Grupy dyskusyjne   »   Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?

Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?



1 Data: Pa?dziernik 17 2008 09:59:12
Temat: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: MadMan 

Witam,

czy w Oplu Corsie A (1991 rok) z silnikiem 1.2 warto hamować silnikiem?
Czy przyniesie to jakąś oszczędność w zużyciu paliwa, czy może silnik
jest "za stary i za głupi" żeby odcinać dopływ paliwa przy hamowaniu
silnikiem?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138



2 Data: Pa?dziernik 17 2008 10:01:21
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: bratPit[pr] 


czy w Oplu Corsie A (1991 rok) z silnikiem 1.2 warto hamować silnikiem?
Czy przyniesie to jakąś oszczędność w zużyciu paliwa, czy może silnik
jest "za stary i za głupi" żeby odcinać dopływ paliwa przy hamowaniu
silnikiem?

a jaki tam jest silnik C12NZ?
brat

3 Data: Pa?dziernik 17 2008 10:07:45
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: MadMan 

Dnia Fri, 17 Oct 2008 10:01:21 +0200, bratPit[pr] napisał(a):

a jaki tam jest silnik C12NZ?

A chujtowi za przeproszeniem. Jak to sprawdzić? W instrukcji obsługi nic
nie znalazłem na ten temat.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

4 Data: Pa?dziernik 17 2008 10:14:11
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Sebastian Ciesielski 

A chujtowi za przeproszeniem. Jak to sprawdzić? W instrukcji obsługi nic
nie znalazłem na ten temat.


hamować silnikiem warto, ze względu na mniejsze zuzycie układu hamulcowego,
a w górach należy, ze względu na możliwość przegrzania się hamulców,

jest pewien kłopot w silnikach dwusuwowych, ale corsy on nie dotyczy  :-)

S.

5 Data: Pa?dziernik 17 2008 10:26:35
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: dudley 

Użytkownik "Sebastian Ciesielski"  napisał w wiadomości

jest pewien kłopot w silnikach dwusuwowych, ale corsy on nie dotyczy  :-)

Z tego, co pamiętam sprzed lat, to Wartburg 353W mojego ojca, miał do wyboru opcje "wolnobieżki" lub "kontry", gdzie ustawienie tej drugiej powodowało hamowanie silnikiem na biegu po odpuszczeniu nogi z gazu.
Pozdrawiam,
--
dudley, ckmk
szarobeżowa astra III
chwilowo bez naklejki

6 Data: Pa?dziernik 17 2008 10:39:32
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Sebastian Ciesielski 

Z tego, co pamiętam sprzed lat, to Wartburg 353W mojego ojca, miał do
wyboru opcje "wolnobieżki" lub "kontry", gdzie ustawienie tej drugiej
powodowało hamowanie silnikiem na biegu po odpuszczeniu nogi z gazu.

tak,
jednocześnie po po odpuszczeniu nogi,
silnik nie był smarowany,
temu przy ciągnięciu przyczepy,
instrukcja zalecała wlać więcej oleju

S.

7 Data: Pa?dziernik 17 2008 10:21:04
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: bratPit[pr] 


a jaki tam jest silnik C12NZ?

A chujtowi za przeproszeniem. Jak to sprawdzić? W instrukcji obsługi nic
nie znalazłem na ten temat.

krótko mówiąc czy toto ma układ wtryskowy, jeżeli ma katalizator i sondę lambda to ma wtrysk, jeżeli ma to hamując silnikiem odcina paliwo,
brat

8 Data: Pa?dziernik 17 2008 10:27:17
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: MadMan 

Dnia Fri, 17 Oct 2008 10:21:04 +0200, bratPit[pr] napisał(a):

krótko mówiąc czy toto ma układ wtryskowy, jeżeli ma katalizator i sondę
lambda to ma wtrysk, jeżeli ma to hamując silnikiem odcina paliwo,

Katalizator był, nie wiem czy jest. Sonda lambda - na 90% nic o czymś
takim nie wiem. Zatem wtrysku niet...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

9 Data: Pa?dziernik 17 2008 10:28:59
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: MadMan 

Dnia Fri, 17 Oct 2008 10:27:17 +0200, MadMan napisał(a):

krótko mówiąc czy toto ma układ wtryskowy, jeżeli ma katalizator i sondę
lambda to ma wtrysk, jeżeli ma to hamując silnikiem odcina paliwo,

Katalizator był, nie wiem czy jest. Sonda lambda - na 90% nic o czymś
takim nie wiem. Zatem wtrysku niet...

