Dzisiaj, z powodu braku lepszego zajęcia, przejchałem sobie ulicą
Puławską w Warszawie odcinek od Dworca Południowego do Pl. Unii
Lubelskiej. Niby nic, ale postanowiłem zrobić to z dozwoloną
prędkością 50 km/h. I niby nic w tym dziwnego, ale w połowie drogi już
czułem lekkie poddenerwowanie. Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Tyle
słowem zachęty do repsektowania przepisów.

Uwaga: cross-post!


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280

W dniu 04-05-2012 19:36, jerzu pisze:

czułem lekkie poddenerwowanie. Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Tyle
słowem zachęty do repsektowania przepisów.

OIDP to celowe. Galas swego czasu chwalił się tym, że ma to służyć bezpieczeństwu tj. ma zwalniać kierowców.



--
Pozdr.

On Fri, 04 May 2012 19:52:18 +0200, DoQ  wrote:

OIDP to celowe. Galas swego czasu chwalił się tym, że ma to służyć
bezpieczeństwu tj. ma zwalniać kierowców.

Działa zdecydowanie odwrotnie, bo zdecydowana większość jedzie c.a. 70
km/h.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

W dniu 04-05-2012 19:58, jerzu pisze:

OIDP to celowe. Galas swego czasu chwalił się tym, że ma to służyć
bezpieczeństwu tj. ma zwalniać kierowców.

Działa zdecydowanie odwrotnie, bo zdecydowana większość jedzie c.a. 70
km/h.

Bo to Galas :)


--
Pozdr.

W dniu 2012-05-04 20:06, DoQ pisze:

W dniu 04-05-2012 19:58, jerzu pisze:

OIDP to celowe. Galas swego czasu chwalił się tym, że ma to służyć
bezpieczeństwu tj. ma zwalniać kierowców.

Działa zdecydowanie odwrotnie, bo zdecydowana większość jedzie c.a. 70
km/h.

Bo to Galas :)

Nieoficjalnie od dawna wiadomo że synchronizacja sygnalizacji na ulicach wylotowych z Wawy jest ustawiona na około 70km/h. Swego czasu pytany o prędkość zielonej fali na Puławskiej właśnie G oświadczył że nie może powiedzieć w rozumieniu jest wyższa niż przepisowe 50km/h. Sygnalizacja jest tak strojona aby nie tamować ruchu.

--
Pozdrawiam
Rafał

begin The_EaGle

Nieoficjalnie od dawna wiadomo że synchronizacja sygnalizacji na ulicach
wylotowych z Wawy jest ustawiona na około 70km/h.

IMHO na Puławskiej w niektórych godzinach nawet 90 km/h, a w każdym razie
jakiś czas temu tak było jak tam jeździłem po wieczornym szczycie.

Swego czasu pytany o
prędkoć zielonej fali na Puławskiej właśnie G oświadczył że nie może
powiedzieć w rozumieniu jest wyższa niż przepisowe 50km/h. Sygnalizacja
jest tak strojona aby nie tamować ruchu.

To po jaki chuj tam jest ograniczenie do 50?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

To po jaki chuj tam jest ograniczenie do 50?

Galas tamtędy jeździ?

Dnia 2012-05-04, o godz. 19:52:18
DoQ  napisał(a):

W dniu 04-05-2012 19:36, jerzu pisze:
> czułem lekkie poddenerwowanie. Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
> km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Tyle
> słowem zachęty do repsektowania przepisów.

OIDP to celowe. Galas swego czasu chwalił się tym, że ma to służyć
bezpieczeństwu tj. ma zwalniać kierowców.

Sławne "uspokajanie ruchu" które Galas i spółka przejęli od Zielonego
Mazowsza? W ramach tych paranoi proponowali strefowe ograniczenie
prędkości na Pradze do 30km/h i zwężenie Jagiellońskiej do jednego pasa
bo to ich zdanie usprawniłoby tam ruch. Od czasu jak aktywistów UM
zaczęto zatrudniać w UM ich poronione pomysły przedstawiane są czasami
jako propozycje miejskie.

