Grupy dyskusyjne   »   Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?

Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?



1 Data: Czerwiec 18 2007 00:54:11
Temat: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor:

Przecież to poprawiłoby znacznie bezpieczeństwo na drogach. Komu 20km/
h znowu zrobi róznice i tak w korkach swoje trzeba odstać. ¦rednia po
mie¶cie wychodiz jakie¶ 30km/h to przecież rozs±dnie byłoby ograniczyć
jazdę po miescie do 30.

 (Tak w kontekscie do dyskusji o jeĽdzie na swiatłach non toper)



2 Data: Czerwiec 18 2007 09:58:06
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Hatson 

¦rednia po
mie¶cie wychodiz jakie¶ 30km/h to przecież rozs±dnie byłoby ograniczyć
jazdę po miescie do 30.

No, chyba to stwierdzenie bardzo optymistyczne. Jesli mi w Szczecinie w
godzinach 13 - 17 wychodzi srednia 10km/h., to stwierdzam, ze nie ma korkow.

Pawel

3 Data: Czerwiec 18 2007 09:06:13
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: chrupek 


Użytkownik "Hatson"  napisał w wiadomo¶ci

¦rednia po
mie¶cie wychodiz jakie¶ 30km/h to przecież rozs±dnie byłoby ograniczyć
jazdę po miescie do 30.

No, chyba to stwierdzenie bardzo optymistyczne. Jesli mi w Szczecinie w
godzinach 13 - 17 wychodzi srednia 10km/h., to stwierdzam, ze nie ma
korkow.

Pawel




no juz nie przesadzaj ja w londynie mam srednia 12 mil /h

4 Data: Czerwiec 18 2007 11:31:01
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Jakub Witkowski 

chrupek pisze:

No, chyba to stwierdzenie bardzo optymistyczne. Jesli mi w Szczecinie w
godzinach 13 - 17 wychodzi srednia 10km/h., to stwierdzam, ze nie ma korkow.

no juz nie przesadzaj ja w londynie mam srednia 12 mil /h

W W-wie wychodzi mi dokładnie tyle samo, tyle że w km/h, a nie milach.
A jak s± korki, to 7 km jadę 1h. A jak naprawdę s± korki, to i 2h.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

5 Data: Czerwiec 18 2007 11:43:38
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: kuba (aka cita) 

Hatson wrote:


No, chyba to stwierdzenie bardzo optymistyczne. Jesli mi w Szczecinie
w godzinach 13 - 17 wychodzi srednia 10km/h., to stwierdzam, ze nie
ma korkow.


ee tam. Mówimy o ¶redniej. Mnie wychodzi zawsze w granicach 34km/h na kompie.
I jest to ¶rednia prędko¶ć, a nie ¶rednia prędko¶ć w korkach w centrum.


--
pozdrawiam  Kuba (aka cita)
www.cita.z.pl   gg:tu był numer GG
Mam kotka i nie zawaham sie go użyć !

6 Data: Czerwiec 18 2007 12:02:14
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Tomasz Pyra 

kuba (aka cita) pisze:

ee tam. Mówimy o ¶redniej. Mnie wychodzi zawsze w granicach 34km/h na kompie.
I jest to ¶rednia prędko¶ć, a nie ¶rednia prędko¶ć w korkach w centrum.

Wiele samochód przestaje liczyć czas jak samochód stoi, a podstaw± wyliczenia ¶redniej jest czas jazdy (czyli poruszania się samochodu).

7 Data: Czerwiec 18 2007 13:05:04
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 18 Jun 2007 12:02:14 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

Wiele samochód przestaje liczyć czas jak samochód stoi, a podstaw±
wyliczenia ¶redniej jest czas jazdy (czyli poruszania się samochodu).

A teraz po polsku poproszę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

8 Data: Czerwiec 18 2007 14:50:49
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Jakub Witkowski 

Adam Płaszczyca pisze:

On Mon, 18 Jun 2007 12:02:14 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

Wiele samochód przestaje liczyć czas jak samochód stoi, a podstaw± wyliczenia ¶redniej jest czas jazdy (czyli poruszania się samochodu).

A teraz po polsku poproszę.