Aha, jeśli to by miało pomóc w identyfikacji - ssanie mam na takim
wyciąganym dzyndzlu z lewej strony kierownicy, czy to o czymś przesądza?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

10 Data: Pa?dziernik 17 2008 10:34:03
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Funaki 

Użytkownik "MadMan"  napisał w wiadomości

Aha, jeśli to by miało pomóc w identyfikacji - ssanie mam na takim
wyciąganym dzyndzlu z lewej strony kierownicy, czy to o czymś przesądza?

Chyba o gaźniku i braku sondy lambda.
Niektóre gaźnikowce też miały odcięcie lub zmiejszaną dawkę przy hamowaniu silnikiem. Nie wiem jak jest tu.

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2.

11 Data: Pa?dziernik 17 2008 10:44:44
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: bratPit[pr] 



Aha, jeśli to by miało pomóc w identyfikacji - ssanie mam na takim
wyciąganym dzyndzlu z lewej strony kierownicy, czy to o czymś przesądza?

pewnie o tym że masz gaźnik ;-)
zatem hamowanie silnikiem nie wpłynie na zmniejszenie spalania ale na pewno oszczędzi hamulce,
brat

12 Data: Pa?dziernik 17 2008 16:29:44
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Krzysztof Matyasik 


krótko mówiąc czy toto ma układ wtryskowy, jeżeli ma katalizator i sondę
lambda to ma wtrysk, jeżeli ma to hamując silnikiem odcina paliwo,

Gaźnikowce też odcinają... np. Polonez Caro 1.5 GLE z 1994 roku.

13 Data: Pa?dziernik 17 2008 08:40:54
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Radarro 

MadMan  napisał(a):

Witam,

czy w Oplu Corsie A (1991 rok) z silnikiem 1.2 warto hamować silnikiem?
Czy przyniesie to jakąś oszczędność w zużyciu paliwa, czy może silnik
jest "za stary i za głupi" żeby odcinać dopływ paliwa przy hamowaniu
silnikiem?

Kobieta ma taki sprzęt i ma silniczek na monowtrysku już. Jeżeli masz na
klapie oznaczenie 1.2i to jest wtrysk. Gazniki były chyba do (strzelam) 89-
tego albo jakoś tak.

Jak dla mnie jak najbardizej hamowac silnikiem. Nic mu nie bedzie, ale jakis
rewelacji jezeli chodzi o obniżone spalanie to sie nie spodziewaj :)

Pozdrówki!
R.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

14 Data: Pa?dziernik 17 2008 10:54:21
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: MadMan 

Dnia Fri, 17 Oct 2008 08:40:54 +0000 (UTC), Radarro napisał(a):

Kobieta ma taki sprzęt i ma silniczek na monowtrysku już. Jeżeli masz na
klapie oznaczenie 1.2i to jest wtrysk. Gazniki były chyba do (strzelam) 89-
tego albo jakoś tak.

Mam 1.2, ale bez i :) Zatem gaźnik, tak jak to mi bratPit napisał.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

15 Data: Pa?dziernik 17 2008 11:38:58
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: ania 


Użytkownik "MadMan"

czy w Oplu Corsie A (1991 rok) z silnikiem 1.2 warto hamować silnikiem?

w sumie dobrze, ze o to pytasz - juz ci napisali
szkoda tylko kasy, ktora wydales na kurs jazdy
czy naprawde wszystkie szkoly jazdy w obecnych czasach ucza tylko zdawac
egzamin zapominajac kompletnie o nauce jazdy?:-(

mam nadzieje - ze odlaczysz sie od grupy jezdzacych caly czas z zapalonymi
switalmi stop
hamuj silnikiem - to taki element techniki jazdy, ktory jest bardzo
przydatny w codziennej jezdzie

--
ania

16 Data: Pa?dziernik 17 2008 12:04:43
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Funaki 

Użytkownik "ania"  napisał w wiadomości

w sumie dobrze, ze o to pytasz - juz ci napisali
szkoda tylko kasy, ktora wydales na kurs jazdy
czy naprawde wszystkie szkoly jazdy w obecnych czasach ucza tylko zdawac
egzamin zapominajac kompletnie o nauce jazdy?:-(

To chyba dotyczy wszystkich a nie tylko personalnie kolegi.
Na kursach główny nacisk jest kładziony na przygotowanie do egzaminu.
Później, jak już kandydat nauczy się celować między słupki, a tam szyby robią wyłącznie za celowniki, może wystarczy czasu by potrenować technikę jazdy.
A używania błędnika, oczu i myślenia uczą się dopiero po odebraniu PJ.
Także kasy szkoda i nie szkoda. Szkoda tylko takiego poziomu nauczania.

