Hej.

Jak wyglada sprawa z samochodami z USA. Znajomy zakupil takowy pojazd, jest juz on zarejestrowany w PL ale kierunki ma czerwone (z tylu). Czy w tej kwestii cos sie zmienilo ? (bo jezdzac po Wawie widze coraz wiecej samochodow z takimi kierunkami).
Tak zeby bylo legal, czy trzeba zmienic lampy czy nie. Slyszalem tez cos o wimianie zarowek na jakies led co zlamia ta czerwien klosza.

PZDr
Adam

Użytkownik "Adam Szewczak"  napisał w wiadomości

Hej.

Jak wyglada sprawa z samochodami z USA. Znajomy zakupil takowy pojazd,
jest juz on zarejestrowany w PL ale kierunki ma czerwone (z tylu). Czy w
tej kwestii cos sie zmienilo ? (bo jezdzac po Wawie widze coraz wiecej
samochodow z takimi kierunkami).
Tak zeby bylo legal, czy trzeba zmienic lampy czy nie. Slyszalem tez cos o
wimianie zarowek na jakies led co zlamia ta czerwien klosza.

Użytkownik "Jacek Sowiński"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Adam Szewczak"  napisał w wiadomości

Hej.

Jak wyglada sprawa z samochodami z USA. Znajomy zakupil takowy pojazd, jest juz on zarejestrowany w PL ale kierunki ma czerwone (z tylu). Czy w tej kwestii cos sie zmienilo ? (bo jezdzac po Wawie widze coraz wiecej samochodow z takimi kierunkami).
Tak zeby bylo legal, czy trzeba zmienic lampy czy nie. Slyszalem tez cos o wimianie zarowek na jakies led co zlamia ta czerwien klosza.

na lampie musi być wytłoczona literka E, która symbolizuje homologacje europejską, czyli żółte kierunkowskazy. Każdy inny kolor nie powinien przejść przeglądu, a policjant który Cie zatrzyma z czerwonymi kierunkowskazami zabierze Ci dowód, skieruje na ponowny przegląd (musisz przedtem wymienić lampy na europejskie), a jak bedzie upierdliwy to zawnioskuje do sądu, czy przypadkiem nie kupiłeś tego przeglądu od diagnosty i ma prawo jemu dopiec że przepuszcza takie światła.
Nie wiem jakie musiałbyś mieć ledy, zeby uzyskać barwe żółtą, ale brak odpowiedniego oznaczenia na lampie skutkuje tym co powyżej, wiec pomyśl czy warto.
-- Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.6 HDI '08 & Alan28 / ML145

Jacek SowiĂąski pisze:

Nie wiem
jakie musiaÂłbyÂś mieĂŚ ledy, zeby uzyskaĂŚ barwe ÂżóÂłtÂą

Zielone.

Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

Zielone.

Ciekawe jest to co mówisz ;-). Spróbuj przepuściś zielone światło przez
czerwony filtr i potem napisz co widziałeś :-). Jeśli w ogóle cokolwiek
zobaczysz...

Hello Jan,

Tuesday, January 13, 2009, 10:23:29 AM, you wrote:

Zielone.

Ciekawe jest to co mówisz ;-). Spróbuj przepuściś zielone światło przez
czerwony filtr i potem napisz co widziałeś :-). Jeśli w ogóle cokolwiek
zobaczysz...

Coś zobaczy. Tak w okolicach pomarańczowego wpadającego w brąz. Bawiłem się
taką latarką kolejarską (dwa filtry: czerowny i zielony) i coś tam pamiętam.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w
wiadomości

Hello Jan,

Ciekawe jest to co mówisz ;-). Spróbuj przepuściś zielone
światło przez
czerwony filtr i potem napisz co widziałeś :-). Jeśli w ogóle
cokolwiek
zobaczysz...

Coś zobaczy. Tak w okolicach pomarańczowego wpadającego w brąz.
Bawiłem się
taką latarką kolejarską (dwa filtry: czerowny i zielony) i coś
tam pamiętam.

Jasne. Bo pomiędzy zieloną diodą LED a żarówką świecącą przez
zielony
filtr absolutnie nie ma różnicy.

Hello J.F.,

Tuesday, January 13, 2009, 11:39:10 AM, you wrote:

[...]

