Witam,

jakieś 5 tyś km przebiegu temu  auto było na przeglądzie, gdzie był równiez
wymieniany olej (silnik to JTD m-jet 150KM). A tu w sobotę - dostałem z kompa
pokłądowego polecenie .. wymiany oleju. Wg instrukcji takie objawy (komunikat
na wyświetlaczu, miganie kontrolki oleju) wskazują iż czujnik degradacji wykrył
iż stan oleju w silniku kwalifikuje go do wymiany... Wszystko fajnie tylko..
olej rzekomo niedawno wymieniony..
Wg info z ASO, przy wymianie oleju należy też skasowac w kompie coś co oni
nazwali "inspekcją olejową".. Podobno ten czujnik uaktywnia się gdy spełniony
jest jeden z warunków: a) analiza stanu oleju(? jak to jest robione) pokazuje
że jest on "zużyty" b) następuje zliczanie ilości wypaleń zachodzących w
filtrze cząstek stałych, po przekroczeniu pewnej wartości przyjmuje że nalezy
zmienic olej
punkt b) uzasadniałby potrzebę kasowania tej "inspekcji" po każdej wymianie
oleju...
Widze więc 3 możliwości odnośnie tego dlaczego ujawnił siętaki komunikat:
1) serwis twierdzi że wymienił, a tak naprawdę nie wymienił oleju (mało
prawdopodobne, wydaje mi się że zaglądałem po przeglądzie i olej był "czysty")
2) "zapomnieli" skasować tej cholernej inspekcji po wymianie oleju (i to
podejrzewam w I kolejności)
3) coś padło (ale co?) co spowodowało albo przyspieszone zużycie oleju albo
znacznie częstsze wypalanie filtra?

Ktoś może potwierdzić że te czujniki działają właśnie tak jak opisałem? A jeśłi
nie - to jak one działają?.. no i .. ktoś ma inny pomysł na to co mogło się
stać?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

"Rafal"  wrote in message

Ktoś może potwierdzić że te czujniki działają właśnie tak jak opisałem? A jeśłi
nie - to jak one działają?.. no i .. ktoś ma inny pomysł na to co mogło się
stać?

- czas pracy/ilosc km
- przenikalnosc optyczna
- stala dielektryczna (czujnik pojemnosciowy)
- przenikalnosc magnetyczna (ilosc zawiesin pochodzenia metalicznego przy zalozeniu ze w zuzyciu dominuja czesci wykonane z materialow magnetycznych)
- rezystancja (konduktancja)

pewnie w praktyce wypadkowa kilku tych metod (obstawialbym prywatnie stala dielektryczna, rezystancje i wlasnosci optyczne i pewnie czas)

PAndy wrote:

"Rafal"  wrote in message

Ktoś może potwierdzić że te czujniki działają właśnie tak jak opisałem? A jeśłi
nie - to jak one działają?.. no i .. ktoś ma inny pomysł na to co mogło się
stać?

- czas pracy/ilosc km
- przenikalnosc optyczna
- stala dielektryczna (czujnik pojemnosciowy)
- przenikalnosc magnetyczna (ilosc zawiesin pochodzenia metalicznego przy zalozeniu ze w zuzyciu dominuja czesci wykonane z materialow magnetycznych)
- rezystancja (konduktancja)

pewnie w praktyce wypadkowa kilku tych metod (obstawialbym prywatnie stala dielektryczna, rezystancje i wlasnosci optyczne i pewnie czas)

Zdecydowanie przekombinowałeś. W samochodach nie żadnego czujnika mierzącego bezpośrednio stan oleju. ten "czujnik" jest tylko programowy.    Komp posiada rejestr do którego dodaje obliczany wsp. w zależności od ilości uruchomień przy danej temperaturze i czasu pracy silnika z określoną  temperaturą silnika.
Pojawienie się takiego sygnału nie ma związku ze stanem oleju. Trzeba tylko skasować serwis i tyle. Nie znam akurat tego kompa ale możliwe jest że nie da się skasować inspekcji zanim się nie pojawi.
--
Pozdrawiam,
kan

