Czyja wina?
1 | Data: Listopad 21 2015 10:53:30 |
Temat: Czyja wina? | |
Autor: Adam Wysocki | Hej, 2 |
Data: Listopad 21 2015 12:41:58 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Tom N | Adam Wysocki w Hej, Taka sytuacja: https://youtu.be/YGNnJ9zdYOw Mandacik sie należy za niezatrzymanie przed sygnalizatorem ;P Ja na warunkowej strzałce w prawo, facet na zielonej strzałce w lewo, ale I teraz gdybyśmy się stuknęli, czyja byłaby wina? a) Moja, bo na warunkowej strzałce muszę wszystkim ustąpić Tak b) Jego, bo zawracał na zielonej strzałce w lewo Nie c) Wspólna Tak powinno być -- 'Tom N' 3 |
Data: Listopad 21 2015 12:46:55 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 21.11.2015 11:53, Adam Wysocki wrote: I teraz gdybyśmy się stuknęli, czyja byłaby wina? Ja bym obstawiał d - oboje pojechaliście nie tak jak trzeba, ale ostatecznie miałeś go po lewej stronie. Nie wnikam czy to ma sens. Sensownie moim zdaniem powinno być, ze jego, bo pojechał nie tak jak trzeba, a ty ustąpiłeś tym co do których miałeś jakiekolwiek uzasadniione podejrzenia, że im powinieneś ustąpić. Ale to już raczej w sądzie, a skoro byłaby jego z innego powodu, to raczej rozstrzygnięcie sądowe w grę nie chodzi (chyba że a, c lub d;) Z innych ciekawych: Zmieniasz pas - patrzysz w lusterko pusto, zaczynasz manewr i spotykacie się z tym, co jechał za tobą i też zmienił - i tu różnie może być. Odmiana tego - zmieniasz pas - patrzysz ktoś jest 15m za tobą, patrzysz chwilę poźniej jeszcze raz znów 15, zaczynasz zmieniać, a taksiarz skurwysyn próbuje cię zabić wymuszajac stłuczkę i w momencie jak zaczynasz zmieniać pas daje w gaz i jest już w twoim martwym polu. Dlaczego zabić? Bo jechałem motocyklem i takie wymuszenie stłuczki niekoniecznie a nawet prawdopodobnie nie skończyłoby się na pogiętej blasze. A dlaczego twierdzę, że zrobił to specialnie - bo naprawdę dwa razy patrzyłem w lusterko, naprawdę miałem włączony kierunek (po akcji sprawdziłem, bo może jednak zapomniałem i czepiam się niesłusznie - nie) i jak ktoś ci wjeżdza to raczej hamujesz albo przynajmniej trąbisz. I co? Wina byłaby moja. Dojechałem chuja na światłach i odpowiedział mi, że jak się jeździ motorem po mieście to trzeba uważać, bo inni są za blachą, a jak zmieniasz pas to zawsze będzie twoja wina. I zasadniczo się z nim zgadzam, tylko ciężko przewidzieć, że ktoś będzie cię celowo chciał zabić. Skręcasz w lewo na ciemopomarańczowym i po trzech sekundach dostajesz w bok o tego z naprzeciwka - niby wiesz że wjechał na czerwonym, ale czy napewno - a jak nie wiesz to powinieneś mu ustąpić. Z trzeciej strony to wjechał ci w prawą stronę, więc wina twoja. Z czwartej wiechał na czerwonym. O tych co mają wrzucone bądź niewrzucone kierunki a jadą inaczej nie warto wspominać - praktycznie zawsze twoja, chyba że wynika to z czegoś innego niż niestosowanie się do kierunków. Wszystkie powyższ przeżyłem osobiście z happyendem i pewnie większość z nas również;) Shrek. Shrek. 4 |
Data: Listopad 21 2015 13:49:29 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Tom N | Adam Wysocki w Hej, Taka sytuacja: https://youtu.be/YGNnJ9zdYOw A ta (wylot z tunelu na Wisłosradzie?)? <https://www.youtube.com/watch?v=Nz4-hKkyHio> Skur... jeb.. piz... Co to było? -- 'Tom N' 5 |
Data: Listopad 21 2015 15:26:46 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: CzesĹaw WiĹniak |
Na pewno znacznie ciekawsze:) 6 |
Data: Listopad 24 2015 10:49:22 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Adam Wysocki | Tom N < wrote: Taka sytuacja: https://youtu.be/YGNnJ9zdYOw Nie - Rzymowskiego. <https://www.youtube.com/watch?v=Nz4-hKkyHio> No pan się zagapił :) Ostatecznie finansowo wyszło mi to na plus. -- [ GSX 1300R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ] [ PMS PJ S+ p+ M++ W P+:+ X++ L+ B+ M++ Z+++ T- w- CB++ ] [ http://www.chmurka.net/ http://motogof.tumblr.com/ ] 7 |
Data: Listopad 24 2015 13:48:10 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: radekp@konto.pl | Tue, 24 Nov 2015 10:49:22 +0000 (UTC), w Tom N < wrote: Czy to ty jesteś tym burakiem z https://www.youtube.com/watch?v=YCJvVFKjfKs ? :) 8 |
Data: Listopad 24 2015 19:20:39 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: LEPEK | W dniu 2015-11-24 o 13:48, pisze: Czy to ty jesteś tym burakiem z https://www.youtube.com/watch?v=YCJvVFKjfKs ? Zawsze mnie zastanawia, co kieruje takimi ludźmi... Chęć nagrania "dobrego" materiału? Jakieś niespełnione ambicje nauczycielskie, czy menadżerskie? Przecież większość z tych sytuacji jest prowokowana przez "kamerzystę", do tego te odzywki do innych, muzyka w podkładzie w cz. 3... Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01 Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08 Majesty YP125R SE068 sqter'08 MX-5 II NB FL B6-ZE rdstr'03 9 |
