Grupy dyskusyjne   »   [fotoradar] Czy to możliwe?

[fotoradar] Czy to możliwe?



1 Data: Listopad 06 2008 16:34:21
Temat: [fotoradar] Czy to możliwe?
Autor: Marek 

Ostatnio jechałem na groby 1 listopada z rodziną. Przede mną miejscowość z
fotoradarem, jadę powolutku. Nagle czuję jakiś lekki dym w aucie, zerkam na
kontrolki zaczyna mi migać dioda D4 od automatu co sugeruje "problem
elektryczny" Nie zastanawiając się zjeżdżam do zatoczki autobusowej z drogi by
sprawdzić co jest grane, otwieram maskę odłączam akumulator. Radar patrzy się
na mnie z odległości 5 metrów. W końcu to przystanek autobusowy, zapewne po to
właśnie tu stoi. Zaczynam naprawiać auto, sprawdzać bezpieczniki, zadowolony,
że nie muszę blokować drogi.

I tu najprawdopodobniej zrobiłem błąd, że nie zakryłem tablic rejestracyjnych.
Dziś czyli 5 dni po święcie zmarłych dostaję jakiś list ze straży gminnej w
Człuchowie, tam gdzie podlega ta miejscowość - Rychnowy. Nie było mnie w domu,
list nieodebrany.

Jak myślicie, czy mogło być tak że operatorzy tego radaru przysłali mi mandat
za postój w zatoczce autobusowej? Stałem tam z 3 kwadranse, maska podniesiona
do góry, numery dobrze widoczne. Jak miałem podłączony akumulator miałem
awaryjne, przez ten czas ani jeden autobus nie korzystał z zatoczki, w której
zaparkowałem na samy skraju. W ten dzień parkowałem tylko pod domem w tej
gminie, wiec inne rzeczy wykluczam.

Dobra rada - jak wam się to zdarzy zakryjcie przednią tablicę !!!
Może ktoś miał taką sytuację ???


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Listopad 06 2008 17:59:22
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe?
Autor: |--=Bartek=--| 

Najprawdopodobniej wezwanie. Możesz na miejscu zgłosić wyjaśnienia:
- awaria samochodu
- brak możliwości kontynuowania jazdy
- naprawa

Wszystko na spokojnie i bez nerwów.

B.Z.

3 Data: Listopad 06 2008 18:02:06
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe?
Autor: Maverick 

Marek wrote:

Ostatnio jechałem na groby 1 listopada z rodziną. Przede mną miejscowość z
fotoradarem, jadę powolutku. Nagle czuję jakiś lekki dym w aucie, zerkam na
kontrolki zaczyna mi migać dioda D4 od automatu co sugeruje "problem
elektryczny" Nie zastanawiając się zjeżdżam do zatoczki autobusowej z drogi by
sprawdzić co jest grane, otwieram maskę odłączam akumulator. Radar patrzy się
na mnie z odległości 5 metrów. W końcu to przystanek autobusowy, zapewne po to
właśnie tu stoi. Zaczynam naprawiać auto, sprawdzać bezpieczniki, zadowolony,
że nie muszę blokować drogi.

I tu najprawdopodobniej zrobiłem błąd, że nie zakryłem tablic rejestracyjnych.
Dziś czyli 5 dni po święcie zmarłych dostaję jakiś list ze straży gminnej w
Człuchowie, tam gdzie podlega ta miejscowość - Rychnowy. Nie było mnie w domu,
list nieodebrany.

Jak myślicie, czy mogło być tak że operatorzy tego radaru przysłali mi mandat
za postój w zatoczce autobusowej? Stałem tam z 3 kwadranse, maska podniesiona
do góry, numery dobrze widoczne. Jak miałem podłączony akumulator miałem
awaryjne, przez ten czas ani jeden autobus nie korzystał z zatoczki, w której
zaparkowałem na samy skraju. W ten dzień parkowałem tylko pod domem w tej
gminie, wiec inne rzeczy wykluczam.

Dobra rada - jak wam się to zdarzy zakryjcie przednią tablicę !!!
Może ktoś miał taką sytuację ???


Raczej nie o to chodzi - moze gdzies stali ukryci w krzakach. Jesli chcesz wiedziec - odbierz, a potem zadzwon do nich i sie wytlumacz.

