Grupy dyskusyjne » Czy warto kupić Twingo.

Czy warto kupić Twingo.

1	Data: Listopad 05 2007 20:21:47
Temat: Czy warto kupić Twingo.
Autor: Mateusz Mirski
Witam! Czy warto kupić taki samochodzik i ie można za to zapłacić? Renault Twingo 2000r, sprowadzony, zarejestrowany 65 000 km, silnik 1.2, rolowany dach. Zakładamy, że stan techniczny jest bez zastrzeżeń. Czy te dachy nie ciekną, samochodzik będzie używany głównie do transportu mnie i dziewczęcia na trasach Poznań - Kalisz, Poznań - Wrocław, Poznań - Warszawa. Zdaję sobie sprawę, że jest to typowo miejski samochód, a po mieście jeździć będę raczej komunikacją publiczną i potrzebuję czegoś, co uniezależniłoby mnie od PKP i PKS, jednocześnie nie będąc zbyt drogim. Samochód ma mi służyć około 2-3 lata. -- Pozdrawiam Mateusz Mirski
2	Data: Listopad 05 2007 20:05:10
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: Seba
Renault Twingo 2000r, KrzysiekPP ostatnio malo udziela sie na pms-ie, ale on na pewno dalby Ci odpowiednia rade :-)) -- Pozdrawiam Sebastian S.
3	Data: Listopad 08 2007 13:55:20
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: Prze__mek
KrzysiekPP ostatnio malo udziela sie na pms-ie, ale on na pewno dalby Ci odpowiednia rade :-)) Udziela się, udziela ... tylko teraz to on jest KsZZysiek :) -- Pozdrawiam, Przemek VW Golf IV 1.6 (P.M.S.) + Uniden 520XL + AT-71 Fiat Uno 1.0 Fire
4	Data: Listopad 08 2007 20:22:56
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: JKK
Użytkownik "Prze__mek" napisał w wiadomości Udziela się, udziela ... tylko teraz to on jest KsZZysiek :) Coś jak Artysta Znany Jako Miecz ;-) Pzdr JKK
5	Data: Listopad 05 2007 20:06:28
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: Franc
Na pewno warto kupić Twingo, to IMHO i do tego zupełnie obiektywnie (bo przecież skoro należę do Twingo Klub Polska, więc mój głos jest zupełnie obiektywny w tej kwestii ;) ) najfajniejszy mały samochodzik na rynku. Jeżeli jest to rok 2000, to silnik masz D7F zapisywany w Twingo 1.1 a w Clio, Thalii i Kangoo 1.2, ma 1143cm3, 8V, 60KM (do 1997 był montowany tylko silnik C3G 123cośtam cm3, 8V, 55KM zapisywany 1.2 a po 2001 równolegle D7F i D4F - 1143cm3, 16V, 75KM, zapisywany też 1.1 w Twingo i 1.2 w pozostałych) - bardzo zacny silnik, łatwo się gazuje, wiele nie wymaga, dobrze jeździ. Ja swoją Żabą (tak nazywa się Twingo) pojechałem (z wAw) w Bieszczady (2 osoby), do Budapesztu (2 osoby), do Bratysławy (2 osoby), na Mazury (3 osoby, niemowlak, bagaży na tydzień i duży box na dachu). Wszędzie dojeżdżałem bez kłopotów i całkiem sprawnie. Niewielkie problemy miałem tylko w drodze do Budapesztu - po zatankowaniu gównianego gazu nie chciała żaba jechać na gazie. Na dłuższe trasy lepszy bylby jednak D4F (ten 16V, 75KM, ale to tylko od 2001 roku). W drodze do Budapesztu nawet spaliśmy w samochodzie na parkingu - było całkiem wygodnie. Po mieście sprawdza się też bardzo dobrze, wszędzie można się wcisnąć, zrywność wystarczająca, nie zostaję z tyłu na tle konkurencji w tej klasie. Koszt utrzymania samochodu nie jest specjalnie duży, jak na razie (mam go już prawie 80kkm) żadnych poważnych napraw poza blacharką (tir mi w lewy bok wjechał i trzeba było wymienić - naprawa z OC sprawcy), tylną belką (zgięła się jak bokiem, podczas poślizgu przypakowałem w krawężnik - naprawa z AC) i wymianą pompy paliwa (zatarła się, bo nie chciała chodzić na sucho - mały koszt) nie było trzeba robić. Zmieniam olej co 10kkm i pasek rozrządu (przy 60kkm) a tak poza tym to leję gaz, paliwo i jeżdżę jakieś 200km/tydzień po wAw. Gazu pali koło 8L, na trasie mniej, instalka za 2000PLN, zwróciła mi się po niecałym roku. Jak