Grupy dyskusyjne   »   Cus dla miszczow wypszedzowywania...

Cus dla miszczow wypszedzowywania...



1 Data: Pa?dziernik 26 2007 18:42:08
Temat: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Bishop 

http://pl.youtube.com/watch?v=imi2XVyqCZQ

To tak troche do naszej A4 nawiazuje ale nie tylko....

Pozdro
RD



2 Data: Pa?dziernik 26 2007 18:47:43
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Scyzoryk 


http://pl.youtube.com/watch?v=imi2XVyqCZQ

To tak troche do naszej A4 nawiazuje ale nie tylko....


bardziej do miszczow zajezdzania a nie wyprzedzania. Zapomnial ze ma
lusterka w ktore trzeba spojrzec...


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX550

3 Data: Pa?dziernik 26 2007 19:07:00
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Bishop pisze:

http://pl.youtube.com/watch?v=imi2XVyqCZQ

To tak troche do naszej A4 nawiazuje ale nie tylko....

Fakt - doskonały przykład niebezpiecznej jazdy - ze strony
jadącego lewym pasem. Od zawsze wiadomo, że wyprzedzanie ze zbyt
dużą różnicą prędkości to zwykła bezmyślność. Błąd się każdemu
zdarza, ale trzeba dać mu szansę przeżyć. Nie darmo w Niemczech
od dawna prędkością zalecaną jest 130km/h, a w innych państwach
są takie ograniczenia administracyjne.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

4 Data: Pa?dziernik 26 2007 19:14:25
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: J.F. 

On Fri, 26 Oct 2007 19:07:00 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

http://pl.youtube.com/watch?v=imi2XVyqCZQ

Fakt - doskonały przykład niebezpiecznej jazdy - ze strony
jadącego lewym pasem.

Prawym ?

Od zawsze wiadomo, że wyprzedzanie ze zbyt
dużą różnicą prędkości to zwykła bezmyślność.

A bezmyslna zmiana pasa ?

Błąd się każdemu
zdarza, ale trzeba dać mu szansę przeżyć. Nie darmo w Niemczech
od dawna prędkością zalecaną jest 130km/h, a w innych państwach
są takie ograniczenia administracyjne.

Jest maly problem. Niemcy maja wypadkowosc na autostradach gdzies
w srodku europejskiej.
Czytaj: sa kraje gdzie nie wolno szybko jezdzic, a wypadkow jest
wiecej.

J.

5 Data: Pa?dziernik 26 2007 19:37:40
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: DoQ 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Jest maly problem. Niemcy maja wypadkowosc na autostradach gdzies
w srodku europejskiej.

Bo przecietny Niemiec to nie ciul ze sluzbowka wyposazona w kratke, ktora
moze wykonywac dowolne cuda bo i tak sluzbowe.

Czytaj: sa kraje gdzie nie wolno szybko jezdzic, a wypadkow jest
wiecej.


Np. w Polsce - ale to jak wyzej.

--
Pozdrawiam
Paweł

6 Data: Pa?dziernik 26 2007 20:39:17
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: J.F. 

On Fri, 26 Oct 2007 19:37:40 +0200,  DoQ wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Jest maly problem. Niemcy maja wypadkowosc na autostradach gdzies
w srodku europejskiej.
Bo przecietny Niemiec to nie ciul ze sluzbowka wyposazona w kratke, ktora
moze wykonywac dowolne cuda bo i tak sluzbowe.

Czytaj: sa kraje gdzie nie wolno szybko jezdzic, a wypadkow jest
wiecej.
Np. w Polsce - ale to jak wyzej.

Nie, nie - ja tylko o autostradach, a nasze sie jeszcze nie zalapaly
na publicznie dostepne statystyki :-)

J.

7 Data: Pa?dziernik 26 2007 20:51:38
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: DoQ 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Czytaj: sa kraje gdzie nie wolno szybko jezdzic, a wypadkow jest
wiecej.
Np. w Polsce - ale to jak wyzej.
Nie, nie - ja tylko o autostradach, a nasze sie jeszcze nie zalapaly
na publicznie dostepne statystyki :-)

Dziwne, przeciez PIS wybudowal 10.000km autostrad ;>


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus

8 Data: Pa?dziernik 27 2007 10:34:45
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-10-26 19:37,  *DoQ* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Jest maly problem. Niemcy maja wypadkowosc na autostradach gdzies
w srodku europejskiej.

Bo przecietny Niemiec to nie ciul ze sluzbowka wyposazona w kratke, ktora moze wykonywac dowolne cuda bo i tak sluzbowe.

Sądzę, że się mylisz - 80% jadących szybko to służbówki (bez kratek), w tych wolniejszych też mają spory procent.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

9 Data: Pa?dziernik 27 2007 18:25:50
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: jerzu 

On Fri, 26 Oct 2007 19:37:40 +0200, "DoQ"  wrote:

Bo przecietny Niemiec to nie ciul ze sluzbowka wyposazona w kratke, ktora
moze wykonywac dowolne cuda bo i tak sluzbowe.

Bo te stada osobówek na niemieckiej autostradzie w środku tygodnia to
pewnie emerytowani Niemcy podczas wycieczki.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

10 Data: Pa?dziernik 27 2007 22:24:09
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: DoQ 

Użytkownik "jerzu"  napisał w
wiadomości

On Fri, 26 Oct 2007 19:37:40 +0200, "DoQ"  wrote:

Bo przecietny Niemiec to nie ciul ze sluzbowka wyposazona w kratke, ktora
moze wykonywac dowolne cuda bo i tak sluzbowe.
Bo te stada osobówek na niemieckiej autostradzie w środku tygodnia to
pewnie emerytowani Niemcy podczas wycieczki.

Nie, to Polacy wyjechani za chlebem ;-)



--
Pozdrawiam
Paweł

11 Data: Pa?dziernik 26 2007 20:17:02
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

J.F. pisze:

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
http://pl.youtube.com/watch?v=imi2XVyqCZQ
Fakt - doskonały przykład niebezpiecznej jazdy - ze strony
jadącego lewym pasem.

