czasem jeżdze Warszawą. Maluch pali tylko od 6 do 9 litrów i bardzo zwawo przyspiesza, a Warszawa pali 12 do 20 i jest strasznie mylasta, mimo, ze ma kilkukrotnie większy silnik -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 15 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:28:46 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: pbanasik |
pbanasik wydusił z siebie te słowy: Zarzuciłeś mi, że wywody moje nie są poparte żadnym porównaniem. Udowodniłem Ci że są. Natomiast Twoje wywody nic nie wnoszą... no chyba, że chcesz przytaczać historię polskiej motoryzacji. Jednakże nie ma to nic wspólnego z tematem, na który właśnie rozmawiamy. Pawik 16 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:35:39 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Kuba (aka cita) | pbanasik wydusił z siebie te słowy: -- czyżby? Jednakże jestes pewnien? Udowodniłem Ci, ze twoje porównanie jest grzyba warte, bo pytającego interesuje CORSA B, i ktoś bardzo ładnie wyłożył wady i zalety różnych jednostek napędownyc w tym samym samochodzie. Ty zaś nie mając porównania między silnikami udowadniasz to, ze trzycylindrowy silnik 1,0 w oplu jest cichy i dynamiczny, a na dowód podajesz bliżej nieokreslonego VW (moze oktawie 1,4tsi? skąd mam wiedziec) Wiec wybacz, ze podałem skrajnie durny przykład, ale liczylem, ze zrozumiesz poprzez analogie, ze Twoje wywody nic nie wnoszą, bo skąd mozesz wiedziec, jaki silnjik w corsie chodzi lepiej i ciszej, skoro przez 200tys km siedziales z gównianym, głosnym i mułowatym trzycylindrowcem, a biorąc pod uwage to, ze Ci tam cicho i dynamicznie smiem Twierdzic, ze jestes skrzywionym użytkownikiem corsy, tak jak moja ciocia byla skrzywionym użytkownikiem trabanta - który był, a moze jest (w jej opinii) "najlepszym samochodem na polskie drogi" i nie przyjmowała do wiadomości, ze inne samochody mogą być jednak "ciut" lepsze. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 17 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:56:04 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: pbanasik |
pbanasik wydusił z siebie te słowy: Kolejna błędna Twoja interpretacja - opisałem własne wrażenia z jazdy właśnie Corsą B, o które się tu toczy rozprawa i dodatkowo mam już dosyć spore doświadczenie z jej uzytkowania. Ty za to nie masz zadnego. i ktoś bardzo ładnie wyłożył wady i zalety różnych jednostek napędownyc w tym samym samochodzie. Nie starałem się porównywać różnych silników montowanych w corsach B, a wyraziłem opinię na temat tylko jednego z silników, na którym wiesza się tutaj psy.
Z całym szacunkiem, każdy ma jakieś skrzywienia, jedni kręgosłupa, inni gównianych starych, sypiących się omeg i straszliwie głośnych TDI na pompowtryskach. -- Pozdrawiam Pawik 18 |
Data: Czerwiec 29 2009 22:06:11 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Kuba (aka cita) | pbanasik wydusił z siebie te słowy:
ale podważyłeś porównanie corsy b z róznymi wariantami silnikowymi - nie mając doświadczenia z innymi silnikami. Wiec przestań chrzanic. Ty za to nie masz a skąd ten wniosek? Bo podałem Ci przykład malucha i warszawy? To wyjasniam - nie mialem nigdy warszawy a przyklad miał jedynie pokazać Ci, ze Twoje porównanie ma sie nijak do tematu. I żeby nie bylo wątpliwości - mialem 4 corsy w życiu, choć tylko dwiema jeździlem dłużej niż tydzien - 1,3S oraz 1,4i Corsą 1,0 jeździlem ... jeden dzien, bo wolałem wsiąsc w cokolwiek innego, a 1,5D sprzedał sie zanim znalazła sie okazja, zeby gdzies nią dalej niż na podwórko pojechac.