Jasne. Bo pomiędzy zieloną diodą LED a żarówką świecącą przez
zielony filtr absolutnie nie ma różnicy.

LED maja dosc szeroki prazek

i z zielonego cos chyba jeszcze zobaczy, za to zolty moze dac okazac
za bardzo czerwone swiatlo.

Kolor koszt to małe piwo, ale w większości amerykańców jakie widziałem na warszawkich drogach to one sygnalizując skręt mrugału stopem. Wspólna lampa na kierunek i stop. To chyba większy problem niż kolor. Bo co będzie jak taki delikwent zmieni kolsze i gdy bedzie hamował to kirunkowskazy się zapala.

P.S.
Równiez uważam że policja powinna ich eliminowac z drogi, robiąc swoją baze diagnostów.
--
-- -==[ krzymek ]==-- -

krzymek pisze:

Równiez uważam że policja powinna ich eliminowac z drogi, robiąc swoją
baze diagnostów.

Jak miga na czerwono to nie rozpoznasz, ze to kierunkowskaz? Eh, skąd się
bierze tylu ludzi z mentalnością milicjanta...

Boombastic pisze:

Ruch uliczny ma to do siebie, że masz reagować błyskawicznie na zmiany,
a nie zastanawiać się czy pojazd przed tobą skreca czy hamuje poprzez
kilkukrotne naciśnięice pedału hamulca. Ja już raz mało się nie
wpakowałem w takie auto jadąc motocyklem i przymierzając się do jego
wyprzedzenia. Błyskajacy stop ma dla mnie inne znaczenie niż skręcanie.

On Tue, 13 Jan 2009 22:52:25 +0000 (UTC), Boberek
 wrote:

To może przestań jeździć skoro jesteś tak nieelastyczny? Milionom
amerykanów jakoś ten czerwony kierunkowskaz ze stopem się nie myli.

Robert Rędziak pisze:

To może przestań jeździć skoro jesteś tak nieelastyczny? Milionom
amerykanów jakoś ten czerwony kierunkowskaz ze stopem się nie myli.

 Oni są przyzwyczajeni do czerwonych kierunkowskazów, my do zółtych.

On Tue, 13 Jan 2009 23:20:35 +0000 (UTC), Boberek
 wrote:

 Oni są przyzwyczajeni do czerwonych kierunkowskazów, my do zółtych.

Słowo klucz: nieelastyczny.

Robert Rędziak pisze:

 Zdanie, które Ci umyka: samochód powinno się prowadzić bazując na
 odruchach.

Boberek pisze:

Jakoś dla mnie czerwony kierunkowskaz jest absolutnie czytelny.

złoty pisze:

..sek w tym, ze nie ma znaczenia co dla Ciebie jest czytelne. Dla kogos
innego moze byc to np. niebieskie swiatlo na sygnalizatorze na
skrzyzowaniu. Kogo to...
MA BYC ZGODNE Z PRZEPISAMI...jak nie jest - won z drogi. Niedorozwojom z
migajacymi czerwonymi swiatlami mowimy stanowcze: NIE.

Boberek pisze:

złoty pisze:

..sek w tym, ze nie ma znaczenia co dla Ciebie jest czytelne. Dla kogos
innego moze byc to np. niebieskie swiatlo na sygnalizatorze na
skrzyzowaniu. Kogo to...
MA BYC ZGODNE Z PRZEPISAMI...jak nie jest - won z drogi. Niedorozwojom z
migajacymi czerwonymi swiatlami mowimy stanowcze: NIE.

Czy Ty rozumiesz w ogóle słowo pisane? Nie wypowiadam się o przepisach tylko o tym, że jeśli kogoś dezorientuje kierunkowskaz bardziej czerwony niż zazwyczaj to powinien się nad sobą poważnie zastanowić.

Boberek pisze:

złoty pisze:

..sek w tym, ze nie ma znaczenia co dla Ciebie jest czytelne. Dla kogos
innego moze byc to np. niebieskie swiatlo na sygnalizatorze na
skrzyzowaniu. Kogo to...
MA BYC ZGODNE Z PRZEPISAMI...jak nie jest - won z drogi. Niedorozwojom z
migajacymi czerwonymi swiatlami mowimy stanowcze: NIE.