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2.

17 Data: Pa?dziernik 17 2008 12:44:22
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: MadMan 

Dnia Fri, 17 Oct 2008 11:38:58 +0200, ania napisał(a):

czy naprawde wszystkie szkoly jazdy w obecnych czasach ucza tylko zdawac
egzamin zapominajac kompletnie o nauce jazdy?:-(

W 20 godzinach jazd i nie-pamiętam-ilu wykładów za dużo się nie
nauczysz.
BTW "w dzisiejszych czasach"? Kurs zaczynałem niecałe 6 lat temu...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

18 Data: Pa?dziernik 17 2008 13:04:03
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: ania 


Użytkownik "MadMan"

W 20 godzinach jazd i nie-pamiętam-ilu wykładów za dużo się nie
nauczysz.
wiesz co - ja mialam chyba tylko kilka godzin, bo podpisywalam, ze jezdze -
inaczej jazdy zajelyby mi pewnie z 5 lat, a tak udalo sie je wyjezdzic w 3
miesiace
tak na marginesie - jazdy mozna bylo zaczac pod zakonczeniu kursu
teoretycznego... i nie bylo przepros

BTW "w dzisiejszych czasach"? Kurs zaczynałem niecałe 6 lat temu...

no to czasy dzisiejsze:-)
ja pisze o czasach kiedy prywatnych szkol nie bylo, albo dopiero sie
zaczynaly pojawiac a liderami byl lok i ur

ps
robilam prawko tez w 2002 to wiem na czym to niestety polega, znajome tez
robily w ostatnich latach - masakra, ile musialam sie na tlumaczyc prostych
rzeczy, wazne ze pytaly i sie udalo
ty tez pytasz - wiec masz plus - chociaz pytasz w odniesieniu jakby do innej
zmiennej:-)

--
ania

19 Data: Pa?dziernik 18 2008 01:49:58
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Alek 

On Fri, 17 Oct 2008 11:38:58 +0200, ania wrote:

mam nadzieje - ze odlaczysz sie od grupy jezdzacych caly czas z zapalonymi
switalmi stop
hamuj silnikiem - to taki element techniki jazdy, ktory jest bardzo
przydatny w codziennej jezdzie

Wlasnie koncze kurs, staram sie hamowac silnikiem, bo slyszalem od kilku
osob ze to dobre. Moj instruktor otwartym tekstem powiedzial mi ze taka
technika jazdy ma zastosowanie w jedzie cizkimi samochodam, w osobowkach ma
maly sens. Akceptuje to ze tak robie, ale bez entuzjazmu.


--
Pozdrawiam
Alek


         Every dog has its day, but the nights belong to the pussycats.

20 Data: Pa?dziernik 17 2008 18:16:22
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: kamil 

On Oct 18, 12:49 am, Alek  wrote:

On Fri, 17 Oct 2008 11:38:58 +0200, ania wrote:
> mam nadzieje - ze odlaczysz sie od grupy jezdzacych caly czas z zapalonymi
> switalmi stop
> hamuj silnikiem - to taki element techniki jazdy, ktory jest bardzo
> przydatny w codziennej jezdzie

Wlasnie koncze kurs, staram sie hamowac silnikiem, bo slyszalem od kilku
osob ze to dobre. Moj instruktor otwartym tekstem powiedzial mi ze taka
technika jazdy ma zastosowanie w jedzie cizkimi samochodam, w osobowkach ma
maly sens. Akceptuje to ze tak robie, ale bez entuzjazmu.

Ano ma maly, bo oszczedzisz pewnie z pol litra na 100km. Chociaz jakby
nie patrzec, jest to juz jedno dobre piwo, czyli jadac 400km odwiedzic
ciocie, mozemy sobie na czteropak po dotarciu na miejsce pozwolic. A
to juz warte zachodu. ;)


Pozdrawiam
Kamil

21 Data: Pa?dziernik 20 2008 08:19:41
Temat: Re: Corsa A - hamowac silnikiem czy jechac na luzie?
Autor: Artur(m) 


Uzytkownik "kamil"  napisal w wiadomosci



Ano ma maly, bo oszczedzisz pewnie z pol litra na 100km. Chociaz jakby
nie patrzec, jest to juz jedno dobre piwo, czyli jadac 400km odwiedzic
ciocie, mozemy sobie na czteropak po dotarciu na miejsce pozwolic. A
to juz warte zachodu. ;)

To chyba w górach mieszkaszw i ty i ciotka, albo jezdzisz zaporozcem
(ew. plymuthem czy jakios tak to sie nazywa);)

R

22 Data: Pa?dziernik 17 2008 12:36:07
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: gosmo 

Użytkownik "MadMan"  napisał w wiadomości

Witam,
czy w Oplu Corsie A (1991 rok) z silnikiem 1.2 warto hamować silnikiem?
Czy przyniesie to jakąś oszczędność w zużyciu paliwa, czy może silnik
jest "za stary i za głupi" żeby odcinać dopływ paliwa przy hamowaniu
silnikiem?