To zrobiles na początku, później już tylko podważałeś porównanie z innymi silnikami o ktorych nie masz pojęcia. To, ze Tobie pasuje 3 cyl 1,0 nie znaczy, ze jest to cichy i dynamiczny silnik w corsie B - bo tak nie jest.
haha, toś teraz sie dopatrzył mojego siga. A wiec oznajmiam Ci - ze nigdy nie stawiałem Omegi (zwlaszcza A) na piedestale - tak jak Ty Corse 1,0 natomiast powód dla ktorego mam ten samochód jest daleki od Twojego pojmowania auta. Co sie zaś tyczy TDI ... zdajesz sobie sprawe, ze w passacie, czy superbie takie 1,9TDI na pompoiwtryskach głosne jest tylko na zewnątrz samochodu - prawda? Oczywiście zależy do czego będziemy porównywać, bo jak do E klasy z silnikiem 320CDI to jest głośny w chuj. Tak czy inaczej w głosnym Passacie TDI jest ciszej niż w cichej 3 cylindrowej corsie 1,0 No i jeszcze jedno - szukasz złośliwości ... i wyciągasz zupełnie inne auta niż te, ktore są clue wątku - nie bardzo rozumiem po co. Mowa jest o Corsie B - i silnikach w Corsie B. Ty znasz jeden, ja znam więcej niż jeden.. a inni znają jeszcze więcej. Dlaczego tak uparcie bronisz tezy, ktora jest błędna - a nie tylko ja Ci to próbuje udowodnic. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 19 |
Data: Czerwiec 29 2009 22:38:19 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: pbanasik |
pbanasik wydusił z siebie te słowy: Czytaj uważnie i ze zrozumieniem. W żadnym poście nie podważałem innych motorów montowanych w Corsach B. Wyraziłem natomiast swój poglad na temat 1 (słownie jednego) silnika, którego uzytkowałem i nadal uzytkuję od prawie 10 lat. I miałem prawo tym samym go bronić.
Tydzień? Buahahaha. To rzeczywiście masz potężne doświadczenia z Corsami marki Opel. Możesz tutaj na forum uznać się autorytetem od Cors. Brawo! Wymądrzanie się w tym temacie w jest co najmnie smieszne i pozbawione wiarygodności szerokopojętej.
Jeszcze raz przejrzyj posty. Nigdzie nie podważałem innych silników montowanych w Corsach. No i jeszcze jedno - szukasz złośliwości ... i wyciągasz zupełnie inne auta niż te, ktore są clue wątku - nie bardzo rozumiem po co. Które auta? Mowa jest o Corsie B - i silnikach w Corsie B. Człowieku, jak możesz mówić, ze niesłusznie bronię swojej tezy skoro Ty nie masz żadnych rzeczowych argumentów, aby moją tezę obalić poza słowem "gówniany/gówniana" i dodatkowo kompromitując się tygodniowym stażem z 4 Corsami. Pawik
20 |
Data: Czerwiec 29 2009 22:51:50 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Kuba (aka cita) | pbanasik wydusił z siebie te słowy:
już Ci odpisałem .. bo z niezrozumialych powodow wysłałeś mi to na prv. Jeździc bezawaryjnie, cicho i dynamicznie kolejne 200tys km - czego Ci bez złośliwości życze. ps. a jak sie po 400tys przejedziesz corsą z silnikiem 4 cylindrowym .. to swierdzisz .. o kurwa .. jak cicho i dynamicznie :P -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 21 |
Data: Czerwiec 30 2009 20:57:04 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: pbanasik |
pbanasik wydusił z siebie te słowy: Nie będę odpisywał na Twój bełkot na priv, na który przesłałem odpowiedź przez pomyłkę. Sorki. Wracając do tematu, pokaż mi choć jeden wers we wszystkich moich postach, w którym, czego się czepiasz, podważałem wypowiedzi osób, które opisywały silniki inne niż 1.0? Dalej, pokaż mi choć jeden post, w którym porównywałem silnik 1.0 z innymi? Naprawdę czytaj posty ze zrozumieniem, a nie interpretuj na swoją modłę. Swoim pierwszym postem wyraziłem jedynie opinię o 1.0, który znam wystarczająco dobrze. Ty się możesz z tym nie zgadzać - twoja sprawa i prawo ZNAWCO silników cors. Pawik P.S. Usenet jest miejscem, w którym powinno się wyrażać opinie w sposób kulturalny. Ty niestety nie stronisz od obelg i słów niecenzuralnych. Cóż... Trochę mnie to razi bo do tego nie przywykłem. Bez odbioru. 22 |