założysz lepszą instalkę (wtrysk) to będzie palił jeszcze mniej. Wnętrze jest bardzo wygodne (mniejsca dla pasażerów z tyłu jest tyle samo co w Xantii), ciekawe i ponadczasowe. Na tyle ponadczasowe, że mimo, że Twingo pokazano po raz pierwszy w 1993 roku, to do dziś jego wnętrze uchodzi za najlepiej zaprojektowane wnetrze małego samochodu i podawane jest w książkach za wzór. Bagażnik też jest wystarczający i dobrze sie powiększa (można przesuwać kanapę kosztem mniejsca dla pasażerów, a potem w całości złożyć i mieć zupełnie płaską podłogę). Z tego co czytałem na Forum, inni Klubowicze, którzy maja taki składany dach na niego nie narzekają - nie cieknie, łatwo się konserwuje i jest to fajna sprawa. Jak chcesz się dowiedzieć czegoś więcej, to zapraszamy na forum klubowe: http://www.forum.twingo.pl Pzdrw -- Franc "Rowery Poziome Rule" niczym nie wyróżniający sie IMK P7 granatowa Żaba z D7F i LPG "TKP Edition" zielona Xantia 2.0HDi, kombi -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
6	Data: Listopad 05 2007 21:14:30
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: R.
Franc napisał(a): ma 1143cm3, 8V, 60KM - bardzo zacny silnik, łatwo się gazuje, wiele nie wymaga, dobrze jeździ. latwo sie gazuje ale tylko sekwencja - ma plastikowy kolektor ssacy -- ____ Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613 >>>> http://rmazurek.com <<<< \| . ) rmazurek(na)rmazurek(krop)com \|_\|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB
7	Data: Listopad 06 2007 06:31:00
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: AL
Franc pisze: Wnętrze jest bardzo wygodne (mniejsca dla pasażerów z tyłu jest tyle samo co w Xantii), tu to poleciales (z ta Xantia) :) Toz w Clio z tylu jest miejsca na dwie osoby tylko ciekawe i ponadczasowe. Na tyle ponadczasowe, że mimo, że Twingo pokazano po raz pierwszy w 1993 roku, to do dziś jego wnętrze uchodzi za najlepiej zaprojektowane wnetrze małego samochodu i podawane jest w książkach za wzór. Bagażnik też jest wystarczający i dobrze sie powiększa (można przesuwać kanapę kosztem mniejsca dla pasażerów, a potem w całości złożyć i mieć zupełnie płaską podłogę). Z tego co czytałem na Forum, inni Klubowicze, którzy maja taki składany dach na niego nie narzekają - nie cieknie, łatwo się konserwuje i jest to fajna sprawa. ogladalismy taki w mazdzie 121 - caly byl popekany i wlascicel uprzedzal, ze przecieka Tu bym bardziej zaostrzyl uwage - bo koszt tego nie maly (no chyba, ze uzywke i przekladke sie zastosuje) Jak chcesz się dowiedzieć czegoś więcej, to zapraszamy na forum klubowe: http://www.forum.twingo.pl fajny samochodzik ten Twingo - 3 lata temu ogladalismy dla zony takiego Twingo z dachem i polautomatyczna skrzynia (co to za pomysl ;) i zagazowany. Przegral jesnak porownanie z AX'iem 1.5D - wg zony wygodniejszy, wiekszy (pakowniejszy) a czas pokazal, ze i bardzo oszczedny. (IMO Twingo za to lepiej sie prezentuje wizualnie) -- pozdr Adam (AL) TG
8	Data: Listopad 06 2007 16:55:17
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: Franc
tu to poleciales (z ta Xantia) :) Toz w Clio z tylu jest miejsca na dwie osoby tylko W Twingo też, tyle że Twingo jest regulaminowo 4 osobowe. Więc masz doskonałą szerokość na 2 osoby (Twingo ma szerokość 5 osobowego Clio) a na długość (miejsce na nogi) jest tyle ile w Xantii. Mam porównanie, patrz sygnaturka. ogladalismy taki w mazdzie 121 - caly byl popekany i wlascicel uprzedzal, ze przecieka. Tu bym bardziej zaostrzyl uwage - bo koszt tego nie maly (no chyba, ze uzywke i przekladke sie zastosuje Wiesz, jak dbasz tak masz. Nie dbał, może jakiś rozbitek, pogięte prowadnice to i przeciekał. Pzdrw -- Franc "Rowery Poziome Rule" niczym nie wyróżniający sie IMK P7 granatowa Żaba z D7F i LPG "TKP Edition" zielona Xantia 2.0HDi, kombi -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