Pokazuj± nie ¶redni± prędko¶ć w sensie droga podzielona przez czas
od odpalenia do wył±czenia silnika, lecz sredni± wyliczon± tylko
dla sumy tych "odcinków czasowych", w których auto się poruszało.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

9 Data: Czerwiec 18 2007 15:00:28
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Tomasz Pyra 

Adam Płaszczyca pisze:

On Mon, 18 Jun 2007 12:02:14 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

Wiele samochód przestaje liczyć czas jak samochód stoi, a podstaw± wyliczenia ¶redniej jest czas jazdy (czyli poruszania się samochodu).

A teraz po polsku poproszę.

Do ¶redniej prędko¶ci potrzebujesz 2 rzeczy - przejechanego dystansu i czasu. Dzielisz jedno przez drugie i masz ¶redni±.

Z pomiarem odległo¶ci w zasadzie problemu nie ma, za to pomiar czasu można mniej lub bardziej kantować.

W wielu samochodach licznik czasu zatrzymywany jest jak samochód stoi - np. w korku.

I jak w ci±gu 2h przejedziesz 30km, z czego w sumie godzinę stałe¶ w korku, to samochód poda Ci optymistyczne "30km/h", chociaż potrzebowałe¶ aż 2h żeby przejechać te 30km.



--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

10 Data: Czerwiec 18 2007 15:18:31
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Przemek 

Z pomiarem odległo¶ci w zasadzie problemu nie ma, za to pomiar czasu można mniej lub bardziej kantować.

W wielu samochodach licznik czasu zatrzymywany jest jak samochód stoi - np. w korku.

W dodatku niektore liczniki (np. rowerowe) mogace liczyc srednia tylko z jazdy tez roznie dzialaja - fajnie np. dziala moj liczniczek w jednym rowerze, ktory czeka dwie sekundy, zeby przestac liczyc czas, a po ponownym ruszeniu cofa sie o te dwie sekundy! To jest dopiero dokladnosc ;-). Niestety, nie wiem, jak liczy srednia predkosc moja Corolla, ale w Poznaniu wychodzi mi jakies 24km/h miedzy tankowaniami - rowerem w dojezdzie do pracy mam srednia 22 - niestety, duzo swiatel, na ktore "nie zdazam" rowerem, a samochodem tak.

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

11 Data: Czerwiec 19 2007 00:15:38
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor:

On Jun 18, 3:18 pm, Przemek @poczta.onet.pl"> wrote:

W dodatku niektore liczniki (np. rowerowe) mogace liczyc srednia tylko z
jazdy tez roznie dzialaja - fajnie np. dziala moj liczniczek w jednym
rowerze, ktory czeka dwie sekundy, zeby przestac liczyc czas, a po
ponownym ruszeniu cofa sie o te dwie sekundy! To jest dopiero dokladnosc
;-). Niestety, nie wiem, jak liczy srednia predkosc moja Corolla, ale w
Poznaniu wychodzi mi jakies 24km/h miedzy tankowaniami - rowerem w
dojezdzie do pracy mam srednia 22 - niestety, duzo swiatel, na ktore
"nie zdazam" rowerem, a samochodem tak.

700km po W-wie rowerem, ¶rednia prędko¶ć 17km/h ;)
Na wielu odcinkach - chociażby Odrow±ża od Budowlanej do Żaby poruszam
się rowerem szybciej niż tramwaje :)

Pozdro !!

12 Data: Czerwiec 18 2007 10:25:35
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Tomasz Pyra 

 pisze:

¦rednia po
mie¶cie wychodiz jakie¶ 30km/h

Gdzie Ty rozwijasz takie prędko¶ci? Jeste¶ w stanie przetransportować się przez miasto na odległo¶ć 30km w ci±gu godziny? Jak tak to jeste¶ szczę¶ciarz, albo kolarz ;)
No chyba że liczysz ¶redni± z dnia i nocy :)


to przecież rozs±dnie byłoby ograniczyć
jazdę po miescie do 30.

A po co? Skoro miasto stoi w korku jad±c ¶rednio 10km/h, a samochody rozwijaj± maksymalnie 20km/h, to w jaki magiczny sposób miałoby wpłyn±ć na bezpieczeństwo ograniczenie prędko¶ci z 50 do 30km/h?