Data: Czerwiec 30 2009 01:43:11 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: BearBag | 1.0 12V to najbardziej nieudane silniki w historii Corsy jesli nie 23 |
Data: Czerwiec 30 2009 01:46:07 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: BearBag | aha i jak twierdza moi mechanicy zywotnosc tego silnika nie przekracza 24 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:27:09 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: DoQ | pbanasik pisze: hałasliwy silnik. No chyba, że ktos ma pecha i mu się w motorze wszystko pi..czy i nie czerpie z jazdy corsą z silnikiem 1.0 12V ecatec żadnej przyjemności. No cóz... Ty tak na poważnie czy jaja sobie robisz? Pozdrawiam Pawel 25 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:34:13 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: pbanasik |
pbanasik pisze: Zdecydowanie poważnie... Dla jasności: mowimy cały czas o 10 letniej Corsie B z silnikiem 1.0 12v 3 cylindry 54KM a nie o nowszej corsie C z silniekiem 1.0 czy najnowszej D również z silnikiem 1.0. Pawik 26 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:35:47 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: DoQ | pbanasik pisze: Zdecydowanie poważnie... Ale jazda 3cyl 1.0 to ekonomiczny przymus i twierdzenie ze "to daje przyjemnosc" jest naginaniem rzeczywistosci. Pozdrawiam Pawel 27 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:38:34 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Kuba (aka cita) | DoQ wydusił z siebie te słowy:
bardzo łagodnie to ująłeś :) ps. a naginanie rzeczywistości w tym wypadku wynika z braku porównania do innych silników w tym samym samochodzie. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 28 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:41:27 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: DoQ | Kuba (aka cita) pisze: Ale jazda 3cyl 1.0 to ekonomiczny przymus i twierdzenie ze "to dajebardzo łagodnie to ująłeś :) Dokladnie. O wzglednym komforcie przemieszczania mozna powiedziec w wersji 1.4 16V czy GSI. ~50KM + dynamiczna jazda w miescie = permanentne piłowanie. Pozdrawiam Pawel 29 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:40:41 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: pbanasik |
pbanasik pisze: Przejedz sie... choć raz. Mi się jakimś cudem udało naginać rzeczywistośc przez prawie 10 lat. Ciekawe co nie? Pawik 30 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:42:40 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Kuba (aka cita) | pbanasik wydusił z siebie te słowy: Przejedz sie... choć raz. Mi się jakimś cudem udało naginać masz bardzo interesująco zakotwiczony próg przyjemności :D ps. mówie to bez złośliwości, bo wiem, ze o gustach sie nie dyskutuje. ps2. ale chcialem dodac - to ty sie przejedz choć raz corsą z 4 cylindrowym silnikiem, to moze zrozumiesz o czym mówimy. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 31 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:47:26 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: DoQ | pbanasik pisze: Przejedz sie... choć raz. Mi się jakimś cudem udało naginać rzeczywistośc przez prawie 10 lat. Ciekawe co nie? No coz, w poprzedniej firmie gdzie pracowalem, pracownicy ktorzy nie umieli dbac o samochody dostawali je za karę. Pozdrawiam Pawel 32 |
Data: Czerwiec 29 2009 20:51:02 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Michał "HoMMeR" Paszek | pbanasik pisze: Akurat mam porownanie trzech silnikow z Opla Corsy B.Nalezy za to wystrzegac sie silnika 1.0 3cyl - glosny, slaby i przy tym wszystkim malo ekonomiczny. 1.4 8V jezdzilem przez 4lata, mialem egzemplarz dosc mocno "styrany", w naprawy wlozylem dosc duzo kasy ale jezdzilo mi sie przyjemnie, ekonomicznie (koszt paliwa), a przy tym dosc zwawo. 1.2 8V mialem okazje zrobic jakies 5tys km. Slaby owszem, ale cichy i ekonomiczny, nawet bardziej niz 1.4, a do tego w ogole nie awaryjny. 1.0 12V jezdzilem mniej, ale przez rok mialem z nim stycznosc od strony serwisowania. Padalo po kolei: przeplywomierz, sonda lambda, pompa paliwa... a do tego lancuch halasowal. Spalanie nie urzekalo, a przyjemnosci jazdy nie bylo zadnej. -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE Trafic 1.9dCi serwis Perkins 33 |