Generalnie oszczędność znikoma, dla portfela prawie niezauważalna. Raczej
chodzi o to, aby jeździć tak, aby jak najmniej używać hamulca, bo to w
momencie hamowania najwięcej energii jest marnowane na ogrzanie tarczy, no i
nie jeździć zbyt szybko, aby nie walczyć z oporem powietrza, ani na zbyt
dużych obrotach bo wtedy też idzie więcej energii w tarcia elementów silnika
(wiadomo, że wtedy się bardziej/szybciej nagrzewa w przeliczeniu na
przejechaną odległość). Czyli proponuję podejście od d* strony, czyli od
strony marnowania energii.

23 Data: Pa?dziernik 17 2008 05:18:19
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Adam Adamaszek 

On 17 Paź, 12:36, "gosmo"  wrote:

Generalnie oszczędność znikoma, dla portfela prawie niezauważalna.. Raczej

Zalezy dla czyjego portfela.

Wezmy kierowce, ktory duzo jezdzi (np 30kkm), a mimo tego liczy sie z
kazdym groszem. Jednoczesnie, dotychczas jezdzil w systemie gaz-
hamulec (od swiatel do swiatel). Przy duzym paliwozernym silniku taka
zmiana w stylu jazdy moze mu pozwolic na oszczednosc np. 3l/100km w
jezdzie miejskiej.

Policz, ile to wyjdzie rocznie? :)

AA

24 Data: Pa?dziernik 20 2008 08:42:28
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: gosmo 

Użytkownik "Adam Adamaszek"  napisał w wiadomości

On 17 Paź, 12:36, "gosmo"  wrote:
Generalnie oszczędność znikoma, dla portfela prawie niezauważalna. Raczej
Zalezy dla czyjego portfela.
Wezmy kierowce, ktory duzo jezdzi (np 30kkm), a mimo tego liczy sie z
kazdym groszem. Jednoczesnie, dotychczas jezdzil w systemie gaz-
hamulec (od swiatel do swiatel). Przy duzym paliwozernym silniku taka
zmiana w stylu jazdy moze mu pozwolic na oszczednosc np. 3l/100km w
jezdzie miejskiej.
Policz, ile to wyjdzie rocznie? :)


Przeczytaj dokładnie całość

25 Data: Pa?dziernik 18 2008 10:21:31
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Kuba (aka cita) 

MadMan wrote:

Witam,

czy w Oplu Corsie A (1991 rok) z silnikiem 1.2 warto hamować
silnikiem? Czy przyniesie to jakąś oszczędność w zużyciu paliwa, czy
może silnik jest "za stary i za głupi" żeby odcinać dopływ paliwa
przy hamowaniu silnikiem?

Kolego abstrahując od spalania paliwa - _zawsze_ powinno sie hamować silnikiem, a sprzegło/luz włączsz, kiedy prędkość auta zbliża sie do minimalnej na danym biegu.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

26 Data: Pa?dziernik 18 2008 13:07:57
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: MadMan 

Dnia Sat, 18 Oct 2008 10:21:31 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

Kolego abstrahując od spalania paliwa - _zawsze_ powinno sie hamować
silnikiem, a sprzegło/luz włączsz, kiedy prędkość auta zbliża sie do
minimalnej na danym biegu.

Tak też robię w zasadzie "od zawsze". Po co zużywać klocki... Moje
pytanie było bardziej "z tych teoretycznych", no ale jeśli by się
okazało że np. tocząc się na luzie spalam mniej, to bym się zastanowił.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

27 Data: Pa?dziernik 18 2008 13:10:51
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Kuba (aka cita) 

MadMan wrote:

Dnia Sat, 18 Oct 2008 10:21:31 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

Kolego abstrahując od spalania paliwa - _zawsze_ powinno sie hamować
silnikiem, a sprzegło/luz włączsz, kiedy prędkość auta zbliża sie do
minimalnej na danym biegu.