Data: Listopad 28 2015 13:10:57 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: PlaMa | W dniu 2015-11-24 o 19:20, LEPEK pisze: Czy to ty jesteś tym burakiem zZawsze mnie zastanawia, co kieruje takimi ludźmi... Chęć nagrania ale gościu to frustrat przeogromny, nie mówiąc o tym, że na własnym filmiku poodwalał kilka razy kichę, którą można by podsumować wyłącznie słowem sku***synu! :) 10 |
Data: Listopad 21 2015 14:17:55 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Liwiusz | W dniu 2015-11-21 o 11:53, Adam Wysocki pisze: Hej, Twoja, masz mu ustÄ piÄ, ponadto nie wiesz, czy on miał zielone do skrÄtu w lewo, czy też do zawracania, zresztÄ to nieistotne (jakby jego Ĺwiatło miało rozstrzygaÄ o pierwszeĹstwie, to by było widoczne również dla ciebie). -- Liwiusz 11 |
Data: Listopad 21 2015 15:14:42 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 21.11.2015 14:17, Liwiusz wrote: a) Moja, bo na warunkowej strzałce muszÄ wszystkim ustÄ piÄ Z jednej strony racja, z drugiej - pytanie jak jest traktowana jazda na zielonej bezkolizyjnej w innym kierunku niż ona wskazuje. W koĹcu dla pozostałych kierunków równie dobrze mogła byÄ czerwona na sygnalizatorze "ogólnym" - i wtedy jak jedziesz inaczej niż na strzałce to w sumie jedziesz na czerwonym. Ale jak pisałem - skrÄcasz w lewo (na swoim późno pomaraĹczowym, stajesz na chwilkÄ na Ĺrodku i dostajesz w prawy bok od tego co z naprzeciwka wjechał na czerwonym. Ty teoretycznie nie wiesz jakie on miał Ĺwiatło, jednak moim zdaniem o winie decyduje, że on _faktycznie_ wjechał na czerwonym co ma wyższÄ rangÄ w hierarchii znaków niż zasada ogólna, że ty masz ustÄ piÄ skrÄcajÄ c w lewo. Shrek. 12 |
Data: Listopad 21 2015 15:24:54 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Tom N | Shrek w jak jedziesz inaczej niż na strzałce to w sumie Masz jakies wsparcie w przepisach na to twierdzenie? Ale jak pisałem - skręcasz w lewo (na swoim późno pomarańczowym, stajesz No widzisz, z S-2 jest tak samo jak u tego co na czerwonym wjechał - ten który na nim (S-2) wjeżdża ma nie utrudniać ruchu innym jego uczestnikom. Ani słowa o uczestnikach jadących zgodnie z przepisami... Rozumiesz? -- 'Tom N' 13 |
Data: Listopad 21 2015 16:02:36 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 21.11.2015 15:24, (Tom N) wrote: jak jedziesz inaczej niż na strzałce to w sumie Tak - jak S1 jest czerwone, a na kierunkowym S3 zielone, to masz zielone na tym konkretnym kierunku - dla pozostałch obowiązuje "ogólny" sygnalizator S1 - czyli czerwone. Np na wprost masz czerwone, zapala się kierunkowa w lewo zielona - jedziesz na wprost - pojechałeś na zielonym czy czerwonym? Ale jak pisałem - skręcasz w lewo (na swoim późno pomarańczowym, stajesz Ale ja nie pisałem o S2 a o S1. Shrek. 14 |
Data: Listopad 21 2015 16:09:15 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Tom N | Shrek w On 21.11.2015 15:24, (Tom N) wrote: jak jedziesz inaczej niż na strzałce to w sumieMasz jakies wsparcie w przepisach na to twierdzenie? Tak - jak S1 jest czerwone, a na kierunkowym S3 zielone, to masz zielone Pojechałem dwa razy w lewo ;P Ale jak pisałem - skręcasz w lewo (na swoim późno pomarańczowym, stajeszNo widzisz, z S-2 jest tak samo jak u tego co na czerwonym wjechał - ten Ale ja nie pisałem o S2 a o S1. Jeszcze raz bo jakis niekumaty jesteś: No widzisz, z S-2 jest tak samo jak u tego co na czerwonym (S-1 z Twojego przykładu) wjechał - ten który na nim (S-2) wjeżdża ma nie utrudniać ruchu innym jego uczestnikom. Ani słowa o uczestnikach jadących zgodnie z przepisami... Rozumiesz? -- 'Tom N' 15 |
Data: Listopad 21 2015 16:14:26 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 21.11.2015 16:09, (Tom N) wrote: Shrek w Tak - jak S1 jest czerwone, a na kierunkowym S3 zielone, to masz zielone Ale ma czerwonym:P Ale ja nie pisałem o S2 a o S1. Rozumiem, ale widzę w twoim rozumowaniu zasadniczy błąd. Czerwone S1 zmienia pierwszeństwo i ma wyższą pozycję w hierarchii znaków niż "ma nie utrudniać innym uczestnikom" dotyczące skręcającego w lewo. Więc jeśli wjechał faktycznie na czerwonym, a drugi na zielonym, to nie ma, że miał "nie utrudniać", nie zasady prawej ręki itd. Shrek. 16 |