Fakt że na drogach dojazdowych do miejsc zakorkowany szybka jazda nie ma sensu, ale to już odkryli sami kierowcy.
Na mojej drodze do pracy któr± przejeżdżam codziennie, do niedawna widziałem ludzi którzy jeĽdzili przekraczaj±c 2-3 krotnie dozwolon± w mie¶cie prędko¶ć.
Ostatnio chyba sami się połapali że skoro 1000m niżej jest korek na godzinę stania, to nie ma co pędzić.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

13 Data: Czerwiec 18 2007 15:59:07
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomo¶ci



¦rednia po
mie¶cie wychodiz jakie¶ 30km/h

Gdzie Ty rozwijasz takie prędko¶ci? Jeste¶ w stanie przetransportować się
przez miasto na odległo¶ć 30km w ci±gu godziny? Jak tak to jeste¶
szczę¶ciarz, albo kolarz ;)

no takie sa przecietne predkosci po miescie.
kiedys nawet byl taki artykul, gdzie robili testy sredniej predkosci
karetki, i raz jechali bez koguta, wyszlo wlasnie kolo 30, potem z kogutem i
syrena - kolo 60.

istnieje jeszcze alternatywa ze to akurat 3CIty jest baaaardzo zapchane.
;P;P

ale jestem sie w stanie zalozyc ze jest szansa dojechac np z Oksywia do
Portu i z powrotem np w 20 min ;)


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK -  Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700
PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++

14 Data: Czerwiec 19 2007 09:12:35
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Tomasz Pyra 

Cyprian Prochot pisze:

no takie sa przecietne predkosci po miescie.
kiedys nawet byl taki artykul, gdzie robili testy sredniej predkosci karetki, i raz jechali bez koguta, wyszlo wlasnie kolo 30, potem z kogutem i syrena - kolo 60.

Wszystko zależy jakie miasto i jaka pora.

istnieje jeszcze alternatywa ze to akurat 3CIty jest baaaardzo zapchane. ;P;P

Rok czy dwa lata temu średnie prędkości były znacznie większe. Nie mówiąc o jeszcze odleglejszej przeszłości.

W tej chwili miasta (nie tylko trójmiasto) dostały duże pieniądze na drogi i wszystko jest rozkopane - i to jest główna przyczyna tego co się dzieje.

ale jestem sie w stanie zalozyc ze jest szansa dojechac np z Oksywia do Portu i z powrotem np w 20 min ;)

W nocy, w weekend, albo motorówką przez port ;)

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

15 Data: Czerwiec 19 2007 20:55:22
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: jerzu 

On Mon, 18 Jun 2007 10:25:35 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

Gdzie Ty rozwijasz takie prędko¶ci? Jeste¶ w stanie przetransportować
się przez miasto na odległo¶ć 30km w ci±gu godziny? Jak tak to jeste¶
szczę¶ciarz, albo kolarz ;)

Ja mam z parkingu pod domem do firmy 15 km. Rano odcinek ten
przejeżdżamw około 20 minut. Po południu w drug± stronę trwa to 30
minut. Czyli 30 km/h w mie¶cie da się zrobić. Ba - można nawet więcej.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

16 Data: Czerwiec 18 2007 11:00:43
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: fv 

 wrote:

Przecież to poprawiłoby znacznie bezpieczeństwo na drogach. (...)

Moim zdaniem, tak absurdalnie niskie ograniczenie prędko¶ci pogorszyłoby
jeszcze (i tak już marny) szacunek do obowi±zuj±cych norm. Po prostu każy
by się poczuł piratem i już w ogóle by się nie hamował z niczym.

Jedyne co by wzrosło to wpływy do kasy gminnej.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
nowplaying: Forza2@X360
Moto: Suzuki GS 500E

17 Data: Czerwiec 18 2007 11:06:53
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Dr.Om 


Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci

Przecież to poprawiłoby znacznie bezpieczeństwo na drogach. Komu 20km/
h znowu zrobi róznice i tak w korkach swoje trzeba odstać. ¦rednia po
mie¶cie wychodiz jakie¶ 30km/h to przecież rozs±dnie byłoby ograniczyć
jazdę po miescie do 30.

 (Tak w kontekscie do dyskusji o jeĽdzie na swiatłach non toper)


WeĽ przykład z Chin i przesi±dĽ sie na rower lub skuter. Jak boisz sie
jezdzic szybciej niz 70km/h lub masz problemy z koncetracja nie wsiadaj do
samochodu, tacy jak ty sa niebezpieczni, paradoksem jest to ze młodym
ludziom kaze sie placic wieksze skladki na ubezpieczenie a robia mniej
wypadkow niz osoby duzo starsze a mlodzi powoli nie jezdza przyklad na 100
mlodych osob jezdzacych brawurowo spowoduje wypadek 20% a na 100 osob
starszy jezdzacych normalnie wypadek z roznych przyczyn robi 25% a mlodzi
ktorzy jezdz± normalnie to zaledwie kilka procent. A gdyby takie osoby jak
Pan  jezdzily brawurowo to 70% osob ginelo by na
drogach.