Data: Czerwiec 29 2009 20:55:22 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Michał "HoMMeR" Paszek | Michał "HoMMeR" Paszek pisze: Akurat mam porownanie trzech silnikow z Opla Corsy B. Zapomnialem: Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze 1.4 16V - trafil sie znajomemu egzemplarz z dosc dobrze utrzymanym silnikiem. Uszczelniacze spelniaja swoje zadanie, a silnik na prawde mocny jak na auto o masie wlasnej ok. 950kg. Pomijam, ze mial problem z zawieszeniem dosc spory - ale to kwestia historii auta, mialo dosc powaznego dzwona, ktory doszedl do podluznic. Ekonomika moze nie powala, ale przyjemnosci jazdy w trasie nie da sie kupic :-) -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE Trafic 1.9dCi serwis Perkins 34 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:15:09 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: pbanasik | 1.0 12V jezdzilem mniej, ale przez rok mialem z nim stycznosc od strony serwisowania. Padalo po kolei: przeplywomierz, sonda lambda, pompa paliwa... a do tego lancuch halasowal. Spalanie nie urzekalo, a przyjemnosci jazdy nie bylo zadnej. No to miałeś strasznego pecha ;-( Poza padnętym katalizatorem nie wydarzyło się u mnie nic powazniejszego. Pokaż mi silnik benzynowy, który w normalnej, głównie miejskiej jezdzie spala ponizej 5 na 100? Pawik 35 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:22:34 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Michał "HoMMeR" Paszek | pbanasik pisze: 1.0 12V jezdzilem mniej, ale przez rok mialem z nim stycznosc od strony serwisowania. Padalo po kolei: przeplywomierz, sonda lambda, pompa paliwa... a do tego lancuch halasowal. Spalanie nie urzekalo, a przyjemnosci jazdy nie bylo zadnej. Citroenowski 1.1 8V KAT 60KM zamontowany w Saxo - w Katowicach, przy 2x15km dziennie spalanie na poziomie 5l. W trasie do 90km/h - ok 4l. Oczywiscie silnik 4 cylindrowy :> -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE Trafic 1.9dCi serwis Perkins 36 |
Data: Czerwiec 29 2009 21:22:42 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Kuba (aka cita) | pbanasik wydusił z siebie te słowy: Pokaż mi silnik benzynowy, który w normalnej, głównie to akurat zależy od ... kierownika tej corsy. Bo jak będzie miał ciężką noge, to ani nie uzyska przyspieszenia, ani ekonomii. A jak będzie miał lekką noge - to tyle samo spali corsą 1,2 lub 1,4 a zawsze w zapasie będzie miał wybór - ekonomicznie lub dynamicznie. Ty masz wybór - ekonomicznie lub nieekonomicznie -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 37 |
Data: Czerwiec 30 2009 10:22:07 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Jaroslaw Berezowski | Dnia Mon, 29 Jun 2009 20:51:02 +0200, Michał \"HoMMeR\" Paszek napisał(a): paliwa), a przy tym dosc zwawo. 1.2 8V mialem okazje zrobic jakies 5tysCo do cichosci to tak sobie, ale poza tym spoko daje sie tym jezdzic, zwlaszcza jak ktos ma w dupie "dynamiczna jazde" czyli wyglupianie sie bez potrzeby. -- Jaroslaw "jaros" Berezowski 38 |
Data: Czerwiec 30 2009 10:12:32 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: cztery | Niestety to co napisałeś mija się z prawdą. Nie wiem jak z ekonomia bo samochod byl sluzbowy - wiec nie sprawdzalem ile pali. Ale byl tragicznie glosny (a silnik brzmial jak kosiarka) i do jazdy w trasie nie nadawl sie zupelnie. Pisze to nie w odniesieniu do 200KM monstrow ale 90-konnej astry 1.4 jaka jezdzilem przed tym g..nem. 39 |
Data: Czerwiec 29 2009 23:44:05 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: JKK |