Tak też robię w zasadzie "od zawsze". Po co zużywać klocki... Moje
pytanie było bardziej "z tych teoretycznych", no ale jeśli by się
okazało że np. tocząc się na luzie spalam mniej, to bym się
zastanowił.

to już nawet nie o same klocki chodzi a bardziej o przyczepnośc samochodu i mozliwość ew. szybkiej kontynuacji jazdy w razie "w".
Co do corsy - jak masz jednopunktowy wtrysk to na 99% odcina dopływ paliwa podczas hamowania silnikiem


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

28 Data: Pa?dziernik 18 2008 13:36:20
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: MadMan 

Dnia Sat, 18 Oct 2008 13:10:51 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

Co do corsy - jak masz jednopunktowy wtrysk to na 99% odcina dopływ paliwa
podczas hamowania silnikiem

Już się okazało - gaźnik mam, nie odcina, ale też bierze tyle co na
luzie jak hamuję silnikiem.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

29 Data: Pa?dziernik 18 2008 16:50:30
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: J.F. 

On Sat, 18 Oct 2008 13:36:20 +0200,  MadMan wrote:

Dnia Sat, 18 Oct 2008 13:10:51 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):
Co do corsy - jak masz jednopunktowy wtrysk to na 99% odcina dopływ paliwa
podczas hamowania silnikiem

Już się okazało - gaźnik mam,

W roku 1991 gaznik ?

nie odcina,

A jestes pewien ze nie odcina ?

J.

30 Data: Pa?dziernik 18 2008 17:58:57
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: MadMan 

Dnia Sat, 18 Oct 2008 16:50:30 +0200, J.F. napisał(a):

Już się okazało - gaźnik mam,

W roku 1991 gaznik ?

Jest dzyndzel od ssania -> jest gaźnik. Tak twierdzą fachowcy i zdrowy
rozsądek.

nie odcina,

A jestes pewien ze nie odcina ?

Jest gaźnik -> nie odcina :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

31 Data: Pa?dziernik 18 2008 18:05:01
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: J.F. 

On Sat, 18 Oct 2008 17:58:57 +0200,  MadMan wrote:

Dnia Sat, 18 Oct 2008 16:50:30 +0200, J.F. napisał(a):
Już się okazało - gaźnik mam,
W roku 1991 gaznik ?

Jest dzyndzel od ssania -> jest gaźnik. Tak twierdzą fachowcy i zdrowy
rozsądek.

No to sie zgodze :-)

nie odcina,
A jestes pewien ze nie odcina ?
Jest gaźnik -> nie odcina :)

Sa gazniki odcinajace.

J.

32 Data: Pa?dziernik 18 2008 18:43:26
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: MadMan 

Dnia Sat, 18 Oct 2008 18:05:01 +0200, J.F. napisał(a):

Jest gaźnik -> nie odcina :)

Sa gazniki odcinajace.

Do zera? Dobrze wiedzieć :) Nie sądzę jednak żeby w tym gracie było
takie cudo.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

33 Data: Pa?dziernik 18 2008 19:04:55
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: J.F. 

On Sat, 18 Oct 2008 18:43:26 +0200,  MadMan wrote:

Dnia Sat, 18 Oct 2008 18:05:01 +0200, J.F. napisał(a):
Jest gaźnik -> nie odcina :)

Sa gazniki odcinajace.

Do zera? Dobrze wiedzieć :) Nie sądzę jednak żeby w tym gracie było
takie cudo.

Zadne cudo - jedna membranka wiecej.
Bylo nawet w Polonezie.

J.

34 Data: Pa?dziernik 18 2008 19:38:16
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Saturday, October 18, 2008, 7:04:55 PM, you wrote:

Jest gaźnik -> nie odcina :)
Sa gazniki odcinajace.
Do zera? Dobrze wiedzieć :) Nie sądzę jednak żeby w tym gracie było
takie cudo.
Zadne cudo - jedna membranka wiecej.
Bylo nawet w Polonezie.

Ale nie odcinało do zera - dyszki przejściowe przepuszczały nadal małe
ilości paliwa.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)

35 Data: Pa?dziernik 18 2008 19:24:07
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 18.10.2008 J.F  napisał/a:

On Sat, 18 Oct 2008 13:36:20 +0200,  MadMan wrote:
Dnia Sat, 18 Oct 2008 13:10:51 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):
Co do corsy - jak masz jednopunktowy wtrysk to na 99% odcina dopływ paliwa
podczas hamowania silnikiem

Już się okazało - gaźnik mam,

W roku 1991 gaznik ?