18 Data: Czerwiec 18 2007 11:29:54
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Tomasz Pyra 

Dr.Om pisze:

WeĽ przykład z Chin i przesi±dĽ sie na rower lub skuter. Jak boisz sie jezdzic szybciej niz 70km/h lub masz problemy z koncetracja nie wsiadaj do samochodu, tacy jak ty sa niebezpieczni, paradoksem jest to ze młodym ludziom kaze sie placic wieksze skladki na ubezpieczenie a robia mniej wypadkow niz osoby duzo starsze a mlodzi powoli nie jezdza przyklad na 100 mlodych osob jezdzacych brawurowo spowoduje wypadek 20% a na 100 osob starszy jezdzacych normalnie wypadek z roznych przyczyn robi 25% a mlodzi ktorzy jezdz± normalnie to zaledwie kilka procent. A gdyby takie osoby jak Pan  jezdzily brawurowo to 70% osob ginelo by na drogach.

Czy pisałeś ten post pod wpływem jakiś środków psychoaktywnych?
Bo ład, skład i interpunkcja jako żywo przypomina pracę maturalną napisaną ponoć pod wpływem amfetaminy którą abiturient wspomagał się przez poprzedzającą dobę starając się w ciągu doby wszystkiego nauczyć.
Jeżeli jeździsz tak jak piszesz, to lepiej nie jeździj ;>

Prawda jest taka, że młodzi ludzie powodują stosunkowo najwięcej wypadków, pomimo że mniej jeżdżą (bo głównie samochodami rodziców i rzadko mają do pokonania regularne dalekie trasy).

Najmniej wypadków powodują właśnie ludzie starsi, którzy nawet te własne niedomagania związane z wiekiem, kompensują powolną jazdą i zazwyczaj znacznie mniejszymi przebiegami, więc i mniejszą szansą na wypadek.

Co do stawek ubezpieczeniowych, to znakomita większość odszkodowań wypłacana jest za parkingowe stłuczki i najechania na tył przy hamowaniu przed światłami.
Katastrofy i poważne wypadki mają mniejszy wpływ na kondycję ubezpieczycieli.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

19 Data: Czerwiec 18 2007 13:35:44
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Dr.Om 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Dr.Om pisze:

WeĽ przykład z Chin i przesi±dĽ sie na rower lub skuter. Jak boisz sie
jezdzic szybciej niz 70km/h lub masz problemy z koncetracja nie wsiadaj
do samochodu, tacy jak ty sa niebezpieczni, paradoksem jest to ze młodym
ludziom kaze sie placic wieksze skladki na ubezpieczenie a robia mniej
wypadkow niz osoby duzo starsze a mlodzi powoli nie jezdza przyklad na
100 mlodych osob jezdzacych brawurowo spowoduje wypadek 20% a na 100 osob
starszy jezdzacych normalnie wypadek z roznych przyczyn robi 25% a mlodzi
ktorzy jezdz± normalnie to zaledwie kilka procent. A gdyby takie osoby
jak Pan  jezdzily brawurowo to 70% osob ginelo by
na drogach.

Czy pisałeś ten post pod wpływem jakiś środków psychoaktywnych?
Bo ład, skład i interpunkcja jako żywo przypomina pracę maturalną napisaną
ponoć pod wpływem amfetaminy którą abiturient wspomagał się przez
poprzedzającą dobę starając się w ciągu doby wszystkiego nauczyć.
Jeżeli jeździsz tak jak piszesz, to lepiej nie jeździj ;>

Prawda jest taka, że młodzi ludzie powodują stosunkowo najwięcej wypadków,
pomimo że mniej jeżdżą (bo głównie samochodami rodziców i rzadko mają do
pokonania regularne dalekie trasy).

Moze tak bylo 20 lat temu , dzis mlodzi to sila robocza, pracuja jako
kierowcy wykozystuja auto do pracy w firmach itd, maja pieniadze zmieniaja
auta dosc czesto, wyjezdzaja gdzies daleko w wolnym czasie, czasy sie
zmieniaja :)

Najmniej wypadków powodują właśnie ludzie starsi, którzy nawet te własne
niedomagania związane z wiekiem, kompensują powolną jazdą i zazwyczaj
znacznie mniejszymi przebiegami, więc i mniejszą szansą na wypadek.