Czy Ty rozumiesz w ogóle słowo pisane? Nie wypowiadam się o przepisach tylko o tym, że jeśli kogoś dezorientuje kierunkowskaz bardziej czerwony niż zazwyczaj to powinien się nad sobą poważnie zastanowić.

złoty pisze:

Boberek pisze:

złoty pisze:

..sek w tym, ze nie ma znaczenia co dla Ciebie jest czytelne. Dla kogos
innego moze byc to np. niebieskie swiatlo na sygnalizatorze na
skrzyzowaniu. Kogo to...
MA BYC ZGODNE Z PRZEPISAMI...jak nie jest - won z drogi. Niedorozwojom z
migajacymi czerwonymi swiatlami mowimy stanowcze: NIE.

Czy Ty rozumiesz w ogóle słowo pisane? Nie wypowiadam się o przepisach tylko o tym, że jeśli kogoś dezorientuje kierunkowskaz bardziej czerwony niż zazwyczaj to powinien się nad sobą poważnie zastanowić.

..nierzadko o zyciu decyduje ulamek sekundy na drodze - to czas, gdy nie zdazysz pomyslec, bo liczy sie..odruch. Kazdy wiesniak, ktory sciagnal sobie auto a nie stac go na przerobienie swiatel migajac swoim czerwonym kierunkowskazem

Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości news:

Nie kazde autko da sie przerobic tak zeby to estetycznie wygladalo, wiec nie jest to kwestia kasy. A poza tym gdybym kupil np. Chargera z 70roku(jest mowa w innym poscie) jako zabytek to nie bede lepil i kleil

Cavallino pisze:

Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości news:

Nie kazde autko da sie przerobic tak zeby to estetycznie wygladalo, wiec nie jest to kwestia kasy. A poza tym gdybym kupil np. Chargera z 70roku(jest mowa w innym poscie) jako zabytek to nie bede lepil i kleil

Zabytki chyba mogą wykazywać pewne odstępstwa?
Czy czerwone kierunki również w to wchodzą?

Mario pisze:

Cavallino pisze:

Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości news:

Nie kazde autko da sie przerobic tak zeby to estetycznie wygladalo, wiec nie jest to kwestia kasy. A poza tym gdybym kupil np. Chargera z 70roku(jest mowa w innym poscie) jako zabytek to nie bede lepil i kleil

Zabytki chyba mogą wykazywać pewne odstępstwa?
Czy czerwone kierunki również w to wchodzą?

Szczerze mówiąc też bym się chętnie tego dowiedział, planuje w tym roku, pod koniec, kupic cos z tych lat z USA to pewnie będe w temacie.

On Thu, 15 Jan 2009 13:11:26 +0100, Mario
wrote:

Nie kazde autko da sie przerobic tak zeby to estetycznie wygladalo, wiec
nie jest to kwestia kasy.

A poza tym gdybym kupil np. Chargera z
70roku(jest mowa w innym poscie) jako zabytek to nie bede lepil i kleil
oryginalnych swiatel bo jakis niedorozwoj jest "przyzwyczajony".

Mario pisze:

sluchaj, uzyje twoich slow, niedorozwoju,

Nie kazde autko da sie przerobic

tak zeby to estetycznie wygladalo,

wiec nie jest to kwestia kasy.

A poza tym gdybym kupil np. Chargera z 70roku(jest mowa w innym poscie) jako zabytek to nie bede lepil i kleil oryginalnych swiatel bo jakis niedorozwoj jest "przyzwyczajony". Understood?

Co innego gdy sie sprowadza nowe, prawie nowe autko europejskie z rynku USA, tutaj faktycznie sprawa jest prosta.

..ROTFL. Głupszego argumentu już nie mogłeś wymyśleć? Tu chodzi o kwestie bezpieczeństwa i myślę, że użytkownicy dróg mają w dupie twoją estetykę.

wiec nie jest to kwestia kasy.

..tylko wieśniactwa. No przecież mówiłem.

trudne dla ciebie?

A.

Mario pisze:

plonk debilu

nie pozdrawiam
mario

Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości

MA BYC ZGODNE Z PRZEPISAMI...jak nie jest - won z drogi. Niedorozwojom z migajacymi czerwonymi swiatlami mowimy stanowcze: NIE.