Prawym ? 

Nie, lewym.

Od zawsze wiadomo, że wyprzedzanie ze zbyt
dużą różnicą prędkości to zwykła bezmyślność.

A bezmyslna zmiana pasa ?

Mógł nie widzieć, mógł zrobić błąd. Napisałem o tym dalej.

Błąd się każdemu
zdarza, ale trzeba dać mu szansę przeżyć. Nie darmo w Niemczech
od dawna prędkością zalecaną jest 130km/h, a w innych państwach
są takie ograniczenia administracyjne.

Jest maly problem. Niemcy maja wypadkowosc na autostradach gdzies w srodku europejskiej. 

Wiesz dlaczego? Większość z nich jednak wie, że jazda z takimi
prędkościami to pewna odpowiedzialność. Nie to co w Polsce.

Czytaj: sa kraje gdzie nie wolno szybko jezdzic, a wypadkow jest
wiecej.

Przeczytałeś ze zrozumieniem to co napisałem? Nie pisałem, że sama
prędkość była przyczyną wypadku, tylko jej różnica.

W Polsce dla przykładu nie wolno tak szybko jeździć, a wypadków
jest więcej. Jak prawy pas jedzie 110km/h, to tylko półmózg
wyprzedza jadąc 180km/h.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

12 Data: Pa?dziernik 26 2007 20:33:12
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: J.F. 

On Fri, 26 Oct 2007 20:17:02 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

J.F. pisze:
Czytaj: sa kraje gdzie nie wolno szybko jezdzic, a wypadkow jest
wiecej.

Przeczytałeś ze zrozumieniem to co napisałem? Nie pisałem, że sama
prędkość była przyczyną wypadku, tylko jej różnica.

Nie przeczytales ze zrozumieniem mojej ironii

W Polsce dla przykładu nie wolno tak szybko jeździć, a wypadków
jest więcej. Jak prawy pas jedzie 110km/h, to tylko półmózg
wyprzedza jadąc 180km/h.

A jednak w Niemczech sie zdarzaja .. i wiesz co ? okazuje sie
ze malo polmozgow jezdzi prawym pasem, choc sie zdarzaja.

Moze dlatego ze tam w programie kursu jest "jazda po autostradzie".

J.

13 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:01:28
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

J.F. pisze:

On Fri, 26 Oct 2007 20:17:02 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
J.F. pisze:
Czytaj: sa kraje gdzie nie wolno szybko jezdzic, a wypadkow jest
wiecej.
Przeczytałeś ze zrozumieniem to co napisałem? Nie pisałem, że sama
prędkość była przyczyną wypadku, tylko jej różnica.

Nie przeczytales ze zrozumieniem mojej ironii

Wręcz przeciwnie. Stąd też taka odpowiedź.

W Polsce dla przykładu nie wolno tak szybko jeździć, a wypadków
jest więcej. Jak prawy pas jedzie 110km/h, to tylko półmózg
wyprzedza jadąc 180km/h.

A jednak w Niemczech sie zdarzaja .. i wiesz co ? okazuje sie
ze malo polmozgow jezdzi prawym pasem, choc sie zdarzaja.

Coś takiego. Znaczy się więcej półmózgów jeździ lewym skrajnym
200++?

Moze dlatego ze tam w programie kursu jest "jazda po autostradzie".

Widzisz, jakoś związku nie widzę. Mowa nie jest o szkoleniu tu i tam,
tylko o przyczynach wypadku.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

14 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:44:14
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: J.F. 

On Fri, 26 Oct 2007 21:01:28 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

J.F. pisze:
A jednak w Niemczech sie zdarzaja .. i wiesz co ? okazuje sie
ze malo polmozgow jezdzi prawym pasem, choc sie zdarzaja.

Coś takiego. Znaczy się więcej półmózgów jeździ lewym skrajnym
200++?

No, nie jest takich wielu, ale sie widuje  .. czyli najwyrazniej
przezywalnosc maja duza :-)

Tam po prostu znacznie mniej sie zachowuje tak bezmyslnie jak ten
na filmie. Z prawego pasa :-)

Moze dlatego ze tam w programie kursu jest "jazda po autostradzie".

Widzisz, jakoś związku nie widzę. Mowa nie jest o szkoleniu tu i tam,
tylko o przyczynach wypadku.

Prokurator tam moze podac tylko jedna przyczyne w tym wypadku :-)

Choc przyznaje racje ze predkosc tez sie przyczynia, i roznica tez.
Ale najwyrazniej sobie z tym dobrze radza.
Moze dlatego ze instruktor na kursie uczy "popatrz trzy razy" ..

J.

15 Data: Pa?dziernik 26 2007 20:45:03
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Piotr Wasil 

Artur 'futrzak' Maśląg  napisał(a):

W Polsce dla przykładu nie wolno tak szybko jeździć, a wypadków
jest więcej. Jak prawy pas jedzie 110km/h, to tylko półmózg
wyprzedza jadąc 180km/h.

No sorry, ale czy roznica jest 30 czy 70 kph to jak ktos tak wyjezdza
przed maske to nie ma szans uniknac wypadku.

Swoja droga to czesciej mialem przypaly, ze ktos mi wyjechal przed maske
jak wyprzedzalem kilka samochodow na zwyklej drodze niz na autostradzie.

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

16 Data: Pa?dziernik 26 2007 19:05:45
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: 'Tom N' 

Piotr Wasil w

Artur 'futrzak' Maśląg  napisał(a):

W Polsce dla przykładu nie wolno tak szybko jeździć, a wypadków
jest więcej. Jak prawy pas jedzie 110km/h, to tylko półmózg
wyprzedza jadąc 180km/h.

No sorry, ale czy roznica jest 30 czy 70 kph to jak ktos tak wyjezdza
przed maske to nie ma szans uniknac wypadku.

Wypadku rozumianego jako wypadku z ofiarami, czy wypadku rozumianego jako
zdarzenia drogowego?