Zdrówko

On Mon, 07 May 2012 08:59:09 +0200, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:

Dnia 2012-05-04, o godz. 19:52:18
DoQ  napisał(a):

W dniu 04-05-2012 19:36, jerzu pisze:
> czułem lekkie poddenerwowanie. Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
> km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Tyle
> słowem zachęty do repsektowania przepisów.

OIDP to celowe. Galas swego czasu chwalił się tym, że ma to służyć
bezpieczeństwu tj. ma zwalniać kierowców.

Sławne "uspokajanie ruchu" które Galas i spółka przejęli od Zielonego
Mazowsza? W ramach tych paranoi proponowali strefowe ograniczenie
prędkości na Pradze do 30km/h i zwężenie Jagiellońskiej do jednego pasa
bo to ich zdanie usprawniłoby tam ruch. [...]

Coś w tym jest...
Zwężenie na moście Śląsko-Dąbrowskim i eliminacja niektórych kategorii
pojazdów zlikwidowała skutecznie korki, jakie na nim bywały!



--
Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ÂŽ

W dniu 2012-05-08 13:42, Wiesiaczek pisze:

Sławne "uspokajanie ruchu" które Galas i spółka przejęli od Zielonego
Mazowsza? W ramach tych paranoi proponowali strefowe ograniczenie
prędkości na Pradze do 30km/h i zwężenie Jagiellońskiej do jednego pasa
bo to ich zdanie usprawniłoby tam ruch. [...]

Coś w tym jest...
Zwężenie na moście Śląsko-Dąbrowskim i eliminacja niektórych kategorii
pojazdów zlikwidowała skutecznie korki, jakie na nim bywały!

Wysadzenie w powietrze permanentnie by załatwiło problem korków, tylko skąd wziąć potem tyle teleportów na Pragie?

W dniu 2012-05-08 21:18, HGW pisze:

W dniu 2012-05-08 13:42, Wiesiaczek pisze:

Sławne "uspokajanie ruchu" które Galas i spółka przejęli od Zielonego
Mazowsza? W ramach tych paranoi proponowali strefowe ograniczenie
prędkości na Pradze do 30km/h i zwężenie Jagiellońskiej do jednego pasa
bo to ich zdanie usprawniłoby tam ruch. [...]

Coś w tym jest...
Zwężenie na moście Śląsko-Dąbrowskim i eliminacja niektórych kategorii
pojazdów zlikwidowała skutecznie korki, jakie na nim bywały!

Wysadzenie w powietrze permanentnie by załatwiło problem korków, tylko
skąd wziąć potem tyle teleportów na Pragie?

A w mojej bramie stoi czasem tylu Teleportów, że wystarczy dla wszystkich ;)



--
http://5.asset.soup.io/asset/2884/4533_7b77.gif

On Tue, 08 May 2012 21:18:27 +0200, HGW wrote:

W dniu 2012-05-08 13:42, Wiesiaczek pisze:

Sławne "uspokajanie ruchu" które Galas i spółka przejęli od Zielonego
Mazowsza? W ramach tych paranoi proponowali strefowe ograniczenie
prędkości na Pradze do 30km/h i zwężenie Jagiellońskiej do jednego
pasa bo to ich zdanie usprawniłoby tam ruch. [...]

Coś w tym jest...
Zwężenie na moście Śląsko-Dąbrowskim i eliminacja niektórych kategorii
pojazdów zlikwidowała skutecznie korki, jakie na nim bywały!

Wysadzenie w powietrze permanentnie by załatwiło problem korków, tylko
skąd wziąć potem tyle teleportów na Pragie?

To jest koncepcja radykalna i bez wątpienia zlikwidowałaby korki
definitywnie.
Myślę, że Galas dojrzeje i do tego.