Data: Listopad 21 2015 16:48:32 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Tom N | Shrek w On 21.11.2015 16:09, (Tom N) wrote: Rozumiem, ale widzę w twoim rozumowaniu zasadniczy błąd. Czerwone S1 Któryż to przepis "promuje" S-1 w stosunku do S-2 ? Więc jeśli wjechał faktycznie na czerwonym, wjechał za sygnalizator S-3, który nadawał sygnał zielony i pojechał w lewo a drugi na zielonym, Nie, wjechał na czerwonym S-2 z warunkowym zezwoleniem na wjazd. Zresztą zobacz co odpowiedziałem gofiemu o 12:41:58 "> c) Wspólna Tak powinno być" -- 'Tom N' 17 |
Data: Listopad 21 2015 18:46:49 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 21.11.2015 16:48, (Tom N) wrote: On 21.11.2015 16:09, (Tom N) wrote: W tym, że S2 dopuszcza wjazd za sygnalizator, a czerwony S1 niedopuszcza. Więc jeśli wjechał faktycznie na czerwonym, Tak - dwa razy w lewo, czyli zawrócił. Czyli nie pojechał w lewo. Nie kombinuj. a drugi na zielonym, Natomiast tamten wjechał na czerownym S1 (jeśli), czyli bezwarunkowo nie wolno mu było. Shrek 18 |
Data: Listopad 21 2015 15:37:53 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Myjk | Sat, 21 Nov 2015 15:14:42 +0100, Shrek i wtedy jak jedziesz inaczej niż na strzałce to w sumie Tam nie ma warunkowej strzałki w lewo, tylko jest oddzielny cykl. -- Pozdor Myjk 19 |
Data: Listopad 21 2015 16:04:48 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 21.11.2015 15:37, Myjk wrote: Sat, 21 Nov 2015 15:14:42 +0100, Shrek Nie piszÄ o warunkowej - masz bezwarunkowÄ S3 pozwalajÄ cÄ tylko na skrÄt w lewo. JeĹli w tym czasie na ogólnym S1 jest czerwone to IMHO w każdym innym kierunku niż pokazanym na S3 jedziesz na czerwonym. Shrek. 20 |
Data: Listopad 21 2015 15:57:32 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Liwiusz | W dniu 2015-11-21 o 15:14, Shrek pisze: On 21.11.2015 14:17, Liwiusz wrote: To już zostało sflejmowane na grupie, i w sÄ dach. Na przykład - migajÄ cy w prawo, ale jadÄ cy prosto drogÄ z pierwszeĹstwem, nadal ma pierwszeĹstwo, mimo że czekajÄ cy na wjazd z podporzÄ dkowanej może siÄ błÄdnie sugerowaÄ migaczem - mimo to ma mu ustÄ piÄ pierwszeĹstwa. Tutaj sprawa jest jeszcze bardziej jednoznaczna - skrÄcajÄ cy w prawo na strzałce nie ma żadnych podstaw aby sugerowaÄ siÄ, że zawracajÄ cy nie ma prawa zawracaÄ. -- Liwiusz 21 |
Data: Listopad 21 2015 16:07:10 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 21.11.2015 15:57, Liwiusz wrote: To już zostało sflejmowane na grupie, i w sÄ dach. Na przykład - migajÄ cy Wiem, uważam to za głupie, ale to tylko moje zdanie - wynika to prawdopodobnie z faktu, że tak sÄ dom i policji wygodniej. Tutaj sprawa jest jeszcze bardziej jednoznaczna - skrÄcajÄ cy w prawo na Tak - właĹnie dostrzegłem, że skrÄcajÄ cy na strzałce nie może wiedzieÄ (to znaczy może, ale nie wolno mu siÄ tyum kierowaÄ) co jest na strzałce bezkolizyjnej. Natomiast dalejh twierdze, że jeĹli była bezkolizyjna zielona w lewo, a czerowne "na wprost" to zawracajÄ cy pojechał na czerwonym. 22 |
Data: Listopad 23 2015 18:25:46 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: SW3 | W dniu 21.11.2015 o 16:07 Shrek pisze: Tak - właśnie dostrzegłem, że skręcający na strzałce nie może wiedzieć (to znaczy może, ale nie wolno mu się tyum kierować) co jest na strzałce bezkolizyjnej. A czy strzałka warunkowa może się świecić jeśli są kolizyjne inne kierunki niż jadący z lewej oraz piesi? Inaczej: Czy gdyby była strzałka pozwalająca na zawracanie to mogłaby się równocześnie świecić warunkowa dla skręcającego w prawo? -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat 23 |
Data: Listopad 23 2015 19:03:03 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: MichaĹ Jankowski | W dniu 2015-11-23 o 18:25, SW3 pisze: Inaczej: Czy gdyby była strzałka pozwalająca na zawracanie to mogłaby Nie. Ale może ktoś zawracać na zielonym ogólnym. MJ 24 |
Data: Listopad 23 2015 18:37:10 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: masti | Michał Jankowski wrote: W dniu 2015-11-23 o 18:25, SW3 pisze:co jest bezsensu. KiedyĹ nie było z tym problemu ale teraz trzeba zrobiÄ korki, znaczy "uspokojenie ruchu" -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 25 |
