Grupy dyskusyjne   »   Czy półosie (przeguby) lecą param i?

Czy półosie (przeguby) lecą param i?



1 Data: Listopad 17 2009 09:54:00
Temat: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: Jakub Witkowski 

Przegub mi się rozwalił, jest w trakcie naprawy.
Zastanawiam się, czy aby nie oznacza to że po drugiej
stronie jest też w stanie agonalnym. A może nie ma reguły?
Oba były oryginalne, przebieg duży. Zastanawiam się nad
profilaktyczną wymianą również drugiego, tylko czy to ma sens?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.



2 Data: Listopad 17 2009 01:15:16
Temat: Re: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: GregorY 

On 17 Lis, 09:54, Jakub Witkowski  wrote:

Przegub mi się rozwalił, jest w trakcie naprawy.
Zastanawiam się, czy aby nie oznacza to że po drugiej
stronie jest też w stanie agonalnym.

niekoniecznie

 A może nie ma reguły?

aha

Oba były oryginalne, przebieg duży. Zastanawiam się nad
profilaktyczną wymianą również drugiego, tylko czy to ma sens?

dobry pomysł jak nie masz co robić z kasą.

--
GregorY

3 Data: Listopad 17 2009 10:15:28
Temat: Re: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: Robert_J 

Zastanawiam się nad
profilaktyczną wymianą również drugiego, tylko czy to ma sens?

Raczej niewielki. Najczęściej uszkodzenie przegubu jest konsekwencją uszkodzenia osłony tego przegubu. Jak rozedrze się gumowa osłona, wycieknie z niej smar, to przegub leci błyskawicznie. Po prostu przy wymianie tego walniętego trzeba dobrze obejrzeć drugi i wtedy zdecydować.

4 Data: Listopad 17 2009 10:26:37
Temat: Re: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: Jakub Witkowski 

Robert_J pisze:

Zastanawiam się nad
profilaktyczną wymianą również drugiego, tylko czy to ma sens?

Raczej niewielki. Najczęściej uszkodzenie przegubu jest konsekwencją uszkodzenia osłony tego przegubu. Jak rozedrze się gumowa osłona, wycieknie z niej smar, to przegub leci błyskawicznie. Po prostu przy wymianie tego walniętego trzeba dobrze obejrzeć drugi i wtedy zdecydować.

No więc nie było uszkodzenia osłony, zero wycieków smaru.
Przegub terkotał na zakrętach już od jakichś 2 lat (ale ledwo słyszalnie).
Przebieg przypuszczalnie pomiędzy 300 a 400 tysięcy.

To ja poczekam aż go naprawią i sprawdzę czy terkotanie ustało
czy jest nadal słyszalne - z drugiego.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

5 Data: Listopad 17 2009 11:15:27
Temat: Re: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

No więc nie było uszkodzenia osłony, zero wycieków smaru.
Przegub terkotał na zakrętach już od jakichś 2 lat (ale ledwo słyszalnie).
Przebieg przypuszczalnie pomiędzy 300 a 400 tysięcy.
To ja poczekam aż go naprawią i sprawdzę czy terkotanie ustało
czy jest nadal słyszalne - z drugiego.

Mnie tez kiedys terkotaly ze dwa lata az w koncu wymienilem.
I co ? nowa poloska pekla przed uplywem roku :-)

Skrzyni przy tym chyba nie odkrecaja, to moze i sie wstrzymac.
Albo przy okazji np wymiany sprzegla.

J.

6 Data: Listopad 18 2009 08:22:39
Temat: Re: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: szadok 

Dnia 17.11.2009 Jakub Witkowski  napisał/a:

No więc nie było uszkodzenia osłony, zero wycieków smaru.
Przegub terkotał na zakrętach już od jakichś 2 lat (ale ledwo słyszalnie).
Przebieg przypuszczalnie pomiędzy 300 a 400 tysięcy.

Może już kiedyś osłona była wymieniona i np. była wymieniona za późno
(zdążył nalecieć syf i porobiły się luzy - stąd terkotanie). Może przy ew.
dawnej wymianie nie był dokładnie wymyty etc.

To ja poczekam aż go naprawią i sprawdzę czy terkotanie ustało
czy jest nadal słyszalne - z drugiego.