--
Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ÂŽ

Hello jerzu,

Friday, May 4, 2012, 7:36:33 PM, you wrote:

Dzisiaj, z powodu braku lepszego zajęcia, przejchałem sobie ulicą
Puławską w Warszawie odcinek od Dworca Południowego do Pl. Unii
Lubelskiej. Niby nic, ale postanowiłem zrobić to z dozwoloną
prędkością 50 km/h. I niby nic w tym dziwnego, ale w połowie drogi już
czułem lekkie poddenerwowanie. Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Tyle
słowem zachęty do repsektowania przepisów.

Byłem niedawno w Warszawie i z teggo, co widze, to tych, którzy
ustawiają tam światła nalezałoby wsadzić do samochodów i kazać przez
miesiąc jeździć po 8-10 godzin na dobę. Oczywiście w godzinach
największego ruchu.

Uwaga: cross-post!

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

begin RoMan Mandziejewicz

Byłem niedawno w Warszawie

Rispekt!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 2012-05-04 20:21, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello jerzu,

Friday, May 4, 2012, 7:36:33 PM, you wrote:

Dzisiaj, z powodu braku lepszego zajęcia, przejchałem sobie ulicą
Puławską w Warszawie odcinek od Dworca Południowego do Pl. Unii
Lubelskiej. Niby nic, ale postanowiłem zrobić to z dozwoloną
prędkością 50 km/h. I niby nic w tym dziwnego, ale w połowie drogi już
czułem lekkie poddenerwowanie. Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Tyle
słowem zachęty do repsektowania przepisów.

Byłem niedawno w Warszawie i z teggo, co widze, to tych, którzy
ustawiają tam światła nalezałoby wsadzić do samochodów i kazać przez
miesiąc jeździć po 8-10 godzin na dobę. Oczywiście w godzinach
największego ruchu.

Ci co ustawiają światła w Wawie siedzą już w pierdlu ale to z innych powodów. W tej chwili (przynajmniej 2 tyg temu tak było) cały dział w ZDM który się tym zajmował wyprowadziło CBA.

--
Pozdrawiam
Rafał

W dniu 2012-05-05 11:04, The_EaGle pisze:
(...)

Ci co ustawiają światła w Wawie siedzą już w pierdlu ale to z innych
powodów. W tej chwili (przynajmniej 2 tyg temu tak było) cały dział w
ZDM który się tym zajmował wyprowadziło CBA.

Jak to było z tymi manipulacjami? Zatrzymano chyba sumie 8 osób
(chodzi o łapownictwo), nie z jednego działu, nie tylko przyjmujących,
nie tylko z ZDM, jedna zdaje się na dzień dzisiejszy jest aresztowana.
No, ale można medialne rzucić hasełko, że siedzą w pierdlu ustawiający
światła.

Dnia pięknego Sat, 05 May 2012 11:04:28 +0200 osobnik zwany The_EaGle
wystukał:

Ci co ustawiają światła w Wawie siedzą już w pierdlu

oni kupupowali usługę ustawiania. za to jak są ustawione odpowiada galas,
który, niestety, nie siedzi




--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Powitanko,

 galas,
który, niestety, nie siedzi

Nie chca go tam - ten gosc spowodowalby korek nawet przed 1-osobowa cela.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

W dniu 2012-05-04 19:36, jerzu pisze:

Dzisiaj, z powodu braku lepszego zajęcia, przejchałem sobie ulicą
Puławską w Warszawie odcinek od Dworca Południowego do Pl. Unii
Lubelskiej. Niby nic, ale postanowiłem zrobić to z dozwoloną
prędkością 50 km/h. I niby nic w tym dziwnego, ale w połowie drogi już
czułem lekkie poddenerwowanie. Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną.

Ja codziennie jadąc do pracy przemierzam inną ulicę w Wawa, na której światła tak działają. Efektem tego jest to, że jak uda mi się dobrze wystartować, to potem jadę tą ulicą ok. 90 km/h, z zieloną falą.