Data: Listopad 23 2015 22:05:55 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 23.11.2015 19:37, masti wrote: Nie. Ale może ktoĹ zawracaÄ na zielonym ogólnym.co jest bezsensu. KiedyĹ nie było z tym problemu ale teraz trzeba zrobiÄ Ogólnie daje siÄ zauważyÄ tendencjÄ do traktowania ludzi jak idiotów. Do choinek ze Ĺwiateł już siÄ przyzwyczailiĹmy, ale wrażenie to robi jak budujÄ jakieĹ skrzyżowanie i Ĺwiateł jeszcze nie ma tylko las słupków. Wtedy uĹwiadamisz sobie ile tego jest;) BTW - na Wołoska/Racławicka ostatnio zawracałem. Tam jest w chuj zielonych bezkolizyjnych, tylko pozwalajÄ one podjechaÄ 3-5 metrów do nastÄpnego sygnalizatora - skrÄt w lewo z Wołoskiej w RacławickÄ to chyba 5 Ĺwiateł (razem ze zjazdowymi i wjazdowymi i trzy "po Ĺrodku"). Jak ktoĹ sobie wbije do głowy, że zielone S3 to bezkolizyjne i w długÄ przez skrzyżowanie to siÄ zdziwi. Do niedawna było też tak przy Grzymały przy Zachodnim - zielona bezkolizyjna do zawracania, a jak już obrócisz o jakieĹ 130 stopni... to okazuje siÄ że kÄ tem oka możesz zobaczyÄ sygnalizator _po_lewej_ stornie. I czasem bywał czerowny - tak niby nie dotyczy bo po prawej, ale jednak okazywało siÄ że strzałka bezkolizyjna to taka bezkolizyjna wtedy nie jest - już poprawili. Shrek. 26 |
Data: Listopad 23 2015 21:12:17 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: masti | Shrek wrote: On 23.11.2015 19:37, masti wrote: nas ukochany inż Galas jest mistrzem Ĺwiata: 64 sygnalizatory na 1 skrzyżowaniu <http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34889,11559723,Rekordowe_skrzyzowanie__64_swiatla_i_zadne_nie_dziala.html> Jakby ktoĹ sobie chciał pooglÄ daÄ <https://goo.gl/maps/uDKKM75PYPy>
i do tego linia zatrzymania 5m przed Ĺwiatłami co powoduje na niektórych skrzyżowaniach, że mieszczÄ siÄ 2 samochody zamiast 3 -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 27 |
Data: Listopad 23 2015 22:27:39 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 23.11.2015 22:12, masti wrote: nas ukochany inż Galas jest mistrzem Ĺwiata: 64 sygnalizatory na 1 Na żywo oglÄ dam od czasu do czasu. Jak włÄ czyli pierwszy i ostatni raz... to tramwaje z zajezdni nie zdÄ żyły na trasÄ wychechaÄ przed szczytem komunikacyjnym. Co najepsze, to te Ĺwiatła sÄ tam na nic nie potrzebne - to lokalna droga, a motorniczy majÄ to nieźle obcykane i sobie doskonale radzÄ ;) i do tego linia zatrzymania 5m przed Ĺwiatłami co powoduje na niektórych Ja tam podjeżdzam do sygnalizatora jak jest tłok. Shrek 28 |
Data: Listopad 23 2015 22:19:50 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: masti | Shrek wrote: On 23.11.2015 22:12, masti wrote: bo to wcale nie jest skomplikowane skrzyżowanie dopóki Galas siÄ nie dotknÄ ł :) a zdjÄcia dla nietutejszych
ja też. Ale ponieważ zlikwidowali powtarzacze za skrzyżowaniami to można sobie czasem łeb odkrÄciÄ, zwłaszcza, że sygnalizatory tez poodsuwali :( -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 29 |
Data: Listopad 24 2015 22:53:54 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Axel | "Shrek" wrote in message Nie. Ale może ktoĹ zawracaÄ na zielonym ogólnym.co jest bezsensu. KiedyĹ nie było z tym problemu ale teraz trzeba zrobiÄ Ogólnie daje siÄ zauważyÄ tendencjÄ do traktowania ludzi jak idiotów. Niestety, coraz wiÄcej idiotów też siÄ na drodze spotyka, co jest zwiÄ zane z upowszechnieniem siÄ samochodów w PL. Póltora roku temu wracałem sobie z Frankfurtu, przez całÄ drogÄ bez sytuacji kolizyjnej (1100km), a kilometr od domu zawracam sobie na zielonej strzałce (do skrÄtu i zawracania) i mało siÄ nie wpakowałem w klienta, który mi z poprzecznej skrÄcił w prawo wprost przed maskÄ. A ja mój klakson otworzył okno i wrzasnÄ ł, że miał zielonÄ strzałkÄ (w dodatku jej nie miał, bo te strzałki nie palÄ siÄ jednoczeĹnie). No i co takiemu kretynowi zrobiÄ? -- Axel 30 |
Data: Listopad 25 2015 18:00:17 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Budzik | Użytkownik Axel ... Ogólnie daje się zauważyć tendencję do traktowania ludzi jak idiotów. Ale to nieprawda. Mam wrażenie, ze odsetek idiotów w ciągu ostatnich 10 lat sukcesywnie spada. 31 |
Data: Listopad 25 2015 22:19:46 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Axel | "Budzik" wrote in message Ogólnie daje się zauważyć tendencję do traktowania ludzi jak idiotów. Ale to nieprawda. Mam inne zdanie - przeciętna poprawność jazdy i kultury na drodze się zdecydowanie poprawiła. ale Idiotów nie ubywa. -- Axel 32 |