Bo w przypadku różnicy 30 km/h to ofiar może nie być, a efektem 70 km/h
często są krzyże

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

17 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:44:03
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Piotr Wasil 

'Tom N'  napisał(a):

No sorry, ale czy roznica jest 30 czy 70 kph to jak ktos tak wyjezdza
przed maske to nie ma szans uniknac wypadku.

Wypadku rozumianego jako wypadku z ofiarami, czy wypadku rozumianego jako
zdarzenia drogowego?

Czy ci ktos przywali przy 140 czy przy 170 w dupe, obijesz sie o bande i
przekoziolkujesz na poboczu to naprawde nie ma znaczenia...

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

18 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:50:32
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Alex81 

In article  
says...

Czy ci ktos przywali przy 140 czy przy 170 w dupe, obijesz sie o bande i
przekoziolkujesz na poboczu to naprawde nie ma znaczenia...

Co tam że w drugim przypadku ma prawie 50 procent większą energię
kinetyczną, no po prostu bez znaczenia...

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

19 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:49:22
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Piotr Wasil 

Alex81  napisał(a):

Czy ci ktos przywali przy 140 czy przy 170 w dupe, obijesz sie o bande i
przekoziolkujesz na poboczu to naprawde nie ma znaczenia...

Co tam że w drugim przypadku ma prawie 50 procent większą energię
kinetyczną, no po prostu bez znaczenia...

Zapodaj wyliczenia, ktore pozwola stwierdzic, ze przy 140 kierowca
wyjdzie bez szwanku, a przy 170 nie przezyje...

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

20 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:55:50
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Alex81 

In article  
says...

>Co tam że w drugim przypadku ma prawie 50 procent większą energię
>kinetyczną, no po prostu bez znaczenia...

Zapodaj wyliczenia, ktore pozwola stwierdzic, ze przy 140 kierowca
wyjdzie bez szwanku, a przy 170 nie przezyje...

Zapodaj wyliczenie, które pozwoli stwierdzić, że jutro nie spadnie Ci
cegła na głowę. Brakuje conajmniej kilkudziesięciu zmiennych a Ty sobie
trolujesz albo strugasz Zbysia.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

21 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:56:39
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Piotr Wasil 

Alex81  napisał(a):

>Co tam że w drugim przypadku ma prawie 50 procent większą energię
>kinetyczną, no po prostu bez znaczenia...

Zapodaj wyliczenia, ktore pozwola stwierdzic, ze przy 140 kierowca
wyjdzie bez szwanku, a przy 170 nie przezyje...

Zapodaj wyliczenie, które pozwoli stwierdzić, że jutro nie spadnie Ci
cegła na głowę. Brakuje conajmniej kilkudziesięciu zmiennych a Ty sobie
trolujesz albo strugasz Zbysia.

No chlopie, twoje slowa "prawie 50 procent wieksza energie kinetyczna"
implikuja, ze dokladne wyliczenia masz w glowie. Zatem sam trollujesz
wypisujac takie bzdury pod moim adresem.
Wytlumacz sie skad wziales to "prawie 50 procent", bo w nastepnym poscie
stwierdzajac, ze brakuje "co najmniej kilkudziesieciu zmiennych"
zaprzeczasz sam sobie.

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

22 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:05:46
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Alex81 

In article  
says...

>> >Co tam że w drugim przypadku ma prawie 50 procent większą energię
>> >kinetyczną, no po prostu bez znaczenia...
>>
>> Zapodaj wyliczenia, ktore pozwola stwierdzic, ze przy 140 kierowca
>> wyjdzie bez szwanku, a przy 170 nie przezyje...
>
>Zapodaj wyliczenie, które pozwoli stwierdzić, że jutro nie spadnie Ci
>cegła na głowę. Brakuje conajmniej kilkudziesięciu zmiennych a Ty sobie
>trolujesz albo strugasz Zbysia.

No chlopie, twoje slowa "prawie 50 procent wieksza energie kinetyczna"
implikuja, ze dokladne wyliczenia masz w glowie.
170^2/140^2. Policz sobie sam. Chyba że fizyka na poziomie późnej
podstawówki jest Ci obca, to ja przepraszam.

Zatem sam trollujesz
wypisujac takie bzdury pod moim adresem.
Jestem wzruszony.

Wytlumacz sie skad wziales to "prawie 50 procent",
J.w.

bo w nastepnym poscie
stwierdzajac, ze brakuje "co najmniej kilkudziesieciu zmiennych"
zaprzeczasz sam sobie.
Jeżeli nie znasz podstaw fizyki to czytaj z jakimkolwiek zrozumieniem.
Brakuje co najmniej kilkudziesięciu zmiennych by obliczyć przy jakiej
prędkości strzału w tył kierowca przeżyje.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

23 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:05:53
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Piotr Wasil 

Alex81  napisał(a):

No chlopie, twoje slowa "prawie 50 procent wieksza energie kinetyczna"
implikuja, ze dokladne wyliczenia masz w glowie.
170^2/140^2. Policz sobie sam. Chyba że fizyka na poziomie późnej
podstawówki jest Ci obca, to ja przepraszam.

Osobiste wycieczki to sobie podaruj.
Nie rozumiesz, ze ta energia przy 140 i 170 bedzie i tak duzo za duza?

bo w nastepnym poscie
stwierdzajac, ze brakuje "co najmniej kilkudziesieciu zmiennych"
zaprzeczasz sam sobie.
Jeżeli nie znasz podstaw fizyki to czytaj z jakimkolwiek zrozumieniem.
Brakuje co najmniej kilkudziesięciu zmiennych by obliczyć przy jakiej
prędkości strzału w tył kierowca przeżyje.

No to na jakiej podstawie wnioskujesz, ze przy 140 kierowca przezyje, a
przy 170 nie? Z tego, ze energia kinetyczna jest wieksza? ROTFL

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

24 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:14:02
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Alex81 

In article  
says...

Osobiste wycieczki to sobie podaruj.
Nie rozumiesz, ze ta energia przy 140 i 170 bedzie i tak duzo za duza?