--
Pozdrawiam,
Czesławek

Ja codziennie jadąc do pracy przemierzam inną ulicę w Wawa, na której
światła tak działają. Efektem tego jest to, że jak uda mi się dobrze
wystartować, to potem jadę tą ulicą ok. 90 km/h, z zieloną falą.

A wiesz.To jest chyba pewna prawidłowość. Jeżdżąc pewną trasą staram się trzymać 90 - 100 na liczniku. Niemal zawsze mam zielone światła. Przed chwilą to właśnie przerabiałem. Świateł bez liku i na żadnym nie stałem.

Użytkownik "grzech"  napisał w wiadomości

Ja codziennie jadąc do pracy przemierzam inną ulicę w Wawa, na której
światła tak działają. Efektem tego jest to, że jak uda mi się dobrze
wystartować, to potem jadę tą ulicą ok. 90 km/h, z zieloną falą.

A wiesz.To jest chyba pewna prawidłowość. Jeżdżąc pewną trasą staram się trzymać 90 - 100 na liczniku. Niemal zawsze mam zielone światła. Przed chwilą to właśnie przerabiałem. Świateł bez liku i na żadnym nie stałem.

Bo długi łyckend jest i się da. Normalnie wolniej, przepisowo i co drugie, trzecie, ente, zielone na zieloną falę się załapiesz z dozwoloną prędkością, minus 10, minus 20, minus XX...

pozdr
lublex

Dnia 2012-05-04, o godz. 20:26:40
Czeslawek  napisał(a):

Ja codziennie jadąc do pracy przemierzam inną ulicę w Wawa, na której
światła tak działają. Efektem tego jest to, że jak uda mi się dobrze
wystartować, to potem jadę tą ulicą ok. 90 km/h, z zieloną falą.

Od ~25 lat było wiadomo że na Modlińskiej przy Polfie startując ze
świateł trzeba mieć na szczycie estakad przy Płochocińskiej 80 km/h
żeby zdążyć na fazę świateł przy Ekspresowej. ;-)

Zdrówko

W dniu 2012-05-04 19:36, jerzu pisze:

Dzisiaj, z powodu braku lepszego zajęcia, przejchałem sobie ulicą
Puławską w Warszawie odcinek od Dworca Południowego do Pl. Unii
Lubelskiej. Niby nic, ale postanowiłem zrobić to z dozwoloną
prędkością 50 km/h. I niby nic w tym dziwnego, ale w połowie drogi już
czułem lekkie poddenerwowanie. Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Tyle
słowem zachęty do repsektowania przepisów.

Uwaga: cross-post!

a widzisz, a w Chorzowie są specjalnie wyświetlacze które podają prędkość z jaką należy jechać aby trafić na skrzyżowaniu na  zielone.
Zwykle jest to 50-60 km/h. Oczywiście mało kto tam tyle jedzie (droga po dwa pasy), więc potem "**uje stoją w tych jeba*y korkach";).

Natomiast zastanawiam się dlaczego pod Katowickim tunelem jest ograniczenie (przynajmniej za dnia) do 70km/h. Tunel nowoczesny, kamery, drogi ucieczkowe, system wentylacji, etc. i naprawdę nie wiem czym się różni ta droga od drogi która po obu stronach zabudowana jest ekranami. A najbardziej rozwala mnie fakt jak za tunelem w odległości ok 400 m na prawym pasie jest korek a w całym tunelu wyświetlana jest dopuszczalna prędkość 30 km/h. Ach żeby nie było jest jednym z nielicznych którzy jadą tam przepisowo, a jak!. Widzę też że dużo aut z rejestracją SK śmiga tam o wiele szybciej - czyżby ten fotoradar to pic na wodę? Czy ktoś wie w którym miejscu robi pomiar?
Pozdrawiam
Marcin jan

On Fri, 04 May 2012 23:15:21 +0200, Marcin Jan
wrote:

Natomiast zastanawiam się dlaczego pod Katowickim tunelem jest
ograniczenie (przynajmniej za dnia) do 70km/h. Tunel nowoczesny, kamery,
drogi ucieczkowe, system wentylacji, etc. i naprawdę nie wiem czym się
różni ta droga od drogi która po obu stronach zabudowana jest ekranami.