Data: Listopad 26 2015 11:31:49 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Axel, Niestety, coraz więcej idiotów też się na drodze spotyka, co jest związane zOgólnie daje się zauważyć tendencję do traktowania ludzi jak idiotów.Nie. Ale może ktoś zawracać na zielonym ogólnym.co jest bezsensu. Kiedyś nie było z tym problemu ale teraz trzeba zrobić Dziwne. Powiedziałbym, że Polacy jeżdżą coraz lepiej i coraz mniej widzę dzikich wybryków na drogach. Statystyki wypadków też to potwierdzają. Póltora roku temu wracałem sobie z Frankfurtu, przez całą drogę bez sytuacji Z tak banalnego powodu wyciągasz tak daleko idące wnioski? Parę lat temu stary Niemiec w Mercedesie na A4 zaczął zmieniać pas w trakcie, gdy go wyprzedzałem. Nawet w bok nie spojrzał zanim włączył kierunkowskaz. Dotknął mnie przy jakiś 150km/h i na tym się skończyło. Gdyby to był młodszy Niemiec, wykonałby manewr bardziej zdecydowanie i rozsmarowałby mnie na barierze :( Czy mam na tej podstawie wnioskować, że niemieccy kierowcy to mordercy? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 33 |
Data: Listopad 26 2015 19:44:34 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Axel | "RoMan Mandziejewicz" wrote in message Hello Axel, Ogólnie daje się zauważyć tendencję do traktowania ludzi jak idiotów.Niestety, coraz więcej idiotów też się na drodze spotyka, co jest związane z Dziwne. Powiedziałbym, że Polacy jeżdżą coraz lepiej i coraz mniej Napisałem wyżej, co myślę. Średnio jest coraz lepiej, ale skrajnych idiotów nie brakuje. strzałki nie palą się jednocześnie). No i co takiemu kretynowi zrobić? Z tak banalnego powodu wyciągasz tak daleko idące wnioski? To był tylko przykład, jeśli tego nie zauważyłeś. Trudno, żebym podawał tu wszystkie przypadki debilizmu, które widuję na drogach. Nie jestem też fanem wrzucania filmików z każdego łamania przepisów na drodze, które 'widzi' moja kamera. Czy mam na tej podstawie wnioskować, że niemieccy kierowcy to Mysł sobie co chcesz. -- Axel 34 |
Data: Listopad 27 2015 08:10:51 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Mirek Ptak | W dniu 2015-11-26 o 11:31, RoMan Mandziejewicz pisze: Czy mam na tej podstawie wnioskować, że niemieccy kierowcy to Jak najbardziej uzasadniony wniosek :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Teddy on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 35 |
Data: Listopad 24 2015 10:53:39 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Adam Wysocki | Michał Jankowski wrote: Inaczej: Czy gdyby była strzałka pozwalająca na zawracanie to mogłaby Na pewno nie? Przecież właśnie dlatego ta strzałka jest warunkowa - wolno jechać, jak się ustąpi, bo jest się w ruchu kolizyjnym. Akurat na tym konkretnym skrzyżowaniu ta strzałka świeci się tylko wtedy, gdy ze sfilmowanego kierunku jest bezwraunkowa strzałka w lewo, więc kolizyjność dotyczy tylko pieszych (tzn. gdyby wszyscy jechali prawidłowo, to na tej strzałce trzeba byłoby ustępować tylko pieszym). -- [ GSX 1300R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ] [ PMS PJ S+ p+ M++ W P+:+ X++ L+ B+ M++ Z+++ T- w- CB++ ] [ http://www.chmurka.net/ http://motogof.tumblr.com/ ] 36 |
Data: Listopad 24 2015 17:52:31 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 24.11.2015 11:53, Adam Wysocki wrote: Inaczej: Czy gdyby była strzałka pozwalająca na zawracanie to mogłaby Na pewno. Shrek. 37 |
Data: Listopad 24 2015 23:03:22 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Axel | "Adam Wysocki" wrote in message Inaczej: Czy gdyby była strzałka pozwalająca na zawracanie to mogłaby Na pewno nie? Przecież właśnie dlatego ta strzałka jest warunkowa - wolno Nie mogłaby, bo skręcający w lewo nie widzi, jakie światła ma skręcający w prawo. I z jego punktu widzenia skręcający w prawo ma pierwszeństwo... -- Axel 38 |
Data: Listopad 25 2015 07:28:43 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Liwiusz | W dniu 2015-11-24 o 23:03, Axel pisze: "Adam Wysocki" wrote in message Z jego punktu widzenia skrÄcajÄ cy w prawo nie może mieÄ pierwszeĹstwa, bo zielone na zawracanie daje mu właĹnie gwarancjÄ bezkolizyjnego przejazdu. -- Liwiusz 39 |
Data: Listopad 25 2015 11:47:55 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Axel |
Inaczej: Czy gdyby była strzałka pozwalajÄ ca na zawracanie to mogłaby Z jego punktu widzenia skrÄcajÄ cy w prawo nie może mieÄ pierwszeĹstwa, Gdybym ja siÄ znalazł w takiej sytuacji, to bym siÄ nie zastanawiał, czy ten z przeciwka ma zielonÄ strzałkÄ i w dupie przepisy, czy ma zielone Ĺwiatło, bo ktoĹ źle Ĺwiatła zaprogramował, tylko bym hamował... (patrz mój post ciut powyżej z wczoraj, tamten nawet nie miał zielonej strzałki). -- Axel 40 |
Data: Listopad 25 2015 13:54:21 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: radekp@konto.pl | Wed, 25 Nov 2015 07:28:43 +0100, w Liwiusz W dniu 2015-11-24 o 23:03, Axel pisze: Ale on nie ma zielonego na zawracanie, rzekłbym że ma wieczne czerwone na taki manewr. 41 |