Rozumiem że jakbyś dla uratowania życia musiał przebiec przez ogień to
mógłbyś oblać się wcześniej benzyną - bo czy tak czy siak, będzie zbyt
gorący?

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

25 Data: Pa?dziernik 27 2007 03:27:37
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Piotr,

Friday, October 26, 2007, 9:56:39 PM, you wrote:

Co tam że w drugim przypadku ma prawie 50 procent większą energię
kinetyczną, no po prostu bez znaczenia...

[...]

No chlopie, twoje slowa "prawie 50 procent wieksza energie kinetyczna"
implikuja, ze dokladne wyliczenia masz w glowie. Zatem sam trollujesz
wypisujac takie bzdury pod moim adresem.
Wytlumacz sie skad wziales to "prawie 50 procent",

Giertychowy maturzysta? Wzoru na energię kinetyczną nie pamiętasz?

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

26 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:55:47
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Piotr Wasil pisze:
(...)

Czy ci ktos przywali przy 140 czy przy 170 w dupe, obijesz sie o bande i
przekoziolkujesz na poboczu to naprawde nie ma znaczenia...

Abstrahując od świadomości - weź to sobie przelicz.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

27 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:01:01
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Piotr Wasil 

Artur 'futrzak' Maśląg  napisał(a):

Czy ci ktos przywali przy 140 czy przy 170 w dupe, obijesz sie o bande i
przekoziolkujesz na poboczu to naprawde nie ma znaczenia...

Abstrahując od świadomości - weź to sobie przelicz.

Nie musze, bo i tak ze mnie nic nie zostanie.

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

28 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:07:07
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Noel 

Piotr Wasil pisze:

Artur 'futrzak' Maśląg  napisał(a):

Czy ci ktos przywali przy 140 czy przy 170 w dupe, obijesz sie o bande i
przekoziolkujesz na poboczu to naprawde nie ma znaczenia...
Abstrahując od świadomości - weź to sobie przelicz.

Nie musze, bo i tak ze mnie nic nie zostanie.


Ten anglik z popularnego programu co chciał pobić rekord świata i zaczął koziołkować przy 450 km/h to przeżył?
Kubicy przy 250 km/h nic się nie stało.
Oba bolidy były odpowiednio wzmocnione, ale prędkości przy koziołkowaniu dużo większe.

--
Tomek "Noel" B.

29 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:09:27
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Piotr Wasil 

Noel  napisał(a):

Ten anglik z popularnego programu co chciał pobić rekord świata i zaczął
koziołkować przy 450 km/h to przeżył?
Kubicy przy 250 km/h nic się nie stało.
Oba bolidy były odpowiednio wzmocnione, ale prędkości przy koziołkowaniu
dużo większe.

Skoro przy 250 czy 450kph sie przezywa to tym bardziej przy 170 w
porownaniu do 140 nic mi nie bedzie ;-P

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

30 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:27:54
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Noel 

Piotr Wasil pisze:

Skoro przy 250 czy 450kph sie przezywa to tym bardziej przy 170 w
porownaniu do 140 nic mi nie bedzie ;-P

Tak samo jak uderzenie w ścianę przy 140 czy 170.
Bez większej różnicy.
Jak koziołkując nie wyleci się ze środka to jest duża szansa na przeżycie, przy 170 kilka fikołków ekstra.

--
Tomek "Noel" B.

31 Data: Pa?dziernik 27 2007 00:10:33
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: aa 

Noel wrote:

Piotr Wasil pisze:

Skoro przy 250 czy 450kph sie przezywa to tym bardziej przy 170 w
porownaniu do 140 nic mi nie bedzie ;-P

Tak samo jak uderzenie w ścianę przy 140 czy 170.
Bez większej różnicy.

Konstrukcyjnie bolid F1 ma zapewnić przeżywalność kierowcy przy trafieniu w ścianę z prędkością 150km/h. Te 30 to różnica między życiem a śmiercią. Przy 140 musisz mieć pecha żeby nie przeżyć przy 170 w najlepszym wypadku skończysz na wózku.

Jak koziołkując nie wyleci się ze środka to jest duża szansa na przeżycie, przy 170 kilka fikołków ekstra.

Jest jeszcze kwestia przeciążeń na początku koziołkowania i szansa na to że coś przy kolejnym koziołku wpadnie do środka i zrobi Ci krzywdę.

32 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:24:23
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Piotr Wasil pisze:

Artur 'futrzak' Maśląg  napisał(a):

Czy ci ktos przywali przy 140 czy przy 170 w dupe, obijesz sie o bande i
przekoziolkujesz na poboczu to naprawde nie ma znaczenia...
Abstrahując od świadomości - weź to sobie przelicz.

Nie musze, bo i tak ze mnie nic nie zostanie.

No patrz - ja jednak posiadam sporą odpowiedzialność.
Mam dzieci, żonę etc. Polisa to nie wszytko.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

33 Data: Pa?dziernik 27 2007 09:36:54
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Szerszen 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w wiadomości

Abstrahując od świadomości - weź to sobie przelicz.

a ty przeliczyles?
bo nie wydaje mi sie skoro wychodzi ci 50%

34 Data: Pa?dziernik 27 2007 11:59:13
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: aa 

Szerszen wrote:


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w wiadomości
Abstrahując od świadomości - weź to sobie przelicz.

a ty przeliczyles?
bo nie wydaje mi sie skoro wychodzi ci 50%

Dokładniej: 47,44897...%
Wiesz niektórzy to takie obliczenia robią w pamięci. Kiedyś każdy po podstawówce to potrafił, obecnie...

35 Data: Pa?dziernik 27 2007 18:21:48
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Szerszen pisze:
(...)

a ty przeliczyles?

Owszem - na szybko w pamięci.

bo nie wydaje mi sie skoro wychodzi ci 50% 

Nie ja pisałem o 50%, ale blisko. Faktem jest, że
nie mnie się wydaje, tylko Tobie. Później mamy takie
idiotyzmy, że nie ma różnicy między 140km/h, a 170km/h.