Ciesz się, w Warszawie jest 50 km/h w tunelu wzdłuż Wisły ;)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

W dniu 04-05-2012 23:42, jerzu pisze:

Ciesz się, w Warszawie jest 50 km/h w tunelu wzdłuż Wisły ;)

Słusznie, to bardzo niebezpieczne miejsce!


--
Pozdr.

W dniu 2012-05-04 23:56, DoQ pisze:

W dniu 04-05-2012 23:42, jerzu pisze:

Ciesz się, w Warszawie jest 50 km/h w tunelu wzdłuż Wisły ;)

Słusznie, to bardzo niebezpieczne miejsce!

  Ograniczenie do 50km/h stoi tam TYLKO dlatego że taką prędkość są w stanie wyświetlić tablice świetlne kupione za ponad 100tys zł kiedy jeszcze cała wisłostrada miała takie ograniczenie. Tablice wyświetlają 50 albo 30 (i o ile pamiętam STOP) w razie np pożaru.
Same tablice stoją przed skrzyżowaniem z Karową więc i tak nic nie mogą ograniczać ale takie właśnie głupie wytłumaczenie kiedyś padło z ust rzecznika ZDM. Być może te tablice to całość systemu informującego dot wjazdu do tunelu bez nich tunel mógłby nie spełniać wcześniejszych wymagań.

--
Pozdrawiam
Rafał

On 2012-05-05 11:12, The_EaGle wrote:

W dniu 2012-05-04 23:56, DoQ pisze:

W dniu 04-05-2012 23:42, jerzu pisze:

Ciesz się, w Warszawie jest 50 km/h w tunelu wzdłuż Wisły ;)

Słusznie, to bardzo niebezpieczne miejsce!

Ograniczenie do 50km/h stoi tam TYLKO dlatego że taką prędkość są w
stanie wyświetlić tablice świetlne kupione za ponad 100tys zł kiedy
jeszcze cała wisłostrada miała takie ograniczenie. Tablice wyświetlają
50 albo 30 (i o ile pamiętam STOP) w razie np pożaru.
Same tablice stoją przed skrzyżowaniem z Karową więc i tak nic nie mogą
ograniczać

I z jednej i z drugiej storny stoją zaraz za tymi świetlnymi 50 "hardwarowe" wiec z zasady nic te świetlne nie dają. Dla legalistów to nawet nie są znaki drogowe;)

Shrek

A screaming came across the sky, when Shrek wrote:

Same tablice stoją przed skrzyżowaniem z Karową więc i tak nic nie mogą
ograniczać

I z jednej i z drugiej storny stoją zaraz za tymi świetlnymi 50
"hardwarowe" wiec z zasady nic te świetlne nie dają. Dla legalistów to
nawet nie są znaki drogowe;)

Jak również i z jednej i z drugiej strony jest między wyświetlaczem i
tunelem skrzyżowanie kasujące ograniczenie wyświetlaczowe.


Jarek
--
http://agnus.jogger.pl

On 2012-05-05 20:21, Jarek Hirny wrote:

A screaming came across the sky, when Shrek wrote:

Same tablice stoją przed skrzyżowaniem z Karową więc i tak nic nie mogą
ograniczać

I z jednej i z drugiej storny stoją zaraz za tymi świetlnymi 50
"hardwarowe" wiec z zasady nic te świetlne nie dają. Dla legalistów to
nawet nie są znaki drogowe;)

Jak również i z jednej i z drugiej strony jest między wyświetlaczem i
tunelem skrzyżowanie kasujące ograniczenie wyświetlaczowe.