FoxŁódź_nspam pisze:

Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości

MA BYC ZGODNE Z PRZEPISAMI...jak nie jest - won z drogi. Niedorozwojom z migajacymi czerwonymi swiatlami mowimy stanowcze: NIE.

o tutaj synku zobacz, powżej mamy encyklopedyczny przykład niedorozwoja... :D

Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości

MA BYC ZGODNE Z PRZEPISAMI...jak nie jest - won z drogi. Niedorozwojom z migajacymi czerwonymi swiatlami mowimy stanowcze: NIE.

o tutaj synku zobacz, powżej mamy encyklopedyczny przykład niedorozwoja... :D

..no. Cieszę się, że się do tego przyznałeś.

FoxŁódź_nspam pisze:

Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości

MA BYC ZGODNE Z PRZEPISAMI...jak nie jest - won z drogi. Niedorozwojom z migajacymi czerwonymi swiatlami mowimy stanowcze: NIE.

o tutaj synku zobacz, powżej mamy encyklopedyczny przykład niedorozwoja... :D

..no. Cieszę się, że się do tego przyznałeś.

ironii/sarkazmu nie rozpoznałbyś nawet gdyby ugryzła Cię w nos :D

Fox

Mario pisze:

FoxŁódź_nspam pisze:

Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości

MA BYC ZGODNE Z PRZEPISAMI...jak nie jest - won z drogi. Niedorozwojom z migajacymi czerwonymi swiatlami mowimy stanowcze: NIE.

o tutaj synku zobacz, powżej mamy encyklopedyczny przykład niedorozwoja... :D

..no. Cieszę się, że się do tego przyznałeś.

ironii/sarkazmu nie rozpoznałbyś nawet gdyby ugryzła Cię w nos :D

Fox

 a Ty jak miałeś 10lat też byś rozpoznał? ;-)

FoxŁódź_nspam pisze:

Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości

MA BYC ZGODNE Z PRZEPISAMI...jak nie jest - won z drogi. Niedorozwojom z migajacymi czerwonymi swiatlami mowimy stanowcze: NIE.

o tutaj synku zobacz, powżej mamy encyklopedyczny przykład niedorozwoja... :D

..no. Cieszę się, że się do tego przyznałeś.

ironii/sarkazmu nie rozpoznałbyś nawet gdyby ugryzła Cię w nos :D

On Wed, 14 Jan 2009 21:41:46 +0000 (UTC), Boberek
 wrote:

Jakoś dla mnie czerwony kierunkowskaz jest absolutnie czytelny. Widziałeś
kiedyś miarowo migający po jednej stronie stop?

Robert Rędziak pisze:

On Wed, 14 Jan 2009 21:41:46 +0000 (UTC), Boberek
 wrote:

Jakoś dla mnie czerwony kierunkowskaz jest absolutnie czytelny. Widziałeś kiedyś miarowo migający po jednej stronie stop?

 Widziałem już różne rzeczy. Tak, stop też (problemy z masą).

 r.

Mario pisze:

Robert Rędziak pisze:

On Wed, 14 Jan 2009 21:41:46 +0000 (UTC), Boberek
 wrote:

Jakoś dla mnie czerwony kierunkowskaz jest absolutnie czytelny. Widziałeś kiedyś miarowo migający po jednej stronie stop?

 Widziałem już różne rzeczy. Tak, stop też (problemy z masą).

 r.

jasne, zwlaszcza w nowym Murano (czy jak mu tam) z diodami LED. ;-)

pozdrawiam
mario

Mario pisze:

PS.
akurat wczoraj jechalem za takim i tak zastanawialem sie nad nasza dyskusja, gdyz kurcze nie mialem zadnego problemu z zauwazeniem ze gosc zmienia pasy, raz miga jednym, za chwile drugim kierunkiem.

złoty  wrote:

Mario pisze:

PS.
akurat wczoraj jechalem za takim i tak zastanawialem sie nad nasza
dyskusja, gdyz kurcze nie mialem zadnego problemu z zauwazeniem ze gosc
zmienia pasy, raz miga jednym, za chwile drugim kierunkiem.

