Czy to regulator napiecia?
1 | Data: Lipiec 10 2007 08:12:31 |
Temat: Czy to regulator napiecia? | |
Autor: Ziomall | Rok temu padl mi regultor napiecia wiec wymienilem go na nowy. Od razu po 2 |
Data: Lipiec 10 2007 11:37:45 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Cancer |
Rok temu padl mi regultor napiecia wiec wymienilem go na nowy. Od razu po Trochę malo danych. Jaki to samochód ? Jaki regulator ?(mechaniczny, elektroniczny?) Masz alternator czy prądnicę ? Cancer MB W220 S280 3 |
Data: Lipiec 10 2007 13:08:15 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Ziomall | Trochę malo danych. Sorry zapomnialem. VW Golf mk2 '89 Jaki regulator ?(mechaniczny, elektroniczny?) Nie mam pojecia ale jak ma czotki to chyba elektr.? Masz alternator czy prądnicę ? Alternator reg. napiecia f-my bosch, bo jeszcze jest drugi typ motorolli Pozdr. Ziomall 4 |
Data: Lipiec 10 2007 12:39:41 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Cancer |
Trochę malo danych. Stawiał bym na zużyte szczotki w alternatorze. Wykręć szczotkotrzymacz i będziesz juz wiedział. W tym alternatorze masz regulator elektroniczny, on raczej albo działa, albo nie. Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 5 |
Data: Lipiec 10 2007 14:35:03 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Ziomall | Stawiał bym na zużyte szczotki w alternatorze. Moj regulator napiecia wyglada tak http://www.automotosklep.pl/witryna_ie.htm Rozumiem, ze oprocz szczotek w niego wbudowanych sa jeszcze jakies dodatkowe w alternatorze o ktorych piszesz? Pozdr. Ziomall 6 |
Data: Lipiec 10 2007 13:59:43 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Cancer |
Moj regulator napiecia wyglada tak Jak widzę, ten regulator napięcia jest razem ze szczotkami. Nie nie ma juz żadnych innych szczotek w alternatorze. Wykręć i zobacz stan szczotek. Jeśli szczotki beda w normalnym stanie to może to być uszkodzenie mostka prostowniczego. Cancer 7 |
Data: Lipiec 11 2007 13:05:56 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 10 Jul 2007 08:12:31 +0200, "Ziomall" na wysokich obrotach silnika, zejde troche z obrotow i jest ok. Generalnie Szczotki lub zużyte pierścienie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 8 |
Data: Lipiec 11 2007 13:15:00 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Ziomall | na wysokich obrotach silnika, zejde troche z obrotow i jest ok. Generalnie Jakie pierscienie? Jakies w alternatorze? Pozdr. Ziomall 9 |
Data: Lipiec 11 2007 12:57:29 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Cancer |
Szczotki lub zużyte pierścienie. Chyba chodziło mu o komutator. Ty Ziomall, daj to komuś kto sie na tym zna. Lepiej na tym wyjdziesz -))) Cancer MB W220 S280 10 |
Data: Lipiec 11 2007 14:38:21 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Ziomall |
Jakie pierscienie? Jakies w alternatorze? No jesli tak tak to mogl napisac. Ty Ziomall, daj to komuś kto sie na tym zna. Jesli to wymiana szczotek to luz. Jesli dlubanie w alternatorze to nawet nie zamierzam tego sam robic. Szczotki sa w regulatorze i ciezko mi uwierzyc zeby wytarly sie po roku jak te z ktorymi przyjechal z niemiec wytrzymaly u mnie 2 lata. Pozdr. Ziomall 11 |
Data: Lipiec 11 2007 14:59:26 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 11 Jul 2007 12:57:29 +0100, "Cancer" Chyba chodziło mu o komutator. Taaa.. w alternatorze. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 12 |
Data: Lipiec 12 2007 01:43:20 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Cancer |
Chyba chodziło mu o komutator. Bo kartofle to ziemniaki -))))))) Zrozumiał prędzej, a chyba o to chodzi w dyskusji aby pomoc. A nie o przekomarzanie. W gwoli wytłumaczenia tak masz całkowitą racje w alternatorze nie ma komutatora. Komutator służy do komutacji prądu, czyli przełączania. Pierścienie w alternatorze tylko do doprowadzenia napięcia do wirnika. Ale nawet starzy elektrycy inaczej na te pierścienie nie mówią jak komutator. Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 13 |