Nawet dwa ;-)

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

36 Data: Pa?dziernik 18 2008 11:43:05
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Tak też robię w zasadzie "od zawsze". Po co zużywać klocki... Moje
pytanie było bardziej "z tych teoretycznych", no ale jeśli by się
okazało że np. tocząc się na luzie spalam mniej, to bym się
zastanowił.

to już nawet nie o same klocki chodzi a bardziej o przyczepnośc
samochodu i mozliwość ew. szybkiej kontynuacji jazdy w razie "w".

juz nie przesadzajmy. Powyzsza uwaga jest prawdziwa w przypadku gorszej
pogody, hamowania na jakims luku itp ale w przypadku zwykłego podjezdzania
do skrzyzowania przy suchym asfalcie wybór hamowac silnikiem czy jechac na
luzie powinien byc uzalezniony stricte tym czy paliwo jest odcinane czy
nie.
Oczywiscie z ekonomicznego punktu widzenia.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obdarowany mówi dziękuję,
a w duchu myśli - jeleń!"  Richard Fish

37 Data: Pa?dziernik 18 2008 10:42:50
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: WS 

On 18 Paź, 13:43, Budzik
wrote:

juz nie przesadzajmy. Powyzsza uwaga jest prawdziwa w przypadku gorszej
pogody, hamowania na jakims luku itp ale w przypadku zwykłego podjezdzania
do skrzyzowania

jzada na luzie jest tylko i wylacznie proszeniem sie o klopoty ;)...
dziwie sie, ze (jak ktos wczesniej pisal ) polecaja ja nawet
instruktorzy... ale czego mozna nauczyc sie na kursie... pozniej
ludzie dziwia sie dlaczego w gorach gotuje im sie plyn hamulcowy ;)

pomijajac juz lepsza kontrole pojazdu/mozliwosc natychmiastowego
przyspieszenia uniemozliwia sie zgasniecie silnika (czyli zazwyczaj
utrate wspomagania hamulcow i kierownicy)
znajomy juz 2 razy o malo nie wpadl na kraweznik w takiej sytuacji -
zgasl mu dokladnie przed skretem w lewo na najzwyklejszym skrzyzowaniu
"X"- jechal nie szybciej niz 25-30km/h ;)



WS

38 Data: Pa?dziernik 18 2008 19:13:05
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

juz nie przesadzajmy. Powyzsza uwaga jest prawdziwa w przypadku
gorszej pogody, hamowania na jakims luku itp ale w przypadku zwykłego
podjezdzania do skrzyzowania

jzada na luzie jest tylko i wylacznie proszeniem sie o klopoty ;)...
dziwie sie, ze (jak ktos wczesniej pisal ) polecaja ja nawet
instruktorzy... ale czego mozna nauczyc sie na kursie... pozniej
ludzie dziwia sie dlaczego w gorach gotuje im sie plyn hamulcowy ;)

pomijajac juz lepsza kontrole pojazdu/mozliwosc natychmiastowego
przyspieszenia uniemozliwia sie zgasniecie silnika (czyli zazwyczaj
utrate wspomagania hamulcow i kierownicy)
znajomy juz 2 razy o malo nie wpadl na kraweznik w takiej sytuacji -
zgasl mu dokladnie przed skretem w lewo na najzwyklejszym skrzyzowaniu
"X"- jechal nie szybciej niz 25-30km/h ;)

no to znajomy ma chyba cos nie tak z samochodem jak mu gasnie na luzie.
Wytłumacz mi tez prosze, po co mi mozliwosc gwałtownego przyspieszenia w
momencie kiedy widze z oddali czerwone swiatło na skrzyzowaniu i powoli
sobie dojezdzam do skrzyzowania? Jakbym chciał sobie gwałtownie
poprzyspieszac, to nie zastanawiałbym sie czy wiecej kosztuje mnie jazda na
luzie czy hamowanie silnikiem!

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych,
którzy nie mają już nic do stracenia. "  Janis Joplin

39 Data: Pa?dziernik 18 2008 12:30:06
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: WS 

On 18 Paź, 21:13, Budzik
wrote:

no to znajomy ma chyba cos nie tak z samochodem jak mu gasnie na luzie.

dokladnie...
Passat 1.8 benz. - od kilku lat ASO walczy(lo) z tym problemem i nic..
pojawia sie kilka razy w roku (zima) jak jest w okolicach minus10-15
stopni - po odpaleniu OK, przejedzie ok. kilometr i gasnie - jak sie
zagrzeje to problemy znikaja... trudno powtorzyc w warsztacie ;)

a samochod zgasnac moze z roznych powodow, wiec lepiej nie jedzic na
luzie ;)

