Po wspomnianej w watku powyzej wymianie glowicy, pierscieni itd (Astra 1.9 CDTI 150KM)
zauwazylem dziwne drzenie przy przyspieczaniu. Efekt jest zblizony do
tego gdy wjedzie sie na biale zapaskowane pola na asfalcie przy wiekszej
predkosci - caly samochod lekko drzy, czuc to tez na kierownicy.
Efekt ten wystepuje tylko przy przyspieszaniu, po wyrownaniu predkosci
lub wyrzuceniu na luz efekt calkowicie znika. Co ciekawe przed oddaniem do naprawy nic takiego nie mialo miejsca. Samochod stal w warsztacie ze dwa tygodnie i przy odbiorze dowiaduje sie, ze najprawdopodobniej dwumasa do wymiany.... Dziwny mi sie wydaje ten zbieg okolicznosci.
Jeszcze jedno - przez krotki czas na postoju cos tluklo sie gdzies w silniku w sposob dosc nieregularny, po czym ucichlo.
Co do samego mechanika - ogolnie mam do niego zaufanie, sewisuje moje samochody od ok 10 lat i do tej pory nie bylo problemu.
Co o tym sadzicie?
2 |
Data: Czerwiec 03 2012 22:49:52 |
Temat: Re: Czy to padajaca dwumasa? |
Autor: Grzegorz Bijok |
dziwne drzenie przy przyspieczaniu. Efekt jest zblizony do
tego gdy wjedzie sie na biale zapaskowane pola na asfalcie przy wiekszej
predkosci - caly samochod lekko drzy, czuc to tez na kierownicy.
Efekt ten wystepuje tylko przy przyspieszaniu, po wyrownaniu predkosci
lub wyrzuceniu na luz efekt calkowicie znika.
miałem taki efekt w mondku - i też tylko przy przyśpieszaniu, okazało
się, ze pękła jedna z kul w krzyżaku półosi. Trzepało kierownicą tylko
przy rozpedzaniu auta.
--
GregorY
|