Różnica jest zasadnicza.


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

36 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:57:14
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: J.F. 

On Fri, 26 Oct 2007 21:44:03 +0200,  Piotr Wasil wrote:

No sorry, ale czy roznica jest 30 czy 70 kph to jak ktos tak wyjezdza
przed maske to nie ma szans uniknac wypadku.

Wypadku rozumianego jako wypadku z ofiarami, czy wypadku rozumianego jako
zdarzenia drogowego?

Czy ci ktos przywali przy 140 czy przy 170 w dupe, obijesz sie o bande i
przekoziolkujesz na poboczu to naprawde nie ma znaczenia...

przy 140 jest wieksza szansa ze nie obijesz sie o bande i nie
przekoziolkujesz na poboczu.

J.

37 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:10:26
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Piotr Wasil pisze:
(...)

No sorry, ale czy roznica jest 30 czy 70 kph to jak ktos tak wyjezdza
przed maske to nie ma szans uniknac wypadku.

Zasadnicza. Fizyka jest nieubłagana. Przy różnicy 30km/h może się
całość udać bezkonfliktowo (dym z kół itd.), przy różnicy 70km/h to bez
problemu można się spotkać na pogrzebie. W szczególności własnym.

Swoja droga to czesciej mialem przypaly, ze ktos mi wyjechal przed maske
jak wyprzedzalem kilka samochodow na zwyklej drodze niz na autostradzie.

Autostrada jest z natury rzeczy bezpieczniejsza, niż zwykła droga.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

38 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:45:42
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Piotr Wasil 

Artur 'futrzak' Maśląg  napisał(a):

No sorry, ale czy roznica jest 30 czy 70 kph to jak ktos tak wyjezdza
przed maske to nie ma szans uniknac wypadku.

Zasadnicza. Fizyka jest nieubłagana. Przy różnicy 30km/h może się
całość udać bezkonfliktowo (dym z kół itd.), przy różnicy 70km/h to bez
problemu można się spotkać na pogrzebie. W szczególności własnym.

Dym z kol? Staary, przeciez ten gosc nawet nei zdazyl zdjac nogi z gazu
gdy mu tamten wyjechal, wiec nie widze roznicy ze jechal 140 czy 200.

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

39 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:53:22
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Alex81 

In article  
says...

Dym z kol? Staary, przeciez ten gosc nawet nei zdazyl zdjac nogi z gazu
gdy mu tamten wyjechal, wiec nie widze roznicy ze jechal 140 czy 200.

Są dwie różnice:
- przy 140 ten z prawego miałby dużo większą szansę go zobaczyć
- gigantyczna różnica w skutkach - policz o ile większą energię
kinetyczną ma auto jadące 200kph w stosunku do tego jadącego 140

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

40 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:54:49
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Alex81 

In article  
says...

Są dwie różnice:
- przy 140 ten z prawego miałby dużo większą szansę go zobaczyć
- gigantyczna różnica w skutkach - policz o ile większą energię
kinetyczną ma auto jadące 200kph w stosunku do tego jadącego 140

By nie być gołosłownym - Ek ponad dwukrotnie większa - żadna różnica?

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

41 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:59:01
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Piotr Wasil 

Alex81  napisał(a):

Są dwie różnice:
- przy 140 ten z prawego miałby dużo większą szansę go zobaczyć

Tjaaa, wyjezdzajac komus pod maske to w ogole nie spojrzal w lusterko.
Jezdze po autostradzie i jezdze 200kph i widze jak ludzie zachowuja sie
PATRZAC w lusterko.

- gigantyczna różnica w skutkach - policz o ile większą energię
kinetyczną ma auto jadące 200kph w stosunku do tego jadącego 140

A widziales kiedys SKUTKI wypadkow przy 140?

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

42 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:06:40
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Alex81 

In article  
says...

>- gigantyczna różnica w skutkach - policz o ile większą energię
>kinetyczną ma auto jadące 200kph w stosunku do tego jadącego 140

A widziales kiedys SKUTKI wypadkow przy 140?

Widziałem.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

43 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:06:15
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Piotr Wasil 

Alex81  napisał(a):

A widziales kiedys SKUTKI wypadkow przy 140?

Widziałem.

Wnioski?

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

44 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:13:11
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Alex81 

In article  
says...

Alex81  napisał(a):

>> A widziales kiedys SKUTKI wypadkow przy 140?
>
>Widziałem.

Wnioski?

No, ofiar śmiertelnych to tam nie było. Wnioski?

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

45 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:10:47
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Piotr Wasil 

Alex81  napisał(a):

>> A widziales kiedys SKUTKI wypadkow przy 140?
>Widziałem.
Wnioski?
No, ofiar śmiertelnych to tam nie było. Wnioski?

Podaj linki, bo nie wierze.

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

46 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:17:20
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Alex81 

In article  
says...

>> >> A widziales kiedys SKUTKI wypadkow przy 140?
>> >Widziałem.
>> Wnioski?
>No, ofiar śmiertelnych to tam nie było. Wnioski?

Podaj linki, bo nie wierze.

Ja ten wypadek widziałem, nie zauważyłem by dotarł na jakąś stronę.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

47 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:10:24
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-10-26 o 21:10:26 osobnik zwany Artur 'futrzak' Maśląg
wystukał:

Piotr Wasil pisze:
(...)
> No sorry, ale czy roznica jest 30 czy 70 kph to jak ktos tak wyjezdza
> przed maske to nie ma szans uniknac wypadku.

Zasadnicza. Fizyka jest nieubłagana. Przy różnicy 30km/h może się
całość udać bezkonfliktowo (dym z kół itd.), przy różnicy 70km/h to bez
problemu można się spotkać na pogrzebie. W szczególności własnym.

zauważyłeś, że na niemieckiej autostradzie nie ma ograniczenia? Więc ten
na lewym może mieć naddzwiękową? I to nie on jest winien?


--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

48 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:21:58
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

masti pisze:
(...)

zauważyłeś, że na niemieckiej autostradzie nie ma ograniczenia?