Wytłumacz mi tez prosze, po co mi mozliwosc gwałtownego przyspieszenia w
momencie kiedy widze z oddali czerwone swiatło na skrzyzowaniu i powoli
sobie dojezdzam do skrzyzowania?

na mysli mialem rozne sytuacje "awaryjne"
np. ktos chce zaparkowac w bagazniku ;)
 raz udalo mi sie uniknac kolizji  - zwalnialem do skretu w prawo  -
taxiarz z tylu sie zagapil i jechal zbyt szybko, bez szans na
wyhamowanie (dosc slisko bylo - predkosci rzedu 20km/h) - dodajac gazu
i przejezdzajac skrzyzowanie na wprost udalo sie uciec ;)

 WS

40 Data: Pa?dziernik 18 2008 20:43:04
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

 raz udalo mi sie uniknac kolizji  - zwalnialem do skretu w prawo  -
taxiarz z tylu sie zagapil i jechal zbyt szybko, bez szans na
wyhamowanie (dosc slisko bylo - predkosci rzedu 20km/h) - dodajac gazu
i przejezdzajac skrzyzowanie na wprost udalo sie uciec ;)

to znaczy ze miałes szczescie. IMO uciekanie w pospiechu przez skrzyzowanie 
(zakładam ze ty miałes czerwone) to dopiero proszenie sie o kłopoty.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kimś innym.

41 Data: Pa?dziernik 18 2008 14:00:57
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: WS 

On 18 Paź, 22:43, Budzik
wrote:

to znaczy ze miałes szczescie. IMO uciekanie w pospiechu przez skrzyzowanie
(zakładam ze ty miałes czerwone) to dopiero proszenie sie o kłopoty..

....e nie ;) to takie drozki "osiedlowe", zadnych swiatel -  zima jesli
jest snieg jest tam zazwyczaj (prawie sam) lod... na szczescie w
Krakowie zazwyczaj drogi sa czarne, wiec to kilka(nascie) dni w
roku... jesli ktos nie wie, to atrakcje ma gwarantowane ;) - jak
skrecam w prawo, to zwalniam delikatnie z kierunkowskazem wlaczonym
~20sek. wczesniej i bardziej obserwuje wsteczne lusterko niz droge
przed soba ;) nie da sie zahamowac ani przyspieszyc blyskawicznie ;)
wszystko trzeba baaaaardzo delikatnie ;)

WS

42 Data: Pa?dziernik 20 2008 09:33:35
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "WS"  napisał w wiadomości


na mysli mialem rozne sytuacje "awaryjne"
np. ktos chce zaparkowac w bagazniku ;)
 raz udalo mi sie uniknac kolizji  - zwalnialem do skretu w prawo  -
taxiarz z tylu sie zagapil i jechal zbyt szybko, bez szans na
wyhamowanie (dosc slisko bylo - predkosci rzedu 20km/h) - dodajac gazu
i przejezdzajac skrzyzowanie na wprost udalo sie uciec ;)

 Z hamowaniem silnikiem "nie ma to zbyt wiele do czynienia"
Dojechałeś do skrzyżowania, (może hamując silnikiem)
zredukowałeś bieg i dałeś czadu i to jest clou numeru
Jeżeli hamujesz silnikiem to nie dasz rady dać czadu bez redukcji,
a niektóre wypowiedzi to sugerują ("mam kontrolę nad jazdą,
a w razie awaryjnej od razu mogę przyśpieszyć").

A

43 Data: Pa?dziernik 19 2008 18:10:39
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: kamil 

On Oct 18, 6:42 pm, WS  wrote:

pomijajac juz lepsza kontrole pojazdu/mozliwosc natychmiastowego
przyspieszenia uniemozliwia sie zgasniecie silnika (czyli zazwyczaj
utrate wspomagania hamulcow i kierownicy)
znajomy juz 2 razy o malo nie wpadl na kraweznik w takiej sytuacji -
zgasl mu dokladnie przed skretem w lewo na najzwyklejszym skrzyzowaniu
"X"- jechal nie szybciej niz 25-30km/h ;)

Jesli w kolegi samochodzie silnik gasnie bez powodu w losowych
momentach, powaznie zastonowil bym sie nad zezlomowaniem takiego
trupai kupieniem czegos sprawnego..



Pozdrawiam
Kamil

44 Data: Pa?dziernik 20 2008 00:34:06
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: WS 

On 20 Paź, 03:10, kamil  wrote:

Jesli w kolegi samochodzie silnik gasnie bez powodu w losowych
momentach, powaznie zastonowil bym sie nad zezlomowaniem takiego
trupai kupieniem czegos sprawnego..