Data: Lipiec 12 2007 10:13:42 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 12 Jul 2007 01:43:20 +0100, "Cancer" Pierścienie w alternatorze tylko do doprowadzenia napięcia do wirnika. Chyba starzy partacze. Nie słyszałem jeszcze, żeby elektryk mylił komutator z pierścieniami. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 14 |
Data: Lipiec 12 2007 11:59:25 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Cancer |
Pierścienie w alternatorze tylko do doprowadzenia napięcia do wirnika. Chodź Adasiu do KF-a . W sumie nie wiem jak z niego wypełzłeś. Cancer MB W220 S280 15 |
Data: Lipiec 13 2007 07:39:03 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: MarcinJM | Cancer pisze: Użytkownik "Adam Płaszczyca" Ale Adas ma racje :) -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 16 |
Data: Lipiec 13 2007 09:14:37 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 13 Jul 2007 07:39:03 +0200, MarcinJM Chodź Adasiu do KF-a . No wiesz, co ma zrobić anonimek, kiedy mu argumentów brakło? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 17 |
Data: Lipiec 13 2007 11:18:28 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Cancer |
Chodź Adasiu do KF-a . Przecież to napisałem, ze ma racje, nie czytałeś tego? Co z tego, ze ma racje ? Mam uklęknąć przed Trollem i błagać go aby mi wybaczył, ze śmiałem napisać komutator bo gość nie zrozumiał co to pierścienie ślizgowe? Wyjaśniłem to w poście wyżej. A Adam Plaszyca to troll jego mechanizm jest prosty prowokować, prowokować i jeszcze raz prowokować. Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 18 |
Data: Lipiec 13 2007 13:58:37 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 13 Jul 2007 11:18:28 +0100, "Cancer" Ale Adas ma racje :) Nie, napisałeś, że elektrycy tak mówią. To nieprawda. A Adam Plaszyca to troll jego mechanizm jest prosty prowokować, prowokować i Mój mechanizm jest prosty - prostować bzdury, jakie piszą tumany. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 19 |
Data: Lipiec 13 2007 14:07:32 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Cancer |
Przecież to napisałem, ze ma racje, nie czytałeś tego? A jak juz uda mu sie sprowokować kogoś, to wysyła na Policje takie paszkwile -)))). http://trzypion.oldfield.org.pl/prk/moon/Moon%20Skarga%20do%20policji Sam może wszystkich wyzywać do woli ale innym to juz nie można -)) Wiec miejsce jego jest w KF i to głęboko. Bo szkoda na niego czasu w sadzie. Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 20 |
Data: Lipiec 14 2007 18:25:09 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: jasio kowalski | Cancer napisał(a): zeby pognebic A.P. Jesli to prawda to rzeczywiscie trzeba uwazac na wszystkich. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 21 |
Data: Lipiec 14 2007 20:39:06 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Adam Pietrasiewicz | Dnia 14-07-2007 o 20:25:09 jasio kowalski napisał(a):
Na nikogo nie trzeba uważać. Nie popadajmy w paranoję. -- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi Alkohol to wróg. Ucieczka przed wrogiem, to tchórzostwo. 22 |
Data: Lipiec 14 2007 20:48:52 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Cancer |
Cancer napisał(a): Wyguglowalem to z netu. Płaszczyca sie tym szczycił, poszukaj i poczytaj Wpisz w Google A Płaszczyca a poczytasz co ten Pan potrafi. Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 23 |
Data: Lipiec 11 2007 14:05:13 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 11 Jul 2007 13:15:00 +0200, "Ziomall" Szczotki lub zużyte pierścienie. Nie te na paluchach. P,MSPANC. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 24 |
Data: Lipiec 11 2007 14:50:54 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Ziomall | Szczotki lub zużyte pierścienie. A juz muslalem, ze mowisz o pierscieniach saturna. Ziomall 25 |
Data: Lipiec 11 2007 18:25:03 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: jasio kowalski | Ziomall napisał(a): >>> Szczotki lub zużyte pierścienie.Mam w golfie ten drugi typ regulatora. Odkrecasz kilka srubek i wymieniasz regulator razem ze szczotkami. Boschowski regulator jest tanszy, kosztuje chyb a maksymalnie 20 zlotych. Jak rozmawialem z elektrykiem , ktory kupuje je w hurcie po kilkanascie zlotych, duza czesc tych nowych regulatorów nadaje sie od razu do wyrzucenia. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 26 |