9	Data: Listopad 06 2007 19:25:12
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: AL
Franc pisze: tu to poleciales (z ta Xantia) :) Toz w Clio z tylu jest miejsca na dwie osoby tylko ^^^^^ chodzilo oczywiscie o Twingo :) W Twingo też, tyle że Twingo jest regulaminowo 4 osobowe. Więc masz doskonałą szerokość na 2 osoby (Twingo ma szerokość 5 osobowego Clio) a na długość (miejsce na nogi) jest tyle ile w Xantii. Mam porównanie, patrz sygnaturka. hmhm siedzialem i tu i tu -> odnioslem inne wrazenie (no ale nie siadalem bezposrednio w jednym a potem w drugim) ogladalismy taki w mazdzie 121 - caly byl popekany i wlascicel uprzedzal, ze przecieka. Tu bym bardziej zaostrzyl uwage - bo koszt tego nie maly (no chyba, ze uzywke i przekladke sie zastosuje Wiesz, jak dbasz tak masz. Nie dbał, może jakiś rozbitek, pogięte prowadnice to i przeciekał. no podobno ze starosci to bylo - ale jak bylo na prawde to .... -- pozdr Adam (AL) TG
10	Data: Listopad 06 2007 20:12:44
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: Franc
siedzialem i tu i tu -> odnioslem inne wrazenie (no ale nie siadalem bezposrednio w jednym a potem w drugim) Jeżeli w mającym ~1.45m szerokości Matizie daje się zmieścić 2 osoby na tylnej kanapie (regulaminowo 5 osobowy, czyli 3 osoby na tylnej kanapie), jeżeli w mającym ~1.55m szerokości Cieniutkim daje się zmieścić bez problemu 2 osoby na tylnej kanapie (regulaminowo 5 osobowy, czyli 3 osoby na tylnej kanapie) to dlaczego w mającym ~1.65m szerokości Twingo 2 osobom będzie brakowało miejsca z tył? W Twingo, przy cofniętej kanapie, i moje drugiej lepszej połowie (ma 160cm wzrostu) za kierownicą, siedząc za nią bez problemu wyciągam nogi (mam 176cm wzrostu). Tego nie dam rady zrobić nawet w Xantii. Ale żarty żartami: porównywałem pod względem miejsca z tyłu Żabę, Astrę I rodziców i Xantię poprzez montowanie za siedzeniem kierowcy gondolki dla Terrorysty (siedzenie ustawione dla mnie). Wnioski są następujące: * w Żabie przy cofniętej kanapie, gondolka nie dotyka oparcia fotela kierowcy. * w Żabie, przy tylniej kanapie w położeniu środkowym, gondolka dotyka do oparcia fotela kierowcy. * w Xantii, gondolka nie dotyka oparcia fotela kierowcy * w Astrze I, gondolka nie mieści się za oparciem fotela kierowcy i trzeba go przesuwac o jeden ząbek do przodu. Wtedy wchodzi na wcisk (mocowanie - fotel do przodu o 2 ząbki, zaczepić gondolkę a potem fotel o jeden ząbek do tyłu). * w Żabie z fotelem pasażera na max do tyłu można normalnie siedzieć na cofniętej kanapie. * w Żabie z fotelem pasażera na max do tyłu daje się siedzieć na kanapie w położeniu środkowym. * w Xantii z fotelem pasażera na max do tyłu można normalnie siedzieć na kanapie. * w Astrze z fotelem pasażera na max do tyłu nie da się usiąść na kanapie. No to tyle porównań. no podobno ze starosci to bylo - ale jak bylo na prawde to .... A w niemczech samochodami jeżdżą tylko emeryci do kościoła i kobiety po zakupy raz w tygodniu, poza tym, żadna z tych grup nie robi więcej jak 10kkm/rok nawet samochodem z wielkim TD pod maską. ;) Z drugiej strony, jak ze starości, to sprawdzić ile ma lat i kupować dużooo młodszy samochód a potem sprzedać zanim się zestarzeje. Pzdrw -- Franc "Rowery Poziome Rule" niczym nie wyróżniający sie IMK P7 granatowa Żaba z D7F i LPG "TKP Edition" zielona Xantia 2.0HDi, kombi -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
11	Data: Listopad 05 2007 22:07:34
