Użytkownik "Jakub Jewuła" napisał w wiadomości
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,3886667.html?nltxx=1077762&nltdt=2007-01-31-03-06
Jestem ciekaw czy ktos policzyl - ile w ciagu dnia
osob jedzie tym pasem z autobusach, a ile stoi
w korku na pasach obok...
Nie "wydaje mi sie" tylko _policzyl_.
O ile rzeczywiście jest problem z kulturą jazdy wśród "cywili", to jeżeli
chodzi o autobusy - w Krakowie przynajmniej - traktowane są jak pojazdy
uprzywilejowane. Koledzy z Krakowa na pewno potwierdzą - autobus jedzie
lewym pasem (środek i prawy - stoją - załóżmy, jest zwężenie), dojeżdża i
wszyscy go puszczają. Tak samo jest z ułatwianiem autobusom poruszania się -
każdy przecież wie, że ci ludzie w autobusie też się śpieszą. Także nie
dramatyzujmy... Wiadomo, że każda okazja, żeby skroić kierowcę jest dobra i
o to tu tak naprawdę chodzi...
Pozdrawiam
4 |
Data: Styczen 31 2007 13:21:58 |
Temat: Re: Cwaniaczkom ku przestrodze |
Autor: Jakub Jewuła |
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,3886667.html?nltxx=1077762&nltdt=2007-01-31-03-06
Jestem ciekaw czy ktos policzyl - ile w ciagu dnia
osob jedzie tym pasem z autobusach, a ile stoi
w korku na pasach obok...
Nie "wydaje mi sie" tylko _policzyl_.
O ile rzeczywiście jest problem z kulturą jazdy wśród "cywili", to
jeżeli chodzi o autobusy - w Krakowie przynajmniej - traktowane są
jak pojazdy uprzywilejowane. Koledzy z Krakowa na pewno potwierdzą -
autobus jedzie lewym pasem (środek i prawy - stoją - załóżmy, jest
zwężenie), dojeżdża i wszyscy go puszczają. Tak samo jest z
ułatwianiem autobusom poruszania się - każdy przecież wie, że ci
ludzie w autobusie też się śpieszą. Także nie dramatyzujmy...
Wiadomo, że każda okazja, żeby skroić kierowcę jest dobra i o to tu
tak naprawdę chodzi...
Ale ja nie o tym :)
Jezdzac po Alejach mam spore watpliwosci czy jest sens
istnienia pasa dla autobusow. Zawsze jak "na oko" policze
ilosc osob w autobusie to zawsze mi wychodzi, ze wiecej
osob stoi w korku niz siedzi w autobusie.
Dlatego ciekaw jestem czy ktos to policzyl dokladnie...
q
5 |
Data: Styczen 31 2007 14:37:17 | Temat: Re: Cwaniaczkom ku przestrodze | Autor: NVM |
Użytkownik "Jakub Jewuła" napisał w wiadomości
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,3886667.html?nltxx=1077762&nltdt=2007-01-31-03-06
Jestem ciekaw czy ktos policzyl - ile w ciagu dnia
osob jedzie tym pasem z autobusach, a ile stoi
w korku na pasach obok...
Nie "wydaje mi sie" tylko _policzyl_.
O ile rzeczywiście jest problem z kulturą jazdy wśród "cywili", to
jeżeli chodzi o autobusy - w Krakowie przynajmniej - traktowane są
jak pojazdy uprzywilejowane. Koledzy z Krakowa na pewno potwierdzą -
autobus jedzie lewym pasem (środek i prawy - stoją - załóżmy, jest
zwężenie), dojeżdża i wszyscy go puszczają. Tak samo jest z
ułatwianiem autobusom poruszania się - każdy przecież wie, że ci
ludzie w autobusie też się śpieszą. Także nie dramatyzujmy...
Wiadomo, że każda okazja, żeby skroić kierowcę jest dobra i o to tu
tak naprawdę chodzi...
Ale ja nie o tym :)
Jezdzac po Alejach mam spore watpliwosci czy jest sens
istnienia pasa dla autobusow. Zawsze jak "na oko" policze
ilosc osob w autobusie to zawsze mi wychodzi, ze wiecej
osob stoi w korku niz siedzi w autobusie.
Dlatego ciekaw jestem czy ktos to policzyl dokladnie...
Ach, czyli na odwrót! :)))
6 |
Data: Luty 01 2007 08:33:55 | Temat: Re: Cwaniaczkom ku przestrodze | Autor: DoQ |
Użytkownik "Jakub Jewuła" napisał w wiadomości
Jezdzac po Alejach mam spore watpliwosci czy jest sens
istnienia pasa dla autobusow. Zawsze jak "na oko" policze
ilosc osob w autobusie to zawsze mi wychodzi, ze wiecej
osob stoi w korku niz siedzi w autobusie.
Dlatego (przynajmniej w DC) bus-pasy obowiazuja w godzinach szczytu, kiedy
18 metrowa puszka potrafi przewozic na raz 150-180 osób.
18 metrow, to raptem 4 przecietne samochody...nie trzeba chyba tlumaczyc ile
przeciętnie zabierają na pokład.
--
Pozdrawiam
Paweł
Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/
7 |
Data: Styczen 31 2007 13:23:15 | Temat: Re: Cwaniaczkom ku przestrodze | Autor: Tomek |
Jakub Jewuła napisał(a):
Nie "wydaje mi sie" tylko _policzyl_.
sam se policz - MPK pewnie ma jakieś statystyki. Sam jestem kierowcą i mam tą wątpliwą przyjemność jeździć po Krakowie i według mnie największym utrapieniem jest wjeżdżanie na skrzyżowanie gdy nie ma możliwości opuszczenia go przed zmianą świateł i blokuje skrzyżowanie.
| | | |