"kan"  wrote in message

Zdecydowanie przekombinowałeś. W samochodach nie żadnego czujnika mierzącego bezpośrednio stan oleju. ten "czujnik" jest tylko programowy. Komp posiada rejestr do którego dodaje obliczany wsp. w zależności od ilości uruchomień przy danej temperaturze i czasu pracy silnika z określoną  temperaturą silnika.
Pojawienie się takiego sygnału nie ma związku ze stanem oleju. Trzeba tylko skasować serwis i tyle. Nie znam akurat tego kompa ale możliwe jest że nie da się skasować inspekcji zanim się nie pojawi.

niech mnie ktos poprawi ale czy jakis francuz nie ma czujnika parametrow oleju? To nie przekombinowanie tylko proba odpowiedzi na postawione pytanie.
Zreszta:

http://auto.gazeta.pl/auto/1,48297,1110377.html

"Trudno jednak na wyczucie ocenić, czy olej w silniku naszego auta jest na tyle zużyty, że wymaga wymiany. Dlatego w nowoczesnych samochodach montuje się czasem czujnik jakości oleju albo instaluje się w pokładowym komputerze specjalne programy, które oceniają sposób eksploatacji samochodu. W takich pojazdach o konieczności wymiany oleju kierowcę samoczynnie informują odpowiednie kontrolki na zestawie wskaźników. Tych przekazywanych nam przez auto zaleceń należy przestrzegać, nawet jeśli mechanicy w warsztacie uważają, że zbyt skrupulatnie trzymamy się instrukcji."

a tu masz taki czujnik Delphi

https://delphi.com/shared/pdf/ppd/sensors/et_oilcond.pdf

"Czujnik stanu oleju w silnikach diesla Delphi kontroluje na bieżąco stan oleju wewnątrz silnika. Czujnik precyzyjnie wykrywa sadzę, która pochłania dodatki olejowe i przyczynia się do zużycia silnika. Czujnik działa na zasadzie pomiaru przewodnictwa prądu zmiennego o częstotliwościach 2-5 MHz. Mierzy również stałą dielektryczną oraz lepkość (tylko w oleju stacjonarnym) i może wykryć rozcieńczenie paliwem - a wszystko to w niewielkiej, zintegrowanej obudowie. Ponadto czujnik stanu oleju silników diesla Delphi można skonfigurować do pomiaru poziomu oleju, w zależności od potrzeb indywidualnych klientów. "

I pewnie jest jak piszesz ze ma licznik godzin pracy/km ale nie wyklucza to istnienia czujnikow mierzacych rzeczywiste paramatry oleju, oceniajaych na tej podstawie jego stan i sygnalizujacych kierowcy punkt w ktorym niezbedna jest wymiana oleju. Zwlaszcza ze gro z tych pomiarow jest relatywnie prosta z punktu widzenia budowy sensora (jego ceny).

PAndy wrote:

a tu masz taki czujnik Delphi

https://delphi.com/shared/pdf/ppd/sensors/et_oilcond.pdf

  > I pewnie jest jak piszesz ze ma licznik godzin pracy/km ale nie wyklucza

to istnienia czujnikow mierzacych rzeczywiste paramatry oleju, oceniajaych na tej podstawie jego stan i sygnalizujacych kierowcy punkt w ktorym niezbedna jest wymiana oleju. Zwlaszcza ze gro z tych pomiarow jest relatywnie prosta z punktu widzenia budowy sensora (jego ceny).

To o czym piszesz to na razie bajka przyszłości. Fajnie by było ale niestety nie jest. Tu sobie możesz przeczytać o tym czyjniku:
http://www.freerepublic.com/focus/f-news/1769593/posts
To jest na razie prototyp do testów i zaaplikowania. Przewidywany czas produkcji to 2009 a target to ciężarówki. W przypadku samochodów osobowych to jeszcze zbyt kosztowna zabawa przy zbyt niskim potencjalnym zysku.
Nie znam żadnego zwykłego samochodu osobowego z takim czujnikiem. Może jakieś klasy lux?

Pozdrawiam,

--
kan