--
Regards,
Maverick

4 Data: Listopad 06 2008 18:29:43
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe?
Autor: Czabu 


Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości

Dobra rada - jak wam się to zdarzy zakryjcie przednią tablicę !!!

Bzdura. Fotoradar to nie kamera video, nie kręci cały czas. Może przekroczyłeś prędkość w tym miejscu wracając? Może stali gdzieś z przenośnym fotoradarem, którego nie zauważyłeś? Może to nie był fotoradar, tylko kamera monitoringu?


Może ktoś miał taką sytuację ???

Grzecznie zapytaj o co chodzi. Jeżeli faktycznie o to zatrzymanie w zatoce, to przy grzecznej rozmowie, powinieneś się wybronić.

Pozdrawiam
Czabu

5 Data: Listopad 06 2008 21:58:58
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe?
Autor: news 

W ten dzień parkowałem tylko pod domem w tej
gminie, wiec inne rzeczy wykluczam.

Zapomniałeś o słynnym w okolicy Człuchowa "śmietniku" straży gminnej :) Chodzi oczywiście o fotoradar przenośny zamontowany w kuble na śmieci, który "gminni" wystawiają najczęściej na przystankach autobusowych w okolicznych miejscowościach. Nie przejechałeś czasem za szybko obok czegoś takiego np. we Wierzchowie albo Ględowie ? To ich ulubione miejsca...

Tomek

6 Data: Listopad 06 2008 21:54:07
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe?
Autor: Krecik 

news pisze:

W ten dzień parkowałem tylko pod domem w tej gminie, wiec inne rzeczy
wykluczam.

Zapomniałeś o słynnym w okolicy Człuchowa "śmietniku" straży gminnej :)
Chodzi oczywiście o fotoradar przenośny zamontowany w kuble na śmieci

Sami powinni do niego wleźÄ‡ i tam siedzieć. ;>

--
Krecik w mieście

7 Data: Listopad 06 2008 23:02:38
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe?
Autor: Demos 


CZesc

w
news napisał(a):

Zapomniałeś o słynnym w okolicy Człuchowa "śmietniku" straży
gminnej :) Chodzi oczywiście o fotoradar przenośny zamontowany w
kuble na śmieci,

Wyglada jak smietnik to fakt ale nie jest zamontowany w smietniku -to
raz.
Maja dwie sztuki tego w Czluchowie wiec jak miniesz jeden to jeszcze
mozesz zaliczyc drugi np. 100 m dalej - to dwa.
Jadac dalej ta trasa w strone Koszalina, Kołobrzegu jest jeszcze Bialy
Bor tam tez maja dwie sztuki - to trzy.
A teraz ciekawostka :
W 2007 roku przychody Gminy Czluchow z tytulu mandatow za przekroczenie
predkosci ( fotoradary) to 2 mln 400 tys zlotych :-).

--
PZDR Demos
Wkrotce cos...
E34 525i Kombi
Bojkotujmy chinskie badziewie

8 Data: Listopad 06 2008 23:03:47
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe?
Autor: lublex 


Użytkownik "news"  napisał w wiadomości


Zapomniałeś o słynnym w okolicy Człuchowa "śmietniku" straży gminnej :) Chodzi oczywiście o fotoradar przenośny zamontowany w kuble na śmieci, który "gminni" wystawiają najczęściej na przystankach autobusowych w okolicznych miejscowościach. Nie przejechałeś czasem za szybko obok czegoś takiego np. we Wierzchowie albo Ględowie ? To ich ulubione miejsca...

No to ma przechlapane. Zasłonił śmietnik i mu cykło ze dwie setki fotek jak zaiwania po zatoczce zpodniesioną maską. Przechlapane...

pozdr
lublex

9 Data: Listopad 07 2008 01:56:10
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe?
Autor: awygo 


Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości


Nie zastanawiając się

Nic dodać, nic ująć...Od trzydziestu lat w trosce o swój samochód i
bezpieczeństwo muszę ratować życie takim, co to się nie zastanawiają.
Szkoda.