Też tak bym zrobił.
BTW: jak możesz - porób fotki urwanego przegubu i wrzuć gdzieś w sieć.
Chętnie sobie pooglądam, bo na razie widziałem tylko sprawne przeguby ;)
BTW2: w jakich okolicznościach przegub się urwał? Ostre ruszanie, skręt?
Jakieś jeszcze oznaki  w ostatnich chwilach agonii wydał? :)
pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail

7 Data: Listopad 19 2009 10:35:08
Temat: Re: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: Jakub Witkowski 

szadok pisze:

BTW: jak możesz - porób fotki urwanego przegubu i wrzuć gdzieś w sieć.
Chętnie sobie pooglądam, bo na razie widziałem tylko sprawne przeguby ;)
BTW2: w jakich okolicznościach przegub się urwał? Ostre ruszanie, skręt?
Jakieś jeszcze oznaki  w ostatnich chwilach agonii wydał? :)

Zdjęć pewnie nie będzie, bo przegub pojechał dawno na regenerację.
Ukręcił się przy ruszaniu, bez żadnych wcześniejszych oznak (poza opisanym
wyżej sporadycznym terkotem). Ot, puszczam sprzęgło, nie powiem - raczej
energicznie, bo akurat taki miałem nastrój :) - usłyszałem tylko PYK, od razu
stracił napęd, potem dosłownie ze 2-3 sekundy coś jeszcze terkotało, i tyle.
Potem już nawet nie hałasowało, efekty były mniej-więcej takie
jakby koło było zawieszone w powietrzu.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

8 Data: Listopad 17 2009 10:28:19
Temat: Re: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: Nex@pl 

Jakub Witkowski pisze:

Przegub mi się rozwalił, jest w trakcie naprawy.
Zastanawiam się, czy aby nie oznacza to że po drugiej
stronie jest też w stanie agonalnym. A może nie ma reguły?
Oba były oryginalne, przebieg duży. Zastanawiam się nad
profilaktyczną wymianą również drugiego, tylko czy to ma sens?


Po prawej stronie zazwyczzaj jest najwięcej dziur w miastach, stąd pierwszy lubi padać prawy. Ja bym od razu zrobił ten po drugiej stronie jeżeli Cię stać. Może podziała rok, może pół, tego nie przewidzisz, chyba, że tylko po mieście jeździsz.

9 Data: Listopad 17 2009 11:05:42
Temat: Re: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: Robert_J 

Po prawej stronie zazwyczzaj jest najwięcej dziur w miastach, stąd pierwszy lubi padać prawy.

A co ma przegub do dziur w jezdni? Pytam poważnie....



Ja bym od razu zrobił ten po drugiej stronie jeżeli Cię stać.

Tu się zgadzam, sam zawsze przy podobnych okazjach wymieniam "parami", ale czy w przypadku przegubu? Trudno wyczuć...

10 Data: Listopad 17 2009 11:32:08
Temat: Re: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: Jan Strybyszewski 

Robert_J pisze:

Po prawej stronie zazwyczzaj jest najwięcej dziur w miastach, stąd pierwszy lubi padać prawy.

A co ma przegub do dziur w jezdni? Pytam poważnie....

Moze przedzej kwestia profili zakretow na skrzyzowaniu te w prawo sa "ostrzejsze"

11 Data: Listopad 17 2009 11:48:18
Temat: Re: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: Jakub Witkowski 

Jan Strybyszewski pisze:

Robert_J pisze:
Po prawej stronie zazwyczzaj jest najwięcej dziur w miastach, stąd pierwszy lubi padać prawy.

A co ma przegub do dziur w jezdni? Pytam poważnie....

Moze przedzej kwestia profili zakretow na skrzyzowaniu te w prawo sa "ostrzejsze"

Khm... u mnie jak zwykle nietypowo - poleciał lewy :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

12 Data: Listopad 17 2009 12:33:26
Temat: Re: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Jakub Witkowski pisze:
(...)

Khm... u mnie jak zwykle nietypowo - poleciał lewy :)

Może prawy był już w przeszłości wymieniany...

13 Data: Listopad 17 2009 16:18:18
Temat: Re: Czy półosie (przeguby) lecą parami?
Autor: Nex@pl 

Robert_J pisze:

Po prawej stronie zazwyczzaj jest najwięcej dziur w miastach, stąd pierwszy lubi padać prawy.

A co ma przegub do dziur w jezdni? Pytam poważnie....




Jakieś siły przenosi, nieprawdaż? Jak koło wpada w dziurę to nie powiesz mi, że przegubu nie dotyka żadna siła. Owszem, można powiedzieć, że jest minimalny wpływ, ale jest :P

Czy półosie (przeguby) lecą parami?



Grupy dyskusyjne