Nie zauważyłem (bywają). Administracyjnie też takowych nie ma.

Więc ten na lewym może mieć naddzwiękową? I to nie on jest winien?

Widzisz - niestety nieprawda.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

49 Data: Pa?dziernik 26 2007 19:32:54
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: DoQ 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

Fakt - doskonały przykład niebezpiecznej jazdy - ze strony
jadącego lewym pasem. Od zawsze wiadomo, że wyprzedzanie ze zbyt
dużą różnicą prędkości to zwykła bezmyślność. Błąd się każdemu

Nie no co Ty. Trzeba zapindalac conajminej z trzykrotnoscia wyprzedzanego,
bo w kodeksie pisali ze trzeba ten manewr wykonywac mozliwie szybko ;)



--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus

50 Data: Pa?dziernik 26 2007 20:38:38
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

DoQ pisze:
(...)

Nie no co Ty. Trzeba zapindalac conajminej z trzykrotnoscia wyprzedzanego, bo w kodeksie pisali ze trzeba ten manewr wykonywac mozliwie szybko ;)

Witam :)

Część osób tak to interpretuje. Później pozostaje tylko wycieczka na
cmentarz :(


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

51 Data: Pa?dziernik 26 2007 20:50:41
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: DoQ 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

DoQ pisze:
Nie no co Ty. Trzeba zapindalac conajminej z trzykrotnoscia
wyprzedzanego, bo w kodeksie pisali ze trzeba ten manewr wykonywac
mozliwie szybko ;)
Witam :)
Część osób tak to interpretuje. Później pozostaje tylko wycieczka na
cmentarz :(

E tam cmentarz, ale przecie pierwszenstwo mial!

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus

52 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:39:30
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

DoQ pisze:
(...)

E tam cmentarz, ale przecie pierwszenstwo mial!

Jak napisał nowy140:
<cite>
Jechal prawidlowo. Wolno mu. Zakladam ze tam zakazu nie bylo.
</cite>

Jak znam niemieckie podejście to tego zagadnienia, to
nie będzie to takie oczywiste.

Sam nowy140 napisał dalej, że sprawa nie jest tak oczywista.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

53 Data: Pa?dziernik 26 2007 20:04:46
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: nowy140 


Fakt - doskonały przykład niebezpiecznej jazdy - ze strony
jadącego lewym pasem. Od zawsze wiadomo, że wyprzedzanie ze zbyt
dużą różnicą prędkości to zwykła bezmyślność. Błąd się każdemu
zdarza, ale trzeba dać mu szansę przeżyć. Nie darmo w Niemczech
od dawna prędkością zalecaną jest 130km/h, a w innych państwach
są takie ograniczenia administracyjne.

Jechal prawidlowo. Wolno mu. Zakladam ze tam zakazu nie bylo. Wiem bo tu
jezdze ze auto lecace powyzej 250 kmh jest b. trudne do zauwazenia. Trzeba
wiec wyrobic sobie nawyk dwokrotnego patrzenia w lusterko. Pusto? a po
sekundzie tez pusto? To troche redukuje prawd. takiego dzwona. Tak naprawde
to jest to dyskusyjna sprawa.... Ten co leci na pelen gwizdek ryzykuje takie
wlasnie zdarzenie. Dlatego zamykaniem licznikow niemiaszki trudnia sie
raczej na trzech pasach. Na marginesie to mozna sie wystraszyc jak na dwoch
pasach takie auto leci pelen gwizdek. Zazwyczaj nie widzisz ze sie cokolwiek
dzieje jest tylko bzzyk, i juz go nie ma...... No ale jak jade na prawym 100
to roznica predkosci jest kolejne 150 moze wiecej....
dlatego w zyciu na dwoch pasach takie manewry.
IMHO bo tak naprawde nie wiem ale podejrzewam ze zajechania to najczesciej
przyczyna dzwonu na autobanie....

54 Data: Pa?dziernik 26 2007 20:36:31
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

nowy140 pisze:
(...)

Jechal prawidlowo. Wolno mu. Zakladam ze tam zakazu nie bylo. Wiem bo tu
jezdze ze auto lecace powyzej 250 kmh jest b. trudne do zauwazenia. Trzeba
wiec wyrobic sobie nawyk dwokrotnego patrzenia w lusterko. Pusto? a po
sekundzie tez pusto? To troche redukuje prawd. takiego dzwona. Tak naprawde
to jest to dyskusyjna sprawa.... Ten co leci na pelen gwizdek ryzykuje takie
wlasnie zdarzenie. Dlatego zamykaniem licznikow niemiaszki trudnia sie
raczej na trzech pasach. Na marginesie to mozna sie wystraszyc jak na dwoch
pasach takie auto leci pelen gwizdek. Zazwyczaj nie widzisz ze sie cokolwiek
dzieje jest tylko bzzyk, i juz go nie ma...... No ale jak jade na prawym 100
to roznica predkosci jest kolejne 150 moze wiecej....
dlatego w zyciu na dwoch pasach takie manewry.

Znam to.

IMHO bo tak naprawde nie wiem ale podejrzewam ze zajechania to najczesciej
przyczyna dzwonu na autobanie....

Wiesz, gdzieś tu po drodze są ludzie. O ile ja dobrze patrzę w lusterka,
o tyle nigdy nie mam gwarancji, że zauważyłem co trzeba. Podobne
wątpliwości mam wobec innych kierowców - też mogli nie zauważyć, a błąd
w takiej sytuacji kończy się tragicznie. Dlatego też stoję na
stanowisku, że wyprzedzający powinien posiadać odrobinę rozsądku
i świadomości. W związku z powyższym zwalniam w takich sytuacjach.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

55 Data: Pa?dziernik 26 2007 18:11:02
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 26 Oct 2007 19:07:00 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg
 wrote:

zdarza, ale trzeba dać mu szansę przeżyć. Nie darmo w Niemczech
od dawna prędkością zalecaną jest 130km/h, a w innych państwach
są takie ograniczenia administracyjne.