Pozdrawiam,
Andrzej

10 Data: Listopad 07 2008 09:03:39
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe?
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Fri, 7 Nov 2008 01:56:10 +0100, awygo napisał(a):

Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości
Nie zastanawiając się
Nic dodać, nic ująć...Od trzydziestu lat w trosce o swój samochód i
bezpieczeństwo muszę ratować życie takim, co to się nie zastanawiają.

Hmm, sugerujesz że powinien przez następne 30km zastanawiać się czy auto mu
się zapali czy nie? Albo czy przestaną działać hamulce?

--
Jacek Osiecki  GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

11 Data: Listopad 07 2008 08:05:30
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe - wyjaśnienie sprawy
Autor: Marek 

Właśnie odebrałem ten list ze straży gminnej w Człuchowie. Nie chodzi o ten
radar, przy którym stałem w zatoczce. Musieli mieć jakiś przenośny w miejscu
Człuchów-Rychnowy DK22 słupek nr 236/9-1M. Podobno jest tam ograniczenie do
70, moja zmierzona prędkość to 90 km czyli o 20 za dużo. Strażnicy proponują
75 zł i 2 punkty karne. Zdjęcie jest tylko tyłu samochodu. Koło prędkości na
zdjęciu jest tylda czyli około ~90 km. Na tle auta gęsty las. Jak mi
udowodnią, że tam było 70 km/h dozwolone? Nic nie pisze jaki jest błąd
pomiaru, nadesłali jakieś legalizacje ale najważniejszego tam nie ma, radar
był na małej wysokości pod dużym kątem.

Czy da się nie zapłacić tego mandatu ?



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

12 Data: Listopad 07 2008 09:13:24
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe - wyjaśnienie sprawy
Autor: Mariusze 

Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości

Właśnie odebrałem ten list ze straży gminnej w Człuchowie. Nie chodzi o
ten
radar, przy którym stałem w zatoczce. Musieli mieć jakiś przenośny w
miejscu
Człuchów-Rychnowy DK22 słupek nr 236/9-1M. Podobno jest tam ograniczenie
do
70, moja zmierzona prędkość to 90 km czyli o 20 za dużo. Strażnicy
proponują
75 zł i 2 punkty karne. Zdjęcie jest tylko tyłu samochodu. Koło prędkości
na
zdjęciu jest tylda czyli około ~90 km. Na tle auta gęsty las. Jak mi
udowodnią, że tam było 70 km/h dozwolone? Nic nie pisze jaki jest błąd
pomiaru, nadesłali jakieś legalizacje ale najważniejszego tam nie ma,
radar
był na małej wysokości pod dużym kątem.

Czy da się nie zapłacić tego mandatu ?

Zapłać te 75 zeta, a punkty do kosza = Ciebie tam nie było - zdjęcie z tyłu.

13 Data: Listopad 07 2008 09:59:01
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe - wyjaśnienie sprawy
Autor: LukaszS 

Zapłać te 75 zeta, a punkty do kosza = Ciebie tam nie było - zdjęcie z tyłu.

Rozdzielnie się nie da. SM odda sprawę do sądu i trzeba będzie tam jechać na rozprawę. Zysk taki, że można się łatwo przed sądem wybronić, że to nie on (bo dowodu nie mają). Wówczas nie będzie ani mandatu ani punktów. Ja bym przyjął mandat i punkty. Ale jakby to było u mnie na miejscu, to wolałbym pójść do sądu. Z czystej przekory i żeby udowodnić baranom, że zdjęcie z tyłu to żaden dowód winy kierowcy przed sądem.

--
Lukasz

14 Data: Listopad 07 2008 12:01:07
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe - wyjaśnienie sprawy
Autor: Adam Kowalski 

Użytkownik "Mariusze"  napisał w
wiadomości

Zapłać te 75 zeta, a punkty do kosza = Ciebie tam nie było - zdjęcie z
tyłu.

Jak to nie było jak sam autor wątku napisał, że był. A gdy policjant/sędzia
zapyta czy to on kierował pojazdem to Marek ma 2 wyjścia: albo powiedzieć
prawdę albo skłamać (złożyć fałszywe zeznania) i narazić się na pociągnięcie
do odpowiedzialności dodatkowo za wprowadzenie w błąd (gdyby zostało to
udowodnione).