Data: Listopad 23 2015 21:59:27 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 23.11.2015 18:25, SW3 wrote: A czy strzałka warunkowa może się świecić jeśli są kolizyjne inne Nie - i dlatego strzałki do skrętu i zawracania są taką rzadkością. Shrek 43 |
Data: Listopad 25 2015 19:19:40 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 25.11.2015 16:16, G.S. wrote: Wiem, uważam to za głupie, ale to tylko moje zdanie - wynika to A gdzie napisałem, że jest inaczej? Po prostu prawo przedkłada tu jasność (orzekania o winie) nad "sprawiedliwość". A co do zasady prawo powinno być sprawiedliwe. Natomiast dalejh twierdze, że jeśli była bezkolizyjna zielona w lewo, No właśnie akurat temat czy "zawraceanie jest w lewo" jest jasny - nie jest. Więc skoro ma czerwone dla pozostałych kierunków "na wsprost" w cudzysłowiu, to pojechał na czerwonym. Shrek. 45 |
Data: Listopad 27 2015 15:16:02 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Liwiusz | W dniu 2015-11-27 o 13:45, G.S. pisze: pzdr, Gotfryd Czemu nowy nick? -- Liwiusz 46 |
Data: Listopad 27 2015 17:53:49 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Shrek | On 27.11.2015 13:45, G.S. wrote: A gdzie napisałem, że jest inaczej? Aha... Po prostu prawo przedkłada tu jasność (orzekania o winie) nad Powiedzmy, że one je interpretują. Jakby czynnik ludzki nie miał znaczenia to rozstrzygałyby komputery. A co do zasady prawo powinno być sprawiedliwe. Nie nie mylę, ani celowo nie zmieniam. Tak samo jak nie mylę zasady ograniczonego zaufania z zasadą niograniczonego zachowania. Masz prawo domniemywać, że inni kierujący stosują się do PoRD (chyba że okoliczności wskazują inaczej). I z tego wynika, że skoro ktoś miga, to masz prawo założyć, że skręci - przynajmniej do momentu gdy widać, że coś za szybko jedzie. I skoro zgodnie z tą jak najbardziej poprawną oceną nie zachodzi zjawisko przecinania się kierunków ruchu, to nie ma mowy o pierwszeństwie. Kwestja pojawia się nagle i niespodziewanie z winy kierownika, co sygnalizuje manewr a go nie wykonuje. I teraz kwestia kto jesty winny - idąc na łatwiznę sprawdza siękto miał pierszeństwo i koniec. Coraz częściej jednak sądy biorą po uwagę okoliczności i starają się wskazać rzeczywistego winnego - więc nie mów, że się nie da, bo coraz częściej się daje orzekać według ducha prawa a nie litery (od tego te sądy są). Zauważ, że sprawiedliwość jest zachowana w tej mierze, iż A ty za to mylisz sprawiedliwość z równością. To co Ty postulujesz sprowadza się do uznania, że sygnalizacja Nie do końca zrozumiałem twoją wypowiedź, ale oddaje ona sedno - nie ważne jak było naprawdę, ważne, żeby w odpowiedni przepis to wepchnąć. I na tym właśnie polega problem. Przecież on NIE DOTYCZY zawracającego, rzekłbym: "nie dotyczy Jest jasne - choćby w rozporządzeniu o długiej nazwie do zawracania i skręcania są inne sygnalizatory niż do skręcania. IMO dałoby się wywodzić że jest, *ale* te wywody i tak nie dotyczyłyby No dokładnie - nie jest. A skoro masz czerwone i zielone tylko w lewo na kierunkowym, to jak pojechałeś w prawo, prosto albo zawróciłeś, to który sygnalizator cię dotyczy - no właśnie czerwony S1. Dodam że nie może działać indukcja "od sygnalizatora do PoRD" (bo No to bardzo odważne stwierdzenie. Natomiast jeśli kierujący wykonuje "dwuskręt w lewo" :P, to w sumie Jasne można też zrobić "dwuskręt" w lewo i prawo i pojechać prosto. NIe kombinuj:P Więc skoro ma czerwone dla pozostałych kierunków "na wsprost" w A w dupiu to mam:P Shrek 47 |
Data: Listopad 21 2015 15:36:24 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Myjk | Sat, 21 Nov 2015 10:53:30 +0000 (UTC), Adam Wysocki I teraz gdybyĹmy siÄ stuknÄli, czyja byłaby wina? Twoja. GdybyĹ wezwał policjÄ, to może by mu wystosowali mandat i by siÄ nauczył przepisów i wiÄcej by szkód nie narobił... Ew. do sÄ du i tam można walczyÄ o jakÄ Ĺ współwinÄ. Tyle przepisy. AbstrahujÄ c od przepisów uważam, że to zawracajÄ cy łamie przepis. Ty w tej sytuacji jedziesz poprawnie, w zwiÄ zku z tym on powinien byÄ odpowiedzialny za ew. stłuczkÄ (o ile on by uderzył w Ciebie a nie Ty w zawracajÄ cego). -- Pozdor Myjk 48 |
Data: Listopad 21 2015 15:55:56 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Liwiusz | W dniu 2015-11-21 o 15:36, Myjk pisze: Sat, 21 Nov 2015 10:53:30 +0000 (UTC), Adam Wysocki ZapomniałeĹ o przepisie nakazujÄ cym ustÄ pienie pierwszeĹstwa (również zawracajÄ cemu) temu, kto skrÄca na zielonej strzałce w prawo. To złamanie tego przepisu doprowadziłoby do kolizji. -- Liwiusz 49 |