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: KsZZysiek
rolowany dach. Zakładamy, że stan techniczny jest bez zastrzeżeń. Nie zakładaj ... lubią jeść olej. Czy te dachy nie ciekną, samochodzik będzie używany głównie do transportu mnie i dziewczęcia na trasach Poznań - Kalisz, Poznań - Dach nie cieknie. Dobrze sie składa i rozkłada. Tym niemniej jednak po jego rozłozeniu masz wrazenie jakbys jechał furmanką z prędkoscią 80km/h - hałas niesamowity. Po prostu puszka na czterech kołach z silnikiem z kosiarki. Da sie tym jezdzic po miescie, ale dłuzsza trasa człowieka wyczerpuje ... chodzi o to, ze wysiadasz gdzies po drodze i myslisz "ale cisza" ... :) No i na progach skacze jak piłeczka - jest bardzo lekki w stosunku do "spręzystosci spręzyn" :)))) Generalnie moj egzemplarz był bezawaryjny, ale przeraziła mnie jego konsumpcja oleju - ponad litr na 5 tys km. Co oznacza, ze nie miał szans dojezdzic miedzy wymianami tylko trzeba było lac do niego na bieżaco zeby sie nie zatarł. A teoretycznie miał ponizej 200 tys km - w briefie miał wpisanych jakichś dwóch emerytów powyzej 60 lat. Escort ktorym jezdzilem (1995) żre przy przebiegu 270 tys km tylko tyle, że z miarki na maks schodzi na minimum. Czyli na 15 tys km schodzi mu poł litra, moze troszke wiecej. Wynik nie do porównania. -- Krzysztof, CKMK, http://kp.oz.pl/?u=honda
12	Data: Listopad 05 2007 23:11:59
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: Mateusz Mirski
Jeszcze mnie jedno zastanawia. Jak to tego bezinwazyjnie zainstalować antenę CB. Znaczy magnesowej się nie da, bo dach giętki, a wiercić, też bym nie chciał i możliwość demontowania byłaby mile widziana. Czy ten dach można rozłożyć tylko kawałek, czy trzeba całość, albo nic? Jak wyglądają koszty części? Czy do 110-120 km/h da się w miarę sprawnie rozpędzić i w razie ciężarówki jadącej 80-90 wyprzedzić, czy potrzeba do tego 5 km pustej drogi? -- Pozdrawiam Mateusz Mirski
13	Data: Listopad 05 2007 22:36:18
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: Franc
Marszowa prędkość na szosie to w okolicach 120-130km/h, potem włącza się ogranicznik prędkości. Po wysadzeniu ogranicznika, bez problemu idzie do 150- 160km/h, ale fakt, powyżej 100 km/h jest już dość głośno. Ciężarówki wyprzedza się bez dużego bólu. Ja w swojej Żabie najwyżej przed wyprzedzaniem przełączam się na benzynę (ale ja mam kiepską instalkę 2gen, mimo, że mam plastikowy kolektor) bo między 90 a 100km/h na "V" silnik ma coś w rodzaju dziury w mocy. Mój nie bierze nic oleju, nic a nic, a jezeli coś, to jet to pomijalne w statystyce. Pzdrw -- Franc "Rowery Poziome Rule" niczym nie wyróżniający sie IMK P7 granatowa Żaba z D7F i LPG "TKP Edition" zielona Xantia 2.0HDi, kombi -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
14	Data: Listopad 06 2007 18:06:53
Temat: Re: Czy warto kupić Twingo.
Autor: Scyzoryk
Jeszcze mnie jedno zastanawia. Jak to tego bezinwazyjnie zainstalować antenę CB. Znaczy magnesowej się nie da, bo dach giętki, a wiercić, też bym nie chciał i możliwość demontowania byłaby mile widziana. jesli tylko klapa jest metalowa to mozesz zamontowac z uchwytem dzwonkowym. Ja mam SF-40 z czarna plastikowa obudowa i sprawdza sie bardzo dobrze. Oryginalnego lemma nie polecam bo rdzewieje a jak chcesz zaszalec kup presidenta (2x drozszy niz sf-40 a ja nie widze roznicy) http://foto.cb.nio.pl/albums/skoda-felicia/1.jpg http://foto.cb.nio.pl/albums/skoda-felicia/2.jpg http://foto.cb.nio.pl/albums/skoda-felicia/5.jpg do tego antena lemm-a odkrecana na motylek http://foto.cb.nio.pl/albums/fiat-siena/1.jpg a tak wyglada SF-40 -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 GSX550