15 Data: Listopad 07 2008 21:40:50
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe - wyjaśnienie sprawy
Autor: JeRRy 


Jak to nie było jak sam autor wątku napisał, że był. A gdy
policjant/sędzia
zapyta czy to on kierował pojazdem to Marek ma 2 wyjścia: albo powiedzieć
prawdę albo skłamać (złożyć fałszywe zeznania) i narazić się na
pociągnięcie do odpowiedzialności dodatkowo za wprowadzenie w błąd (gdyby
zostało to udowodnione).

Czyli np. przypadkowo zsynchronizowane z fotami "na przystanku".
:(

16 Data: Listopad 10 2008 09:19:13
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe - wyjaśnienie sprawy
Autor: Adam Kowalski 

Użytkownik "JeRRy"  napisał w wiadomości


Jak to nie było jak sam autor wątku napisał, że był. A gdy
policjant/sędzia
zapyta czy to on kierował pojazdem to Marek ma 2 wyjścia: albo powiedzieć
prawdę albo skłamać (złożyć fałszywe zeznania) i narazić się na
pociągnięcie do odpowiedzialności dodatkowo za wprowadzenie w błąd (gdyby
zostało to udowodnione).

Czyli np. przypadkowo zsynchronizowane z fotami "na przystanku".

Na przykład.

Policjant pyta: Panie XXX, czy Pan prowadził? Pan XXX odpowiada: A skąd,
wtedy to ja byłem w innym mieście 500km dalej, chory leżałem w łóżku. A
policjant wyciąga fotkę zrobioną godzinę później na przystanku :)

17 Data: Listopad 10 2008 09:51:39
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe - wyjaśnienie sprawy
Autor: Karolek 


Użytkownik "Adam Kowalski"  napisał w wiadomości

Jak to nie było jak sam autor wątku napisał, że był. A gdy policjant/sędzia zapyta czy to on kierował pojazdem to Marek ma 2 wyjścia: albo powiedzieć prawdę albo skłamać (złożyć fałszywe zeznania) i narazić się na pociągnięcie do odpowiedzialności dodatkowo za wprowadzenie w błąd (gdyby zostało to udowodnione).


A nie jest tak, ze oskarzony moze klamac bezkarnie? :>





Karolek

18 Data: Listopad 10 2008 10:01:13
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe - wyjaśnienie sprawy
Autor: Grejon 

Karolek pisze:

A nie jest tak, ze oskarzony moze klamac bezkarnie? :>

Nie. Może nie mówić całej prawdy.

Karolek

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

19 Data: Listopad 12 2008 15:01:12
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe - wyjaśnienie sprawy
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 10 Nov 2008, Grejon wrote:

Karolek pisze:

A nie jest tak, ze oskarzony moze klamac bezkarnie? :>

Nie. Może nie mówić całej prawdy.

  E, to w USA, nie w Polsce, w .pl może (niestety).

  Pic w tym że w omawianym przypadku nie jest oskarżony
(obowiązek wskazania prowadzącego jest oddzielny od
karalności wykroczenia).

pzdr, Gotfryd

20 Data: Listopad 10 2008 09:01:54
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe - wyjaśnienie sprawy
Autor: Bisza 

> Zapłać te 75 zeta, a punkty do kosza = Ciebie tam nie było - zdjęcie z
> tyłu.

Jak to nie było jak sam autor wątku napisał, że był. A gdy policjant/sędzia
zapyta czy to on kierował pojazdem to Marek ma 2 wyjścia: albo powiedzieć
prawdę albo skłamać (złożyć fałszywe zeznania) i narazić się na
pociągnięcie
do odpowiedzialności dodatkowo za wprowadzenie w błąd (gdyby zostało to
udowodnione).

Eee, pitolenie:)

Rozumiem, ze nie ma zdjecia kierowcy - foto jest tylko z tylu i przyslali do
wlasciciela pojazdu liscik.