:)
jak juz pisalem problem jest od samego poczatku w kupionym w salonie
NOWYM passacie 1.8 - wystepuje na tyle sporadycznie, ze zaskakuje
wlasciciela ;)
tylko po nocy minus 10-15 stopni...
kilka razy w podobnych warunkach zostawal w ASO na noc i nic nie
znalezli...chociaz kilka czesci wymienili, przestudiowali cala baze
problemow,...
obecnie VW ma cos ok.10lat i problem istnieje dalej - usterka
nienaprawialna ;)

WS

45 Data: Pa?dziernik 20 2008 09:19:35
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości




to już nawet nie o same klocki chodzi a bardziej o przyczepnośc samochodu
i
mozliwość ew. szybkiej kontynuacji jazdy w razie "w".

Co do przyczepności OK.

....ale ruszasz ze skrzyżowania 1,2,3,4 (może5)
.... hamujesz silnikiem , naturalne, że obroty spadają
i nagle...bo taka potrzeba, ruszasz bo nadeszła chwila "w"
....i co dalej?

A

46 Data: Pa?dziernik 20 2008 08:37:13
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości


Kolego abstrahując od spalania paliwa - _zawsze_ powinno sie hamować
silnikiem, a sprzegło/luz włączsz, kiedy prędkość auta zbliża sie do
minimalnej na danym biegu.


Powiem Ci, że słucham tych wypowiedzi i nijak nie mogę
pojąc idei8-o

Ponieważ, dlatego, iż,

Sprawdziłem ten sposób hamowania i cóż
Z (powiedzmy) 60 km/h nie będę hamował
ani na 5, ani na 4, bo to ogóle nie daje opóźnienia
albo niewielkie a na 3 a w szczególności na 2
może daje opóźnienie, ale wycie silnika mi nie podchodzi.
Jeżeli zaś chodzi o lekutkie przyhamowania,
to rzeczywiście można, ale wyrzucam na luz i dotaczam się
do skrzyzowania:).

Artur(m)

47 Data: Pa?dziernik 20 2008 10:45:46
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Kuba (aka cita) 

Artur(m) wrote:

Jeżeli zaś chodzi o lekutkie przyhamowania,
to rzeczywiście można, ale wyrzucam na luz i dotaczam się
do skrzyzowania:).


A na kursie jak Cie uczyli?

ps. wlasną filozofie jeżdzenia moze mieć każdy. Jak chcesz mozesz nawet jeździć tylko na 3 biegu, albo np. rozpędzać sie do 100km/h i właczać luz a przy 60km/h znów zaczynać przyspieszac.
Sęk w tym, ze tak sie nie robi, a wciskanie sprzęgla, czy wrzucanie luzu przed skrzyżowanie nie ma żadnego uzasadnienia.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

48 Data: Pa?dziernik 20 2008 11:08:17
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Artur(m) wrote:

> Jeżeli zaś chodzi o lekutkie przyhamowania,
> to rzeczywiście można, ale wyrzucam na luz i dotaczam się
> do skrzyzowania:).


A na kursie jak Cie uczyli?

Dobrze:)



ps. wlasną filozofie jeżdzenia moze mieć każdy. Jak chcesz mozesz nawet
jeździć tylko na 3 biegu, albo np. rozpędzać sie do 100km/h i właczać luz
a
przy 60km/h znów zaczynać przyspieszac.
Sęk w tym, ze tak sie nie robi, a wciskanie sprzęgla, czy wrzucanie luzu
przed skrzyżowanie nie ma żadnego uzasadnienia.

Nawet jak będziesz stał parę minut?

 Do skrzyżowania dojeżdzam "bez luzu", jeżeli wiem ze zaraz coś się ruszy
Jeżeli czeka "stanie" to na luziku, zwłaszcza jak za mna nikt nie jedzie.

Artur(m)

49 Data: Pa?dziernik 20 2008 12:33:43
Temat: Re: Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?
Autor: Kuba (aka cita) 

Artur(m) wrote:


Nawet jak będziesz stał parę minut?

Do skrzyżowania dojeżdzam "bez luzu", jeżeli wiem ze zaraz coś się
ruszy Jeżeli czeka "stanie" to na luziku, zwłaszcza jak za mna nikt
nie jedzie.

Artur(m)

ja mówie o dojeżdzaniu, a nie staniu.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

Corsa A - hamować silnikiem czy jechać na luzie?



Grupy dyskusyjne