 A nie jest przypadkiem tak, że różne państwa przebąkują o
 potrzebnie podniesnia tychże limitów?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

56 Data: Pa?dziernik 26 2007 18:24:07
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 26 Oct 2007 19:07:00 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg
 wrote:

zdarza, ale trzeba dać mu szansę przeżyć. Nie darmo w Niemczech
od dawna prędkością zalecaną jest 130km/h, a w innych państwach
są takie ograniczenia administracyjne.

 A nie jest przypadkiem tak, że różne państwa przebąkują o
 potrzebnie podniesienia tychże limitów?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

57 Data: Pa?dziernik 26 2007 20:27:20
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: J.F. 

On Fri, 26 Oct 2007 18:24:07 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

On Fri, 26 Oct 2007 19:07:00 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg
zdarza, ale trzeba dać mu szansę przeżyć. Nie darmo w Niemczech
od dawna prędkością zalecaną jest 130km/h, a w innych państwach
są takie ograniczenia administracyjne.

A nie jest przypadkiem tak, że różne państwa przebąkują o
potrzebnie podniesienia tychże limitów?

A gdzie tam - jakby chcieli to by wprowadzili :-)
Widac lobby Futrzakow, ekologow, unionistow i innych silne.
Jedne Wlochy wiosny nie czynia :-) 

J.

58 Data: Pa?dziernik 26 2007 18:35:04
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 26 Oct 2007 20:27:20 +0200, J.F
 wrote:

Jedne Wlochy wiosny nie czynia :-) 

 Austria ponoć też, choć nie bardzo mi się chce w to wierzyć.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

59 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:32:05
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Robert Rędziak pisze:
(...)

 A nie jest przypadkiem tak, że różne państwa przebąkują o
 potrzebnie podniesienia tychże limitów?

Przebąkiwanie to jedno - rzeczywistość drugie. O ile sam
niby nie jestem przeciw, o tyle rozsądek mówi mi, że takie
rozwiązanie nie jest czymś racjonalnym. To smutna konsekwencja
moich wieloletnich doświadczeń. Jakiś czas temu minąłem
40-kę, PJ jest mocno dojrzałe (drobne ćwierć wieku) i patrzę
na to z innego punktu widzenia. Te przepisy są dla bezpieczeństwa
wszystkich - w tym mojej głupoty, nieporadności, czy przekonania
o swej wspaniałości w kontekście możliwości finansowych.
Te mechanizmy w Polsce średnio działają, jednak ja nie jestem
dzieckiem polskiego socjalizmu.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

60 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:00:41
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: J.F. 

On Fri, 26 Oct 2007 21:32:05 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

PJ jest mocno dojrzałe (drobne ćwierć wieku) i patrzę
na to z innego punktu widzenia. Te przepisy są dla bezpieczeństwa
wszystkich - w tym mojej głupoty, nieporadności, czy przekonania
o swej wspaniałości w kontekście możliwości finansowych.

Tylko wszedzie trzeba umiar, bo dla bezpieczenstwa wszystkich to by
mozna zakazac samochodow w ogole, ile to wypadkow by sie zaoszczedzilo
co roku ...

A czemu kompromis nie lezy na  80/120/180 ?


J.

61 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:26:53
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

J.F. pisze:
(...)

Tylko wszedzie trzeba umiar, bo dla bezpieczenstwa wszystkich to by
mozna zakazac samochodow w ogole, ile to wypadkow by sie zaoszczedzilo
co roku ...

Nie troluj. Samochód jest dla wszystkich.

A czemu kompromis nie lezy na  80/120/180 ?

Znaczy się zabudowany 80, niezabudowany 120, a autostrady 180?

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

62 Data: Pa?dziernik 26 2007 22:54:25
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Fri, 26 Oct 2007 21:32:05 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
PJ jest mocno dojrzałe (drobne ćwierć wieku) i patrzę
na to z innego punktu widzenia. Te przepisy są dla bezpieczeństwa
wszystkich - w tym mojej głupoty, nieporadności, czy przekonania
o swej wspaniałości w kontekście możliwości finansowych.

Tylko wszedzie trzeba umiar, bo dla bezpieczenstwa wszystkich to by
mozna zakazac samochodow w ogole, ile to wypadkow by sie zaoszczedzilo
co roku ...

A czemu kompromis nie lezy na  80/120/180 ?

Zabudowany 80 to jest słaby pomysł, bo zabudowany już tak ma że się tam trzaska w pieszych, a pieszy ma jakieś szanse tak do 50km/h.
Kolejna sprawa że podniesienie w mieście dozwolonej prędkości choćby do 1000km/h raczej nie przyspieszy czasu przejazdu (o ile nawet nie wydłuży z powodu większego poszarpania ruchu), za to pewnie znakomicie "poprawi" skutki wypadków.

Natomiast co do podnoszenia prędkości za miastem, a szczególnie właśnie na autostradach to już IMO droga wolna. Samochody mamy coraz lepsze, bezpieczniejsze, coraz bardziej się nadają do szybkiej jazdy, drogi też coraz lepsze i jeździć można coraz szybciej.

Ale w mieście dopuszczalnej prędkości bym nie podnosił, bo jednak piesi cały czas tacy sami :)



--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

63 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:21:13
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 26 Oct 2007 22:54:25 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

Ale w mieście dopuszczalnej prędkości bym nie podnosił, bo jednak piesi
cały czas tacy sami :)

 Na głównych arteriach też?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

64 Data: Pa?dziernik 27 2007 13:18:13
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Tomasz Pyra 

Robert Rędziak pisze:

On Fri, 26 Oct 2007 22:54:25 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

Ale w mieście dopuszczalnej prędkości bym nie podnosił, bo jednak piesi cały czas tacy sami :)

 Na głównych arteriach też?