Dokładnie - 50 są zaraz za nimi.

To jeszcze nic - jest sporo znaków odłołania ograniczenia do 50 za którymi jest... 50 (i 60 w nocy). Tak było na zjeździe z Krasińskiego na Wisłostradę (teraz podnieśli do 80) i policja lubila wyprowadzać ludzi z błędu...

Shrek.

On 2012-05-05 13:42, jerzu wrote:

On Sat, 05 May 2012 11:12:30 +0200,   wrote:

  Ograniczenie do 50km/h stoi tam TYLKO dlatego że taką prędkość są w
stanie wyświetlić tablice świetlne kupione za ponad 100tys zł kiedy
jeszcze cała wisłostrada miała takie ograniczenie. Tablice wyświetlają
50 albo 30 (i o ile pamiętam STOP) w razie np pożaru.

Bzdura. Bzdura obalona wielokrotnie na pl.regionalne.warszawa.

Konkretnie to że 50 w tunelu jest spowodowana wyświetlaczami jest bzdurą (choć kto tam wie co Galas sobie myśli). Natomiast że wyświetlacze potrafią tylko 30 i 50 wyswietlic to najprawdziwsza prawda. Co do stopu to nie mam pojęcia, a cena 100 tysięcy wydaje się zaniżona:P

Shrek.

...Galas sobie myśli...

optymista...

pozdr
lublex

jerzu wrote:

On Fri, 04 May 2012 23:15:21 +0200, Marcin Jan
wrote:

> Natomiast zastanawiam się dlaczego pod Katowickim tunelem jest
> ograniczenie (przynajmniej za dnia) do 70km/h. Tunel nowoczesny,
> kamery, drogi ucieczkowe, system wentylacji, etc. i naprawdę nie
> wiem czym się różni ta droga od drogi która po obu stronach
> zabudowana jest ekranami.

Ciesz się, w Warszawie jest 50 km/h w tunelu wzdłuż Wisły ;)

I tez wyszscy maja wy*ebane...

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

In pl.regionalne.warszawa Rafał Grzelak  wrote:

> Natomiast zastanawiam się dlaczego pod Katowickim tunelem jest
> ograniczenie (przynajmniej za dnia) do 70km/h. Tunel nowoczesny,
> kamery, drogi ucieczkowe, system wentylacji, etc. i naprawdę nie
> wiem czym się różni ta droga od drogi która po obu stronach
> zabudowana jest ekranami.

Ciesz się, w Warszawie jest 50 km/h w tunelu wzdłuż Wisły ;)

I tez wyszscy maja wy*ebane...

Do czasu - miśki lubią łapać w tunelu (nieoznakowane) i za nim (suszarka).

--
Gof

Zawartość nagłówka ["Followup-To:" pl.misc.samochody.]
Dnia 06.05.2012 Adam Wysocki  napisał/a:

In pl.regionalne.warszawa Rafał Grzelak  wrote:

> Natomiast zastanawiam się dlaczego pod Katowickim tunelem jest
> ograniczenie (przynajmniej za dnia) do 70km/h. Tunel nowoczesny,
> kamery, drogi ucieczkowe, system wentylacji, etc. i naprawdę nie
> wiem czym się różni ta droga od drogi która po obu stronach
> zabudowana jest ekranami.

Ciesz się, w Warszawie jest 50 km/h w tunelu wzdłuż Wisły ;)

I tez wyszscy maja wy*ebane...

Do czasu - miśki lubią łapać w tunelu (nieoznakowane) i za nim (suszarka).

Nieonakowanymi to lubią łapać od Łazienkowskiej do Łomianek...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

In pl.misc.samochody Krzysiek Kielczewski  wrote:

Do czasu - miśki lubią łapać w tunelu (nieoznakowane) i za nim (suszarka).

Nieonakowanymi to lubią łapać od Łazienkowskiej do Łomianek...