Data: Listopad 21 2015 16:05:31 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Tom N | Liwiusz w Zapomniałeś o przepisie nakazującym ustąpienie pierwszeństwa (również Na pewno to chciałeś napisać? Powinno chyba być "przez tego", bo tak wychodzi, że skręcającemu na S-2 trza ustąpić. No i w przepisach nie ma przy S-2 o "ustąpieniu" tylko jest o "utrudnianiu"... -- 'Tom N' 50 |
Data: Listopad 21 2015 16:37:40 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Liwiusz | W dniu 2015-11-21 o 16:05, (Tom N) pisze: Liwiusz w Tak. -- Liwiusz 51 |
Data: Listopad 21 2015 16:47:52 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Tom N | Liwiusz w W dniu 2015-11-21 o 16:05, (Tom N) pisze: Tak. Tak, chciałem napisać, że ustępuje sie pierwszeństwa temu, kto skręca na zielonej w prawo (w domyśle warunkowej bo o tym wątek). Ciekawe... ;P -- 'Tom N' 53 |
Data: Listopad 25 2015 18:49:49 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Tom N | G.S. w W sprawie formalnej Owszem, póki co masz mocno ujemny score na różnych grupach za Content-Type: multipart/mixed; BOUNDARY="19413899-19310-1448466567=:1056" -- TomN 54 |
Data: Listopad 27 2015 17:55:35 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: G.S. | On Wed, 25 Nov 2015, wrote: G.S. w A dzięki za uwagę co do nagłówka, nowa instancja pine, nie przyuważyłem (i nie mam pojęcia skąd wziął, wymusiłem wywalanie multipart takoż jak flowed). Ale czyjeś score (tudzież czyjś killfile) to jakby nie patrzeć nie mój problem ;> pzdr, Gotfryd 55 |
Data: Listopad 27 2015 18:34:57 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: Tom N | G.S. w On Wed, 25 Nov 2015, wrote: G.S. w A dzięki A proszę. Ale czyjeś score (tudzież czyjś killfile) to jakby nie patrzeć Gdyby nie było score na plus i minus (ka killfile) to by nie było widać, że masz problem, który naprawiłeś ;P -- 'Tom N' 56 |
Data: Listopad 27 2015 22:42:46 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello G.S., > W sprawie formalnejA dzięki za uwagę co do nagłówka, nowa instancja pine, nie przyuważyłem Trochę Twój, bo serwery tną anie userzy... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 57 |
Data: Listopad 24 2015 13:52:59 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: radekp@konto.pl | Sat, 21 Nov 2015 15:55:56 +0100, w Liwiusz Zapomniałeś o przepisie nakazującym ustąpienie pierwszeństwa (również Pamiętaj, że zawracający też nie wie jakie światło ma skręcający w prawo. Może mieć przecież zielone na S-3 :) 58 |
Data: Listopad 22 2015 10:24:38 | Temat: Re: Czyja wina? odp.: Twoja. | Autor: Zenowtek | Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości Hej, Sygnalizator S-3, zielona strzałka w lewo, nie zabrania zawracać. Wina twoja, bo spowodowałeś utrudnienie ruchu innym jego uczestnikom, czyli musisz wszystkim ustąpić. 59 |
Data: Listopad 22 2015 15:47:54 | Temat: Re: Czyja wina? odp.: Twoja. | Autor: Tom N | Zenowtek w Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości Sygnalizator S-3, zielona strzałka w lewo, nie zabrania zawracać. Owszem, zabrania, a dokładniej pełni funkcje znaku B-33: "3.Umieszczona na znaku F-10 lub F-11 strzałka zezwalająca na skręcanie w lewo ze skrajnego lewego pasa ruchu oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem B-23 lub ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3. [...] 2.Strzałka kierunkowa zezwalająca na skręcanie w lewo, umieszczona na skrajnym lewym pasie ruchu, oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem pionowym B-23 lub ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3." -- 'Tom N' 60 |
Data: Listopad 22 2015 16:18:41 | Temat: Re: Czyja wina? S-3. | Autor: Zenowtek | Użytkownik "Tom N" napisał w wiadomości Zenowtek w Coś ci się kompletnie pop.....o. Ja pisałem o sygnalizatorze S-3, a ty piszesz o F-10, F-11 i o strzałce kierunkowej z S-2. Co ma piernik do wiatraka ? W opisie sygnalizatora S-3 nie ma nic o zawracaniu. 61 |
Data: Listopad 22 2015 16:33:37 | Temat: Re: Czyja wina? S-3. | Autor: Tom N | Zenowtek w Użytkownik "Tom N" napisał w wiadomości^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^[...] 'Tom N' Coś ci się kompletnie pop.....o. Nie ma S-3? To co podkreśliłem? ^^^^^^^^^^^^^ -- 'Tom N' 62 |