Data: Lipiec 12 2007 07:04:12 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Ziomall | Mam w golfie ten drugi typ regulatora. Odkrecasz kilka srubek i wymieniasz Wiem jak wymienic regulator bo go wymienialem w zeszlym roku ...w grudniu. Kupie nowy i zobacze czy to jego wina. U mnie w sklepie kosztuje ok 25zl i faktem jest, ze czesto sa uwalone bo nawet sprzedawca informowal mnie o tym. Gorzej jesli to cos z alternatorem. Ale zaczne od wymiany paska (zrobilem na nim ponad 25kkm) i regulatora. Pozdr. Ziomall 27 |
Data: Lipiec 13 2007 08:44:40 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Dominik & Co | Ziomall napisaB(a): Podejrzewam regulator napiecia ale nie mam 100% pewnosci. Najprościej sprawdzić napięcie woltomierzem... -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP 28 |
Data: Lipiec 13 2007 08:55:15 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: MarcinJM | Dominik & Co pisze: Ziomall napisaB(a): To nic akurat nie da, bo jesli jedna faza jest zwalona (uzwojenie, diody) to nie osiagnie nominalnego V tak samo jak przy zwalonym regulatorze. -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 29 |
Data: Lipiec 13 2007 11:39:34 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Ziomall | To nic akurat nie da, bo jesli jedna faza jest zwalona (uzwojenie, diody) Dzisiaj jade kupic regulator. Jesli wyrobie sie z czasem to dzisiaj tez go zamontuje. Napisze czy pomoglo jakby co. Pozdr. Ziomall 30 |
Data: Lipiec 14 2007 10:55:36 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Ziomall | Dzisiaj jade kupic regulator. Jesli wyrobie sie z czasem to dzisiaj tez go Wymienilem regulator i jest ok. Oderwala sie jedna szotka. Od samego poczatku ten regulator byl uwalony bo musialem lekko przegazowac zeby zgasla kontrolka od ladownia (tak to caly czas sie palila). Teraz po wymianie gasnie zaraz po odpaleniu silnika. Zobaczymy ile ten wytrzyma. Zero nazwy producenta, kompletnie zadnego oznaczenia, nawet napiecia :) Pozdr. Ziomall 31 |
Data: Lipiec 14 2007 12:54:21 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: J.F. | On Sat, 14 Jul 2007 10:55:36 +0200, Ziomall wrote: Zobaczymy ile ten wytrzyma. Zero nazwy Made in China. A napiecie .. z jednej strony niepotrzebne jesli np "pasuje wylacznie do alternatorow 12V", z drugiej .. jest jeszcze podzial 14.5 / 13.9V w zaleznosci od typu akumulatora ? J. 32 |
Data: Lipiec 14 2007 16:43:40 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Ziomall | Made in China. Hehe, ze china to pewne a co do napiecia to wiem, ze te ktore maja oznaczenie to jest tam 14,5V. Zlewam to narazie chodzi. Wku***a mnie tylko jedna rzecz. Wiem, ze to niesamowity badziew wiec mowie czlowiekowi w sklepie co jak nie bedzie dzialal? W sklepie nie mam mozliwosci sprawdzenia czy w ogole kupuje sprawny produkt. Gosc na to, ze nic. Nie wymieni mi na nowy ani kasy nie ood bo tam gdzie on kupuje to zwrotow tez nie uznaja :) Hehe "nas klient nas Pannnn". Pozdr. Ziomall 33 |
Data: Lipiec 14 2007 19:19:39 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: J.F. | On Sat, 14 Jul 2007 16:43:40 +0200, Ziomall wrote: Hehe, ze china to pewne a co do napiecia to wiem, ze te ktore maja Mowic to on sobie moze. Ustawa jest, paragon schowaj dobrze, moze padnie w 2 lata i bedziesz mial okazje troche powkurzac pana sadem konsumenckim. J. 34 |
Data: Lipiec 14 2007 22:23:28 | Temat: Re: Czy to regulator napiecia? | Autor: Ziomall | Mowic to on sobie moze. Ustawa jest, paragon schowaj dobrze, moze Wyrzucilem juz paragon bo nie chce kotow drzec o narne 22 zl. Gosc i tak by to mial gleboko w dupie bo wie, ze za taka kase to nawet nikt nie bedzie sobie glowy zawracal. Kupie gdzie indziej nastepnym razem i tyle - moze gwarancja nawat bedzie ;). Wiem, ze nie jest to wlasciwe podejscie bo gosc sie moze nigdy nie nauczy, ze konsument ma jakies prawa odkad jestesmy w ue. Pozdr. Ziomall |