Niezgadzam sie, starsi maja nawyki z fiatow dla tego lubia jezdzic na trasie
max 80km/h w niedziele, ogolnie powoli spokojnie niedorownuja dynamice jaka
panuje na drodze, czesto zdaza im sie skrecic w prawo na czerwonym swietle
( ponoc kiedys mozna bylo ), nieradza sobie w duzym ruchu, jezdza jak
kobiety :) stad pomysly na zmniejszenie predkosci, albo sa przyzwyczajeni do
luźnego ruchu gdzie czuja sie pewniej, mi osobiscie nie przeszkadza duzy
ruch ale korki.


Co do stawek ubezpieczeniowych, to znakomita większość odszkodowań
wypłacana jest za parkingowe stłuczki i najechania na tył przy hamowaniu
przed światłami.

Jesli chodzi o stawiki OC jest niesprawiedliwe ze osoby ponizej 26 lat placa
120% takie stawki powinny byc moze dla mlodszych co maja mniej niz 22 lata.
Ilosc kolizji to wynik kiepskiej koncentracji starszych osob, jak chca
jezdzic to powinni sie badac czy naprawde moga prowadzic auto, ewnetualnie
wiecej kawy :)

20 Data: Czerwiec 18 2007 13:51:40
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Tomasz Pyra 

Dr.Om pisze:

Prawda jest taka, że młodzi ludzie powodują stosunkowo najwięcej wypadków, pomimo że mniej jeżdżą (bo głównie samochodami rodziców i rzadko mają do pokonania regularne dalekie trasy).

Moze tak bylo 20 lat temu , dzis mlodzi to sila robocza, pracuja jako kierowcy wykozystuja auto do pracy w firmach itd, maja pieniadze zmieniaja auta dosc czesto, wyjezdzaja gdzies daleko w wolnym czasie, czasy sie zmieniaja :)

Masz rację że czasy się zmieniają, tyle że dokładnie w odwrotną stronę jak piszesz.
O ile kiedyś faktycznie większość młodych ludzi kończyło szkołę średnią czy zawodową i wchodziło na rynek pracy, to dziś znakomita większość ludzi do 25-tego roku życia studiuje, a na poważny rynek pracy wchodzi dopiero po studiach.

Najmniej wypadków powodują właśnie ludzie starsi, którzy nawet te własne niedomagania związane z wiekiem, kompensują powolną jazdą i zazwyczaj znacznie mniejszymi przebiegami, więc i mniejszą szansą na wypadek.

Niezgadzam sie, starsi maja nawyki z fiatow dla tego lubia jezdzic na trasie max 80km/h w niedziele,

No i może dlatego pomimo o sekundę opóźnionego refleksu taki dziadek zatrzyma się przed przeszkodą szybciej niż "młody, sprawny z ESP" który jechał sobie 140km/h ?

Co do stawek ubezpieczeniowych, to znakomita większość odszkodowań wypłacana jest za parkingowe stłuczki i najechania na tył przy hamowaniu przed światłami.

Jesli chodzi o stawiki OC jest niesprawiedliwe ze osoby ponizej 26 lat placa 120% takie stawki powinny byc moze dla mlodszych co maja mniej niz 22 lata.

Takie stawki wynikają ze statystyki powodowanych szkód.

Ilosc kolizji to wynik kiepskiej koncentracji starszych osob, jak chca jezdzic to powinni sie badac czy naprawde moga prowadzic auto, ewnetualnie wiecej kawy :)

Widziałem w życiu bardzo wiele różnych wypadków i prawdę mówiąc nie przypominam sobie spowodowanego przez starszą osobę.
Zazwyczaj są to ludzie młodzi.
Zwłaszcza jeżeli chodzi o wypadki typu "wyleciał z zakrętu".


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

21 Data: Czerwiec 18 2007 14:05:07
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Robert J. 

Jesli chodzi o stawiki OC jest niesprawiedliwe ze osoby ponizej 26 lat
placa 120% takie stawki powinny byc moze dla mlodszych co maja mniej niz
22 lata.