Data: Listopad 22 2015 17:20:02 | Temat: Re: Czyja wina? S-3. | Autor: Zenowtek | Użytkownik "Tom N" napisał w wiadomości Zenowtek w Ja na warunkowej strzałce w prawo, facet na zielonej strzałce w lewo, Sygnalizator S-3, zielona strzałka w lewo, nie zabrania zawracać. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Owszem, zabrania, a dokładniej pełni funkcje znaku B-33: Nie ma S-3? To co podkreśliłem? To znaczy, że strzałka na F-10 lub F-11 nic nie znaczy, jeżeli działa sygnalizator S-3. Należy stosować się do S-3. Wiadomo, że sygnalizacja świetlna jest ważniejsza od znaków. Przy kopiowaniu tekstu 2. coś ci się pop...o, bo w rozporzadzeniu nic nie pisze o S-3. Jest to logiczne - jeżeli jest strzałka kierunkowa z sygnalizacją S-2 to nie może jednoczesnie być S-3 na tym samym skrzyżowaniu w tym samym kierunku. W opisie sygnalizatora S-3 nic nie ma o zawracaniu, czyli zawracać wolno jeżeli jest zielona strzałka w lewo i przed skrzyżowaniem nie ma zakazu zawracania B-23. 63 |
Data: Listopad 22 2015 17:37:18 | Temat: Re: Czyja wina? S-3. | Autor: Tom N | Zenowtek w Użytkownik "Tom N" napisał w wiadomości Ja na warunkowej strzałce w prawo, facet na zielonej strzałce w lewo, Sygnalizator S-3, zielona strzałka w lewo, nie zabrania zawracać. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Owszem, zabrania, a dokładniej pełni funkcje znaku B-33: Nie ma S-3? To co podkreśliłem? To znaczy, że strzałka na F-10 lub F-11 nic nie znaczy, jeżeli Owszem, znaczy -- nie wolno zawracać jeżeli działa sygnalizacja Należy stosować się do S-3. Jak najbardziej nie, S-3 to nie znak/sygnalizator nakazujący, znak F-10 też nie *nakazuje* Ale są takie S-3 i F-10 i P-8c ze strzałka do zawracania <http://www.januszs-prawojazdy.pl/public/userfiles/image/znaki/S3%20do%20skr%C4%99tu%20w%20lewo%20i%20zawracania%20-%202.jpeg> Wiadomo, że sygnalizacja świetlna jest ważniejsza od znaków. W przypadku regulacji pierwszeństwa owszem Przy kopiowaniu tekstu 2. coś ci się pop...o, bo w rozporzadzeniu Pokaż linka do tego "swojego" rozporządzenia Jest to logiczne - jeżeli jest strzałka kierunkowa z sygnalizacją S-2 Misiu czytaj literka po literce: Strzałka kierunkowa zezwalająca na skręcanie w lewo, umieszczona na ^^^^^^^^^^^^^^^ skrajnym lewym pasie ruchu ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Tu mowa o znaku na jezdnia aka P-8b W opisie sygnalizatora S-3 nic nie ma o zawracaniu, czyli zawracać wolno Ale jest w opisie znaków F-10 i P-8b. Idź oddaj prawo jazdy jeżeli je masz. -- 'Tom N' 64 |
Data: Listopad 22 2015 17:04:59 | Temat: Re: Czyja wina? S-3. | Autor: Shrek | On 22.11.2015 16:18, Zenowtek wrote: Coś ci się kompletnie pop.....o. Za wiki: 4. Sygnalizatory kierunkowe S-3 nadające sygnały przeznaczone tylko dla pojazdów skręcających w lewo mogą nie być umieszczone po prawej stronie drogi. Sygnalizator kierunkowy posiadający tylko strzałkę w lewo nie zezwala na zawracanie, nawet jeżeli znaki poziome na to zezwalają. Jest to istotna różnica w stosunku do innych krajów. Shrek. 65 |
Data: Listopad 23 2015 01:15:56 | Temat: Re: Czyja wina? odp.: Twoja. | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Zenowtek, Taka sytuacja: https://youtu.be/YGNnJ9zdYOwSygnalizator S-3, zielona strzałka w lewo, nie zabrania zawracać. Zabrania. Wina twoja, bo spowodowałeś utrudnienie ruchu innym jego uczestnikom, -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 66 |
Data: Listopad 24 2015 11:20:38 | Temat: Re: Czyja wina? odp.: Twoja. | Autor: robot | W dniu 2015-11-22 o 10:24, Zenowtek pisze: Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomościSygnalizator może i nie zabrania, ale strzłka na asfalcie zabrania. 67 |
Data: Listopad 24 2015 11:01:42 | Temat: Re: Czyja wina? odp.: Twoja. | Autor: Adam Wysocki | Zenowtek wrote: Sygnalizator S-3, zielona strzałka w lewo, nie zabrania zawracać. S-3a i S-3e zabraniają (250 zł i 5 pkt). S-3f i S-3g nie zabraniają. -- [ GSX 1300R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ] [ PMS PJ S+ p+ M++ W P+:+ X++ L+ B+ M++ Z+++ T- w- CB++ ] [ http://www.chmurka.net/ http://motogof.tumblr.com/ ] 68 |
Data: Listopad 24 2015 12:30:31 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: robot | W dniu 2015-11-21 o 11:53, Adam Wysocki pisze: Hej,Wspólna. 69 |
Data: Listopad 24 2015 13:51:08 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: radekp@konto.pl | Sat, 21 Nov 2015 10:53:30 +0000 (UTC), w Ja na warunkowej strzałce w prawo, facet na zielonej strzałce w lewo, ale Rzuć kostką (pomiędzy a i c). Jeżeli sprawa trafi do sądu -- sąd też będzie rzucał kostką, a uzasadnienie potem się dopasuje :). 70 |
Data: Listopad 30 2015 23:44:08 | Temat: Re: Czyja wina? | Autor: mk4 | On 2015-11-21 11:53, Adam Wysocki wrote: Hej, A co mowi kodeks o tej strzalce? Z pamieci nie zacytuje ale kojarzy mi sie ze masz ustapic wszystkim, ktorzy poruszaja sie droga na ktora zamierzasz wjechac. No jak wszystkim to wszystkim - zawracajacym tez. -- mk4 |