..a ja kilkukrotnie miałem okazję jechać za autami, którym nie działały
stopy. I też nie miałem żadnego problemu z zauważeniem, że
zwalniają/hamują. I to z pewnością jest świetny przykład tego, że stopy
są zbędne.

złoty pisze:

..a ja kilkukrotnie miałem okazję jechać za autami, którym nie działały
stopy. I też nie miałem żadnego problemu z zauważeniem, że
zwalniają/hamują. I to z pewnością jest świetny przykład tego, że stopy
są zbędne.

On Thu, 15 Jan 2009 14:01:04 +0100, Mario
wrote:

 Widziałem już różne rzeczy. Tak, stop też (problemy z masą).

jasne, zwlaszcza w nowym Murano (czy jak mu tam) z diodami LED. ;-)

Użytkownik "Boberek"  napisał w wiadomości

Robert Rędziak pisze:

To może przestań jeździć skoro jesteś tak nieelastyczny? Milionom
amerykanów jakoś ten czerwony kierunkowskaz ze stopem się nie myli.

 Oni są przyzwyczajeni do czerwonych kierunkowskazów, my do zółtych.

Słowo klucz: nieelastyczny.

Boombastic wrote:

Nie istnieje coś takiego w przepisach i odruchach. Tak ciężko to zrozumieć?

Boombastic pisze:

Słowo klucz: nieelastyczny.

Nie istnieje coś takiego w przepisach i odruchach. Tak ciężko to
zrozumieć?

On Wed, 14 Jan 2009 21:42:43 +0000 (UTC), Boberek
 wrote:

Nie istnieje coś takiego w przepisach i odruchach. Tak ciężko to
zrozumieć?

Właśnie o tym piszę -- o małej elastyczności Twojego umysłu. :>

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Ruch uliczny ma to do siebie, że masz reagować błyskawicznie na zmiany, a nie zastanawiać się czy pojazd przed tobą skreca czy hamuje poprzez kilkukrotne naciśnięice pedału hamulca. Ja już raz mało się nie wpakowałem w takie auto jadąc motocyklem i przymierzając się do jego wyprzedzenia. Błyskajacy stop ma dla mnie inne znaczenie niż skręcanie.

krzymek pisze:

Kolor koszt to małe piwo, ale w większości amerykańców jakie widziałem na warszawkich drogach to one sygnalizując skręt mrugału stopem.

Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości

krzymek pisze:

Kolor koszt to małe piwo, ale w większości amerykańców jakie widziałem na warszawkich drogach to one sygnalizując skręt mrugału stopem.

skoro widziałeś że sygnalizowały to cel został osiągnięty -> widziałeś że ktoś sygnalizuje zamiar skrętu :-P ;-)

Cavallino pisze:

Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości

krzymek pisze:

Kolor koszt to małe piwo, ale w większości amerykańców jakie widziałem na warszawkich drogach to one sygnalizując skręt mrugału stopem.

skoro widziałeś że sygnalizowały to cel został osiągnięty -> widziałeś że ktoś sygnalizuje zamiar skrętu :-P ;-)

Tyle że czasem zanim się zorientujesz, że gość włączył kierunkowskaz, to może być już za późno.

Użytkownik "krzymek"  napisał w wiadomości

Kolor koszt to małe piwo, ale w większości amerykańców jakie widziałem na warszawkich drogach to one sygnalizując skręt mrugału stopem. Wspólna lampa na kierunek i stop. To chyba większy problem niż kolor. Bo co będzie jak taki delikwent zmieni kolsze i gdy bedzie hamował to kirunkowskazy się zapala.

FoxŁódź_nspam pisze:

Użytkownik "krzymek"  napisał w wiadomości

Kolor koszt to małe piwo, ale w większości amerykańców jakie widziałem na warszawkich drogach to one sygnalizując skręt mrugału stopem. Wspólna lampa na kierunek i stop. To chyba większy problem niż kolor. Bo co będzie jak taki delikwent zmieni kolsze i gdy bedzie hamował to kirunkowskazy się zapala.

taki tępy naród jak usanie rozpoznają i problemów z tym nie mają, a tacy mądrzy i inteligentni Polacy muszą sie dop....ć "bo to niezgodne z przepisami"
eh... kiedyś takcy mieli ORMO... tam sie mogli realizować... a teraz...

Fox

FoxŁódź_nspam pisze:

taki tępy naród jak usanie rozpoznają i problemów z tym nie mają,

No nic - kupic kierunkowskazy od malucha czy Syreny, dokleic, wylaczyc czerwony i prawie wszyscy zadowoleni.