Dlaczego? Bo masz 25 i jeszcze się łapiesz? ;-)


Ilosc kolizji to wynik kiepskiej koncentracji starszych osob, jak chca
jezdzic to powinni sie badac czy naprawde moga prowadzic auto, ewnetualnie
 > wiecej kawy :)

Tylko jakim¶ dziwnym trafem co kilka dni widzę w mie¶cie kolizję i... nie
wiedzieć czemu... praktycznie zawsze sprawc± jest małoletni "czapeczkowiec",
często gadaj±cy przez telefon, który:
1. chciał zd±żyć na żółtym, ale mu nie wyszło,
2. chciał być 3 sekundy wcze¶niej na następnych ¶wiatłach, ale mu nie
wyszło,
3. chciał swym "zrywnym" autkiem wskoczyć na s±siedni pas komu¶ tuż przed
maskę, ale mu nie wyszło,
4. kilka jeszcze innych powodów, ale z reguły mu nie wyszło...
*niepotrzebne skre¶lić.
A sprawcy-dziadka jako¶ nie mogę się dopatrzeć... No, może czasem...

22 Data: Czerwiec 18 2007 15:12:38
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: fv 

Robert J. wrote:

Jesli chodzi o stawiki OC jest niesprawiedliwe ze osoby ponizej 26 lat
placa 120% takie stawki powinny byc moze dla mlodszych co maja mniej niz
22 lata.
Dlaczego? Bo masz 25 i jeszcze się łapiesz? ;-)

Obstawiam 23 lata - tzn. jego już nie obejmie jakby zmienili ;-)

A sprawcy-dziadka jako¶ nie mogę się dopatrzeć... No, może czasem...

Zgadzam się z tym, że młodzi s± niebezpieczeniejsi. Aczkolwiek osoby starsze
maj± bardzo duże problemy z ocen± odległo¶ci i dlatego łatwo popełniaj± błędy
typu wymuszenie pierwszeństwa.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
nowplaying: Forza2@X360
Moto: Suzuki GS 500E

23 Data: Czerwiec 18 2007 11:38:34
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: Jakub Witkowski 

Dr.Om pisze:

samochodu, tacy jak ty sa niebezpieczni, paradoksem jest to ze młodym ludziom kaze sie placic wieksze skladki na ubezpieczenie a robia mniej wypadkow niz osoby duzo starsze a mlodzi powoli nie jezdza przyklad na 100 mlodych osob jezdzacych brawurowo spowoduje wypadek 20% a na 100 osob starszy jezdzacych normalnie wypadek z roznych przyczyn robi 25% a mlodzi ktorzy jezdz± normalnie to zaledwie kilka procent.

Proszę o linka do twoich odkrywczych statystyk :)

Niestety jest odwrotnie. Te zwyżki nie bior± się znik±d, w TU nie pracuj±
głupcy, oni potrafi± analizować dane, bo z tego żyj±.
Młodzi powoduj± dużo więcej wypadków na 1km przejechanej drogi.
Nie ma wielkiego znaczenia czy to dlatego, że jad± bardziej brawurowo,
czy dlatego że jeszcze nie potrafi± jeĽdzić.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

24 Data: Czerwiec 18 2007 11:58:50
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: BaX 


Przecież to poprawiłoby znacznie bezpieczeństwo na drogach. Komu 20km/
h znowu zrobi róznice i tak w korkach swoje trzeba odstać. ¦rednia po
mie¶cie wychodiz jakie¶ 30km/h to przecież rozs±dnie byłoby ograniczyć
jazdę po miescie do 30.

>(Tak w kontekscie do dyskusji o jeĽdzie na swiatłach non toper)

Jak masz problem wyprowadĽ się z miasta tam gdzie nie ma korów, problemów z
poruszaniem itd, itp. 50km/h to jest prędko¶ć "rowerowa", ¶miało do firmy
moge pomykać 70km/h bez szkody dla "otoczenia" no ale "zabudowany". Tyle że
nawet autobus nie jedzie przepisowo bo nie zmie¶cił by się w rozkładzie.

25 Data: Sierpien 02 2007 02:21:55
Temat: Re: Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?
Autor: MMleko 


Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci

Przecież to poprawiłoby znacznie bezpieczeństwo na drogach. Komu 20km/
h znowu zrobi róznice i tak w korkach swoje trzeba odstać. ¦rednia po
mie¶cie wychodiz jakie¶ 30km/h to przecież rozs±dnie byłoby ograniczyć
jazdę po miescie do 30.


 Obawiam się że przy ograniczeniu prędko¶ci do 30km/h ¶rednia spadał by Ci
jeszcze bardziej.

Czemu mamy ograniczenie do 90 a nie np 70?



Grupy dyskusyjne