To też... na wale miedzeszyńskim też.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++

On 2012-05-04 23:15, Marcin Jan wrote:

a widzisz, a w Chorzowie są specjalnie wyświetlacze które podają prędkoć
z jaką należy jechać aby trafić na skrzyżowaniu na  zielone.

Przy sygnalizacji czasowej to jak najbardziej możliwe, gorzej jak jest
"ynteligentna sygnalizacja". Wtedy ponoć czasy świateł są całkiem z pupy
wyjęte i nijak nie można ich ustawić i podać.

W Krk jest podobnie - co dowolne żale zikit tłumaczy się, że głupiego
wyświetlacza z czasem nad lampą nie dadzą bo się nie da i foch.

Natomiast zastanawiam się dlaczego pod Katowickim tunelem jest
ograniczenie (przynajmniej za dnia) do 70km/h. Tunel nowoczesny, kamery,
drogi ucieczkowe, system wentylacji, etc.

Bo niektórzy mają klaustrofobiocoś i głupieją w tunelach, albo panikują,
albo jeszcze jeżdżÄ… złomem, od którego nie wiadomo kiedy koło odpadnie i
co wtedy? ;)



--
                                           _   _       _a_a
   dominik,  gg:919564         _   _     _{.`=`.}_    {/ ''\_
  http://dominik.net.pl  _    {.`'`.}   {.'  _  '.}  {|  ._oo)
                        { \  {/ .-. \} {/  .' '.  \} {/  |
 ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~

W dniu 2012-05-05 00:52, dominik pisze:
/.../

Bo niektórzy mają klaustrofobiocoś i głupieją w tunelach, albo panikują,
albo jeszcze jeżdżÄ… złomem, od którego nie wiadomo kiedy koło odpadnie i
co wtedy? ;)

no fakt wjeżdżasz w pełnym słońcu do tunelu i ciach widzę ciemnoć. Ale akurat ten tunel ma oświetlenie dostosowywane do natężenie światła przed i za tunelem więc jest całkiem spoko. A  przykład tunel pod torami w ciągu DK 86 (ul. Murckowska w Kato) oświetlany jest tradycyjnie i jakoś nie ma tam ograniczenia do 70 km/h
pozdrawiam
marcin jan

Powitanko,

 Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Tyle
słowem zachęty do repsektowania przepisów.

W Warszawie nie ma zielonej fali. Nigdzie. A juz na pewno nie przy 50km/h. Jest za to czerwona fala. To nie jest przypadek, glupota, tylko absolutnie celowe dzialanie Galasa. Nie wiem co nim kieruje, ze tak nienawidzi kierowcow, ale gdyby to byla glupota, to czysto statystycznie-matematycznie musialoby sie udac cos zrobic dobrze raz na jakis czas.
Niestety poza pisaniem w Usenecie nikt z tym nic nie zrobi.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Zawartość nagłówka ["Followup-To:" pl.misc.samochody.]

Dnia 04.05.2012 Pawel "O'Pajak"  napisał/a:

Powitanko,

 Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Tyle
słowem zachęty do repsektowania przepisów.

W Warszawie nie ma zielonej fali. Nigdzie. A juz na pewno nie przy
50km/h. Jest za to czerwona fala. To nie jest przypadek, glupota, tylko
absolutnie celowe dzialanie Galasa. Nie wiem co nim kieruje, ze tak
nienawidzi kierowcow,

Kiedyś widziałem jakiś program z Galasem w roli głównej, kręcony w jego
samochodzie. Jak popatrzyłem jak jeździ to przestałem się dziwić...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Powitanko,

Kiedyś widziałem jakiś program z Galasem w roli głównej, kręcony w jego
samochodzie. Jak popatrzyłem jak jeździ to przestałem się dziwić...