J.

.... policjant który Cie zatrzyma z czerwonymi kierunkowskazami ..... jak bedzie upierdliwy to zawnioskuje do sądu, czy przypadkiem nie kupiłeś tego przeglądu od diagnosty i ma prawo jemu dopiec że przepuszcza takie światła.

Nie wiem jakie musiałbyś mieć ledy, zeby uzyskać barwe żółtą

Tu chyba trochę za daleko wybiegasz w domysłach :-). Najpierw to musieliby diagnoście udowodnić, że w chwili przeglądu kierunki były czerwone.

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Tu chyba trochę za daleko wybiegasz w domysłach :-). Najpierw to
musieliby diagnoście udowodnić, że w chwili przeglądu kierunki
były czerwone.

W części aut jest to bezproblemowe, bo po prostu nie ma innych
lamp. Ja tam czekam aż się wezmą za te auta, bo na razie to jest
parodia przeglądów.

W części aut jest to bezproblemowe, bo po prostu nie ma innych lamp. Ja tam czekam aż się wezmą za te auta, bo na razie to jest parodia przeglądów.

Wykazac ze nikt nigdy i nigdzie nie wyprodukowal jest trudne.
A i tak mogl dac jakies nieoryginalne, potem przelozyl :-)

On Tue, 13 Jan 2009 15:40:16 +0100,  Boombastic wrote:

W części aut jest to bezproblemowe, bo po prostu nie ma innych lamp.

Wykazac ze nikt nigdy i nigdzie nie wyprodukowal jest trudne.
A i tak mogl dac jakies nieoryginalne, potem przelozyl :-)

Dlaczego jest trudne? Jest co najmniej kilka nowych modeli (jeśli nie
zdecydowanie więcej), które mają czerwone klosze lamp i nie mają
europejskich odpowiedników i ze względu na zastosowaną technologię ich
przeróbka jest problemowa.

Boombastic pisze:

W części aut jest to bezproblemowe, bo po prostu nie ma innych lamp. Ja
tam czekam aż się wezmą za te auta, bo na razie to jest parodia
przeglądów.

Użytkownik "Boberek"  napisał w wiadomości

Boombastic pisze:

W części aut jest to bezproblemowe, bo po prostu nie ma innych lamp. Ja
tam czekam aż się wezmą za te auta, bo na razie to jest parodia
przeglądów.

Mnie zastanawia skąd się biorą ludzie, którzy chcą płacić policji za
zajmowanie się pierdołami w stylu czy kierunek jest bardziej pomarańczowy
czy bardziej czerwony. Nie ma już naprawdę większych problemów w naszym
kraju?

Boombastic pisze:

Użytkownik "Boberek"  napisał w wiadomości

Boombastic pisze:

W cz��ci aut jest to bezproblemowe, bo po prostu nie ma innych lamp. Ja
tam czekam aÄšź si� wezm� za te auta, bo na razie to jest parodia
przegl�dĂłw.

Mnie zastanawia sk�d si� bior� ludzie, którzy chc� pĚ�aci� policji za
zajmowanie si� pierdo�ami w stylu czy kierunek jest bardziej pomara�czowy
czy bardziej czerwony. Nie ma juÄšź naprawd� wi�kszych problemĂłw w naszym
kraju?

A kim ty jesteś by decydowac które przepisy trzeba przestrzegać a które nie? Synalek jakiegoś niedorobionego posła?

Mario  writes:

ty jak rozumiem zawsze nie wiecej jak 50kmh po miescie, placisz
abonament RTV, takze od radia w samochodzie itp. ?

Uzytkownik "Michal Jankowski"  napisal w wiadomosci

Abonament placi sie RAZ niezaleznie od liczby posiadanych odbiornikow.

> A kim ty jesteś by decydowac które przepisy trzeba przestrzegać a które
> nie? Synalek jakiegoś niedorobionego posła?

ty jak rozumiem zawsze nie wiecej jak 50kmh po miescie, placisz
abonament RTV, takze od radia w samochodzie itp. ?

Boombastic pisze:

A kim ty jesteĚ� by decydowac które przepisy trzeba przestrzega� a które nie? Synalek jakiegoĚ� niedorobionego posĚ�a?

ty jak rozumiem zawsze nie wiecej jak 50kmh po miescie, placisz abonament RTV, takze od radia w samochodzie itp. ?