Potrzebuje w okresie przejsciowym samochodu i pytanie czy Corsa 10 letnia Corsa B z przebiegiem (o ile nie krecony) 150000 km z niemiec to sensowny wybor? W zeszłym roku pod koniec zimy też bylismy zmuszeni do zakupu "na szybko" auta dla żony i padło na Corsę B 1.4 SZ 1998 tez z vaterlandu. Tuż po zakupie standardowa wymiana wszystkich płynów + pasek, swiece i 1 gałka. Trochę później stwierdzone lekkie przecieki spod plastikowej pokrywy zaworów, wobec czego została wymieniona na aluminiową. Trochę ostatnio "świrował" EGR, ale mu przeszło ;-) Co do potemcjalnej rdzy, to sprawdź jeszcze w okolicy lusterek. Jeżeli masz wybór - bierz 5D - jest trochę większa. Poza ww., turla się spokojnie :-) Pzdr JKK 40 |
Data: Czerwiec 30 2009 01:09:58 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: =Marcos= | Pojezdzi przez 2 lata bez awarii? Raczej 2 miesiące :P Chyba że naprawdę się znasz (ew. masz kogoś kto się zna) i kupisz coś w super stanie. Znajomi posiadacze Cors B wkładają w nie 2-4kzł rocznie. -- Marcos [Marek Ślusarczyk] marek [AT] microstock . pl http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży 41 |
Data: Czerwiec 30 2009 11:27:17 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: JKK |
Głupoty jakieś opowiadasz.Pojezdzi przez 2 lata bez awarii? Co niby kupują za tyle ? Pzdr JKK 42 |
Data: Czerwiec 30 2009 12:39:33 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: =Marcos= | Raczej 2 miesiące :PGłupoty jakieś opowiadasz. Przez 30kkm od zakupu: amortyzatory (po 130kkm? WTF?), wahacze, sprzęgło, uszczelka pod głowicą i kilka innych uszczelnień, zacisk hamulca, kable WN. Do tego jakieś standardy, czyli klocki, opony i hektolitry oleju w momentach gdy wyciekał. Oczywiście ceny części w wymienionych kwotach to jakieś 30-40%, bo Corsa ma rozsądne ceny części. Mechanicy sobie dużo zarobili, bo to Corsy osób bez umiejętności jakichkolwiek w tej kwestii. -- Marcos [Marek Ślusarczyk] marek [AT] microstock . pl http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze 43 |
Data: Czerwiec 30 2009 13:16:05 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: JKK |
Przez 30kkm od zakupu: amortyzatory (po 130kkm? WTF?), wahacze, sprzęgło, uszczelka pod głowicą i kilka innych uszczelnień, zacisk hamulca, kable WN. Do tego jakieś standardy, czyli klocki, opony i hektolitry oleju w momentach gdy wyciekał. No to nieźle zajechane te auta / podkręcone liczniki. Z mojego doświadczenia z Oplami uszczelka pada gdzieś przy >=200 kkm, sprzęgło również wytrzmuje ~200 kkm, albo i jeszcze więcej, oleju mimo legend wcale nie biorą 1l /1000 km ;-) Pzdr JKK 44 |
Data: Czerwiec 30 2009 05:44:57 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Kratylos | fReLuZ pisze: Potrzebuje w okresie przejsciowym samochodu i pytanie czy Corsa 10 letnia Corsa B z przebiegiem (o ile nie krecony) 150000 km z niemiec to sensowny wybor?nie da sie kupic 10 letniego auta i 2 lata jezdzic bez usterki.... cudów nie ma po 10 latach dużo układów w aucie jest już zużytych i w kazdej chwili może się z Tobą pożegnać.. pozd Kratylos 45 |
Data: Czerwiec 30 2009 11:25:18 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: Jakub Jewuła | Potrzebuje w okresie przejsciowym samochodu i pytanie czy Corsa 10 Czy moze cos innego polecicie? Gdyby mial kupic cos do 7tys i nie bylaby to kwestia, ze musi byc z niemiec ;) oraz byc male, to poszukalbym Espero. Duze, wygodne, w zasadzie bez istotnych przypadlosci. W tej cenie kupisz z klima i innymi pierdolami. q 47 |
Data: Lipiec 01 2009 17:17:28 | Temat: Re: Corsa 10 letnia - czy jest sens kupowania? Czy cos innego? | Autor: JKK | Użytkownik "czupakabra" napisał w wiadomości Pomimo że auto małe nie kupuj bez wspomagania. Ech ta dzisiejsza młodzież - siły w ręcach nie mają ;-) A tak w ogóle, to wspomaganie występowało tylko w niektórych wersjach silnikowych, raczej tych niepolecanych. Pzdr JKK |