Tez widzialem, podziwiam redaktora, ze zachowal powage. Galas tlumaczyl jaki to on zajebiscie madry jest, jakiej to wiedzy wymaga itp. Potem stwierdzil, ze zielona fala jest, tylko trzeba jechac zgodnie z przepisami. No to jada, ruszaja spod swiatel, Galas przez cala droge tlumaczy ile to lat studiowal, a ze jada przepisowe 50, to czasu jest sporo. Galas w transie autopromocji, wszyscy kierowcy to niedorozwoje, tylko on jeden wie jak powinno sie kierowac ruchem. Dojezdzaja do swiatel (pamietamy - zielona fala) i... zagadka: na jakie swiatlo zdazyli?;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Dnia 05.05.2012 Pawel "O'Pajak"  napisał/a:

Kiedyś widziałem jakiś program z Galasem w roli głównej, kręcony w jego
samochodzie. Jak popatrzyłem jak jeździ to przestałem się dziwić...

Tez widzialem, podziwiam redaktora, ze zachowal powage. Galas tlumaczyl
jaki to on zajebiscie madry jest, jakiej to wiedzy wymaga itp. Potem
stwierdzil, ze zielona fala jest, tylko trzeba jechac zgodnie z
przepisami. No to jada, ruszaja spod swiatel, Galas przez cala droge
tlumaczy ile to lat studiowal, a ze jada przepisowe 50, to czasu jest
sporo. Galas w transie autopromocji, wszyscy kierowcy to niedorozwoje,
tylko on jeden wie jak powinno sie kierowac ruchem. Dojezdzaja do
swiatel (pamietamy - zielona fala) i... zagadka: na jakie swiatlo
zdazyli?;-)

I w tym momencie powinno paść pytanie: to co z tą zieloną falą? I
powinno być ponawiane do momentu aż się pojawi zielona fala lub nowy
inżynier...

Krzysiek Kiełczewski

On Sat, 05 May 2012 01:44:54 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Kiedyś widziałem jakiś program z Galasem w roli głównej, kręcony w jego
samochodzie. Jak popatrzyłem jak jeździ to przestałem się dziwić...

Jazda warszawska na TVN Turbo. Sliczny odcinek. ZTCP to Galas robił
prawko w dość późnym wieku :)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

On Sat, 05 May 2012 13:52:44 +0200, jerzu
 wrote:

Jazda warszawska na TVN Turbo

Poprawka, na TVN Warszawa.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

W dniu 2012-05-04 19:36, jerzu pisze:

Dzisiaj, z powodu braku lepszego zajęcia, przejchałem sobie ulicą
Puławską w Warszawie odcinek od Dworca Południowego do Pl. Unii
Lubelskiej. Niby nic, ale postanowiłem zrobić to z dozwoloną
prędkością 50 km/h. I niby nic w tym dziwnego, ale w połowie drogi już
czułem lekkie poddenerwowanie. Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Tyle
słowem zachęty do repsektowania przepisów.

Uwaga: cross-post!

Celowe działanie mające na celu zwiększenie zużycia paliwa
i wpływów do budżetu. Powinni znieść ograniczenia prędkości
na autostradach. To dopiero by wpływy z akcyzy wzrosły.

Dnia 2012-05-04, o godz. 19:36:33
jerzu  napisał(a):

Dzisiaj, z powodu braku lepszego zajęcia, przejchałem sobie ulicą
Puławską w Warszawie odcinek od Dworca Południowego do Pl. Unii
Lubelskiej. Niby nic, ale postanowiłem zrobić to z dozwoloną
prędkością 50 km/h. I niby nic w tym dziwnego, ale w połowie drogi już
czułem lekkie poddenerwowanie. Otóż jadąc z taką prędkością (+/-5
km/h) stoimy na _każdym_ skrzyzowaniu z sygnalizacją świetlną. Tyle
słowem zachęty do repsektowania przepisów.

Załamię Cię. Jak koło 1975 roku jechałem z moim Ojcem jego Syreną tą
trasą tylko w drugą stronę to było tak samo. Czyli to już tradycja i
nie należy tego zmieniać. ;-)

Zdrówko