Główne arterie to inna sprawa.
Na drogach gdzie nie ma przejść dla pieszych, tam gdzie nie ma chodników wzdłuż drogi, albo chodniki są oddzielone barierą należałoby się zastanowić czy to jest "teren zabudowany", czy może nie.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

65 Data: Pa?dziernik 27 2007 20:03:42
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Robert Rędziak 

On Sat, 27 Oct 2007 13:18:13 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

Na drogach gdzie nie ma przejść dla pieszych, tam gdzie nie ma chodników
wzdłuż drogi, albo chodniki są oddzielone barierą należałoby się
zastanowić czy to jest "teren zabudowany", czy może nie.

 Problem w tym, że obecnie zamiast je izolować, to przymykając
 oko na to, co się dzieje, powoli przyzwala się na powstanie
 shared-space.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

66 Data: Pa?dziernik 27 2007 00:01:35
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: J.F. 

On Fri, 26 Oct 2007 22:54:25 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

J.F. pisze:
A czemu kompromis nie lezy na  80/120/180 ?

Zabudowany 80 to jest słaby pomysł, bo zabudowany już tak ma że się tam
trzaska w pieszych, a pieszy ma jakieś szanse tak do 50km/h.

Ale w mieście dopuszczalnej prędkości bym nie podnosił, bo jednak piesi
cały czas tacy sami :)

Ale po co podnosic, po prostu zezwolmy na obecnie uzywana :-)


J.

67 Data: Pa?dziernik 27 2007 12:54:40
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: BaX 

A czemu kompromis nie lezy na  80/120/180 ?

Zabudowany 80 to jest słaby pomysł, bo zabudowany już tak ma że się tam
trzaska w pieszych, a pieszy ma jakieś szanse tak do 50km/h.

Kolego, ludzie nie tylo mieszkaja w miastach, jazda bocznymi drogami albo
lokalnymi na których nadal jest zabudowany, a średnio co 200-300m stoi jakaś
buda i to jeszcze nawet nie przy drodze ale "w polu" raczej do przyjemnych
nie należy.

68 Data: Pa?dziernik 27 2007 22:30:37
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Nikiel ;-) 

Użytkownik "BaX"  napisał w wiadomości

A czemu kompromis nie lezy na  80/120/180 ?
Zabudowany 80 to jest słaby pomysł, bo zabudowany już tak ma że się
tam
trzaska w pieszych, a pieszy ma jakieś szanse tak do 50km/h.
Kolego, ludzie nie tylo mieszkaja w miastach, jazda bocznymi drogami
albo
lokalnymi na których nadal jest zabudowany, a średnio co 200-300m stoi
jakaś  buda i to jeszcze nawet nie przy drodze ale "w polu" raczej do
przyjemnych  nie należy.

Tak, ale w takich 'zabudowanych' terenach to występuje zjawisko
'nieoświetlony rowrzysta-pieszy'. Szczególnie tam, gdzie nie ma
chodników.


Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

Nikiel ;-)

--
# od niklu #             # gg - 4939629 #
#  Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
#                         (A. Einstein) #

69 Data: Pa?dziernik 29 2007 09:12:08
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 26 Oct 2007 19:07:00 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg
 wrote:

Fakt - doskonały przykład niebezpiecznej jazdy - ze strony
....zmieniającego pas ruchu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

70 Data: Pa?dziernik 26 2007 21:47:34
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Noel 

Bishop pisze:

http://pl.youtube.com/watch?v=imi2XVyqCZQ

To tak troche do naszej A4 nawiazuje ale nie tylko....


Na autostradzie to trzeba mieć oczy wpatrzone i w lusterka i przed siebie, szczególnie gdy się wyprzedza lub jest się wyprzedzanym.
Tak miał ten bezpośrednio wyprzedzany, który uratował się zjeżdżając na pobocze, a wszystko trwało niecałą sekundę.
Dużym refleksem wykazał się także jadący z naprzeciwka, który momentalnie zjechał i wysiadał z samochodu, choć tak zatrzymać się przy autostradzie i otworzyć drzwi, hmm, gdzieś już widziałem urywane drzwi.


--
Tomek "Noel" B.

71 Data: Pa?dziernik 27 2007 00:14:30
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: PSYLO 

Bishop pisze:

http://pl.youtube.com/watch?v=imi2XVyqCZQ
To tak troche do naszej A4 nawiazuje ale nie tylko...

Wy tu piszecie o patrzeniu w lusterka, a według mnie przyczyna wjechania przed tego z lewego pasa była zupełnie inna. Zauważcie jaki jest jego tor jazdy na moment przed zderzeniem, on po prostu skręcił i jechał przed siebie zamiast prostować do lewego pasa. Może przysnął za kierownicą? Może stało się coś innego? Tego się pewnie nie dowiemy.

--
_PSYLO_ | GG:5563748 | http://www.psylo.xin.pl

72 Data: Pa?dziernik 28 2007 20:44:29
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Sat, 27 Oct 2007 00:14:30 +0200, PSYLO napisał(a):

Bishop pisze:
http://pl.youtube.com/watch?v=imi2XVyqCZQ
To tak troche do naszej A4 nawiazuje ale nie tylko...
Wy tu piszecie o patrzeniu w lusterka, a według mnie przyczyna wjechania
przed tego z lewego pasa była zupełnie inna. Zauważcie jaki jest jego
tor jazdy na moment przed zderzeniem, on po prostu skręcił i jechał
przed siebie zamiast prostować do lewego pasa. Może przysnął za
kierownicą? Może stało się coś innego? Tego się pewnie nie dowiemy.

Raczej bym podejrzewał, że w ostatniej chwili zauważył nadlatujące z drugą
kosmiczną ufo i próbował uciec na pas zieleni... Wyszedł na tym
nienajlepiej, bo speeder chyba wyszedł bez szwanku (chyba że potem w coś
walnął)...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
"To nie logika, to polityka"
(c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006

73 Data: Pa?dziernik 28 2007 23:43:03
Temat: Re: Cus dla miszczow wypszedzowywania...
Autor: PSYLO 

Jacek Osiecki pisze:

próbował uciec na pas zieleni...

Ale tam jest barierka... :-)

--
_PSYLO_ | GG:5563748 | http://www.psylo.xin.pl

Cus dla miszczow wypszedzowywania...



Grupy dyskusyjne