Zobic tak:
1. Pojsc do SM i stwierdzic, ze sie nie wie kto prowadzil, bo foto z tylu a
podczas tej podrozy kierowalo 2, 3 4 czy bog wie ilu kierowcow, czesto sie
zmieniajac za kolkiem, wiec nie ma mozliwosci ustalenia ktow w tym konkretnym
miejscu prowadzil.
2. Tej wersji trzymac sie do konca:)
3. W naszym prawie jest taki ficzer: oskarzony/obwiniony nie odpowiada za
mowienie nie prawdy podczas postepowania, zarowno przygotowawczego jak i
sadowego. Mowiac wprost, ma prawo klamac. Co ciekawe, jest orzeczenia SN, ze
klamac moze rowniez swiadek (co z zasady jest juz przestepstwem), jezeli
pomimo statusu tylko swiadka wie ze popelnil czyn zabroniony w sprawie
ktorego toczy sie postepowania i za ten czyn moze zostac skazany. Jest to
casus bodajze Kaczmarka:)

Tak wiec isc i powiedziec jak wyzej. To SM ma udowodnic kto popelinil
wykroczenie.

--
B.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

21 Data: Listopad 10 2008 12:16:50
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe - wyjaśnienie sprawy
Autor: Adam Kowalski 

Użytkownik "Bisza"  napisał w wiadomości

3. W naszym prawie jest taki ficzer: oskarzony/obwiniony nie odpowiada za
mowienie nie prawdy podczas postepowania, zarowno przygotowawczego jak i
sadowego. Mowiac wprost, ma prawo klamac.

Inaczej: ewentualne kłamstwo oskarżonego jest traktowane jako element obrony
i nie jest odrębnie sankcjonowane. Jednak niezgodzę się z twierdzeniem, że
oskarżony ma prawo kłamać. Mówiąc wprost jest to bezprawne i wprowadza sąd w
błąd, zakłóca dochodzenie do sprawiedliwości. A w przypadku jeśli oskarżony
mocno przesadzi z mówieniem nieprawdy (np. pomówi osobę niewinną o
popełnienie przestępstwa) to sąd może zaostrzyć karę.

22 Data: Listopad 07 2008 13:34:00
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe - wyjaśnienie sprawy
Autor: Rafal 


> Czy da się nie zapłacić tego mandatu ?

Zapłać te 75 zeta, a punkty do kosza = Ciebie tam nie było - zdjęcie z tyłu.

A jak to chcesz rozdzielić? :)
Ma do wyboru - albo przyznać że to on i zapłacić te 75 zł i zaliczyć 2pkt, albo
twierdzic że to nie on i (kolejna alternatywa): albo wskazac sprawcę albo
powiedzieć że nie wie/nie pamięta. W tym pierwszym przypadku przerzuci piłke na
kogoś innego (tyle ze ten ktos inny może ja wrócić do niego - i wtedy to
policja/straż będzie miała obowiązek wykazac jak było naprawdę), a w drugim
przypadku - ryzykuje wniosek do SG o ukaranie za niewskazanie osoby - co naraża
go na grzywnę w wysokości do 3kzł (w praktyce najczęscie troche więcej niz
byłby mandat i koszty sądowe 80zł), ale nie ma punktów.

Nie wiem jakie znaczenie dla niego ma te 75zl i 2pkt, ale przy tak niskiej
sankcji nie chrzanił bym sie w sądy tylko zapłacił(sąd z definicji podwoi mu
karę samimi kosztami, a szanse na zwycięstwo przed sądem nie są wysokie.. przy
500zł i 10 pkt pewnie mozna powalczyć ale dla 75zł i 2 pkt? raczej nie
kalkuluje się)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

23 Data: Listopad 07 2008 12:05:21
Temat: Re: [fotoradar] Czy to możliwe?
Autor: Adam Kowalski 

Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości

Jak myślicie, czy mogło być tak że operatorzy tego radaru przysłali mi
mandat
za postój w zatoczce autobusowej? Stałem tam z 3 kwadranse, maska
podniesiona
do góry, numery dobrze widoczne. Jak miałem podłączony akumulator miałem
awaryjne, przez ten czas ani jeden autobus nie korzystał z zatoczki, w
której
zaparkowałem na samy skraju. W ten dzień parkowałem tylko pod domem w tej
gminie, wiec inne rzeczy wykluczam.

Dobra rada - jak wam się to zdarzy zakryjcie przednią tablicę !!!
Może ktoś miał taką sytuację ???

Jak miałeś awarię to IMHO nic Ci nie grozi za zatrzymanie się w zatoczce
autobusowej.

[fotoradar] Czy to możliwe?



Grupy dyskusyjne