Widać od razu, że nie zrozumiałes postu. Boberek nie chce by policja ścigała za pewne wykroczenia. Nie widzę związku z płaceniem abonamentu lub przekraczaniem predkości. Wymyśl inny argument.

Boombastic pisze:

Widać od razu, że nie zrozumiałes postu. Boberek nie chce by policja
ścigała za pewne wykroczenia. Nie widzę związku z płaceniem abonamentu
lub przekraczaniem predkości. Wymyśl inny argument.

Boombastic pisze:

A kim ty jesteś by decydowac które przepisy trzeba przestrzegać a które
nie? Synalek jakiegoś niedorobionego posła?

Boombastic pisze:

> A kim ty jesteś by decydowac które przepisy trzeba przestrzegać a które
> nie? Synalek jakiegoś niedorobionego posła?

Naprawdę nie jesteś w stanie zrozumieć o czym piszę? Nie napisałem

o przepisach, komentuje twierdzenia o jakoby "dezorientujących"
czerwonych kierunkach. Jeśli kogoś nieco bardziej czerwony kierunkowskaz
dezorientuje do tego stopnia, że prawie doprowadza do wypadku to powinien
zrobić sobie testy psychomotoryczne, czy coś w tym stylu.

Boombastic pisze:

To może niech niektórzy jeżdżÄ… lewą stroną, bo przeciez w niektórych
krajach tak się jeździ i są przyzwyczajeni do tego.

Jeśli nie jesteś w stanie zrozumieć,
ze błyskające światło stopu w pewnych warunkach moze być mylące dla
uzytkowników drogi to o czym w ogóle rozmawiamy?

Jazda samochodem bazuje
na odruchach, które kształtuje się w czasie jazdy. A ty chcesz by nagle
wprowadzić inne sygnały. Jakbys zareagował gdyby światło na
sygnalizatorze zmieniło się na niebieskie?

Użytkownik "Jacek Sowiński" <> napisał w wiadomości news:.pl...

a policjant który Cie zatrzyma z czerwonymi kierunkowskazami zabierze Ci dowód,

zrobiłem przez 2 tyg coś ok. 2,5 tyś km
Nissanem Murano z czerwonymi kierunkami z tyłu
(zarejestrowanym w PL - a jakże)
i pies z kulawą nogą się tym nie zainteresował...

Boombastic pisze:

zrobiłem przez 2 tyg coś ok. 2,5 tyś km Nissanem Murano z czerwonymi
kierunkami z tyłu (zarejestrowanym w PL - a jakże)
i pies z kulawą nogą się tym nie zainteresował...

Akurat Murano to lider moich obserwacji. Diody led w tylnych światłach,
nikt tego nie przerabia.

Boberek pisze:

Boombastic pisze:

zrobiłem przez 2 tyg coś ok. 2,5 tyś km Nissanem Murano z czerwonymi
kierunkami z tyłu (zarejestrowanym w PL - a jakże)
i pies z kulawą nogą się tym nie zainteresował...

Akurat Murano to lider moich obserwacji. Diody led w tylnych światłach,
nikt tego nie przerabia.

Dramat! Powinni go odstrzelić z granatnika za te migacze!

Jacek Sowiński pisze:

jak bedzie upierdliwy to zawnioskuje do sądu, czy przypadkiem nie kupiłeś tego przeglądu od diagnosty

Użytkownik "Adam Szewczak"  napisał w wiadomości

Hej.

Jak wyglada sprawa z samochodami z USA. Znajomy zakupil takowy pojazd, jest juz on zarejestrowany w PL ale kierunki ma czerwone (z tylu). Czy w tej kwestii cos sie zmienilo ? (bo jezdzac po Wawie widze coraz wiecej samochodow z takimi kierunkami).
Tak zeby bylo legal, czy trzeba zmienic lampy czy nie.

Hello Adam,

Tuesday, January 13, 2009, 12:18:20 AM, you wrote:

[...]

Tak zeby bylo legal, czy trzeba zmienic lampy czy nie.

Slyszalem tez cos o wimianie zarowek na jakies led co zlamia ta
czerwien klosza.